Fundamentaliści i „niezniszczalna” Krew Chrystusa, część 5

utworzone przez | sty 31, 2025 | Chrystologia: nauka o Chrystusie, Egzegezy

 

Dziwna interpretacja typologii Starego Testamentu

Hebr. 9:12 Ani nie przez krew kozłów i cieląt, ale przez własną krew wszedł raz do Miejsca Najświętszego, zdobywszy wieczne odkupienie.

Ponieważ fundamentalistyczni kaznodzieje, tacy jak Ian Paisley, wierzą, że fizyczna krew Jezusa Chrystusa jest niezniszczalna i nieskazitelna, nauczają, że została zachowana w niebie. Każda kropla krwi Chrystusa, jak twierdzą, została wskrzeszona, zebrana i przyniesiona do nieba, gdzie wstawia się za duszami wykupionymi krwią przed Ojcem. Paisley potępia tych kaznodziejów, którzy ośmielają się sprzeciwiać takiej nauce:

„Na ambonę kościołów wkroczył nowy rodzaj mężczyzn, którzy żeglują pod flagą ewangelikalizmu, a niektórzy z nich ośmielają się nawet podnieść flagę fundamentalizmu. Ich przesłanie jest pozbawione „krwawej ewangelii” i niszczy granitową skałę dokonanego odkupienia… bezkrwawy szlak tych kaznodziejów to droga niemożliwości, ślepy zaułek odrzucenia Biblii.” [71]

Paisley naucza, że Jezus wypełnił starotestamentowe typy i cienie (takie jak ofiary z Księgi Kapłańskiej), gdy dokonał zadośćuczynienia na krzyżu. Z tym się zgadzamy

Konfesja Belgijska 21
.
Wierzymy, że Jezus Chrystus jest zaprzysiężony na wiecznego arcykapłana według porządku Melchizedeka1 i że wydał się za nas Ojcu, aby uśmierzyć Jego gniew przez pełne zadośćuczynienie2, kiedy ofiarował się na drzewie krzyża i przelał swoją drogą krew, aby oczyścić nasze winy, jak to przepowiedzieli prorocy.

Księga Hebrajczyków szczegółowo wyjaśnia, że Jezus Chrystus wypełnił starotestamentowy system ofiarniczy, zastępując go.

Hebr. 10:8-10 8. Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się tobie, choć składa się je zgodnie z prawem; 9. Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie. 10. Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.

Jednak niektórzy wierzą, że aby właściwie wypełnić typy, Jezus musiał umrzeć, a następnie przedstawić swoją krew w niebie , gdzie rzekomo znajduje się boskie tron łaski. [72]

To absurd.

Obalenie absurdu

Przedstawienie fizycznej krwi Chrystusa przed tronem łaski nie jest konieczne, aby wypełnić typ, ponieważ sam Jezus Chrystus jest Tronem Łaski; nie ma oddzielnej Arki Przymierza z tronem łaski w niebie. [73]

Hebr. 9:5  Nad arką były cherubiny chwały, które zacieniały przebłagalnię (ἱλαστήριον hilasterion).
.
Rzym. 3:25 Jego to Bóg ustanowił przebłaganiem (ἱλαστήριον hilasterion) przez wiarę w jego krew, aby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie, w swojej cierpliwości, przedtem popełnionych grzechów;

Tacy fundamentalistyczni kaznodzieje mylą typy i wierzą, że Jezus musiał zrobić coś więcej niż umrzeć na krzyżu, aby zapewnić nam odkupienie. Jak pisze A.M. Stibbs,

„W niebie nie ma rytuału krwi, takiego jak w lewickim przybytku. Ponieważ w wypełnieniu tych bosko ustanowionych „figur prawdy”, Chrystus sam nie czyni rzeczy po swojej ofierze swoją krwią, jako czymś materialnym i poza Nim samym, co przychodzi przed Boga, aby służyć. Wszedł nie z, ale „przez własną krew”, to znaczy za pomocą lub z powodu swojej śmierci jako Człowieka, kiedy Jego ludzka krew została przelana.
.
Tak więc w niebiańskiej chwale nie pokropił i nigdy nie pokropił krwią jakiegoś niebiańskiego tronu łaski. Raczej On sam jest, tak by rzec, tronem łaski lub przebłaganiem, będąc wystarczająco „pokropionym krwią” z powodu swojej śmierci na Krzyżu.” [74]

Dalsze spekulacje…

Niektórzy „Indoktrynatorzy Krwi” (używając określenia Richarda Alexandra) widzą w wydarzeniach po zmartwychwstaniu dowód na swoją teorię. W ogrodzie Maria Magdalena nie miała pozwolenia na dotknięcie Chrystusa:

Jan 20:17 Jezus do niej powiedział: Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do mego Ojca

W rozdziale 14 swojej książki The Church, dr Jack Hyles, pastor Pierwszego Kościoła Baptystów w Hammond w stanie Indiana, aż do swojej śmierci w 2001 r., przedstawia to wysoce spekulatywne wyjaśnienie:

„Kiedy Jezus zmartwychwstał i Maria Magdalena Go ujrzała, Jezus powiedział: „Nie dotykaj mnie, bo jeszcze nie wstąpiłem do Ojca”. Był Arcykapłanem. Zabierał krew, którą przelał jako Baranek Boży, do Tronu Łaski w Niebie, aby ją tam pokropić. W czasie, gdy Arcykapłan wziął krew do misy i pokropił Tron Łaski, nikt nie mógł Go dotknąć. Dlatego powiedział Marii Magdalenie, aby Go nie dotykała.
.
Później powiedział Tomaszowi, aby włożył ręce do Jego boku. Dlaczego Tomasz mógł Go dotknąć, skoro Maria Magdalena nie mogła? Ponieważ kiedy Tomasz Go zobaczył, On już był w Niebie, pokropił krwią, a krew już rozmawiała z Ojcem. ” [75]

Według tego poglądu, Chrystus miał dwa cielesne wniebowstąpienia.

  • Chrystus wstąpił wkrótce po swoim zmartwychwstaniu, aby pokropić krwią niebiańskie tron łaski, powrócił na ziemię, ukazał się swoim uczniom kilka razy w ciągu 40 dni,
    .
  • a następnie dokonał drugiego wniebowstąpienia z Góry Oliwnej (Dzieje 1:9).

Jednakże nie ma żadnych biblijnych dowodów na poparcie tej idei dwóch cielesnych wniebowstąpień Chrystusa, a Kościół nigdy nie podzielał takiego poglądu. Co więcej, ta wysoce spekulatywna interpretacja nie zgadza się z innymi materiałami.
.

… i ich refutacja

Na przykład, po tym jak Maria Magdalena znalazła pusty grób (Mat. 28:1) i spotkała Pana (Jan 20:16 ), Chrystus ukazał się swoim uczniom (Mat. 28:9). Stało się to po ucieczce kobiet (Mat. 28:8). Chrystus pozdrowił swoich uczniów słowami „Witajcie”. W tekście dalej napisano, że uczniowie

Mat. 28:9 Kiedy szły przekazać to jego uczniom, nagle Jezus wyszedł im na spotkanie i powiedział: Witajcie! A one podeszły, objęły go za nogi i oddały mu pokłon.

Jednak Chrystus nie zganił swoich uczniów za to, że Go trzymali. Około tydzień później Chrystus ukazał się ponownie i tym razem Tomasz (który wcześniej był nieobecny) również otrzymał pozwolenie na dotknięcie Jezusa.

Jan 20:27 Potem powiedział do Tomasza: Włóż tu swój palec i obejrzyj moje ręce, wyciągnij swoją rękę i włóż ją w mój bok, a nie bądź bez wiary, ale wierz.

Hyles chce, aby wyglądało na to, że upłynęło około tygodnia między zakazem Marii dotykania Jezusa a pozwoleniem Tomaszowi na dotknięcie Go. Potrzebuje tego czasu na swoją fantazyjną teorię o krwi pokropionej w niebie. Jednakże czas między tym, kiedy Marii zabroniono dotykać Jezusa, a tym, kiedy uczniowie (z wyjątkiem Tomasza) dotknęli Go, był prawdopodobnie w istocie bardzo krótki, jak wskazuje Ewangelia Mateusza 28:9.

Poważniejszym zarzutem jest to, że Hyles zaprzecza słowom Zbawiciela na krzyżu: „Wykonało się”

Jan 19:30 A gdy Jezus skosztował octu, powiedział: Wykonało się. I schyliwszy głowę, oddał ducha.

Jeśli Hyles ma rację, Jezus nie powinien był wypowiedzieć tych słynnych słów. Zamiast tego powinien był powiedzieć:

„Już prawie się wykonało. Gdy krew zostanie zebrana i pokropiona w niebie, wtedy się wykona”.

Nie powiedział tego. Nawet nie zasugerował czegoś takiego. Sama myśl jest głupia.
.

Teologiczny bełkot

Rod Bell, pastor kościoła baptystycznego Tabernacle w Virginia Beach w stanie Wirginia i częsty mówca w kościele Paisley’s Martyrs’ Memorial Church, powtarza te same bzdury:

„Zadośćuczynienie, moi przyjaciele, nie może być dokonane na krzyżu,ale na ołtarzu i na tronie łaski. Ani Stary, ani Nowy Testament nie pozostawiają nam żadnych wątpliwości w tej sprawie… tak jak Arcykapłan w czasach Starego Testamentu zabierał ze sobą do miejsca najświętszego krew ofiar zwierzęcych. Chrystus, nasz Arcykapłan, wszedł do nieba ze swoją własną drogocenną krwią.
.
Zabrał swoją własną drogocenną krew do miejsca świętego, aby uzyskać dla nas wieczne odkupienie. Teraz Chrystus, nasz Arcykapłan, wszedł do nieba ze swoją własną drogocenną krwią. Gdzie jest krew Chrystusa teraz, dzisiaj? Jest w niebie, ponieważ jest to niezniszczalna krew.” [76]

Zauważmy, że Bell stanowczo zaprzecza, że odkupienie zostało dokonane na krzyżu. Powołuje się na List do Hebrajczyków 9:12 , gdzie powiedziano, że

„przez własną krew wszedł raz do Miejsca Najświętszego”

i argumentuje, że „przez” powinno być przetłumaczone jako „z”, tak aby Chrystus wniósł własną krew do miejsca najświętszego. Zauważmy również jego błędne cytowanie tekstu. List do Hebrajczyków 9:12 nie mówi „ aby uzyskać wieczne odkupienie dla nas”, ale

„zdobywszy wieczne odkupienie”.

Odkupienie zostało dokonane, zanim Chrystus wstąpił do nieba.

Reformacja przeciw fundamentalizmowi

George Smeaton jest tylko jednym z wielu pisarzy Reformowanych, którzy obala tę teorię:

„Zakładanie, jak musimy to zrobić w tym przypadku, że kapłańska działalność Chrystusa rozpoczęła się w niebie — to znaczy, że pokropił tron łaski i dopełnił zadośćuczynienia dopiero wtedy, gdy wszedł na wywyższenie pośredniczące lub nagrodę — wydaje się wszystko komplikować… Wystarczy kilka słów, aby udowodnić, że wszedł za zasłonę i pokropił tron łaski w chwili, gdy polecił swego ducha w ręce swego Ojca… Kiedy prawdziwy Arcykapłan pokropił tron łaski? — co było aktem przebłagalnym w trakcie odwracania gniewu — musimy stanowczo odpowiedzieć: W chwili śmierci... jest zatem niedorzeczne i absurdalne utrzymywać, że pokropienie tronem łaski i oczyszczenie rzeczy niebieskich miało miejsce dopiero po Jego wniebowstąpieniu.„ [77]

Smeaton powołuje się na tekst Słowao Bożego:

Hebr. 9:23 Było więc konieczne, aby obrazy rzeczy, które są w niebie, były oczyszczone w ten sposób, same zaś rzeczy niebiańskie – lepszymi ofiarami od tamtych.

A.W. Pink również nie zgadza się z Bellem i innymi. O Liście do Hebrajczyków 9:12 pisze:

„To dzięki krwi tych zwierząt Aaron wszedł, aby zostać przyjętym przez Boga. Odniesienie tutaj nie dotyczy bezpośrednio tego, co arcykapłan wniósł ze sobą do miejsca najświętszego — lub „kadzidła” również zostało wspomniane — ale do tytułu [lub prawa], jakie ofiary dawały mu, aby zbliżyć się do Świętego Izraela.” [78]

John Owen nazywa pomysł, że Chrystus przyniósł swoją „materialną krew” do nieba „próżną spekulacją”. Komentując List do Hebrajczyków 9:12 , oświadcza:

„To próżna spekulacja, sprzeczna z analogią wiary, niszcząca prawdziwą naturę ofiary Chrystusa i niezgodna z godnością jego osoby, że miałby on zabrać ze sobą do nieba część tej materialnej krwi, która została przelana za nas na ziemi. Niektórzy to wymyślili, aby utrzymać porównanie w tym, w czym nic nie jest zamierzone.
.
Zamiarem Apostoła jest jedynie oświadczenie na mocy tego, przez co wszedł jako kapłan do miejsca świętego. A stało się to na mocy jego własnej krwi, gdy została przelana, gdy ofiarował się Bogu. To było to, co położyło fundament i dało mu prawo do administrowania jego kapłańskim urzędem w niebie.” [79]

Przypisy

[71] Ian Paisley, „Dziesięć niemożliwości, gdyby krew Chrystusa zginęła”, s. 3, 10.
[72] Jak już widzieliśmy, jest to pogląd Paisleya i Waite’a.
[73] Słusznie zauważają to koledzy Paisleya, Alan Cairns i John Greer.
[74] A.M. Stibbs, Znaczenie słowa „krew ” w Piśmie Świętym (Londyn: Tyndale, repr . 1958), s. 18.
[75] „ Cena Kościoła”, źródło.
[76] Rod Bell, „Drogocenna Krew Chrystusa”, The Cutting Edge , tom 3, 1989, źródło.
[77] George Smeaton, Nauka Apostołów o Zadośćuczynieniu (Edynburg: Banner, 1961), s. 47-52, 341.
[78] A.W. Pink, Ekspozycja Listu do Hebrajczyków ( Grand Rapids, MI: Baker, repr . 1989), s. 489.
[79] John Owen, Wyjaśnienie Listu do Hebrajczyków (Grand Rapids, MI: Baker, repr . 1980), tom 6, s. 280-281.

Na podstawie, źródło
Tłumaczył Robert Jarosz

Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email