Spis treści
Przedmowa
Jan 19:40 Wzięli więc ciało Jezusa i owinęli je w płótna z tymi wonnościami, zgodnie z żydowskim zwyczajem grzebania zmarłych
Jan 20:6-7 6. Przyszedł też Szymon Piotr, idąc za nim. Wszedł do grobowca i zobaczył leżące płótna; 7. I chustę, która była na jego głowie, położoną nie z płótnami, ale zwiniętą osobno na jednym miejscu.
Nigdy Bożym celem nie było zachowanie jakiejkolwiek relikwii z wizerunkiem twarzy, czy choćby jakiejkolwiek innej części ciała Mesjasza – wcielonego Boga (Mich. 5:2; Kol. 2:9; Filip. 2:6-7; Hebr. 2:16), ponieważ byłoby to sprzeczne z Bożym zakazem tworzenia wizerunków Boga oraz z zakazem oddawania czci stworzeniu (tutaj całunowi) a nie Stwórcy.
Bóg zakazuje czynienia jakichkolwiek Jego wizerunków oraz oddawania im czci. Całun Turyński przedstawia rzekomo Chrystusa, który był na ziemii ale jest w niebie, zatem idealnie pasuje do definizji zakazu, którego złamanie jest bałwochwalstwem
2 Mojż. 20:4-5 4. Nie będziesz czynił sobie żadnego rzeźbionego posągu ani żadnej podobizny czegokolwiek, co jest w górze na niebie, co jest nisko na ziemi ani co jest w wodach pod ziemią.5. Nie będziesz oddawał im pokłonu ani nie będziesz im służył, bo ja jestem PAN, twój Bóg, Bóg zazdrosny, nawiedzający nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą
.
1 Sam. 15:23 Bunt bowiem jest jak grzech czarów, a upór jest jak nieprawość i bałwochwalstwo (hebr. וּתְרָפִ֖ים uterapim – idolatria, oddawanie czci obrazom)
Prawowierny Kościół rozpoznał to przykazanie i odrzucił wszelkie próby przedstawiania Chrystusa w postaci portretów, w tym cudownych:
2 Kor. 5:16 Dlatego my odtąd nikogo nie znamy według ciała, a chociaż znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już więcej go takim nie znamy.
Synagoga szatana gwałci ten zakaz sprowadzając na siebie Boży sąd
Rzym. 1:23 I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka
O tym, że bałwochwalstwo jest straszliwym grzechem nauczamy z całą stanowczością. Grzech ten wyklucza z życia wiecznego, a zatem uniemożliwia dopuszczenie do Wieczerzy Pańskiej!
„Dlatego i my, według nakazu Chrystusa i Apostoła Pawła, napominamy wszystkich, którzy są skażeni następującymi grzechami, aby trzymali się z dala od stołu Pańskiego i oświadczamy im, że nie mają udziału w królestwie Chrystusowym: jak wszyscy bałwochwalcy, wszyscy ci, którzy powołują się na zmarłych świętych, aniołów i inne stworzenia; wszyscy, którzy czczą wizerunki; wszyscy czarodzieje, wróżbiarze, zaklinacze i ci, którzy powierzają się takim czarom [1]
A jednak uparci w swoim fanatyzmie religijni bałwochwalcy twierdzą stanowczo coś przeciwnego,
Watykański mit
Tyt. 1:13-14 13. Świadectwo to jest prawdziwe. Dlatego karć ich surowo, aby byli zdrowi w wierze; 14. I nie zajmowali się żydowskimi baśniami i przykazaniami ludzi odwracających się od prawdy.
Potężne – a niektórzy twierdzą, że przytłaczające – nowe dowody wskazują, że całun grobowy Jezusa z Nazaretu, uważany za Całun Turyński, nie tylko jest prawdziwy, ale także świadczy o zajściu nadprzyrodzonego zdarzenia po Jego śmierci.
Najnowsze analizy Całunu Turyńskiego przeprowadzone przy użyciu sprzętu, jaki może dostarczyć jedynie współczesna nauka, od maszyn badających (a propos to nie maszyny badają, tylko ludzie) głęboką przestrzeń kosmiczną po nanoskopowe części ludzkich komórek, ujawniają zaskakujące informacje.
Starożytne, długie na 14 stóp płótno od dawna jest czczone przez rzymskich katolików jako kultowa relikwia, ale coraz większa liczba wierzących „chrześcijan” i innych dostrzega w Całunie fizyczny dowód nie tylko życia i śmierci Jezusa, lecz także dowód Jego rzekomego [zauważmy niedowierzanie ] zmartwychwstania…
W 1998 roku papież Jan Paweł II odwiedził katedrę w Turynie, aby mówić o Całunie i jego znaczeniu dla ludzkości.
„Całun ukazuje nam Jezusa w chwili Jego największej bezradności i przypomina nam, że w poniżeniu tej śmierci leży zbawienie całego świata” – powiedział Jan Paweł II. „Całun staje się zatem zaproszeniem do stawiania czoła każdemu doświadczeniu, także cierpieniu i skrajnej bezradności, z postawą człowieka wierzącego, że miłosierna miłość Boga przezwycięża wszelkie ubóstwo, wszelkie ograniczenia, każdą pokusę rozpaczy”.
Zarówno dla chrześcijan, jak i niewierzących Całun Turyński nadal ma prawdziwą wartość i jest najlepszym dowodem na to, że istnieje lepsza droga dla nas wszystkich. [2] Tym sumptem wiara w Chrystusa nie wzrasta, lecz raczej wzrasta błędna wiara w relikwie, a konkretnie w tę relikwię. Wielu rzekomych ewangelikalnych „chrześcijan” poszło za tym trendem, zamiast polegać na wystarczalności Pisma Świętego.
.
Chrześcijańska filozofia
Kol. 2:8 Uważajcie, aby was kto nie oszukał przez filozofię i puste oszustwo według tradycji ludzkiej, według żywiołów świata, a nie według Chrystusa”
Tak jak wszyscy ludzie mówią prozą, czy są tego świadomi, czy nie, tak wszyscy ludzie, nie tylko filozofowie, mają swoją filozofię. Nie ma możliwości, by istota rozumna nie posiadała filozofii. A jeśli wszyscy ludzie mówią prozą, kwestią nie jest proza lub jej brak; jedynym pytaniem jest to, czy będą mówić poprawnie, czy nie. Podobnie, kwestią nie jest filozofia lub jej brak; jedynym zagadnieniem jest to, czy filozofia danego człowieka będzie poprawna, czy nie.
Paweł ostrzega nas bardzo mocno, nie przed całą filozofią – byłoby to jeszcze bardziej absurdalne niż namawianie ludzi, aby nie mówili prozą – ale ostrzega przed niebiblijną filozofią. Paweł ostrzega nas nie przed całą filozofią, lecz przed filozofią niechrześcijańską, która jest
według tradycji ludzkiej, według żywiołów świata, a nie według Chrystusa
Filozofia oznacza umiłowanie mądrości. Chrystus jest Mądrością Bożą, według Pisma, a prawdziwa filozofia polega na miłości Boga.
Przysłów 3:19 PAN ugruntował ziemię mądrością, a niebiosa umocnił rozumem.
.
1 Kor. 1:24 Lecz dla tych, którzy są powołani, zarówno dla Żydów, jak i Greków, głosimy Chrystusa – moc Bożą i mądrość Bożą.
.
Kol. 2:3 W którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania.
Istnieje jednak wiele zamieszania zarówno wśród zwykłych chrześcijan, jak i ich przywódców, jeśli chodzi o filozofię. Wielu chrześcijańskich przywódców rzeczywiście naucza filozofii zgodnie z tradycją ludzi, zgodnie z podstawowymi zasadami świata, a nie zgodnie z Chrystusem.
Przykładów jest mnóstwo. jednym z nich jest właśnie przekonanie, że Całun Turyński jest płótnem grobowym Chrystusa.
.
W objęciach empiryzmu
Rzym. 1:23 I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobieństwo obrazu zniszczalnego człowieka…
Wielu protestantów podziela religijną filozofię rzymskiegokatolicyzmu, empiryzm, pogląd, że prawda przychodzi poprzez zmysły:
- wzrok
- słuch
- powonienie
- smak
- dotyk
- i być może kilka innych.
Empiryści nie dostarczyli nam jeszcze pełnej listy zmysłów. Ten empiryzm, z jego naciskiem na znaczenie doświadczenia, doprowadził do rosnącej akceptacji relikwii i rytuałów, które odwołują się przede wszystkim do zmysłów. Istnieje duże i rosnące porzucenie intelektualnego Słowa w nabożeństwie na rzecz empirycznych zapachów i dzwonów liturgii rzymskiej, episkopalnej i prawosławnej. Rytuał i rutyna szybko zastępują kazania i naukę w kościele. tak jak zapowiada to Biblia:
2 Tym 4:3-4 3. Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. 4. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.
Jedną z oznak rosnącej sympatii „protestantów” do filozofii religijnej Rzymu jest przychylne przyjęcie twierdzeń kościoła rzymskokatolickiego o Całunie Turyńskim.
1) Przewodniczący Wydziału Filozofii na baptystycznym, fundamentalistycznym Liberty University, Gary Habermas, opublikował książkę w 1981 roku (właściwie wydał ją rzymskokatolicki wydawca, Servant Books), w której argumentował, że Całun był w rzeczywistości płótnem pogrzebowym Chrystusa. Uroczyście oświadczył, że
„nie ma praktycznej możliwości, aby ktoś inny niż Jezus został pochowany w Całunie”.
Oświadczenie pana Habermasa nie jest jedynym przykładem niekompetencji filozoficznej wspierającej religijne przesądy
2) Lider zespołu naukowego, który badał Całun w październiku 1979 r., Thomas D’Muhala, „narodzony na nowo” chrześcijanin, również stwierdził:
„Każdy z naukowców, z którymi rozmawiałem, wierzy, że płótno jest autentyczne. Niektórzy mówią, że może to być list miłosny, narzędzie, które On pozostawił dla analitycznego umysłu”.
3) W 1979 roku, po tym jak zespół naukowców zbadał Całun, czołowy konserwatywny prawnik z ruchu „prorodzinnego” wypowiedział się na jego temat w następujący sposób:
„Nareszcie mamy dowód, którego żądają Tomaszowie niedowiarkowie. Dowodem jest Całun, w który owinięte było ciało Jezusa, a który obecnie znajduje się w Turynie we Włoszech, w katedrze św. Jana Chrzciciela.:
4) Niedawny film zatytułowany In Search of Historic Jesus [W poszukiwaniu Jezusa historycznego] pokazuje Całun i szczegółowo opisuje jego dowody. Całun
- nosi wiele śladów biczowania z tyłu ciała, które owinął
. - widać na nim ślady grubych, mocno ściśniętych długich włosów, zebranych z tyłu szyi, w unikalny sposób u młodych żydowskich mężczyzn z I wieku.
. - na przedniej stronie Całunu widoczna jest rana w boku i ślady po gwoździach na obu nadgarstkach – nie przez dłonie, jak to przedstawia się na większości krucyfiksów
. - kciuki są mocno wciśnięte w dłonie, zgodnie z odruchem, który według medycyny jest wynikiem ran po gwoździach w nadgarstkach. Kolana wyglądały na poważnie uszkodzone, jakby od powtarzających się upadków.
. - dokładne badanie ujawnia otarcia na ramieniu, które mogą być wynikiem noszenia krzyża. Nos jest złamany, a piękna twarz jest oszpecona przemocą.
. - ciało pokazane na Całunie jest muskularne i pozbawione nadmiaru wagi. Szacuje się, że ciało ważyło 77 kg i miało 180 cm wzrostu
. - wiek mężczyzny wydaje się wynosić od 30 do 36 lat, a wygląd jest majestatyczny.
. - na skórze głowy stwierdzono osiem niezależnych ran kłutych, które mogły powstać w wyniku ukoronowania cierniami…
5) Nawet ogłaszając wyniki najnowszych badań naukowych, które wykazały, że Całun można datować dopiero na XIV wiek, kardynał Ballestro z Turynu zapewnił zebranych, że
„święty Całun czynił i nadal czyni cuda”.
6) Wielu twierdzi, że dowody na zamordowanie Jezusa Chrystusa są o wiele większe niż na zamordowanie Juliusza Cezara przez Brutusa i innych. Nie mamy współczesnych dowodów na rany, które zabiły Cezara. Nie mamy całunu, w którym Cezar został pochowany. Nie możemy zestawić opisów zabójstwa Cezara z jego całunem, tak jak opisy czterech Ewangelii doskonale pasują do śladów z ciała na Świętym Całunie..
..
Prawda kontra przesąd!
Mat. 16:4 Pokolenie złe i cudzołożne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany oprócz znaku proroka Jonasza. I opuściwszy ich, odszedł.
Dla wielu Całun dostarcza niezbitego dowodu na dokładność ewangelicznej historii ukrzyżowania Jezusa. Całun stanowi również dowód Zmartwychwstania. Liczni eksperci, którzy badali Całun w ciągu ostatniego roku, w tym wszelkie kategorie chrześcijan, Żydów, agnostyków i ateistów, doszli do wniosku, że ciało nagle opuściło Całun z ogromnym wyładowaniem energii podobnej do promieniowania..Pani Phyllis Schlafly, która jest wykształconą prawniczką i dość znaną osobą powiedziała.
„Całun Turyński stanowi dowód najbardziej niezwykłego cudu w historii.”
Jest katoliczką, która głosiła kazania w kościele baptystów Thomas Road – kościele Jerry’ego Falwella – w Lynchburgu w stanie Wirginia. Wie – a raczej powinna wiedzieć – że Całun nie dostarcza i nie może dostarczyć „niezbitego dowodu na dokładność Ewangelii” i że z pewnością nie „stanowi dowodu Zmartwychwstania”. Jest ona jednak empirystką, a zatem jest ślepa na logiczne luki w swoim rozumowaniu. To właśnie takie logiczne przepaście między przesłankami a wnioskami charakteryzują przesąd.
Nie musimy jednak ograniczać naszych zarzutów o niekompetencję i przesądy wyłącznie do prawników i nauczycieli filozofii. Nieomylni papieże sami wyrazili swoją wiarę w autentyczność Całunu.
- Dziewiętnastu papieży wyraziło zaufanie do autentyczności Całunu.
. - Papież Paweł VI nazwał Całun „najważniejszą relikwią w historii chrześcijaństwa”.
.
- W latach 1472–1480 papież Sykstus IV wydał cztery bulle wskazujące, że uważa Całun za godny najwyższej czci.
. - W 1506 roku papież Juliusz II ogłosił Święto Całunu.
. - W 1950 roku Pius XII przemawiał na Pierwszym Międzynarodowym Kongresie Całunu i wyraził życzenie, aby uczestnicy Kongresu jeszcze gorliwiej przyczyniali się do szerzenia wiedzy i czci tak „wielkiej i świętej relikwii”.
Co to wszystko ma wspólnego z filozofią religijną? Przypadek Całunu Turyńskiego obrazowo ilustruje niektóre kwestie sporne między empiryzmem, który jest dominującą filozofią religijną XX wieku, a skrypturalizmem, który jest poglądem chrześcijańskim.
Biblista, czyli ktoś, kto zakłada, że to, co mówi Biblia, jest prawdą jako aksjomat, pierwsza zasada, wiedziałby od początku, że Całun Turyński jest falsyfikatem. Biblia mówi całkiem jasno:
Jan 19:40 Wzięli więc ciało Jezusa i owinęli je w płótna (ὀθονίοις othoniois – liczba mnoga) z tymi wonnościami, zgodnie z żydowskim zwyczajem grzebania zmarłych.
.
Jan 20:6-7 6. Przyszedł też Szymon Piotr, idąc za nim. Wszedł do grobowca i zobaczył leżące płótna (ὀθόνια othonia – liczba mnoga) 7. I chustę, która była na jego głowie, położoną nie z płótnami, ale zwiniętą osobno na jednym miejscu.
Biblista nie powinien dać się zwieść Całunowi, jak wielu nie dało się zwieść. Ciało Chrystusa nie było przykryte jednym pasem tkaniny, ale owinięte kilkoma (zauważmy liczbę mnogą: płótna, płótnami), razem ze 100 funtami wonności. Ponadto Jego głowa była owinięta osobno, oddzielnie od reszty ciała.Jednak empirysta, ten, który wierzy, że dowody zmysłowe są bardziej pewne niż stwierdzenia zawarte w Biblii, ten, który wybiera autorytet zmysłów, a nie autorytet Boga, mógł dać się oszukać i zaiste wielu dało się nabrać.
.
Konfuzja i kompromitacja empiryzmu
2 Tym 4:3-4 3. Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią. 4. I odwrócą uszy od prawdy, a zwrócą się ku baśniom.
Niektórzy uważali, że Całun oferuje „przytłaczający dowód” śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Tymczasem najnowsze testy naukowe – testy empiryczne – wprawiły ich w zakłopotanie, ponieważ zdają się wskazywać, że Całun pochodzi zaledwie z XIV wieku, a nie z I. Kierownik wydziału Liberty University, nawet po ujawnieniu najnowszych wyników naukowych, stwierdził:
„Jeśli Całun jest autentyczny, oferuje dodatkowy niesamowity [!] dowód Ukrzyżowania, a być może także Zmartwychwstania”.
To stwierdzenie natomiast stanowi kolejny wiarygodny dowód na to, że pan Habermas po prostu nie wie, czym jest dowód.
.
Kwestia epistemologii
Jan 18:38 Piłat powiedział do niego: Cóż to jest prawda?
Sprawa Całunu Turyńskiego stawia w centrum uwagi kluczową kwestię w filozofii: źródło naszej wiedzy.
- Skąd wiemy?
. - Czy ufamy autorytetowi naszych zmysłów (i nauki)?
. - Czy ufamy autorytetowi autonomicznego ludzkiego umysłu?
. - Czy ufamy Bogu?
Wielu zdeklarowanych „chrześcijan” zgodziłoby się z Arystotelesem, że wiedza przychodzi poprzez zmysły. Takie jest oficjalne stanowisko kościoła rzymskiego i nieoficjalne stanowisko większości kościołów protestanckich. Niektórzy z tych chrześcijan żarliwie promują Całun Turyński jako empiryczny dowód zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. To dowód, który rzekomo „potwierdza” prawdziwość Ewangelii. Jednak zwolennik podejścia ściśle biblijnego musi zadać pytania:
- Co jest dowodem?
. - Czy Ewangelie są dokumentami, których prawdziwość należy udowodnić?
. - Czy nauka i relikwie religijne mogą udowodnić prawdziwość Biblii?
. - A co ważniejsze, czy nauka lub doświadczenia zmysłowe mogą w ogóle cokolwiek udowodnić?
W 1982 roku National Review, konserwatywny magazyn opinii, którego redaktorem był William F. Buckley Jr., skomentował to następująco:
„Obecnie wydaje się, że słynny Całun Turyński został dokładnie datowany. Fotografia o wysokim kontraście ujawnia monetę umieszczoną na prawym oku postaci. Monetę można zidentyfikować. Przedstawia ona lituus , czyli laskę astrologa, a także widoczne są litery UCAJ, będące częścią inskrypcji odnoszącej się do Tyberiusza Cezara. Moneta ta została wybita w czasie urzędowania prokuratora Poncjusza Piłata. Piłat odszedł z urzędu w 36 r. n.e., ale specjaliści od numizmatyki twierdzą, że monety były bite tylko między 30 a 32 r. n.e.”
No cóż, to w zasadzie rozstrzyga sprawę. Całun jest w istocie swego rodzaju fotografią Jezusa Chrystusa. Moneta precyzyjnie określa jego datowanie.
Pewien inteligentny czytelnik National Review odpowiedział na ten idiotyczny argument następującymi słowami:
„Między stronami starego National Review mam hermetycznie zachowane zdjęcie mojego labradora retrievera, ukazujące monetę umieszczoną na prawym oku psa. Monetę można zidentyfikować jako cynkowy cent, wybity podczas prezydentury Franklina D. Roosevelta. Roosevelt zakończył swoją kadencję, a takie monety wybito dopiero w 1943 r.”
No cóż, to praktycznie też rozstrzyga sprawę. Mój Labrador był w rzeczywistości Siergiejem Rachmaninowem, który zmarł 28 marca 1943 r.
Absurd, powiecie? Lecz ten argument nie jest bardziej absurdalny niż argumenty rzekomo dowodzące, że Całun Turyński jest płótnem pogrzebowym Chrystusa. W dwóch błyskotliwych akapitach autor ujawnił kilka z wielu błędów logicznych, które empiryści popełniają za każdym razem, gdy argumentują.
.
Wnioski
Empiryzm, jak i racjonalizm – choć dziś niewielu pozostaje uczniami Anzelma – to pasmo błędów logicznych.
Dogmatyzm obala oba powyższe. Należy wierzyć Biblii po prostu dlatego, że jest Słowem Bożym – nie ma większego autorytetu niż Pismo Święte. Empiryzm, czyli wiara w autorytet zmysłów, jest formą filozofii „zgodnej z zasadami tego świata”. Próba udowodnienia prawdziwości Biblii za pomocą relikwii i nauki jest bardziej absurdalna niż próba odnalezienia Słońca za pomocą latarki, a ci, którzy to robią, narażają się nie tylko na obalenie swoich argumentów, lecz również na drwiny.
Dopóki chrześcijanie – zwłaszcza profesorowie uniwersyteccy – nie uporządkują swojej filozofii, przesądy XX wieku będą się nadal szerzyć, a my będziemy kontynuować nasz szybki powrót do Wieków Ciemnych wczesnego średniowiecza.
Izaj. 8:20 Do prawa i do świadectwa! Jeśli nie będą mówić według tego słowa, to w nim nie ma żadnej światłości
[1] Formuła sprawowania Wieczerzy Pańskiej, źródło
[2] Luca Cacciatore i Kimberly Carberry, „Święty dowód: Nowy rezultat badań naukowych wskazuje na autentyczność całunu grobowego Jezusa – nadając nowe znaczenie Jego życiu, śmierci i domniemanemu zmartwychwstaniu”, Newsmax Magazine, kwiecień 2023, s. 46, 54.
Na podstawie, źródło
Tłumaczył Robert Jarosz
Zobacz w temacie
- Harmonia Ewangelii – zmartwychwstanie Jezusa
- Bóg Syn: Jego zmartwychwstanie
- Epistemologia papistów kontra Reformacja
- Czy jest jakiś pożytek ze świadectwa zmysłów w tajemnicach wiary; czy też należy go całkowicie odrzucić? Potwierdzamy pierwsze i zaprzeczamy drugiemu
. - Wielki stary doktor
- Hermeneutyczne użycie logiki, część 1
- Zapomniane zasady Reformacji, część 2
. - Zniesienie prawdy, część 1
- Zniesienie prawdy, część 2
. - List otwarty do Apostoła Pawła
- Maria w pogoni za „szalonym synem”
- Chronologia i harmonia Ewangelii
- Chrześcijańskie pozdrowienia i pocieszenie
. - Tekstualny rozum-onlyism aka socynianizm odrodzony
- Tomasz z Akwinu: rzymsko katolicki idol neo-kalwinizmu
- Breviarium Fidei, czyli w co wierzą katolicy?