Dzieło Ducha i nasze

Tyt. 3:14 A niech i nasi uczą się przodować w dobrych uczynkach, gdzie tego potrzeba, żeby nie byli bezowocni.

Być może bardzo niepokojąca jest kwestia relacji dzieła Ducha do tego, czego się od nas wymaga. Istnieją zło, które pojawiło się zarówno po prawej, jak i lewej stronie w związku z dziełem Ducha. Z jednej strony są błędy antynomianizmu z drugiej strony błędy arminianizmu, synergizmu i pentekostalizmu sugerują współpracę Boga i człowieka w dokonywaniu dzieła zbawienia.

Jak mamy właściwie głosić Słowo Boże, aby dzieci Boże mogły być kierowane we właściwym „chodzeniu w Duchu”?


Antynomianizm i lenistwo

Nieco powiązana z tematem jest stara herezja antynomiczna, twierdząca nawet, że powinniśmy grzeszyć, aby łaska mogła obfitować

Rzym. 6:1 Cóż więc powiemy? Czy mamy trwać w grzechu, aby łaska obfitowała?

Błąd ten sugeruje, że dzieło Chrystusa tak bardzo uwolniło nas od prawa, że ​​teraz nie jesteśmy już pod jego wymaganiami. Ta nauka prowadzi do rozwiązłości, a to z pewnością jest przeciwieństwem chodzenia „w Duchu”. Kazanie nigdy nie powinno sugerować tego błędu.

Istnieje również inny błąd. Istnieje niebezpieczeństwo, że taka postawa pojawi się pośród nas. Są tacy, którzy wierzą, że jesteśmy jak jak puste szklanki, do których Duch wlewa pewną miarę darów.

Teraz ta szklanka lub blok po prostu tam stoi. Jeśli nie jest wypełniona lub jest wypełniona tylko częściowo, cóż, to jest wina Boga. Jeśli jest jakiś brak duchowy z jego strony, jeśli nie robi tego, czego wymaga Słowo Boże, to wina leży po stronie Ducha, który nie zapewnił mu należytego zaopatrzenia. Duchowa bezczynność jest wtedy postrzegana jako wynik braku darów, a nie jako grzech ze strony osoby nieaktywnej.

Jer. 48:10 Przeklęty, kto wykonuje dzieło PANA podstępnie(רְמִיָּ֑ה ramiyah – podstępnie lub niedbale)
.
Mat. 25:26A jego pan mu odpowiedział: Sługo zły i leniwy!

Bóg nakazuje nam abyśmy nie byli bezczynni duchowo

Rzym. 12:11 W pracy nieleniwi, pałający duchem, służący Panu;


Synergizm

Z drugiej strony istnieje przeciwny błąd, który sugeruje, że Bóg i człowiek współpracują w zbawieniu człowieka. Bóg wykonuje swoją część, a człowiek swoją część.

  • Bóg zbawi, jeśli najpierw przyjmiemy Chrystusa.
    .
  • Bóg wykona swoją część dzieła zbawienia, jeśli człowiek również wykona swoją część dla zbawienia.

Pismo przeczy temu

2 Tym. 1:9 Który nas zbawił i powołał świętym powołaniem nie na podstawie naszych uczynków, ale na podstawie swojego postanowienia i łaski, która została nam dana w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasy.
.
Tyt. 3:5 Nie z uczynków sprawiedliwości, które my spełniliśmy, ale według swego miłosierdzia zbawił nas przez obmycie odrodzenia i odnowienie Ducha Świętego;


Pentekostalizm

Albo mamy też błąd pentekostalizmu, który sugeruje tę ideę w sferze dzieła Ducha. Otrzymamy szczególną miarę Ducha, zaznaczoną być może mówieniem językami (a w rzeczywistości niezrozumiałym bełkotem), pod warunkiem, że spełnimy pewne wymagania, jakie Bóg ustanowił.

Jest to nieprawda, ponieważ nawet w czasie gdy Duch Święty obdarzał darem mówienia wieloma zagranicznymi językami czynił to według własnego uznania i zgodnie z Jego suwerenną, Boską wolą

1 Kor. 12:11 A to wszystko sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu z osobna, jak chce.


Pytanie o działanie

Sprowadza się to do odwiecznego pytania: co z suwerennością Boga, jeśli chodzi o to, co nazywa się odpowiedzialnością człowieka? Większość, jeśli nie wszystkie, herezje powstające w kościele będą minimalizować lub umniejszać suwerenność Boga, aby nauczać własnej idei odpowiedzialności człowieka. Jednocześnie takie błędne nauczanie o suwerenności koniecznie przedstawia błędne pojęcie odpowiedzialności człowieka.

To samo pytanie pojawia się w związku z dziełem Boga przez Ducha Jego Syna w Jego wybranych ludziach. Z pewnością List do Filipian wyraża tę właściwą relację:

Filip.  2:12-13 12. Dlatego, moi umiłowani, tak jak zawsze byliście posłuszni, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz, pod moją nieobecność, z bojaźnią i drżeniem wykonujcie swoje zbawienie. 13. Bóg bowiem sprawia w was i chęć, i wykonanie według jego upodobania

Ta relacja musi być zachowana jasno i stanowczo w głoszeniu Słowa. Z pewnością pełna suwerenność Boga również w odniesieniu do dzieła Ducha Syna w kościele musi być zachowana. Nie może być żadnego kompromisu w odniesieniu do niej. Bóg pozostaje zawsze Bogiem — i musi być tak wyznawany w kościele.

W związku z tym kościół musi dobrze zrozumieć naukę z Listu do Galacjan

Gal. 5:25 Jeśli żyjemy w Duchu, w Duchu też postępujmy

Sugeruje to prawdę, że ten, kto żyje, będzie również przejawiał życie Chrystusa w sobie. Istnieje „sprawowanie własnego zbawienia z bojaźnią i drżeniem”. Chrześcijanie nigdy nie mogą przypisywać swojej niedbałości lub letargu brakowi lub ograniczeniu darów Ducha Chrystusa w sobie. Byłoby to bardzo złe.

Ale to również musi być wpojone ludziom Bożym: cieszenie się obecnością Ducha Chrystusa i doświadczanie Jego dzieła w sobie jest drogą wierności. „Uczynki ciała” muszą być stanowczo potępione, tak jak potępia je również Słowo Boże.

Gal. 5:19-21 19. A znane są uczynki ciała, którymi są: cudzołóstwo, nierząd, nieczystość, rozpusta; 20. Bałwochwalstwo, czary, nienawiść, niezgoda, zawiść, gniew, spory, kłótnie, herezje; 21. Zazdrość, zabójstwa, pijaństwo, hulanki i tym podobne; o nich wam mówię, jak już przedtem powiedziałem, że ci, którzy takie rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą.
.
Kol. 3:5 Umartwiajcie więc wasze członki, które są na ziemi: nierząd, nieczystość, namiętność, złe żądze i chciwość, która jest bałwochwalstwem;
.
Rzym. 8:13 Jeśli bowiem żyjecie według ciała, umrzecie, ale jeśli Duchem uśmiercacie uczynki ciała, będziecie żyć.


Chodzenie w Duchu

Chodzenie w Duchu musi być widoczne. Dziecko Boże świadomie stara się postępować w ten właściwy sposób. On sieje i, jak sieje, jest również w stanie żąć

Gal. 6:8-9 8. Bo kto sieje dla swego ciała, z ciała żąć będzie zniszczenie. Kto zaś sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie życie wieczne. 9. A w czynieniu dobra nie bądźmy znużeni, bo w swoim czasie żąć będziemy, jeśli nie ustaniemy.

Tak jak jest to prawdą w sferze naturalnej, tak Słowo Boże przypomina, że ​​jest to prawdą duchową. Musimy zmierzyć się z pytaniem, czy ta prawda jest właściwie podkreślana? Związane z tym jest pytanie: w jaki sposób dzieło Boże przez Ducha Chrystusa powinno być wpajane chrześcijanom, aby mogli zrozumieć swoje powołanie tutaj na ziemi? Przy tak właściwym podkreśleniu powinno być niewielkie niebezpieczeństwo wtargnięcia zielonoświątkowców w nasze szeregi.

Niech Bóg udzieli nam swojego błogosławieństwa w tej drodze wierności dla dobra Jezusa.

Na podstawie, źródło


Zobacz w temacie