Ekumenizm Rzymu z prawosławiem wschodnim i anglikanizmem

Dekret Soboru Watykańskiego II o ekumenizmie (1964)

2 Tym. 3:13 Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd.

Najbardziej oficjalnym, systematycznym i szeroko dostępnym oświadczeniem fałszywego ekumenizmu kościoła rzymskokatolickiego jest Dekret o ekumenizmie Soboru Watykańskiego II (1964). Łacińska nazwa tego dekretu, Unitatis Redintegratio, jest wymowna, ponieważ oznacza Przywrócenie Jedności. Jedność, którą Kościół rzymski pragnie zobaczyć przywróconą, to pierwotna jedność, którą, jak twierdzi, wszyscy wyznający chrześcijanie i kościoły mieli z „Kościołem Matką” (Rzymem) i „Ojcem Świętym” (papieżem).[1]

Będzie to również służyć geopolitycznemu celowi Rzymu, polegającemu na zjednoczeniu całego świata w jednej, świętej, katolickiej i rzymskiej religii. Jak głosi Unitatis redintegratio, ekumenizm rzymskokatolicki może mieć tylko jeden skutek:

Rezultatem będzie to, że stopniowo, w miarę jak przeszkody na drodze do doskonałej komunii kościelnej zostaną pokonane, wszyscy chrześcijanie zostaną zgromadzeni we wspólnej celebracji Eucharystii, w jedności jednego i jedynego Kościoła, którą Chrystus obdarzył Swój Kościół od początku. Wierzymy, że ta jedność mieszka w Kościele katolickim jako coś, czego nigdy nie może utracić, i mamy nadzieję, że będzie się ona nadal powiększać aż do końca czasów (s. 348). [2]

Aby nikt wewnątrz lub na zewnątrz Kościoła Rzymskiego nie pomyślał, że ekumenizm Rzymu oznacza jakąkolwiek otwartość na prawdę Słowa Bożego lub porzucenie jego fałszywych doktryn, Dekret o ekumenizmie stwierdza:

„Nic nie jest tak obce duchowi ekumenizmu, jak fałszywe podejście pojednawcze, które szkodzi czystości doktryny katolickiej i zaciemnia jej pewne prawdziwe znaczenie” (s. 354).

(więcej…)

Współczesna władza polityczna Rzymu

Watykan

Obj. 18:7 Ile sama się rozsławiła i pławiła się w przepychu, tyle zadajcie jej udręki i smutku, bo mówi w swoim sercu: Zasiadam jak królowa, nie jestem wdową i nie zaznam smutku.

Rozpocznijmy naszą analizę problemu, jaki stwarza państwo Watykan od przedstawienia wymownych fragmentów Dictatus Papae autorstwa Grzegorza VII wydanego w 1075 roku, stanowiącego fundament myśli politycznej rzymsko katolickich agentów:

2. Tylko sam biskup rzymski może być prawnie nazwany biskupem powszechnym.

8. On sam tylko może używać insygniów cesarskich.

9. Tylko papieża stopy całować mają wszyscy książęta.

11. Ten jeden jedyny jest tytuł (papież) na świecie.

12. Jemu wolno władcami rozporządzać (a więc i cesarzy z tronu składać).

27. On może poddanych zwalniać od wierności bezecnym.

Istotnym miejscem dla dyskusji na temat władzy politycznej Kościoła rzymskokatolickiego jest oczywiście Watykan, suwerenne państwo-miasto w obrębie miasta Rzym. Założone w 1929 r. Watykan jest najmniejszym państwem na świecie, zarówno pod względem powierzchni (108,7 akrów), jak i liczby ludności (ok. 800).

  • jego obywatele są w 100% rzymskokatoliccy
    .
  • jego najwyższymi urzędnikami są duchowni rzymscy,
    .
  • a jego niedziedzicznym, wybranym monarchą jest papież.

Jezuita Thomas J. Reese wspomina o kilku innych niezwykłych cechach tego wyjątkowego państwa.

… Państwo Watykańskie jest suwerennym państwem uznanym na mocy prawa międzynarodowego … Jako władca Państwa Watykańskiego papież jest ostatnim absolutnym monarchą w Europie, z najwyższą władzą ustawodawczą, sądowniczą i wykonawczą. Kontroluje również wszystkie aktywa Watykanu, ponieważ jest to gospodarka państwowa bez własności prywatnej, z wyjątkiem dóbr osobistych pracowników i mieszkańców … jej celem jest zapewnienie międzynarodowo uznanego terytorium, na którym Stolica Apostolska może działać w całkowitej swobodzie, bez ingerencji politycznej. [1]

Stolica Apostolska twierdzi, że jest najstarszą nieprzerwaną służbą dyplomatyczną na świecie, sięgającą co najmniej czasów Soboru Nicejskiego (325). Posiada również jeden z najzdolniejszych korpusów dyplomatycznych na świecie.

(więcej…)

Podstępna polityka Rzymu

Obrazy z historii politycznej Rzymu

Obj. 17:2 Z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a mieszkańcy ziemi upili się winem jej nierządu.

Wzrost i sprawowanie władzy politycznej przez kościół rzymski na przestrzeni wieków zostało szczegółowo opisane w wielu książkach. Jednak dla naszych celów wymienimy tylko niektóre z najbardziej wybitnych przypadków i obrazów, zanim przejdziemy do obecnej polityki Rzymu.

Znane jest powiedzenie dziewiętnastowiecznego angielskiego historyka rzymskokatolickiego, Lorda Actona:

„Władza ma tendencję do korumpowania; władza absolutna korumpuje absolutnie”. 

Mniej znane jest to, że miał na myśli władzę papieży i królów (w tej kolejności). Poniższa lista jedynie wskazuje na dumę, chciwość, kłamstwa, intrygi, manipulacje, tortury, wojnę, ludobójstwo, nadużywanie kluczy królestwa i prześladowanie ludu Bożego w Rzymie.

I jest daleka od wyczerpującego omówienia tych kwestii.

(więcej…)

Obrona tożsamości Antychrysta

Prezentacja doktryny

1 Jana 2:18 Dzieci, to już ostatnia godzina i jak słyszeliście, że Antychryst ma przyjść, tak teraz pojawiło się wielu antychrystów. Stąd wiemy, że jest już ostatnia godzina.

W 1 Liście Jana słowo „antychryst” zostało użyte po raz pierwszy w Biblii. Musimy zbadać w Piśmie Świętym antychrysta. Jan wspomina o nim kilka razy i musimy przyjrzeć się temu głębiej, ponieważ jest to kwestia ważna dla Apostoła Jana. Jan jest dość odważny, przedstawiając swoim słuchaczom słowo antychryst — ale tak naprawdę jest to pierwszy raz w całej Biblii, kiedy słowo „antychryst” zostało użyte.

  • Skąd wziął ten pomysł?
    .
  • Jaki jest sens poruszania tego tematu?
    .
  • Czy to coś, co Jan wymyślił, czy też antychrysta można znaleźć gdzie indziej w Piśmie Świętym?

Możecie o tym nie wiedzieć, ale Apostoł Jan jest jedynym pisarzem w Biblii, który użył tego słowa. Czy wymyśla teologię w trakcie pisania?

Nie, zbadajmy to.

(więcej…)

Wielkanocny, liczny, katolicyzm akefaliczny

Bezgłowe zombie

Łuk. 16:23 A będąc w piekle i cierpiąc męki, podniósł oczy i ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.

Watykański antychryst, bliżej znany jako papież Franciszek zmarł 21 kwietnia 2025 roku, w święta Wielkanocne. Ponieważ Franciszek, jak każdy papież uzurpuje sobie urząd „głowy całego widzialnego kościoła” i zastępcy Chrystusa,  od dnia śmierci papieża „kościół”, w którym sprawował swoje rządy, do czasu ustanowienia nowej głowy, jest akefaliczny.

Akefaliczny oznacza bezgłowy.

I to jest naprawdę duży problem dla ponad miliarda wyznawców fałszywej ewangelii rzymskiego katolicyzmu, bo jak wytłumaczą możliwość funkcjonowania swojej organizacji, która tak często przypomina bezgłowe zombie? Najdłuższy okres akefaliczności kościoła rzymskiego to 150 lat.

Czy nie dociera do nich to, że faktycznie ich kościół jest martwą duchowo, pozbawioną Ewangelii, właściwie sprawowanych sakramentów i dyscypliny kościelnej, bezgłową sektą?

(więcej…)

Deklaracja Soboru Watykańskiego II o wolności religijnej

Deklaracja o wolności religijnej (1965)

Jan 8:44 Wy jesteście z waszego ojca – diabła i chcecie spełniać pożądliwości waszego ojca. On był mordercą od początku i nie został w prawdzie, bo nie ma w nim prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.

Według papieża Pawła VI (1963-1978), Deklaracja o wolności religijnej , opracowana na Soborze Watykańskim II (1962-1965), jest

„jednym z najważniejszych tekstów Soboru”. [1]

Amerykański jezuita John Courtney Murray idzie dalej:

„dokument ten jest znaczącym wydarzeniem w historii Kościoła” (s. 673).[2]

Ze wszystkich 16 dokumentów Soboru Watykańskiego II, Deklaracja o wolności religijnej jest tym, który najwyraźniej ukazuje ducha „aktualizacji” (wł. aggiornamento ) – „otwierania przez Rzym swoich okien” na nowoczesność. [3]

(więcej…)

Różaniec, emblemat duchowego nierządu

Praktyka iście pogańska

Mat. 6:7 A modląc się, bądźcie wielomówni jak poganie; oni bowiem sądzą, że ze względu na swoją wielomówność będą wysłuchani.

Modlitwy oparte o różaniec mają swój początek w III i IV wieku, gdzie sznurki modlitewne były używane przez tzw. Ojców Pustynnych. Rozkwit tej pogańskiej praktyki przypada na okres po roku 431 i czas Pierwszego Synodu Efeskiego (Efez to miejsce zainicjowania kultu Maryjnego) oraz na wieki średnie, gdzie wyraźnie różaniec przyjmuje charakter maryjny. Podobne modlitwy praktykują religie Islamu i Buddyzmu.

Dlatego też dyskusja dotycząca sprzedaży różańców podnosi ważne pytania dotyczące samego różańca.

  • Czy Pan Jezus nie nakazał swoim naśladowcom w Kazaniu na Górze: „Nie bądźcie wielomówni, jak poganie” ?
    .
  • Dlaczego różańce (szeroko stosowane w pogaństwie) są wymagane, skoro nie ma dla nich żadnego biblijnego wsparcia?
    .
  • Czy praktykujący potrzebują jakiegoś namacalnego zapewnienia, że ich modlitwy zostały wypowiedziane do Boga i przez Niego wysłuchane?
    .
  • Czy nie wystarczy niebiańskie wstawiennictwo ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Syna Bożego, jedynego arcykapłana?

Rozważmy to.

(więcej…)

Rzymski kościół-państwo: spojrzenie od wewnątrz, część 3

Sam wobec wszystkich

Tyt. 1:13-14 13. Świadectwo to jest prawdziwe. Dlatego karć ich surowo, aby byli zdrowi w wierze; 14. I nie zajmowali się żydowskimi baśniami i przykazaniami ludzi odwracających się od prawdy.

Rzymsko-katolicki biskup Josef Strossmayer czytając Słowo Boże doszedł do wniosku, że papież nie może zostać uznany za nieomylnego. Ba! Stosując zasadę tylko Pismo (sola Scriptura), zrozumiał, że urząd papieski sam w sobie jest bluźnierstwem i zaprzeczeniem jedynego i niepodzielnego zwierzchnictwa Chrystusa nad Kościołem (Efez. 1:22; 5:23; Kol. 1:18). Ponadto zrozumiał, że ani Piotr ani żaden jego sukcesor są skałą, na której Chrystus buduje swój Kościół.

Strossmayer wyznał, że jedyną skałą Kościoła jest Chrystus, wcielony Syn Boży, i dlatego, że Kościół jest zbudowany na Chrystusie a nie na człowieku, bramy piekieł go nie przemogą.

Izaj. 44:8 Nie bójcie się i nie lękajcie. Czy od dawna nie oznajmiałem wam wszystkiego i nie opowiadałem? Wy sami jesteście moimi świadkami. Czy jest Bóg oprócz mnie? Nie ma innej Skały; nie znam żadnej.
.
Psalm 62:2 Tylko on jest moją skałą i zbawieniem, moją twierdzą; nie zachwieję się za bardzo.
.
1 Kor. 10:4 I wszyscy pili ten sam duchowy napój. Pili bowiem ze skały duchowej, która szła za nimi. A tą skałą był Chrystus.
.
1 Piotr 2:6Dlatego mówi Pismo: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony.

Potwierdzenie biblijnej prawdy odnalazł w historii wczesnego kościoła. W związku z tym postanowił przeciwstawić się propozycji Synodu Watykańskiego, zwołanego w 1870 roku, 300 lat po Soborze Trydenckim, obalając wszystkie heretyckie argumenty przemawiające za doktryną papieskiej nieomylności .

Posłuchajmy ostatniej części jego przemówienia, które wzbudziło ogromne emocje wśród proponentów antychrześcijańskich nauk demonów.

(więcej…)

Rzymski kościół-państwo: spojrzenie od wewnątrz, część 2

Przypomnienie

Obj. 3:17 Mówisz bowiem: Jestem bogaty i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, że jesteś nędzny i pożałowania godny, biedny, ślepy i nagi.

Zadziwiającym jest, że wewnątrz tak potężnej herezji, w samym sercu duchowego Babilonu, tuż przed ustaleniem szeregu dogmatów dotyczących niebiblijnego urzędu papieża, głos zabrał jeden z biskupów owej zdegenerowanej instytucji. Biskup Josef Strossmayer, bo o nim mowa, po wielomiesięcznej, dogłębnej analizie Słowa Bożego, czynionej w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtującego go dylematy doktrynalne, doszedł do wielce zaskakująych wniosków.

Lektura Pisma skłoniła Strossmayera do przyjęcia i obrony biblijnej pozycji, zgodnie z którą:

  • tylko Chrystus jest jedyną głową Kościoła
    .
  • tylko Pismo Święte stanowi źródło doktryny
    .
  • urząd papieski nie jest biblijny
    .
  • Apostołowie byli sobie równie
    .
  • Chrystus jest jedyną skałą zbawienia
    .
  • Prymat papieski został zakwestionowany,
    .
  • A historia wczesnochrześcijańska potwierdza wszystko powyższe

Tam, gdzie Słowo Boże stanowi jedyny autorytet w sprawach wiary i praktyki, tam rodzi się Protestantyzm, jest to nad wyraz wyraźne. Posłuchajmy zatem drugiej części jego wymownej apologetyki:

(więcej…)

Całun Turyński – ikona zwiedzenia

Przedmowa

Jan 19:40  Wzięli więc ciało Jezusa i owinęli je w płótna z tymi wonnościami, zgodnie z żydowskim zwyczajem grzebania zmarłych

Jan 20:6-7 6. Przyszedł też Szymon Piotr, idąc za nim. Wszedł do grobowca i zobaczył leżące płótna; 7. I chustę, która była na jego głowie, położoną nie z płótnami, ale zwiniętą osobno na jednym miejscu.

Nigdy Bożym celem nie było zachowanie jakiejkolwiek relikwii z wizerunkiem twarzy, czy choćby jakiejkolwiek innej części ciała Mesjasza – wcielonego Boga (Mich. 5:2; Kol. 2:9; Filip. 2:6-7; Hebr. 2:16), ponieważ byłoby to sprzeczne z Bożym zakazem tworzenia wizerunków Boga oraz z zakazem oddawania czci stworzeniu (tutaj całunowi) a nie Stwórcy.

Bóg zakazuje czynienia jakichkolwiek Jego wizerunków oraz oddawania im czci. Całun Turyński przedstawia rzekomo Chrystusa, który był na ziemii ale jest w niebie, zatem idealnie pasuje do definizji zakazu, którego złamanie jest bałwochwalstwem

2 Mojż. 20:4-5 4. Nie będziesz czynił sobie żadnego rzeźbionego posągu ani żadnej podobizny czegokolwiek, co jest w górze na niebie, co jest nisko na ziemi ani co jest w wodach pod ziemią.5. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani nie będziesz im służył, bo ja jestem PAN, twój Bóg, Bóg zazdrosny, nawiedzający nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą
.
1 Sam. 15:23 Bunt bowiem jest jak grzech czarów, a upór jest jak nieprawość i bałwochwalstwo (hebr. וּתְרָפִ֖ים uterapim – idolatria, oddawanie czci obrazom)

Prawowierny Kościół rozpoznał to przykazanie i odrzucił wszelkie próby przedstawiania Chrystusa w postaci portretów, w tym cudownych:

2 Kor. 5:16 Dlatego my odtąd nikogo nie znamy według ciała, a chociaż znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już więcej go takim nie znamy.

Synagoga szatana gwałci ten zakaz sprowadzając na siebie Boży sąd

Rzym. 1:23 I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka

O tym, że bałwochwalstwo jest straszliwym grzechem nauczamy z całą stanowczością. Grzech ten wyklucza z życia wiecznego, a zatem uniemożliwia dopuszczenie do Wieczerzy Pańskiej!

„Dlatego i my, według nakazu Chrystusa i Apostoła Pawła, napominamy wszystkich, którzy są skażeni następującymi grzechami, aby trzymali się z dala od stołu Pańskiego i oświadczamy im, że nie mają udziału w królestwie Chrystusowym: jak wszyscy bałwochwalcy, wszyscy ci, którzy powołują się na zmarłych świętych, aniołów i inne stworzenia; wszyscy, którzy czczą wizerunki; wszyscy czarodzieje, wróżbiarze, zaklinacze i ci, którzy powierzają się takim czarom [1]

A jednak uparci w swoim fanatyzmie religijni bałwochwalcy twierdzą stanowczo coś przeciwnego,

(więcej…)

Rzymski kościół-państwo: spojrzenie od wewnątrz, część 1

Wprowadzenie

Psalmy 19:7 Prawo PANA jest doskonałe, nawracające duszę; świadectwo PANA pewne, dające mądrość prostemu.

Wśród ponad stu prałatów, którzy sprzeciwili się doktrynie nieomylności papieża na Soborze Watykańskim I w 1870 r., biskup Josef Strossmayer był jednym z najbardziej znaczących. J. B. Bury, który zastąpił Lorda Actona na stanowisku profesora historii nowożytnej w Cambridge, na stronie 117 swojej pracy Historia papiestwa w XIX wieku  nazwał go

„najodważniejszym człowiekiem w Rzymie”. [1]

Poniższe przemówienie, przetłumaczone z włoskiej wersji opublikowanej we Florencji wkrótce po zakończeniu soboru, zostało wygłoszone w ostatnich miesiącach debaty. Gdy tej jesieni będziemy obchodzić dni Reformacji, przypomnijmy sobie również niektóre z jej przyczyn, tak trafnie podsumowane przez rzymskokatolickiego biskupa.

Redakcja

(więcej…)

Fundamentaliści i „niezniszczalna” Krew Chrystusa, część 2

Historyczne pochodzenie herezji

1 Jana 1:7 A jeśli chodzimy w światłości, tak jak on jest w światłości, mamy społeczność między sobą, a krew Jezusa Chrystusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.

Fundamentaliści wierzą, że w niebie zgromadzona jest fizyczna, niezniszczalna krew Chrystusa, którą w jakiś niezrozumiały sposób Bóg wylewa na grzeszników, czy też nią kropi oczyszczając z grzechów. Ci, którzy zaprzeczają nowemu dogmatowi o oczyszczającej mocy fizycznej krwi fundamentalizmu, są oskarżani o herezję. Czy tak poważne oskarżenie może być uzasadnione? Herezja jest z definicji aberracją doktryny od historycznych wyznań wiary kościoła. Jednakże wyznania wiary nie wypowiadają ani słowa na korzyść tego nowego dogmatu.

Rzeczywiście, ironią jest, że wiele heretyckich grup przeszłych i obecnych ma poglądy związane z tym dogmatem o krwi. Czego nauczają wyznania wiary dotyczące osoby Chrystusa?

Ortodoksyjne chrześcijaństwo zawsze nauczało, że Jezus Chrystus jest prawdziwie i wiecznie Bogiem, Drugą Osobą Trójcy Świętej i że w wcieleniu wieczne Słowo „stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (Jan 1:14). „Stało się ciałem” oznacza, że Pan Jezus przyjął prawdziwą naturę ludzką, jak zauważa Konfesja Westminsterska 8.2:

„ze wszystkimi jej istotnymi właściwościami i powszechnymi słabościami” 

Wczesny kościół był nękany przez różne grupy heretyckie, które zaprzeczały albo boskości Chrystusa, albo Jego człowieczeństwu, albo relacji między dwiema naturami. Dogmat fundamentalistów o krwi Chrystusa jest formą tych herezji.

(więcej…)

Papieski absolutyzm

Papież, przeklęty uzurpator

Efez. 1:21-23

21. [Chrystus jest] Wysoko ponad wszelką zwierzchnością i władzą, mocą, panowaniem i ponad wszelkim imieniem wypowiadanym nie tylko w tym świecie, ale i w przyszłym.

22. I [Bóg] wszystko poddał pod jego stopy, a jego samego dał jako głowę ponad wszystkim kościołowi;

23. Który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia.

Kluczem do zrozumienia politycznych pretensji kościoła rzymskiego jest jego rozumienie siebie jako jednego, świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła, na którego czele stoi papież, który jest nie tylko „następcą Piotra, księcia Apostołów” i „Najwyższym Papieżem Kościoła Powszechnego”, ale także „Namiestnikiem Chrystusa” i „Ojcem Świętym”.

Czy Trójjedyny Bóg nie jest absolutnym władcą wszechświata?

Dan. 4:35 Wszyscy mieszkańcy ziemi są uważani za nic. Według swojej woli postępuje z wojskiem niebieskim i z mieszkańcami ziemi, a nie ma nikogo, kto by wstrzymał jego rękę lub powiedział mu: Co czynisz?
.
Psalm 59:13 Wytrać ich w gniewie, wytrać, by już ich nie było. Niech poznają, że Bóg panuje w Jakubie i po krańce ziemi. Sela.
.
Psalm 115:3 A nasz Bóg jest w niebie, czyni wszystko, co zechce.
.
Psalm 135:6 Wszystko, co PAN chce, to czyni na niebie i na ziemi, w morzu i we wszystkich głębinach.

Czyż Chrystus nie został obdarzony wszelką władzą w niebie i na ziemi jako Król królów i Pan panów?

Izaj. 52:13 Oto się szczęśliwie powiedzie memu słudze. Będzie on wywyższony, wyniesiony i wielce uwielbiony.
.
Mat. 28:18 Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi.
.
Filip. 2:9 Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i darował mu imię, które jest ponad wszelkie imię;
.
Obj. 19:16 A na szacie i na biodrze ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.

Dlatego papież uzurpując sobie tron zastępcy Chrystusa na ziemi, jako rzekomy najwyższy przedstawiciel Boga Wszechmogącego i Jezusa Chrystusa sprawuje tę boską władzę – „pełnię władzy papieskiej”. Stąd Leon XIII w swojej encyklice z 1894 r. pt. Zjednoczenie chrześcijaństwa (i odnosząc się do siebie, używając pontyfikalnego słowa „My” pisanego wielką literą) stwierdził:

My […] zajmujemy na tej ziemi miejsce Boga Wszechmogącego”.

Cóż za potworne bluźnierstwo.

(więcej…)

Państwo redystrybucyjne i interwencjonizm

Przyczyna problemu

1 Mojż. 3:19 W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz.

Tezą niniejszego artykułu jest twierdzenie, że społeczna nauka rzymsko katolickiego państwa-kościoła co do zasady jest faszyzmem. 

W Stanach Zjednoczonych wpływ rzymskokatolickiej myśli ekonomicznej doprowadził do powstania państwa redystrybucyjnego, w którym rząd interweniuje w gospodarkę i społeczeństwo w celu ochrony „wspólnego dobra” i ustanowienia „sprawiedliwości społecznej”.

Oczywiście to nie wyłącznie rzymskokatolicka myśl ekonomiczna zapoczątkowała interwencjonistyczne rządy w XX wieku, ale w ostatniej trzeciej części XIX wieku kościół rzymskokatolicki stał się największą organizacją religijną w Stanach Zjednoczonych.

Nadając swój autorytet moralny polityce interwencjonistycznej, kościół-państwo rzymskie odegrało ogromną rolę w centralizacji, upolitycznieniu i socjalizacji amerykańskiego społeczeństwa i gospodarki w XX wieku.

(więcej…)

Limbus Patrum, część 1: czyściec neo-ewangelików

W oparach obłędu

1 Tym. 1:3-4 3. Jak cię prosiłem, gdy wybierałem się do Macedonii, byś pozostał w Efezie, tak teraz proszę, abyś nakazał niektórym, żeby inaczej nie nauczali; 4. I nie zajmowali się baśniami i niekończącymi się rodowodami, które wywołują raczej spory niż zbudowanie Boże, które oparte jest na wierze.

Wśród wielu neo-ewangelików modny jest pogląd, w którym niebo i piekło nie są jedynymi miejscami, do których udają się dusze ludzkie po śmierci. [1] Istnieje wiele wersji tego rozumowania, różniących się szczegółami, ale ogólnie pogląd ten można wyjaśnić w następujący sposób: hebrajskie słowo szeol i greckie słowo hades – terminy równoważne pod względem funkcjonalnym – należy rozumieć jako odnoszące się do miejsca innego niż niebo i piekło, dokąd wszystkie zmarłe dusze trafiały po śmierci.

Miejsce to podzielono na dwie części, jedną dla potępionych a drugą dla świętych Starego Testamentu, gdzie mieli oczekiwać pełnego odkupienia w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Zwolennicy odnoszą się do tego ostatniego miejsca za pomocą terminów biblijnych, takich jak Łono Abrahama i Raj. Obszar tej jamy, w której przebywają potępieni, jest zwykle określany jako Hades, Szeol lub Tartar i nie jest tym samym miejscem, co Piekło, Gehenna czy Jezioro Ogniste. Niektórzy mówią, że miejsce to zostanie wrzucone do jeziora ognistego w Dniu Sądu Ostatecznego na końcu czasów.

Doktryna ta nazywana jest przez rzymskich katolików Otchłanią Ojców (Limbus Patrum). Istnienie takiego miejsca zakłada się także w błędnych poglądach na temat rzekomego zstąpienia Chrystusa do Hadesu. [2].

(więcej…)

List papieża Piusa XII do Adolfa Hitlera

List papieża Piusa XII do Adolfa Hitlera

Do znamienitego pana Adolfa Hitlera, Führera i kanclerza Rzeszy Niemieckiej!

Już na początku naszego pontyfikatu pragniemy zapewnić, że pozostajemy oddani duchowemu dobru narodu niemieckiego powierzonego Waszemu kierownictwu. Błagamy za nich Boga Wszechmogącego, aby obdarzył ich prawdziwym szczęściem, które wypływa z religii.

Z wielką przyjemnością wspominamy wiele lat spędzonych w Niemczech jako nuncjusz apostolski, kiedy zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby ustanowić harmonijne stosunki między Kościołem a państwem. Teraz, gdy obowiązki związane z naszą funkcją duszpasterską zwiększyły nasze możliwości, o ileż żarliwiej modlimy się, aby osiągnąć ten cel.

Niech pomyślność narodu niemieckiego i jego postęp we wszystkich dziedzinach przyniosą owoce z pomocą Bożą! Biorąc pod uwagę ten dzień, 6 marca 1939 r., w Rzymie u św. Piotra, w pierwszym roku naszego pontyfikatu.

Papież Pius XII

Miłość od pierwszego wejrzenia, tak można krótko podsumować wyznanie watykańskiego uzurpatora (bo jest tylko Jedna Głowa Kościoła którą jest Chrystus a nie papież, por.  Efez. 1:22; 5:23; Kol. 1:18 etc.) do największego zbrodniarza nowożytniej historii. Pan Maria Giuseppe Giovanni Eugenio Pacelli (papież) oraz pan Adolf Hitler (fûhrer) złączeni zostali wspólnym celem: jedna wiara wyznawana przez jedną rasę. Wiara rzymska, rasa oczywiście aryjska. Pan papież rozpoznał w panu fûhrerze nadzieję na wskrzeszenie jednorodnego państwa-kościoła. Jest to tym bardziej oczywiste jeśli wziąć pod uwagę fakt, że fûhrer był rzymskim katolikiem, wiernym synem tego kościoła, o czym on sam zaświadczył:

“Jestem teraz, jak i wcześniej Katolikiem i zawsze nim pozostanę [1]

Ze względu na bliskie powiązania papieża z przywódcą III Rzeszy, brytyjski dziennikarz John Cornwell  uznał pana Piusa XII za “papieża Hitlera”. [2]. Ten alians niósł za sobą wysoki potencjał dla obu stron. Rzesza pozyskiwała duchowe wsparcie i błogosławieństwo jakżeż ważne dla milionów jej obywateli mających niebawem złożyć życie na frontach II Wojny Światowej. Z drugiej strony papiestwo miało szansę na odzyskanie dominującej pozycji, ponieważ od czasu swojej największej politycznej porażki czyli od momentu podpisania przez protestantów i katolików pokoju Westfalskiego w 1648 roku, Antychryst utracił rzeczywistą władzę nad państwami Europy. Śmiertelna rana została zadana bestii:

Obj. 13:3 I zobaczyłem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną, 

Antychryst jednak nie dał nigdy za wygraną. Świadomy dalszego rozwoju wypadków (lecz jej śmiertelna rana została uleczona) papież rozpoznał w Hitlerze doskonałe narzędzie do uleczenia rany i przywrócenia wcześniejszego porządku rzeczy tak aby cała ziemia zdziwiła się, i poszła za bestią.  Maksyma „ein volk, ein reich, ein fûhrer”  była podłożem do ustanowienia państwowego monolitu nazizmu. Z drugiej strony sentencja „jeden kościół, jedna religia, jeden papież”, oddawało kultywowaną od wieków ideę duchowego monolitu religii Antychrysta. Te dwie złowrogie, demoniczne i zbrodnicze siły posiadały naturalną tendecję ciążenia ku sobie. Jeden lud żyjący w jednej rzeszy pod przywódctwem jednego człowieka w niedalekiej przyszłości miałby żyć wyznając jedną religię jednego kościoła, miał zostać obdarzony „prawdziwym szczęściem, które wypływa z religii”.

To dlatego papiestwo budowało „harmonijne stosunki między Kościołem a państwem”. Aby w ostateczności jadąc na bestii kierować bestią. A to siłą rzeczy oznaczałoby ostateczny koniec protestantyzmu i  pełne zwycięstwo papo-cezaryzmu. To z tego powodu Antychryst o imieniu Pius XII nie reagował na ludobójstwa Hitlera, o których doskonale wiedział. Nowy, wspaniały świat wymagał złożenia krwawej ofiary. Najpierw z Żydów i Polaków.

A potem z wszystkich opornych…

(więcej…)

Tomasz z Akwinu: rzymsko katolicki idol neo-kalwinizmu

Instytucjonalna zgnilizna

Obj. 13:6 I otworzyła swoją paszczę, by bluźnić przeciwko Bogu, by bluźnić jego imieniu, jego przybytkowi i tym, którzy mieszkają w niebie.

Tomasz z Akwinu nauczał, że życie i śmierć Chrystusa nie jest wystarczająca do zbawienia z grzechu oraz że grzeszny ksiądz musi magicznie zmieniać chleb i wino w Jezusa i zabijać go nieustannie za grzechy ludzi. Ale nawet to było niewystarczające dla Tomasza i dlatego nauczał, że grzesznik musi iść do czyśćca aby oczyścić swoje grzechy, których nie oczyściła ofiara Chrystusa. 

Osoba która wierzy w powyższe herezje nie jest chrześcijaninem.

  • Transubstancjacja to jawne zaprzeczenie krzyża (Sola Gratia)
  • Zasługi czyśćcowe zaprzeczają zbawieniu przez wiarę, która chwyta się zasług Chrystusa (Sola Fide)
  • A ustanowienie rozumu jako źródła prawdy jest zaprzeczeniem chrześcijańskiej epistemologii (Sola Scriptura)

A jednak R.C. Sproul nazywa Tomasza z Akwinu największym z doktorów chrześcijaństwa!

„Znamy stopnie i tytuły Doktor filozofii, doktor praw i doktor literatury. Mamy doktoraty, doktora medycyny, doktora teologii. Ale sam Tomasz z Akwinu nosi tytuł Doktor Angelicas.” [1]

W ślad za Sproulem idą rodzimi, instytucjonalni łże-kalwiniści przypisując heretykowi tytuł największego teologa chrześcijaństwa łacińskiego:

„750 lat temu umarł Tomasz z Akwinu (ok. 1225-1274),  jeden z największych teologów chrześcijaństwa łacińskiego.” [2]

Ślepi przewodnicy ślepych przemówili. Czas obnażyć i naprawić ich błąd.

(więcej…)

Paweł i Jakub, część 6 – rozróżnienie dwóch dzieł Chrystusa

Potrzeba rozeznania

Rzym. 3:28 Tak więc twierdzimy, że człowiek zostaje usprawiedliwiony przez wiarę, bez uczynków prawa.

Jakuba 2:24 Widzicie więc, że człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie tylko z wiary.

W trosce o nasze dokładne studium usprawiedliwienia, pokrótce wyjaśnimy zarówno różnicę, jak i związek między usprawiedliwieniem a uświęceniem. Nie interesuje nas tutaj uświęcenie, ale usprawiedliwienie. Dlatego nie należy oczekiwać czegoś takiego jak pełne wyjaśnienie uświęcenia.

Istnieją uzasadnione powody, aby uwzględnić związek usprawiedliwienia z uświęceniem w badaniu usprawiedliwienia.

(więcej…)

Przebiegły lis, papież Franciszek

Rzymsko-katolicki kult „matki ziemi”

Mat. 23:9 I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem. Jeden bowiem jest wasz Ojciec, który jest w niebie.

W pierwszej encyklice papieża Franciszka „Laudato Si’, mi’ Signore” („Chwała Tobie, Panie mój„): O wspólnej trosce o nasz dom [1], papież identyfikuje się jako „Ojciec Święty” i jako chrześcijanin. Niemniej jednak Franciszek naucza w tej encyklice, co następuje,

„Święty Franciszek z Asyżu w słowach tej pięknej pieśni przypomina nam, że nasz wspólny dom jest jak siostra, z którą dzielimy życie i jak piękna matka, która otwiera ramiona, by nas objąć. „Chwała Tobie, mój Panie, przez naszą siostrę, Matkę Ziemię, która nas utrzymuje i rządzi, i która wydaje różne owoce z kolorowymi kwiatami i ziołami”.

Czy Franciszek popiera ideę, że Ziemia „rządzi nami”, a nie Pan Bóg? Nigdzie w Biblii Ziemia nie jest nazywana „matką” lub „siostrą”. Jest to demoniczna teologia zakorzeniona w „tajemnej religii” Babilonu. Antropomorfizacja Ziemi, zwłaszcza jako kobiety, zawsze była znakiem pogańskiego i satanistycznego kultu. Jak zauważa Alexander Hislop: „Przez cały czas było wiadomo, że papiestwo zostało ochrzczone pogaństwem; ale Bóg teraz pokazuje, że pogaństwo, które Rzym ochrzcił, jest we wszystkich swoich zasadniczych elementach tym samym pogaństwem, które panowało w starożytnym literalnym Babilonie….”[2].

Papież Franciszek jest przede wszystkim jezuitą. Jako jezuita znany jest z tego, że jest przebiegły jak lis. Ta, jego pierwsza encyklika, jest skierowana do „wszystkich ludzi o naszym wspólnym domu.”[3] Pozostaje zatem zobaczyć, w jakim celu otworzył swoje panowanie jako papież stwierdzeniem rażącego pogaństwa jako części jego rzekomo chrześcijańskiego światopoglądu.

(więcej…)

Paweł i Jakub, część 3 – doktrynalne rozróżnienie

Związek między usprawiedliwieniem a uświęceniem

Rzym. 3:28 Tak więc twierdzimy, że człowiek zostaje usprawiedliwiony przez wiarę, bez uczynków prawa.

Jakuba 2:24 Widzicie więc, że człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie tylko z wiary.

Rozważenie relacji pomiędzy Pawłem i Jakubem w kwestii usprawiedliwienia, w świetle ciągłego odwoływania się do Jakuba 2 przez obrońców sprawiedliwości z uczynków, w celu obalenia prawdy o usprawiedliwieniu jedynie przez wiarę, podnosi ważne pytanie: relacji wiary i dobrych uczynków w życiu odrodzonego dziecka Bożego. W języku teologii jest to kwestia relacji usprawiedliwienia i uświęcenia.

Powiadają, że ci, którzy zaprzeczają prawdzie o usprawiedliwieniu przez wiarę lub w subtelny sposób ją umniejszają, czynią to z obawy, że doktryna o usprawiedliwieniu wyłącznie przez wiarę nie zmotywuje członków kościoła do gorliwości w życiu pełnym dobrych uczynków. Niezależnie od tego, czy wrogowie usprawiedliwienia przez wiarę wyraźnie stawiają zarzut, jak zawsze robił to Rzym, czy też sprytnie to sugerują, jak jest taktyką ludzi federalnej wizji, ich obawą jest to, że samo usprawiedliwienie przez wiarę przecina nerw świętości.

Twierdzą, że jeśli usprawiedliwienie tylko przez wiarę nie powoduje, że ci, którzy w nie wierzą, celowo zachowują się niegodziwie, doktryna ta zmniejsza gorliwość o pobożność życia. Ponieważ życie w świętości polega na posłuszeństwie prawu Bożemu, ci, którzy sprzeciwiają się doktrynie o usprawiedliwieniu tylko przez wiarę, obawiają się, że ci, którzy nauczą się tej doktryny, w najlepszym przypadku „będą swobodni wobec prawa”, czyli w najgorszym wypadku będą pogardzać prawem.

(więcej…)