Spis treści
Czas Reformacji – do tej pory 500 lat
Prosto z Reformacji XVI wieku wybrzmiał odgłos trąby, który zdobył serca Bożych ludzi. Ten odgłos trąby był wezwaniem do działania, znanym nam jako
- Sola Scriptura – co po łacinie oznacza “jedynie Pismo”. Służyło ono jako fundament dla czterech innych sola:
- Sola Gratia – zbawienie jest tylko z łaski
- Sola Fide – zbawienie jest tylko przez wiarę
- Solus Christus – zbawienie jest tylko przez Chrystusa
- Soli Deo Gloria – tylko Bogu chwała
Pięć z nich łączą się tak naprawdę w jedno prawdziwe stwierdzenie, w jedną deklarację prawdy na temat zbawiającej ewangelii Jezusa Chrystusa.
Przypomnijmy co było objawione do tej pory:
Od upadku do potopu – ok. 1656 lat
Po upadku człowieka w grzech Bóg ogłosił ludzkości plan zbawienia. Przedstawił, że potrzebna będzie ofiara zastępcza, która będzie musiała być dokonana przez bezgrzesznego Mesjasza. Mesjasz będzie samym Bogiem. Tak było do czasu potopu, gdzie praktycznie cała ludzkość odwróciła się od Boga za co została unicestwiona (prócz Noego i jego rodziny). W czasie potopu Bóg uśmiercił całą ludzkość z wyjątkiem ośmiu dusz.
Od potopu do wieży Babel i Abrama – ok. 427 lat
W ciągu ok. 437 po potopie lat ludzkość rozmnożyła się, Bóg zbawiał w tym czasie wybranych. Po IV. wiekach w swojej pysze stworzenie ponownie zbuntowało się przeciw Stwórcy ustanawiając odstępczą religię Babilonu dającą fałszywą nadzieję na lepsze życie po śmierci. Bóg pomieszał języki, podzielił ludzkość na narody i rozproszył po całym świecie.
Przymierze z Abrahamem – ok. 430 lat
Potem nadszedł czas przymierza z Abrahamem i powołania do istnienia szczególnego ludu, narodu wybranego, w którym Bóg będzie zbawiał tak samo jak zawsze. Ofiarowanie przez Abrahama jedynego syna, Izaaka, stanowiło ilustrację ofiary Jedynego Syna Boga, jaka będzie złożona za grzechy wszystkich wierzących a nieprzechodnie kapłaństwo Melchisedeka symbolizowało trwałe kapłaństwo Chrystusa nieustannie wstawiającego się za zbawionymi do Boga. Abraham jest nazwany ojcem wszystkich wierzących, a ponieważ obrzezka została dana po zawarciu przymierza, nie tylko Żydzi ale i poganie będą włączeni do przymierza z Bogiem.
Godnym uwagi jest fakt, że Adama i Abrahama dzieliły zaledwie cztery pokolenia ludzi. Adam żył do czasów Methusaleha, który był dziadkiem Noego. Noe po potopie żył jeszcze 350 lat i spotkał Abrama osobiście. Ewangelia była przekazywana ustnie w czystej formie.
Cztery pokolenia ewangelii: Adam – Methusaleh – Noe – Abraham
Przymierze z Izraelem – ok. 1500 lat
Zawarte na górze Synai, gdzie Bóg przekazuje Mojżeszowi warunki Przymierza, w czasie którego zostaje spisane Słowo Boże (Stary Testament) a Ewangelia zbawienia zostaje uzupełniona o następujące elementy:
Mojżesz typem wyzwoliciela z niewoli egipskiej obrazującym dzieło Chrystusa wyzwalającego swój wybrany lud z niewoli grzechu. Ofiara baranka paschalnego chroniąca przed aniołem śmierci obrazem ofiary Mesjasza, prawdziwego baranka, 2 Mojż. 12:21-29. Ofiary całopalne, ofiary pojednania, odpuszczenia grzechów wypełnione przez ofiarę Mesjasza, 3 Mojż. 3:1-7. Mesjasz prawdziwą skałą zabitą aby wylać wody życia, 2 Mojż. 17, 4 Mojż. 20. Mesjasz kamieniem zgorszenia i opoką, Izaj. 8:14-16. Mesjasz prorokiem jak Mojżesz, 5 Mojż. 18:15. Mesjasz opuszczony przez Boga, wyszydzony, kości rozłączone, serce jak wosk, język wyschnięty, szaty podzielone, Psalm 22 Żółć i ocet podana Mesjaszowi, Psalm 69:21, będzie zbity, opluty, zelżony, pohańbiony, Izaj. 50:6-7. Mesjasz odkupicielem gładzącym grzechy, Daniel 9:24. Mesjasz przebity, Zach. 12:10. Mesjasz będzie w postaci ludzkiej, Izaj. 52:13-15,. bez piękności i urody, Izaj. 53:2, wzgardzony, upodlony mąż boleści, Izaj. 53:3, zraniony, zbity, biorący nieprawości nasze na siebie, Izaj. 53:4-5, wiedziony na śmierć jak baranek, Izaj. 53:7, zabity, Izaj. 53:8, utrapiony i starty przez Boga ofiarą za nasze grzechy, Izaj. 53:9, policzony w poczet przestępców, noszący nasz grzech, Izaj. 53:12, zdradzony przez przyjaciela, Psalm 41:9,
Dodatkowo ustanowiony został świątynny system ofiar nieustannie składanych za grzechy, obrazem grzesznej natury człowieka wskazującym na potrzebę jednorazowej kompletnej ofiary Chrystusa.
Dowiadujemy się również, że Mesjasz ma dwie natury, całkowicie Boską i całkowicie ludzką, Mich. 5:2
Nowe Przymierze: do czasów Reformacji – 1487 lat
Wszystkie zapowiedziane w przez proroków Starego Testamentu wydarzenia dotyczące Chrystusa wypełniły się w osobie Jezusa z Nazaretu Jan 5:39, Rzym. 15:8, 1 Kor. 1:20, Jan 19:20 . Dostępne jest pełne objawienie ewangelii. Imię zbawiciela, jedyne imię jakie zbawia zostaje objawione. Zbawienie jest z łaski przez wiarę. Jak zawsze. Rzym. 10:9-10, Dzieje 4:12, Efez. 2:8-9, Gal. 2:16, Rzym. 3:20, Tyt. 3:5
Nawróceniu jak zawsze towarzyszy upamiętanie, owoc a nie przyczyna zbawienia. Jeśli ktoś nie ma owocu nawrócenia, można mieć pewność, że jak zawsze w każdym okresie zbawczej historii Jezusa Chrystusa, taka osoba sam siebie zwodzi i nie ma w niej prawdy. Mat. 10:37-38, Mat. 16:24, Jan 12:25
Ewangelia
Z łaski przez wiarę, uczynki owocem.
Rzym powiedział, że przestrzegamy Pisma, ale jest
- Pismo i kościelne tradycje
- Pismo i kościelna hierarchia
- Pismo i rada kościoła
- Pismo i autorytet papieża
A Reformatorzy powracając do Biblii powiedzieli: „Nie, jest tylko Sola Scriptura”.Jest to tylko Pismo. A jeśli cokolwiek innego zostanie dodane do fundamentu kościoła, to pojawią się pęknięcia w fundamencie i nie utrzyma on nauczania i głoszenia ewangelii Jezusa Chrystusa. Sprzeciwili się również anabaptystom i libertynom, którzy chcieli dodać swoje sny, wizje, nowe objawienia i swoje prorocze objawienia.
Reformatorzy powiedzieli: „Nie, ma być tylko Pismo”.
Na tym fundamencie spoczywają trzy masywne filary, które kształtują ewangelię i ją podtrzymują w jej najprostszych i podstawowych twierdzeniach.
- Sola Gratia,
- Sola Fide,
- Solus Christus
Zbawienie jest tylko dzięki łasce, tylko przez wiarę w Chrystusa jedynie.
Według Rzymu aby zostać zbawionym dana osoba musiała:
- Zostać ochrzczona
- Otrzymać eucharystię razem z innymi sakramentami,
- Musi być posłuszna zarządzeniom Kościoła Rzymsko – katolickiego,
- Przedstawiać wielkie zasługi i chwalebne uczynki,
- Nie może umrzeć w jakimkolwiek grzechu śmiertelnym,
- Musi wierzyć w niepokalane poczęcie Marii
Rzym dodał również inne dewiacje do ewangelii:
- Naturalna teologia – zbawienie z dobrych uczynków bez wiary w Boga Pisma
- Skarbiec zasług – możliwość zakupu nadmiaru dobrych zasług pochodzących od świętych
- Msza – jako powtarzalna ofiara Chrystusa
- Czyściec – zaprzeczenie doskonałego dzieła uświęcenia dokonanego przez Chrystusa
- Odpusty – zmazanie grzechów za pieniądze
- Rzymsko-katoliccy księża, kiedy są wyświęcani, są nazywani alter Christus (Drugi Chrystus)
- Sakramentale niebiblijne prawo do przebaczania grzechów
- Sakramentale niebiblijne prawo do udzielania sakramentu pokuty,
- Kontrola nad kanałami łaski przez sakramenty
Ludzie ci dodawali i dodawali i dodawali różnego rodzaju śmieci do ewangelii całkowicie odcinając się od zbawienia.
A Reformatorzy, ponieważ powrócili do Bożego Słowa, tylko Pisma, sprzeciwili się temu. Jedyną prawdziwą ewangelią jest ta tylko dzięki łasce, tylko przez wiarę jedynie w Chrystusa. I jeśli to znajduje się na swoim miejscu, jeśli fundament jest na swoim miejscu i jeśli te trzy niewzruszone filary są na miejscu, wtedy dach i iglicę stanowią soli deo Gloria – chwała tylko Bogu. Reformatorzy postawili ściany na tym fundamencie. Nie może być mowy o żadnym wtargnięciu. Nie może być mowy o żadnych dodatkach, o niczym co zanieczyszczało by czysty fundament sola Scriptura.
.
Zbawieni
Merle d’Aubigné tak opisuje wpływ przetłumaczonego Słowa na naród niemiecki:
„Po raz pierwszy miał język niemiecki sposobność wdzięki swoje objawić. Prawda Boża, w szatę macierzyńskiego języka ubrana, porywała, wzruszała i zachwycała serce każdego czytelnika. To było dzieło, mające znaczenie dla całego narodu, była to księga ludowa – co więcej, było to Pismo samego Boga.
.
[…] Tłumaczeniem Biblii przyczynił się Luter daleko więcej do podniesienia pobożności chrześcijańskiej, niż wszystkimi innymi pismami swymi. Tu sprawa reformacji stałą znalazła podstawę. Biblia znajdująca się w ręku ludu oderwała serca od niepłodnych nauk scholastyki i postawiła je u samego źródła zbawienia. Nie dziw tedy, że dzieło Lutra z takim zapałem witano. W krótkim czasie rozprzedano wszystkie egzemplarze, tak, iż już w grudniu nowe wydanie sporządzić musiano. Aż do roku 1533 naliczono 58 wydań Nowego Testamentu według przekładu Lutra.
.
[…] Poprzez rozpowszechnienie Nowego Testamentu wystąpiła reformacja ze świątyni, szkoły i kościoła, i u domowego ogniska rodziny osiadła. To też skutki były ogromne. Pismo Święte wyrwało wiarę pierwotnego kościoła z zapomnienia, w którym przez tyle wieków była pogrążoną, i usprawiedliwiło w oczach narodu opór, który reformatorzy stawili Rzymowi. Kto tylko po niemiecku czytać umiał, kobiety, rzemieślnicy, wszyscy, jak jeden z najzaciętszych wrogów Reformacji, Kolchleusz, poświadcza, z zapałem Pismo Święte pochłaniali. Każdy zgoła miał Nowy Testament w kieszeni i umiał go na pamięć; a każda karta księgi świadczyła, że nauka Lutra Pismu Świętemu odpowiada.”
A to tylko owoce działania Marcina Lutra. Bóg powołuje zastępy mężów Bożych. Wcześniej, przed Lutrem Jan Wycliff, Jan Hus, Jeremi Praski, Erazmus, Zwingli stanowili trzon oporu przeciw papiestwu i antychrystowi zasiadającemu w watykanie. Późniejsze czasy przynoszą takich nauczycieli jak Filip Melanchthon, William Tyndale, Jan Kalwin, Jan Knox, Jan Bunyan i inni. Oni odtwarzają prawowierne doktryny. Oni przywracają dostępność zbawienia poprzez czystość ewangelii zbawienia z łaski przez wiarę, czego owocem są uczynki upamiętania.
Dziesiątki milionów ludzi nawracają się i wkraczają do Królestwa Niebieskiego.
.
Odstępstwo
Od początku reformacji szatan używał swoich sług aby zniszczyć ewangelię.
.
Watykan
- Powstała kontrreformacja
.. - Powołano do życia zakon Jezuitów, którego celem było zniszczenie Pisma Świętego i protestantyzmu
.. - Watykan wzniecił szereg wojen w celu zdławienia Reformacji
– 1524 – 1525 – Wojna Chłopów Niemieckich
– 1531 – Druga Wojna o Kaplicę w Starej Konfederacji Szwajcarskiej
– 1546 – 1547 – Wojna Szmalkadik w Świętym Imperium Rzymskim
– 1568 – 1648 – Wojna Osiemdziesięcioletnia
– 1562 – 1598 – Francuskie Wojny Religijne
– 1618 – 1648 – Wojna Trzydziestoletnia
– 1639 – 1651 – Wojna Trzech Królestw
Diabłu nie udało się fizycznie zniszczyć kościoła. W tym samym czasie druga strategia zaczęła być wprowadzana przez przeciwnika Boga.
.
Sekty
Aby zniszczyć chrześcijaństwo należy pozbawić go podstaw wiary, czyli Pisma Świętego. Przez dziesiątki lat od czasów Lutra rozmaite herezje atakowały kościół.
- Janseniści,
- Quakrowie,
- Shakersi,
- Libertyni,
- Irvingiści,
- Mormoni,
- Świadkowie Jehowy,
- Adwentyści
Dziesiątki i setki sekt i odszczepieńców, twierdzących, że jako jedyni posiadają prawdę. Koniec zawsze był ten sam. Następowało oderwanie od domu Bożego, który jest kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy. (1 Tym. 3:15). Kościół oparty o 5 Sola stał niewzruszony.
.
Arminianizm
Był pierwszym krokiem w kierunku wielkiego odstępstwa. Remonstrancja czyli teologia utworzona przez Arminiusza oparta została o pięć Artykułów:
- Artykuł I stwierdza, że wybranie do zbawienia jest zależne od wiary w Chrystusa (wiara poprzedza wybranie) oraz że Bóg wybiera do zbawienia tych, o których Bóg wiedział, że będą mieli wiarę w Niego
. - Artykuł II stwierdza o nieograniczonym odkupieniu, to jest że Chrystus umarł za wszystkich ludzi na całym świecie jacy kiedykolwiek żyli bez wyjątku, w tym wszystkich idących do piekła na zatracenie wieczne
. - Artykuł III potwierdza całkowitą deprawację człowieka tzn. że człowiek nie może zbawić samego siebie
. - Artykuł IV uznaje, że człowiek jest suwerenem nad Bogiem, ponieważ wola człowieka nie może być przez Boga naruszona, i człowiek sam musi bez niczyjej pomocy zdecydować, czy chce być zbawiony
. - Artykuł V stwierdza, że zbawienie jest zależne od człowieka i może być utracone
Teologia zawarta w remonstrancji opiera się na dwóch założeniach filozoficznych:
.
– po pierwsze — ponieważ Biblia uważa wiarę za wolny i odpowiedzialny akt człowieka, nie może więc być ona powodowana przez Boga, lecz jest sprawowana niezależnie od niego;
.
– po drugie — ponieważ Biblia uważa wiarę za element obligatoryjny ze strony tych wszystkich, którzy słuchają ewangelii, wobec tego zdolność do uwierzenia musi być uniwersalna.
.
Stąd też utrzymywali oni, że Pismo Święte należy tak interpretować, by wykazać, że naucza ono następujących pięciu punktów:
.
- Człowiek nigdy nie jest tak dogłębnie skażony przez grzech, aby nie mógł uwierzyć ewangelii, kiedy jest mu ona zwiastowana.
- Człowiek nie jest też tak dogłębnie kontrolowany przez Boga, aby nie mógł jej odrzucić.
- Bóg uprzednio wiedział, którzy sami z siebie uwierzą i to właśnie ich wybiera do zbawienia.
- Śmierć Chrystusa nie zapewniła zbawienia nikomu, gdyż nie zabezpieczyła nikomu daru wiary (nie ma takiego daru). Śmierć ta raczej otworzyła możliwość zbawienia każdemu, kto uwierzy.
- Wierzący odpowiedzialni są za zachowanie siebie w stanie łaski poprzez zachowanie wiary — ci którzy tego nie dopełnią odpadają i są zgubieni.
.
W ten sposób arminianizm uzależnił zbawienie człowieka w ostatecznym rozrachunku od człowieka, zaś zbawienną wiarę uważano w całości jako dzieło człowieka, nie zaś Boga w nim.
J.I. Packer Introductory Essay to John Owen’s Death of Death in the Death of Christ, s. 4.
Arminianie mają problem z obroną natchnienia i nieomylności Pisma ponieważ wymaga to od Boga pominięcia wolnej woli człowieka.
Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy współcześni arminianie idą na kompromis w zagadnieniu nieomylności i bezbłędności Pisma. Dzięki Bogu wielu tego nie czyni. Jednak obserwujemy, że ktokolwiek konsekwentnie trzymający się arminianistycznej doktryny wolnej woli, musi ostatecznie odrzucić doktrynę, że Biblia jest niezawodnym i bezbłędnym Słowem Bożym.
Dr J. Kenneth Grider przyznaje:
Arminianie powinni mieć ufność, że o ile Pismo jest bezbłędne w sprawach wiary i praktyki, to jednak pozostaje otwarte na błędy związane z matematyką, historią i geografią. – Evangelical Dictionary of Theology by Walter A. Elwell s. 81
Gdy tylko bezbłędność Pisma zostaje poddana w wątpliwość, nieuchronnie pojawiają się wszystkiego rodzaju błędy. To oczywisty fakt historyczny. Wielu z przywódców Remonstrancji a między nimi Conrad Vorstius i Simon Episcopiuspoddawali poddawali nieomylność Pisma w wątpliwość. Vorstius poddawał w wątpliwość Boskość Chrystusa.
Czemu?
Ponieważ według nich Biblia, jaką trzymali w ręku, była napisana przez ludzi posiadających wolną wolę. Wolę wolną od pełnego skutku upadku człowieka, oraz od suwerenności Boga.
.
Ale na tym się nie kończy. Kiedykolwiek założenia arminianizmu zapuszczają korzenie, rak humanizmu w sposób nieunikniony wkrada się do kościoła, i do kultury, którą kościół miał nauczać. Jeśli człowiek nie jest całkiem upadły, jak to argumentowała Remonstrancja, nasuwa się logiczny wniosek, że człowiek jest w stanie stwierdzać prawdę. Filozoficzną, czy też naukową, przez swój niewspierany przez Boga rozsądek.
W ten sposób rozpoczęło się tak zwane oświecenie, którego kulminacją z jednej strony był sceptycyzm David’a Hume’a, a z drugiej naukowy naturalizm Karola Darwina.
.
Upadek cywilizacji
Patrząc na współczesny świat Zachodniej Cywilizacji (USA, Kanada, Europa, Australia) widzimy totalny chaos moralny. Przejawy tego zepsucia widzimy w:
- legalizacji aborcji
- eutanazji
- statystykach wzrostu rozwodów
- ślubach gejowsko-lesbisjkich
- łatwym dostępie do pornografii
- niżu demograficznym
- wzroście przestępczości
- politycznej poprawności (cenzurze)
- lewicowo-postmodernistycznym myśleniu
- napływie islamu
- ateizacji społeczeństw
- pustoszeniu kościołów
- podważaniu historyczności Biblii
Wszystkie wymienione powyżej grzechy wchodzą masowo do zborów i kościołów chrześcijańskich wszystkich denominacji a nie jedynie w prawie cywilnym i karnym państw Cywilizacji Zachodniej.
Powody upadku
Myślący człowiek może zacząć się zastanawiać: Co jest przyczyną takiego a nie innego stanu rzeczy?
Wojny religijne:
Aby zrozumieć przyczynę należy cofnąć się aż do okresu Reformacji protestanckiej z XVI wieku, kiedy to ponowne odkrycie biblijnych prawd przez Reformatorów (oraz wynalezienie prasy drukarskiej w 1450 roku i tłumaczeniu Biblii na języki narodowe) zapoczątkowało też niestety okres krwawych wojen religijnych katolicko-protestanckich, aż po niesławną Wojnę Trzydziestoletnią (1618-1648). Reakcją myślicieli europejskich na te wzajemne mordy religijne wywołane przez różnice teologiczne była początkowo Epoka Oświecenia, Deizm i pralewicowa Rewolucja Francuska (1789–1799), przyczyną której była niesprawiedliwość społeczna (feudalizm) oraz nadużycia moralne i finansowe katolickiego duchowieństwa.
Deizm:
W starożytności, w średniowieczu i aż do około XVIII wieku zasadniczo nie podważano prawdziwości chrześcijaństwa, spierano się co najwyżej o rozumienie Objawienia Bożego zawartego w Piśmie Świętym. Okres lat 1500-1800 był czasem tak zwanej teologii wyznaniowej, z której wyłoniły się Rzymski Katolicyzm, Prawosławie, Protestantyzm (luteranizm, kalwinizm i anabaptyzm) i w późniejszym czasie zewnętrzny wróg filozoficzny Deizm (więcej tutaj).
Antyludzki humanizm:
Deizm jednak stanowił zagrożenie dla Kościoła z zewnątrz bo nie wyszedł on z duchowieństwa a od filozoficznych wolnomyślicieli, którym nie udało się wtedy wprowadzić tego poglądu na uniwersytety teologiczne czy kazalnice kościołów. Sytuacja radykalnie uległa zmianie w XIX wieku. W tej epoce zaczął przodować radykalny świecki humanizm, powstały antychrześciajńskie ateistyczne filozofie np. Marks, Engels, Nietzsche i teoria ewolucji Karola Darwina.
.
Teologia liberalna
Kontrreakcją na te prądy myślowe była próba teologiczno-filozoficzna asymilacji chrześcijaństwa z panującą świecką kulturą. W ten sposób narodziła się liberalna teologia protestancka – wewnętrzny wróg w sercu chrześcijaństwa.
Twórca
Ojcem liberalnej teologii protestanckiej był duchowny ewangelicki Fredrich Schleiermacher (1768-1834) który był synem ewangelickiego duchownego wychowanym w duchu pietystycznym. Z tego względu jego ojciec posłał swego syna do szkoły prowadzonej przez pietystów a później do pietystycznego seminarium.
Pietyzm jako nurt pobożnościowy nie był surowy. Kładł nacisk na powszechne kapłaństwo, a raczej na jego praktyczną stronę oraz rozbudzenie uczuć także indywidualizm. Stał bokiem do ortodoksyjnego luteranizmu. Podczas gdy ortodoksi tylko dyskutowali, ograniczali się do nabożeństwa a po nim żyli jak chcieli – pietyści nawoływali do praktycznego chrześcijaństwa.– Sebastian Aleksander Chudy
W czasie studiów na uniwersytecie w Halle młody Schleiermacher często czerpał z myśli oświeceniowej i filozofii Kanta. W listach do swego ojca zaczął wyrażać swe wątpliwości co do prawdziwości niektórych ortodoksyjnych doktryn chrześcijaństwa. Doprowadziło to do niezgody między nimi i odtąd zawsze sprzeciwiał się chrześcijaństwu swego ojca.
Przyczyny
Jednym z powodów jego liberalizmu była chęć przekazania na nowo prawd chrześcijaństwa zsekularyzowanemu społeczeństwu Europy początku XIX wieku, dla którego religia staje się coraz bardziej sprawą prywatną jak na przykład wybór klubu tenisowego. Był to też czas epoki zwanej Romantyzmem (1790-1840) skupionej wokół uczuć, emocji i romantyczności będącej kontrreakcją na akcentowanie rozumu (racjonalizm) w epoce Oświecenia (1688-1790). Powstanie krytyki historycznej, racjonalizm, odkrycia naukowe i sekularyzacja społeczeństwa.
Zmiany
W swoim dziele pt. „Mowy o religii do wykształconych spośród tych którzy nią gardzą” wiarę i religię definiował nie jako dogmaty i doktryny lecz jedynie jako uczucie do Wszechświata definiowaną jako potrzebę świadomości Boga.
Istota religii
Istotą religii według niego nie było ani myślenie ani działanie lecz uczucie. Biblia nie była doskonałym Słowem Boga a jedynie zapisem ludzkiego poszukiwania Boga. Schleiermacher uznał że istota wiary nie tkwi w racjonalnym dowodzeniu istnienia nadprzyrodzonego Boga lecz w fundamentalnym elemencie ludzkiego życia czyli w uczuciach i emocjach. Uczucie zależności od czegoś wyrażonego za pośrednictwem ograniczonych pojęć. Religijne przeżycia stały się normą według której oceniał Pismo Święte i historię Kościoła.
Pismo i doktryny nieistotne
Według niego Biblia nie jest nieomylna. Schleiermacher uważał też, że doktryna o Trójcy nie prowadzi w wystarczający sposób do przeżywania świadomości Boga i dlatego uznał tę naukę za nieistotną. Podobnie podchodził do wielu innych istotnych dla chrześcijan poglądów.
Pisał on tak:
„Po to, aby wam wyjaśnić, czym jest pierwotne i charakterystyczne posiadanie religii, rezygnuje się od razu ze wszystkich twierdzeń o czymkolwiek, co należy albo do nauki kościelnej, albo do moralności. Idee i zasady są całkowicie obce religii. Jeśli idee i zasady mają cokolwiek znaczyć, muszą należeć do wiedzy, która jest gałęzią życia różną od religii.”
Uczucia ponad rozumem
W swych poglądach wyszedł on poza tradycyjne pietystyczne twierdzenie że religia dotyczy czegoś więcej niż wiedza i działanie. Zamiast tego uznał ją za coś różnego od wiedzy i działania. Przekształcił pietystyczną potrzebę uczucia i przeżyć w religii w skrajny pogląd, że religia jest niczym innym jak tylko uczuciem. Wiara w sensie akceptacji doktryn jest obca religii. Aż do początku XIX wieku zadaniem teologii chrześcijańskiej było wyjaśnianie Bożego Objawienia zawartego w Piśmie Świętym ale od tego momentu stała się ona jedynie refleksją nad subiektywnym doświadczeniem religijnym człowieka.
Zniekształcona Chrystologia
Liberalizm Schleiermachera widać też w jego Chrystologii. Porzucił ortodoksyjny pogląd o dwóch naturach Boskiej i ludzkiej w Osobie Jezusa na rzecz chrystologii opartej całkowicie na przeżywaniu przez Jezusa świadomośći Boga. Jezus był taki sam jak wszyscy ludzie. Różnica polegała jedynie na tym, że w odróżnieniu od nas miał silne poczucie świadomości Boga.
Odrzucenie krzyża
W kwestii interpretacji dzieła krzyża zaprzeczał biblijnej nauce o zastępczej i przebłagalnej konieczności śmierci Chrystusa aby uśmierzyć słuszny gniew Boga na grzeszników na rzecz idei śmierci Chrystusa jako wzoru moralnego. Przez swoją śmierć na krzyżu Jezus pociąga ludzi jedynie ku większej świadomości Boga a z Jezusa czyni bardziej podniosłą istotę ludzką niż wcielonego Boga w tradycyjnym znaczeniu tego słowa.
Metody
W swojej książce pt. „Wiara chrześcijańska” o cudach w Biblii pisał:
„Ogólnie mówiąc o zjawiskach nadprzyrodzonych, powszechne zainteresowanie nauki, a szczególnie zainteresowanie nauk przyrodniczych i zainteresowanie religii zdają się spotykać w tym samym punkcie, to znaczy, że powinniśmy odejść od pojęcia zjawiska absolutnie nadprzyrodzonego, ponieważ żaden jego przykład nie może być nam osobiście znany i nigdzie nie wymaga się od nas takiego poznania.”
Schleiermacher zniechęcał „między wierszami” do do wiary w specjalne Boskie interwencje w życiu człowieka choć nigdy wprost nie zaprzeczył cielesnemu zmartwychwstaniu Jezusa czy pustemu grobowi. W jego rozumieniu takie prawdy wiary jak obiektywne historyczne zmartwychwstanie Jezusa, Jego wniebowstąpienie i Jego powtórne przyjście nie są konieczne o ile mamy subiektywną „świadomość” obecności Boga w naszym życiu.
Jakże stoi to w sprzeczności ze słowami apostoła Pawła który powiedział że gdyby Chrystus naprawdę nie powstał z martwych to daremne jest nasze nauczanie
1 Kor. 15:12-20 12 A jeśli się o Chrystusie głosi, że został wskrzeszony z martwych, jak mogą niektórzy pośród was mówić, że nie ma zmartwychwstania? 13 Jeśli bowiem nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie został wskrzeszony. 14 A jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, to daremne jest nasze głoszenie, daremna też wasza wiara. 15 I okazuje się, że jesteśmy fałszywymi świadkami Boga, bo świadczyliśmy o Bogu, że wskrzesił Chrystusa, którego nie wskrzesił, jeśli umarli nie są wskrzeszani. 16 Jeśli bowiem umarli nie są wskrzeszani, to i Chrystus nie został wskrzeszony. 17 A jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, daremna jest wasza wiara i nadal jesteście w swoich grzechach. 18 Tak więc i ci, którzy zasnęli w Chrystusie, poginęli. 19 Jeśli tylko w tym życiu mamy nadzieję w Chrystusie, jesteśmy ze wszystkich ludzi najbardziej nieszczęśliwi. 20 Tymczasem jednak Chrystus został wskrzeszony z martwych i stał się pierwszym plonem tych, którzy zasnęli.
Paweł głosił też, że od wiary w historyczność tego wydarzenia zależy nasze wieczne zbawienie
1 Kor. 15:1-8 1 A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 2 Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 3 Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 4 Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; 5 I że ukazał się Kefasowi, a potem tym dwunastu. 6 Potem ukazał się więcej niż pięciuset braciom naraz, z których większość żyje aż dotąd, a niektórzy zasnęli. 7 Potem ukazał się Jakubowi, potem wszystkim apostołom. 8 A ostatniemu ze wszystkich ukazał się i mnie, jak poronionemu płodowi.
Cel
W swoich dziełach przemawiał zarówno do Romantyków jak i ludzi Oświecenia którzy poszukiwali religijnej duchowości pozbawionej ślepej wiary w dogmaty kościelne i domagającej się podporządkowania intelektowi lub uczuciom.
Religia pozbawiona teologii
Chciał oddzielić religię od teologii aby uchronić ją przed zarzutami racjonalnych sceptyków jego czasów i uczynić ją nowoczesną i zgodną z poglądami wykształconych ludzi jego czasów ale w ten sposób bronił raczej formy chrześcijaństwa kosztem treści oraz otworzył drzwi dla istnienia „Kościoła”, który już nie akceptuje Pisma jako nieomylnego Słowa Bożego a świecki rozum, poglądy sceptyków czy nasze uczucia stawia ponad Biblię i przez ich pryzmat ocenia ją i chrześcijaństwo.
Grzech nieistotny
Uczynił teologię bardziej refleksją nad przeżyciem niż nad obiektywnym Objawieniem zawartym w Biblii i uczynił wiarę chrześcijańską przeżyciem subiektywnym.
Poza tym w swojej teologii Schleiermacher miał nieadekwatny sposób patrzenia na grzesznośc człowieka bo miał niewiele do powiedzenia na temat winy człowieka wobec Boga i traktował Jezusa nie jako konieczną ofiarę za nasze grzechy ale aby być nauczycielm moralności,dać nam przykład miłości i wzbudzić w nas świadomość poczucia Boga.
Spuścizna
Po śmierci Schleiermachera jego poglądy teologiczne kontynuowali liczni libralni teolodzy protestanccy tacy jak
- Albrecht Ritschl (1822-1889),
- Rudolf Bultman (1884-1976),
- Adolf von Harnack (1851-1930)
i wielu innych, którzy poddawali swoim własnym mutacjom teologicznym poglądy Schleiermachera i raz stawiali inaczej niż on w opozycji do Biblii i uczuć (emocji) raczej ludzki rozum, doświadczenie, doborczynność (ewangelia socjalna) czy powszechne braterstwo wszystkich ludzi.
Dwaj Chrystusowie
Zaczęto oddzielać „Chrystusa wiary” od „Chrystusa historii” bo twierdzono że rzekomo mitologiczny język Ewangelii nie przemawia już do współczesnego człowieka (np. Bultmann).
Pismo pozbawione autorytetu
Wspólnym mianownikiem teologii liberalnej było podważanie nieomylnego autorytetu Pisma i postawienie ponad nim czegokolwiek innego jak np. uczucia, rozum, doświadczenie, filozofia,ś wiecka wspóczesna kultura czy historia – i w świetle tego ocenianie Pisma.
Wnioski
Oceniam liberalizm jako próbę przystosowania chrześcijaństwa do współczesnego świata i obecnej kultury. Liberałowie zrezygnowali z wielu elementów ortodoksji na rzecz zachowania znaczenia wiary chrześcijańskiej we współczesnym świecie.
Neoortodoksja
Reakcją na liberalną teologię protestancką była próba „powrotu” do ortodoksji jednak inaczej niż rozumieją ją skrajni antyintelektualni fundametaliści chrześcijańscy czy konserwatywni ortodoksyjni ewangeliczni chrześcijanie. Powstał nurt zwany neoortodoksja (w rzeczywistości bedący mutacją i mieszanką liberalizmu z ortodkosją) którą rozpoczął Karl Barth (1886-1968) twierdzącą, że albo Biblia zawiera Słowo Boże (a nie że cała nim zawsze jest) lub, że staje się Słowem Bożym dopiero gdy przez nią Bóg przemawia do grzesznego człowieka. Biblia, choć omylna, wskazuje na Boże Objawienie o Jezusie Chrystusie.
Barth (podobnie jak wcześniej Orygenes) głosił uniwersalizm zbawczy oraz głosił konieczność szukania ekumenicznej jedności wszystkich chrześcijan. Mutacje jakim uległa teologia liberalna zaczęła przybierać szaty ortodoksji.
Podsumowanie
Wiele dziesiejszych poglądów jak:
- pastorki lesbijki
- ruch charyzmatyczny (i rola w nim uczuć lub subiektywnych doświadczeń)
- ruch ekumeniczny
- stawianie uczuć ponad teologię
to pochodne (bezpośrenie lub pośrednie) poglądów Schleiermachera, które po prostu uległy ewolucji i przeobrażniu dzięki póżniejszym teologom. Poglądy liberalnej teologii protestanckiej i neoortodoksyjnej zaraziły niemal całe widzialne chrześcijaństwo, zaraziły nawet Kościół Rzymskokatolicki i Kościół Prawosławny które głoszą własną nieomylność (Sola Eclessia) choć Biblia według nich jest jednak omylna i pełna błędów. Pierwotnie głosili nieomylność Pisma.
Ekumenia:
Istnienie poglądów liberalnych i neoortodoksyjnych przecina na wskroś wszystkie wyznania chrześcijańskie co spowodowało, że to co dziś łączy katolików, protestantów i prawosłwnych
- doświadczenia charyzmatyczne,
- liberalizm moralny i teologiczny,
- lewicowa teologia wyzwolenia,
- świecki humanizm,
- konsupcjonizm,
- nihilizm,
- islamizacja
sprawiło niestety konieczność wzajemnej współpracy przeciwko tym wszystkim wyżej wymienionym zjawiskom i sprawiło że zaczęto przymykać oczy na znaczące różnice między sobą.
Błędem wielu wierzących od początku chrześcijaństwa była próba dopasowywania duchowego przesłania treści Biblii do kultury, filozofii czy epoki, w której była głoszona i jej modyfikacja kosztem biblijnej prawdy aby przekazać jej wieczne treści grzesznikom. Przykładem tego było w epoce Ojców Kościoła posługiwanie się w nadmierny sposób grecką filozofią lub pogańskimi figurkami przerobionymi na Maryję i świetych aby zachęcić pogan do chrześcijaństwa.
Podobnie liberalna teologia próbowała dostosować kosztem biblijnej prawdy przesłanie Ewangelii do laickiej kultury jaka zaczeła się wyłaniać po okresie Oświecenia. Owoce tych praktyk jak widać są opłakane i doprowadziły do duchowego, moralnego i teologicznego upadku Zachodniej Cywilizacji i chrześcijaństwa Zachodniego, które obecnie nie ma już sił (w przeciwieństwie do swoich poprzedników) aby wzbudzić duchowe przebudzenie i zmianę w społeczeństwie.
.
Duch zielonoświątkowstwa
Diabeł wpadł na genialny pomsył. Postanowił uderzyć w twardą biblijną naukę. Jednak nie uczynił tego w sposób jawny. Zaproponował swoim wyznawcom coś więcej niż Pismo – zaoferował im pozabiblijne objawienie. Prywatne wizje, sny, rozmowy z Bogiem, proroctwa i ich wykłady. Skusił cielesnych ludzi pozornie żywą społecznością z wyższą istotą. Tyle że tą wyższą istotą nie jest Bóg lecz szatan i jego demony. I tak na kanwie teologii liberalnej i neoortodoskji oraz spirytyzmu powstał ruch zielonoświątkowy mający swoje korzenie we wszelkiego rodzaju heretyckich przebudzeniach czczących inny ogień i innego ducha.
W ten sposób zasada Sola Scriptura została sprytnie zniesiona. Pozornie Pismo dalej stanowi jakąś podstawę wiary, jednak interpretacja Pisma została przekazana w ręce fantazji (alegoryzacja) i obcego Bogu ducha, objawiającego rzekome prawdziwe znaczenie fragmentów. Gdy fundamenty wiary zostały zachwiane, na wyznawców odszczepieństwa zielonoświątkowego wylane zostały „dary”
Skutki działania ducha zwiedzenia, ducha zielonoświątkowego
1. Ponad 24 miliony wyznawców ruchu zielonoświątkowego odrzuca doktrynę Boga Trójjedynego. Jest to inny bóg – szeroka brama. (więcej tutaj)
2. Większość zielonoświątkowców wyznaje doktrynę małych bogów, przez co odrzucają oni monoteizm zastępując go henoteizmem. Jest to herezja zatracenia (więcej tutaj)
3. Większość zielonoświątkowców wierzy w powodzenie finansowe, spełnienie życiowe i zdrowie jako konieczne przejawy Bożego błogosławieństwa w życiu wierzącego. To inna ewangelia – szeroka droga
4. Wszyscy zielonoświątkowcy wierzą w tzw. chrzest Duchem jako wydarzenie, które ma miejsce po zbawieniu. Jest to inny duch i inna ewangelia (więcej tutaj).
5. Wszyscy zielonoświątkowcy wierzą, że mogą być opętani przez demony. To bezpośrednie zaparcie się mocy krzyża. (więcej tutaj).
6. Większość zielonoświątkowców wierzy w grzech pokoleniowy. To odrzucenie nowego przymierza. (więcej tutaj)
7. Większość zielonoświątkowców zapominając o wystarczalności ofiary Chrystusa, o Ojcu nie wspominając w ogóle, stawia w centrum uwielbienia idola Ducha Świętego, obdarzającego wyznawców niebiblijnymi darami. To hierarchizacja Trójjedynego Boga i oddawanie czci stworzeniu czyli bałwochwalstwo
8. Zdecydowana większość zielonoświątkowców praktykuje mówienie niezrozumiałym bełkotem jako formę uwielbienia, nazywając go darem języków i przypisując go Duchowi Świętemu. Jest to fałszywe uwielbienie, często są to wręcz demoniczne manifestacje przeklinające Boga Żywego. W ten sposób zielonoświątkowcy ofiarują Bogu inny ogień, co jest karane przez Boga w straszny sposób (3 Mojż. 10:1-2)..
9. Mówienie niezrozumiałym bełkotem nie pochodzi od Boga i nie wynika z wiary, jest grzechem a trwanie w grzechu (świadome lub nie) oznacza sąd Boży nad grzesznikiem. (1 Kor. 12:3; 1 Kor. 14:14; Rzym. 14:23; 1 Jana 3:8)..
10. Wszyscy zielonoświątkowcy praktykujący „uzdrowienia przez nakładanie rąk” nie są w stanie nikogo uzdrowić, zatem zgodnie z Dziejami 10:38 Bóg nie jest z nimi a jeśli trwają w powyższym grzechu, oznacza to, że nie mają Ducha Świętego i do Chrystusa nie należą (Rzym. 8:9). (więcej tutaj)..
11. Zdecydowana większość zielonoświątkowców przypisuje Duchowi Świętemu dzieła szatana i uczynki ciała (fałszywe cuda i znaki), co jest bluźnierstwem przeciw Duchowi Świętemu.
12. Znaczna część zielonoświątkowców wierzy w ewangelię plus. Jest to inna droga. (więcej tutaj)..
13. Większość zielonoświątkowców wyznaje łatwe-wierzenie, ewangelię pozbawioną owoców upamiętania. To szeroka droga. (więcej tutaj)..
14. Większość zielonoświąkowców słucha głosu obcego ducha i jest zwiedziona duchem fałszywych cudów i znaków, co w przypadku braku upamiętania z tego grzechu oznacza, że nie jest zbawiona (por. Jan. 10:4-5, Mat. 24:24, 2 Kor. 11:14).
15. Część zielonoświątkowców wierzy, że ich fałszywe proroctwa są dziełem Ducha Świętego, mówią oni z zuchwałości przypisując fałszywe widzenia Duchowi (więcej tutaj), wielu z nich przypisuje błędy w proroctwach samemu Bogu. Jest to droga na zatracenie (więcej tutaj).
Ezech. 14:9 A jeśli prorok dał się zwieść i mówił słowo, (że to) ja, PAN, zwiodłem tego proroka. Wyciągnę na niego swoją rękę i zgładzę go spośród mego ludu Izraela
Jest to poważne ostrzeżenie, którego konsekwencją jest wieczne zatracenie. A ostrzega ono przed oskarżaniem Boga o zawodne proroctwa, o to, że prorok zawiódł i jego proroctwo się nie spełniło, ponieważ taka była wola Boża.
16. Wszyscy zielonoświątkowcy powołując się na tekst Marka 6:1-5 głoszą niemoc Chrystusa w czynieniu cudów w obecności osób, które nie miały wiary, pozbawiając tym samym Boga Syna atrybutu wszechmocy (więcej tutaj). W konsekwencji bluźnią Bogu oraz oddają cześć bożkowi, co jest bałwochalstwem prowadzącym na zatracenie.
17. Wszyscy ci z zielonoświątkowców, którzy głoszą iż posiadają apostolskie cuda-znaki w rzeczywistości ich nie posiadają lecz są samozwiedzeni oraz podlegają Bożemu potępieniu Przysłów 25:14 Człowiek, który się chlubi zmyślonym darem, jest jak chmury i wiatr bez deszczu. Los chmur bez deszczu został przypieczętowany jako tych, którzy są fałszywymi braćmi Judy 1:12 Oni są zakałami na waszych ucztach braterskich, którzy z wami bez bojaźni ucztują, pasąc samych siebie. Są to bezwodne chmury wiatrami unoszone; drzewa zwiędłe, bez owoców, dwukrotnie obumarłe i wykorzenione;
Jest to poważne ostrzeżenie, którego konsekwencją jest wieczne zatracenie. A ostrzega ono przed oskarżaniem Boga o zawodne proroctwa, o to, że prorok zawiódł i jego proroctwo się nie spełniło, ponieważ taka była wola Boża.
Skutki działania ducha zwiedzenia, ducha zielonoświątkowego są tragiczne. Praktycznie każda współczesna herezja ma korzenie w ruchu zielonoświątkowym. Od zbawienia odcięte zostają setki milionów ludzi. Dziś na świecie żyje 600 milionów neomontanistów (szeroko rozumiany ruch zielonoświątkowo-charyzmatyczny) zwalczających ortodoksyjne, oparte o Pismo jedynie chrześcijaństwo. Na naszych oczach wypełnia się przepowiednia
2 Tym. 4:3 Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią.
Bóg jednak ciągle daje nauczycieli głoszących zdrową naukę.
Zobacz w temacie
- Ilu będzie zbawionych, cz. 1 – od Upadku do Potopu
- Ilu będzie zbawionych, cz. 2 – od Potopu do Abrahama
- Ilu będzie zbawionych, cz. 3 – przymierze z Abrahamem
- Ilu będzie zbawionych, cz. 4 – Przymierze z Izraelem
- Ilu będzie zbawionych, cz. 5 – Nowe Przymierze: do czasów Reformacji
- Ilu będzie zbawionych, cz. 6 – Nowe Przymierze: czas Reformacji
- Ilu będzie zbawionych, cz. 9 – Nienarodzone dzieci i osoby pozbawione zdolności rozeznawania
- Ilu będzie zbawionych, cz. 10 – analiza doktrynalna
- Okiem Kalwinisty – wiecej zbawionych czy potępionych?