Pentekostalizm: epitafium żywego trupa

Sola bajdura

Jer. 23:25-26 25. Słyszałem, co mówią prorocy, którzy prorokują kłamstwa w moje imię, mówiąc: Miałem sen, miałem sen 26. Jak długo to będzie w sercu tych proroków, którzy prorokują kłamstwa? Są przecież prorokami złudy własnego serca;

Dzisiaj bardzo modnym jest mieć nowe objawienie. Samozwańczy prorocy rozsiani po neo-ewangelikalnym „chrześcijaństwie”, oszukują samych siebie i innych, wierząc, że posiadają zdolność, w takiej czy innej formie, otrzymywania nowego objawienia od Boga. Pismo jednak ostrzega:

Przysłów 25:14 Człowiek, który się chlubi zmyślonym darem, jest jak chmury i wiatr bez deszczu.

Generalnie współczesnych hochsztaplerów-wizjonerów można podzielić na trzy kategorie.

(więcej…)

Grzech hazardu, przeciwdziałanie

Jak powinniśmy reagować na grzech hazardu?

1 Tym. 6:6 Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co się ma.

W poprzednich odsłonach artykułu zdefiniowaliśmy biblijne podstawy umożliwiające nam określenie hazardu jako grzechu. Choć nie ma bezpośredniego przykazania „nie będziesz uprawiał hazardu” grzech ten jest implikacją szeregu biblijnych przesłanek:

Ukazaliśmy również tragiczne konsekwencje wprowadzane przez hazard do życia osób, które go uprawiają. Mają one znaczenie nie tylko jednostkowe, np. uzależnienie, alkoholizm, dewastajca rodziny, ale i społeczne. Wzrasta przestępczość i chodzi nie tylko o kradzieże w celu zapewnienia środków do kontynuowania nałogu, ale na hazardzie bogacą się także grupy mafijne. Kolejnym skutkiem społecznym jest bezrobocie, hazardziści tracą prace.

Skutki hazardu są nieuniknione. Istotną zatem będzie dla nas odpowiedź na pytanie: jak przeciwdziałać temu grzechowi?

(więcej…)

Dar pewności zbawienia

Świadectwo Ducha

Efez. 1:13-14

13.  W nim i wy położyliście nadzieję, kiedy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię waszego zbawienia, w nim też, gdy uwierzyliście, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym;

14. Który jest zadatkiem naszego dziedzictwa, aż nastąpi odkupienie nabytej własności, dla uwielbienia jego chwały.

Duch zapewnia o zbawieniu w ten sam sposób, w jaki zbawia: za pomocą wiary, która słyszy i wierzy słowu Bożemu. Dla zapewnienia wierzącego o zbawieniu, to słowo jest i musi być prawdą, to znaczy Ewangelią suwerennej łaski, w sercu której znajduje się łaskawa, bezwarunkowa obietnica. Zgodnie z Efezjan 1:13, pieczętowanie towarzyszy usłyszeniu „słowa prawdy, Ewangelii waszego zbawienia”. 2 List do Koryntian potwierdza, że ​​Bóg nas zapieczętował, w kontekście oświadczenia, że ​​obietnice Boże w Chrystusie są „tak, i w nim [Jezusie Chrystusie] Amen” (werset. 20).

2 Kor. 1:22 Który też zapieczętował nas i dał do naszych serc Ducha jako zadatek.

Rozważmy teraz kontrakt pomiędzy fałszywą ewangelią, która nigdy nie może dać pewności zbawienia  a Ewangelią prawdziwą.

(więcej…)

Fundamentaliści i „niezniszczalna” Krew Chrystusa, część 5

 

Dziwna interpretacja typologii Starego Testamentu

Hebr. 9:12 Ani nie przez krew kozłów i cieląt, ale przez własną krew wszedł raz do Miejsca Najświętszego, zdobywszy wieczne odkupienie.

Ponieważ fundamentalistyczni kaznodzieje, tacy jak Ian Paisley, wierzą, że fizyczna krew Jezusa Chrystusa jest niezniszczalna i nieskazitelna, nauczają, że została zachowana w niebie. Każda kropla krwi Chrystusa, jak twierdzą, została wskrzeszona, zebrana i przyniesiona do nieba, gdzie wstawia się za duszami wykupionymi krwią przed Ojcem. Paisley potępia tych kaznodziejów, którzy ośmielają się sprzeciwiać takiej nauce:

„Na ambonę kościołów wkroczył nowy rodzaj mężczyzn, którzy żeglują pod flagą ewangelikalizmu, a niektórzy z nich ośmielają się nawet podnieść flagę fundamentalizmu. Ich przesłanie jest pozbawione „krwawej ewangelii” i niszczy granitową skałę dokonanego odkupienia… bezkrwawy szlak tych kaznodziejów to droga niemożliwości, ślepy zaułek odrzucenia Biblii.” [71]

Paisley naucza, że Jezus wypełnił starotestamentowe typy i cienie (takie jak ofiary z Księgi Kapłańskiej), gdy dokonał zadośćuczynienia na krzyżu. Z tym się zgadzamy

Konfesja Belgijska 21
.
Wierzymy, że Jezus Chrystus jest zaprzysiężony na wiecznego arcykapłana według porządku Melchizedeka1 i że wydał się za nas Ojcu, aby uśmierzyć Jego gniew przez pełne zadośćuczynienie2, kiedy ofiarował się na drzewie krzyża i przelał swoją drogą krew, aby oczyścić nasze winy, jak to przepowiedzieli prorocy.

Księga Hebrajczyków szczegółowo wyjaśnia, że Jezus Chrystus wypełnił starotestamentowy system ofiarniczy, zastępując go.

Hebr. 10:8-10 8. Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się tobie, choć składa się je zgodnie z prawem; 9. Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie. 10. Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.

Jednak niektórzy wierzą, że aby właściwie wypełnić typy, Jezus musiał umrzeć, a następnie przedstawić swoją krew w niebie , gdzie rzekomo znajduje się boskie tron łaski. [72]

To absurd.

(więcej…)

Wezwanie Ewangelii a potępieni

Innowiercy w natarciu

Jan 10:26 Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec, jak wam powiedziałem.

Kanony z Dort
Rozdział 1 Boże wybranie i predestynacja
Artykuł 15
.
Tym, co szczególnie wskazuje i poleca nam wieczną i niezasłużoną łaskę wybrania jest wyraźne świadectwo Pisma Świętego, iż nie wszyscy, lecz tylko niektórzy są wybrani, podczas gdy inni mocą odwiecznego wyroku zostają pominięci, których Bóg, w swym suwerennym, najsprawiedliwszym, nienagannym i niezmiennym upodobaniu postanowił zostawić w powszechnej nędzy w którą z własnej woli wpadli, i nie dać im zbawiającej wiary i łaski nawrócenia, lecz pozwalając im w swym sprawiedliwym osądzie, by kroczyli swymi własnymi drogami i na koniec, dla ogłoszenia Swej sprawiedliwości, potępić i ukarać ich na wieczność nie tylko z powodu ich niewiary, lecz także za ich wszystkie inne grzechy. Jest to dekret potępienia, który w żaden sposób nie czyni Boga autorem grzechu (sama myśl o tym jest bluźnierstwem), lecz ogłasza, iż jest On strasznym, nienagannym i sprawiedliwym Sędzią i Mścicielem grzechu.

Reprobacja, czyli potępeinie, powinno być zawsze przedstawiane jako podrzędne wobec Elekcji, jako służące temu drugiemu zgodnie z zaleceniem Boga. Potępienie jest rzeczywiście bezpośrednio związane z Elekcją, ale nie można go stawiać na równi z Elekcją. Potępienie następuje po Elekcji, a pierwsze służy drugiemu. I w ten sposób potępiona skorupa ludzkiego organizmu służy kościołowi Chrystusa. W skorupie potępienia ziarno wybranego staje się dojrzałe. Z tego powodu potępienie nie może być stawiane na równi z wybraniem

Wbrew jasnemu nauczaniu Pisma Świętego, często podnoszonym argumentem wrogów suwerennego Boga i Ewangelii Chrystusa jest odwołanie się do konieczności odrzucenia doktryny Predestynacji, a w szczególności jej składowego elementu czyli Reprobacji (zgodnie z którym Bóg w wieczności niektórych przeznaczył na potępienie zanim jeszcze się urodzili i uczynili cokolwiek dobrego lub złego, por. Przysłów 16:4; Rzym. 9:11, 13;  2 Piotra 2:8 etc.). Tutaj wyznawcy wolnej woli, argumentując przeciw suwerenności Boga w zbawieniu, twierdzą, że jeśli Predestynacja jest prawdą, to głoszenie Ewangelii jest zbędne, a już na pewno nie warto jej głosić przeznaczonym na potępienie.

Otóż w systemie filozoficznym zwanym Arminianizmem (czyli wśród współczesnych nie-katolików), ponieważ Bóg nie wie, kto będzie zbawiony (a przynajmniej nie wie na pewno) oraz ponieważ to nie Duch Święty skutecznie powołuje do zbawienia, lecz to człowiek sam się powołuje lub decyduje żeby dać się powołać, konieczną konsekwencją jest odrzucenie Predestynacji i założenie wolnej woli człowieka po to, aby móc głosić szczere wezwanie do wiary wszystkim ludziom, niezależnie od tego jaki będzie ich ostateczny los.

Ewangelista Jan daje nam jednak ciekawe świadectwo, które pozwoli nam obalić ten absurdalny zarzut.

(więcej…)

Wspólnota z Bogiem

Relacja przymierza

Hebr. 2:11 Zarówno bowiem ten, który uświęca, jak i uświęceni, z jednego są wszyscy. Z tego powodu nie wstydzi się nazywać ich braćmi;

Prawda dotycząca relacji człowieka z Bogiem zasługuje na naszą uwagę i zrozumienie. Nic nie może być ważniejsze niż czyjeś stanie przed Bogiem. To dosłownie kwestia życia i śmierci.

Istnieje relacja braterstwa między Bogiem a Jego ludem. Ta relacja została nazwanarelacją przymierza. Ta koncepcja jest fundamentalna dla właściwego zrozumienia naszych obowiązków i odpowiedzialności przed Bogiem i ludźmi. W kościele staje się bardzo jasne, że istnieje pewnego rodzaju piękna relacja między Bogiem a tym ludem Jego Kościołem. Należy również jasno zrozumieć, że ta relacja istnieje tylko dzięki i poprzez krzyż Jezusa Chrystusa.

Przymierze oznacza zjednoczenie, zamieszkanie pod jednym dachem. Termin ten podkreśla, że ​​Bóg i Jego lud mają podstawę do jedności. Wierzymy, że to jest cel objawienia Boga poza Nim samym — aby lud mógł wiecznie mieszkać z Nim w Chrystusie.

(więcej…)

Premilenializm: obalenie obiekcji

Baśnie z mchu i paproci….

1 Tym. 4:7 Odrzucaj natomiast pospolite i babskie baśnie. Sam zaś ćwicz się w pobożności.

Premilenializm to pseudochrześcijański mit zakładający fizyczny powrót Chrystusa nie na Sąd Ostateczny, czego naucza Pismo, ale powrót w celu ustanowienia rzekomego fizycznego, tysiącletniego królestwa. W tym rzekomym, cudownym, niemal bezgrzesznym królestwie, wspaniałym i zmyślonym zarazem świecie, napotkamy pomniejsze mity:

  • genetyczni Żydzi będą panować nad poganami (błędna interpretacja Zach. 8:23; Izaj. 62:1-5)
    .
  • poganie będą lizać proch z butów genetycznych Żydów (błędna interpretacja Mich. 7:16-17; Izaj. 14:2; 49:23; 60:16-16)
    .
  • zmartwychwzbudzony kościół oraz nienależący do kościoła męczennicy Wielkiego Ucisku wraz z nienależącymi do kościoła świętymi starego testamentu staną się swoistą policją moralną wśród grzeszników (błędna interpretacja Dan. 12:2; 2 Tym. 4:1; Obj. 2:27; 20:4)
    .
  • osobliwy dla tego świata chrystus powróci na ziemię dwa razy, za pierwszym razem aby panować w tym fizycznym królestwie a przez to przestanie pełnić funkcję arcykapłana w niebie (konsekwencja tekstu Hebr. 8:4)
    .
  • zostanie odbudowana świątynia i w miejsce Wieczerzy, przypominającej o ofierze Chrystusa przywrócony zostanie kult wraz z ofiarami ze zwierząt przypominających o grzechu (Zach. 14:16; Ezech. 43:18-19, 25)
    .
  • kara za popełnienie grzechu będzie wykonywana natychmiast (błędna interpretacja Psalm 2:8-9; Zach. 5:1-3)
    .
  • a na koniec niemal wszyscy obywatele tego królestwa i tak zbuntują się swojemu władcy, niszcząc je doszczętnie i sprowadzając na siebie sąd Boży, oraz zmuszając Chrystusa do drugiego powtórnego przyjścia na ziemię (błędna interpretacja Obj. 20:9-15; Hebr. 9:27-28; Mat. 25:31-46)

Powyższe zestawienie to jedynie czubek góry lodowej herezji, przekonania godne raczej pacjentów szpitali psychiatrycznych niż trzeźwo stojących na Słowie Bożym chrześcijan. W te brednie wierzą dyspensacjonaliści. Widzimy jak niebezpieczny i głupi jest to mit. Przed podobnymi głupotami ostrzega Apostoł (w rzeczywistości babskie basnie to po grecku γραώδεις μύθους graodeis mythous – głupie mity). Fantazje tych ludzi  zaiste opierają się o błędne interpretacje wielu tekstów Pisma,

Po wykazaniu niektórych błędów i absurdów herezji premilenializmu czas na odrzucenie obiekcji podnoszonych przez jej zwolenników. Zaczniemy od „najsilniejszego” zdaniem premilenialistów fragmentu, który ma największe znaczenie dla utrzymania tej opinii.

(więcej…)

Wiara jako więź

Wszczepieni przez wiarę

Rzym. 11:23 Lecz i oni, jeśli nie będą trwali w niewierze, zostaną wszczepieni, gdyż Bóg ma moc ponownie ich wszczepić.

List do Rzymian stawia argument, że wszczepienie w Chrystusa następuje przez wiarę. Jeśli bowiem ci, którzy nie posiadają wiary znajdują się poza Chrystusem, to posiadający wiarę zostają w Chrystusie. Takie jest proste nauczanie tego Listu.

Wszczepienie w krzew oliwny jest piękną ilustracją włączenia do przymierza i konsekwentnie odrodzenia. Gałąź wszczepiona nabiera cech krzewu, w który zostaję włączona, pobiera od niego życiodajne soki, czerpie życie. To odnosimy do życia duchowego: wszczepienie w Chrystusa następuje przez wiarę, która jest środkiem w tym akcie. Wiara zatem nie jest jedynie instrumentem przywłaszczającym zasługi Chrystusa (jak świętość, sprawiedliwość, zadośćuczynienie etc.) ale także środkiem wszczepienia w Chrystusa.

Przez wiarę otrzymujemy życie zjednoczone z Chrystusem zaś będąc zjednoczonymi z Chrystusem – to wszystko, co Mesjasz osiągnął dla swojego wybranego ludu: całe zbawienie.

(więcej…)

Uwięziony, użyteczny pastor

Istotne przesłanie

11. I Jezus, zwany Justusem, którzy są z obrzezania. Ci są moimi jedynymi współpracownikami dla królestwa Bożego, którzy stali się dla mnie pociechą.

12. Pozdrawia was Epafras, który pochodzi spośród was, sługa Chrystusa, zawsze o to walczący za was w modlitwach, abyście byli doskonali i zupełni we wszelkiej woli Boga.

13. Wydaję mu bowiem świadectwo, że gorliwie troszczy się o was i o tych, którzy są w Laodycei i Hierapolis.

14. Pozdrawia was Łukasz, umiłowany lekarz, i Demas.

Kol. 4:12-13

Główne myśli rozważanego przez nas wersetów 12 i 13 czwartego rozdziału Listu do Kolosan to pozdrowienia, walka duchowa i troska Epafrasa. Te trzy aspekty aktywności nie wyczerpują jednak głębi przekazu Ducha Świętego, zawartego w tekście. Dokładniejsze studium pozwoli nam na ukazanie szeregu implikacji, ważnych tak dla pastorów jak i kościoła, nad którym sprawują pieczę.

  • Kim był nasz bohater wiary?
    .
  • Dlaczego wybrał podróż do Rzymu?
    .
  • Jak funkcjonował kościół w Kolosach podczas jego przedłużającej się nieobecności?

Rozważanie przypadku Epafrasa ma szereg zastosowań dla tych osób spośród sprawujących urząd pasterski, którzy z różnych powodów zostali oddzieleni od macierzystego Kościoła. Jest to zatem godny rozważenia przykład.

(więcej…)

Grzech hazardu, analiza problemu

Grzech hazardu

1 Tym. 6:9 A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokusy i w sidła oraz w wiele głupich i szkodliwych pożądliwości, które pogrążają ludzi w zgubie i zatraceniu.

Głoszenie Słowa Bożego, jak wierzymy, jest podstawowym zadaniem Kościoła Jezusa Chrystusa na ziemi. Nie jest to jego jedyne zadanie; musi on również właściwie sprawować sakramenty, stosować dyscyplinę wśród swoich członków i troszczyć się o swoich ubogich. Ale niczego z tego nie może robić bez jednoczesnego głoszenia Słowa. Mówiąc inaczej, jego praca jest pracą duchową.

Oznacza to, że Kościół Chrystusa musi stać ponad polityką. To znaczy, nie powinien popierać żadnej konkretnej partii ani kandydata politycznego i nie powinien otwierać swoich ambon dla polityków. Jednak poszczególni chrześcijanie muszą być zainteresowani sprawami politycznymi, ponieważ są również obywatelami ziemskiego królestwa. Kościół jako organizacja nie powinien, ponieważ reprezentuje duchowe królestwo Jezusa Chrystusa, które nie jest z tego świata

Jan 18:36  Jezus odpowiedział: Moje królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje królestwo było z tego świata, to moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz jednak moje królestwo nie jest stąd.

Jednak ponieważ prawda, którą Kościół głosi, dotyczy kwestii politycznych i społecznych, może — i musi — przedstawiać prawdę Słowa Bożego w odniesieniu do tych kwestii.

Jednym z takich problemów jest hazard

(więcej…)

Hiob: oczyszczony przez próby

Bóg, nasz suwerenny Ojciec

Hiob 23:10 Gdyż on zna drogę, którą kroczę; kiedy mnie doświadczy, wyjdę jak złoto

Hiob zmagał się pod ciężarem swoich słabości i cierpień. Nie mógł zrozumieć znaczenia Bożej opatrzności względem niego. Idzie naprzód, ale Bóg nie jest tam, aby wysłuchać jego sprawy, tak się mu wydaje. Wraca, ale odnosi wrażenie, że nie może znaleźć Boga.

Idzie na lewo i na prawo. Chociaż wie, że Bóg jest wszędzie obecny, wydaje się, że nie jest w stanie stworzyć w swoim umyśle żadnego jasnego zrozumienia tego, co się z nim dzieje. Jego umysł staje się tak zdezorientowany, tak roztrzęsiony swoimi problemami, że wydaje się być człowiekiem przerażonym, u kresu wytrzymałości. A bycie w takim zdezorientowaniu niczego nie wyjaśnia. Nie wiedział, co Bóg zamierzał z nim zrobić. I czasami widzimy tutaj, jak wiara Hioba trochę chwieje się.

Ale jego zadowolenie jednak pozostaje. Niezłomność jego wiary trwa. Bóg jest świadkiem jego prawości. I chociaż nie zna drogi, którą idzie, Bóg ją zna. A pewność Hioba jest taka, że ​​droga Boga jest dobra.

(więcej…)

Fundamentaliści i „niezniszczalna” Krew Chrystusa, część 4

 

Błędne odwołanie się do nauki

Hebr. 2:14 Ponieważ zaś dzieci są uczestnikami ciała i krwi, i on także stał się ich uczestnikiem, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła;

Jednym z głównych zwolenników doktryny, według której Chrystus nie odziedziczył ciała po matce a jedynie przez nią „przepłynął”, osobą która wpłynęła na poglądy Iana Paisleya, był dr MR De Haan z Radio Bible Class w Grand Rapids w stanie Michigan. De Haan w swojej książce z 1943 r. The Chemistry of the Blood stwierdził:

„To nie tylko fakt naukowy, ale Pismo Święte wyraźnie naucza, że Jezus spożywał ludzkie ciało bez krwi Adama”. [65]

Niech znaczenie tych słów dotrze do Was! Chrystus — według Paisleya i De Haana — nie miał krwi Adama.

(więcej…)

Kiedy wybrani „są w Chrystusie”?

Zjednoczeni, od kiedy?

Efez. 1:4 Jak nas wybrał w nim przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed jego obliczem w miłości

Skoro zostaliśmy wybrani „w Chrystusie” przed założeniem świata jak zrozumieć kilka fragmentów Pisma Świętego, które na pierwszy rzut oka wydają się mówić, że nie jesteśmy „w Chrystusie” aż do momentu, w którym uwierzymy lub zostaniemy odrodzeni? Np.

2 Kor. 5:17 Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe.
.
Rzym. 16:7 Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich krewnych i moich współwięźniów, którzy są poważani wśród apostołów, którzy też przede mną byli w Chrystusie.

Oto wielka prawda zbawienia, która ma ogromne znaczenie: zjednoczenie z Chrystusem.

(więcej…)

Jak dokładna musi być Ewangelia?

Ostrożność sądu

Przysłów 17:15 Kto usprawiedliwia niegodziwego i kto potępia sprawiedliwego, obaj budzą odrazę w PANU

Skoro Bóg jest suwerenny, czy dla zbawienia ma znaczenie, jak precyzyjna jest wiedza na temat zbawczej Ewangelii? Pytanie to, choć pozornie proste, prowadzi do bardzo poważnych konsekwencji. Jeśli bowiem wyznawcy ewangelii powszechnego odkupienia i powszechnego zadośćuczynienia, nie są usprawiedliwieni, to usprawiedliwianie tych ludzi jako zbawionych, choć niekonsekwentnie wierzących, budzi w Bogu odrazę. Z drugiej jednak strony jeśli są zbawieni, oskarżanie Arminian o herezję sprowadza na oskarżycieli gniew Boży.

Podczas gdy tolerancyjni „kalwiniści” mówią nam, że choć Arminianie mogą myśleć, że ich zbawienie jest uwarunkowane w nich samych (tj. w ich aktach rzekomej wolnej woli, czy samowzbudzeniu w sobie wiary), ci sami Arminianie są nadal zbawieni i że ich zbawienie nie jest uwarunkowane w nich samych. Tolerancyjni twierdzą, że Bóg nie skąpi miłości Arminianom.

Jako Reformowani chrześcijanie twierdzimy coś przeciwnego. Arminianizm to wiara w inną, przeklętą ewangelię.

(więcej…)

Herman Bavinck: promotor herezji powszechnej łaski

Argument Kalwina

Przysłów 3:33 Przekleństwo PANA jest w domu niegodziwego, lecz PAN błogosławi mieszkanie sprawiedliwych

Herezja powszechnej łaski naucza, że Bóg posiada łaskawe nastawienie do wszystkich ludzi, które przejawia się między innymi w zsyłaniu deszczu, urodzaju oraz napełnianiu serca radością a umysłów rozumem. Wielu Reformowanych chrześcijan zdaje się nie dostrzegać zgubnych skutków herezji powszechnej łaski, w szczególności w odniesieniu do teologii, przez co bagatelizując zagrożenie wystawiają się na zgubne działanie fałszywej doktryny.

W I Księdze Instytutów Religii Chrześcijańskiej Jana Kalwina natkniemy się na rozważanie czwartego rozdziału przeczące herezji powszechnej łaski. Dotyczy ono ogólnego i powszechnego objawienia. W sekcji pierwszej Kalwin naucza, że wszyscy upadli ludzie, pomimo posiadania prawdziwiej wiedzy o Bogu pochodzącej z ogólnego objawienia (Rzym. 1:18-22),  tłumią tę powszechną wiedzę na jeden z dwóch sposobów:

„Niektórzy być może słabną przez swoje przesądy, podczas gdy inni buntują się przeciwko Bogu z umyślną niegodziwością, ale wszyscy odchodzą od prawdziwej wiedzy o Nim” [1]

Zwróćmy uwagę na tłumienie Bożej prawdy w niesprawiedliwości pochodzące z całkowicie zdeprawowanego umysłu każdego nieodrodzonego człowieka:

Rzym. 1:18 Gniew Boży bowiem objawia się z nieba przeciwko wszelkiej bezbożności i niesprawiedliwości ludzi, którzy zatrzymują (κατεχόντωνkatechonton – tłumić, powstrzymywać, zatrzymywać) prawdę w niesprawiedliwości.

Żadnego człowieka nie trzeba nakłaniać, aby zaprzeczał prawdzie o Bogu odnajdywanej w ogólnym objawieniu. Pismo stwierdza:

Jer. 17:9 Najzdradliwsze ponad wszystko jestserce i najbardziejprzewrotne. Któż zdoła je poznać?

Nasz Pan dowodzi całkowitej i absolutnej deprawacji każdego człowieka tymi oto tymi słowy:

Marek 7:21-23 21. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, cudzołóstwa, nierząd, zabójstwa; 22. Kradzieże, chciwość, niegodziwość, podstęp, wyuzdanie, oko złe, bluźnierstwo, pycha, głupota.23. Całe to zło pochodzi z wnętrza i kala człowieka.

I gdzie tu miejsce na powszechną łaskę, o której tak wielu rozprawia? W Biblii jej nie znajdziemy.

(więcej…)

Jan z Damaszku a doktryna perychorezy

Nieco historii

Jan 14:11 Wierzcie mi, że ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie. Przynajmniej z powodu samych dzieł wierzcie mi.

Jan z Damaszku (ok. 675-ok. 750), choć mało znany dziś na Zachodzie, jest prawdopodobnie najsłynniejszym teologiem w ostatnich 1500 latach kościoła wschodniego. Urodził się w prominentnej rodzinie i kształcił się pod okiem Kosmy, uczonego mnicha sycylijskiego. Podobnie jak jego dziadek i ojciec przed nim, Jan pełnił funkcję wysokiego urzędnika na dworze muzułmańskiego kalifa Umajjadów w Damaszku. Później Jan przeszedł na emeryturę do klasztoru Świętego Sabasa, niedaleko brzegu Morza Martwego, około 16 kilometrów na południowy wschód od Jerozolimy.

Hughes Oliphant Old próbuje uchwycić znaczenie przeprowadzki Jana:

„Przejście ministra finansów kalifa na emeryturę do Śweiętego Sabasa można porównać do opuszczenia Waszyngtonu przez amerykańskiego sekretarza skarbu, aby zostać studentem teologii w Princeton” [1]

Jan z Damaszku jest interesującą i ważną postacią z kilku powodów.

(więcej…)

Unia z Chrystusem a małżeństwo, część 2

Skandal znęcania się

Efez. 5:29 Nikt bowiem nigdy nie miał w nienawiści swego ciała, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Pan kościół.

Obecnie ma miejsce demoniczny atak na instytucję małżeństwa chrześcijańskiego. Atak zagraża wielu małżeństwom i wypacza Ewangelię jedności Chrystusa i Kościoła, która ma odzwierciedlać się w chrześcijańskim małżeństwie wśród nas. Jeśli atak na małżeństwo nie jest epidemią, to jest powszechny. Występuje we wszystkich kościołach, także w najbardziej konserwatywnych i najbardziej ortodoksyjnych doktrynalnie. Bez wątpienia w przeszłości było to zło w kościele, ale dopiero niedawno zostało ujawnione, czym ono jest.

Oto wydarzenie będące przykładem znęcania się nad żoną. Wydarzenie to jest jaskrawym przykładem molestowania. Pewien człowiek i jego żona byli w odwiedzinach. Mąż i gospodarz przez około półtorej godziny rozmawiali o sprawach duchowych. Jego żona nie powiedziała ani słowa. Wreszcie, gdy rozmowa się urwała, pobożna starsza pani powiedziała coś nieszkodliwego i zupełnie niekontrowersyjnego. Mimo to jej mąż spojrzał na nią gniewnie i warknął:

„Anno, zamknij się!”

(więcej…)

Jedność ontologiczna Ojca, Syna i Ducha Świętego, część 2

Przypomnienie

Jan 10:30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy.

W poprzedniej części rozważania oddalona została pierwsza antytrynitarna obiekcja wobec tekstu Jana, mianowicie gramatyczny argument russelitów dotyczący rzekomo nieadekwatnego użycia przymiotnika ἕν hen (jedno), tak jakby rodzaj nijaki tegoż przymiotnika stanowił obalenie trynitaryzmu. Heretycy błędnie nalegają na rodzaj męski jako konieczny do udowodnienia jedności osób, walcząc w ten sposób z nieistniejącym, rzekomo trynitarnym założeniem jedności Osób. Poprzez udowadnianie różnicy między Osobami Ojca i Syna przeciwnicy prawdy wykluczają Boskość Syna.

Jednak trynitaryzm nie naucza jedności Osób. Naucza jedności istoty Bożej u trzech różnych Osób. Przy tej okazji zauważyliśmy, że wrogowie Chrystusa postrzegają Trójcę na modłę sabelian.

  • Arianie rozróżniali osoby Ojca, Syna i Ducha, ale odrzucali ich współistotność (ὁμοούσια homoousia) nauczając raczej podobieństwa istot (ὁμοiούσια homoiousia – od ὅμοιος homoios – podobny i οὐσία ousia – istota, esencja, byt)
    .
  • Sabelianie dla odmiany, nie rozróżniając między istotą a osobą, dowodzili jedności i tożsamości Osób Ojca, Syna i Ducha wskazując przy tym, że Osoba jest substancją, a Bóg po prostu objawia się poprzez trzy identyczne osoby Ojca, Syna i Ducha.

Heretycki argument współczesnych arian polemizuje zatem z sabelianizmem. Dla odmiany biblijna doktryna trynitarna rozróżnia trzy Osoby: Ojca, Syna i Ducha Świętego nauczając przy tym, że istniejąc zawsze, współdzielą one tę samą Boską istotę (ὑπόστασις hipostasis). Stąd Ojciec, Syn i Duch, choć są różnymi Osobami, są współistotni (ὁμοούσιος homoousios – tj. mają tę samą substancję).

Jedność nie odnosi się do Osób Boga, które różnią się od siebie – Ojciec nie jest Synem, Syn nie jest Duchem Świętym, Duch Święty nie jest Ojcem – ale do istoty w pełni współdzielonej przez trzy różne Osoby i tekst Jana mówi nam o tej właśnie jedności istoty Ojca i Syna.

Druga obiekcja to argument, jakoby fragment dotyczył jedynie jedności celu i działania Ojca i Syna. Rozważmy to.

(więcej…)

Co oznacza „martwy dla Prawa”?

Argument antynomian

Rzym. 7:4 Tak i wy, moi bracia, zostaliście uśmierceni dla prawa przez ciało Chrystusa, abyście należeli do innego, to znaczy tego, który został wskrzeszony z martwych, abyśmy przynosili Bogu owoc.

Prawo Boże posiada trzy istotne aspekty i zastosowania. Są to odpowiednio trzy funkcje: 1) prowadzące do Chrystusa jako pedagog, 2) społeczno-cywilne powstrzymujące grzech i 3) moralny drogowskaz Dekalogu.

Wiele osób uważa, że Prawo moralne Boga (podsumowane w Dziesięciu Przykazaniach) stało się przestarzałe tak, jak ma to miejsce z prawami cywilnymi i ceremonialnymi Mojżesza.

Wielu zakłada, że fragmenty Pisma Świętego, które opisują wierzącego jako „umarłego dla prawa”, oznaczają, że Prawo, szczególnie ucieleśnione w Dziesięciu Przykazaniach, nie ma miejsca w życiu wierzącego Nowego Testamentu. Przykładowy argument może być taki:

„Trzecie Użycie przedstawione przez reformowaną ortodoksję opiera się na kategorii prawa nieznanej Pismu: autorytatywnemu prawu, którego wierzący są zobowiązani przestrzegać, ale które nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji za jego złamanie. Możemy to nazwać sugestią lub wskazówką, ale nie możemy tego nazwać prawem. Albowiem prawo, pozbawione jakiejkolwiek kary dla łamiącego prawo, nie jest już prawem.”

Powyższe rozumowanie antynomianina to błąd.

(więcej…)

To będzie dla was znakiem

Narodziny Mesjasza

Łuk. 2:11-12 11. Dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Chrystus Pan. 12. A to będzie dla was znakiem: Znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie.

Wydano dekret Cezara Augusta, że ​​cały świat powinien zostać opodatkowany. Ten podatek sprowadził Józefa do małego miasteczka Betlejem. Zwyczajem było płacenie podatków w mieście, z którego pochodziła rodzina. Ponieważ Józef pochodził z domu Dawida, udał się do Betlejem, miasta Dawida, aby wypełnić swój obywatelski obowiązek.

Towarzyszyła mu Maria. Maria była poślubioną żoną Józefa. Oznacza to, że była prawnie poślubiona Józefowi. Jednak zgodnie ze zwyczajem ona i Józef nie znali się jako mąż i żona. Czekali na ucztę weselną. Ale Maria była brzemienna. Józef nie był ojcem tego dziecka. To dziecko zostało poczęte przez Ducha Świętego. Dziecko, które nosiła, było długo oczekiwanym Chrystusem.

Łuk. 2:1-5 1. A w tych dniach wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat. 2. A ten pierwszy spis odbył się, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii. 3. Szli więc wszyscy, aby dać się spisać, każdy do swego miasta. 4. Poszedł też Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawida, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i z rodu Dawida; 5. Aby dać się spisać z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna.

W Betlejem Maria urodziła syna. Były to najbardziej niezwykłe i cudowne narodziny w całej historii. Niezwykłe było to, że Maria urodziła jako dziewica. Ale jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że przez to narodzenie Syn Boży wszedł w ludzkie ciało. Wszystko, co jest wspomniane o tym cudownym narodzeniu, to, że

Łuk. 2:7 urodziła swego pierworodnego syna, owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.

Narodziny tak cudownego dziecka muszą zostać ogłoszone. I tak anioł z nieba został posłany, aby oznajmić Jego narodziny. Co ciekawe, anioł przybył z tymi radosnymi nowinami nie do książąt kraju ani do nauczycieli ludu, ale do skromnych pasterzy spoza Betlejem, którzy czuwali nad swoją trzodą w nocy.

Rozważamy sedno tego przesłania w ramach tej mediacji.

(więcej…)