Śmiertelne zagrożenie

Każda zła doktryna niezgodna ze zdrową nauką jest jak ziarno, które w odpowiednim czasie wyda zły plon i jak kwas, który całe ciasto zakwasza. To samo tyczy się fałszywych języków, prorokowania z własnego natchnienia i pseudouzdrowień, jakie występują w ruchu charyzmatycznym. W zasadzie większość charyzmatyków jest zgodna co do tego, że w ich ruchu jest wiele błędów i zwiedzenia, jednak jak jeden mąż bronią go mówiąc, że osądzając ruch często wylewamy dziecko z kąpielą.

Mając na uwadze, że dar proroctwa został wstrzymany po czasie apostolskim, dar języków ustał sam z siebie jeszcze w I wieku, ostatnie cuda uzdrowienia przez nałożenie rąk miały miejsce w 55 roku na wyspie Malta należy zadać dwa pytania. Po pierwsze co według zielonoświątkowców jest tym dzieckiem w kąpieli? Po drugie jak to dziekco mogło przetrwać w bagnie cielesności i zwiedzenia, fałszywych cudów i błędnej, o ile nie heretyckiej teologii? Każdy wierzący należący do jakiejkolwiek lokalnej organizacji ruchu zielonoświątkowego powinien zdać sobie sprawę z konsekwencji wynikających dla jego życia duchowego.


Konsekwencje osobiste

Mówienie niezrozumiałym bełkotem

Każdy kto mówi bełkotem nazywając to darem mówienia zagranicznymi językami:

  • Przypisuje Duchowi Świętemu coś, czego On nie czyni.
    .
  • Może sie od tego uzależnić; za przykład można podać pewnego „proroka” będącego w ruchu charyzmatycznym od ponad 40 lat. Człowiek ten (twierdzący, że ma dar prorokowania) utracił całkowicie kontrolę nad rzekomym. darem ”języków” i musi modlić się przy użyciu niezrozumiałego bełkotu. Natomiast fragment 1 Kor. 14:32  mówiący, że duchy proroków są poddane prorokom zbywa milczeniem.
    .
  • Może się na tym belkotaniu oprzeć w czasie kryzysu zamiast na Bogu, przez co pogłębi swoją wiarę w kłamstwo; pewna niewiasta odrzucona przez wszystkich modliła się bełkotem co dawało jej ulgę i pogłębiało wiarę w fałszywe dary nieuznawane w jej zborze co pogłębiało cierpienie.
    .
  • Może popaść w grzech testując swoje zbawienie poprzez mowienie jezykami; autor tego tekstu przez większą część swojego życia jawnie i z premedytacją grzeszył uznając, że skoro posiada ”dar języków” był jego zabezpieczeniem (fizyczną manifestacją pieczęci Ducha Świętego).
    .
  • Ponieważ osoba uznaje niezrozumiały bełkot za mówienie wieloma zagranicznymi językami, które w oryginalnej swojej postaci zawierały objawienia, wiedzę, proroctwo i naukę (zgodnie z 1 Kor. 14:6 ) , musi uznać, że i dzis można prorokować czyli publicznie głosić nowe objawienie

1 Kor. 14:6 Teraz więc, bracia, gdybym przyszedł do was, mówiąc obcymi językami, jaki pożytek mielibyście ze mnie, jeślibym nie mówił do was albo przez objawienie, albo przez wiedzę, albo przez proroctwo, albo przez naukę?) .

  • Konsekwentnie odrzucając zdrową naukę mówi swoim własnym bełkotem, żyje nie w prawdzie Boga ale w kłamstwie, którego ojcem jest szatan

Jan 8:44 Wy jesteście z waszego ojca – diabła i chcecie spełniać pożądliwości waszego ojca. On był mordercą od początku i nie został w prawdzie, bo nie ma w nim prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.
.

Głoszenie osobistych fantazji

Uznając mówienie z własnego natchnienia za proroctwa dana osoba:

  • Uwiarygadnia kłamstwo.
    .
  • Przypisuje Duchowi Świętemu coś, czego On nie czyni.
    .
  • Jego życie doczesne i wieczne jest dramatycznie zagrożone (5 Mojż. 18:18-22 – fragment dotyczy czasow nowotestamentowych).
    .
  • Prorokujacy z własnego natchnienia są opisani w księdze Ezechiela 13 (cały rozdział) a tam sposób w jaki nasz Bóg obchodzi się z takimi ludzmi.
    .
  • Może uznać, ze Pan przemawia do niego osobiście dając prawidlowe zrozumienie Słowa Bożego bo te zawiera błędy, zatem kierownictwo Ducha jest konieczne.
    .
  • Znam, osobę której jakiś duch nakazał trwać w oddzieleniu od społeczności z kościołem który według niej jest córką prostytutki watykańskiej – patrz nauki Branhama.
  • Może uznać się za Apostola, wybrańca z prawidlowym zrozumieniem Słowa, którego innym brak.
    .
  • Może popaść w herezje i tworzyć nauki niezgodne ze Słowem i zdrową nauką (patrz caly ruch charyzmatyczny bez wyjątków).
    .
Pseudouzdrowienia

Skoro ktoś uznaje mowę językami i proroctwa w sensie nowego objawienia, musi uznawać i leczenie przez nakładanie rąk oraz czynienie cudów przez namaszczone osoby a zatem:

  • Przypisuje Duchowi cos, czego on nie czyni.
    .
  • Może podupaść w wierze tlumacząc brak rezultatow swoją niewiarą.
    .
  • Może zacząć postrzegać Boga jako słabego, niewiernego swoim obietnicom (Marek 16:17-18).
    .
  • Może wplątać się w walkę duchową, w której nie ma żadnego autorytetu i zostać pokonany (Dzieje 19:15-16) a nawet zwiedziony.
    .
  • Co może powaznie zachwiać jego wiarą (demon którego wyganiał nie odszedł, więc zgodnie z Marka 9:19 niedoszły egzorcysta jest człowiekiem przewrotnym i bez wiary).
    .
  • Może dojść do paranoi (niektórzy zielonoświątkowcy twierdzą, że mogą tworzyć chleb bo Jezus obiecał im, że będą czynili nie tylko to co On ale i większe rzeczy), chociaż nigdy im się to nie udało (i nie uda).
    .
  • Może pozbawić się życia próbując wypić coś śmiercionośnego lub pozwalając się ukąsić wężowi.
    .
Ostateczne owoce
  • Odejście od Słowa Bożego
    .
  • Zaparcie się mocy Bożej czyli ewangelii (Rzym. 1:16)
  • Samozwiedzenie, oparcie się na muzyce, psychologii tłumu i technologii jak Joel Osteen, Rick Warren
    .
  • Całkowite odejście od Boga po zgorszeniu falszywą charyzmatyczną nauką.
    .

Konsekwencje dla zboru niecharyzmatycznego

Tolerancja dla nauki o fałszywych darach może skutkować na wiele negatywnych sposobów:

  • Brak korekcji złej doktryny w imię pokoju między braćmi otwiera drzwi dla ludzi żyjących  w kłamstwie, głoszących  fałszywą naukę innym członkom kościoła co może prowadzić do zwiedzenia kolejnych osób.
    .
  • Ponieważ większość zborów ma charakter demokratyczny (pastorzy wybierani większośćią głosów) może dojść do wywarcia presji na pastorze nie uznającym doktryn charyzmatycznych aby ustąpił nieco pola i tak krok po kroku fałszywa doktryna przejmie zbór.
    .
  • Jeśli wyznawcy doktryny charyzmatycznej będą stanowili większość, przejęcie lokalnego kościoła przez zwykłe głosowanie jest możliwe.
    .
  • Podziały na trzymających się zdrowej nauki i tych trzymających się doktryny charyzmatycznej a w konsekwencji rozłamy społeczności.
    .
  • Kościół ma w założeniu być filarem i podporą prawdy. Wprowadzenie nauk zielonoświatkowych do kościoła to obalenie tego filaru co skutkuje z czasem coraz większym skupieniu się na przeżyciu, odejściu od właściwej interpretacji Słowa, zmianą doktryn a w ostateczności inną ewangelią. Kościół przestaje być kościołem.

1 Tym. 3:15 A gdybym się opóźniał, piszę, abyś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy.
.


Podsumowanie

Kościół powinien uznać neomontanizm za poważną herezję, której należy unikać. Pokutujących zielonoświątkowców i charyzmatyków należy przyjmować do społeczności bardzo ostrożnie. Najpierw należy badać ich przekonania odnośnie zbawienia, Ducha Świętego i Jego darów, a następnie organizować intensywne studium Pisma Świętego w celu wyprostowania ścieżek, które nieraz przez całe dekady były wykrzywiane w ich macierzystych „zborach”.

 


Zobacz w temacie