Kalwin a unia z Chrystusem, część 4 – soteriologia

Soteriologia w ogólności

Rzym. 8:10 Ale jeśli Chrystus jest w was, to ciało jest martwe z powodu grzechu, a duch jest żywy z powodu sprawiedliwości.

Na początku rozdziału zatytułowanego „Kalwin o zbawieniu”, traktującego o doktrynie soteriologii naszego Reformatora, W. Gary Crampton stwierdza:

„Zbawienie wybranych od początku do końca jest wynikiem ich relacji z Chrystusem; to znaczy, ich bycia w jedności z Nim”.[73]

David Engelsma ma rację:

„Kalwin chce, abyśmy postrzegali zbawienie jako jedność z Chrystusem i taką jedność, w której sam Chrystus jest w nas”.[74]

Jeśli dobrze rozumiemy, można nawet powiedzieć, że soteriologia dla Kalwina jest jednością. [75]

(więcej…)

Teodycea jako cel Sądu Ostatecznego

Po co Sąd Ostateczny?

Psalm 51:4 Przeciw tobie, tobie samemu, zgrzeszyłem i zło uczyniłem na twoich oczach, abyś okazał się sprawiedliwy w swoich słowach i czysty w swoim sądzie.

Jaki jest cel nadchodzącego Sądu Ostatecznego? Czy kiedykolwiek myśleliście o tym pytaniu?

Odpowiedź nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. W pewnym sensie sąd już się odbył. Kiedy ludzie umierają, natychmiast idą do nieba lub piekła. Nie mogłoby się to zdarzyć, gdyby nie zostali już osądzeni przez Boga. Tak więc większość ludzi będzie już w niebie lub piekle, kiedy nadejdzie dzień sądu, a sąd tego nie zmieni.

Hebr. 9:27 A jak jest postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd;
.
Luk. 16:23 A będąc w piekle i cierpiąc męki, podniósł oczy i ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.
.
Marek 9:44 Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.

Dlaczego więc potrzebny jest dzień sądu?

(więcej…)

Kanony Soboru Chalcedońskiego z 451 roku

Tło historyczne

Kol. 2:9 Gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia Bóstwa.

W 325 r. pierwszy sobór powszechny (I Sobór Nicejski) na podstaswie Słowa Bożego ustalił, że Jezus Chrystus jest Bogiem, „współistotnym” Ojcu, i odrzucił ariańską tezę, że Jezus był istotą stworzoną. Zostało to potwierdzone na I Soborze Konstantynopolitańskim (381 r.) i I Soborze Efeskim (431 r.) .

Sobór Chalcedoński był czwartym soborem ekumenicznym Kościoła chrześcijańskiego. Został zwołany przez rzymskiego cesarza Marcjana i odbył się w mieście Chalcedon, w Bitynii (dzisiejsze Kadıköy, Stambuł, Turcja).

  • Trwał od 8 października do 1 listopada 451 r.
    .
  • Wzięło w nim udział ponad 520 biskupów lub ich przedstawicieli,

To czyni go największym i najlepiej udokumentowanym z pierwszych siedmiu soborów ekumenicznych.

Głównym celem soboru było ponowne potwierdzenie nauk soboru ekumenicznego w Efezie w opozycji do nauk Eutychesa i Nestoriusza. Doktryny te postrzegały boską i ludzką naturę Chrystusa jako oddzielne (nestorianizm) lub postrzegały Chrystusa jako wyłącznie boskiego (monofizytyzm).

Kompetencje soboru obejmowały nie tylko rozwiązywanie kontrowersji, ale też zajmowanie się takimi kwestiami, jak dyscyplina kościelna i jurysdykcja oraz zatwierdzanie dokumentów, takich jak

  • Symbol Nicerjski (325).
    .
  • Symbol NIejsko-Konstantynopolitański (381).
    .
  • Dwa listy Cyryla Aleksandryjskiego przeciwko Nestoriuszowi, który nauczał o dwóch osobach Chrystusa.
    .
  • i Tom Leona,  biskupa Rzymu (przez papistów zwanego Leonem I), wyjaśniający zjednoczenie w jednej osobie dwóch natur Chrystusa.

Choć kanony Soboru Chalcedońskiego dowodzą początku eklezjalnego i moralnego upadku Kościoła, świadczą o tym chociażby regulacje dotyczące nieistniejącej w Biblii instytucji klasztorów i służby mnichów, regulacje dotycząe celibatu będącego nauczaniem demonów (por. 1 Tym. 3:2; 4:3; Tyt. 1:5-7),  symonia czyli kupczenie urzędami, spiski itd. (Psalm 5:6; Dzieje 8:20; Marek 7:20-22; 1 Piotra 3:10), mimo wszystko jednym z najbardziej wartościowych jego dokumentów było Chrystologiczne orzeczenie soboru o unii hipostatycznej, stwierdzjące:

„My wszyscy zgodnie nauczamy [że jest on] tym samym doskonałym w boskości, tym samym doskonałym w człowieczeństwie, prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, tym samym rozumnej duszy i ciała; homoousios z Ojcem w boskości i tym samym homoousios z nami w człowieczeństwie… uznanym w dwóch naturach bez pomieszania, bez zmiany, bez podziału, bez separacji”

(więcej…)

Zniewolenie woli, część 4: odpowiedzialność człowieka

Wola i odpowiedzialność człowieka

Psalm 130:3-4 3. PANIE, jeśli będziesz zważał na nieprawości, o Panie, któż się ostoi? 4. Ale u ciebie jest przebaczenie, aby się ciebie bano.

Wielu atakuje doktrynę niewoli woli, twierdząc, że jest ona sprzeczna z doktryną odpowiedzialności człowieka. Większość uważa, że odpowiedzialność człowieka opiera się na jego zdolności do czynienia tego, co mówi Bóg. Jak Bóg może nawoływać wszystkich do upamiętania i wiary, skoro człowiek nie jest w stanie tego uczynić? Twierdzi się, że byłoby to niesprawiedliwe ze strony Boga.

Mówią nam zatem, że wszystkie napomnienia Biblii są dowodem na to, że wola człowieka nie jest w żaden sposób zniewolona, ale jest wolna, by czynić to, czego Bóg wymaga. Bóg nie mógłby obarczać człowieka odpowiedzialnością, gdyby człowiek nie miał tej zdolności. W istocie sporo osób wierzy, że odpowiedzialność człowieka właśnie na tym polega – na jego zdolności do swobodnego wyboru dobra.

Rzym. 3:12 Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

Słowo Boże obala tą koncepcję tak, jak obala pelagianizm

(więcej…)

Rzymski kościół-państwo: spojrzenie od wewnątrz, część 3

Sam wobec wszystkich

Tyt. 1:13-14 13. Świadectwo to jest prawdziwe. Dlatego karć ich surowo, aby byli zdrowi w wierze; 14. I nie zajmowali się żydowskimi baśniami i przykazaniami ludzi odwracających się od prawdy.

Rzymsko-katolicki biskup Josef Strossmayer czytając Słowo Boże doszedł do wniosku, że papież nie może zostać uznany za nieomylnego. Ba! Stosując zasadę tylko Pismo (sola Scriptura), zrozumiał, że urząd papieski sam w sobie jest bluźnierstwem i zaprzeczeniem jedynego i niepodzielnego zwierzchnictwa Chrystusa nad Kościołem (Efez. 1:22; 5:23; Kol. 1:18). Ponadto zrozumiał, że ani Piotr ani żaden jego sukcesor są skałą, na której Chrystus buduje swój Kościół.

Strossmayer wyznał, że jedyną skałą Kościoła jest Chrystus, wcielony Syn Boży, i dlatego, że Kościół jest zbudowany na Chrystusie a nie na człowieku, bramy piekieł go nie przemogą.

Izaj. 44:8 Nie bójcie się i nie lękajcie. Czy od dawna nie oznajmiałem wam wszystkiego i nie opowiadałem? Wy sami jesteście moimi świadkami. Czy jest Bóg oprócz mnie? Nie ma innej Skały; nie znam żadnej.
.
Psalm 62:2 Tylko on jest moją skałą i zbawieniem, moją twierdzą; nie zachwieję się za bardzo.
.
1 Kor. 10:4 I wszyscy pili ten sam duchowy napój. Pili bowiem ze skały duchowej, która szła za nimi. A tą skałą był Chrystus.
.
1 Piotr 2:6Dlatego mówi Pismo: Oto kładę na Syjonie kamień węgielny, wybrany, drogocenny, a kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony.

Potwierdzenie biblijnej prawdy odnalazł w historii wczesnego kościoła. W związku z tym postanowił przeciwstawić się propozycji Synodu Watykańskiego, zwołanego w 1870 roku, 300 lat po Soborze Trydenckim, obalając wszystkie heretyckie argumenty przemawiające za doktryną papieskiej nieomylności .

Posłuchajmy ostatniej części jego przemówienia, które wzbudziło ogromne emocje wśród proponentów antychrześcijańskich nauk demonów.

(więcej…)

Kalwin a unia z Chrystusem, część 3 – rola Ducha Świętego

Agent zjednoczenia

1 Kor. 12:13 Bo wszyscy przez jednego Ducha zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało, czy to Żydzi, czy Grecy, czy niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni w jednego Ducha.

Biblijne rozumienie zjednoczenia z Chrystusem przez Kalwina staje się jeszcze wyraźniejsze, jeśli weźmiemy pod uwagę jego zrozumienie roli Ducha Świętego i wiary. Błogosławiony Duch jest osobistą więzią łączącą nas z Jezusem oraz jest boskim agentem, przez którego On błogosławi i rządzi nami:

Duch Święty jest więzią, przez którą Chrystus skutecznie jednoczy nas ze sobą [45]
.
…tajemnicza moc Ducha jest więzią naszej jedności z Chrystusem [46]
.
[Chrystus] jednoczy się z nami wyłącznie przez Ducha. Przez łaskę i moc tego samego Ducha stajemy się jego członkami, aby trzymać nas pod sobą i z kolei posiadać Go [47]
.
 [To przez] tajemną energię Ducha, dzięki której możemy cieszyć się Chrystusem i wszystkimi jego dobrodziejstwami [48]

Jaki przymiotnik opisujący zjednoczenie z Chrystusem wywodzimy z tego? Zjednoczenie z Chrystusem jest duchowe, przy czym duchowe w Biblii oznacza „odnoszące się do Ducha Świętego”. Chrystus jest nasz duchowo!

(więcej…)

C. S. Lewis: heretycka doktryna Pisma i fałszywa epistemologia

Czy C. S. Lewis poszedł do nieba?

1 Tym. 4:1 A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów;

Clive Staples Lewis [1] był jednym z najbardziej wpływowych, jeśli nie najbardziej wpływowym, anglikańskim pisarzem XX wieku. Żaden świadomy zachodni chrześcijanin nie mógł żyć w połowie i pod koniec XX wieku bez zetknięcia się z Lewisem, ponieważ był on zarówno intelektualnie płodny, jak i dobrze znany.

Kiedy byłem młody, byłem zauroczony Lewisem, jak przypuszczam, wielu młodych ludzi. Po jego śmierci w listopadzie 1963 r. w Stanach Zjednoczonych rozwinął się literacko-teologiczny kompleks C.S Lewisa, z dziesiątkami, jeśli nie setkami, książek i tysiącami esejów o Lewisie opublikowanych głównie przez jego wielbicieli. Jego książki sprzedały się w milionach egzemplarzy, znacznie więcej po jego śmierci niż w jakimkolwiek innym okresie jego życia.

Pomimo tego wszystkiego, poświęcono niewiele krytycznej uwagi teologicznym ideom, których Lewis faktycznie nauczał w swoich książkach, nawet przez tych, którzy nazywają siebie protestantami i ewangelicznymi chrześcijanami. Nadałem prowokacyjny tytuł mojej pogadance, próbując sprowokować niektórych z tych ludzi do krytycznego myślenia o teologii Lewisa.

I słusznie, bo Lewis nie był ewangelicznym chrześcijaninem.

(więcej…)

Kazanie Johna Knoxa, cz. 5 – o Bożym karceniu

Boże nawiedzenie

Izaj. 26:15-17

15. Rozmnożyłeś naród, PANIE, rozmnożyłeś naród. Jesteś uwielbiony, choć go wypędziłeś na wszystkie krańce ziemi.

16. PANIE, w ucisku ciebie szukali; gdy ich karałeś, wylewali swoje modlitwy.

17. Jak brzemienna, gdy zbliża się poród, odczuwa ból i woła w boleściach, takimi byliśmy przed tobą, PANIE.

Posłuchajmy teraz, co prorok ma do powiedzenia. Prorok ma na myśli, że ci, którzy w czasie ciszy nie uważali Boga ani jego osądów za słuszne, byli zmuszeni, przez ostre kary, szukać Boga; tak, dotrzeć do Niego przez krzyki i bolesne skargi. Prawdą jest, że takie posłuszeństwo zasługuje na małą pochwałę przed ludźmi; bo któż może chwalić lub przyjmować w dobrej części to, co przychodzi jakby z czystego przymusu? A jednak rzadko zdarza się, aby którekolwiek z dzieci Bożych okazywało nieudawane posłuszeństwo, dopóki ręka Boga ich nie odwróci.

Bo jeśli cisza i pomyślność nie sprawiają, że całkowicie zapominają o swoim obowiązku, zarówno wobec Boga, jak i człowieka, jak Dawid przez jakiś czas, to jednak sprawiają, że są niedbali, zuchwali i w wielu rzeczach nieświadomi tych rzeczy, których Bóg od nich głównie pragnie.

Gdy niedoskonałość ta jest dostrzegana i niebezpieczeństwo, jakie może z tego wyniknąć, nasz Ojciec niebieski nawiedza grzechy swoich dzieci, ale rózgą swego miłosierdzia, przez którą są one pobudzane

  • do powrotu do swego Boga,
    .
  • do oskarżania swojego poprzedniego zaniedbanie
    .
  • i do obietnicy lepszego posłuszeństwa we wszystkich przyszłych czasach

Tak to wyznał Dawid, mówiąc:

Ps. 119:67-68 67. Zanim doznałem utrapienia, błądziłem; lecz teraz przestrzegam twego słowa. 68. Jesteś dobry i czynisz dobro; naucz mnie twoich praw.

Ale jednak dla lepszego zrozumienia umysłu proroka możemy rozważyć, jak Bóg nawiedza człowieka, a jak człowiek nawiedza Boga. I jaka jest różnica między nawiedzaniem przez Boga potępionych, a nawiedzaniem przez Niego wybranych.

(więcej…)

I nie wódź nas na pokuszenie

Rozpaczliwy apel

Mat. 6:13 I nie wystawiaj nas na pokusę, ale wybaw nas od złego; twoje bowiem jest królestwo, moc i chwała na wieki. Amen.

Zawarte w modlitwie wzorcowej słowa Pańskie mogą wzbudzać kontrowersje wśród niedouczonych, ponieważ powierzchowne ich czytanie, w szczególności zaś w powszechnie znanym tłumaczeniu rzymskim („nie wódź nas na pokuszenie”) brzmią one niemal jako oskarżenie Boga o grzech. Tu pojawia się szereg pytań:

  • Jakże święty Bóg miałby wodzić ludzkość na pokuszenie?
    .
  • Czy nie jest to raczej dzieło diabła, aby zwodzić?
    .
  • Czy to oznacza, że skoro Bóg wodzi na pokuszenie, oraz skoro wiemy, że kusi diabeł, to czy Bóg jest zły tak samo jak diabeł?

Te wynikające z niezrozumienia samego tekstu jak i istoty Boga zarzuty, stały się podstawą do dość poważnego naruszenia biblijnego przekładu. Watykański Antychryst [1], papież Franciszek naraził się na gniew tradycjonalistów skupionych w kościele rzymskim, zatwierdzając w maju 2019 roku zmianę brzmienia Modlitwy Pańskiej. Zamiast „nie wódź nas na pokuszenie” miało być

nie dopuść, abyśmy popadli w pokuszenie”.

Nowe brzmienie zostało zatwierdzone przez Zgromadzenie Ogólne Konferencji Episkopatu Włoch [2] a sama zmiana z aktywnej roli na bierną miała na celu zrzucenie odpowiedzialności z Boga za sam fakt występowania pokuszeń. W tym ujęciu aktem sprawczym pokuszenia z pewnością nie może być Najwyższy, Święty Bóg, ale nie jest On także aktywnie zaangażowany w fakt zaistnienia pokuszeń. Bóg jedynie do nich dopuszcza, będąc biernym obserwatorem czy to poczynań diabła, czy samych ludzi.

Nie zgadzamy się z tym stanowiskiem z wielu powodów, z których najważniejszym jest Boża chwała.

(więcej…)

Dlaczego Dawid nie został stracony za cudzołóstwo i morderstwo?

Mordeczy podstęp

2 Sam. 11:14-17

14. Następnego ranka Dawid napisał więc list do Joaba i wysłał go przez rękę Uriasza.

15. A w liście napisał tak: Postawcie Uriasza na czele najbardziej zaciętej bitwy, a potem odstąpcie od niego, aby został trafiony i zginął.

16. I kiedy Joab obejrzał miasto, postawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że byli tam dzielni ludzie.

17. A gdy ludzie z miasta wypadli, stoczyli bitwę z Joabem i padło z ludu kilka sług Dawida, poległ także Uriasz Chetyta.

Dlaczego Dawid nie został stracony za cudzołóstwo i morderstwo? Skoro prawo Starego Testamentu wymagało, aby wszyscy mordercy i cudzołożnicy zostali ukamienowani na śmierć, dlaczego Dawid nie został stracony za swoje grzechy cudzołóstwa i morderstwa?

  • Czy był ponad prawem?
    .
  • Czy prawo go nie dotyczyło?
    .
  • Czy samo to, że żałował swoich czynów, zwalniało go z wszelkiej odpowiedzialności i z kary śmierci?

Są to trudne pytania. Czasem tego typu pytania mogą być przygnębiające ze względu na swoją trudność. Czasami trzeba nad nimi popracować i pomyśleć o nich przez dłuższy czas.

Niemniej jednak należy je doceniać, ponieważ zmuszają do przyjrzenia się sprawom dogłębnie

(więcej…)

Wielki Ucisk: czas apostazji i prześladowań Kościoła

Wielka apostazja

2 Tes. 2:1-3

1. Prosimy was, bracia, przez wzgląd na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa i nasze zgromadzenie się przy nim;

2. Abyście nie tak łatwo dali się zachwiać w waszym umyśle i zatrwożyć się ani przez ducha, ani przez mowę, ani przez list rzekomo przez nas pisany, jakoby już nadchodził dzień Chrystusa.

3. Niech was nikt w żaden sposób nie zwodzi. Ten dzień bowiem nie nadejdzie, dopóki najpierw nie przyjdzie odstępstwo (gr. ἀποστασία apostasia i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia;

ἀποστασία apostasiabunt, odstępstwo, odpadnięcie, termin odnosi się do odejścia lub odstępstwa od poprzednio zajmowanego stanowiska religijnego.

Według doktryny Reformowanej rzeczy ostatecznych dni ostatnie będą czasem

  • odejścia wielu od wiary i
    .
  • prześladowania prawdziwego kościoła przez niegodziwy świat.

Odstępstwo i prześladowania charakteryzowały cały okres od wniebowstąpienia Chrystusa do Jego drugiego przyjścia. Nasilą się one i nasilą pod sam koniec w związku z przyjściem Antychrysta i ustanowieniem uniwersalnego królestwa bestii.

Wiara Reformowana odrzuca pogląd, że dni ostatnie niosą ze sobą perspektywę nawrócenia większości rodzaju ludzkiego, aby prawdziwy Kościół Chrystusa był w stanie prześladować bezbożnych.

(więcej…)

Augustyn, predestynowany odnowiciel

Precedens sprzed wieków

Izaj. 46:9-10

9. Wspomnijcie rzeczy dawne i odwieczne, bo ja jestem Bogiem, nie ma żadnego innego, jestem Bogiem i nie ma nikogo podobnego do mnie;

10. Zapowiadam od początku rzeczy ostatnie i od dawna to, czego jeszcze nie było. Mówię: Mój zamiar się spełni i wykonam całą swoją wolę.

Boży Kościół od samego zarania rozpoznawał Boga jako jedynego suwerena całego stworzenia. Boskość Boga wyrażona jest właśnie atrybutem suwerenności. Bóg jest jedyną wolną istotą we wszechświecie – nie posiada żadnych ograniczeń oraz determinuje całą rzeczywistość, nie pozostawiając nic ani przypadkowi, ani niepewności. Jest to Boży dekret osadzony w „wolnej wiedzy” Boga, wiedzy dekretywnej i determinującej istniejącą rzeczywistość. Ową koncepcję jasno przedstawia Konfesja Belgijska poprzez odniesienie dekretu i wolnej wiedzydo Bożych zamysłów:

„Wierzymy, że ten sam dobry Bóg, po tym jak stworzył wszystkie rzeczy, nie zapomniał o nich ani nie oddał je losowi czy przypadkowi, lecz sprawuje nad nimi pieczę i zarządza nimi zgodnie ze swoim świętym zamysłem [1]

Mówiąc językiem biblijnym Boży dekret wolnej, determinującej wiedzy zdefiniowany został w zdaniach:

Dzieje 15:18znane są Bogu od wieków wszystkie jego sprawy
.
Izaj. 46:10
Zapowiadam od początku rzeczy ostatnie i od dawna to, czego jeszcze nie było. Mówię: Mój zamiar się spełni i wykonam całą swoją wolę. 

Zgodnie z tym dekretem Bóg, zanim stworzył świat, zdeterminował całą rzeczywistość stworzenia, którą swoją wolą przywodzi do skutku w całej pełni realizacji tegoż zamiaru. Wszystko, co nas otacza i się dzieje, wynika z aktu wolnej woli Bożej, która zaplanowała także konkretne akty ludzkiej woli w konkretnych sytuacjach (Przysłów 16:1, 9; 20:24; 21:1; Jer. 10:23).

Odnosząc Boże dekrety do zbawienia dochodzimy do biblijnej doktryny Predestynacji. Predestynacja jest elementem przedwiecznego dekretu Boga i odnosi się do kwestii zbawienia, najpierw przedwiecznie poręczonego (Hebr. 6:17-18; 7:22) a następnie historycznie wykonanego przez Chrystusa (Filip. 2:6-8; 2 Kor. 5:21; Jan 19:30). Predestynacja  posiada dwa składowe elementy [2]:

  • Elekcję, czyli przeznaczenie niektórych ludzi do zbawienia,
    .
  • Reprobację, czyli przeznaczenie ludzi na potępienie,

Doktryna Predestynacji, a przynajmniej jej część zwana Elekcją – przekonanie, że to Bóg jest jedynym suwerenem w zbawieniu oraz że zbawienie dotyczy jedynie wybranych, zasadniczo była wyznawana przez wczesnochrześcijański kościół. Dziś poznamy jeszcze jednego, wielce ważnego historycznie ojca kościoła głoszącego predestynację.

(więcej…)

Zniewolenie woli, część 3: dobre uczynki i zbawienie

Wola i dobre uczynki

Kazn. 9:3 Jest takie zło we wszystkim, co się dzieje pod słońcem: jeden los spotyka wszystkich. A przy tym serce synów ludzkich jest pełne zła, a głupota znajduje się w ich sercach, póki żyją, a potem idą do zmarłych.

Choć Biblia naucza, że natura człowieka jest tak do głębi zdeprawowana, że ten nie może chcieć i czynić niczego dobrego, wielu upiera się, że nieodrodzony człowiek jest w stanie czynić coś dobrego. Człowiek jest w stanie wykonywać dzieła, które są etycznie i moralnie dobre. Mówią nam, abyśmy

  • rozejrzeli się wokół i zobaczyli wszystkie dobre rzeczy, które czynią niewierzący
    .
  • popatrzyli na bogatego niewierzącego, który daje duże sumy na cele charytatywne
    .
  • zwrócili uwagę na bezbożnego lekarza, który poświęca swój czas, aby pomagać ubogim z problemami medycznymi

Wtedy zobaczymy wielu ludzi, którzy nie są chrześcijanami, lecz robią dość dużo, aby przynieść ulgę ofiarom głodu, ubóstwa i wojny. Czyż nie wykonują dobrych uczynków?  Czyż nie widzimy wielu niewierzących czyniących współcześnie sporo dobrego na świecie?

(więcej…)

Apolinaryzm

Bitwa o Chrystologię

Filip. 2:6-8

6. Który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież;

7. Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi;

8. A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.

Ugruntowanie się doktryny trynitarnej pod koniec IV wieku nieuchronnie wywołało kontrowersje, gdyż chrześcijanie starali się zrozumieć konsekwencje wcielenia „w postaci człowieka” (Filip 2:8) wiecznego Syna Bożego. Chociaż Jezus Chrystus został wyznany jako „Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego” [1], wrażenie, jakie dzięki temu odnieśli jego naśladowcy, wrażenie o nim samym, o jego Ojcu, było wrażeniem „człowieka Chrystusa Jezusa”.

Zmagania z doketyzmem [2] i gnostycyzmem [3] potwierdziły i wzmocniły przekonanie, że Jezus był człowiekiem prawdziwie, a nie tylko pozornie. W jaki zatem sposób Bóstwo może być powiązane z ludzkością w jednej Osobie, „jednym Panu Jezusie” z Nicejskiego Wyznania Wiary? Już w czasach wczesnego Kościoła w orędziu o Jezusie Chrystusie przewijają się równolegle dwa wątki:

  • wieczny, przedwieczny Syn oraz
  • historyczny, indywidualny człowiek.

Te dwa tematy nie są ze sobą sprzeczne. Gdy jedno lub drugie, Bóstwo lub człowieczeństwo, jest rozpatrywane w izolacji, a ich implikacje systematycznie rozwijane, prowadzi to do jednostronnego przedstawienia, prowadzącego ostatecznie do stanowiska, które ortodoksi odrzucają jako herezję.

(więcej…)

Obraz Boga w bezbożnikach?

Spór o wzór

1 Mojż. 9:6 Kto przeleje krew człowieka, przez człowieka będzie przelana jego krew, bo na obraz Boga człowiek został stworzony.

Czy bezbożni naprawdę mają w sobie obraz Boga? Szeroko rozpowszechniony, acz błędny pogląd, głosi, że całkowicie zdeprawowani grzesznicy mają w sobie obraz nieskończenie świętego Boga w rzekomo „szerszym” sensie. Neo-ewangelikalna strona gotquestions, reprezentująca ogólne zrozumienie tematu wśród „protestantów” bez zająknienia czy cienia teologicznej refleksji podaje następującą definicję:

„Obraz Boga odnosi się do nieśmiertelnej części człowieka. Określa człowieka jako tego, który nie stanowi części świata zwierzęcego, obsadza go w roli „pana”, czyli w roli, której chciał dla niego Bóg (Księga Rodzaju 1:28), i daje mu zdolność do porozumiewania się ze Stwórcą. Jest to podobieństwo duchowe, moralne i społeczne. [1]

Aby nie było wątpliwości, autorzy strony obraz Boży widzą w każdym akcie twórczym człowieka:

„Za każdym razem, kiedy ktoś stwarza jakąś maszynę, pisze książkę, maluje obraz, słucha muzyki (np. symfonicznej), oblicza jakąś sumę lub nadaje imię zwierzęciu, ta osoba daje wyraz temu, że zostaliśmy stworzeni na obraz Boży.” [2]

W kontekście tych wypowiedzi rozważmy trzy Biblijne argumenty przeciwne koncepcji posiadania obrazu Bożego przez nieodrodzonych bezbożników.

(więcej…)

Rzymski kościół-państwo: spojrzenie od wewnątrz, część 2

Przypomnienie

Obj. 3:17 Mówisz bowiem: Jestem bogaty i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, że jesteś nędzny i pożałowania godny, biedny, ślepy i nagi.

Zadziwiającym jest, że wewnątrz tak potężnej herezji, w samym sercu duchowego Babilonu, tuż przed ustaleniem szeregu dogmatów dotyczących niebiblijnego urzędu papieża, głos zabrał jeden z biskupów owej zdegenerowanej instytucji. Biskup Josef Strossmayer, bo o nim mowa, po wielomiesięcznej, dogłębnej analizie Słowa Bożego, czynionej w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtującego go dylematy doktrynalne, doszedł do wielce zaskakująych wniosków.

Lektura Pisma skłoniła Strossmayera do przyjęcia i obrony biblijnej pozycji, zgodnie z którą:

  • tylko Chrystus jest jedyną głową Kościoła
    .
  • tylko Pismo Święte stanowi źródło doktryny
    .
  • urząd papieski nie jest biblijny
    .
  • Apostołowie byli sobie równie
    .
  • Chrystus jest jedyną skałą zbawienia
    .
  • Prymat papieski został zakwestionowany,
    .
  • A historia wczesnochrześcijańska potwierdza wszystko powyższe

Tam, gdzie Słowo Boże stanowi jedyny autorytet w sprawach wiary i praktyki, tam rodzi się Protestantyzm, jest to nad wyraz wyraźne. Posłuchajmy zatem drugiej części jego wymownej apologetyki:

(więcej…)

Kalwin a unia z Chrystusem, część 2 – herezja Osiandra

Osiander o usprawiedliwieniu

Rzym. 4:4-8

4. A temu, kto pracuje, zapłata nie jest uznana za łaskę, ale za należność.

5. Temu zaś, kto nie pracuje, lecz wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, jego wiara zostaje poczytana za sprawiedliwość.

6. Jak i Dawid mówi, że błogosławiony jest człowiek, któremu Bóg przypisze sprawiedliwość bez uczynków, mówiąc:

7. Błogosławieni, których nieprawości są przebaczone i których grzechy są zakryte.

8. Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczyta grzechu.

Prawdziwa doktryna jest często wyjaśniana i wzmacniana przeciwko herezji. Tak stało się z nauką Kalwina o zjednoczeniu z Chrystusem w opozycji do Andreasa Osiandra (1498-1552), niemieckiego autora i starszego od ówczesnego Kalwina.[32] Osiander był luterańskim reformatorem w Norymberdze, a pod koniec życia profesorem teologii w Królewcu.[33]

Dziwaczne spekulacje Osiandra na temat zjednoczenia z Chrystusem pojawiają się zwłaszcza w związku z dwiema doktrynami. Pierwsza dotyczy jego nauki o usprawiedliwieniu (por. Instytuty 3.11.5-12). Osiander odrzucił biblijną i reformacyjną prawdę, że sprawiedliwość Boża w usprawiedliwieniu jest dożywotnim posłuszeństwem Chrystusa prawu Bożemu, które jest przypisywane na nasz  rachunek i otrzymywane wyłącznie przez wiarę.

(więcej…)

Fundamentaliści i „niezniszczalna” Krew Chrystusa, część 6

 

Obsesja na punkcie „hymnów”

Jakuba 5:13 Cierpi ktoś wśród was? Niech się modli. Raduje się ktoś? Niech śpiewa psalmy (ψαλλέτω psalleto)

Kościoły fundamentalistyczne zamiast nakazanych przez Słowo, natchnionych przez Boga 150 Psalmów (zwanych też hymnami i pieśniami, por. Mat. 26:30; Efez. 5:18-19, Kol. 3:16; Jakuba 5:13), najczęściej śpiewają „hymny”, nienatchnione ludzkie kompozycje.

Fundamentaliści twierdzą, że jednym ze znaków modernizmu w kościołach, jak twierdzą, jest to, że „hymny” o krwi zostały usunięte z nowoczesnych śpiewników. [80] Według nich współcześni odstępczy ewangelicy nie lubią już śpiewać o krwi Chrystusa.

Dumni ze swojego postrzeganego separatyzmu od apostazji, fundamentaliści bez wstydu i entuzjastycznie śpiewają hymny” o krwi.

(więcej…)

Bohaterowie i apostaci, część 1

Rys historyczny

Kol. 4:14

13. Wydaję mu bowiem świadectwo, że gorliwie troszczy się o was i o tych, którzy są w Laodycei i Hierapolis.

14. Pozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz, i Demas.

15. Pozdrówcie braci w Laodycei i Nimfasa oraz kościół, który jest w jego domu.

Około roku 60 I wieku Paweł przebywał w Rzymie uwięziony ze względu na podstępne, żydowskie machinacje. Do miasta tego dotarł próbując uniknąć śmierci z rąk sług arcykapłana. Spisek był prosty: w czasie transportu Apostoła do Jerozolimy miał on być zamordowany przez grupę fanatyków oddanych arcykapłanom, którzy wspólnie przygotowali zasadzkę, aby go zabić w drodze   Nie widząc innego wyjścia Apostoł skorzystał ze swojego prawa. Jako obywatel rzymski odwołał się do sądu cesarskiego (Dzieje 25:1-3, 11) co zapewniło mu eskortę i straż.

W tym czasie bardzo mocno przeżywał szereg tragedii, jakie dotknęły umiłowany przez niego Kościół oraz jego samego. Od pięciu lat zmagał się z prześladowcą, najwyraźniej przywódcą sekty judaizatorów, mającym jeden cel: zniszczenie Apostoła co czynił przez doktrynalne skorumpowanie dzieła jego życia, niszcząc założone przez niego kościołów w Azji Mniejszej.

(więcej…)

List otwarty do zielonoświątkowców

 

Niepowodzenie pentekostalizmu

2 Tym. 3:13 Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd.

To oczywiste, że ruch zielonoświąkowy nie spełnił swojej obietnicy szybkiej duchowej dojrzałości poprzez praktykowanie pewnych darów, które protestantyzm (chodzi o ten biblijny, wyznaniowy, XVI i XVII-wieczny, a nie współczesny religijny trend) postrzegał jako tymczasowe cechy epoki apostolskiej. I jest mało prawdopodobne, że kiedykolwiek to zrobi.

  • Głosząc zwycięskie, kontrolowane przez Ducha życie chrześcijańskie, Jimmy Swaggart i Jim Bakker okazali się winni cudzołóstwa.
    .
  • Gdy przez fale radiowe promowali zdrowy styl życia, Tammy Bakker była w okowach uzależnienia od narkotyków i wielu innych niezdrowych nałogów.
    .
  • Kampania prezydencka Pata Robertsona poddała jego przeszłość publicznej kontroli, ujawniając „podrasowany” życiorys i chybione proroctwa.
    .
  • Oral Roberts uciekł się do najbardziej ordynarnych manipulacji psychologicznych, aby zmaksymalizować zbiórkę funduszy. Mimo że amerykański protestantyzm od dawna potępia hazard jako grzech, Roberts przyjął ponad milion dolarów od magnata wyścigów psów z Florydy.

Na najwyższym szczeblu pentekostalizm ujawnił świat hipokryzji, tuszowania prawdy i chciwości. Powinniśmy zapytać, dlaczego?

(więcej…)