Spis treści
Centralna doktryna chrześcijaństwa
1 Kor. 15:19 Jeśli tylko w tym życiu mamy nadzieję w Chrystusie, jesteśmy ze wszystkich ludzi najbardziej nieszczęśliwi.
W pewnych okresach od II do IV wieku być chrześcijaninem oznaczało niemal pewną śmierć. Barbarzyństwa wyrządzone chrześcijanom były takie, że nawet wzbudzały współczucie samych Rzymian. Sam Neron udoskonalił nawet okrucieństwo i wymyślił dla chrześcijan wszelkiego rodzaju kary, jakie mogła zaprojektować najbardziej piekielna wyobraźnia.
A konkretnie: niektórych zszywał w skórach dzikich zwierząt, a potem rzucał na pożarcie psom, aż życie w nich zgasło inni ubrani w sztywne od wosku koszule, przymocowani do drzew byli podpaleni w jego ogrodach, aby je oświetlić
W trakcie prześladowań męczeńśką śmierć ponieśli śmierć Apostołowie Paweł i Piotr. Do ich nazwisk można dodać
- Erastusa, szambelana Koryntu (2 Tym. 4:20)
. - Arystarcha, Macedończyka (Dzieje 19:29)
. - Trofima, Efezjanina, nawróconego przez Pawła (Dzieje 21:29)
. - wraz z nim zamęczony został współpracownik Józef, zwany powszechnie Barsabaszem (Dzieje 1:23)
. - Ananiasz, biskup Damaszku (Dzieje 9:10); obaj należeli do Siedemdziesięciu (Łuk. 10:1) [1]
Te prześladowania były powszechne w całym Cesarstwie Rzymskim. Ale to raczej zwiększyło niż osłabiło ducha chrześcijaństwa. Dlaczego? Co kierowało chrześcijanami, którym pisana była śmierć, że nie tylko nie wypierali się wiary w czasie prześladowań ale też ich szeregi stale rosły?
Symbol Apostolski
Świadectwem wiary chrześcijańskiej pierwszych wieków jest Symbol Apostolski. To najwcześniejsze wyznanie wiary Kościoła chrześcijańskiego. Pierwsze spisane świadectwo tekstu sięgające początku III wieku.
Symbol wyraża powszechną wiarę całego wczesnego kościoła chrześcijańskiego, który podlegał niebywale okrutnym prześladowaniom. Przeczytajmy Wyznanie Apostolskie koncentrując się na doktrynie zmartwychwstania:
Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Marii Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł; trzeciego dnia zmartwychwstał, wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, skąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, Święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny. [2]
Chrześcijaństwo, jak każda religia posiada swój centralny przekaz.
- Dla Islamu jest to konieczność podboju tego świata w imię allaha
. - Buddyzm naucza o reinkarnacji
. - Hinduizm głosi konieczność rozwijania osobistej boskości,
. - Rzymski katolicyzm koncentruje się na doktrynie czyśćca jako jedynej nadziei grzesznika na lepsze życie
. - Pentekostalizm pragnie duchowej dominacji nad światem i ekumenicznej jedności zapewnionej przez mówienie niezrozumiałym bełkotem
Allah nie zdominuje świata. Reinkarnacja to fikcja a ludzie to nie bogowie. Podobnie czyściec z jego ogniem palącym to doktryna wiecznego piekła przyozdobiona ulotnym złudzeniem nadziei – nikt kto trafi do miejsca kaźni z niego nie wyjdzie. Zielonoświątkowy bełkot ogłupia i jednoczy głupców.
Chrześcijański przekaz to Ewangelia. Centralnym punktem Słowa Bożego, jego przesłanie to dzieło Boże zbawienia wybranego ludu, oblubienicy Syna Bożego, którą On zbawia dla chwały Bożej. Doktryna ukrzyżowania, zmartwychwstania i sprawiedliwego sądu Boga to istota wiary Chrześcijańskiej. Wiary umożliwiającej przetrwanie największych nawet koszmarów życia.
Samo słowo εὐαγγέλιον ewangelion oznacza dobrą nowinę, zaś historyczne dokumenty wskazują na konkretne, przedchrześcijańskie użycie w kontekście militarnego zwycięstwa nad wrogiem, co potwierdzają
a) Septuaginta, czyli greckie tłumaczenie Starego Testamentu
2 Sam. 4:10Jeśli tego, który mi powiedział: Oto umarł Saul, sądząc, że przynosi dobrą nowinę(εὐαγγελιζόμενος ewangelizomenos) pojmałem i zabiłem w Siklag, chociaż myślał, że wynagrodzę go za jego wieści;
b) Diodor Sycylijski, grecki historyk zmarły ok. 20 B.C. również używa słowa ewangelion na opisanie militarnego zwycięstwa
“Teraz Dionizjusz wywołał tragedię pod Lenajami pod Atenami i odniósł zwycięstwo, a jeden z tych, którzy śpiewali w chórze, sądząc, że zostanie sowicie wynagrodzony, jeśli jako pierwszy przekaże wieści o zwycięstwie, popłynął do Koryntu. …. Dionizjusz nagrodził go, a sam był tak uradowany, że złożył bogom ofiary na dobrą nowinę [εὐαγγέλια ewangelia].” [3]
Czym zatem jest zwycięstwo chrześćijanina?
.
Historyczność zmartwychwstania
Ewangelia Jezusa Chrystusa oznacza dobrą nowinę. Nie jest to dobra nowina o militarnej dominacji sług Chrystusa nad światem. Nie jest to także dobra nowina o uzdolnieniu człowieka do samodoskonalenia czy stania się bogiem. Nie jest to też dobra nowina wysyłająca wyznawcę na „męki w ogniu siedmiokroć gorętszym od ognia piekielnego” jak naucza Rzym. Nie jest to także zielonoświątkowe nauczanie o tzw. drugim błogosławieństwie przejawiającym się bezsenseownym słowotokiem czyli darem bełkotu.
Ewangelia odnosi się do Chrystusa. To nowina o zwycięstwie Chrystusa nad grzechem i śmiercią. Historyczna konieczność zwycięstwa Chrystusa posiada swoją przyczynę. Jest nią grzech, ponieważ grzech wszedł na świat przez nieposłuszeństwo pierwszych ludzi i zabił ich. Dokładna relacja z tego zdarzenia znajduje się w pierwszej księdze Pisma Świętego zwanej Genesis czy też Księgą Rodzaju. W drugim rozdziale tuż po akcie stworzenia człowieka czytamy o Bożym ostrzeżeniu jakie Stwórca dał rozumnemu stworzeniu:
1 Mojż. 2:17 Ale z drzewa poznania dobra i zła jeść nie będziesz, bo tego dnia, kiedy zjesz z niego, na pewno umrzesz.
Napewno umrzesz, i to tego dnia, zapewnił Bóg człowieka. I choć Bóg stworzył człowieka prawego, ale oni szukali rozlicznych wymysłów (Kazn. 7:29) Adam i jego żona spożyli zakazany owoc i umarli w tym dniu duchowo, śmierć fizyczna przyszła po latach.
Adam nie zgrzeszył tylko w swoim imieniu. W Edenie jako reprezentant wszystkich ludzi zgrzeszył w imieniu całej ludzkiej rasy. Jego grzech jest przypisany prawnie każdemu potomkowi, jaki wyszedł z jego lędźwi.
.
Adam nasz reprezentant
Rzym. 5:12 Dlatego, tak jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech – śmierć, tak też na wszystkich ludzi przeszła śmierć, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.
Wszyscy zgrzeszyli w Adamie, dlatego też śmierć, ta przerażająca rzeczywistość naszej rasy, króluje nad wszystkimi. Każdy człowiek podległy jest śmierci z powodu grzechu Adama.
Rzym. 5:14 Śmierć jednak królowała od Adama aż do Mojżesza nawet nad tymi, którzy nie popełnili grzechu podobnego do przestępstwa Adama, który jest obrazem tego, który miał przyjść.
Tutaj nie kończy się historia grzechu. Bóg nie zniszczył wojego swojego stworzenia (choć mial do tego pełne prawo i byłoby to aktem nie tylko sprawiedliwym ale i dobrym, zniszczenie zła to dobro). Bóg nie odwrócił się też od swojego stworzenia pozostawiając go samemu sobie. Historia jaką swoimi dekretami ustanowił przed wiekami Bóg miała i poszła zupełnie innym torem.
.
Dobroć i sprawiedliwość Boga
Boże Prawo mówi: zapłatą za grzech jest śmierć. I możemy być wdzięczni Bogu, że jest On sprawiedliwy. Wyobraźmy sobie teraz Boga, który nie jest sprawiedliwy. Myśl o takim bogu czy wiara w takiego boga napawa odrazą. Ale Bóg jest też dobry. Czy możemy sobie wyobrazić Boga który nie jest dobry? Wiara w złego boga budzi odrazę taką samą jak wiara w boga niesprawiedliwego.
Ale nasz Bóg jest sparwiedliwy i dobry. Dobroć Boga musi istnieć w sprawiedliwości a sprawiedliwość Boża nie narusza Bożej dobroci, ponieważ Bóg jest prosty w swoich atrybutach, które nie są ze sobą sprzeczne ani też nie wykluczają się nawzajem.
Tak więc Boża sprawiedliwość wymaga ukarania grzechu a Boża dobroć wymaga zadośćuczynienia. Boże miłosierdzie wynika z Bożej dobroci ale nie narusza Bożej sprawiedliwości. Bóg aby przebaczyć musi pozostać sprawiedliwy.
2 Mojż. 34:7 Zachowujący miłosierdzie nad tysiącami, przebaczający nieprawość, przestępstwo i grzech, lecz nieusprawiedliwiający winnego, nawiedzający nieprawość ojców na synach i na synach ich synów do trzeciego i czwartego pokolenia
Chrystus zwycięski
Człowiek, martwy duchowo, grzesznik, wszystko co może czynić to grzeszyć. Człowiek nie mógł zadośćuczynić Bogu aby ten mu przebaczył. Przebaczenie wymagało działania Boga. Bóg w historii odkupienia musiał stać się mediatorem między Sobą a swoim ludem. Mesjaszem jest Bóg Syn:
Filipian 2:6-7 6.Który, będąc w postaci Boga, nie uważał bycia równym Bogu za grabież; 7. Lecz ogołocił samego siebie, przyjmując postać sługi i stając się podobny do ludzi; 8. A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
.
Rzym. 6:23 Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu.
.
Galacjan 3:13 Chrystus odkupił nas z przekleństwa prawa, stając się za nas przekleństwem (bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie);
Chrystus, prawdziwie człowiek, prawdziwie Bóg, został ukrzyżowany za swój wybrany lud, od Adama po ostatniego człowieka przeznaczonego do zbawienia. Gniew Boży wylał się na Niego w całej pełni. Każdy grzech popełniony przez wybranych Bożych został ukarany w Chrystusie. Jego ciało i dusza cierpiały wieczną kaźń za nas. Chrystus poniósł też ostateczną karę – śmierć.
Jan 19:30 A gdy Jezus skosztował octu, powiedział: Wykonało się. I schyliwszy głowę, oddał ducha.
I gdyby to był koniec historii Jezusa Chrystusa, moglibyśmy mówić o największej przegranej w historii świata. Jego ciało zaniesione do grobu, po latach rozsypałoby się w proch, a dusza na wieki w otchłani. Jednak Bóg przez Dawida mówił o zmartwychwstaniu Chrystusa, że jego dusza nie pozostanie w piekle, a jego ciało nie dozna zniszczenia (Dzieje 2:31)
Chrystus zwyciężył grzech. Ponieważ karą za grzech jest śmierć, dowodem historycznego zwycięstwa Chrystusa nad grzechem jest zmartwychwstanie.
1 Kor. 15:1-4 1. A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 2. Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 3. Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 4. Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
W wielkim uproszczeniu chrześcijańska Ewangelia to historyczne wydarzenie:
- życie
- śmierć krzyżowa
- i zmartwychwstanie Chrystusa
- w miejsce wybranych grzeszników
- to historyczne zwycięstwo Chrystusa nad grzechem
Krzyż jest centralnym punktem historii zmartwychwstania. Na krzyżu Chrystus jako ofiara zastępcza oddał życie za wybranych. Z powodu tej śmierci zmartwychwstał. I z powodu tej śmierci wszyscy za których Chrystus oddał życie, również zmartwychwstaną.
Rzymian 6:5 Jeśli bowiem zostaliśmy z nim wszczepieni w podobieństwo jego śmierci, to będziemy też z nim wszczepieni w podobieństwo zmartwychwstania;
Konieczność zmartwychwstania
To, że krzyż był usprawiedliwieniem wybranych, jest nauczane w Liście do Rzymian
Rzym. 4:25 [Jezus, nasz Pan] został wydany za nasze grzechy i wstał z martwych dla naszego usprawiedliwienia
Znaczenie tego tekstu nie jest takie, jak się zwykle przypuszcza, że Jezus powstał dla naszego usprawiedliwienia w tym sensie, że po zmartwychwstaniu będzie mógł nas usprawiedliwić. Gramatyka tekstu jest poprawnie przetłumaczona w ten sposób:
„Który został wydany z powodu naszych występków i zmartwychwstał z powodu naszego usprawiedliwienia”.
.
καὶ ἠγέρθη διὰ τὴν δικαίωσιν ἡμῶν
kai egerthe dia ten dikaiosin hemen
.
διὰ– ze względu, przez, z powodu
Chrystus poszedł na krzyż z powodu naszych grzechów. Chrystus zmartwychwstał trzeciego dnia, ponieważ krzyż przyniósł nam usprawiedliwienie. Gdyby Jego krzyż nie przyniósł nam usprawiedliwienia, Bóg nie wzbudziłby Jezusa.
Konieczność zmartwychwstania wynika z faktu, że Chrystus usprawiedlliwił nas przez ofiarę krzyża. Dlatego właśnie koniecznym było Jego zmartwychwstanie. Tak jak nasze przewinienia były przyczyną śmierci Chrystusa, tak nasze usprawiedliwienie, jako dokonany fakt na końcu Jego ukrzyżowania, było przyczyną Jego zmartwychwstania.
Tak więc ci, którzy zostali usprawiedliwieni w Chrystusie na krzyżu podlegają konieczności zmartwychwstania w ciele. Wszyscy którzy zostali przez Chrystusa usprawiedliwieni zmartwychwstaną do chwały, zapewnia nas o tym złoty łańcuch odkupienia. Wszycy usprawiedliwieni są z konieczności uwielbieni w zmartwychwstaniu
Rzym. 8:29-30 29. Tych bowiem, których on przedtem znał, tych też przeznaczył, aby stali się podobni do obrazu jego Syna, żeby on był pierworodny między wieloma braćmi. 30. Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał, tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych też uwielbił.
Źródło zmartwychwstania
Chwalebnym źródłem zmartwychwstania Chrystusa jest Bóg trójjedyny Ojciec, Syn i Duch. Przeczytajmy trzy fragmenty Pisma Świętego odnoszące się do poszczególnych Osób Boga zaangażowanych w dzieło zmartwychwzbudzenia Mesjasza:
Ojciec wskrzesza Syna
Dzieje 2:24 Jego to Bóg wskrzesił, uwolniwszy od boleści śmierci, bo było niemożliwe, aby ta mogła go zatrzymać.
Syn sam siebie wskrzesza
Jan 2:19-21 19. Odpowiedział im Jezus: Zburzcie tę świątynię, a w trzy dni ją wzniosę. 20. Wtedy Żydzi powiedzieli: Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a ty ją w trzy dni wzniesiesz? 21. Ale on mówił o świątyni swego ciała. 22. Gdy więc zmartwychwstał, jego uczniowie przypomnieli sobie, że im to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wypowiedział Jezus.
Duch Święty wskrzesza Syna
Rzymian 8:11 A jeśli Duch tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, mieszka w was, ten, który wskrzesił Chrystusa z martwych, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez swego Ducha, który w was mieszka.
Wskrzeszenie Syna zaangażowało trzy Boże Osoby. A ponieważ Chrystus jest nazwany ostatnim Adamem jest On prawnym reprezentantem całego swojego ludu, zmartwychwstanie dokonane przez Boga Ojca, Syna i Ducha to także nasze uwolnienie od boleści śmierci. To włączenie nas do świątyni czyli do ciała Chrystusa, które on buduje każdego dnia aż do czasu zakończenia budowy. To w ostateczności ożywienie naszych śmiertelnych ciał przez Ducha Świętego jako zwieńczenie tej budowli.
Nasze zmartwychwstanie jest tak pewne jak jego źródło. To, że Chrystus zmartywchwstał oznacza że i my zmartwychwstaniemy
,
Czas i skutki zmartwychwstania
Rzymian 5:10 Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć jego Syna, tym bardziej, będąc pojednani, będziemy ocaleni przez jego życie.
Pojednanie z Bogiem zapewniła śmierć Mesjasza. A do czego przyczyniło się Jego zmartwychwtsanie? To ocalenie od zatracenia. W Katechizmie Heidelberskim [4] czytamy o konsekwencjach życia Chrystusa
Co zawdzięczamy zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa?
.
Po pierwsze – usprawiedliwienie, gdyż Chrystus swym zmartwychwstaniem przezwyciężył śmierć i umożliwił nam uczestniczenie w sprawiedliwości, którą zdobył dla nas właśnie dzięki swojej śmierci.Po drugie – nowe życie, gdyż dzięki Jego mocy zmartwychwstajemy do nowego życia.
Po trzecie – zapewnienie naszego zmartwychwstania w chwale
Nowa jakość życia
Mesjasz nazwany jest pierwszym plonem spośród zmarłych (1 Kor. 15:20). Tak jak pierwociny były typowe dla całego żniwa (3 Mojż. 23:10-11) tak jest z Chrystusem. Jest to proste odniesienie do nowej jakości wskrzeszonego ciała, jaką będą posiadali zmartwychwstali:
a) ciało będzie to samo tyle że przemienione – zachowane zostaną cechy umożliwiające rozpoznanie konkretnych osób. Nie będzie to zatem przeniesienie duszy ludzkiej do całkowicie nowej formy lecz raczej nadanie staremu ciału nowej jakości.
Filip. 3:21 On przemieni nasze podłe ciało, aby było podobne do jego chwalebnego ciała, zgodnie ze skuteczną mocą, którą też może poddać sobie wszystko.
.
1 Kor. 15:51-52 51. Oto oznajmiam wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni; 52. W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni.
b) ta nowa jakość będzie posiadała szereg cech. Ciała przemienione będą upodobnione jakościowo do ciała Chrystusa. Nasze obecne zniszczalne, grzeszne, podatne na pokuszenia i śmiertelne ciała nabiorą nowej jakości w takim oto sensie:
- niezniszczalne, bez chorób (1 Kor. 15:42)
- chwalebne (1 Kor. 15:43)
- mocne, bez pokuszeń (1 Kor. 15:43)
- nieśmiertelne (1 Kor. 15:53)
- noszące obraz Chrystusa (1 Kor. 15:49; Dzieje 1:11; Filipian 3:20-21; 1 Jana 3:2)
- duchowe, bez ograniczeń sfery przestrzennej (1 Kor. 15:44)
Potwierdzenie doktryny
Belgijskie Wyznanie Wiary określa tą nową jakość życia po wskrzeszeniu jako cielesne i rzeczywiste. Będzie to życie w fizycznym, tym samym ciele tyle że doskonałym.
I choć przez zmartwychwstanie otrzymał nieśmiertelność ciała, to jednak nie zmienił realności swej ludzkiej natury, skoro nasze zbawienie i zmartwychwstanie opierają się również na prawdziwości Jego ciała. [5]
Jan Kalwin w Instytutach Religii chrześcijańskiej zwrócił uwagę na nową jakość przyszłego życia po zmartwychwstaniu:
“Dlatego musimy uważać na tę więź, którą celebruje Apostoł, że zmartwychwstajemy z powodu zmartwychwstania Chrystusa (1 Kor. 15:12); nic nie jest mniej prawdopodobne niż to, że ciało, w którym nosimy śmierć Chrystusa, nie będzie miało udziału w zmartwychwstaniu Chrystusa. Dowodem na to był nawet uderzający przykład, kiedy podczas zmartwychwstania Chrystusa wiele ciał świętych wyszło z grobów. Nie można bowiem zaprzeczyć, że było to preludium, czy raczej przedsmak, ostatecznego zmartwychwstania, na które mamy nadzieję, takie jakie istniało już u Henocha i Eliasza, których Tertulian nazywa kandydatami do zmartwychwstania, ponieważ zwolnieni od zepsucia, zarówno w ciele, jak i duszy, zostali przyjęci pod opiekę Boga.” [6]
c) nowa jakość ciał została potwierdzona przez rzeczywistość powstania świętych z grobów (Mat. 27:53), gdzie obok naturalnej umiejętności chodzenia (wyszli z grobów…weszli do miasta) ewidentnym jest ich zdolność materializacji w dowolnym miejscu (ukazali się). W podobny sposób:
- Mojżesz i Eliasz ukazali się Jezusowi i trzem Apostołom (Marek 9:4)
, - Zmartwychwstały Chrystus ukazał się uczniom (Marek 16:9; Jan 21:1; 21:14)
, - oraz później Pawłowi (Dzieje 9:17)
, - i w każdym innym przypadku (1 Kor. 15:5-8)
Sąd Ostateczny
Cielesne czyli drugie zmartwychwstanie będzie miało miejsce na sądzie ostatecznym. Odrzucamy wszelkie insynuacje co do rzekomego milenijnego fizycznego królestwa, jako mylące i wprowadzające w błąd herezje.
1 Tes. 4:16-19 16. Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. 17. Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem. 18. Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami.
Tak jak nakazuje Pismo, pocieszajmy się słowami o zmartwychwstaniu ciał. Zmartwychwtsaniu do wiecznej społeczności z Panem w chwale. Pocieszajmy się tak, jak czynili to prześladowani na śmierć chrześcijanie pierwszych wieków:
„Bóg bowiem umiłował ludzi. Dla nich stworzył świat. Im poddał wszystko, co jest na ziemi. Ich obdarzył myślą i rozumem. Im tylko pozwolił spoglądać w górę, ku niebu. Ich to ukształtował na swój obraz. Im posłał swego Syna jednorodzonego. Im również obiecał królestwo niebieskie i da je tym, którzy Go miłują. „ [7]
Antyteza
1 Kor. 15:14 A jeśli Chrystus nie został wskrzeszony, to daremne jest nasze głoszenie, daremna też wasza wiara.
Fredrich Schleiermacher (1768 – 1684) był twórcą teologii liberalnej, pierwszego znaczącego nurtu intelektualnego , który w kwestii interpretacji dzieła krzyża zaprzeczał biblijnej nauce o zastępczej i przebłagalnej konieczności śmierci Chrystusa aby uśmierzyć słuszny gniew Boga. W jej miejsce promowana była idea śmierci Chrystusa jako wzoru moralnego.
Przez swoją śmierć na krzyżu Jezus pociąga ludzi jedynie ku większej świadomości Boga a z Jezusa czyni bardziej podniosłą istotę ludzką niż wcielonego Boga w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Schleiermacher stwiedza:
„Ogólnie mówiąc o zjawiskach nadprzyrodzonych, powszechne zainteresowanie nauki, a szczególnie zainteresowanie nauk przyrodniczych i zainteresowanie religii zdają się spotykać w tym samym punkcie, to znaczy, że powinniśmy odejść od pojęcia zjawiska absolutnie nadprzyrodzonego, ponieważ żaden jego przykład nie może być nam osobiście znany i nigdzie nie wymaga się od nas takiego poznania.” [8]
Choć Schleiermacher nigdy oficjalnie nie zaprzeczył cielesnemu zmartwychwtaniu zniechęcał czytelników do wiary w Boga. Prawdy wiary takie jak jak obiektywne historyczne zmartwychstanie Jezusa, Jego wniebowstąpienie i Jego powtórne przyjście odrzucał jako konieczne dla chrześcijaństwa. Produktem teologii liberalnej Schleiermacher są ludzie doskonale oczytani w Słowie i dobrze zaznajomieni z zasadami gramatyki greckiej, którzy poddają w wątpliwość zmartwychwstanie Chrystusa
- subiektwynie: negują pewność chrześcijanina co do jego osobistego zmartwychwstania
. - obiektywnie: negują zmartwychwstanie samo w sobie, traktują je raczej jako fikcję a nie rzeczywistość
Twierdzą oni stanowczo, że nawet sam Apostoł nie był pewien, czy będzie wzbudzony do ponownego życia błędnie interpretując tekst
Filip. 3:11 Abym jakimkolwiek sposobem dostąpił powstania z martwych
Jest to konkluzja, jeśli można tak powiedzieć, lżejszego kalibru, całkowicie znośna dla współczesnych odstępczych nominalnych “chrześcijan” którzy wierzą przecież w utracalność wiary i zbawienia. Jednakże to, co nie tyle niepokoi prawowiernych chrześcijan, ale raczej alarmuje w najwyższym stopniu, jest osadzenie w tle tej fałszywej nauki elementu niewiary.
Duch postmodernistycznej, pseudochrześcijańskiej religijności opartej nie o nadzieję zbawienia lecz o egzystencjonalne tu i teraz, jest w rzeczywistości jest kopią ideologii satanizmu
„Satanizm jest religią ciała. Satanista musi znaleźć szczęście tu i teraz. Nie istnieje niebo, które osiąga się po śmierci, ani ogień piekielny jako kara dla grzesznika”. [9]
Satanistyczna doktryna wątpliwości w zmartwychwstanie objęła szerokie kręgi uczonych teologów i filozofów o chrześcijańskich konotacjach. Jeden z nich, wykładowca na wyższym seminarium teologicznym jeszcze na pół roku przed śmiercią dowodził, że zmartwychwstanie należy rozumieć jako transhumanizm.
“Nie lubię myśleć o zmartwychwstaniu tylko w kategoriach kościelnej ortodoksji, która bywa martwa, bliższa mi jest perspektywa rosyjskiego teologa i filozofa prawosławnego Nikołaja Fiodorowa, który widzi w nim zachętę do poszukiwań naukowych metod wskrzeszania, nie jest to dla nie negacja wiary lecz raczej wyciągnięcie z niej ostatecznych wniosków” [10]
Odpowiedzią na teologię liberalną była neoortodoksja Karla Bartha (1886-1968). O ile pierwsza odrzucała historyczność zmartwychwstania Chrystusa powołując się na brak rzetelnych naukowych zewnętrznych dowodów o tyle też neoortodoksja, nie odrzucała możliwości zmartwychwstania Chrystusa samej w sobie, choć negowała zmartwychwstanie jako fakt historyczny.
Gdyby spytać wyznawcę neoortodoksji o to czy Chrystus zmartwychwstał z pewnością odpowie: tak. Gdy jednak spytać czy Chrystus zmartwychwstał historycznie, odpowie: nie – Chrystus zmartwychwstał w historii Ducha Świętego . Tak więc zmartwychwstanie Chrystusa według neoortodoksji to niepotwierdzona historycznie narracja Ducha Świętego. Tak zdefiniowane zmartwychwstanie to mit.
Pismo wątpiących w pewność zmartwychwstania nazywa fałszywymi świadkami Boga, ludźmi najbardziej pożałowania godnymi spośród wszystkich z pwoodu trwania w wierze daremnej, która nic dobrego przynieść nie może a raczej prowadzi na zatracenie. (1 Kor. 15:12-21)
Jednak zgodnie z Pismem, naszą nieomylną regułą wiary Chrystus zmartwychwstał. Jest to historyczny fakt, który proklamujemy wbrew liberałom, neoortodoksom, postmodernistom i scholastykom.
.
Praktyczne aplikacje
Efez. 4:14 Abyśmy już nie byli dziećmi miotanymi i unoszonymi każdym powiewem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp prowadzący na manowce błędu.
Umiłowani zapamiętajmy, że Chrystus to postać historyczna, on żył, umarł i zmartwychwstał nie w świecie Ducha Świętego, lecz w naszym świecie, mniej więcej 2 tysiące lat temu. Zmartwychwstanie i życie z Bogiem jest naszą nadzieją. Wszelkie trudności doczesnego życia na tym świecie powinny zawsze być traktowane w kontekście przyszłego życia, które jest wieczne. Są one czasowe i bez znaczenia w odniesieniu do wieczności
Miejmy zawsze przed oczami, że zmartwychwstanie którego dokonał Chrystus to nasze reprezentatywne zmartwychwstanie, którego staniemy się rzeczywistymi uczestnikami w odpowiednim czasie w sposób nieunikniony a trwała apostazja nie jest możliwa w przypadku osób zbawionych przez Chrystusa. Wszyscy za których Chrystus oddał życie i ze względu na których żyje, będą mieli społeczność z Bogiem.
Ci, którzy głoszą Chrystusa bez zmartwychwstania są ze wszystkich ludzi najbardziej pożałowania godni. Niewiara bowiem lub poddawanie zmartwychwstania w wątpliwość to dowód na brak rzeczywistości duchowego odrodzenia. Wiara w zmartwychwstanie jest kluczowa dla chrześcijaństwa przez wszystkie wieki, czego dowodzi powstała w II wieku Apologia Justyna Męczennika, chlubne świadectwo wczesnochrześcijańskiej ortodoksji:
„W tych więc księgach proroczych znajdujemy przepowiednie, że Jezus, nasz Chrystus, zjawi się na ziemi, Że zrodzi się z dziewicy, wyrośnie na mężczyznę, będzie leczył wszelką chorobę i niemoc oraz wskrzeszał zmarłych, że zostanie zlekceważony i ukrzyżowany, że umrze, zmartwychwstanie i wstąpi do nieba, że jest i zwie się Synem Bożym, że wreszcie wyśle do wszystkich ludów swych posłańców, którzy o tych sprawach będą opowiadać, oraz że przede wszystkim poganie w Niego uwierzą.” [11]
Przypisy
[1] Na podstawie Foxes Book of Martyrs
[2] Symbol Apostolski III wiek
[3] Diodor Sycylijski, Biblioteka 15.74
[4] Katechizm Heidelberski Pyt. i Odp. 45
[5] Belgijskie Wyznanie Wiary Artykuł 19
[6] Jan Kalwin Instytuty 3.25.7
[7] List do Diogneta 10.2, czas powstania to II wiek
[8] Fredrich Schleiermacher, Wiara chrześcijańska; cytat pochodzi z artykułu Michała Głazowskiego pt. Skutki liberalnej myśli teologicznej, źródło
[9] Jest to parafraza wyznania satanistycznego zawartego w tzw. Biblii Szatana autorstwa Antona Szandora Laveia, najbardziej zdeprawowanego człowieka naszych czasów.
[10] Autorem tych słów jest zmarły w 2023 roku Janusz Kucharczyk (źródło), filozof, mitolog i wykładowca greki na Wyższym Baptystycznym Seminarium Teologicznym w RP. Jego wiara była najwyraźniej akceptowana przez władze uczelni, ponieważ Kucharczyk nigdy nie podlegał dyscyplinie kościelnej ani też nie został relegowany z seminarium.
[11] Justyn Męczennik, Apologia 31
Zobacz w temacie
- Grzech pierworodny
- Bóg Syn: Jego zmartwychwstanie
- Harmonia Ewangelii: zmartwychwstanie Jezusa
- Nadzieja świętych: pierwsze a drugie zmartwychwstanie
- Nadzieja Ewangelii
- Dzieło ewangelii
- Doktryna zmartwychwstania kontra intelektualni sceptycy
. - Apologeci wiary z II wieku, cz. 2 Justyn Męczennik
- Trynitaryzm Justyna Męczennika
- Justyn Męczennik kontra herezja transusbstancjacji
, - Grzech zielonoświątkowstwa
- Czyściec jako symbol porażki Chrystusa
- Allah, najlepszy z oszustów