Spis treści
Zasługujące czy nie?
Rzym. 10:4 Końcem (τέλος telos – doskonałością, spełnieniem) bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy
Ustalenie ponad wszelką wątpliwość, że dzieło Jezusa Chrystusa było zasługujące, pozostawia wciąż pytanie, dobitnie podniesione przez nową perspektywę i ludzi federalnej wizji: czy czynne posłuszeństwo Chrystusa było zasługującym, podobnie jak posłuszeństwo bierne, czy chodzi tylko o bierne posłuszeństwo?
Rozróżnienie pomiędzy tymi dwoma aspektami posłuszeństwa Chrystusa ma charakter teologiczny, a nie wyraźnie biblijny. Rozróżnienie teologiczne odnosi się do
- posłuszeństwa Chrystusa w całej Jego posłudze woli Bożej (jego posłuszeństwo czynne) oraz
. - posłuszeństwa w znoszeniu karzącego gniewu Bożego za grzechy wybranego ludu Bożego, zwłaszcza w Jego ukrzyżowaniu (jego bierne posłuszeństwo).
N. T. Wright i ludzie federalnej wizji promują swoje całkowite odrzucenie zasługującego charakteru odkupieńczego dzieła Chrystusa, w tym Jego cierpienia i śmierci, poprzez hałaśliwy atak na aktywne posłuszeństwo Chrystusa. Demaskując naukę o czynnym posłuszeństwie Chrystusa jako niebiblijną, zamierzają osłabić, jeśli nie zanegować, także prawdę, że bierne posłuszeństwo Chrystusa było zasługującym.
Norman Shepherd jest winny tej dwulicowej metody zaprzeczania zasługującej naturze dzieła Chrystusa. W książce Wiara, która nigdy nie jest sama, Shepherd obszernie argumentuje, że ani Kalwin, ani wyznania Reformowane, ani Biblia jasno i niezaprzeczalnie nie nauczają, że aktywne posłuszeństwo Chrystusa jest zasługą. Już sam tytuł jego artykułu ma sprawiać wrażenie, że kontrowersja Shepherda dotyczy zasługującego aktywnego posłuszeństwa Zbawiciela. Tytuł brzmi: „Przypisanie czynnego posłuszeństwa” [1].Shepherd kończy swoje studium kwestii poruszonej w tytule swojego artykułu stwierdzeniem, że skutecznie kwestionuje doktrynę „przypisywania czynnego posłuszeństwa Chrystusa dla usprawiedliwienia grzeszników.”[2]
Ralph F. Boersema, obrońca Shepherda, chociaż w rzeczywistości całkowicie zaprzecza zasługom dotyczącym zbawczego dzieła Chrystusa, stara się pozostawić wrażenie, że chodzi o zasługujący charakter aktywnego posłuszeństwa Chrystusa. W rozdziale zatytułowanym „Przypisanie czynnego posłuszeństwa Chrystusa?” Boersema utrzymuje, że „czynne posłuszeństwo Chrystusa nie było dla nas środkiem do zdobycia dziedzictwa. Spadek to prezent, a nie zakup! Jego czynne posłuszeństwo nie zostało nam policzona jako sprawiedliwość”, to znaczy nie było zasługującą częścią dzieła Chrystusa na rzecz nas[3].
Rich Lusk także otwarcie odrzuca aktywne posłuszeństwo Chrystusa jako część sprawiedliwości przypisywanej wierzącemu (chociaż Lusk sprzeciwia się [„legalnemu”] przypisaniu jako takiemu): „Przypisanie/przeniesienie aktywnego posłuszeństwa Chrystusa… tak naprawdę nigdy nie znajduje miejsca w Pawłowym opisie zbawienia.”[4]
Aktywne posłuszeństwo Chrystusa zamiast być zasługą, ma jedynie to znaczenie, że umożliwiło Chrystusowi złożenie Bogu doskonałej, bezgrzesznej ofiary. Ignorując to – ostatecznie ludzie federalnej wizji sprzeciwiają się zasługującemu charakterowi dzieła Chrystusa w całości – ich zwodnicza argumentacja opiera się na mocnym odrzuceniu zasługi aktywnego posłuszeństwa Chrystusa. Pozornie odrzucają zasługę jego czynnego posłuszeństwa na rzecz zasługi biernego posłuszeństwa, czyli cierpienia i śmierci.
Świadectwo wyznań
Rzym. 5:21 Aby, jak grzech królował ku śmierci, tak też łaska królowała przez sprawiedliwość ku życiu wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana.
Ortodoksyjna odpowiedź Reformowana na zaprzeczenie czynnego posłuszeństwa Chrystusa musi być i jest taka, że także aktywne posłuszeństwo Chrystusa było zasługą. Faktem jest, że czynnego i biernego posłuszeństwa Chrystusa po prostu nie da się tak wyraźnie rozróżnić, jak ma to miejsce w teologii federalnej wizji, a być może i w samej teologii Reformowanej.
Po pierwsze, tak zwane bierne posłuszeństwo Chrystusa nie może ograniczać się do okrutnego cierpienia i haniebnej śmierci Jezusa pod koniec jego posługi. Jak uczy Katechizm Heidelberski w odpowiedzi 37, znaczenie wyznania zawartego w Credo Apostolskim: „Cierpiał” jest takie, że
przez całe swoje ziemskie życie, a szczególnie pod jego koniec, Jezus Chrystus dźwigał (cieleśnie i duchowo) ciężar gniewu Bożego, skierowanego przeciwko grzechowi całej ludzkiej rasie, aby swoim cierpieniem – jako jedyną ofiarą mającą moc przebłagania Boga – wykupić nasze ciała i dusze od wiecznego potępienia, zdobyć dla nas łaskę u Boga, usprawiedliwienie i życie wieczne (Izaj. 53:12; 1 Piotra 2:24; 1 Jana.2:2; Rzym..5:9; 1 Jana.1:7).[5]
Cierpienie Jezusa Chrystusa było zasługującym. „Dźwigał… ciężar gniewu Bożego aby… wykupić… i zdobyć”. Trwało to przez całe życie: „przez całe ziemskie życie”. To zasługujące cierpienie przenikało całe jego życie i działania: „cieleśnie i duchowo”.
Po drugie, tak zwane bierne posłuszeństwo było intensywną i wyczerpującą działalnością Jezusa. Jezus nie był bierny w swoim cierpieniu przez całe życie.
- Aktywnie przyjął, wszedł i chętnie znosił cierpienie.
- Aktywnie niósł krzyż.
- Aktywnie zstąpił do piekła.
- Aktywnie poddawał się mękom piekielnym na ciele i duszy.
Po sześciu godzinach piekło w Jezusie zgasło. Żaden płomień nie migotał, gdyby aktywnie nie kazał mu się w nim wypalić. Niezależnie od rozróżnienia teologicznego i jego przydatności, czynność czynna i bierna nie mają obiektywnej, jasno określonej rzeczywistości w posłudze Jezusa.
Jan 10:18 Nikt mi go nie odbiera, ale ja oddaję je sam z siebie. Mam moc je oddać i mam moc znowu je wziąć. Ten nakaz otrzymałem od mego Ojca
Po trzecie, życie i służba Jezusa Chrystusa były jednym. Stanowiły one jeden, cały, masowy akt posłuszeństwa woli Bożej. To jedno, posłuszne życie i służba zasługiwały zarówno na wybawienie od potępienia, jak i prawo do życia wiecznego. Całe to życie, włączając w to zarówno czynne pełnienie woli Bożej, na przykład wyczerpujący trud nauczania prawdy, jak i bierne znoszenie gniewu Bożego, było jedną gigantyczną rzeczywistością posłuszeństwa w imieniu i zamiast ludu winnego nieposłuszeństwa.
Łuk. 9:41 Wtedy Jezus odpowiedział: O pokolenie bez wiary i przewrotne! Jak długo będę z wami i jak długo mam was znosić? Przyprowadź tu swego syna
Po czwarte, sprawiedliwość Boża wymagała od głowy, przedstawiciela wybranego do zbawienia, nowego rodzaju ludzkiego, doskonałego wypełnienia Bożej woli wobec ludzi, a także poniesienia kary należnej im za ich grzech.
W usprawiedliwieniu wierzącemu grzesznikowi przypisuje się całość posłuszeństwa Jezusa Chrystusa, czynną i bierną (jeśli jesteśmy zdecydowani to rozróżnić). Z usprawiedliwionym grzesznikiem dzieje się zgodnie z Prawem nie tylko tak, jak gdyby w pełni poniósł karę, na którą zasłużył swoją grzesznością i grzechem, ale także tak, jak gdyby doskonale przestrzegał wszystkich przykazań Bożych i żadnego z nich nie złamał.
Fakt, że usprawiedliwienie obejmuje przypisanie grzesznikowi czynnego posłuszeństwa Chrystusa, tak że prawna pozycja grzesznika przed sądem sprawiedliwego Boga jest taka, jak gdyby grzesznik doskonale przestrzegał Prawa Bożego, jest jasne świadectwo innego wyznania Reformowanego, Reformowanej formy administrowania Wieczerzy Pańskiej:
„Doskonała sprawiedliwość Chrystusa jest mu przypisana i dobrowolnie dana [każdemu, kto wierzy] jako jego własność, zaiste, tak doskonale, jak gdyby nasycił we własnej osobie za wszystkie swoje grzechy i dopełnił wszelkiej sprawiedliwości”[6].
Forma ta nawiązuje do dwóch aspektów sprawiedliwości Chrystusowej przypisywanej wierzącym: zadośćuczynienia za grzechy i wypełnienia wszelkiej sprawiedliwości.
.
Jedność czynnego i biernego posłuszeństwa
Filip. 2:7-8 7. Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi; 8. A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Główne wyznania wiary Reformowanej podkreślają jedność życia i posługi Chrystusa jako zasłużone posłuszeństwo, obejmujące zarówno aktywne posłuszeństwo Jego życiu, jak i bierne posłuszeństwo Jego śmierci.
.
Katechizm Heidelberski
Pytania 60 i 61 Katechizmu Heidelberskiego dotyczą „świętości Chrystusa” z Jego „zadośćuczynieniem” jako sprawiedliwości zasłużonej, przypisywanej wierzącemu przez wiarę.
Świętość Chrystusa polegała na jego poświęceniu się Bogu w doskonałej miłości, wyrażającej się w posłuszeństwie Prawu Bożemu nie tylko we wszystkich jego czynach, ale także we wszystkich myślach i pragnieniach. Wierzącemu przypisuje się nie tylko jego „zadośćuczynienie”, czyli zgodnie z rozróżnieniem teologicznym, jego bierne posłuszeństwo, ale także jego „świętość”, czyli posłuszeństwo czynne. Korzyścią z tego przypisywania jest nie tylko to, że wierzący znajduje się w stanie „jakbym nigdy nie popełnił ani nie miał żadnego grzechu”, to znaczy przebaczenia, ale także tak, jakby „ja sam osiągnął całe posłuszeństwo, które Chrystus wypełnił dla mnie” [7]
Pytanie 60: W jaki sposób możesz być usprawiedliwiony przed Bogiem?
.
Tylko dzięki prawdziwej wierze w Jezusa Chrystusa. Choć więc sumienie oskarża mnie, bo ciężko zgrzeszyłem przeciwko wszystkim przykazaniom Bożym, żadnego nigdy nie wypełniłem i nadal jestem skłonny do zła. Bóg, mimo to, bez żadnej z mojej strony zasługi, a wyłącznie z łaski swojej, uznaje mnie za usprawiedliwionego dzięki doskonałemu zadośćuczynieniu Jezusa Chrystusa, jak gdybym nigdy nie miał i nie popełnił grzechu, jak gdybym to ja sam, a nie Chrystus za mnie, okazał całkowicie posłuszeństwo. Jest jednak jeden warunek: mam przyjąć to dobrodziejstwo wierzącym sercem. Gal. 2:16; Rzym. 2:10; 7:23; Efez. 2:8; 1 Jana 2:2; 2 Kor. 5:21; Jan 3:18
.
Pytanie 61: Dlaczego twierdzisz, że jesteś usprawiedliwiony jedynie dzięki wierze?
.
Nie twierdzę, że mógłbym się podobać Bogu ze względu na godność mej wiary. Jedynie zadośćuczynienie Jezusa Chrystusa, Jego sprawiedliwość i świętość są dla Boga podstawą mojego usprawiedliwienia. A ja nie mogę ich przyjąć ani przyswoić sobie inaczej, jak tylko wiarą. Rzym. 3:27-28; Filip. 3:8-9
Kto się odważy i pozbawi jakikolwiek aspekt życia i służby świętości Chrystusa, sługi Jahwe? Całe posłuszeństwo jego jedynego, całego życia i służby jest sprawiedliwością usprawiedliwionego wierzącego.
.
Konfesja Belgijska
Podobnie artykuł 22 Konfesji Belgijskiej opisuje całość zbawczego dzieła Jezusa Chrystusa jako zasługującą i stwierdza, że całość jest przypisana wierzącemu. Wystarczy uciszyć ludzi federalnej wizji, że artykuł stwierdza, że Jezus Chrystus przypisuje nam „wszystkie swoje zasługi i tak wiele świętych dzieł, których dokonał dla nas i w naszym imieniu”. Przypisuje się nie tylko jego cierpienie, ale także „wiele świętych uczynków”, z których wszystkie stanowią jego „zasługi… dla nas i w naszym imieniu”. Jest On zatem „naszą Sprawiedliwością” [8]
Artykuł XXII Usprawiedliwienie przez wiarę w Jezusa Chrystusa
.
Wierzymy, że Duch Święty roznieca w naszych sercach czystą wiarę, abyśmy mogli posiąść prawdziwą znajomość tej wielkiej tajemnicy. Wiara ta chwyta się mocno Chrystusa z wszystkimi Jego zasługami, czyli przywłaszcza Go1 i nie szuka niczego poza Nim2. Gdyż należy wnioskować, iż albo nie wszystko to, co jest potrzebne do naszego zbawienia, jest poza Jezusem Chrystusem, albo jeśli wszystko jest w Nim, wówczas ci, którzy posiedli Jezusa Chrystusa przez wiarę, mają całkowite zbawienie w Nim3. Dlatego ktokolwiek twierdzi, że Chrystus nie jest wystarczalny do zbawienia, lecz potrzeba czegoś ponad Niego, wielce bluźni, gdyż czyni Chrystusa tylko po części Zbawicielem.
.
Dlatego wyznajemy słusznie wraz z Apostołem Pawłem, że jesteśmy usprawiedliwieni jedynie z wiary lub przez wiarę niezależnie od uczynków4. Jednakże, by wyrazić to jaśniej, nie twierdzimy, że wiara sama z siebie nas usprawiedliwia, gdyż to tylko narzędzie, z pomocą którego możemy uchwycić się Chrystusa – naszego usprawiedliwienia. Jezus Chrystus poczytujący na naszą korzyść wszystkie swoje zasługi i wszystkie swoje święte dzieła, jakich dokonał dla nas i zamiast nas, jest naszą sprawiedliwością5. A wiara to narzędzie, które jednoczy nas z Nim we wszystkich Jego dziełach, które gdy stają się nasze, zupełnie wystarczają do uwolnienia nas z grzechów.1 Efez. 3:16-17; 1:17-18; 1 Kor. 2:12
2 1 Kor. 2:2; Dzieje. 4:12; Gal. 2:21; Jer. 23:6; 1 Kor. 1:30; Jer. 31:10
3 Mat. 1:21; Rzym. 3:27; 8:1, 33
Ponieważ te wersety odnoszą się do kwestii, czy wierzącemu przypisuje się także czynne posłuszeństwo Chrystusa w usprawiedliwieniu, artykuł jest jeszcze jaśniejszy i mocniejszy. Dla usprawiedliwionych „wiara… jest narzędziem, za pomocą którego przyjmujemy Chrystusa jako naszą sprawiedliwość”. Prawda jest taka, że sam Jezus Chrystus w całości Bóg i doskonale święty człowiek, oraz w całym swoim posłuszeństwie Ojcu, czynnym i biernym, stanowi jedną, ogromną, nieskończoną masę zasług. Całość obejmuje wiara, ponieważ obejmuje samego Jezusa, tak że cała ta zasługa staje się sprawiedliwością wierzącego przez przypisanie. Nic, co składa się na Jezusa Chrystusa – nic! – łącznie z jego zasługującym, aktywnym posłuszeństwem woli Ojca, nie jest lub nie może zostać usunięte ze „wszystkich Jego zasług”, które przez wiarę stają się udziałem wybranego wierzącego.
.
Heretyckie alegacje
Tyt. 3:5 Nie z uczynków sprawiedliwości, które my spełniliśmy, ale według swego miłosierdzia zbawił nas przez obmycie odrodzenia i odnowienie Ducha Świętego;
Wierzącemu przypisuje się za sprawiedliwość u Boga jedynego, całość masywnych zasług Jezusa Chrystusa. Zadufani w sobie ludzie federalnej wizji najwyraźniej mogą sobie poradzić bez całości zasługi Chrystusa. Ja zaś bardzo potrzebuję jego wszystkich zasług, gdyż jest to moja sprawiedliwość u Boga, sprawiedliwego sędziego.
.
Kanony z Dort
W opozycji nowej perspektywy i federalnej wizji do zasługującego charakteru zbawczego dzieła Jezusa stoją w wielu artykułach Kanony z Dort. Broniąc suwerennego, łaskawego wybrania jako źródła zbawienia przed błędnym uczynieniem wiary „warunkiem” wybrania, Kanony zarzucają, że ten błąd sprawia, że
„zasługi Chrystusa… stają się bezskuteczne” [9].
Wielka obrona skutecznego, ograniczonego odkupienia, zawarta w drugiej części doktryny, opisuje odkupienie na krzyżu jako „zasłużone” i oskarża herezję powszechnego odkupienia jo to, że
„gardzi… zasługami Jezusa Chrystusa” [10].
Ten sam rozdział potępia tych, którzy
„nauczają, że Chrystus przez swe zadośćuczynienie nie wyjednał dla nikogo zbawienia, ani wiary”.[11]
Piąty rozdział doktryny Kanonów, wyznając wytrwanie wybranych świętych, stwierdza niemożność upadku – oddalanie świętych w tym, że jest „niemożliwe”, że
„zasługa …Chrystusa nie może okazać się nieskuteczna”[12]
Ci w kościołach Reformowanych, które dzisiaj sprzeciwiają się teologii zasługi odkupieńczego dzieła Chrystusa lub nawet minimalizują znaczenie ogłaszania tego dzieła jako zasługującego, sprzeciwiają się wyznaniom Reformowanym.
W ten sposób zostają oni obaleni, a ich teologia potępiona. Kościoły Reformowane, których są niewiernymi członkami, nie mogą o nich debatować, zwłaszcza w przyjazny, rzekomo naukowy sposób. Ale kościoły muszą ich zdyscyplinować jako heretyków, którymi są i wyraźnie pokazać, że nimi są.
.
Świadectwo Pisma
Głosząc w ten sposób zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa jako jedną, niepodzielną, zasługującą całość, wyznania Reformowane wyrażają nauczanie Pisma Świętego.
.
List do Rzymian 5:12-21
Jednym z takich fragmentów jest tekst Rzymian
Rzym. 5:12–21
.
12.Dlatego, tak jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech – śmierć, tak też na wszystkich ludzi przeszła śmierć, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.13. Grzech bowiem był na świecie aż do nadania prawa, ale grzechu się nie poczytuje, gdy nie ma prawa.
14. Śmierć jednak królowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie popełnili grzechu podobnego do przestępstwa Adama, który jest obrazem tego, który miał przyjść.
15. Lecz z przestępstwem nie jest tak, jak z darem łaski. Jeśli bowiem przez przestępstwo jednego wielu umarło, tym obficiej spłynęła na wielu łaska Boga i dar przez łaskę jednego człowieka, Jezusa Chrystusa.
16. A z darem nie jest tak, jak z tym, co przyszło przez jednego, który zgrzeszył. Wyrok bowiem jest z powodu jednego przestępstwa ku potępieniu, ale dar łaski z powodu wielu przestępstw ku usprawiedliwieniu.
17. Jeśli bowiem z powodu przestępstwa jednego śmierć zaczęła królować przez jednego, tym bardziej ci, którzy przyjmują obfitość tej łaski i dar sprawiedliwości, będą królować w życiu przez jednego, Jezusa Chrystusa.
18. Tak więc, jak przez przestępstwo jednego na wszystkich ludzi spadł wyrok ku potępieniu, tak też przez sprawiedliwość jednego na wszystkich ludzi spłynął dar ku usprawiedliwieniu dającemu życie.
19. Jak bowiem przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo jednego wielu stało się sprawiedliwymi.
20. A prawo wkroczyło po to, aby obfitował grzech. Lecz gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska tym bardziej obfitowała;
21. Aby, jak grzech królował ku śmierci, tak też łaska królowała przez sprawiedliwość ku życiu wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana.
Istnieje porównanie Adama i Chrystusa jako głów przymierza. Jak Adam zasłużył na śmierć za całą rasę, którą reprezentował, tak Chrystus zasłużył na życie dla rasy wybranej, którą reprezentował. W tym fragmencie na pierwszy plan wysuwa się zasługa. Adam nie tylko zaraził ludzkość grzesznością, ponieważ rasa „odziedziczyła” grzech od Adama. Jednak grzech Adama został „przypisany” wszystkim ludziom i dlatego śmierć sprawiedliwie „przeszła na wszystkich ludzi” (werset 12). Rodzaj ludzki zasługuje na śmierć, ponieważ jest winny nieposłuszeństwa Adama.
Podobnie Jezus Chrystus zasłużył na życie wieczne dla swego Kościoła. Zasługujące posłuszeństwo Jezusa „konstytuuje” (znaczenie greckiego słowa przetłumaczone jako „uczynione” w wersecie 19 w Biblii Króla Jakuba i odnosi się do czynności prawnej) Jego liczny lud jako sprawiedliwy, tak jak nieposłuszeństwo Adama ustanowiło całą rasę grzeszników. Jako sprawiedliwa dzięki zasługującemu dziełu Jezusa, rasa wybrana jest godna życia wiecznego.
Drugą godną uwagi cechą 5 rozdziału Listu do Rzymian jest to, że opisuje zasługujące dzieło Jezusa Chrystusa jako jego „posłuszeństwo”: „przez posłuszeństwo jednego wielu stało się [prawnie ustanowionymi] sprawiedliwymi” (werset 19). Duch Święty nie określa biernego posłuszeństwa, cierpienia i śmierci, ale przypisuje sprawiedliwość usprawiedliwiającego dzieła Jezusa. Jego „posłuszeństwu”.
Nie oznacza to jednak, że na pierwszym planie, jako wybitny, zasadniczy aspekt posłuszeństwa Chrystusa, także w 5. rozdziale Listu do Rzymian, znajdują się cierpienie i śmierć Jezusa. Znaczące jest to, że Pismo Święte postrzega śmierć jako posłuszeństwo. Śmierć Chrystusa staje się sprawiedliwością wierzącego nie tylko o tyle, o ile jest
- spłatą długu,
- poniesieniem należnej kary
- czy nawet zadośćuczynieniem uchybionej sprawiedliwości,
Śmierć Chrystusa jest sprawiedliwością wierzącego w tym sensie, że była posłuszeństwem woli Bożej, podczas gdy grzesznik jest winny nieposłuszeństwa, począwszy już od grzechu Adama. „Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się [gr. κατεστάθησαν katestathesan – zostało ukonstytuowanych] grzesznikami” (werset 19, podkreślenie dodane).
.
List do Hebrajczyków 10:1-14
Również List do Hebrajczyków podkreśla, że służba Jezusa Chrystusa, której kulminacją było poświęcenie się przez Niego jako wypełnienie typologicznych ofiar Starego Testamentu, była w istocie wypełnieniem przez Jezusa woli Bożej.
Hebr. 10:1-14
.
1. Prawo bowiem, zawierając cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, nie może nigdy przez te same ofiary, które co roku są nieustannie składane, uczynić doskonałymi tych, którzy przychodzą.2. W przeciwnym razie przestano by je składać, dlatego że składający je, raz oczyszczeni, nie mieliby już żadnych grzechów na sumieniu.
3. A jednak przez te ofiary każdego roku odbywa się przypominanie grzechów.
4. Niemożliwe jest bowiem, aby krew wołów i kozłów gładziła grzechy.
5. Dlatego przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało.
6. Całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się tobie.
7. Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę – na początku księgi napisano o mnie – abym spełniał twoją wolę, o Boże.
8. Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się tobie, choć składa się je zgodnie z prawem;
9. Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie.
10. Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.
11. A każdy kapłan staje codziennie do wykonywania służby Bożej, wiele razy składając te same ofiary, które nigdy nie mogą zgładzić grzechów.
12. Lecz ten, gdy złożył jedną ofiarę za grzechy na zawsze, zasiadł po prawicy Boga;
13. Oczekując odtąd, aż jego nieprzyjaciele będą położeni jako podnóżek pod jego stopy.
14. Jedną bowiem ofiarą uczynił doskonałymi na zawsze tych, którzy są uświęceni.
Cała posługa Jezusa polegała na posłuszeństwie woli Bożej: „Oto przychodzę, abym spełniał wolę Twoją, Boże” (werset 9; zob. także werset 7).
.
Wnioski
Wiara Reformowana opiera się na solidnym fundamencie biblijnym, gdy obejmuje całą posługę Zbawiciela, czynne i bierne posłuszeństwo, w zastępczym dziele sprawiedliwości, które jest przypisywane wierzącemu przez wiarę.
Nawet dla najbardziej tępego teologicznego umysłu musi być oczywiste, że ludzie federalnej wizji żywią największą niechęć do podstawowej Biblijnej i Reformowanej prawdy o usprawiedliwieniu jako przypisyaniu – aktu Bożego polegającego na prawnym uznaniu posłuszeństwa Chrystusa, czynnego i biernego, na rachunek winnego, ale wierzącego grzesznika. To właśnie ta niechęć leży u podstaw kwestionowania, a nawet ataku na „zasługi” dzieła Chrystusa.
Na podstawie David Engelsma, Ewangeliczna prawda o usprawiedliwieniu
Przypisy
[1] Shepherd, “The Imputation of Active Obedience,” w Sandlin, A Faith That Is Never Alone, s. 249–278.
[2] Tamże, s. 278
[3] Boersema, Not of Works, 121
[4] Lusk, “From Birmingham, with Love,” w: Sandlin, Wiara, która nigdy nie jest sama, s. 136.
[5] Katechizm Heidelberski Odp. 37
[6] Forma dotycząca podawania Wieczerzy Pańskiej, w Confessions and Church Order, 268; dodano podkreślenie. Ta forma jest autorytatywnym wyznaniem wiary we wszystkich kościołach Reformowanych, które opierają się na tradycji holenderskich kościołów Reformowanych. Ta sama forma świadczy, że wiara w „pamięć” o Jezusie Chrystusie w sakramencie obejmuje, oprócz zapewnienia o cierpieniu i śmierci Chrystusa za nas, „pewność przekonania… że wypełnił On dla nas wszystkich posłuszeństwo prawu Bożemu”. i sprawiedliwość” (tamże, 270).
[7] Katechizm Heidelberski Pyt. I Odp. 60-61
[8] Konfesja Belgijska 22
[9] Kanony z Dort, 1 § 3
[10] Tamże 2 § 1
[11] Tamże 2 § 3
[12] Kanony z Dort 5.8
[13] Jordan, „Zasługa kontra dojrzałość”, w: Wilkins i Garner, The Federal Vision, 193–194.
Zobacz w temacie
- Zasługa aktywnego posłuszeństwa Chrystusa, część 1 – Pismo i Konfesje
- Zasługa aktywnego posłuszeństwa Chrystusa, część 2 – obalenie zasługi Adama
. - Sprawa Ewangelii nie jest zgubiona
- Prawdziwa Ewangelia łaski w chwalebnej Trójcy!
- Utracona Ewangelia Reformacji
- Wieczna Ewangelia
. - Obrona Kalwinizmu jako Ewangelii
- Jak głosić Ewangelię i dobre uczynki
- Prawo a Ewangelia, część 1
- Rozsądna Ewangelia
- Ewangelia: obietnica a nie oferta
- Miejsce potępienia w głoszeniu Ewangelii
. - Odpowiedź dla umiarkowanych kalwinistów: „Tylko prawdziwa Ewangelia zbawia!”
- Wierni kaznodzieje będą głosić Ewangelię Arminianom, a nie nazywać ich braćmi!
- Czym jest Ewangelia?
- Dzieło Ewangelii
- Nadzieja Ewangelii
- Zachariasz Ursinus o Ewangelii
- Karykatura ewangelii
. - Torben Søndergaard i ewangelia plus
- Ewangelia głoszona demonom?
- Arminianizm: Tania łaska i herezja bez ewangelii
- Ewangelia według Johna MacArthura
- Fałszywa ewangelia “zbawienia panującego Pana”
- Fałszywa ewangelia A. W. Tozera, część 1
- Katolicki innoewangelicyzm
- Protoewangelia Jakuba, czyli „ewangelia” mariocentryczna