Problem z teologią

1 Tym. 1:1-2 1. Paweł, apostoł Jezusa Chrystusa według nakazu Boga, naszego Zbawiciela, i Pana Jezusa Chrystusa, który jest naszą nadzieją; 2. Do Tymoteusza, mego własnego syna w wierze. Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga, naszego Ojca, i Chrystusa Jezusa, naszego Pana.

Oto trzecia i zarazem ostatnia odsłona tekstu broniącego prawdy o apostolskim autorstwie obu Listów pastoralnych do Tymoteusza i Tytusa. Nieodrodzeni “uczeni filozofowie” mając za cel ustanowienie autorytetu kobiet jako pastorów w kościele zmuszeni zostali do zakwestionowania Apostoła Pawła jako autora Listów Pasterskich, w których znajdziemy całkowity zakaz sprawowania funkcji starszego brata przez kobiety (por. 1 Tym. 2:11-14; 3:2; 5:17-18; Tyt. 1:5-7)  podając przy tym szereg argumentów. Jak do tej pory obalone zostały rzekome dowody strony przeciwnej oparte o problemy, czy też kwestie

  • chronologiczne: Listy napisane zostały w czasie czwartej podróży misyjnej mającej miejsce po okresie jaki obejmują Dzieje Apostolskie, stąd brak w nich wzmianki o dziejach uwięzienia Pawła
    .
  • eklezjologiczne: struktura kościoła instytucjonalnego nie odróżnia się od tej jaka istniała w kościele w I wieku i nie jest bardziej zaawansowana – biskup, startszy i pastor-nauczyciel to jeden i ten sam urząd istniejący wcześniej w Jerozolimie
    .
  • literackie: jak zostało dowiedzione różnice stylu wynikają z prostego faktu, że każdy List Apostoła pisany był w różnych okresach i sytuacjach życiowych oraz dotyczyły różnych problemów teologiczno-praktycznych kościołów, do któych się zwracał,

Jako chrześcijanie Reformowani wierzymy w natchnienie całego Pisma Świętego (2 Tym. 3:16; 2 Piotra 1:21), stąd uznajemy za prawdę stwierdzenie Pisma o Pawle jako autorze Listów Pastoralnych (1 Tym. 1:2; 2 Tym. 1:1; Tyt. 1:1) wbrew alegacjom krytyków tekstu. W ostatniej części odpowiemy na zarzuty o charakterze teologicznym oraz odniesiemy się do zarzutu o fałszerstwo Listów.


Kwestia teologii

Krytycy kwestionują apostolskość Listu w oparciu o argument historyczny. Zgodnie z założeniem fałszywe nauki, którym Paweł sprzeciwiał się w swoich Listach Pasterskich, odnoszą się do gnostycyzmu z II wieku; zatem Listy Pasterskie nie mogły być napisane przez Pawła w I wieku.

Jest to dość słaby argument, ponieważ zakłada on istnienie gnostycyzmu w jego rozwiniętej formie, od samego początku. Jest to błąd ponieważ jak każda herezja wyprodukowana przez demonicznie natchnionych zwodzicieli, podlegała rozwojowi, co potwierdza Apostoł w swoim liście pasterskim do Tymoteusza:

2 Tym. 3:13 Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd.

Słowo Boże stawia przed nami jasny argument dotyczący organicznego rozwoju grzechu: herezje propagowane przez zwodzicieli nie zatrzymają się w jednym, statycznym punkcie lecz będą się rozwijać tworząc coraz bardziej wyrafinowane formy odstępstwa od prawdy. Zło przekazywane jednego dnia, zdawałoby się niewielki błąd lub nieznaczne odstępstwo od prawdy, niepowstrzymane, przyniesie gorzki owoc całkowicie oddzielający od prawdy Ewangelii. W końcu Duch Święty powiedział przecież, że trochę zakwasu całe ciasto zakwasza (Gal. 5:9).

Gnostycyzm nie pojawił się w teologicznej próżni a gleba pod plewy tej herezji była przygotowywana przez szatana na wiele lat przed oficjalną identyfikacją gnostycyzmu przez chrześcijańskich apologetów.
,


Judaizatorzy, ebionici, gnostycy

Gnostycyzm jest doskonałym, w negatywnym ujęciu, wypełnieniem ostrzeżenia i zapowiedzi Słowa Bożego. System ten rozwinął się w drugiej połowie II wieku bazując na podstawowym fundamencie wiary w pozabiblijną wiedzę jako drogę do zbawienia. Ta grecka religia łamiąc epistemologiczny monopol Pisma Świętego na prawdę, głosiła przede wszystkim, że ciało i dusza człowieka są złe, jednak duch człowieka nie jest. Zbawienie osiągano poprzez przebudzenie ducha za pomocą wiedzy i wyzwolenie tej wewnętrznej osoby poprzez wzniesienie się z ograniczeń złej materii ziemi. Siedem kosmicznych sfer, strzeżonych przez „duchowe księstwa”, otacza ziemię. Można przejść przez tych strażników, przypominając sobie znajomość pewnych formuł. Zbawienie osiąga się, gdy ktoś przejdzie przez wszystkie sfery i połączy się z Bogiem.

Otóż nasiona fałszywych wierzeń ostatecznie wydające owoc zwany gnostycyzmem, były obecne w kościele I wieku. W przeciwieństwie do energicznych pism przeciwko błędnym chrześcijańskim nauczycielom, takim jak judaizatorzy (np. Galacjan), Paweł traktował te fałszywe wierzenia raczej jako zagrożenie peryferyjne.

Judaizatorzy z ich legalizmem to krok pierwszy. Odrzucenie przez nich dzieła Chrystusa jako jedynego umożliwiającego zbaweinie zaistniało tak wcześnie jak w roku 49 I wieku. Herezja została obalona na synodzie w Jerozolime (Dzieje 15) na którym obecny był i Paweł. Judaizatorzy wyznawali także pozablibijne źródła prawdy, np. żydowskie mądrości i tradycje.

Ebionici to ich następcy. Byli Elementem łączącym judaizatorów, czyli legalizm i pozabiblijną epistemologię, z herezją gnostycką. Pierwsze wzmianki o nich pojawiają się w II wieku jako najwyraźniej grupie powiązanej z judaizatorami, którzy odpadli z Kościoła w Jerozolimie, który przeniósł się do miejscowości Pella czyli około roku 70 I wieku. Sama ich nazwa własna pochodzi od hebrajskiego słowa אֶבְיוֹן ebion„ubogi”. Nazwa ta odnosiła się do duchowego ubustówa ebionitów. Tak nazywali ich chrześcijanie. Wierzenia ebionitów są echem wiary judaizatorów.

Gnostycyzm zakorzenił się wśród Ebionitów dalej rozwijając fałszywe nauki:

  • Ebionici odrzucali Boskość Chrystusa – gnostycy nazywali go raczej pomniejszym bożkiem
    .
  • Ebionici odrzucali Trynitaryzm –  gnostycyzm wierzył w demiurga, głupiego, utożsamianego z Jahwe Starego Testamentu boga tworzącego świat materialny, który aby naprawić swoje zło dał światu bezcielesnego syna, rzekomo był nim
    .
  • Ebionici odrzucali dziewicze narodzenie Chrystusa – gnostycy rozwinęli tę naukę wyznajć bezcielesnego chrystusa, doketyzm istniejący w I wieku jeszcze mocniej wiąże doktrynę z czasami Apostoła Pawła. Doketyzm nauczał, że Chrystus był bezcielesną zjawą i wydawał się (δοκέω dokeo) człowiekiem.
    .
  • Ebionici odrzucali zastępczą śmierć Chrystusa jako zbawienie od grzechu – gnostycy odrzucali istnienie grzechu w ogóle
    .
  • Ebionici wyznawali adopcjonizm, uważali, że Jezus stał się adoptowanym synem Boga gdy został namaszczony przez Ducha Świętego w czasie chrztu wodnego – gnostycy

Najwyraźniej judaizatorzy przez 20 lat działania w oddzieleniu od katolickiego Kościoła dali początek wielu fałszywych naukom, ebionici je rozwinęli a gnostycy zaadaptowali.
.


Świadectwo Jana

Jan Apostoł, bęzie naszym świadek w sprawie. W latach 90 I wieku potwierdza nasilające się w peryferyjnych grupach pseudochrześcijańskich herezje przenikające do kościoła powszechnego. Mowa o wyznawanej przez ebionitów  i gnostyków doktrynie odrzucenia cielesnego przyjścia Chrystusa. Co było marginesem doktrynalnym u Pawła stało się standardem herezji u Jana:

1 Jana 4:3 Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi, i już teraz jest na świecie.
.
2 Jana 1:7 Gdyż pojawiło się na świecie wielu zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Taki jest zwodzicielem i antychrystem.

Wczesne ostrzeżenie przed zwodzicielami widzimy w Liście pastoralnym do Tytusa. Apostoł identyfikował ich jako judaizatorów, niekoniecznie pochodzenia żydowskiego lecz związanych z nimi koniecznością obrzezania. Należeli do nich np. kreteńczycy. Jeden z głoszących obrzezanie jako warunek zbawienia był fałszywym prorokiem, wyraźnym konwertytą spaczonym herezją, co do której Apostoł używa znamiennego słowa “mit” pochodzenia żydowskiego.

Tyt. 1:10, 12 10. Jest bowiem wielu niekarnych, oddających się czczej gadaninie i zwodzicieli, zwłaszcza wśród obrzezanych. 12. Jeden z nich, ich własny prorok, powiedział: Kreteńczycy to zawsze kłamcy, złe bestie, brzuchy leniwe.

Werset 14 wprowadza dyscyplinę kościelną aby obrzezani, judaizujący kreteńczycy nie zajmowali się żydowskimi mitami (Ἰουδαϊκοῖς μύθοις Joudaikois mythois).
.


Żydowskie mity a gnostycyzm

Słowo “mit” będzie kluczowe dla argumentacji. Komentarz Jamiesona-Fauseeta-Browna łączy mity żydowskie z późniejszym gnostycyzmem czyniąc owe mity podstawą wierzeń gnostyków:

“Stanowiły one stadium przejściowe do późniejszego gnostycyzmu; na razie błąd ten był bezużyteczny i nie prowadził do pobożności, a raczej otwarcie sprzeciwiał się wierze. [1]

John Gill precyzuje nawet tematykę owych mitów, błąd wkradał się w kwestiach teologii właściwej (o Bogu) angelologii (o aniołach), Mesjaszu (Chrystologia) kwestii stworzenia, prawa, definitywnie zniekształconych w gnostycyzmie.

“O samym Bogu, aniołach i stworzeniu człowieka; o nadaniu prawa na górze Synaj; o Mesjaszu i jego ziemskim królestwie oraz o uczcie, która zostanie przygotowana dla sprawiedliwych za jego dni, a która będzie się składać z mięsa, ryb i ptactwa, Behemota, Lewiatana i Zuza, a także z wina przechowywanego w winogronach od założenia świata; a także o przetaczaniu umarłych przez jaskinie ziemi przy zmartwychwstaniu, wraz z wieloma innymi rzeczami, które były tradycyjnie przyjmowane. [2]

Obecnie wśród tzw. uczonych panuje nawet swoisty konsensus:

“Współczesni uczeni w dużej mierze zgadzają się, że gnostycyzm ma judeo-chrześcijańskie korzenie, wywodzące się z końca pierwszego wieku naszej ery w nierabinicznych sektach żydowskich i sektach wczesnochrześcijańskich.”[3]

Paweł owe proto-gnostyckie mity obalał w Liście do Kolosan, zatem dwa lata przed napisaniem Listów Pastoralnych. Nie były to zatem tematy obce Apostołowi, nazywał je oczywiście próżną filozofią i nauką opartą nie o Chrystusa lecz ludzkie tradycje i żywioły (Kol. 2:8). To doskonale pasuje do profilu gnostycyzmu szukającego zbawienia poza Chrystusem, w wiedzy pochodzenia ludzkiego. W Liście do Kolosan Paweł obalił żydowskie, ebionickie i gnostykcie w ostateczności mity:

A) Chrystus jest wcielonym  wszechmocnym, najwyższym Bogiem a nie stworzonym przez demiurga bożkiem, czego uczyli gnostycy.

Kol. 2:9 Gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia Bóstwa.

B) Chrystus stworzył cały wszechświat, materialny i duchowy wbrew koncepcji gnostyckiej o materialnym aspekcie stworzenia.

Kol. 1:16-17 16. Przez niego bowiem wszystko zostało stworzone, to, co w niebie i to, co na ziemi, to, co widzialne i co niewidzialne, czy trony, czy panowania, czy zwierzchności, czy władze. Wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. 17. On jest przed wszystkim i wszystko istnieje dzięki niemu.

C) Chrystus jest zastępcą oddającym życie za wszystkie grzechy wybranych do zbawienia, co godziło w gnostycką koncepcję porzucenia idei grzechu

Kol. 2:13-14 13. I was, gdy byliście umarłymi w grzechach i w nieobrzezaniu waszego ciała, razem z nim ożywił, przebaczając wam wszystkie grzechy; 14. Wymazał obciążający nas wykaz zawarty w przepisach, który był przeciwko nam, i usunął go z drogi, przybiwszy do krzyża;

Nie powinno zatem dziwić, że późniejsi apologeci jak Irenaeusz używali Listów Pawła do obalenia gnostycyzmu. Apostoł walczył przecież z pierwszym ziarnem zwiedzenia, na samym początku jego rozwoju uderzając bezlitośnie mieczem Ducha Świętego w twierdzenia mające później przyjąć bardziej wyrafinowane formy. Stąd kwestionowanie Listów Pawła w oparciu o założenie, że odnoszą się one do późnej formy herezji jest niezasadne. One obalają fałszywą naukę u samych jej podstaw.
.


Problem “pobożnych” fałszerzy

2 Kor. 2:17 Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy fałszują słowo Boże, lecz ze szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga.

Czy można było przemycić do Kanonu fałszerstwo, aby wspierać kościelny program polityczny? Krytycy przeciwko autorstwu Listów pasterskich przez Pawła zakładali, że fałszerstwa miały na celu ustanowienie wyraźnej podstawy apostolskiej dla porządku kościelnego zdominowanego przez mężczyzn na początku II wieku.

Jednak twierdzenie o fałszerstwie jest niczym innym jak wymysłem.

Podczas gdy przesłanka rzekomej politycznej celowości ustanowienia pewnej formy struktury kościelnej może być wykorzystana jako motyw fałszerstwa w 1 Tymoteusza, nie może ona służyć jako motyw do sfałszowania 2 Tymoteusza i Listu do Tytusa. Nie można domniemywać żadnego motywu fałszerstwa 2 Tymoteusza i Tytusa. Co więcej, gdyby to był motyw do sfałszowania jednego listu, dlaczego istniałaby potrzeba sfałszowania dwóch kolejnych? Krytycy zaprzeczający Pawłowemu autorstwu nie byli w stanie historycznie zrekonstruować powodów fałszerstw wszystkich trzech Listów Pasterskich.
.


Argument wewnętrzny Pisma

Paweł zawsze uważał na zniekształcenia i fałszywe nauki Ewangelii. Zakładając kościoły czujnie nadzorował rozpowszechnianie Ewangelii, a jego listy odzwierciedlają jego nadzór nad jej wyjaśnieniem i sposobem jej stosowania.

A) Paweł był świadomy możliwych fałszerstw i przeinaczeń nawet w swoich najwcześniejszych listach i ostrzegał przed nimi

2 Tes. 2:1-2 1. Prosimy was, bracia, przez wzgląd na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa i nasze zgromadzenie się przy nim; 2. Abyście nie tak łatwo dali się zachwiać w waszym umyśle i zatrwożyć się ani przez ducha, ani przez mowę, ani przez list rzekomo przez nas pisany, jakoby już nadchodził dzień Chrystusa.

B) Dlatego zachęcał do rozpoznawania prawdziwych Listów apostolskich i odróżniania ich od fałszywek

2 Tes. 2:15 Dlatego, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się przekazanych nauk, o których zostaliście pouczeni czy to przez mowę, czy przez nasz list.

C) Wyraźna relacja zgodności nauki apostolskiej zawartej w Listach oraz ustnie przekazanej doktryny stanowiła gwarancję prawdomówności Listów. Kościół zatem rozpoznawał dzieła Pawła na podstawie teologii, wcześniej słyszanej, teraz skanonizowanej.

2 Tes. 3:6 A nakazujemy wam, bracia, w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który postępuje nieporządnie, a nie według przekazanych nauk, które otrzymał od nas.

D) W konsekwencji zagrożenia fałszerstwem Apostoł własnoręcznie podpisywał Listy, które dyktował sekretarzom. Jego sygnatura, rozpoznawalna powszechnie w środowiskach w których działal, była dowodem apostolskiego autorstwa epistuły:

2 Tes 3:17 Pozdrowienie moją, Pawła, ręką; jest ono znakiem w każdym liście; tak piszę.

E) Również uprzedzając zakusy fałszerzy, ostrzega przed tego typu procederem jako bezbożnym i surowo karanym przez samego Boga

Rzym. 3:8 Dlaczego więc nie mówić (jak nas szkalują i jak niektórzy twierdzą, że mówimy): Będziemy robić złe rzeczy, aby przyszły dobre? Ich potępienie jest sprawiedliwe.

F) Paweł naucza wyraźnie, że Prawda jest przejrzysta i że Bóg jest suwerenny; oszukiwanie i wypaczanie Słowa Bożego jest zarówno niepotrzebne, jak i potępione:

2 Kor 4:1-2 1. Dlatego mając to posługiwanie, tak jak otrzymaliśmy miłosierdzie, nie zniechęcamy się. 2. Lecz wyrzekliśmy się ukrytych haniebnych czynów, nie postępując podstępnie ani nie fałszując słowa Bożego, ale przez ujawnianie prawdy polecamy samych siebie sumieniu każdego człowieka w obliczu Boga.

Rzekomy chrześcijański fałszerz nie znalazłby żadnego moralnego motywu w anonimowym pisaniu Listów Pasterskich. Znalazłby raczej potępienie tego karygodnego występku.
.


Argument kulturowy

Zarówno Grecy, jak i Rzymianie dbali o zachowanie autentyczności swoich zbiorów pism z przeszłości. W okresie I wieku p.n.e. i n.e. kładziono coraz większy nacisk na dokładne przypisywanie dzieł pisanych oryginalnemu autorowi. Podobnie jak Grecy i Rzymianie, Kościół w I wieku również strzegł dzieł uznawanych za autorytatywne i ortodoksyjne.

Kiedy wykryto fałszerstwo, natychmiast odrzucano jego jako autentyczne dzieło tego konkretnego autora. Zarówno we wspólnotach grecko-rzymskiej, jak i chrześcijańskiej, niezależnie od ich treści, nie są znane pisma tak nakazowe pod względem religijnym i filozoficznym jak Nowy Testament, które zostałyby świadomie uznane za fałszerstwo.

Analizując wiele przykładów starożytnych fałszerstw, można zauważyć kilka godnych uwagi cech:

A) Bohater lub protagonista fałszerstwa jest przedstawiony w jak najlepszym świetle.

Paweł stwierdza jednak: Wiarygodne to słowa i godne całkowitego przyjęcia, że Chrystus Jezus przyszedł na świat, aby zbawić grzeszników, z których ja jestem pierwszy.” (1 Tym. 1:15). Jest to nie tylko nietypowe dla fałszerstwa, ale kontynuuje prawdziwy i zauważalny trend samooceny zgodnie z jego wcześniejszymi listami.

B) Listy fałszywie przypisywane wielkiemu nauczycielowi z przeszłości rzadko były pisane blisko życia autora. Jeśli listy pasterskie zostały sfałszowane, zostały napisane w ciągu 20–30 lat życia Pawła. Byłoby to bardzo niezwykłe, ponieważ w przypadku fałszerstw zazwyczaj występuje przerwa rzędu setek lat. Na przykład:

Ignacy, biskup Antiochii – fałszerstwa listów powstały 300 – 400 lat później.

Platon – fałszerstwa listów powstały około 200 – 300 lat później.

Sokrates – fałszerstwa listów powstały około 200 – 400 lat później.
.


Wnioski

Krytycy będą w dalszym ciągu debatować nad autorstwem Listów pasterskich Pawła, jednakże dowody i przypuszczenia wysuwane dotychczas przez destrukcyjnych uczonych nie tylko nie są przekonujące ale i zostały obalone.

Krytycy zapominają o ostrzeżeniu zawartym na końcu całego Kanonu Świętego, spisanego Słowa Bożego. Nikt nie ma prawa dodawać do niego i co ciekawe, nawet rzymscy katolicy, najpotężniejsi fałszerze prawdy wszechczasów, nie odważyli się naruszyć tego przykazania – przynajmniej w kwestii Kanonu Nowego Testamentu. A to już prowadzi nas do wniosku, że Bóg dając ów zakaz jednocześnie zadbał o zachowanie Biblii jako nieskażonej fałszywą twórczością.

Obj. 22:18 Oświadczam zaś każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: Jeśli ktoś dołoży coś do tego, dołoży mu też Bóg plag opisanych w tej księdze;

Na podstawie, źródło

Przypisy

[1] Jamieson-Fausset-Brown, Bible Commentary odnośnie Tytusa 1:14, źródło
[2] John Gill, Komentarz do Tytusa 1:14, źródło
[3] Źródło: Wikipedia


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email