Podstawa rozważania

Mat. 27:51-54 51. A oto zasłona świątyni rozerwała się na pół, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła i skały popękały.  52. Grobowce się otworzyły, a wiele ciał świętych, którzy zasnęli, powstało. 53. I wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu, weszli do miasta świętego i ukazali się wielu. 54. Wtedy setnik i ci, którzy z nim pilnowali Jezusa, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, bardzo się zlękli i powiedzieli: On prawdziwie był Synem Bożym.

W pierwszej części rozważania zostały obalone argumenty neortodoksji, sugerujące, iż tekst Mateusza to fikcja zawierająca motywy czysto powieściowe (Rudolf Bultmann – luteranin), że wydarzenia opisane przez Apostoła, choć nie pozbawione sensu teologicznego, nie miały miejsca w empirycznej historii (Donald Hagner – Fuller Theological Seminary) oraz że emocjonalnie prawidłowa narracja zawiera merytoryczne błędy (Raymond Brown – rzymskokatolicki ksiądz).

Temu gremialnemu i ekumenicznemu zarazem głosowi odstępczej, nierządnej religii (gdzie wspólnym mianownikiem jest odrzucenie epistemologicznej obiektywności Pisma wyrażonej przez zasadę Sola Scriptura), przeciwstawione zostały dwie obiekcje:

Po pierwsze argument oparty o pierwotnego odbiorcę tekstu, czyli rozproszonych w diasporze Żydów. Ci mogli z łatwością sprawdzić wiarygodność „demonstratio ad oculus” czyli zeznań naocznych świadków wskrzeszenia tak samego Pana jak i niektórych świętych (Mat. 27:53; 1 Kor. 15:6), jacy powstali z grobów a ukazali się wielu (ponad 500 osobom). Spośród tej grupy w latach 50- 60 A.D. (czyli 20 – 30 lat po ukrzyżowaniu oraz w czasie powstania Ewangelii Mateusza oraz 1 Listu do Koryntian) „większość jeszcze żyła” . Jedna pielgrzymka do Jerozolimy bardzo szybko zweryfikowałaby kłamstwo, gdyby do niego doszło.

Po drugie wczesnochrześcijańskie świadectwa piśmiennictwa patrystycznego:

  1. Ireneusza z Lyonu (140 – 202 A.D.), który tekst Mateusza uznawał wystarczający dowód historyczny zmartwychwstania Chrystusa
    .
  2. Orygenesa z Aleksandrii (185 – 254 A.D.), według którego świadectwo posiadało należyte potwierdzenie historyczne aby stanowić argument apologetyczny przeciw Celsusowi, greckiemu filozofowi i krytykowi chrześcijaństwa
    .
  3. Tertuliana z Kartaginy (150 – 240 A.D.), któy  nie tylko podtrzymywał historyczną wiarygodność przekazu Ewangelii ale także dokonał prawidłowej jego interpretacji teologicznej
    .
  4. Testamentów Dwunastu Patriarchów (ok. 192 A.D.), apokryficznego dzieła spoza głównego nurtu chrześćijaństwa, będącego nieco zniekształconym,  echem Bożej Prawdy ciągle potwierdzającym wiarygodność świadectwa natchnionego przez Boga Słowa zawartego w Ewangelii Mateusza.

Za centralny punkt dalszej analizy przyjęte zostanie stwierdzenie Tertuliana o świętych „którzy wyszli z grobów po zmartwychwstaniu naszego Pana”. Stosując pozostałe cztery metody interpretacji hermeneutycznej (dosłowności, gramatyczną, syntezy i praktyczną) postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy rzerzywiście tego naucza Mateusz.


Analiza tekstu

Istnieją dwie powszechnie przyjęte interpretacje tekstu Mateusza. Przeciętny czytelnik będzie postrzegał świadectwo jako ciąg następujących po sobie zdarzeń:

→ śmierć Mesjasza (wers 50)
→ rozerwanie zasłony świątynnej  (wers 51)
→ trzęsienie ziemi (wers 51)
→ pęknięcie skał (wers 51)
→ otwarcie grobowców (wers 52)
→ powstanie z martwych ciał świętych (wers 52)
ich wyjście z grobów  i wejście do miasta (wers 53)
obserwacja tych wszystkich wydarzeń przez setnika (wers 54)

Ewentualną alternatywną interpretacją będzie zamiana dwóch ostatnich punktów. Wtedy wyjście świętych z grobów miałoby miejsce po zmartwychwstaniu, przy czym ich powstanie z martwych odbyło się w czasie śmierci Chrystusa, co implikuje trzydniowy czas oczekiwania w grobach wksrzesznoych już ludzi.

obserwacja tych wszystkich wydarzeń przez setnika (wers 54)
wyjście świętych z grobów  i wejście do miasta (wers 53)
.


Problemy pierwszej interpretacji

1) Założenie nie tylko wskrzeszenia ale i wyjścia świętych z grobów zaraz po śmierci Pana gwałci naturalne czytanie frazy wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu która zostaje całkowicie tutaj pominięta. Święci nie mogli wejść do miasta przed zmartwychwstaniem Chrystusa ponieważ wyszli z grobów po zmawrtychwstaniu.

2) Logiczną kontynuacją wywodu jest klauzula weszli do miasta świętego i ukazali się wielu, co  miało miejsce natychmiast po wyjściu z grobów. W takim przypadku święci nie mieliby komu się ukazać w mieście ponieważ

a) część z uczniów Chrystusa obserwowała ukrzyżowanie razem z ludem, co miało miejsce na wzgórzu Golgota, poza miastem (Mat. 27:31-33; Jan 19:16-17; Hebr. 13:13).

– wielkie mnóstwo ludzi (Łuk. 23:27, 35, 48)
– szydercy (Mat. 27:42, 47)
– naczelni kapłani i uczeni w Piśmie (Marek 15:31)
– oddział pilnujący (Mat. 27:54)
– wiele kobiet, które usługiwały wcześniej Panu (Mat. 27:55, 56)
– uczniowie Jezusa i Apostołowie (Łuk. 23:49)
– rodzina (Jan 19:25)

Wnioski: święci, którzy wyszli z grobów nie mogli ukazać się tej grupie, ponieważ wszyscy znajdowali się poza miastem

b) był to czas przygotowania (Łuk. 23:54) zarówno na szabat i na „Hagigah”, czyli wielkie święto obchodzone w bardzo pompatyczny sposób. Chodzi o Paschę (Jan 18:28, 19:14) jeden z żydowskich festiwali nakazanych przez Prawo Mojżesza (4 Mojż. 9:1-5). W tym czasie w Jerozolimie od tygodnia już gromadziły się tłumy pielgrzymów (Mat. 21:9), nie tylko etnicznych Żydów ale i Bogobojnych pogan (Jan 12:20).

„Tymczasem sama Świątynia była przedmiotem wzmożonej działalności. Wymogiem Paschy było składanie w ofierze baranka paschalnego. Józef Flawiusz [żydowski historyk żyjący w latach 37-94 A.D.] sporządził spis ludności, w którym odnotowane zostało zabicie dziesiątek tysięcy jagniąt. A wszystko to musiało się odbyć w określonym czasie, tuż przed samym początkiem festiwalu [czyli przed wieczorną Paschą]. To nie jest tak, że te jagnięta można ubić w ciągu tygodnia, zamrozić, a następnie podać różnym klientom … Józef Flawiusz oszacował, że jedno jagnię przypadało dla… dziesięciu osób. [16]

W momencie śmierci Chrystusa w Świątyni obecni byli wszyscy ci, którzy nie byli zgromadzeni aby obserwować ukrzyżowanie. Ogromna rzesza ludzi, oczekująca zabicia rytualnego jagnięcia we właściwym czasie tuż przed spożyciem Paschy. Z pewnością wśród tłumów byli także Bogobojni przecież dalsi uczniowie Chrystusa, ci wszyscy, którzy nie poszli oglądać ukrzyżowania.

Wnioski: święci, którzy wyszli z grobów nie mogli ukazać się tej grupie, ponieważ pozostali ludzie zajęci byli składaniem ofiary paschalnej w świątyni a Pismo informuje iż ukazanie dotyczyło jedynie wybranych uczniów. Nie istnieje zapis dowodzący powszechnego objawienia się tych osób w Świątyni.
.


Problemy drugiej interpretacji

1) Przyjęcie tezy o wskrzeszeniu świętych w czasie śmierci Mesjasza oraz ich wejścia do miasta po zmartwychwstaniu Mesjasza jest niezgodne z dosłownym czytaniem tekstu. Przede wszystkim podziały na rozdziały i wersety nie pojawiły się w tekstach oryginalnych, stanowią one część paratekstu Biblii. 

„Pierwszą osobą, która podzieliła rozdziały Nowego Testamentu na wersety, był włoski biblista Santes Pagnino (1470–1541), dominikanin z Włoch, ale jego system nigdy nie został powszechnie przyjęty. Jego podziały na wersety w Nowym Testamencie były znacznie dłuższe niż te znane dzisiaj. Paryski drukarz Robert Estienne stworzył kolejną numerację w swoim wydaniu greckiego Nowego Testamentu z 1551 r., która została również wykorzystana w jego francuskiej publikacji Biblii w 1553 r. System podziału Estienne’a został szeroko przyjęty i jest to system, który można znaleźć w prawie wszystkich współczesnych Bibliach.” [17]

W czasie interpretacji Pisma czytelnicy nie powinni sugerować się podziałem na wersety i rozdziały (podział jest przecież rzeczą umowną a nie natchnioną) i polegać na tym jako doskonałej metodzie dzielenia myśli czy koncepcji. Otóż niekiedy

  • jedno zdanie obejmuje więcej niż jeden werset, jak w przypadku Efez. 2: 8–9
    .
  • jeden werset może zawierać więcej niż jedno zdanie, jak w przypadku 1 Mojż. 1:2

Rozłóżmy tekst Mateusza z uwzględnieniem logicznego układu przyczynowo-skutkowego starając się przy tym odnaleźć pierwotny zamysł autora rozumiejąc, że wyjście świętych z grobów miało miejsce po zmartwychwstaniu Chrystusa:

Wątek główny: A oto zasłona świątyni rozerwała się na pół, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła i skały popękały, grobowce się otworzyły,
.
Wtręt: a wiele ciał świętych, którzy zasnęli, powstało i wyszli z grobów po jego zmartwychwstaniu, weszli do miasta świętego i ukazali się wielu.
.
Powrót do wątku głównego: Wtedy setnik i ci, którzy z nim pilnowali Jezusa, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, bardzo się zlękli i powiedzieli: On prawdziwie był Synem Bożym.

Ponieważ setnik nie mógl widzieć aktu samoistnego rozerwania się zasłony w Świątyni (był przecież poza miastem) logika wypowiedzi po wykluczeniu zjawisk nieobserwowalnych jest następująca:

a) przed zmartwychwstaniem Chrystusa

→ rozerwanie zasłony w Świątyni
→ trzęsienie ziemi, pęknięcie skał, otwarcie grobowców
→ setnik obserwuje trzęsienie ziemi, pęknięcie skał i otwarcie grobowców oraz inne rzeczy, które się działy w tym czasie: ciemności, Marek 15:34, zaćmienie. Łuk. 23:45, wołanie Chrystusa,  Marek 15:37)
→ setnik wyznaje Chrystusa jako Boga

b) po zmartwychwstaniu Chrystusa

→ powstanie z martwych świętych
→ ich wyjście z grobów stojących otworem od czasu śmierci mesjasza
→ ich wejście do miasta
→ ich ukazanie się wielu

Wnioski: Reakcja setnika nie wynikała z obserwacji wychodzących z grobów wskrzeszonych świętych lecz raczej z ponadnaturalnych zjawisk jakie towarzyszyły śmierci Chrystusa.

2) Założenie wskrzeszenia zmarłych świętych w momencie śmierci Mesjasza rodzi szereg teologicznych komplikacji.

a) Chrystus miał być pierwszym zmartwychwstałym po swoich cierpieniach, co byłoby niemożliwe przy uznaniu błędnych interpretacji zmartwychwstania ciał świętych w czasie śmierci Chrystusa

Dzieje 26:23 Że Chrystus ma cierpieć, jako pierwszy zmartwychwstać i zwiastować światłość temu ludowi i poganom.

b) Chrystus nazwany jest pierwszym plonem spośród umarłych, gwarantem wskrzeszenia do życia wiecznego wszystkich innych osób.

1 Kor. 15:20 Tymczasem jednak Chrystus został wskrzeszony z martwych i stał się pierwszym plonem tych, którzy zasnęli.

c) byłoby to sprzeczne z zapowiedzianym przez Izajasza przebiegiem wydarzeń, gdzie zmarli nie zostają ożywieni przed samym Chrystusem co jednocześnie wykliczałoby plenarne (całościowe) natchnienie Pisma (2 Tym. 3:16)

Izaj. 26:19 Twoi umarli ożyją, wraz z moim trupem powstaną. Ocućcie się i śpiewajcie, wy, którzy spoczywacie w prochu! Twoja rosa bowiem będzie jak rosa na ziołach, a ziemia wyda umarłych.

d) jest to sprzeczne z prostym rozumowaniem, cóż bowiem przez trzy dni mieliby robić w grobach ożywieni zmarli, stać i patrzeć się na ściany?

Wnioski: nawet proste zastosowanie zasady syntezy dowodzi iż tekst Mateusza o zmarłych jacy wyszli z grobów oraz ich wejścia do świętego miasta należy interpretować na zasadzie wtrętu do myśli głównej, gdzie okoliczność czasu tego wydarzenia zostaje określona przez stwierdzenie po zmartwychwstaniu.
.


Gramatyka

wiele ciał świętych, którzy zasnęli, powstało (ἠγέρθησαν  egerthesan) i wyszedłszy (ἐξελθόντες exelthontes) z grobów po jego zmartwychwstaniu, weszli (εἰσῆλθον esiethon) do miasta świętego i ukazali się (ἐνεφανίσθησαν enephanisthesan) wielu.

Jest to potwierdzone przez gramatykę. Grecki czas aorist wyraża działanie jako mające miejsce w przeszłości i postrzegane jednocześnie jako dokonane (czas przeszły dokonany). Aorist jest niekiedy nazywany ponadczasowym, ponieważ aspekt czasu znajduje się tylko w trybie oznajmującym i w imiesłowiu. Mateusz używa czasowników w trybie oznajmującym oraz jednego imiesłowu, oczywiście w czasie aorist:

Tekst kieruje czytelnika do momentu zdefiniowanego przez frazę po jego zmartwychwstaniu – wtedy właśnie nastąpiło powstanie z martwych, wyjście z grobów, wejście do miasta, ukazanie się.
.


Dodatkowe spostrzeżenia

O świętych

Kim byli święci, którzy wyszli z grobów po zmartwychwstaniu Chrystusa? Z całą pewnością wiemy iż same grobowce były wielokrotnego użycia (Łuk. 23:53) stąd też wielu ciał świętych może w rzeczywistośći oznaczać więcej niż mogłoby się początkowo wydawać.  Ciekawym jest, że nikt z tych wskrzeszonych nie został wymieniony z imienia, choć istnieją różne spekulacje w temacie:

„niektórzy uważali ich za starożytnych patriarchów, jak Adam, Noe, Abraham, Izaak, Jakub itd. […] Ale powinno się raczej wydawać, że byli to niektórzy późniejsi święci, jak np. Zachariasz, ojciec Jana Chrzciciela, sam Jan Chrzciciel, stary dobry Symeon, Józef, mąż Marii, i inni, dobrze znani żyjącym ludziom” [18]

Pominięcie tej infomramcji w Piśmie wskazuje wagę samego wskrzeszenia a nie osób wskrzeszanych oraz na to, że zbawienie nie jest zależne od statusu społecznego (1 Kor. 1:26).
.

Ograniczone odkupienie

Ponownie, wiele ciał świętych to nie wszyscy święci jacy żyli do czasu Chrystusa w ogóle. Ukazała się tylko część świętych Starego Testamentu.  Grupa wskrzeszonych musiała mieć korzenie żydowskie (zostali pochowani wokół Jerozolimy) lub też być naturalizowana mowa zatem o narodzie wybranym (5  Mojż. 7:7; 14:2) a w zasadzie jego drobnej części, duchowym Izraelu (Rzym. 2:29) czyli wybranych dozbawienia spośród całego Izraela (5 Mojż. 30:6; Jer. 4:4) – nie wszyscy Żydzi byli przecież święci.

Kolejną istotną obserwacją jest sposób ukazania się tych świętych. Nie objawili się oni całej Jerozolimie lecz jedynie niektórym spośród wierzących chrześcijan (ukazali się wielu.). Podobnie i Chrystus mógł się ukazać całemu światu jednakże Bóg zdecydował się ukazać jedynie niektórym spośród wierzących (Mat. 28:1, 9; Łuk. 24:15-18; Marek 16:9; 1 Kor. 15:5-8). Dlaczego? Ponieważ Bóg posiada swoich wybranych spośród żywych, których przeznaczył do zbawienia. To wszyscy ci, którzy uwierzą w Chrystusa ze względu na wewnętrzne oświecenie i zrozumienie prawdy o Mesjaszu, któremu (jak w przypadku współczesnych Jezusa) mogła towarzyszyć także Jego fizyczna obecność.

Jan 20:29 Jezus mu powiedział: Tomaszu, uwierzyłeś, ponieważ mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
.
2 Kor. 4:6 Ponieważ Bóg, który rozkazał, aby z ciemności zabłysnęło światło, ten zabłysnął w naszych sercach, aby zajaśniało w nas poznanie chwały Bożej w obliczu Jezusa Chrystusa.

Dowód zmartywchwstania

Póżniejsze trzęsienie ziemi towarzyszyło także zmartwychwstaniu Jezusa (Mat. 28:2) – to z pewnością przypomniało wszystkim pierwsze trzęsienie ziemi i otwarcie grobowców. Dlatego też uczniowie powinni byli uwierzyć świadectwu kobiet na zasadzie analogii.

Był to dowód zmartwychwstania kontra sceptycyzm (1 Kor. 15:12-16) gdzie koronnym dowodem historycznej wagi wskrzeszenia Chrystusa jest stwierdzenie Apostoła: Jeśli bowiem umarli nie są wskrzeszani (zatem i święci, którzy wyszli z grobów i ukazali się wielu), to i Chrystus nie został wskrzeszony (wers 16). Powstanie świętych z grobów jest doskonałym wypełnieniem tezy, zatem odrzucenie tego faktu jest jednoznaczne z odrzuceniem nauki o zmartwychwstaniu w ogóle.
.

Pierwszy plon

Mesjasz nazwany jest pierwszym plonem spośród zmarłych (1 Kor. 15:20). Tak jak pierwociny były typowe dla całego żniwa (3 Mojż. 23:10-11) tak jest z Chrystusem. Jest to proste odniesienie do nowej jakości wskrzeszonego ciała, jaką będą posiadali zmartwychwstali:

a) ciało będzie to samo tyle że przemienione – zachowane zostaną cechy umożliwiające rozpoznanie konkretnych osób. Nie będzie to zatem przeniesienie duszy ludzkiej do całkowicie nowej formy lecz raczej nadanie staremu ciału nowej jakości.

Filip. 3:21 On przemieni nasze podłe ciało, aby było podobne do jego chwalebnego ciała, zgodnie ze skuteczną mocą, którą też może poddać sobie wszystko.
.
1 Kor. 15:51-52 51. Oto oznajmiam wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni; 52. W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni.

b)  ta nowa jakość będzie posiadała szereg cech. Ciała przemienione będą upodobnione jakościowo do ciała Chrystusa. Nasze obecne zniszczalne, grzeszne, podatne na pokuszenia i śmiertelne ciała nabiorą nowej jakości w takim oto sensie:

„Dlatego musimy uważać na tę więź, którą celebruje Apostoł, że zmartwychwstajemy z powodu zmartwychwstania Chrystusa (1 Kor. 15:12); nic nie jest mniej prawdopodobne niż to, że ciało, w którym nosimy śmierć Chrystusa, nie będzie miało udziału w zmartwychwstaniu Chrystusa. Dowodem na to był nawet uderzający przykład, kiedy podczas zmartwychwstania Chrystusa wiele ciał świętych wyszło z grobów. Nie można bowiem zaprzeczyć, że było to preludium, czy raczej przedsmak, ostatecznego zmartwychwstania, na które mamy nadzieję, takie jakie istniało już u Henocha i Eliasza, których Tertulian nazywa kandydatami do zmartwychwstania, ponieważ zwolnieni od zepsucia, zarówno w ciele, jak i duszy, zostali przyjęci pod opiekę Boga.” [19]

c) nowa jakość ciał została potwierdzona przez rzeczywistość powstania świętych z grobów, gdzie obok naturalnej umiejętności chodzenia (wyszli z grobów…weszli do miasta) ewidentnym jest ich zdolność materializacji w dowolnym miejscu (ukazali się). W podobny sposób:


Podsumowanie

Przytłaczający ogrom dowodów historycznych, gramatycznych,  wewnęntrza spójność doktrynalna Pisma, potwierdzenie u Ojców Kościoła oraz teologiczna konieczność dowodzą prawdziwości tekstu Mateusza.  Święci rzeczywiście zostali wzbudzeni z martwych i wyszli z grobów po zmartwychwstaniu Chrystusa.

Szczerze miłujący Pana nie mają wątpliwości co do historyczności Jego zmartwychwstania. Nie była to, jak śmią insynuować heretycy skupieni wokół nauk Karla Bartha (neoortodoksja), niektórzy luteranie oraz rzymscy katolicy, zaledwie „historia Ducha Świętego” jaka wydarzyła się w  wyłącznie w sercach uczniów. Chrystus zmartwychwstał, uczynił to rzeczywiście i udowodnił to ogromnej rzeszy świadków poprzez fizyczną manifestację. Zwróćmy uwagę na ostrzeżenie zawarte w piśmie z okresu patrystycznego:

„Jeśli bowiem pozwoliłeś się omamić komuś, kto nazywany jest chrześcijaninem, ale kto nie przyznaje, że to prawda, lecz ośmiela się bluźnić Bogu Abrahama i Bogu Izaaka, i Bogu Jakuba, kto twierdzi, że nie ma zmartwychwstania umarłych oraz że ich dusze, kiedy umierają są zabierane do nieba, to co do takich nie sądź, że są oni chrześcijanami i podobnie gdyby ktoś dobrze to rozważył, nie mógłby zgodzić się z saduceuszami, ani z podobnymi im sektami genistów, meristów, galilejczyków, hellenistów, faryzeuszy, baptystów, są to Żydzi – nie okazuj zniecierpliwienia, kiedy ci mówię to, co myślę – ale to właśnie o tych, którzy nazywają siebie Żydami i dziećmi Abrahama sam Bóg oświadczył, ze czczą Go tylko wargami, a sercem są daleko od Niego.” [20]

Tak wierzył pierwszy, pełen męczenników Kościół (do których należał autor ostrzeżeni). Święci, jacy wyszli z grobów po zmartwychwstaniu Chrystusa nie tylko potwierdzili rzeczywistość zmartywchwstania ale wskazali na całkowitą pewność jakościowo nowego życia oczekującą zbawionych w przyszłości, przedsmak i preludium nowej społeczności z Bogiem. Ponieważ Bóg zbawia swój lud dla Swojego Syna, przez Swojego Syna dla Swojej chwały powinniśmy pokładać doskonałą nadzieję w łasce, która będzie wam dana przy objawieniu Jezusa Chrystusa (1 Piorta 1:13) wiedząc, że tak jak zmartwychwstał Chrystus, tak i my zmartwychwstaniemy

Daniel 12:2 A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzi się, jedni do życia wiecznego, a drudzy ku hańbie i wiecznej pogardzie.
.
1 Tes. 4:14 Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim.
.
Oz. 13:14 Wybawię ich z mocy grobu, wykupię ich od śmierci. O śmierci, będę twoją śmiercią! O grobie, będę twoim zniszczeniem! Żal się ukryje przed moimi oczami.

A jeśli ktoś nie miłuje Pana Jezusa Chrystusa, będzie przeklęty. Maranatha! Nasz Pan przyszedł, nasz Pan przyjdzie ponownie.

Przypisy

[16] Shaye I. D. Cohen, Temmple Culture źródło
[17] Rozdziały i wersety Biblii, Wikipedia źródło
[18] John Gill, Ekspozycja całej Biblii, źródlo
[19] Jan Kalwin, Instytuty III 25, 7
[20] Justyn Męczennik, Dialog z Żydem Tryfonem LXXIX


Zobacz w temacie