Spis treści
Egzegetyczny problem
Jan 10:30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Istnieje swoista alegacja środowisk ariańskich, według której jedność Ojca i Syna prezentowana w tekście Jana nie może być rozumiana jako jedność ontologiczna. Na poparcie swojej tezy podawany jest argument o podobnych stwierdzeniach Pana Jezusa, gdzie użyto podobnej frazeologii w odniesieniu do jedności chrześcijan z Bogiem.
Jan 10:30 ja i Ojciec jedno jesteśmy
.
ἐγὼ καὶ ὁ Πατὴρ ἕν ἐσμεν
Jan 17:11 …aby mogli być jedno jak my
.
ἵναὦσιν ἓν καθὼς ἡμεῖς
Jan 17:21…aby wszyscy jedno mogli być, jak ty, Ojcze, we mnie a ja w tobie, aby i oni w nas
.
ἵναπάντες ἓν ὦσιν, καθὼς σύ, πάτερ, ἐν ἐμοὶ, κἀγὼ ἐν σοί ἵνα καὶ αὐτοὶ ἐν ἡμῖν ὦσινhina pantes hen osin, kathos sy, pater, en emoi, kago en soi hina kai autoi en hemon hosin
Jan 17:22…aby byli jedno, tak jak my jedno
.
ἵνα ὦσιν ἓν, καθὼς καθὼς ἡμεῖς ἕν
Jan 17:23…ja w nich i oni we mnie
.
ἐγὼἐν αὐτοῖς καὶ σὺ ἐν ἐμοί
Ponieważ teksty Jana 17 odnoszą się do jedności nieontologicznej, co należy przyznać, stąd zrównjując znaczeniowo Jana 10 z rozdziałem 17 zasadnym zdaje się być odrzucenie nauczania przez tekst Jana 10:30 o równości ontologicznej Ojca i Syna (i w konsekwencji Ducha) ponieważ konstrukcje „ja i Ojciec jedno jesteśmy”, oraz „oni mogą być jedno jak my” – przez co należy rozumieć jedność chrześcijan w Ojcu i Synu – ukazują raczej jedność celów i zgodność Ojca, Syna oraz chrześcijan w Ojcu i Synu.
Na to jednak zgodzić się nie możemy.
Pozornym wyjściem z tego problemu w celu zachowania jedności ontycznej [1] Ojca i Syna jako nauczanej w tekście Jana 10:30 byłoby nadanie chrześcijanom cech boskich tj. poprzez zmianę ich natury z ludzkiej na boską (czego nauczają np. zielonoświątkowcy i de facto rzymscy katolicy z ich herezją usprawiedliwienia poprzez wlanie). To jednak nie może być uznane. Ludzie nie stają się Bogiem poprzez wlanie w nich Bożej substancji.
Czego zatem naucza Jan?
Gramatyczna pułapka
ἕν hen – forma podstawowa εἷς heis – przymiotnik w mianowniku, rodzaj nijaki, liczba pojedyncza.
Ariańscy w swych poglądach wyznawcy Strażnicy Russela (potocznie znani jako świadkowie), nie rozróżniając między istotą (ὑπόστασις hipostasis) a osobą (πρόσωπον prosopon) odczytują w tekście Jana 10:30 jedność celu Ojca i Syna odrzucając ich równość ontologiczną opierając się na fałszywej przesłance gramatycznej:
„Występujące w tym wersecie greckie słowo, które znaczy „jedno”, jest rodzaju nijakiego, co wskazuje właśnie na jedność (gdyby było rodzaju męskiego, wskazywałoby na jedną osobę). Jasno stąd wynika, że Jezus i jego Ojciec są „jednym” w działaniu, razem współpracują, a nie że są jedną osobą.” [2]
Russelici bazując na ignorancji swoich wyznawców zapomnieli dodać, że greckie słowo osoba tj. πρόσωπον prosopon (do którego pragnęliby aby tekst się odnosił jako dowód Trójcy) jest rodzaju nijakiego zatem używając ich własnej wykładni korespondujący z nim przymiotnik ἕν hen (jedno) będąc także rodzaju nijakiego wskazywałby w takim razie na jedność osoby Ojca i Syna przecząc i obalając ich własne nierozsądne twierdzenie. Jednak jedność Osób (której Trynitaryzm nie nauczał nigdy) jest przez te środowiska odrzucana na podstawie przeczącemu ich tezie tekstowi!
Ten banalny do zidentyfikowania a jednak popełniony przez russelitów błąd, na którym opierają swoją herezję jest wypełnieniem Bożej zapowiedzi:
1 Kor. 3:19 Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Bo jest napisane: On chwyta mądrych w ich przebiegłości.
Fałszywa presupozycja
I rzeczywiście Jan nie naucza o tym, że Ojciec i Syn to jedna i ta sama Osoba. Mimo to russelicki argument przeciw Trójcy oparty jest właśnie o takie zrozumienie Trójcy – nie jako jedność hipostazy trzech różnych Osób ale jako jedność samych Osób – co jest fatalnym w skutkach błędem.
Błędem heretyków jest zrównanie istoty (ὑπόστασις hipostasis) z osobą (πρόσωπον prosopon) i uporczywa walka z tak skontruowanym chochołem – udowadnianie, że rozróżnienie osoby Ojca od Syna przeczy doktrynie Trynitarnej. Jest to błąd oczywisty, ponieważ nieodrodzony umysł poszukuje wyjaśnienia Boga na zasadzie analogii dostrzegalnej w stworzeniu. Ponieważ zatem człowiek (nota bene Adam i Ewa stworzoneni byli na podobieństwo Boże!) to jedna istota i jedna osoba zatem stworzony przez upadły umysł bóg, odbijając i odwzorowując tą rzeczywistość musi przypominać człowieka. Zupełnie jak allah przypomina Mahometa a Zeus mitologów, którzy go wymyślili.
Bóg jednak ostrzega każdego człowieka przed bałwochwalstwem:
Psalm 50:21 To czyniłeś, a ja milczałem; sądziłeś, że jestem do ciebie podobny,ale będę cię napominał i postawię ci to przed oczy.
w
Rzym. 1:25 Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen
Nie ma różnicy w oddawaniu czci obrazom i figurom przez rzymskich katolików od wielbienia jednoosobowego boga na modłę muzułman. W każdym przypadku obiektem kultu jest wytwór ludzkiego umysłu. A skoro nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne [do] wyobrażenia ludzkiego. (Dzieje 17:29) Bóg rozumiany jako jedna osoba i jedna istota to fałszywe wyobrażenie człowieka o Bogu. Bóg objawiony w Piśmie jest zupełnie inaczej: jako jedna istota współdzielona przez trzy Osoby: Ojca, Syna i Ducha.
.
Błąd metodologiczny
Teraz wracając do kwestii gramatycznej, próba siłowego wymuszenia rodzaju przymiotnika tak, aby był zgodny z odniesieniem, na który miałby wskazywać jest niezasadna.
A) Dla przypomnienia: heretycy twierdzą: „gdyby [słowo „jedno”] było rodzaju męskiego, wskazywałoby na jedną osobę„. Rodzaj męski tego przymiotnika brzmi εἷς heis [3] a nie ἕν hen. Jednak „osoba” czyli greckie πρόσωπον prosopon nie jest rodzaju męskiego lecz nijakiego. Zatem rozumowanie russelitów wymuszałoby użycie w tekście przymiotnika nie tyle rodzaju męskiego co nijakiego. I, co ciekawe, taki właśnie został użyty.
B) Ale sam tekst obala koncepcję jedności osób gdy stwierdza „ja i Ojciec” odnosząc się do dwóch różnych osób które są jedno, cały czas używając przymiotnika w rodzaju nijakim. Wyraźny jest tutaj interpretacyjny błąd logiczny.
C) Oczywiście mając na uwadze jedność Trójcy w istocie (a nie w osobie) to ponieważ słowo „istota” czyli ὑπόστασις hypostasis jest rodzaju żeńskiego (jak np. polskie słowo substancja) w takim przypadku korespondującym powinien być użyty w tekście Jana 10:30 przymiotnik rodzaju żeńśkiego μίᾰ mia - aby utworzyć zdanie:
ἐγὼ καὶ ὁ Πατὴρ μίᾰ [ὑπόστασις] ἐσμεν – ego kai Pater mia [hypostasis] esmen – ja i Ojciec jedna substancja jesteśmy.
Lub, gramatycznie poprawniej, zamieniając mianownik rzeczownika i przymiotnika na grecki dopełniacz materiałny tekst powinien wskazać na substancję z jakiej uczyniony jest główny rzeczownik czyli Ojciec oraz konsekwentnie Syn: [4]
ἐγὼ καὶ ὁ Πατὴρ μιᾶς [ὑπόστασεως] ἐσμεν – ego kai Pater mias [hypostaseos] esmen – ja i Ojciec jedną substancją jesteśmy.
D) Zauważamy jednak, że w tekście użyty jest rodzaj nijaki przymiotnika ἕν hen (jedno), który z całą pewnością nie odnosi nas do jednej osoby: Chrystus mówi o dwóch Osobach – sobie samym i Ojcu (ja i Ojciec). Tutaj argument russelitów zostaje oddalony ponieważ do tekstu wczytywany jest nieistniejący dla niego kontekst bezpośredni (ja i Ojciec jesteśmy jedną osobą). Nie jest to jedność osób (tego naucza herezja sabelianizmu. [5]
E) Znaczenie „jedności” w tekście nie może opierać się o bezpośrednie twierdzenie (ja i Ojciec jesteśmy jedną istotą). Gramatycznie nie znajdujemy bezpośredniego potwierdzenia odniesienia do jedności istoty (nie czytamy ἐγὼ καὶ ὁ Πατὴρ μιᾶς [ὑπόστασεως] ἐσμεν).
Podsumowując: wszystko powyższe prowadzi nas do identyfikacji interpretacji tekstu Jana 10:30 jako antydowodu trynitarnego jako błędu oraz do konieczności użycia innej niż czysto gramatycznej metodologii.
.
Wstępne wnioski
Metodologia analizy musi zostać poprawiona. Znaczenie tekstu należy wykazać za pomocą implikacji wynikających z najbliższego kontekstu. Przymiotnik „jedno” odnosi się do konkretengo argumentu zawartego w kontekście. Jego identyfikacja pozwoli nam zrozumieć znaczenie tekstu Jana.
Warto na marginesie zauważyć, że podczas omawiania użycia tekstu Jana 10:30 Daniel Wallace w podręczniku zaawansowanej greki stwierdza o przekazywanym przez ten fragment nauczaniu o Chrystologii ontycznej:
„Zatem kontekstowo i gramatycznie jest wysoce nieprawdopodobne, aby Logos mógł być „jakimś bogiem” według Jana.Wreszcie, własna teologia ewangelisty sprzeciwia się temu poglądowi, ponieważ w Czwartej Ewangelii występuje wywyższona Chrytologia, do tego stopnia, że Jezus jest identyfikowany jako Bóg (por. Jana 5:23; 8:58; 10:30; 20:28. itd.) [6]
Wallace uważa, że Jan 10:30 identyfikuje Chrystusa jako Boga co do istoty. I ma po temu konkretne powody.
.
Konieczność kontekstu
Tekst bez kontekstu jest pretekstem, tak mówi stara hermeneutyczna maksyma. To konktekst definiuje znaczenie nie tylko pojedynczych słów ale i związków frazeologicznych, a nawet całych zdań, które należy rozważać wobec szerszego, zbiorczego nauczania całego Pisma Świętego. Bez kontekstu nawet całe zdania (a cóż dopiero pojedyncze słowa), pełne są niejasności.
Rozłóżmy argument Chrystusa. Co miał na myśli mówiąc, że On i Ojciec są jedno?
.
Kontekst uprzedni
Jan 10:24-29
.
24. Wtedy Żydzi obstąpili go i zapytali: Jak długo będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli ty jesteś Chrystusem, powiedz nam otwarcie.25. Jezus im odpowiedział: Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Dzieła, które wykonuję w imieniu mego Ojca, one świadczą o mnie.
26. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec, jak wam powiedziałem.
27. Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną.
28. A ja daję im życie wieczne i nigdy nie zginą ani nikt nie wydrze ich z mojej ręki.
29. Mój Ojciec, który mi je dał, większy jest od wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki mego Ojca.
30. Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Fraza „ja i Ojciec jedno jesteśmy” to podsumowanie ważnego dyskursu Jezusa z faryzeuszami. Już tak wcześnie jak w wersecie 24 zauważamy wyraźny konflikt. Ze strony faryzeuszy pada pytanie poddające Jezusa w wątpliwość: Jeśli ty jesteś Chrystusem, powiedz nam otwarcie. Chrystus jednakże zamiast wyrazić się bezpośrednio i explicit „Jestem Chrystusem” podaje raczej dowód tego twierdzenia. Czyni tak, ponieważ jest w pełni świadomy odrzucania ustnych zapewnień przez przywódców żydowskich. Dla nich konieczne są namacalne dowody. Dlatego odpowiada:
25. Jezus im odpowiedział: Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Dzieła, które wykonuję w imieniu mego Ojca, one świadczą o mnie.
Dzieła Chrystusa – klucz interpretacyjny
Kluczem do poznania myśli Chrystusa będzie identyfikacja dzieł o jakich On wspomina. Dzieła są dowodem w sprawie Jego Chrystologii. Te dzieła to odpowiednio cuda, teologia oraz najważniejsze, dzieło zadośćuczynienia za wybrany lud.
Cuda: odniesienie do cudownych manifestacji Bożej mocy jaka wychodziła z Chrystusa w celu uzdrawiania znajdziemy we wzmiance wersetu 21. Pamiętajmy, że cuda nie stanowiły jakości samej w sobie ale miały konkretne przeznaczenie: uwiarygodnienie Chrystusa jako teologa Nowego Przymierza (Jan 5:36; 6:14; 7:31; Dzieje 2:22)
21. Inni mówili: To nie są słowa człowieka mającego demona. Czy demon może otwierać oczy ślepych?
Teologia: kolejnym dziełem, do jakiego referował Chrystus było jego nauczanie całkowicie zgodne z tym co naucza Bóg. To, co przekazuje Bóg jest obiektywną prawdą i doktrynami, które należy wyznawać, wierzyć w nie. Chrystusa ukazanego jako teologa znajdziemy w wersetach gdzie Pan używa ilustracji, według której teologia Chrystusa ukazuje Go jako Odkupiciela:
26. Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec, jak wam powiedziałem.
27. Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną.
Zbawienie: Tak jak cuda wskazywały na prawdę teologii Chrystusa, tak teologia Chrystusa wskazywała na Niego jako na Odkupiciela – zbawiciela wybranego ludu – najważniejsze dzieło Mesjasza, przy którym wszystkie inne bledną i spełniają funkcję zaledwie pomocniczą czy służebną. Sednem teologii jest odkupienie.
9. Ja jestem drzwiami. Jeśli ktoś wejdzie przeze mnie, będzie zbawiony; wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko.
14. Ja jestem dobrym pasterzem i znam moje owce, a moje mnie znają.
15. Jak mnie zna Ojciec, i ja znam Ojca; i oddaję moje życie za owce.
Nie trzeba dodawać, że Pismo Święte identyfikuje zbawiciela jako Boga i Chrystusa, tą wielką prawdę Starego Testamentu wyjaśniając np. w 2 Liście Piotra niemal łopatologicznie.
Izaj. 60:16 … I poznasz, że ja jestem PANEM (יְהוָה֙ Jahwe) , twoim Zbawicielem i twoim Odkupicielem, Mocarzem Jakuba
.
2 Piotra 1:1, 11
.
1. … dzięki sprawiedliwości naszego Boga i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa (τοῦ Θεοῦ ἡμῶν καὶ Σωτῆρος, Ἰησοῦ Χριστοῦ)11. W ten sposób hojnie będzie wam dane wejście do wiecznego królestwa naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa (τοῦ Κυρίου ἡμῶν καὶ Σωτῆρος, Ἰησοῦ Χριστοῦ)
Bóg i zbawiciel to Jezus Chrystus, zbawiciel.
.
Sedno dzieła Chrystusa
Generalnie rzecz ujmując wszystkie dzieła Chrystusa, 1) cuda, 2) teologia i 3) zbawienie, którego jest autorem, ukazują Go jako Mesjasza. Chrystus nie przyszedł na świat aby uzdrawiać dla uzdrowień, cuda te mogł być wykonane bez potrzeby Jego wcielenia. Ponownie teologia mogła być objawiona Prorokom i Apostołom bez konieczności przyjmowania przez Mesjasza drugiej, ludzkiej natury. Ale juź dzieło zbawienia wymagało zjednoczenia obu natur.
Więcej światła na to zagadnienie rzuca Katechizm Heidelberski odnosząc się do konieczności zjednoczenia dwóch natur w Mesjaszu:
Pytanie 16: Dlaczego musi On być zarówno prawdziwym, jak też sprawiedliwym człowiekiem?
.
Sprawiedliwość Boża wymaga bowiem, aby natura ludzka, która zgrzeszyła, zapłaciła za swój grzech. Z drugiej jednak strony człowiek, który sam jest grzesznikiem, nie może zapłacić za innych.
,
Pytanie 17: Dlaczego musi On być także prawdziwym Bogiem?
.
Aby dzięki swej boskiej mocy mógł unieść w ludzkiej naturze ciężar gniewu Bożego, przywrócić nam sprawiedliwość i wyjednać życie. [7]
Wstępny argument trynitarny
Kluczem do zrozumienia jedności Ojca i Syna w kontekście dzieła odkupienia jest werset 18, który zawiera pozorną sprzeczność. Pozorną o ile nie rozumiemy Boga na sposób Trynitarny.
18. Nikt mi go nie odbiera, ale ja oddaję je sam z siebie. Mam moc je oddać i mam moc znowu je wziąć. Ten nakaz otrzymałem od mego Ojca.
Z jednej strony bowiem Chrystus ogłasza, że oddaje swoje życie jako okup z własnej woli tj. „sam z siebie”. Ogłasza również, że ma moc je oddać oraz wziąć spowrotem. Ogłasza swoją rzeczywistą suwerenność i wszechmoc w dziele zbawienia jako Pan życia i śmierci. To On ustala kiedy i jak oraz za kogo odda życie. Czyni to sam z siebie odnosząc się do atrybutu samoistności. Boskiego atrybutu, nie bójmy się dodać tego twierdzenia.
Samoistność Boga, oznacza samo-istnienie Boga, tj. że Boże istnienie jest w Nim samym, i że Bóg nie jest uzależniony od niczego i od nikogo, poza Sobą. Jak podsumował to William Ames:
„Bóg istnieje sam z siebie; to znaczy, że nie jest on ani z innego, ani z innego, ani przez innego, ani dla innego. Wystarczalność Boga polega na tym, że On sam ma dość w sobie i dla nas; stąd też nazywany jest w pełni wystarczającym. Mówi się, że żyje w sobie, ponieważ nie otrzymuje ani istoty, ani życia od nikogo, w żadnej części. [8]
Louis Berkhof również zwraca uwagę na samowystarczalność Boga. I z całą pewnością jeśli Chrystus mówi o sobie, że ma moc przywrócić się po śmierci do życia mowa tu o samowystarczalności Bożej ponieważ On nie otrzymuje życia od nikogo a Jego życie jest w Nim samym: Jako Bóg Syn Boży wskrzesza swoją ludzką naturę!
„W samoistności Boga zawarta jest pozytywna idea Jego egzystencji i samowystarczalności.” [9]
Z drugiej strony czytamy, że ta suwerenna, wolna wola Mesjasza to w rzeczywistości nakaz Ojca. Ten nakaz Chrystus otrzymuje co sugeruje funkcjonalną subodrydnację Mesjasza względem Boga (trójca ad ekstra). Tutaj wola przyjmująca nakaz jest podrzędna względem woli nakaz wydający.
Zrozumienie pozornej sprzeczności wolnej woli Chrystusa i woli nakazującej Boga jest proste: Syn Boży we wcieleniu posiada dwie natury: prawdziwie Boską i prawdziwie ludzką. I kiedy Chrystus mówi o Ojcu, czyni odniesienie do woli Boga. Wola nie jest bowiem elementem przynależnym osobie ale istocie.
Jednak czyni odniesienie do Ojca z prostego powodu: w chwili wypowiadania słów Jego Osoba jednoczyła dwie natury (Boską i ludzką), nie była oddzielona od Ojca a jednak jest tutaj rozróżniona. Ojciec nie jest Synem. Syn jest Bogiem i człowiekiem. Stąd nakaz otrzymany od Boga wykonanywany jest w pełnej zgodzie z wolą Bożą reprezentowaną przez Ojca.
- Chrystus czyni dzieło odkupienia z własnej woli, ponieważ taki ustanowił dekret jako Bóg (ale ja oddaję [życie] sam z siebie)
. - A jednak jako mediator przemawia tu jako człowiek ponieważ otrzymuje nakaz od Ojca (tj. Boga) i działa w pełnej z tym nakazem harmonii. (Ten nakaz otrzymałem od mego Ojca)
Można to jeszcze ując inaczej. W Trójcy rozumianej ad intra (wewnętrznie) Ojciec, Syn i Duch posiadając jedną i tą samą Boską istotę Bóg w trzech Osobach zadekretował rzeczywistość odkupienia wybranych przez wcielonego Syna. W Trójcy rozumianej ad extra (zewnętrznie, tj. w ekonomii zbawienia) Syn przyjmujący na siebie drugą, ludzką naturę (Filip. 2:6-7; Hebr. 2:16; 10:7-10) w jednej Osobie łączy prawdziwie Bożą i prawdziwie ludzką wolę, ta druga jest całkowicie posłuszna Bożym nakazom, w tym nakazowi zadośćuczynienia za wybrany lud.
Logiczna kolejność: Boży dekret Ojca, Syna i Ducha w Trójcy ad intra (oddaję życie sam z siebie), przekazanie tej woli Synowi w ekonomii zbawienia (ten nakaz otrzymałem od Ojca) gdzie Ojca należy rozumieć jako odniesienie do Boga Trójjedynego – eliminuje konflikt z wypowiedzi Chrystusa. Ukazuje nam ona jedynie podwójną naturę Mesjasza z właściwymi ich atrybutami.
Kazanie wygłoszone dnia 22.12.2024
Przypisy
[1] Ontologia zajmuje się strukturą rzeczywistości oraz pojęciami istoty, istnienia.
[2] Komentarz ciała kierowniczego do Jana 10:30, źródło
[3] Źródło definify.com
[4] Daniel Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, s.97
[5] Sabelianie uważali, że istnieje jeden Bóg Ojciec, a Syn i Duch Święty są sposobami jego samowyrażania się. Herezja promowała pogląd, że osoby Ojca, Syna i Ducha Świętego są identyczne, por .Robert Jack, Remarks on the Authenticity of 1 John 5:7
[6] Daniel Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, s. 267
[7] Katechizm Heidelberski, Pyt. i Odp. 16-17
[8] Wiliam Ames, Esencja Teologii 1.4.10, 16, 36
[9] Louis Berkhof, Teologia Systematyczna
Zobacz w temacie
- Jedność ontologiczna Ojca, Syna i Ducha Świętego, część 2
- Reguła Colwella a współistotność Ojca i Syna
- Słowo stało się ciałem
- Uniżony żywy Bóg
. - Analiza wiecznego Synostwa Chrystusa
- Bezpośrednie stwierdzenia Boskości Jezusa
- Boskość Mesjasza
- Siedem Boskich atrybutów Ojca, Syna i Ducha – część 1
- Siedem Boskich atrybutów Ojca, Syna i Ducha – część 2
- Siedem Boskich atrybutów Ojca, Syna i Ducha – część 3
. - Uderzając w pysk ducha Strażnicy
- Efektywne dzielenie się Boskością Chrystusa ze Świadkami Jehowy
- Chrystus oddzielony od Boga? – część 1 obalenie błędu