Duch Święty: Jego obecność, moc i owoce, część 3

Dzieło Ducha i nasze

Tyt. 3:14 A niech i nasi uczą się przodować w dobrych uczynkach, gdzie tego potrzeba, żeby nie byli bezowocni.

Być może bardzo niepokojąca jest kwestia relacji dzieła Ducha do tego, czego się od nas wymaga. Istnieją zło, które pojawiło się zarówno po prawej, jak i lewej stronie w związku z dziełem Ducha. Z jednej strony są błędy antynomianizmu z drugiej strony błędy arminianizmu, synergizmu i pentekostalizmu sugerują współpracę Boga i człowieka w dokonywaniu dzieła zbawienia.

Jak mamy właściwie głosić Słowo Boże, aby dzieci Boże mogły być kierowane we właściwym „chodzeniu w Duchu”?

(więcej…)

Duch Święty: Jego obecność, moc i owoce, część 2

Dzieło Ducha Świętego

Izaj. 11:2 I spocznie na nim Duch PANA, Duch mądrości i rozumu, Duch rady i mocy, Duch poznania i bojaźni PANA.

Omawiając dzieło Ducha, mamy do czynienia ze znacznie większą ilością materiału, niż można odpowiednio przedstawić w tym artykule. Mogę tylko dotknąć niektórych z tych kwestii. Sugerowałbym, że możemy wyróżnić różne obszary, w których widoczne jest działanie Ducha Chrystusowego.

Rozważmy niektóre aspekty działania Ducha

(więcej…)

Duch Święty: Jego obecność, moc i owoce, część 1

Zarys problemu

Jan 15:26 Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który wychodzi od Ojca, on będzie świadczył o mnie

Celem tego artykułu jest pozytywne przedstawienie pewnych myśli dotyczących dzieła Ducha Świętego w kościele Chrystusa. Jesteśmy świadomi niebezpiecznych inwazji, które zostały dokonane w „głównym nurcie” wyznań przez neopentekostalizm i wzrostu znaczenia grup zielonoświątkowych. Musimy być świadomi tych wydarzeń, ale musimy też musimy z pewnością potępić takie ruchy, gdy wyraźnie postępują one wbrew nauczaniu Pisma Świętego i wprowadzają wielu w błąd.

Jednak prawdą jest również, że musimy być pozytywni. Nie wystarczy po prostu powiedzieć, czego Duch nie robi, ale powinniśmy również jasno przedstawić, czym jest dzieło Ducha.

To jest ta idea, którą teraz rozważamy.

(więcej…)

Podstawy hermeneutyki, cz. 9a – sekretarze Ducha Świętego

Narzędzia Ducha Świętego

2 Piotra 1:20-21

20. To przede wszystkim wiedząc, że żadne proroctwo Pisma nie podlega własnemu wykładowi.

21. Nie z ludzkiej bowiem woli przyniesione zostało kiedyś proroctwo, ale święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego.

Celem tego eseju jest krótkie przedstawienie reformowanej doktryny o sposobie natchnienia i zajęcie bezpardonowo zdecydowanego stanowiska w sprawie doskonałości, majestatu i niebiańskiego objawienia Bożego dla nas. Nie będzie to krytyka poglądu organicznego, raczej będzie to pozytywne potwierdzenie, że ludzcy autorzy są narzędziami, czyli sekretarzami Ducha Świętego.

  • Dokonamy pewnych metafizycznych rozróżnień niezbędnych do dokładnego omówienia roli ludzkich autorów i Ducha Świętego.
    .
  • Zaczniemy od ustalenia wzoru dyktanda w Piśmie Świętym i przejdziemy do oceny ogólnych stwierdzeń, jakie Pismo Święte wypowiada na swój temat.
    .
  • Następnie, zanim zakończymy przestrogą i odpowiedzią na zastrzeżenia, zajmiemy się ludzką osobowością i stylem, które można zaobserwować w różnych księgach Biblii.

Komentując fragment Drugiego Listu Piotra William Perkins (1558 – 1602), purytanin kształtujący pobożność całej Anglii poczynił znamienną uwagę:

„Pismo jest Słowem Bożym, spisanym w języku odpowiednim dla Kościoła przez ludzi natychmiast powołanych na urzędników, czyli sekretarzy Ducha Świętego”  [1]

Wszyscy ortodoksyjni chrześcijanie twierdzą, że każde słowo Pisma Świętego zostało całkowicie natchnione przez Boga i mamy tu na myśli tak słowne jak i plenarne natchnienie. Każde słowo Pisma jest natchnione przez Boga oraz całe Pismo jest natchnione przez Boga

Przysłów 30:5 Każde słowo Boga jest czyste; on jest tarczą dla tych, którzy mu ufają.
.
2 Tym. 3:16 Całe Pismo jest natchnione przez Boga (θεόπνευστος theopneustos – z Bożego tchnienia)

Istnieją jednak rozbieżne poglądy na temat sposobu jego inspiracji i roli, jaką ludzcy autorzy odegrali w pisaniu Pisma Świętego.

(więcej…)

Wieczne usprawiedliwienie, odparcie zarzutów, część 2

Przypomnienie

Rzym. 4:25 Który został wydany z powodu naszych grzechów i wstał z martwych z powodu naszego usprawiedliwienia.

Czym jest doktryna wiecznego usprawiedliwienia? W wielkim skrócie jest to biblijna nauka o zastosowanej w wieczności skuteczności krzyża Chrystusa. Słowo Boże przekonuje nas bowiem o dwóch oczywistych prawdach:

  • że powodem ukrzyżowania Chrystusa był grzech, a mówiąc bardziej precyzyjnie powodem tym było zadośćuczynienie Bogu za wszystkie grzechy każdego wybranego do zbawienia człowieka poprzez zastępczą śmierć Mesjasza, federalnej Głowie wybranego ludu, któremu grzechy te zostały przypisane
    .
  • że powodem zmartwychwstania Chrystusa było skuteczne zadośćuczynienie Bogu za owe grzechy i przez to oczyszczenie z zarzutów jakie Bóg miał wobec tych wszystkich, za których Chrystus cierpiał całkowicie oczyszczając z zarzutów, przez co Chrystus oraz wszyscy w Nim okazali się sprawiedliwi.

Przyczyną śmierci był grzech, przyczyną zmartwychwstania usprawiedliwienie – tak prezentuje się prosty, Boży plan wiecznego usprawiedliwienia wybranych. I choć krzyż jest wydarzeniem historycznym, Boża wieczność zmusza nas do zgłębienia Bożej egzystencji: ponieważ Bóg jest, tym który jest (2 Mojż. 3:14; Jan 8:58; Izaj. 44:8), dla Boga istnieje tylko wieczna teraźniejszość i dlatego właśnie ofiara Chrystusa, choć złożona w historii jest nazwana jako ofiarowana przez Ducha Wiecznego, przez co ma ona wieczne zastosowanie.

Krzyż jest centralnym punktem zbawienia rozciągając swoją skuteczność na całą wieczność.

(więcej…)

Wyzwoleni przez Ducha

Głos rozpaczy

Rzym. 8:1-2 1. Dlatego teraz żadnego potępienia nie ma dla tych, którzy są w Jezusie Chrystusie, którzy nie postępują według ciała, ale według Ducha. 2. Gdyż prawo Ducha życia, które jest w Jezusie Chrystusie, uwolniło mnie od prawa grzechu i śmierci.

Ten chwalebny rozdział nadziei i triumfu zawsze wywołuje nutę zachęty w sercu wierzącego. Istnieje pierwotna wina Adama. Faktem jest, że jesteśmy poczęci i urodzeni w grzechu, jak dawno temu skarżył się Dawid.  Jest to szczególnie prawdziwe, ponieważ z całą pewnością stwierdza: Dlatego teraz żadnego potępienia nie ma dla tych, którzy są w Jezusie Chrystusie, którzy nie postępują według ciała, ale według Ducha. Grzech jest zawsze boleśnie gorzkim problemem w naszym życiu.

Wina za grzech może tak ciążyć na naszych duszach, że nie znajdziemy spokoju, bez względu na to, dokąd się zwrócimy. Sprawia, że nasze dni są smutne, a noce wypełnione żalem. To nasze sumienie woła przeciwko nam, potępiając nas. Istnieje pierwotna wina Adama. Faktem jest, że jesteśmy poczęci i urodzeni w grzechu, jak dawno temu skarżył się Dawid. Lub, jak Paweł mówi w poprzednim rozdziale:

 Rzym. 7:24 Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?

Są też nasze codzienne grzechy, które powstają przeciwko nam i pozornie przeważają z dnia na dzień. Tak dobrze rozumiemy wołanie Dawida:

Psalm 32:4 We dnie i w nocy bowiem ciążyła na mnie twoja ręka, usychałem jak podczas letniej suszy

Dlatego największym błogosławieństwem, jakiego możemy doświadczyć dzień po dniu, jest stale odnawiana pewność przebaczenia. Jezus posłał w drogę zmartwioną duszę ze słowem: „Idź w pokoju, odpuszczone są ci liczne twoje grzechy”. (por. Łuk. 7:47-50). Psalmista ogłasza błogosławionym człowieka, któremu odpuszczono przestępstwo, którego grzech został zakryty, w którym Bóg nie widzi nieprawości. (Psalm 32:1-2)

(więcej…)

Doktryna Filoque: podwójna procesja Ducha Świętego

Istotne pytanie

Gal. 4:6 A ponieważ jesteście synami, Bóg posłał do waszych serc Ducha swego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!

Dlaczego klauzula Filioque jest podstawową doktryną? Jakich jasnych tekstów używamy na potwierdzenie i jaki to ma związek z Ewangelią? Czy jest to kwestia Ewangelii, ponieważ kiedy wschodni kościół ją odrzucił, odchodzili od Chrystusa?

Filioque to łaciński termin, który oznacza „i od Syna” dodany dodana do Wyznania Nicejskiego lub Nicejsko-Konstantynopolitańskiego przez zachodni kościół w 1014 roku doprowadziając do schizmy między kościołami zachodnimi i wschodnimi (później prawosławnymi) w 1054 roku. Kościół prawosławny nadal odrzuca ten dodatek do wyznania wiary i jego doktryny.

Wyznanie Nicejskie, jak zostało napisane na pierwszym Soborze Nicejskim w 325 roku, kończyło się słowami „I w Ducha Świętego.”.

Wierzymy w jednego Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
.
I w jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, zrodzonego z Ojca, jednorodzonego, to jest z istoty Ojca, Boga z Boga, Światłość ze Światłości, Boga prawdziwego z Boga prawdziwego, zrodzonego, a nie uczynionego, współistotnego Ojcu, przez którego wszystko się stało, co jest w niebie i co jest na ziemi,
.
który dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił i przyjął ciało, stał się człowiekiem, cierpiał i zmartwychwstał trzeciego dnia, wstąpił do nieba, przyjdzie sądzić żywych i umarłych.
.
I w Ducha Świętego.

Na pierwszym soborze w Konstantynopolu w 381 roku ten artykuł Wyznania został rozszerzony i brzmiał:

Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi, który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez proroków.

Artykuł o Kościele, chrzcie, zmartwychwstaniu i przyszłym świecie dodano wówczas na końcu wyznania wiary.

(więcej…)

Niedoskonałość uświęcenia w tym życiu

Wstęp

Rzym. 7:24 Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?

Wybrane dziecko Boże od chwili swego odrodzenia jest uświęconym chrześcijańskim świętym. Jednak jeśli ktoś obserwuje go w świecie i rzeczywiście, tak jak on obserwuje siebie, jest on, choć uświęcony, w wielkim stopniu grzesznikiem. Jest grzesznym świętym lub, mówiąc inaczej, jest świętym grzesznikiem. Jest jednocześnie grzesznikiem i świętym.

Wybrane i uświęcone dziecko Boże na tym świecie jest dziwnym stworzeniem. To, jak żyje, jest niewytłumaczalne.

  • Z jednej strony jest w istocie nowym stworzeniem, które odważnie modli się: „Osądź mnie, PANIE, bo postępuję uczciwie (Psalm 26:1).
    .
  • A z drugiej strony woła: Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci? (Rzym. 7:24).

Twierdzi, że jest doskonały i nie boi się, że Bóg, przed którym żadne zło nie może się ukryć, bada jego wnętrze (Psalm 139:23-24). Ale można o nim powiedzieć, że ma tylko mały początek nowego posłuszeństwa i że jego najlepsze uczynki są skażone i skorumpowane grzechem. Może z ufnością powiedzieć za Pawłem: Ale w tym wszystkim całkowicie zwyciężamy przez tego, który nas umiłował. (Rzym. 8:37), ale codziennie woła: Boże bądź miłosierny mnie grzesznemu(Łuk. 18:13).

Jakimż człowiekiem może on być?

(więcej…)

Świadectwo Ducha Świętego

Koń jaki jest, każdy widzi

2 Tes. 2:7 Tajemnica nieprawości bowiem już działa. Tylko że ten, który teraz przeszkadza, będzie przeszkadzał, aż zostanie usunięty z drogi.

Mało kto rozumie “teologię” zielonoświątkowców. Czemu? Ponieważ jej przekaz oparty jest nie o logiczne przesłanie ale o emocjonalne “post-prawdy”. W rzeczywistości nauczania zielonoświątkowego nie należy rozeznawać rozumem, lecz raczej, jak to ujmują jej wykładowcy, przeżywać sercem. To podejście wskazuje na ruch zielonoświątkowy jako na najważniejszego prekursora postmodernizmu – prądu myślowego całkowicie odrzucającego istnienie obiektywnej prawdy jako takiej. Bowiem w systemie zielonoświątkowym rozum związany jest z literą, która przecież zabija, serce zaś z duchem, który ożywia.

Fakty, szczególnie biblijne fakty, nie mają dla zielonoświątkowców żadnego znaczenia. Natomiast biblijne fakty godzące w osobiste przekonania zielonoświątkowców traktowane są jako wrogie duchowi, którym prowadzeni są wyznawcy tego ruchu. Biblia i duch zielonoświątkostwa są zaciętymi wrogami.

W Księdze Objawienia czytamy o fałszywym proroku podszywającym się pod Baranka lecz mówiącym jak smok. To fałszywy prorok, działający pod przykrywką chrześcijaństwa i podający się za nauczyciela Słowa Bożego, jednak ten arcykaznodzieja przekręca nauczanie tak, aby odpowiadało teologii diabła.

Obj. 13:11 Potem zobaczyłem inną bestię wychodzącą z ziemi, a miała dwa rogi podobne do Baranka, ale mówiła jak smok.

Fałszywy prorok zwodzi narody przy pomocy fałszywych cudów, prowadzi je w objęcia szatana: zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda (wers 14). Upodabnia się do Chrystusa (ma dwa rogi podobne do Baranka) ale potajemnie działa w służbie smoka. Zielonoświątkowcy z ich fałszywymi cudami, choć wydają się działać w imieniu Baranka w rzeczywistości sprzeciwiają się Bogu Duchowi Świętemu, czynią to potajemnie i nie wprost.

Zielonoświąkowcy, wśród całego zwodzenia nieprawości wobec tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni (2 Tes. 2:10), nie działają w służbie Ducha Świętego

(więcej…)

W imię Ojca, Syna i Duchy Świętej

Wężowy syk

1 Mojż. 1:2 A ziemia była bezkształtna i pusta i ciemność była nad głębią, a Duch Boży unosił się nad wodami.

W rezultacie działań jezuickiej agendy protestantyzm został rozbity w teologiczny pył. Niewielka zmiana paradygmatu, zdawałoby się drobne zaledwie naruszenie struktury logicznej sposobu działania Boga Wszechmocnego stało się przyczyną eksplozji fałszywych nauk bewzględnie i systematycznie niszczących chrześcijaństwo, czy też raczej to, co z niego obecnie pozostało.

Cała kwestia rozbija się o niebiblijną doktrynę wolnej woli człowieka, którą wrogowie Chrystusa, kopiując pelagiańskie standardy, dzięki zabiegom Jakuba Arminiusza a nastepnie Johna Wesleya ostatecznie przemycili do teologii protestanckiej.

W nauczaniu chrześcijańskim Bóg nie tylko wie wszystko ale też determinuje całą rzeczywistość (Izaj. 14:24; 25:1; 45:11; 46:9-10; 48:3; Kazn. 3:14; Psalm 33:11; Dzieje 15:18). Koncepcja przeciwna jest niemal identyczna, z tą jedną różnicą, że Bóg przecząc sam sobie  (Izaj. 40:13-14; Rzym. 11:34; 1 Kor. 2:16) czyni wszystko w oparciu o ludzką wolną wolę i jej suwerenne wybory. Tym samym odrzucając biblijną perspektywę Bóg został zdetronizowany, a Jego miejsce zajął człowiek eksponujący rozum jako zdolny do odnajdywania duchowej prawdy.

I do czego to doprowadziło? Otóż “wytrenowany” w gramatyce hebrajskiej, upadły umysł domorosłego “teologa” Ducha Świętego uznał za kobietę obnażając tym samym swoje szaleństwo, ciemność i degenerację:

“czy zdajecie sobie sprawę z tego, że gramatyka hebrajska po przez czasowniki – to w jakiej formie/rodzaju (męskim bądź żeńskim) zostały one zapisane pierwotnie w świętych zwojach, oczywiście w odniesieniu do tytułowych zwrotów objawiają skrzętnie skrywane pokłady prawdy o tym kim jest (a przynajmniej kim może być) “Duch Święty” ?! […] w ogromnym skrócie jako forma zapowiedzi tego co będę wam pokazywał wiedzcie już, że pierwszym takim miejscem w Biblii gdzie występuje forma żeńska czasownika odnosząca się do podmiotu którym jest “Duch Boży ” – RUACH ELOHIM רוח אלהים jest drugi werset biblijny, a zatem fragment ten powinien brzmieć … DuchA Boża/Bóg UNOSIŁA SIĘ nad wodami … ” Szymon Bogunia, Gramatyczne dowody na żeńskość Duchy Świętej

Czy rzeczywiście Duch Święty jest kobietą? Zaprzeczamy stanowczo tej herezji.

(więcej…)

Ukryty atak Arminianizmu na Ducha Świętego

Przedmowa

1 Piotra 4:14 Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony.

Arminianizm to wykuta w jezuickich kuźniach, przeklęta herezja z piekła rodem wiodąca swoich wyznawców na zatracenie. Poniżej otrzeźwiające przypomnienie z ust XVIII wiecznego teologa, dowodząca, że oryginalna arminiańska kontrowersja (1610-1619) dotyczyła nie tylko Doktryn Łaski, ale także Konieczności Doktryny Trójcy.

Otóż heretycy zwani Remonstrantami odrzucali Boski kult należny Duchowi Świętemu oraz  modlitwy do Ducha Świętego twierdząc, że nie ma w Piśmie ani jednego oczywistego przykazania, przykładu lub dowodu Adoracji Ducha.

Bernardius De Moor (1709 – † 1780) aboslwent Reformowanego Uniwersytetu w Leiden oraz autor siedmiotomowego kompedium Chrześcijańskiej Teologii w swojej pracy omawia to w sposób następujący:

(więcej…)

Tytuły Ducha Świętego

Chwała Duchowi Świętemu

Psalm 69:9 Bo gorliwość o twój dom zżarła mnie i spadły na mnie urągania urągających tobie.

Rzeczywistość współczesnego kościelnictwa poraża. Prawdę mówiąc nie wiadomo co gorsze – majaczenia schizofreników czy tzw. teologia ruchu neo-ewangelikalnego. Kilka interesujących postaci współczesnej sceny religijnej wyróżnia się na tle szarej masy “zwykłych” głosicieli kontynuacji pozabiblijnego objawienia.

Ryszard Krzywy, samozwańczy “prorok” ogranicza moc Ducha Świętego twierdząc iż do prawidłowego odbioru proroctw potrzebne jest właściwe nastawienie, czyli w zasadzie ustawienie “duchowych anten” w odpowiednim kierunku

Fabian Błaszkiewicz, jezuita, samozwańczy nauczyciel-ewangelista i oczywiście charyzmatyk uzależnia zbawienie od trzech elementów: pokuty, chrztu wodnego i chrztu w Duchu, ten ostatni na dodatek myli z napełnieniem Duchem.

Artur Ceroński arcy-łże-apostoł, rzekomo insrpirowany przez Ducha zezwala żonie na kopanie Pisma Świętego, sam natomiast swe ofiary bije pięścią w twarz radośnie ogłaszając uzdrowienia w mocy Ducha Świętego.

I co jeszcze mamy powiedzieć? Nie wystarczyłoby nam bowiem czasu, gdybyśmy mieli mówić o Kuryla$ie, Wieji, Korzenieckim, Ciućce, Dorożale, Piątkowskim, Spławskim, Godawie, Lindnerze, Cyrikasie i wielu wielu innych łże-pororokach, którzy przez swe kłamstwa głosili fałszywe uzdrowienia i przez to stracili bliskich, wyzysakli wiernych, uniknęli podatków, zgasili Ducha, zamknęli usta prawdzie, zmusili chrześcijan do akceptacji fałszywej ewangelii, jeszcze inni bluźniąc Duchowi Świętemu przypisali Mu słowa, których nie wypowiedział i rzeczy, których nie uczynił.

Skoro mamy wokół siebie tak wielką chmurę zwodzicieli, zrzućmy z siebie jarzmo ich nauk, które nas osacza i z otwartym sercem poznajmy bliżej naszego Pana

(więcej…)

Moc Ducha Świętego

Ostateczna ruina

2 Tes. 2:10-11 ...ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni, dlatego Bóg zsyła na nich ostry obłęd, tak że uwierzą kłamstwu; 

Gdy Bóg zaślepia oczy (Izaj. 6:9; 29:10; Jan 12:40; Rzym. 11:8) umysł człowieka zostaje wypaczony i napełniony wszelką nieprawością. W zdegenerowanym sercu (Jer. 17:9) zaczynają rodzić się najgorsze zwiedzenia coraz bardziej oddalające od Boga (Obj. 22:11), coraz mocniej krzywdzące postronnych.

Sztandarowym tego przykładem jest patologia ruchu zielonoświątkowego, z którego niczym z buzującego szamba tryskają coraz to nowe bluźnierstwa wobec Ducha Świętego.

(więcej…)

Poczęty z Ducha i narodzony z Dziewicy

Pretekst naturalizmu

Łuk. 1:35 A anioł jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to święte, co się z ciebie narodzi, będzie nazwane Synem Bożym.

Naturalizm metafizyczny wkroczył na zachodnie uniwersytety w XVIII i XIX wieku, tak, że nawet seminaria i szkoły teologiczne nie były na niego odporne. Wielu pobożnych profesorów stawiało opór tym, którzy zaprzeczali temu, co nadprzyrodzone, ale inni ulegli panującej modzie, zaprzeczając możliwości cudów, a nawet dosłownego, cielesnego zmartwychwstania Jezusa.

Wiara w narodziny z dziewicy stała się szczególnie krępująca i wiele pracy włożono, aby udowodnić, że w narodzinach Chrystusa nie ma nic nadprzyrodzonego.

(więcej…)

Duch Święty jako Nauczyciel

Bluźnierstwo na niespotykaną skalę

„Prawdziwa wiara przynosi „niezwykłe efekty”: „Prawdziwą pokorę. Szczerą skruchę. Bojaźń na wzór Syna. Powszechne i absolutne poddanie się woli Bożej. Cierpliwość we wszystkich utrapieniach. Biegłość w pobożności. Uspokojenie umysłu. Niewypowiedzianą radość w Duchu”Daniel Featley

Doksologia to pojęcie oznaczające formuły liturgiczne, które głoszą chwałę Boga, Jego wielkość i moc, ujawniającą się w tym, czego dokonał i czego nadal dokonuje dla człowieka. Stąd im większa wiedza o Bogu, tym większe zrozumienie Jego chwały i zarazem większe uwielbienie.

W dobie współczesnej całkowitej degeneracji teologicznej Bóg Duch Święty został zredukowany do emocjonalnej formy ograniczonej subiektywnymi przekonaniami zwiedzionych czcicieli. Zasady przyjęte przez fałszywą religię wymagają, aby Duch Święty był ciekawy, zastosowalny i podniecający. Rezultatem tego są tak powszechne w ruchu zielonoświątkowym, przenikające do coraz szerszych neo-ewangelikalnych kręgów:

  • gdakania,
  • szczekania,
  • padaczki,
  • ekstatyczne i fałszywe zarazem proroctwa,
  • mówienie niezrozumiałym bełotem,
  • wizje, sny, objawienia
  • transe,
  • oraz szereg innych demonicznych manifestacji
  • a w ostateczności idolatria czyli bałwochwalstwo

Artykuł przedstawi biblijną perspektywę na Ducha Świętego, a konkretnie szczególną Jego rolę jako Nauczyciela co pomoże wydobyć prawdę o Trzeciej Osobie Trójjedynego Boga, aby oddać należną Mu za to chwałę.

(więcej…)

Dzieło Ducha Świętego

Wiara przed zrozumieniem

1 Kor. 12:3 Dlatego oznajmiam wam, że nikt, kto mówi przez Ducha Bożego, nie powie, że Jezus jest przeklęty. Nikt też nie może powiedzieć, że Jezus jest Panem, jak tylko przez Ducha Świętego.

Wielu ludzi zaczyna wierzyć w Jezusa Chrystusa na długo przed tym, zanim będą w stanie wyartykułować teologię odrodzenia i nawrócenia. Powoli zdajemy sobie sprawę, że to, co wydawało się „prostym” aktem – zawierzenie Chrystusowi – było w rzeczywistości złożonym doświadczeniem boskiej działalności. Duch Święty musiał działać sekretnie, ponieważ „nikt też nie może powiedzieć, że Jezus jest Panem, jak tylko przez Ducha Świętego”.

(więcej…)

Niewygodne pytania do wyznawców Strażnicy Russella

Jezus, mój Pan i mój Bóg

1. W Ewangelii Jana 20:28 Tomasz odnosi się do Jezusa (po grecku) jako ho kurios mou kai ho theos mou. To tłumaczy się dosłownie jako „ten mój Pan i ten mój Bóg”. Dlaczego Jezus w Ewangelii Jana 20:29 stwierdza, że Tomasz doszedł do właściwego wniosku („uwierzyłeś”)? Jeśli Jezus naprawdę nie był Panem i Bogiem Tomasza, czy Jezus nie powinien skorygować go za fałszywe założenie lub bluźniercze stwierdzenie?

Jan 20:28-29 28. Wtedy Tomasz mu odpowiedział: Mój Pan i mój Bóg (Κύριός καὶ ὁ Θεός μου ho Kurios kai ho theos mou)! 29.Jezus mu powiedział: Tomaszu, uwierzyłeś, ponieważ mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

(więcej…)

Inspiracja Ducha Świętego

Duch Święty znieważony

„Jeśli Pisma są doskonałe i kompletne to po co nam nowe objawienia i niekontrolowany entuzjazm?”John Owen

Niektórzy powiedzą, że Duch Święty inspiruje człowieka w taki sposób, aby ten mówił niezrozumiałym bełkotem. Ci sami ludzie będą stanowczo twierdzić, że przemawiając z natchnienia Ducha przepowiadają wydarzenia, które się nie sprawdzają aby nastepnie, rzekomo w Duchu Świętym, proklamować teologię sprzeczną ze Słowem Bożym. A gdy samozwańczyprorok” wypowie formułkętak mówi Pan“, blady strach pada na pozbawionych zdolności rozeznawania słuchaczy.

 I naprawdę nie ma dla nich żadnego znaczenia, że głoszone są kłamstwa, zaś przepowiednie to zwykłe brednie. Któż bowiem śmie sądzić “namaszczonych mężów Bożych?

A przecież wystarczy wziąć do ręki Pismo i zagłębić się nieco w teologię systematyczną….

(więcej…)

Symbole Boga Ducha Świętego

Znieważony Duch chwały

1 Piotra 4:14 Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony.

Duch Święty, nasz Bóg Wszechmocny i Stworzyciel, Trzecia Osoba Trójjedynego Boga dziś przez odszczepieńców i fanatyków jest deptany w sposób jaki w historii Kościoła nie ma precedensu. Bluźnią Mu antytrynitarze i zielonoświąkowcy uznając za moc Boga.

Ci pierwsi jako instrumentalną siłę, ci ostatni jako byt podległy żądaniom odpowiednio zmotywowanego człowieka. Jedni uważają, że Duch Święty to zogniskowana Boża wola posiadająca siłę sprawczą, drudzy poprzez swoje ohydne neo-pogańskie rytuały samowzmocnienia czynią z Niego utylitarne narzędzie spełniania zachcianek zdeprawowanego umysłu.Wszystko to brednie a my głosimy:

O jakże piękny i wspaniały w swej Boskiej istocie jest Duch Święty!

(więcej…)

Duch Święty w Starym i Nowym Testamencie

Istotne pytania

Czym różni się posługa Ducha Świętego w Starym i Nowym Testamencie?

Czy w wierzących w Starym Testamencie na stałe zamieszkiwał  Duch Święty, czy też po prostu Duch zstąpywał na nich do specjalnych zadań?

Jakie jest znaczenie Pięćdziesiątnicy?

Czy to było wtedy, gdy wierzący byli zamieszkiwani przez Ducha?

Jak wierzący w Starym Testamencie byli uświęceni?

Czy to przez przestrzeganie prawa, działanie Ducha, czy też przez jedno i drugie?

(więcej…)