Pozycja zielonoświątkowców

Wedle świadectw wyznawców ducha zielonoświątkowstwa wielu z nich doświadcza rzekomej obecności Jezusa Chrystusa, który przychodzi do nich osobiście porozmawiać, pocieszyć czy też dodać otuchy. Niektórzy przeżywają takie spotkania w swoich snach, inni twierdzą stanowczo, że to dzieje się na jawie.

I tak oto czytamy w publicznym wyznaniu pewnego religijnego fanatyka najpierw o śnie, gdzie Jezus przekazuje istotne teologiczne informacje, następnie stwierdza on, że Syn Boży odwiedził go gdy był w pełni świadomym, aby dać mu wizję, by w końcu pozostać przy nim fizycznie obecnym już na zawsze:

W pierwszym śnie modlilem się do Jezusa, żeby zabrał mnie do Swojego Królestwa, a w drugim [Jezus] mówił i pokazywał jak ludzie czczą człowieka, zamiast Niego i z tego wynikną poważne konsekwencje. Nie wiem jakie, ale czułem że straszne. Gołym okiem to widać na co dzień. … Miałem jeszcze osobiste spotkanie już na jawie, ale Go nie widziałem, bo stał za moimi plecami, ale otrzymałem wizję… No i zawsze jest przy mnie…

Powyższe wyznanie zdaje się podsumowywać wszystkie herezje ruchu zielonoświątkowego. Jeśli o rzekome doświadczenia obecności Jezusa mamy tu do czynienia ze

  1. snami
  2. wizjami
  3. rozmową twarzą w twarz
  4. chwilową obecnością
  5. i stałą obecnością

Jest wszakże poważny problem natury teologicznej uniemożliwiający przyjęcie powyższych doświadczeń jako prawdziwych, a mianowicie chodzi o słowa Apostoła Pawła, który stwierdził, że był ostatnią osobą na świecie jakiej Jezus się ukazał osobiście


Ostatni ze wszystkich ludzi

1 Kor. 15:8 A ostatniemu ze wszystkich ukazał się i mnie, jak poronionemu płodowi.

Paweł powiedział, że był ostatnią osobą, której ukazał się Jezus. Jest to proste i jednoznaczne stwierdzenie, które, jeśli na nie spojrzeć w sposób logiczny, nie posiada żadnych zawiłości ani warunków. Niektórzy jednak w imię uwiarygodnienia swoich osobistych przeżyć i doświadczeń podejmą tutaj walkę i będą się starać w jakiś sposób ograniczyć jasny przekaz tego stwierdzenia.

  • Jedni powiedzą, doświadczenie to dotyczyło Pawła jako ostatniego z Apostołów,
  • Inni że chodzi tutaj raczej o ostatniego człowieka z danej grupy,
  • Kolejni przywołają Księgę Objawienia, która, choć napisana później niż list do Koryntian, daje jasne świadectwo o rozmowie Jana z Jezusem twarzą w twarz.

Głębsza analiza tekstu przy zastosowaniu pięciu zasad hermeneutyki wykaże, że roszczenia fanatyków są bezpodstawne.
.


Zasada dosłowności
Cel Chrystofanii

W omawianym fragmencie ciężarem rozważania Pawła nie są sny, wizje czy Chrystofanie (czyli zjawianie się Jezusa Chrystusa po zmartwychwstaniu) sensu stricto, lecz ewangelia. Wiemy, że wspólnota chrześcijańska w Koryncie, po 3 latach od założenia została poważnie zagrożona fałszywymi naukami oraz przejawami duchowości (np. mówienie niezrozumiałym bełkotem, który imitował dar Ducha Świętego w postaci mówienia wieloma zagranicznymi językami, 1 Kor. 14:2; 1314, fałszywe proroctwa 1 Kor. 12:2-3, stąd zalecenie rozsądzania czy są one prawdziwe 1 Kor.14:29).

A gdzie fałszywe proroctwo tam zawsze zachodzi naruszenie ewangelii Boga Żywego. Zasadę tą znajdziemy np. w  5 Mojż. 13:1-5 oraz 2 Tes. 2:1-12 przy czym pierwszy tekst w wersie 2 nie pozostawia żadnych wątpliwości co do celu, którym jest odwiedzenie od Pana (Pójdźmy za innymi bogami, których ty nie znasz, i służmy im), co niekoniecznie musi przybierać tak jawną formę (por. 2 Piotra 2:1). Zatem poruszony sytuacją zaistniałą w Koryncie, Apostoł dla pewności przypomina ewangelię:

1. A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie;

2. Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno.

3. Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem;

4. Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;

Sednem rozważania jest zmartwychwstanie Chrystusa. (zmartwychwstał trzeciego dnia). Następnie jako dowód na to, że głoszona przez Apostoła wieść jest prawdziwa podaje on szereg argumentów:

  • opartych najpierw o najważniejszy autorytet Pisma Świętego (zgodnie z Pismem;); Stary Testament zawiera kilka wzmianek o zmartwychwstaniu trzeciego dnia (por. 2 Mojż. 19:11; Oz. 6:2; Psalm 16:1-11)
  • te zostały potwierdzone przez doświadczenie najwyższego religijnego autorytetu, czyli Apostołów
  • a także potwierdzony przez setki innych ludzi, co obaliło potencjalną zmowę kliki fałszywych przywódców.

Interesującym jest podana przez Pawła kategoryzacja grup ludzi, którym ukazał się Chrystus. Z całą pewnością nie mamy tutaj do czynienia z chronologiczną listą, ponieważ jak wiemy jako pierwszej osobie na świecie Pan ukazał się Marii Magdalenie (por. Marek 16:9). Widać od razu hierarchię usystematyzowaną od grupy najważniejszej w dół, przy czym w każdej grupie ilość wystąpień Chrystofanii może być większa niż jeden (np. 11 Apostołom Jezus ukazywał się wielokrotnie). Czytamy:

5. I że ukazał się Kefasowi, a potem tym dwunastu.

6. Potem ukazał się więcej niż pięciuset braciom naraz, z których większość żyje aż dotąd, a niektórzy zasnęli.

7. Potem ukazał się Jakubowi, potem wszystkim apostołom.

8. A ostatniemu ze wszystkich ukazał się i mnie, jak poronionemu płodowi.

Skąd zatem taka a nie inna kolejność? Zagadnienie to należy rozpatrzyć w należytym kontekście czyli wcześniej podniesionego tematu wiarygodności ewangelii. Wiemy, że już niedzielę, w dniu zmartwychwstania Pana, Żydzi uknuli spisek i nakazali rozgłosić wszędzie kłamstwo, jakoby uczniowie Chrystusa wykradli Jego ciało (Mat. 2:13-15). Wieść ta rozeszła się wśród wszystkich Żydów. Temu kłamstwu rozprzestrzenionemu przez przekupionych ludzi została przeciwstawiona prawda głoszona przez naocznych świadków zmartwychwstania. I tak najbardziej istotnymi tutaj osobami, świadczącymi na rzecz dobrej nowiny będą w kolejności

W okresie 40 dni od zmartwychwstania do wniebowstąpienia
.
a.
Kefas czyli Piotr, który przewodzi ewangelizacji (Dzieje 2:14-40; 3; 4)
b. dwunastu Apostołów wraz z Maciejem, ci głoszą ewangelię po krańce świata (Dzieje 4:44)
c. więcej niż pięciuset świadków, z których jak powiedział Paweł większość jeszcze dawała żywe tego świadectwo
d. Jakub, brat Pana Jezusa, przywódca stacjonarnego zboru w Jerozolimie (Gal. 1:19; 2:12)
e. wszyscy apostołowie, mowa o 70 wysłannikach (ἀπέστειλεν apostelein) – 12 Apostołów wymieniono wcześniej – pogląd podzielany np. przez Chryzostoma (Łuk. 10-1-17)

Po wniebowstąpieniu
.

f. Paweł zwany poronionym płodem z racji zbyt późnego przyłączenia do grona Apostołów; był on pełnoprawnym Apostołem (więcej w artykule Apostoł apostołowi nie równy) a żeby ktoś mógł być zaliczony do tego grona musiał:
.
– być osobiście wyznaczony przez Chrystusa
– czynić cuda
być naocznym świadkiem wskrzeszonego Jezusa
– posiadać dar mocy apostolskiej (udzielania poprzez nałożenie rąk darów Ducha Świetego w postaci znaków i cudów)

Tak więc dowody z Pisma oraz Chrystofanie stanowią ciężar argumentu Pawła o prawdziwości wiecznej ewangelii i mają charakter utylitarny. Ich praktyczne zastosowanie apologetyczne jest jedynym powodem, dla którego Pan Jezus ukazywał się ludziom. Innymi słowy Jezus nie czynił tego dla podtrzymania kogokolwiek na duchu, ogłoszenia teologii, towarzyskiej rozmowy czy też w celu przypadkowych odwiedzin (co eliminuje zielonoświątkowe argumenty 3, 4 i 5), lecz czyni to w celu przypieczętowania prawdziwości przepowiadanego przez Pismo zmartwychwstania przy okazji wyjaśniając Pisma, prowadząc rozmowy czy podtrzymując na duchu. Chrystofanie to naoczny dowód wypełnienia się Pism,
.

Kwestia “otwierania Pism”

Tłumaczenie znaczenia Pism oraz nauka o królestwie Bożym w czasie Chrystofanii stanowi tutaj raczej tło i również miało charakter czasowy, ponieważ jak wiemy do czasu zesłania Ducha Świętego żaden z uczniów nie posiadał jeszcze Ducha Prawdy który przypominał im wszystko, a w szczególności 12 Apostołom (Jan 14:26) i wprowadzał we wszelką prawdę (Jan 16:13).

Funkcja ta nie może być przywoływana jako argument uzasadniający potrzebę osobistego ukazywania się Jezusa uczniom, ponieważ dziełem tym zajmuje się osobiście nie Jezus lecz Paraklet na podstawie prawidłowo rozłożonego spisanego Słowa Bożego Nowego Testamentu, przywileju posiadania którego pierwszy Kościół nie posiadał (pierwsza Księga spisana została dopiero między 44 a 49 a.d. czyli w jakieś 14 – 19 lat od czasu wniebowstąpienia).
.

Kwestia “ukazania się” a Objawienie Jana

“Ukazać się komuś” , gr. ὁράω horao – oznacza stać się widocznym dla kogoś poprzez pojawienie się przed tą osobą. Zawsze w kontekście Słowa Bożego zobaczymy, że to co się ukazuje przybywa do osoby, której zostało to ukazane.

  • Mat. 17:3 – Mojżesz i Eliasz ukazują się poprzez przybycie
  • Mat. 27:53 – wskrzeszeni z grobów przybywają do żywych i ukazują się im
  • Marek 16:9 – Jezus pojawia się przed Marią Magdaleną ukazując się jej
  • Łuk. 1:11 – anioł Pana ukazuje się stojący po prawej stronie ołtarza kadzenia
  • Łuk. 22:43 – anioł ukazuje się Jezusowi stając przy nim fizycznie
  • Dzieje 7:30 – Bóg ukazuje się Abrahamowi w konkretnym miejscu koło niego

Nie można zatem pod tą definicję podciągnąć porwania osoby do trzeciego nieba (1 Kor. 12:2), co jest tożsame ze znalezieniem się w niebie (Obj. 1:10) ponieważ alokacji ulega ta właśnie osoba. Technicznie rzecz ujmując tak Apostoł Paweł jak i Jan ukazali się Jezusowi w Jego Królestwie. Zatem prawdą jest, Paweł jest ostatnią osobą na świecie, która doświadczyła Chrystofanii, ponieważ ani jego późniejsze porwanie do nieba (z całą pewnością miało ono miejsce po oświeceniu z nieba i ukazaniu się Chrystusa), ani też przemieszczenie się Apostoła Jana tamże (ok. 95 a.d.) nie zawierają się w tej definicji.

Tym samym zostaje obalony tutaj argument heretyków czczących ducha zielonoświątkowa, którzy podają przykład Jana jako osoby, której w ich rozumieniu Jezus ukazał się. To raczej Jan kazał się Jezusowi w Jego Królestwie…
.


Zasada gramatyczna

ἔσχατον δὲ πάντων eschaton de panton ostatniemu z wszystkich

Zwróćmy uwagę, że gdyby Paweł chciał przekazać informację, że Chrystofanie o jakich pisze miałyby wydarzyć się w ograniczonym przedziale czasowym oraz przy tym nie wykluczałby dalszych możliwych “ukazywań się” Pana Jezusa innym ludziom, powinien użyć tutaj dodatkowego zwrotu (który użył chwilę wcześniej w wersie 6), mianowicie εως αρτιaż do teraz. Tekst należałoby przerobić w sposób następujący:

ἔσχατον δὲ πάντων εως αρτι
eschaton de panton eos arti
ostatniemu z wszystkich jak dotąd.

Tym samym pozostawiłby jasno rozstrzygniętą kwestę późniejszych możłiwych chrystofanii. Apostoł tego celowo nie czyni dając tym samym do zrozumienia, mówi o sobie jako rzeczywiśćie ostatnim ze wszystkich ludzi, którym ukazał się Jezus.

ὡσπερεὶ τῷ ἐκτρώματι osperei to ektromati jakby temu konkretnemu urodzonemu poza właściwym czasem

Kluczowym słowem w drugiej części przesłania będzie greckie ἔκτρωμα ektroma -dosł. urodzony nie w czas, które oczywiście rozumiane jest najczęściej jako przedterminowy poród, jednakże Apostoł używa go w jego dosłownym znaczeniu. Chodzi mianowicie o urodziny nie w czas. Paweł został dołączony około 3 lata po wszystkich Chrystofaniach odnotowanych w Piśmie Świętym, zatem na długo po czasie, gdy ukazywanie się Chrystusa swoim uczniom było zasadne i miało swój cel.

Dodanie w wypowiedzi tego formy przedimka określonego τῷ to wskazuje na Pawła, jako konkretną i ostatnią osobę przeżywającą Chrystofanię.

ὤφθη κἀμοί  ofthe kamoi został ukazany i mnie

Właściwe zrozumienie co przekazuje powyższe sformuowanie jest uzależnione od przyswojenia sobie specyficznej odrębności gramatycznej greckiego czasu aorist w jakim napisane zostało słowo “został”

ὤφθη opthe
Część mowy: czasownik
Tryb: orzekający
Czas: Aorist, przeszły dokonany

Czas aorist w trybie orzekającym wskazuje na czynność jaka się dokonała w przeszłośći, jednakże pomimo tego, że istotnym jest tutaj samo wydarzenie, czas ten nie wskazuje czy wydarzyło się to w jakimś okresie, czy też było to jednorazowe wystąpienie.

Mówiąc nieco prościej, Paweł nie napisał, że miał na myśli jedną i tylko jedną Chrystofanię w jego życiu, lecz miał na myśli sumę wszystkich Chrystofanii rozumianych jako całość. Tym samym powiedział, że jeśli o wszystkie Chrystofanie chodzi, to ostatnia Chrystofania Pawła ze wszystkich jakie posiadał, była jednocześnie ostatnią Chrystofanią w historii. Na to właśnie wskazuje gramatyka tekstu. Jest to całkowicie potwierdzone przez datę powstania 1 Listu do Koryntian (55 a.d.). która jest zgodna z ostatnim doświadczeniem Chrystofanii przez Apostoła Pawła (55 a.d.: Pan staje przy Pawle, Dzieje 23:11), która ma miejsce przed uwięzieniem (a list został napisany w czasie uwięzienia).
.


Zasada syntezy

Okazuje się, że po uważnym studium całości nauczania Pisma Świętego (Tota Scriptura) w kwestii Chrystofanii nie pozostaje wątpliwości, że twierdzenia ruchów fanatycznych i odszczepień nie posiadają umocowania w Słowie Bożym, w którym obserwujemy raczej całkowity brak potwierdzenia doktryny o ukazywaniu się Jezusa po okresie apostolskim. Twierdzenie to opieramy tak o brak pozytywnych dowodów jak i o negatywną w tym temacie, choć pośrednią naukę Słowa:
.

Brak pozytywnych dowodów

Pismo Święte stanowi jedyne źródło wiary i praktyki (Sola Scriptura). Zatem, aby zbudować argument, że Chrystofanie będą miały miejsce przez cały okres istnienia kościoła, zasadnym powinno być wykazanie tego na podstawie odpowiednich fragmentów o charakterze normatywnym. I jak zwykle w takich przypadkach bywa wyznawcy innego ognia ducha  zielonoświątkowstwa nie posiadają absolutnie nic, co wskazywałoby na taki stan rzeczy.

Być może pozbawieni Ducha Świętego oszuści przywołają tekst Mat. 28:20 A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata przeoczając przy tym, że chwilę później Chrystus został uniesiony do nieba (Łuk. 24:51) by, prócz kamienowanego Szczepana (Dzieje 7:5) i przypadków towarzyszących Pawłowi, jako zrodzonemu nie w czas, więcej nie ukazać się osobiście nikomu do czasu powrotu.
.

Dowody negatywne (ujęcie historyczne)

Dzieje 1:3 Im też po swojej męce objawił się jako żywy w wielu niewątpliwych dowodach, przez czterdzieści dni ukazując się im i mówiąc o królestwie Bożym.

Chronologia Chrystofanii świadczy na niekorzyść twierdzeń heretyków. Interesującym jest fakt, że wszystkie przypadki (poza Pawłowym) Chrystofanii miały miejsce w jednym roku, tj. 30 a.d.  i od tej pory nie obserwujemy, aby Jezus komukolwiek się ukazał.

a. maj / czerwiec, 16 Nisan, niedziela – dzień zmartwychwstania,

– Maria Magdalena, Marek 16:9
– dwie Marie Mat. 28:1-9
– Szmon Piotr, Łuk. 34:34
– Kleofas i inny uczeń, Łuk. 24:18-21, Marek 16:12-13
– 11 Apostołów i inni, bez Tomasza (pierwszy raz szerszemu gronu Apostołów), Łuk. 24:33-36; Jan 20:9-20

b. 8 dni później 11 wraz z Tomaszem (drugi raz szerszemu gronu Apostołów), Jan 20:24-28

c. w międzyczasie ponad pięćset osób naraz, 1 Kor. 15:6

d. potem, nad morzem Tyberiadzkim 7 uczniów (trzeci raz szerszemu gronu Apostołów) Jan 21:1:14

e. w drodze do Galileli 11 Apostołów, Mat. 28:16-18

f. 40 dni później, dzień wniebowstąpienia 11 Apostołów, Marek 16:11

g. w tym samym roku kamienowany Szczepan (w celu potwierdzenia świadectwa ewangelizacyjnego), Dzieje 7:5

h. 32-33 a.d. Ananiasz, przedostatni z wszystkich, któremu Pan się ukazał, Dzieje 9:10-11

Natępnie obserwujemy:

  • 37 a.d.: Korneliusz zachęcony w widzeniu do zaproszenia Piotra przez anioła, Dzieje 10:3-5
  • 37 a.d.: Piotr słyszy głos z nieba lecz Pana nie widzi, Dzieje 10:13
  • 37 a.d.: Piotr słyszy głos Ducha, nie Jezusa, Dzieje 10:19
  • 44 a.d.: Piotr widzi  rozmawia z aniołem, lecz nie z Jezusem Dzieje 12:7-8
  • 46 a.d.: Prorocy słyszą głos Ducha Świętego, nie widzą ani nie słyszą Jezusa, Dzieje 13:1-2
  • 49 a.d.: Paweł ma wizję Macedończyka, lecz nie Jezusa, Dzieje 16:9
  • 49 a.d.: Paweł słyszy głos Pana, nie widzi Jezusa, Dzieje 18:9
  • 55 a.d.: Paweł widzi Pana Jezusa, Dzieje 22:18-19
  • 55 a.d.: Pan staje przy Pawle (ostatnia Chrystofania w historii), Dzieje 23:11
  • 55 a.d.: Anioł Boga staje przy Pawle, Dzieje 27:23

Jest to jednolite i spójne logicznie świadectwo Pisma, gdzie ciąg wydarzeń doskonale wpasowuje się w wypowiedź Apostoła. Rok Pański 30, od Marii Magdaleny do Szczepana, to czas wypełnienia się w zasadzie wszystkich tego typu wydarzeń. Anomalią będzie tutaj osoba Ananiasza z Damaszku, nierozerwalnie związanego z osobą Apostoła Pawła (dzięki niemu Apostoł został wstępnie przyjęty do społeczności z chrześcijanami). Natomiast sam Paweł rzeczywiście był ostatnią osobą na świecie, której ukazał się prawdziwy Jezus.
.


Zasada historyczna

Rok 55 a.d. zdaje się być kluczowym jeśli chodzi o deklinację części darów Ducha Świętego, to jest tych związanych z pozabiblijnym objawieniem oraz tym, co je uwiarygadniało.

a. Jeśli o dar mówienia wieloma zagranicznymi, zrozumiałymi językami chodzi widzimy jego zanik na kartach Pisma

  • pierwsza wzmianka o nim datowana jest na około 10 dni po wstąpieniu Jezusa do nieba (Dzieje 2:4),
  • druga 14 lat po zmartwychwstaniu Jezusa, przed śmiercią Jakuba w roku 44 a.d. (Dzieje 10:46),
  • trzecia w roku 50 a.d. (Dzieje 19:6).
  • ostatni raz o tym darze wspomina Paweł w roku 55 a.d. oczywiście w 1 Liście do Koryntian. Jest to czwarty w kolejności list Pawła. Później napisał on 9 innych listów do 6 różnych zborów nigdy wiecej nie wspominając w nich o cudownym darze. Podobnie od 55 roku milczą o darze pozostali autorzy.

b. Dar prorokowania, rozumiany jako głoszenie pozabiblijnego objawienia również uległ deklinacji mniej więcej w tym samym okresie

  • napisany przed rokiem 70 a.d. List do Hebrajczyków stwierdza, że ostatnie Boże objawienia wypowiedziane były przez Jezusa i tych, których on wyznaczył (Hebr. 1:1-2), gdzie dokonany został podział na trzy generacje ludzi I generacja to proroctwa Jezusa: “które było głoszone na początku przez Pana” II generacja to proroctwa Apostołów i uczniów: “potwierdzone … przez tych, którzy go słyszeli” i wreszcie III generacja to my, reszta kościoła odbiorcy proroctw: “… a potwierdzone nam…” (Hebr. 2:2-3)
    .
  • W swoim drugim liście do Tesaloniczan napisanym w 51-52 roku a.d. Apostoł Paweł ostrzega przed fałszywą nauką, której źródłem może być fałszywe objawienie, nauczania czy autorytet, (2 Tes 2:2), wskazując następnie zaledwie dwa źródła zdrowej doktryny z pominięciem pozabiblijnego objawienia (2 Tes.2:15).

c. Dar uzdrawiania ewidentnie zaniknął w roku 55 a.d..

  • w czasie działalności, Apostoła Pawła około 53-55 a.d. przez jego ręce działy się wielkie cuda (Dzieje 19:11-12)
  • jednak pare lat wcześniej w roku 50 a.d. nikt nie uzdrowił Pawła (Gal. 4:13)
  • w 55 roku a.d. Pismo odnotowuje ostatnie uzdrowienie przez nałożenie rąk (Dzieje 28:7-10)
  • w roku 62 a.d. Paweł nie uzdrowił Epafrodyta, który mu posługiwał (Filip. 2:25-27)
  • w roku 64 a.d. Paweł zamiast wysłać chustki lub przepaski do chorego Tymoteusza, zaleca mu picie wina (1 Tym. 5:23)
  • by wreszcie w roku 67 a.d. pozostawić w Milecie chorego Trofima (2 Tym. 4:20)

d. Chrystofianie: jak wcześniej zostało wykazane, w  55 a.d.: Pan staje przy Pawle i jest to ostatnia Chrystofania w historii świata, Dzieje 23:11.
.


Zasada praktyczna

Objawienia Jezusa nie są obecnie potrzebne. Dowodem Jego zmartwychwstania jest spisane Słowo Boże jako całość.

Jan 5:39 Badajcie Pisma; sądzicie bowiem, że w nich macie życie wieczne, a one dają świadectwo o mnie.

Również jeśli o naukę chodzi i chrześcijańską praktykę, funkcję tą spełnia spisane Słowo Boże

2 Tym. 3:16-1716 Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości; 17 Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany.

Prowadzące ku nadziei pocieszenie w trudach życia chrześcijańskiego również pochodzi ze spisanego Słowa Bożego

Rzym. 15:4 Wszystko bowiem, co przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i pociechę z Pism mieli nadzieję.

Skoro już wiemy, że Pismo Święte wskazuje iż Jezus Chrystus nie będzie się objawiał do czasu swojego ponownego przyjścia w chwale jak wierzący i Bogobojni chrześcijanie powinni traktować wszelkiego tego typu zjawiska? Do czasu drugiego przyjścia Chrystusa obowiązuje normatywna zasada odrzucania wszelkich przypadków rzekomego ukazywania się Jezusa. Wszystkie należy traktować jako fałszywe.

Mat. 24:23 Jeśli wtedy ktoś wam powie: Oto tu jest Chrystus, albo: Jest tam – nie wierzcie.

Czym mogą być te rzekome ukazania się Jezusa tej czy innej osobie? Możliwości tutaj jest kilka, i każda następna jest gorsza od poprzedniej. Podłoże tego może być dwojakie: problem może mieć naturę w psychice człowieka, lub co gorsza, jego przyczyna może mieć źródło ponadnaturalne w negatywnym tego sensie

  • kłamstwo – w takim przypadku czeka człowieka potępienie
    2 Piotra 2:3 I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi
    .
  • halucynacje / urojenia – bliskie szaleństwu są znakiem Bożego sądu
    Izaj. 44:25 Wniwecz obracam znaki kłamców i z wróżbitów czynię szaleńców; mędrców zmuszam do odwrotu, a ich wiedzę czynię głupstwem.
    .
  • silne omamienie – świadczy jedynie o tym, że człowiek wierzy w kłamstwo i jednocześnie podlega Bożemu sądowi
    2 Tes. 2:9-12 9 Niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów;10 Wśród całego zwodzenia nieprawości wobec tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni.11 Dlatego Bóg zsyła im silne omamienie, tak że uwierzą kłamstwu;12 Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie niesprawiedliwość.
    .
  • diabelska manifestacja – oznacza to posiadanie innego ducha, ducha antychrysta
    2 Kor. 11:4 Gdyby bowiem przyszedł ktoś i głosił innego Jezusa, którego my nie głosiliśmy, albo gdybyście przyjęli innego ducha, którego nie otrzymaliście, albo inną ewangelię, której nie przyjęliście, znosilibyście go z łatwością.

Jak widać, igranie z Chrystusem nie może dobrze się skończyć. Ktokolwiek twierdzi, że widzi Jezusa powinien pokutować z tego natychmiast i błagać Boga Wszechmocnego o przebaczenie a także, w skrajnych przypadkach, o uwolnienie spod demonicznych wpływów. Jest to bowiem rzeczywiście oznaka podążania za inną ewangelią.

Natomiast jeśli o sam ruch zielonoświątkowy chodzi, natychmiastowa ewakuacja oraz poszukiwanie zdrowej, reformowanej społeczności to jedyna opcja dla każdego członka tego z piekła rodem tworu.


Zobacz w temacie