Spis treści
Argument antynomian
Rzym. 7:4 Tak i wy, moi bracia, zostaliście uśmierceni dla prawa przez ciało Chrystusa, abyście należeli do innego, to znaczy tego, który został wskrzeszony z martwych, abyśmy przynosili Bogu owoc.
Prawo Boże posiada trzy istotne aspekty i zastosowania. Są to odpowiednio trzy funkcje: 1) prowadzące do Chrystusa jako pedagog, 2) społeczno-cywilne powstrzymujące grzech i 3) moralny drogowskaz Dekalogu.
Wiele osób uważa, że Prawo moralne Boga (podsumowane w Dziesięciu Przykazaniach) stało się przestarzałe tak, jak ma to miejsce z prawami cywilnymi i ceremonialnymi Mojżesza.
Wielu zakłada, że fragmenty Pisma Świętego, które opisują wierzącego jako „umarłego dla prawa”, oznaczają, że Prawo, szczególnie ucieleśnione w Dziesięciu Przykazaniach, nie ma miejsca w życiu wierzącego Nowego Testamentu. Przykładowy argument może być taki:
„Trzecie Użycie przedstawione przez reformowaną ortodoksję opiera się na kategorii prawa nieznanej Pismu: autorytatywnemu prawu, którego wierzący są zobowiązani przestrzegać, ale które nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji za jego złamanie. Możemy to nazwać sugestią lub wskazówką, ale nie możemy tego nazwać prawem. Albowiem prawo, pozbawione jakiejkolwiek kary dla łamiącego prawo, nie jest już prawem.”
Powyższe rozumowanie antynomianina to błąd.
Martwy, ale jak?
Wierzymy, że „martwy dla prawa” nie oznacza „martwy pod każdym względem”. Wierzący może być martwy dla Prawa w niektórych kwestiach, lecz nie w innych. Może to brzmieć jak zabawa słowami dla niektórych, ale jest to biblijne.
.
Martwi dla panowania grzechu
Kiedy Biblia mówi o byciu „umarłym dla grzechu”, oznacza to, że jesteśmy martwi pod pewnymi względami, a pod innymi nie. Jesteśmy martwi, Pismo oznacza, dla panowania lub rządów grzechu:
Rzym. 6:2, 11 2. Nie daj Boże! My, którzy umarliśmy dla grzechu, jakże możemy jeszcze w nim żyć? 11. Tak i wy uważajcie siebie za martwych dla grzechu, a żywych dla Boga w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.
.
Rzym. 6:12, 14 12. Niechże więc grzech nie króluje w waszym śmiertelnym ciele, żebyście mieli mu być posłuszni w jego pożądliwościach. 14. Grzech bowiem nie będzie nad wami panował, bo nie jesteście pod prawem, lecz pod łaską.
Nie umarliśmy jeszcze dla obecności i zanieczyszczenia grzechem w naszym życiu, jak każdy z nas wie z gorzkiego doświadczenia. Jesteśmy umarli dla grzechu pod jednym względem, ale nie pod innym.
.
Aspekty śmierci dla Prawa
A) Rozumiemy, że wierzący jest martwy dla Prawa w ten sam sposób. Jest martwy dla panowania Prawa, dla jego mocy, by przeklinać wierzącego i potępiać go.
Gal. 3:13 Chrystus odkupił nas z przekleństwa prawa, stając się za nas przekleństwem (bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie);
Ale jego związek z Prawem nie jest zakończony, tylko zmieniony, zmieniony fundamentalnie i dla jego dobra.
B) Jest również martwy dla Prawa jako sposobu na zyskanie sprawiedliwości, ponieważ jest sprawiedliwy w Chrystusie przez wiarę, lecz to nie oznacza, że Prawo nie odgrywa żadnej roli w jego życiu.
C) W Liście do Galacjan powiedziano, że bycie martwym dla Prawa jest przez Prawo. Jakież to cudowne i zwięzłe stwierdzenie naszego związku z Prawem.
Gal. 2:19 Bo ja przez prawo umarłem dla prawa, abym żył dla Boga.
Przez Prawo przekonujące nas o grzechu (nawet to nie dzieje się bez działania Ducha), umieramy dla potępienia Prawa, jego przekleństwa, jego nalegania, że musimy je przestrzegać, aby żyć. W ten sposób Prawo kieruje nas do Chrystusa po przebaczenie i (przypisaną) sprawiedliwość. Tylko wtedy żyjemy dla Boga.
D) Fakt, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę bez uczynków zakonu, nie oznacza, że Prawo jest zniesione. Zamiast tego Prawo jest ustanowione jako sposób, w jaki poznajemy nasz grzech i dlatego jesteśmy przekonani, że nasza sprawiedliwość musi pochodzić wyłącznie od Chrystusa. Tak mówi Słowo Boże w Rzymian
Rzym. 3:31Czy więc obalamy prawo przez wiarę? Nie daj Boże! Przeciwnie, utwierdzamy prawo
.
Rzym. 3:20 Dlatego z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało w jego oczach, gdyż przez prawo jest poznanie grzechu
Wyjaśnienie niektórych wersetów
Wersety Pisma Świętego, które mówią, że wierzący nie jest pod Prawem, należy rozumieć w ten sam sposób.
Rzym. 6:14-15 14. Grzech bowiem nie będzie nad wami panował, bo nie jesteście pod prawem, lecz pod łaską. 15. Cóż więc? Będziemy grzeszyć, bo nie jesteśmy pod prawem, ale pod łaską? Nie daj Boże!
.
Gal. 5:1 Trwajcie więc w tej wolności, którą nas Chrystus wyzwolił, i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli.
W Gal. 3:23-4:7 przytoczono przykład dziecka w odniesieniu do Prawa jego rodziców. Dopóki nie osiągnie dojrzałości, nie jest lepszy od niewolnika, będąc pod opieką nauczycieli i zarządców, chociaż jest dziedzicem wszystkiego
Gal. 4:1-3 1. Mówię więc: Dopóki dziedzic jest dzieckiem, niczym się nie różni od sługi, chociaż jest panem wszystkiego. 2. Lecz jest poddany opiekunom i zarządcom aż do czasu wyznaczonego przez ojca. 3. Podobnie i my, gdy byliśmy dziećmi, byliśmy w niewoli żywiołów tego świata.
Kiedy osiągnie dojrzałość, zostaje uwolniony z tej „niewoli” i wkracza w wolność, która zawsze była jego, lecz z której nie cieszył się w pełni w młodości
Gal. 4:4-7 4. Lecz gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg posłał swego Syna, zrodzonego z kobiety, zrodzonego pod prawem; 5. Aby wykupił tych, którzy byli pod prawem, abyśmy dostąpili usynowienia. 6. A ponieważ jesteście synami, Bóg posłał do waszych serc Ducha swego Syna, wołającego: Abba, Ojcze! 7. Tak więc już nie jesteś sługą, ale synem, a jeśli synem, to i dziedzicem Bożym przez Chrystusa.
Pierwsze użycie Prawa: pedagog do Chrystusa
Tak samo jest z wierzącym w odniesieniu do Prawa. Dopóki nie osiągnie on swojego miejsca w Chrystusie i w Chrystusie nie otrzyma pełni usynowienia, Prawo jest nauczycielem, który ma go doprowadzić do Chrystusa
Gal. 3:24 Tak więc prawo było naszym pedagogiem do Chrystusa, abyśmy z wiary byli usprawiedliwieni.
Chociaż w zamierzeniu Boga jest dziedzicem wszystkiego, jest pod Prawem, dopóki opieka i rządy Prawa służą doprowadzeniu go do Chrystusa. Wtedy jego relacja z Prawem zmienia się fundamentalnie, a Prawo, które wydawało się być jego panem, staje się jego sługą, doradzając mu w zrozumieniu jego grzechu i w drodze wdzięcznego posłuszeństwa Bogu.
Sam fakt, że Paweł opisuje Prawo jako nauczyciela, który ma nas doprowadzić do Chrystusa, nie oznacza, że Prawo nie jest obecne w życiu dziecka Bożego. Nawet zanim Dziecko Boże zostanie zbawione, Prawo pełni swoją funkcję, chociaż relacja Dziecka Bożego z Prawem ulega zmianie, gdy dzięki cudownej łasce Bożej zostaje wprowadzone w żywą społeczność z Chrystusem.
- Prawo jednak nadal odgrywa rolę nawet po tym, jak zostaniemy zbawieni, chociaż nie czyni tego jako coś, co ma nad nami władzę, ale jako zaufany doradca.
.
- Tak samo jest z nauczycielami, zarządcami i nauczycielami. Gdy nie jesteśmy już pod ich władzą, mogą i często stają się zaufanymi doradcami i konsultantami.
Galacjan 2:19, jeden z fragmentów mówiących o byciu „martwym dla prawa”, w rzeczywistości mówi, że Prawo nadal ma miejsce w życiu dziecka Bożego: „Bo ja przez prawo umarłem dla prawa, abym żył dla Boga”. To samo Prawo powoduje, że jestem martwy dla Prawa.
Czasami jest to opisywane jako pierwsze użycie Prawa, że „przez prawo jest poznanie grzechu” (Rzym. 3:20).
.
Słabość Prawa
Oznacza to oczywiście, że jest jedna rzecz, której Prawo nie może uczynić. Nie może nas usprawiedliwić przed Bogiem:
Rzym. 8:3-4 3. Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu ciała, Bóg, posławszy swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z powodu grzechu, potępił grzech w ciele; 4. Aby sprawiedliwość prawa wypełniła się w nas, którzy postępujemy nie według ciała, ale według Ducha.
Nawet wtedy problem nie polegał na jakiejś niedoskonałości czy usterce Prawa. Problem tkwił w nas. Prawo było „słabe z powodu ciała”, to znaczy z powodu naszej grzesznej natury.
Są inne rzeczy, których Prawo nie może zrobić.
- Pokazuje nam nasz grzech, lecz nie może powstrzymać nas od grzeszenia.
. - Uczy nas, jak okazywać wdzięczność Bogu, ale nie może uczynić nas wdzięcznymi.
. - Ujawnia naszą potrzebę Chrystusa, ale nie przyjmiemy Go, dopóki Duch nie zadziała również w naszych sercach.
. - Pokazuje nam, kim jest Bóg i co oznacza żyć sprawiedliwie, to znaczy w harmonii z Jego chwałą i majestatem, ale nie może zapisać się w naszych sercach i dać nam tego, czego potrzebujemy, aby żyć sprawiedliwie.
Jest co najwyżej sługą odkupionego i uwolnionego chrześcijanina oraz sługą z ograniczoną odpowiedzialnością i obowiązkami.
.
Trzecie użycie Prawa: moralny drogowskaz
Rzymian 7 ustanawia również miejsce Prawa w życiu dziecka Bożego, to znaczy, jeśli ktoś pojmuje, jak my, człowieka z Rzymian 7 jako odrodzone i odnowione dziecko Boże. Paweł, mówiąc jako ktoś odkupiony i odnowiony, mówi:
Rzym. 7:7-12
.
7. Cóż więc powiemy? Że prawo jest grzechem? Nie daj Boże! Przeciwnie, nie poznałem grzechu jak tylko przez prawo, bo i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby prawo nie mówiło: Nie będziesz pożądał.8. Lecz grzech, gdy zyskał okazję przez przykazanie, wzbudził we mnie wszelką pożądliwość. Bez prawa bowiem grzech jest martwy.
9. I ja żyłem kiedyś bez prawa, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył, a ja umarłem.
10. I okazało się, że przykazanie, które miało być ku życiu, jest mi ku śmierci.
11. Grzech bowiem, gdy zyskał okazję przez przykazanie, zwiódł mnie i przez nie mnie zabił.
12. A tak prawo jest święte i przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre.
Nie można zignorować wypowiedzi Pawła na temat Prawa. Prawo nie jest grzechem; nie jest złem. Sam Paweł przyznaje, że nie poznał grzechu jak tylko przez Prawo. Prawo jest święte, sprawiedliwe i dobre, mówi, co jest zupełnie inną opinią na temat Prawa niż opinia tych, którzy całkowicie odrzucają Prawo. Mówi ponownie pod koniec rozdziału:
Rzym. 7:22 Mam bowiem upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.
Nie można zrozumieć tego odniesienia do wewnętrznego człowieka jako mówiącego o czymś innym niż nowy człowiek w Chrystusie, odrodzone i odnowione dziecko Boże.
Nasz Katechizm Heidelberski podaje dwa główne cele Prawa dla chrześcijan:
Pytanie 115: Skoro nikt nie jest w stanie w tym życiu w pełni przestrzegać przykazań, dlaczego Bóg chce, aby były one przez wszystkich dokładnie znane?
.
Po pierwsze – abyśmy przez całe życie coraz lepiej poznawali swą grzeszną naturę i coraz gorliwiej starali się o odpuszczenie grzechów i o sprawiedliwość Chrystusową.
.
Po drugie – abyśmy bezustannie i żarliwie prosili Boga o łaskę Ducha Świętego, dzięki któremu coraz bardziej upodobnialibyśmy się do Niego, aż osiągniemy doskonałość, jaką Bóg nam przeznaczył w przyszłym życiu.
Wnioski
Osobiście trudno mi zrozumieć sprzeciw niektórych wobec Prawa. Czytając, studiując, ucząc się, przypomina mi ono o głupocie grzechu, gdy jestem skłonny do nieostrożności. Przypomina mi to, co Bóg uczynił dla mnie w Chrystusie, który doskonale przestrzegał Prawa, aby zapewnić mi szatę sprawiedliwości i być doskonałym zastępczym zadośćuczynieniem za moje nieposłuszeństwo i krnąbrność. Prawo pokazuje mi również, jak wyrazić moją wdzięczność Temu, który wyzwolił mnie z Egiptu tego świata i z niewoli domu grzechu.
Kiedy jednak widzę swój grzech i moją potrzebę poprawy i świętości, nie zwracam się do Prawa, lecz do Chrystusa. Kiedy widzę w Prawie, jak wdzięczny powinienem być, odkrywam, że nie mogę być nawet wdzięczny bez łaski i Ducha mojego Zbawiciela. Chociaż służy mi ono jako przypomnienie o doskonałym posłuszeństwie Chrystusa, znajduję jedyne źródło posłuszeństwa w Nim, a nie w Prawie.
Rzym. 8:2 Gdyż prawo Ducha życia, które jest w Jezusie Chrystusie, uwolniło mnie od prawa grzechu i śmierci.
Na podstawie, źródło
Tłumaczył Robert Jarosz
Zobacz w temacie
- Prawo Chrystusa
- Chrystus Panem Zakonu
- Zniesienie Prawa Mojżeszowego
- Trzecie użycie Prawa
- Umarli w Chrystusie, martwi dla Prawa
. - Wiara utwierdza zakon
- Neonomizm
- Reformowany inaczej, część 7
. - Doktryna podwójnego przypisania
- Jarzmo Chrystusa
- Rola prawa w uświęceniu, część 1