Spis treści
Bóg, nasz suwerenny Ojciec
Hiob 23:10 Gdyż on zna drogę, którą kroczę; kiedy mnie doświadczy, wyjdę jak złoto
Hiob zmagał się pod ciężarem swoich słabości i cierpień. Nie mógł zrozumieć znaczenia Bożej opatrzności względem niego. Idzie naprzód, ale Bóg nie jest tam, aby wysłuchać jego sprawy, tak się mu wydaje. Wraca, ale odnosi wrażenie, że nie może znaleźć Boga.
Idzie na lewo i na prawo. Chociaż wie, że Bóg jest wszędzie obecny, wydaje się, że nie jest w stanie stworzyć w swoim umyśle żadnego jasnego zrozumienia tego, co się z nim dzieje. Jego umysł staje się tak zdezorientowany, tak roztrzęsiony swoimi problemami, że wydaje się być człowiekiem przerażonym, u kresu wytrzymałości. A bycie w takim zdezorientowaniu niczego nie wyjaśnia. Nie wiedział, co Bóg zamierzał z nim zrobić. I czasami widzimy tutaj, jak wiara Hioba trochę chwieje się.
Ale jego zadowolenie jednak pozostaje. Niezłomność jego wiary trwa. Bóg jest świadkiem jego prawości. I chociaż nie zna drogi, którą idzie, Bóg ją zna. A pewność Hioba jest taka, że droga Boga jest dobra.
Droga Pana dla Hioba
Izaj. 55:8 Moje myśli bowiem nie są waszymi myślami ani wasze drogi nie są moimi drogami, mówi PAN;
Myśli Boga są o wiele wyższe od naszych własnych myśli. Bóg jest Bogiem. Jest wywyższony, nieskończenie wywyższony ponad wszystkie rzeczy tutaj na dole. Ale Bóg zna naszą drogę. Przyjaciele mogą nas oskarżać o rzeczy, których nie jesteśmy winni. Możemy doświadczać strasznych cierpień, strasznych bólów. Ale Bóg ma cel i powód dla wszystkiego, czego doświadczamy. I to jest wyznanie Hioba tutaj w rozdziale 23:
Gdyż on zna drogę, którą kroczę; kiedy mnie doświadczy, wyjdę jak złoto.
Kiedy Hiob mówi tutaj o drodze, którą obrał, mówi o przebiegu i sposobie postępowania w swoim życiu. Przebieg czyjegoś życia to coś, w czym jednostka uczestniczy biernie, a nie aktywnie. Przebieg ten ma związek ze wszystkimi wydarzeniami wokół nas, nad którymi tak naprawdę nie mamy kontroli:
- smutkami,
- rozczarowaniami,
- problemami zdrowotnymi,
- próbami,
- trudnościami.
Może obejmować dobrobyt, bogactwo, radość i wiele więcej. Przebieg życia Hioba w tym momencie był pełen wielkiego, wielkiego smutku.
Hiob 7:11 Dlatego nie mogę powstrzymać swoich ust, będę mówił w utrapieniu swego ducha, będę narzekał w goryczy swojej duszy.
Stracił wszystkie swoje dobra i dzieci (Hiob 1:13-19); jego żona opuściła go duchowo, błagając go nawet, aby przeklął Boga i umarł.
Hiob 2:9 Jego żona powiedziała mu: Jeszcze trwasz w swojej prawości? Złorzecz Bogu i umieraj.
Jego przyjaciele okazali się być samouwielbieni i dumni, nie zapewniając żadnego pocieszenia (Hiob 16:2). Jego ciało jest pokryte wrzodami i znosi intensywny ból, tak że każdy jego ruch, nawet próbie zaśnięcia, towarzyszy straszny ból (Hiob 2:7). Wielu z nas cierpiało, ale nasze cierpienie, w dużym stopniu, nie może być porównywane z cierpieniem Hioba tutaj. Każdy aspekt jego życia wydawał się iść wbrew temu, co by wolał.
.
Pobożność Hioba
Jednak Hiob powierzył swoją sprawę Jahwe. Jahwe jest Sędzią. I Jahwe zna drogę. On zna drogę, którą musimy kroczyć i żyć. Dlatego nasze życie jest określone przez Jego wolę.
Hiob 1:22 W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył ani nie oskarżał Boga o nic niewłaściwego.
Tylko On może umieścić pragnienie w naszych sercach i zmotywować nas do chodzenia w posłuszeństwie. Tylko On jest Tym, który jest w stanie działać w nas, abyśmy chcieli i czynili to, co mu się podoba. Hiob wie, że podjął wiele fałszywych kroków. Kroczył drogami, które nie były wierne, drogami, które były nieposłuszne. Podważał mądrość Boga, a nawet przeklinał dzień swoich narodzin, jak znajdujemy w rozdziale 3 Księgi Hioba.
Hiob 3:1 Potem Hiob otworzył swoje usta i przeklinał swój dzień.
Niemniej jednak Jahwe wie, że wybrał drogę prawdy. To jest przekonanie o prawdzie. I Jahwe umieścił go na tej drodze prawdy, kierując nim i prowadząc go tą ścieżką. Hiob wyznaje, że Bóg zna tę drogę. Nic nie jest ukryte przed Bogiem. Bóg nie tylko zna kurs; On go ustalił. On widzi i wie wszystko, włączając w to serce i wewnętrzne myśli. A Bóg wie, czy naszą motywacją jest służenie i posłuszeństwo Jemu, czy też jedynie nasza osobista przyjemność i dobro. Bóg wie, jakie są nasze cele w odniesieniu do każdego działania, które podejmujemy.
Można to postrzegać zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. W większości przypadków, być może, bylibyśmy skłonni przez nasze grzeszne ciało postrzegać to jako coś negatywnego.
- Bóg wie, kiedy zgrzeszyłem.
. - Wie, kiedy poszedłem do kina i rozkoszowałem się całym nieposłuszeństwem wobec przykazań Bożych.
. - Wie, kiedy chodziłem na tańce, kiedy siedziałem i piłem w barze, kiedy znajdowałem przyjemność w brudzie i zepsuciu świata.
Mogłem oszukać moją rodzinę. Mogłem oszukać moich przyjaciół i rodziców. Ale nie Boga!
Hiob 11:11 On bowiem zna marność ludzi i widzi niegodziwość. Czy miałby na to nie zważać?
Ale Hiob, zamiast postrzegać to jako coś negatywnego, postrzega to tutaj pozytywnie. Najwyższym sądem apelacyjnym jest Jahwe. On wie wszystko. On zna pragnienia mojego serca. On zna wewnętrzne skłonności mojej duszy. On wie, że próbuję chodzić z Nim i że pragnę szukać Jego woli. Mogę być osądzany przez moich przyjaciół, przez moją społeczność, przez moją rodzinę, ale wiem w swoim sercu, że próbuję szukać tego, co jest słuszne i dobre w Jego oczach. Dlatego wiem, mówi Hiob, że próba, której obecnie doświadczam, nie wypływa z gniewu Bożego, nie wypływa z nienawiści Boga do mnie. Wiem, że nie jestem bezgrzeszny, ale wiem, że jest Odkupiciel, że Bóg patrzy na mnie z góry w swojej miłości i miłosierdziu, i że stoję przed Jahwe, Bogiem mojego zbawienia, Tym, który zna i ustalił drogę, którą muszę kroczyć.
Hiob 10:12 Obdarzyłeś mnie życiem i miłosierdziem, a twoja opatrzność strzegła mego ducha.
Mówiąc to, Hiob nie usprawiedliwia siebie ani nie usprawiedliwia swojego grzechu, ale jedynie stwierdza, że ta droga cierpienia, bólu i smutku jest znana Bogu. Została ona ustanowiona przez Boga. Nie jest to przypadek ani los. Ale Bóg doskonale zna drogę, którą muszę podążać.
.
Cel cierpienia
Kiedy droga dziecka Bożego jest trudna, Bóg prowadzi, On kieruje. Nigdy nie odwraca się plecami do swoich dzieci, ale zna drogę sprawiedliwych. Kroczy z nimi. Wydaje się, że Hiob dotarł tutaj do głębin ciemności i rozpaczy. Przyjaciele wielokrotnie z nim rozmawiali. Wydaje się, że wszyscy go opuścili.
Ale teraz Hiob wyznaje, że jest Ktoś, kto zna drogę, którą podąża. Chociaż jego przyjaciele wierzą, że jest zdesperowanym grzesznikiem, niegodziwym człowiekiem i że jego niegodziwość jest powodem jego kary, Hiob zna Przyjaciela, który trzyma się bliżej niż brat. Pan doprowadzi do doskonałości to, co go dotyczy. Twoje miłosierdzie, o Panie, trwa na wieki. Nie porzucaj dzieła rąk swoich, jak wyraża to psalmista:
Psalm 138:8 PAN dokona wszystkiego za mnie. PANIE, twoje miłosierdzie trwa na wieki; nie opuszczaj dzieł twoich rąk.
A Hiob wie, wyznaje wiarą, że Bóg ma boski cel dla tego cierpienia. Kiedy mnie wypróbował! Ci, którzy są w głębinach ciemności z Hiobem; ci, którzy nie wiedzą, gdzie się zwrócić, aby znaleźć Boga; ci, którzy próbują trzymać się drogi Pana, ale wiedzą, że są wypróbowywani – nalegają wiarą, że Bóg ma cel, który On utrzymuje i że On utrzymuje nas w wierności.
- Smutek i ciemność mogą okrywać nasze serca.
. - Czasami staje się bardzo trudno utrzymać naszą codzienną pracę i życie.
. - Znajdujemy się w sytuacji, w której spędzamy wiele, wiele godzin we łzach i smutku.
. - Wydaje się, że nasze modlitwy nie docierają do sali tronowej Boga.
Ale wiarą wierzymy, że to Bóg nas wypróbowuje. Próba pochodzi od Boga, a nie od diabła. Próba jest środkiem, za pomocą którego Bóg prowadzi, kieruje i wzmacnia nas na naszej drodze przed nami. Próba jest wyrazem miłości i miłosierdzia Boga wobec Jego dzieci. Bóg testuje i wypróbowuje tylko tych, których kocha. Próba jest motywowana Bożą miłością. Jego celem jest, aby osoby, które są obiektami takich prób i doświadczeń, mogły zbliżyć się do Niego.
Psalm 119:75 Wiem, PANIE, że twoje sądy są sprawiedliwe i że słusznie mnie trapiłeś.
Próba może pochodzić z czegokolwiek: z wad wrodzonych, strat, problemów zdrowotnych, cierpienia z powodu konsekwencji naszych grzechów, zerwanych relacji, trudności finansowych. Wszyscy przechodzimy przez konkretne próby, przez które Bóg nas prowadzi — niektóre są poważniejsze od innych, niektóre bardziej prywatne od innych. Ale musimy wiedzieć, że są to próby. Są wyrazem Bożej miłości, współczucia Boga dla nas jako Jego dzieci.
Hebr. 12:6 Kogo bowiem Pan miłuje, tego karze, a chłoszcze każdego, którego za syna przyjmuje.
A ta próba jest zawsze tymczasowa. Kiedy cel Boga zostanie osiągnięty, wtedy On przynosi pojednanie i uzdrowienie. Kiedy cel Boga zostanie osiągnięty, On zabiera nas, abyśmy byli z Nim. Niektóre próby mogą być bardziej trwałe z punktu widzenia tego życia.
Ale kiedy tylko umrzemy, one się kończą. Ponieważ próba pochodzi od Boga, motywowana miłością, z pragnieniem prowadzenia nas i kierowania tą drogą świętości i prawości, z pragnieniem, aby zbliżyć nas do Niego i przygotować nas na nasze wieczne błogosławieństwo.
.
Powód cierpienia
Bóg zsyła konkretne próby w życiu swoich dzieci. Tak jak On ustanowił i zesłał tę próbę Hiobowi, tak też zsyła nam próby i cierpienia. A te próby są zakorzenione w miłości. Są zatem zakorzenione w krzyżu Jezusa Chrystusa. Gdyby Jezus Chrystus nie umarł za nas i nie zmartwychwstał, nie doświadczalibyśmy prób. Zamiast tego bylibyśmy obiektami gniewu i nienawiści Boga. A wszystko, czego doświadczylibyśmy, byłoby karą za nasze grzechy i niegodziwość.
1 Piotra 2:21 Do tego bowiem jesteście powołani, bo i Chrystus cierpiał za nas, zostawiając nam przykład, abyście szli w jego ślady;
Ale przyszedł Jezus Chrystus. Wziął na siebie karę za grzechy swojego ludu, aby ciężar grzechu zniknął. Wina i wstyd grzechu zostały usunięte. A Jezus Chrystus teraz działa w naszych sercach, aby dać nam posłuszeństwo i świętość.
- Pozostajemy w królestwie grzechu i pokus.
. - Więzy tej ziemi są tak silne.
. - Presja, aby dostosować się do pożądliwości i namiętności tego świata jest intensywna.
Bóg zatem, z nieskończonej miłości do nas, swoich dzieci, nakazał używać prób, aby nas testować i wzmacniać, aby wzmacniać naszą zdolność do życia w posłuszeństwie dla Chrystusa. Te próby są motywowane i zakorzenione w miłości Kalwarii Chrystusa.
Rzym. 5:2-5 2. Dzięki któremu też otrzymaliśmy dostęp przez wiarę do tej łaski, w której trwamy i chlubimy się nadzieją chwały Boga. 3. A nie tylko to, ale chlubimy się też uciskami, wiedząc, że ucisk wyrabia cierpliwość; 4. A cierpliwość – doświadczenie, doświadczenie zaś – nadzieję; 5. A nadzieja nie przynosi wstydu, ponieważ miłość Boga jest rozlana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany.
Są chwile w naszym życiu, kiedy nie ma innego sposobu, abyśmy dojrzewali i wzrastali. Z powodu naszych grzesznych skłonności i natury są chwile, kiedy potrzebujemy prób. Potrzebujemy prób, ponieważ to dzięki nim Bóg utrzyma nas w posłuszeństwie i wierności Jemu. Każdy indywidualny święty ma inną potrzebę. Niektórzy Bóg wystawia na gorętszy ogień niż inni. Ale cel Boga jest ten sam: przygotować Jego lud do poddania się Jemu przez całą wieczność.
Próby, których doświadczają, nie wynikają z tego, że są bardziej grzeszni niż inni, ale dlatego, że Bóg suwerennie ustanowił cel i plan dla każdego ze swoich dzieci, aby niektórzy doświadczyli więcej prób i cierpień, a dzięki temu poznali radość wiecznego nieba. Inni muszą znosić, być może, mniej prób i cierpień. Ale wszyscy będą cieszyć się pełnią błogosławieństwa nieba. Chociaż kielich cierpienia dla niektórych jest mniejszy niż dla innych, Bóg dopilnuje, aby kielich błogosławieństwa został napełniony dla każdego z Jego świętych. I każde z Jego dzieci pozna pełnię błogosławieństwa nieba.
Psalm 34:19 Liczne są cierpienia sprawiedliwego, ale PAN uwalnia go od nich wszystkich.
Bóg, aby wykonać to dzieło, karci swoje dzieci. Są chwile, kiedy bardzo, bardzo surowo padamy pod tę karcącą rękę Boga. Są chwile, kiedy my, wraz z Hiobem, wyrażamy słabość, niechęć do poddania się woli Bożej. Nie doceniamy ani nie pragniemy tych prób. Są chwile, kiedy wołamy: Dlaczego ja? Dlaczego muszę doświadczać tak intensywnego cierpienia i smutku? Dlaczego muszę doświadczać tych strat, kiedy patrzę na mojego duchowego chrześcijańskiego brata, który cierpi o wiele mniej niż ja?
.
Próby a doskonałego Hioba
Ale o wiele lepszym pytaniem byłoby nie: Dlaczego ja?, ale: Dlaczego Hiob? Hiob, bardziej pobożny i bogobojny niż ja! Hiob, człowiek według serca Bożego. Dlaczego Hiob?
Hiob 1:8 PAN powiedział do szatana: Czy zwróciłeś uwagę na mojego sługę Hioba – że nie ma nikogo mu równego na ziemi? To człowiek doskonały i prawy, bojący się Boga i stroniący od zła.
I Bóg dał nam odpowiedź na to pytanie. Bóg uznał za stosowne dać nam wgląd w niebo, abyśmy mogli zobaczyć cel stojący za próbami, których doświadczył Hiob, a zatem moglibyśmy również zobaczyć cel stojący za naszymi próbami. Bóg wystawił Hioba na próbę, aby pokazać diabłu i całemu światu moc Jego zachowującej łaski, aby wzmocnić i zachować Jego dzieci. I Bóg wystawił na próbę i wypróbował Hioba, aby wzmocnić nawet jego wiarę i nauczyć go patrzeć w górę, aby znaleźć swoją siłę, swoje zaufanie tylko w Bogu.
Hiob 42:5-6 5. Dotąd tylko moje ucho słyszało o tobie, lecz teraz moje oko cię ujrzało. 6. Dlatego żałuję i uapmiętuję się w prochu i popiele.
Ograniczony czas próby
Kiedy zostaniemy wystarczająco wypróbowani, wyjdziemy z pieca. Kościół nie zostanie zniszczony. Kościół nie zostanie strawiony. Ale próba będzie miała koniec. Bóg nie będzie walczył wiecznie. Ale kiedy Jego cel zostanie osiągnięty, przywróci nam wyrazy, doświadczenie i świadomość Jego miłości i łaski w jeszcze większej mierze.
1 Piotra 4:12-13 12. Umiłowani, nie dziwcie się temu ogniowi, który na was przychodzi, aby was doświadczyć, jakby was coś niezwykłego spotkało; 13. Lecz radujcie się z tego, że jesteście uczestnikami cierpień Chrystusa, abyście i podczas objawienia jego chwały cieszyli się i weselili.
Uczyni nas jak złoto. Mamy długą drogę do przebycia, aby stać się jak złoto. W naszych sercach i życiu są niewierni członkowie. Jest w nas nasienie cielesne. Jest grzeszne ciało nawet w najbardziej wiernych. Dzieci Boże wzywają Boga w swoim cierpieniu. Wołają do Niego o wybawienie, wyznając swoją siłę i zaufanie do Niego. A Bóg odpowiada na ich wołanie:
Jesteś moim ludem, nie lękaj się. Odkupiłem cię, wezwałem cię po imieniu. Jesteś mój. Kiedy przejdziesz przez rzeki, będę z tobą. Kiedy przejdziesz przez ogień, nie spłoniesz, ani płomień nie rozpali się nad tobą. Ale wykorzystam tę próbę i udrękę, aby doprowadzić cię do wyjścia jako złoto.
Rezultat prób
Próby są dla naszego dobra. Przez wiarę Hiob był w stanie mieć tę pewność. Kiedy On mnie wypróbuje, wyjdę jako złoto. Zachariasz I Piotr wyrażają to:
Zach. 13:9 I przeprowadzę tę trzecią część przez ogień i oczyszczę ich jak się czyści srebro, wypróbuję ich, jak się próbuje złoto. Będą wzywali mego imienia, a ja ich wysłucham. Powiem: Ty jesteś moim ludem, a on powie: PAN jest moim Bogiem
.
1 Piotra 1:7 Aby doświadczenie waszej wiary, o wiele cenniejszej od zniszczalnego złota, które jednak próbuje się w ogniu, okazało się ku chwale, czci i sławie przy objawieniu Jezusa Chrystusa;
Nastąpi dynamiczny wynik. Święci wyjdą jako złoto — czyste i cenne dla tego, który oczyszcza. Obecnie jest w nas tak wiele nieczystości, tak wiele żużlu:
- buntu i uporu,pychy
. - niechęci do całkowitego upokorzenia się przed wolą Boga,
Ale Bóg używa prób, zmagań tutaj na dole, aby usunąć i zmniejszyć cały ten bunt. Używa prób, aby doprowadzić nas do całkowitego oddania się Jemu. Nie możemy w żaden sposób polegać na naszej własnej zdolności jako chrześcijan do utrzymywania bliskiego spaceru z Bogiem. Nie na naszej własnej zdolności jako ojców do wychowywania naszych dzieci w taki sposób, aby były wierne. Nie na naszej zdolności jako matek do nauczania naszych dzieci i prowadzenia ich w taki sposób, aby nigdy nie zbłądziły. Nie na naszej zdolności do rozwiązywania wszystkich problemów, które widzimy wokół nas. Ale musimy rzucić się na ziemię w całkowitym poddaniu się woli Boga, modląc się, aby On nas podtrzymywał.
.
Ufajmy Bogu
Bóg wymaga całkowitego polegania na Nim. On działa w naszych sercach, przez swoją łaskę, sprawiając tę całkowitą gotowość, by poddać się i oddać się Jemu. Kiedy jesteśmy najsłabsi, według ciała, jesteśmy potężni według ducha. Kiedy przeszliśmy przez ogień udręki, kiedy jesteśmy wyczerpani, gotowi załamać się w rozpaczy, wtedy będziemy jak złoto – to, co przeszło przez ogień, oczyszczone, cenne. Korzyść z naszych prób jest dla chwały i czci Boga, ale także dla nas. Zostaniemy głęboko przemienieni. Będziemy bardziej wartościowi i cenni. Nie w oczach świata. Być może nawet nie uznają, że się zmieniliśmy. Ale w oczach Boga.
Przysłów 3:5 Ufaj PANU z całego swego serca i nie polegaj na swoim rozumie.
Psalm 37:5 Powierz PANU swoją drogę i zaufaj mu, a on wszystko wykona;
Będziemy bardziej użyteczni w królestwie Bożym, podczas gdy jesteśmy na tym świecie i przez całą wieczność.
- lepiej przygotowani do służby jako wiernie sprawujący urząd w Kościele, lepiej przygotowani do życia i postępowania jako chrześcijanin,
. - lepiej przygotowani do bycia wiernym mężem lub wierną żoną,
. - lepiej przygotowani do bycia świadkiem Bożej łaski i miłosierdzia.
A ta próba nauczy nas duchowych prawd, które będą jak trwały metal, jak złoto. 1 Koryntianuczy, że w ostatnim dniu wszystkie nasze dzieła zostaną wystawione na świętość Boga. Wszystkie nasze własne dzieła zostaną spalone. Ale to, co dorównuje cennej sprawiedliwości i świętości Boga, to, co Bóg uczynił w nas poprzez nasze próby i cierpienia, przetrwa próbę i pozostanie.
1 Kor. 3:13 Dzieło każdego będzie jawne. Dzień ten bowiem to pokaże, gdyż przez ogień zostanie objawione i ogień wypróbuje, jakie jest dzieło każdego.
Owocem naszej próby będzie to, że ty i ja będziemy coraz bardziej wartościowi dla królestwa Bożego. Bądźmy zatem pewni, że nasze obecne kłopoty się zakończą i że zakończą się dobrze.
Jakuba 1:12 Błogosławiony człowiek, który znosi próbę, bo gdy zostanie wypróbowany, otrzyma koronę życia, którą obiecał Pan tym, którzy go miłują.
.
Hiob 19:26 A choć moja skóra się rozłoży, to w swoim ciele ujrzę Boga.
Módlmy się.
Ojcze nasz, który jesteś w niebie, wzmocnij nas pośród naszych prób. Spraw, abyśmy mieli pewność, że chociaż jesteśmy wystawiani na próbę, chociaż nasze próby wydają się tak trudne w teraźniejszości, Ty rzeczywiście używasz ich dla naszego dobra i dla naszego duchowego błogosławieństwa. Dlatego rzeczywiście jest cel w naszych cierpieniach. Dla Jezusa, Amen.
Na podstawie, źródło
Zobacz w temacie
- Radosne dopełnienie cierpień Chrystusa
- Cierpienie finansowe
- Jeżeli Bóg jest wszechmocny, to dlaczego pozwala na cierpienie?
- Radość tylko w samym Chrystusie
- Zasada duchowej stabilności: Radowanie się w Panu
- Zawsze się radujcie
. - Depresja… i co dalej?
- Depresja Jana Kalwina
- Depresja Marcina Lutra
- Wypróbowani w ogniu
- O potrzebie karcenia
- Skarga Chrystusa
- „Przerażony” Jezus
- Jak zabić wiarę?
- Choroba nie zwalnia z Bożej służby