Totalna Deprawacja

Rzym. 3:10-18 10. Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani jednego; 11. Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga. 12. Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego. 13. Grobem otwartym jest ich gardło, zdradzają swymi językami, jad żmij pod ich wargami. 14. Ich usta pełne są przeklinania i goryczy; 15. Ich nogi są szybkie do rozlewu krwi; 16. Zniszczenie i nędza na ich drogach; 17. A drogi pokoju nie poznali. 18. Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami.

W pierwszej części artykułu przedstawione zostały zgubne skutki grzechu. Choć ludzkość została stworzona bezgrzeszną (Kazn. 7:29) upadek Adama i Ewy spowodował wtargnięcie nieprawości w każdy aspekt naszego istnienia. Zepsucie jest absolutne i na wskroś przeszywa jestestwo każdego człowieka w każdym jego aspekcie, myśli, woli, zamiarów, czynów.

To w konsekwencji całkowicie odcina od Bożej społeczności oraz możliwości odpowiedzenia Bogu na Jego wezwanie do upamiętania. (Jan 6:44; Rzym. 8:8-9).


Boża interwencja

Aby ta sytuacja uległa zmianie potrzebna jest Boża interwencja czyli narodzenie na nowo grzesznika i nie jest to zależne od samego człowieka lecz jedynie od Boga (w rzeczywistości dzieje się to wbrew ludzkiej woli zmieniając tą wolę, por. Jan 1:13; 3:5-6 Efez. 2:1-3; Tyt. 3:3-6; 1 Piotra 1:23). Stało się to możliwe dzieki zastępczej śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa (Rzym. 5:9; 6:4-5 1 Kor. 1:30; 1 Piotra 3:18), gdzie odkupienie przez przelanie niewinnej krwi Mesjasza umożliwiło uświęcenie wszystkich wybranych do zbawienia.

Kiedy mówimy o uświęceniu, zwykle myślimy o nim jako o procesie, w wyniku którego wierzący jest stopniowo przemieniany w sercu, umyśle, woli i zachowaniu i coraz bardziej upodabnia się do woli Bożej i do obrazu Chrystusa, aż do po śmierci bezcielesny duch zostaje udoskonalony w świętości, a przy zmartwychwstaniu jego ciało podobnie zostanie upodobnione do ciała chwały Chrystusa.

Jednak zbyt często pomija się fakt, że w Nowym Testamencie najbardziej charakterystyczne terminy, które odnoszą się do uświęcenia, nie odnoszą się do procesu, ale do ostatecznego aktu raz na zawsze.

  • Definitywne: Osoba, która żyje w grzechu lub grzeszy, żyje i działa w sferze grzechu – jest to sfera jego życia i działania. A osoba, która umarła dla grzechu, już nie żyje w tej sferze. Więź tej osoby z grzechem została zerwana. Osoba ta została przeniesiona do innej rzeczywistości.
    .
  • Progresywne: w czasie ziemskiej pielgrzymki w ogólnym rozrachunku widoczne są w zbawionych zmiany zachowania wynikajce ze zmiany umysłu, dokonane monergistycznie przez Ducha Świętego, środkiem jest Słowo Boże, które zmienia umysł grzesznika.
Uświęcenie jest dziełem Ducha a nie człowieka.Rozważmy oba aspekty
.

Uświęcenie definitywne

Hebr. 10:10 Za sprawą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.

Ofiara Chrystusa uświęca wybranych raz na zawsze czyli definitywnie oddziela od grzechu do świętego użycia. To osiągnął Chrustus na krzyżu Autor Listu do Hebrajczyków wskazuje na kilka ważnych duchowych prawd dotyczących uświęcenia definitywnego:

  • agentem sprawczym wszystkiego o czym mowa jest Bóg w Osobie Chrystusa
  • jest jedna i tylko jedna, niepowtarzalna ofiara Chrystusa
  • ofiara ta uświęca tych, co do których ma zastosowanie, zatem nie wszystkich
  • uświęcenie czyni podmiot oddzielonym raz na zawsze

Jesteśmy zatem zmuszeni wziąć pod uwagę fakt, że język uświęcenia jest używany w odniesieniu do pewnego decydującego działania, które ma miejsce na początku życia chrześcijańskiego, które charakteryzuje lud Boży w jego tożsamości jako skutecznie powołanej przez łaskę Bożą. Byłoby zatem odejściem od biblijnych wzorców języka i koncepcji myślenie o uświęceniu wyłącznie w kategoriach progresywnej pracy.

Czym jest uświęcenie definitywne? Żaden fragment Nowego Testamentu nie jest bardziej pouczający niż List do Rzymian 6:1-7:6 gdzie ostateczną konkluzją jest stwierdzenie

Rzym. 7:6 Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od prawa, gdy umarliśmy dla tego, w czym byliśmy trzymani, abyśmy służyli Bogu w nowości ducha, a nie w starości litery.

Nauczanie tutaj jest ukierunkowane na pytanie, od którego zaczyna Paweł: „Czy będziemy trwać w grzechu, aby obfitowała łaska?” – pytanie sprowokowane przez [wprowadzenie] udzielone łasce w poprzednim kontekście.

Rzym. 5:20-21 20. A prawo wkroczyło po to, aby obfitował grzech. Lecz gdzie grzech się rozmnożył, tam łaska tym bardziej obfitowała 21. Aby, jak grzech królował ku śmierci, tak też łaska królowała przez sprawiedliwość ku życiu wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana.

Jeśli łaska Boża, a zatem i Jego chwała, są tym bardziej powiększane, im bardziej łaska przezwycięża grzech, to wniosek wydaje się być następujący: „Grzeszmy dalej, aby łaska Boża była bardziej wychwalana”. Apostoł odrzuca najbardziej dobitnym przeczeniem, jakie ma do dyspozycji, właściwie oddanym w odpowiednim hebrajskim idiomie: „Broń Boże”. Przewrotność wniosku obnaża, zadając kolejne pytanie:

Rzym. 6:2My, którzy umarliśmy dla grzechu, jakże możemy jeszcze w nim żyć?

Trzon obalenia brzmi: „umarliśmy dla grzechu”. Co Paweł ma na myśli? Używa języka tego zjawiska, które wszyscy znają: wydarzenia śmierci. Kiedy osoba umiera, nie jest już aktywna w sferze, dziedzinie lub relacji, w odniesieniu do której umarła. Jego połączenie z tym królestwem zostało zerwane: nie ma on dalszych kontaktów z tymi, którzy nadal żyją w tym królestwie, ani oni nie mają z nim kontaktu. Nie jest już w kontakcie z życiem tutaj; nie jest już dla niego sferą życia i aktywności.

Zgodnie z tą analogią osoba, która żyje w grzechu lub grzeszy, żyje i działa w sferze grzechu – jest to sfera jego życia i działania. A osoba, która umarła dla grzechu, już nie żyje w tej sferze. Więź została zerwana, osobai została przeniesiona do innej rzeczywistości. . . To jest decydujące rozdarcie, jakie ma na myśli Apostoł. Jest to fundament, na którym opiera się cała jego koncepcja życia wierzącego; i jest to rozszczepienie, wyłom, przełożenie tak samo prawdziwie i zdecydowanie prawdziwe w sferze relacji moralnych i religijnych, jak w zwykłym doświadczeniu śmierci.

Następuje raz na zawsze definitywne i nieodwracalne zerwanie z królestwem, w którym grzech króluje aż do śmierci.

Zobaczmy zatem czym jest uświęcenie progresywne


Uświęcenie progresywne

Filip. 3:12-14 12. Nie żebym to już osiągnął albo już był doskonały, ale dążę, aby pochwycić to, do czego też zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa. 13. Bracia, ja o sobie nie myślę, że już pochwyciłem. Lecz jedno czynię: zapominając o tym, co za mną, a zdążając do tego, co przede mną; 14. Biegnę do mety, do nagrody powołania Bożego, które jest z góry w Chrystusie Jezusie.

Nasza grzeszność jest przerażająca. Jedna z purytańskich modlitw opisuje tragiczny stan każdego zbawionego następująco: nasza walka z grzechem jest tylko przejściem z jednej komnaty nieprawości do drugiej, oczyściwszy jedną zaraz wchodzisz do następnej. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci? (Rzym. 7:24) pyta retorycznie Apostoł. Do końca ziemskiego życia wierzący będą borykać się z problemem grzechu. Sam Paweł, zdaje się najbardziej pokorny z wszystkich żyjących wyznawców Chrystusa pisał o sobie jako o podległym nieprawości ze względu na zamieszkiwanie w ciele, którego odkupienie jeszcze się nie urzeczywistniło (Rzym. 8:23)

Rzym. 7:18-21 18. Gdyż wiem, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro, bo chęć jest we mnie, ale wykonać tego, co jest dobre, nie potrafię. 19. Nie czynię bowiem dobra, które chcę, ale zło, którego nie chcę, to czynię. 20. A jeśli robię to, czego nie chcę, już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie mieszka. 21. Odkrywam więc w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, trzyma się mnie zło.

Głoszący inaczej nie tylko nie znają Pisma jak należy ale też wkładają na wierzących brzemiona, których nikt nie może udźwignąć. To proponenci herezji perefekcjonizmu odcinający ludzi od zbawienia.

“Prawda jest taka, że choć jesteśmy usprawiedliwieni wyłącznie przez wiarę, to wiara, która usprawiedliwia, nigdy nie jest sama. Przynosi owoc moralności, „jest czynna w miłości”, przekształca nasz sposób życia, rodzi cnotę, zalety. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że uświęcenie jest nakazane, ale również dlatego, że odrodzone serce, które cechuje fiducia, pragnie uświęcenia i może znaleźć pełne zadowolenie wyłącznie w dążeniu doń.”J. I. Packer, Przewodnik po teologii

Uświęcenie progresywne następuje po usprawiedliwieniu i przypisaniu doskonałej sprawiedliwości Chrystusa, gdy nasze grzechy są całkowicie przebaczone w Chrystusie. To co dla wybranych Chrystus osiągnął na krzyżu zostaje realizowane w ich życiu. To proces, dzięki któremu Duch Święty upodabnia nas do Chrystusa we wszystkim, co robimy, myślimy i pragniemy. Prawdziwe uświęcenie nie jest możliwe bez odkupieńczego dzieła Chrystusa na krzyżu, ponieważ dopiero po przebaczeniu grzechów możemy zacząć prowadzić święte życie.

“Ci, którzy są naprawdę dobrymi ludźmi, zostali poddani prawdziwemu gruntownemu dziełu nawrócenia, a ich serca zwróciły się od grzechu do Boga. O takich osobach można powiedzieć, że są naprawdę błogosławione.”  – Jonathan Edwards, Porcja sprawiedliwości

Uświęcenie progresywne w ogólnym ujęciu obejmuje całe życie chrześcijańskie,  obejmuje całą osobę i daje stopniowe zwycięstwo nowej, doskonale świętej natury nad całkowicie grzesznym i niereformowalnym ciałem. Jednak w tym życiu nigdy pełni uświęcenia osoby nie osiągnie. Grzech pozostaje i zanieszczyszcza starą naturę człowieka powodując stałą walkę ciała przeciw Duchowi Świętemu (Gal. 5:17). Bóg stawia chrześcijaninowi nie tyle warunki zbawienia lecz przedstawia wzorzec: mówi przecież świętymi bądźcie bo ja jestem święty wskazując na siebie jako nieosiągalny wzór do naśladowania w całej jego rozciągłości.

1 Piotra 1:15-16 15.Lecz jak ten, który was powołał, jest święty, tak i wy bądźcie świętymi we wszelkim waszym postępowaniu; 16. Gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty.

Cechy uświęcenia progresywnego to:
.


a. źródło

Jest to wola Boża aby wszyscy wierzący dążyli do coraz większej świętości powodującej coraz większą bojaźń Bożą. Tak jak szatan skusił Ewę wrzucając ludzkość w niezgłębioną toń grzeszności, przez co wszyscy brnęliśmy w naszej naturalnej osobie coraz bardziej w stronę zła degenerując się z każdym dniem upływającego życia tak też po regeneracji Bóg wskazuje nowy cel:

1 Tes. 4:3 Taka jest bowiem wola Boga, wasze uświęcenie

Od tej pory następuje zwrot w życiu człowieka.


b. sprawca

“Główną przyczyną sprawczą umartwiania Grzechu jest Duch… Wszelkie inne sposoby umartwiania są nieskuteczne i nieprzydatne. Ewangeliczne umartwianie grzechu musi dokonywać się Duchem.”

Człowiek nie jest w stanie uświęcać swojego życia tak, aby jego całe jestestwo zbliżało się do wzoru wyznaczonego przez Boga a którym jest Chrystus. Tylko Bóg może oddalić nas od grzechu. Człowiek nie posiada żadnej mocy uświęcenia, nie jest w stanie sam z siebie nic zrobić ani też nawet nic pomyśleć. Stąd największą herezją jest twierdzenie iż uświęcenie progresywne ma charakter synergistyczny.

1 Tes. 5:23 A sam Bóg pokoju niech was w pełni uświęci, a cały wasz duch, dusza i ciało niech będą zachowane bez zarzutu na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa.
.
Rzym. 8:13 Jeśli bowiem żyjecie według ciała, umrzecie, ale jeśli Duchem uśmiercacie uczynki ciała, będziecie żyć.
.
Jan 15:2.5 2. każdą [latorośl], która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. 5. Ja jestem winoroślą, a wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a ja w nim, ten wydaje obfity owoc, bo beze mnie nic nie możecie zrobić.
.
2 Kor. 3:5 Nie żebyśmy sami z siebie byli w stanie pomyśleć coś jakby z samych siebie, lecz nasza możność jest z Boga.
.
1 Kor. 15:10 Lecz z łaski Boga jestem tym, czym jestem, 
.
Filip. 1:11 Napełnieni owocami sprawiedliwości, które przynosicie przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga.

Historia kościoła podaje historię Augustyna, wielkiego świętego męża Bożego, który przed nawróceniem mieszkał z prostytutką. Po narodzeniu na nowo szedł ulicą i ta prostytutka gdy go zobaczyła wykrzyczała jego imię, ale on szedł dalej. Zobaczył ją, ale nie odrywał oczu od ziemi i szedł. Płakała za nim i pobiegła za nim. I wreszcie, powiedziała, Augustyne, to przecież ja. Na co odpowiedział, wiem, ale to już nie ja.

Historia ta pokazuje wyraźnie, że posłuszeństwo należne jest Bogu, który tak jak zrodził nas za sprawą swej woli jest także źródłem ludzkiego uświęcenia za życia.
.


c. cel

Mądrość Boża upodabniająca osobę do Chrystusa jest głównym celem umartwiania grzechu. Aby jednak tego dokonać potrzebny jest najważniejszy czynnik, którym jest bojaźń Boża. Nie chodzi tu o powodujący udrękę strach przed utratą zbawienia (co głoszą podlegający pod anatemę wyznawcy innej ewangelii), czytamy przecież w miłości nie ma lęku, ale doskonała miłość usuwa lęk, bo lęk przynosi udrękę, a kto się boi, nie jest doskonały w miłości. (1 Jana 4:18) co stałoby w całkowitej sprzeczności z pewnością chrześcijańskiej nadziei, która nie może zawieść z powodu wewnętrznej miłości: A nadzieja nie przynosi wstydu, ponieważ miłość Boga jest rozlana w naszych sercach przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rzym. 5:5).

Przysłów 16:6 Dzięki miłosierdziu i prawdzie oczyszcza się nieprawość, a w bojaźni PANA oddalamy się od zła.

Wierzący ma upodobnić się do Mistrza


d. środek

Mądrość i karność idą w parze co dobitnie dowodzi, że mądrość praktyczna osiągana jest poprzez Boże karcenie. Gdy chrześcijanin pozna wolę Boga co do jego świętości staje przed wyborem: zgrzeszyć, lub też powstrzymać się. Wybór drugiej opcji powoduje Boże karanie (w innym przypadku człowiek żyje wyłącznie złudzeniem przynależności do Bożej rodziny gdyż nie ma dzieci bez karania).

Przysłów 1:7 Bojaźń PANA jest początkiem wiedzy, ale głupcy gardzą mądrością i karnością.
.
Hebr. 12:8 A jeśli jesteście bez karania, którego wszyscy są uczestnikami, wtedy jesteście bękartami, a nie synami.

Posłuszeństwo zbawionych Bóg zapewnia sobie na kilka sposobów:

1. Poprzez zmianę umysłu serca, z którego wynikają prawidłowe pobudki

Hebr. 8:10 Dam moje prawa w ich umysły i wypiszę je na ich sercach. I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.

Są obszary życia chrześcijanina, gdzie dominuje to zmienione przez Boga serce i tu nie potrzeba większych wysiłków w celu zachowania świętości. Jednak nie wszędzie jest to takie łatwe i wtedy pozostaje kwestia świadomości grzechu i jego umartwienia

2. Poprzez samokontrolę człowieka

1 Kor. 9:27 Lecz poskramiam swoje ciało i biorę w niewolę, abym przypadkiem, głosząc innym, sam nie został odrzucony

Świadomość grzechu może prowadzić do wolicjonalnego umartwienia ciała, jednakże bywa i tak, że chrześcijanin pozwoli sobie pofolgować cielesności, wtedy pozostaje Boża interwencja

3. Poprzez osobiste Boże karcenie

Hebr. 12:10 Tamci bowiem karali nas przez krótki czas według swego uznania. Ten zaś czyni to dla naszego dobra, abyśmy byli uczestnikami jego świętości.

Różnica jakości między tymi trzema formami uświęcenia polega na

  • miłości – brak potrzeby grzeszenia (Rzym. 13:10)
  • woli – świadomym powstrzymywaniu się grzeszenia, które i tak wynika z woli Boga, bo beze mnie nic nie możecie zrobić (Jan 15:5) co prowadzi do miłości (Psalm 119:163)
  • wstręcie – spowodowanym traumą pourazową wynikającą z Bożego karania, które zmienia wolę (Psalm 19:13)

miłość ⇐ zmiana woli ⇐ wstręt

Ale to nie wszystkie Boże środki, pozostaje jeszcze jeden, zupełnie niezależny od trzech poprzednich:

4. Poprzez cierpienia

Filip. 3:10 [wszystko uznaję za stratę] Żeby poznać jego i moc jego zmartwychwstania oraz swój udział w jego cierpieniach, upodabniając się do jego śmierci

Chrystus umarł dla tego świata (Kol. 2:10) zadaniem zaś chrześcijan jest pójść w ślady Mistrza (Łuk. 9:23-24)

“Zwracam uwagę na dwa powody, dla których  apostoł uznaje cierpienia za swój przywilej. Po pierwsze – dlatego że  w cierpieniach miał społeczność z Chrystusem. Po drugie – ponieważ przez cierpienia upodabniał się do Niego”Henry Airay, Wykłady dotyczące całości Listu św. Pawła do Filipian


e. rezultat

“Siła, głębia, pokój i radość w naszym życiu duchowym zależą od umartwiania uczynków ciała.John Owen

Uświęcenie oznacza być oddzielonym jako osoba do świętego użytku. Bóg oddzielił nas dla celów uświęcenia, a nie dla nieczystości a będąc takimi jesteśmy powołani do czynienia dobrych uczynków

1 Tes. 4:7 Bóg bowiem nie powołał nas do nieczystości, ale do świętości.
.
Efez 2:10 Jesteśmy bowiem jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, które Bóg wcześniej przygotował, abyśmy w nich postępowali.

Naczynia uświęcone są przez Boga wykorzystywane do celów zaszczytnych. Niewyobrażalnym jest aby jakiekolwiek duchowe oczyszczenie czy nawet ewangelizacja mogła przynosić dobre owoce w czasie gdy ich proponentem jest chrześcijanin jawnogrzesznik podlegający Bożemu karceniu. I choć Bóg może do swoich suwerennych celów wykorzystać nawet najgorszych spośród wierzących (jak np. Samsona cudzołożnika) to jednak złota zasada jest taka, że duchowe cele osiągane są przez duchowe osoby. Jak je poznać?

Gal. 5:22-23 22. Owocem zaś Ducha jest miłość, radość, pokój, cierpliwość, życzliwość, dobroć, wiara; 23. Łagodność, powściągliwość. Przeciwko takim nie ma prawa.

W ujęciu jednostkowym oddzielenie od grzechu to trwanie w pełnieniu Bożej woli, jako taki człowiek z całą pewnością jest Bogu miły, posłuszny syn zawsze otrzymuje od Ojca przywileje, których brak dziecku upartemu i sprzeciwiającemu się.

“.. ścisłe badanie serca i dróg człowieka w świętej bojaźni przd grzeszeniem jest zgodne z ewangelicznym życiem wiary i radości w Duchu Świętym”Anthony Burges, Duchowe oczyszczenie

W ujęciu ogólnym jednostki zbawione tworzą lokalną społeczność i jeśli większość jej członków jest porogresywnie uświęcona w sposób zaawansowany, będą one skuteczne w swoim działaniu.

“Mrzonką jest uważać, że kongregacje staną się święte, skoro tworzące ją rodziny są nieuświęcone”Vincent Alsop, Praktyczna pobożność – ozdoba każdej religii


Końcowe uwagi

W kwestii uświęcenia człowiek nie może pomóc w tym procesie ponieważ

a) żaden z biblijnych fragmentów nie stwierdza “macie w sobie ludzką moc aby współdziałać z Bogiem w procesie uświęcenia”

b) każda forma właściwej reakcji chrześcijanina na grzech to w rzeczywistości dzieło Boga w człowieku ponieważ

  • człowiek nic nie może uczynić sam z siebie ani nawet pomyśleć zaś CAŁA możność do wykonania jest z Boga, nie z człowieka nawet w cząstce (2 Kor. 3:5)
    .
  • oczyszczenie jest suwerennym dziełem Boga, latorośl nie oczyszcza się sama ani nie pomaga ogrodnikowi w procesie oczyszczenia (Jan 15:2)
    .
  • wszystkie dobre uczynki, w tym odrzucenie grzechu czyli niezgrzeszenie i porzucenie konkretnych grzechów, są zawczasu czyli przed stworzeniem świata przygotowane przez Boga aby zostały wykonane w człowieku (Efez. 2:20)
    .
  • każdy dobry uczynek musi wynikać z wiary, inaczej nie jest dobry (Rzym. 14:23). Ponieważ wiara jest energią Boga w człowieku, Bożym działaniem (Kol. 2:12; Efez. 1:19-20) uświęcenie jest rezultatem Bożego działania, Bożej energii w człowieku.

Widzimy zatem że z jednej strony istnieje całkowita pewność zbawienia, która daje wytchnienie oparte o nadzieję złożoną przez Boga obietnicę doprowadzenia do zbawienia każdego wierzącego, z drugiej jednak bojaźń i wynikające z niej posłuszeństwo trzymające zbawionego z dala od grzechu. Odrzucenie uświęcenia progresywnego prowadzi do legalizmu (herezja perfekcjonizmu), zaś odrzucenie uświęcenia definitywnego do antynomianizmu (herezja raz zbawiony na zawsze zbawiony). Chrześcijańska droga nie jest ani antynomianizmem ani legalizmem, lecz wyważonym i ostrożnym kroczeniem przez życie z dala od grzechu w wierze w pewność osiągnięcia społeczności z Bogiem pomimo potknięć po drodze.

Warto jeszcze zwrócić uwagę na dwie istotne sprawy:

Po pierwsze uświęcenie progresywne może doświadczać czasowego regresu w postaci okresu upadku osoby w grzech wyraźnie widocznego w życiu chrześcijanina. Jest to czas, w którym Bóg dopuszcza na swoich wybranych różnego rodzaju doświadczenia, które suma sumarum prowadzą z powrotem do Boga powodując jeszcze większą gorliwość uświęcenia. Nie jest bowiem możliwym aby po zanurzeniu się w grzechu zbawiony odczuwał długotrwałą przyjemność. Po tym okresie następuje powrót do stanu upamiętania i wyznawania grzechów.

1 Jana 1:9 Jeśli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jest wierny i sprawiedliwy, aby nam przebaczyć grzechy i oczyścić nas z wszelkiej nieprawości

Po drugie trwanie w uświęceniu powoduje, że człowiek staje się bezbronny wobec świata, który przecież cały tkwi w niegodziwych szponach złego (1 Jana 5:19), którego dzieci są naszymi przeciwnikami. Konflikt jest nieunikniony i chrześcijanie tutaj są z naturalnego punktu widzenia na straconej pozycji. Koszt bycia chrześcijaninem jest najwyższy z możliwych.

“Nieodłącznym towarzyszem upamiętanych grzeszników jest nieszczęście, które towarzyszy im już w niemowlęctwie, następnie w młodości, a szczergólnie w wieku dojrzałym i starości”Lewis Bayly

Zobaczmy jakie ostrzeżenia znajdziemy w Słowie, tu nie ma już żadnych złudzeń, wierzący są traktowani przez ludzi tego świata jak owce przez drapieżniki. Odchodzą w sposób niezauważony, ponieważ ten świat nienawidzi tego co zrodziło się z Boga.

Izaj. 59: 14-15 14. Dlatego sąd został wycofany i sprawiedliwość stoi z daleka, bo prawda runęła na ulicy, a prawość nie może tam wejść. 15. Tak, prawda zginęła, a ten, kto odstępuje od zła, pada ofiarą łupu. PAN to widział i nie podobało mu się, że nie ma sądu.
.
Izaj. 57:1-2 1. Sprawiedliwy ginie, a nikt nie bierze sobie tego do serca. Ludzie pobożni odchodzą, a nikt nie zważa na to, że sprawiedliwy jest zabierany przed nadejściem zła. 2. Dostąpi pokoju i odpocznie na swoim łożu każdy, kto postępuje uczciwie.

Światełko w tunelu

Izaj. 50:10 Kto wśród was boi się PANA? Kto słucha głosu jego sługi? Kto chodzi w ciemności i nie ma światłości? Niech zaufa imieniu PANA i polega na swoim Bogu.


Uświęcenie a Reformacja

Londyńskie Wyznanie Wiary z 1689 roku

Rozdział 13 UŚWIĘCENIE

1. Ci, którzy są jedno z Chrystusem, będąc rzeczywiście powołani i odrodzeni,otrzymują od Boga nowe serce i nowego ducha. Przez Słowo i Ducha mieszkającego w nich dokonuje się dalsze dzieło osobistego uświęcenia. Wszystkie te błogosławieństwa przypadają im z powodu zasług, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Panowanie grzechu nad nimi skończyło się, a wynikające z niego złe pragnienia są ciągle osłabiane i uśmiercane; natomiast zbawienne łaski są w nich ciągle ożywiane i wzmacniane. w ten sposób rozwija się w praktyce prawdziwa świętość,bez której nikt nie ujrzy Pana.

3. W walce ciała przeciwko Duchowi, pozostałości zepsucia grzechu mogą przeważyć od czasu do czasu, jednak nieustanne posilenie płynące od uświęcającego Ducha Chrystusowego umożliwia człowiekowi. jako nowemu stworzeniu, zwycięstwo. w ten sposób święci wzrastają w łasce, dojrzewając aż do pełni świętości w bojaźni Bożej. szczerze usiłują żyć zgodnie z prawami nieba i okazywać ewangeliczne posłuszeństwo wszystkim przykazaniom, które Chrystus, jako ich Głowa i Król, zostawił im w swoim Słowie.
.

Katechizm Heidelberski z 1562 roku

Pytanie 70: Jakie są następstwa obmycia krwią i Duchem Chrystusa?

Po pierwsze – uzyskanie z łaski Boga odpuszczenia grzechów ze względu na krew przelaną za nas na krzyżu przez Jezusa Chrystusa; po drugie – odnowienie człowieka przez Ducha Świętego i uświęcenie go jako własności Jezusa Chrystusa, by dzięki temu człowiek taki coraz mniej podlegał władzy grzechu, żył nienagannie, zgodnie z wolą Bożą.  Chrześcijanie mają uświęcić Chrystusa jako Pana w swoich sercach. Każda stworzona rzecz jest uświęcana przez Słowo Boże i modlitwę.
.

Belgijskie Wyznanie Wiary z 1561 roku

Artykuł XXIV: Uświęcenie człowieka i dobre uczynki

Wierzymy, że prawdziwa wiara wzbudzona w człowieku przez słuchanie Słowa Bożego i działanie Ducha Świętego, odradza go i czyni nowym człowiekiem, sprawiając w nim nowe życie, i uwalnia go z niewoli grzechu. Dlatego dalekim od prawdy jest twierdzenie, że ta usprawiedliwiająca wiara czyni ludzi niedbałymi w ich pobożnym i świętym życiu, lecz wprost przeciwnie – bez niej nie byliby w stanie uczynić niczego z miłości do Boga, lecz jedynie z miłości do siebie samych lub strachu przed potępieniem. Dlatego niemożliwą rzeczą jest, aby ta święta wiara pozostała w kimś bezowocna, gdyż nie mówimy o bezcelowej wierze, lecz o wierze nazwanej w Biblii wiarą czynną w miłości, która pobudza do uczynków przykazanych przez Boga w Jego Słowie.
.


Wezwanie do upamiętania

W Rzymskim katolicyzmie łaska uświęcająca jest stałym usposobieniem, które doskonali samą duszę, aby mogła żyć z Bogiem i działać dzięki Jego miłości. Łaska uświęcająca jest łaską zbawienia, którą należy zachować. Umierający w łasce uświęcającej idą albo do czyśćca, albo bezpośrednio do Nieba. Łaska uświęcająca jest również znana jako łaska usprawiedliwiająca lub łaska nawykowa.

Katolicka łaska nie zbawia bo jest zależna nie od Boga, lecz w ostateczności od samego człowieka. To na niego zrzucona zostaje pełna odpowiedzialność za zachowanie łaski, zaś brak rozróżnienia między łaską progresywną i definitywną tworzy regułę wiążącą ostateczne udzielenie łaski, czyli zbawienie, z uczynkami. Jest to zbawienie z uczynków czyli herezja zatracenia.

Podobnie ma się sprawa z łaską arminian czyli kryptomolinistów, gdzie to człowiek decyduje o jej przyjęciu lub odrzuceniu, zatem jest to zbawienie z aktu wolicjonalnego poprzedzającego narodzenie z góry, czyli zbawienie z uczynków, ergo: herezja zatracenia

Wyznawcy ducha zielonoświątkowstwa utożsamiają znowóż uświęcenie definitywne z chrztem w Duchu Świętym rozumianym jako drugie błogosławieństwo (co jest związane z doskonałym uświęceniem zaproponowanym przez herezję Johna Wesleya) wydarzenie występujące w jakiś czas po narodzeniu z góry i przejawiające się mówieniem niezrozumiałym bełkotem. Tym sumptem dowodzą oni jedynie swojej teologicznej głupoty, ponieważ w ich systemie wierzeń człowiek narodzony na nowo w takim przypadku pozbawiony jest Ducha Świętego, zatem do Chrystusa nie należy (por. Rzym. 8:9)

Mich. 3:4 Wtedy będą wołać do PANA, a nie wysłucha ich, lecz zakryje swoje oblicze przed nimi w tym czasie, gdyż oni popełniali złe czyny

Rzymskich katolików i arminian wzywamy do upamiętania


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email