Herezja powszechnego odkupienia
1 Tym. 2:4 Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
Wielu, w tym Iain Murray i J. I. Packer (który, niestety, skompromitował usprawiedliwienie przez samą wiarę), uważa, że werset ten naucza o woli lub pragnieniu Boga, aby zbawić wszystkich ludzi, włączając w to potępionych (dobrointencyjna oferta ewangelii). Argumentem jest to, że “wszyscy” oznacza wszystkich bez wyjątku (Ezaw tak samo jak Jakub; Judasz tak samo jak Piotr).
Przeciwko temu poglądowi natychmiast pojawiają się dwa zastrzeżenia.
Zastrzeżenia
Bóg sfrustrowany
Po pierwsze, jeśli Bóg chce lub pragnie zbawić absolutnie wszystkich, to Jego wola została udaremniona w odniesieniu do milionów, a nawet miliardów ludzi. Udaremniona wola oznacza (i musi oznaczać) frustrację. Bóg czegoś chciał (zbawienia potępionych), ale Jego wola (jakoś) została udaremniona, więc musi być sfrustrowany. Co więc z Bożą potężną mocą i doskonałym błogosławieństwem? Również ten pogląd zakłada istnienie woli wszechmocnego, niezmiennego i wiecznego Boga, która nie jest nieodparta, niezmienna i wieczna.
.
Bóg nieudolny
Po drugie, jeśli Bóg naprawdę pragnie, aby absolutnie wszyscy “zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy”, to dlaczego nie zadbał o to, aby Ewangelia była im głoszona? W czasach Starego Testamentu tylko Izrael miał Słowo Boże
Psalm 147:19-20 19. Oznajmia swe słowo Jakubowi, swe prawa i sądy Izraelowi. 20. Nie uczynił tak żadnemu narodowi, nie poznali jego sądów. Alleluja.
.
Dzieje. 14:16 Za czasów minionych pozwalał on, aby wszystkie narody chodziły własnymi drogami.
Nawet w czasach Nowego Testamentu, wielu nigdy nie usłyszało Ewangelii Jezusa Chrystusa. Czy Bóg mógłby naprawdę chcieć, aby wszyscy potępieni “przyszli do poznania prawdy” (cel), ale nigdy nie zadbał o to, aby wielu z nich miało głoszoną prawdę (konieczny środek do tego celu)?
.
Problem kontekstu
Kolejny problem dla poglądu o dobrointencyjnej ofercie wynika z kontekstu w 1 Tymoteusza 2:4. Jeśli “wszyscy” w wersecie 4 oznacza absolutnie wszystkich, to w wersecie 6 musi oznaczać również absolutnie wszystkich. Jeśli Bóg pragnie zbawić wszystkich bez wyjątku (w.4) – pogląd o dobrointencyjnej ofercie – to “Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus; “ (werset 5) ” Który wydał samego siebie na okup za wszystkich “ (werset 6)
Jeśli wszyscy rozumiani są jako absolutnie wszyscy – to mamy do czynienia z herezją powszechnego zadośćuczynienia. Przeczytaj 1 List do Tymoteusza 2:4-6 (zwracając uwagę na “bowiem”, w wersecie 5), a zobaczysz, że pogląd o dobrointencyjnej ofercie nieuchronnie prowadzi do arminianizmu o powszechnym odkupieniu.
1 Tym. 2:4-6 4. Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. 5. Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus; 6. Który wydał samego siebie na okup za wszystkich, na świadectwo we właściwym czasie.
Powszechne odkupienie jest wykluczone przez sam tekst który nazywa śmierć Chrystusa “okupem”. Okup to cena, którą płaci się za uwolnienie jeńca. Jeśli Chrystus naprawdę zapłacił okup za absolutnie wszystkich ludzi, to wszyscy są wykupieni, tzn. uwolnieni z niewoli grzechu.
Chrystus nie odkupił ludzi potencjalnie (gdzie okup zależy od rzekomej wolnej woli człowieka); On rzeczywiście ich odkupił. W 1 Tymoteusza 2:6, λυτρον lutron (okup) występuje z przedrostkiem ἀντί anti (zamiast, odpowiadający): okup zamiast, lub odnoszący się do nas. W ten sposób zastępczy charakter śmierci Chrystusa staje się szczególnie wyraźny. On dał siebie na okup za nas w naszym miejscu i zastępstwie. “Syn Człowieczy”, powiedział Jezus, przyszedł, “aby dać swoje życie na okup za wielu”.
Mat. 20:28 Tak jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu
Właściwa interpretacja
Jaka jest zatem prawdziwa interpretacja? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy wziąć pod uwagę kontekst. Apostoł mówi o modlitwie i o tym, za kogo powinna być ona zanoszona:
1 Tym. 2:1 Zachęcam więc przede wszystkim, aby zanoszone były prośby, modlitwy, wstawiennictwa i dziękczynienia za wszystkich ludzi
Paweł kontynuuje, określając:
1 Tym. 2:2 Za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne, z całą pobożnością i uczciwością.
Następnie podaje dwa powody, dla których powinniśmy się modlić za tych, którzy są w rządzie cywilnym.
Po pierwsze, musimy modlić się za nich, “abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne, z całą pobożnością i uczciwością.” (werset 2). Tak więc mamy się modlić za sędziów, że będą oni utrzymywać prawo i porządek. Wtedy chrześcijanie (“my”) możemy “prowadzić życie ciche i spokojne, z całą pobożnością i uczciwością.”, ponieważ możemy publicznie czcić Boga w Dniu Pańskim i służyć Mu w domu, szkole, pracy i w świecie bez narażania się na ataki tłumów lub zaciąganie do więzienia.
Nawet ta modlitwa podlega oczywiście dekretowi Boga, ponieważ On chce niepokojów społecznych i / lub prześladowań świętych przez rząd w różnych czasach i miejscach. Tak więc jest to zgodne z prawem, dobre i nakazane, aby modlić się (z zastrzeżeniem woli Bożej) za cywilnych sędziów, że Bóg użyje ich do powstrzymania złych ludzi, tak abyśmy my, Jego lud, mogli indywidualnie i zbiorowo służyć Mu w naszych odpowiednich powołaniach. Paweł mówi Tymoteuszowi, że ta prośba musi być przedstawiona Bogu w modlitwie zgromadzenia.
Po drugie, musimy modlić się za cywilnych sędziów.
1 Tym. 2:3-4 3. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Boga, naszego Zbawiciela; 4. Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
Czy jest sens modlić się o nawrócenie prezydenta, premiera czy innych władców tego świata? 1 Tymoteusza 2 mówi nam, że Bóg może i zbawi “królów” i tych, “którzy są u władzy”, zgodnie z Jego odwiecznym wyborem. Tak więc musimy modlić się o nawrócenie ziemskich potentatów, a nie tylko tych z niskiego stanowiska, jak moglibyśmy być skłonni. Bóg bowiem pragnie zbawić (i zbawi, bo Jego wola nigdy nie jest zwyciężona) ludzi każdego rodzaju.
.
Patrystyka
Augustyn (354-430) dobrze to ujął:
“Apostoł nakazał, aby modlono się za wszystkich ludzi, a szczególnie dodał: ‘Za królów i za wszystkich, którzy sprawują władzę’, co do których można by przypuszczać, że w dumie przepychu światowego stanowiska stronią od pokory chrześcijańskiej wiary.“
Następnie mówiąc:
“Albowiem to jest dobre i przyjemne w oczach Boga, Zbawiciela naszego”, to znaczy, że modlitwy powinny być zanoszone za takich jak ci, natychmiast dodaje, jakby w celu usunięcia wszelkich podstaw do rozpaczy, “Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” . Nasz Pan (…) mówi do faryzeuszy: ” dajecie dziesięcinę z mięty, ruty i z każdego ziela ” Faryzeusze bowiem nie dawali dziesięciny z tego, co należało do innych, ani ze wszystkich ziół wszystkich mieszkańców innych ziem. Tak (…) w tym miejscu musimy rozumieć przez ‘każde ziele’ każdy rodzaj ziela, tak w pierwszym fragmencie możemy rozumieć przez ‘wszystkich ludzi’ każdy rodzaj ludzi“ (Enchiridion, ciii).
Na podstawie: źródło
Zobacz w temacie
- Czy Bóg kocha wszystkich?
- Czy Bóg kocha wybranych a nienawidzi niewybranych?
- Czy wszyscy pójdą do nieba?
- Ewangelia: obietnica a nie oferta
- Amyraldianizm a formuła Konsensusu Helweckiego, część 1
. - 1 Tym. 2:1-6 Zawodny pośrednik
- 1 Tym. 2:1-7 Aby wszyscy ludzie zostali zbawieni
- 1 Tym. 2:4-6 Objaśnienie wersetów, w których użyto słów wszyscy i każdy
- 1 Tym. 4:10 Zbawiciel wszystkich, zwłaszcza wierzących
- 2 Piotra 3:9 Aby wszyscy doszli do pokuty
- Efez. 1:16-23; 2:1-13 Kalwinizm w pigułce