Grecki spójnik wyjaśniający a Izrael Boży

Przyczynek

Gal. 6:16 A na tych wszystkich, którzy będą postępować według tej zasady, niech przyjdzie pokój i miłosierdzie, (καὶ kaito jest na Izraela Bożego.

Ponieważ wielu fanatycznie oddanych herezji dyspensacjonalizmu „interpretatorów” Pisma upatruje się w tekście do Galacjan rozróżnienia między Kościołem a Bożym Izraelem (czasem traktując ten ostatni jako wszystkich Hebrajczyków z ciała, czasem zaś jako odrodzonych Hebrajczyków) koniecznym jest wyjaśnienie prawidłowego użycia spójnika (καὶ kai) w tym fragmencie.

W gramatyce i badaniach nad greką „spójnik wyjaśniający” (czasami nazywany partykułą  egzegetyczną, wyjaśniającą,rozwijającą) to spójnik lub partykuła wprowadzająca dalsze wyjaśnienie, objaśnienie lub rozwinięcie czegoś, co zostało już powiedziane. Często funkcjonuje jak w języku polskim

  • „mianowicie”,
  • „to znaczy”,
  • „to jest”,
  • „widzisz”„
  • „na przykład” 

Na przykład w książce Goodell’s School Grammar czytamy:

„Często obiecana narracja lub wyjaśnienie jest wprowadzane przez „gar” używane jako słowo wyjaśniające. Najbliższym angielskim [i polskim] odpowiednikiem jest „mianowicie”; czasami możemy przetłumaczyć na przykład przez, to znaczy; ale częściej w takich przypadkach angielski nie ma słowa wprowadzającego”. [1]

W greckich słownikach i notatkach składniowych jest używana do scharakteryzowania zdań lub fraz, które dodatkowo wyjaśniają lub powtarzają poprzednią myśl. Do typowych greckich spójników używanych w tej funkcji zalicza się

  • γάρ gar (bowiem) w pewnych kontekstach,
  • εἰ ej (jeśli) po czasownikach wyrażających emocje w niektórych klasyfikacjach funkcji spójnikowych.
  • δέ de (znowu)
  • καί kai (i)

Ten ostatni będzie tematem dalszego rozważania.

(więcej…)

Sprawiedliwość większa niż faryzeuszy

Wprowadzenie

Mat. 5:19-20

19. Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

20. Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. 

Znajdując się w piątym rozdziale Ewangelii Mateusza w wersetach 19 do 29, chciałbym zaproponować pewne pewien podział analizy tego materiału.

1) Po pierwsze sprawdzimy jaka jest błędna jego interpretacja tekstu

2) Potem zbadamy sedno wersetu 20, którym jest negacja legalizmu, afirmacja sprawiedliwości przypisanej sprawiedliwości Chrystusa oraz afirmacja uświęcenia.

3) Następnie powołamy się na przykłady, jakie podał Chrystus dowodzące jego tezy wersety 21-28

4) W końcu znajdziemy dowód tego wszystkiego w wersecie 29

Rozważmy powyższe punkty.

(więcej…)

Falszywi nauczyciele: część 2 – obrona przed ich zgubnym wpływem

Duch Berejczyka

1 Jana 4:1-8

1. Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat.

2. Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.

3. Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi i już teraz jest na świecie.

4. Dzieci, wy jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ ten, który jest w was, jest większy niż ten, który jest na świecie.

5. Oni są ze świata, dlatego mówią o świecie, a świat ich słucha.

6. My jesteśmy z Boga. Kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha błędu.

7. Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, gdyż miłość jest z Boga i każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga.

8. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością.

Zastanówmy się teraz, w jaki sposób możemy się bronić przed fałszywymi nauczycielami. Po pierwsze potrzebujemy testować każde nauczanie przy użyciu Pisma Świętego. Wiele lat temu byłem na dosyć dużym rozdrożu, bo widziałem już wiele zła, wiele fałszywych nauczań w „kościele”, w którym byłem. W kościele oczywiście mówię w cudzysłowie. Pewien Brat zaczął zamieszczać wiele bardzo trafnych spostrzeżeń, bardzo wiele nauczania płynącego ze słowa Bożego. I to mnie jakoś zaczęło dotykać, ale jednocześnie motywowało mnie do tego, żebym to wszystko sprawdzał.

1 Tes. 5:21 Wszystko badajcie (δοκιμάζετε dokimazete – sprawdzajcie, testujcie), a trzymajcie się tego, co dobre.

I rzeczywiście ja to wszystko sprawdzałem ze Słowem Bożym siedziałem przed materiałami, które ten Brat zamieszczał i weryfikowałem, bo to jest też tak, że to nie głoszący uwiarygadnia przesłanie, ale jest dokładnie na odwrót. To przesłanie uwiarygadnia głoszącego.

Izaj. 8:20 Do prawa i do świadectwa! Jeśli nie będą mówić według tego słowa, to w nim nie ma żadnej światłości.

Innymi słowy, nie jest ważne kto naucza, ale ważne czego naucza. Tego się uczymy z Dziejów Apostolskich

Dzieje 17:11 Ci byli szlachetniejsi od tych w Tesalonice, gdyż przyjęli słowo Boże z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się sprawy mają.

A więc kochani, badajmy wszystko w świetle słowa Bożego, czy rzeczywiście tak się sprawy mają. Zastosujmy do tego celu test janowy z pierwszego listu Jana, czwartego rozdziału

(więcej…)

Urząd wierzącego a Pięćdziesiątnica

Wierzący sprawuje urząd!

Dzieje 2:1-4

1. A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli jednomyślnie na tym samym miejscu.

2. Nagle powstał odgłos z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i wypełnił cały dom, w którym siedzieli.

3. Ukazały się im rozdzielone języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich.

4. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić zagranicznymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.

Wyrażenie urząd wierzącego nie występuje w Piśmie Świętym. Nie pojawia się również w naszych Wyznaniach Wiary Reformowanej. I prawdopodobnie, myśląc o urzędach w kościele, skłonni jesteśmy od razu pomyśleć o urzędach pastora, starszego i diakona. Być może potrzeba nawet przypomnienia, abyśmy uświadomili sobie fakt istnienia urzędu wierzącego i fakt, że wszyscy wierzący sprawują urząd.

Niezależnie od przyczyny tego stanu rzeczy i czy wynika to z faktu, że w dzisiejszym kościele brakuje wiedzy i świadomości na ten temat, faktem jest, że wierzący pełnią potrójny urząd:

1) Proroka
2) Kapłana
3) Króla

Co więcej, powinni być tego w pełni świadomi. W przeciwnym razie mogłoby to przynieść szkodę kościołowi w świecie.

(więcej…)

Falszywi nauczyciele: część 1 – rozpoznanie

Zakres rozważania

2 Piotra 2:1-3

1. Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę. 

2. Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą nieczystości i rozwiązłości a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona.

3. I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi.

W każdej epoce lud Boży staje w obliczu fałszywych proroków i nauczycieli. Dzisiejsze nauczanie będzie opierać się na drugim liście Piotra drugim rozdziale na fragmentach od pierwszego wersetu do trzeciego. Mamy jeszcze w Słowie Bożym tekst analogiczny z listu Judy

Judy 1:4 Wkradli się bowiem pewni ludzie, od dawna przeznaczeni na to potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się jedynego Pana Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Pamiętając, że nasz brat Jan Kalwin napisał: „więzią świętej jedności jest czysta prawda, a gdy tylko od niej odstępujemy, pozostaje już tylko straszliwa niezgoda [1] przyjrzymy się dziś

  • kim są ci nauczyciele
    ,
  • jakie cechy ich wyróżniają
    .
  • w jaki sposób wprowadzają zgubne nauki

Naszym celem tego będzie odpowiedź na najważniejsze z pytań: jak możemy przed nimi skutecznie się bronić? (więcej…)

Urząd wierzącego

Zapomniany urząd

1 Piotra 2:9 Lecz wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do swej cudownej światłości;

Doktryna o urzędzie wierzącego nie jest nowością ani innowacją wynikającą z gorliwości mediów społecznościowych, lecz prawdą biblijną, przywróconą do światła w okresie Reformacji i wyznaną w historycznych konfesjach wiary Kościoła. To prawda, że biblijna wiara Reformowana od zawsze kładzie bardzo silny nacisk na szczególne urzędy w kościele. Według Słowa Bożego istnieją urzędy diakona i starszego, wśród starszych funkcjonalnie wyróżnić możemy także pastorów-nauczycieli. W instytucji kościoła powinni zatem znaleźć się

Ale wiara Reformowana równie mocno kładzie nacisk na obecność w kościele urzędu wierzącego. Każde dziecko Chrystusa, dziecko Reformacji powinno sprawować swój urząd wierzącego, urząd akcentowany przez Marcina Lutra w walce z papistami.

Przywrócenie kościołowi urzędu wierzącego było śmiertelnym ciosem dla papieskiej hierarchii. Mamy nadzieję, że stanie się śmiertelnym ciosem dla zarządzanego przez silnorękich tyranów neo-ewangelikalizmu.

(więcej…)

Poligamia, część 2: obalenie argumentów

 

Czy poligamia cieszy się aprobatą Boga?

Marek 10:5 Jezus odpowiedział im: Z powodu zatwardziałości waszego serca napisał wam to przykazanie.

Częstym argumentem za wielożeństwem jest twierdzenie, że od czasów Starego Testamentu Bóg nie zabraniał wyraźnie posiadania mężczyźnie więcej niż jednej żony. Wydaje się, że wśród niektórych osób nazywających siebie chrześcijanami wzrasta poparcie dla poligamii.  Czy zatem poligamia jest grzechem, skoro istnieje tak wiele fragmentów zdających się ją popierać?

Rozważmy argumenty zwolenników poligamii.

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata, część 3

Analogia Scriptura i historia kościoła

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

W interpretacji Słowa Bożego zawsze stosujemy zasadę „analogii wiary”, która polega na przechodzeniu od podstawowych i jasnych artykułów wiary do zrozumienia tych mniej jasnych. Badając użycia frazy „sól ziemi” i „światłość świata” udamy się do Pisma Świętego, aby poznać umysł Chrystusa i Jego autorską intencję, tak abyśmy prawidłowo rozumiejąc co Chrystus miał na myśli wypowiadając te słowa, mogli potwierdzić wyrażoną dotychczas doktrynę.

Zwrócimy się także do historii kościoła i Reformacji, w celu potwierdzenia ciągłości nauczania. To zaiste fascynująca podróż

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata, część 2

Przypomnienie

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

Rozważając dogłębnie werset 13 doszliśmy do wniosku, że „sól ziemi” jest ilustracją dwóch rzeczy. Po pierwsze mowa o członkach instytucjonalnego kościoła, o korporatywnym, ogólnym zgromadzeniu wiernych, którzy, i to po drugie, zostali posoleni doktryną Ewangelii. Sól to doktryna Ewangelii, głoszona w kościele, przyjęta przez wiernych.

Co do „zwietrzenia soli” wykazaliśmy, że niemożliwością jest interpretowanie tej frazy jako „utracenie zbawienia” przez odrodzonych chrześcijan, czego gorąco nauczają heretyccy Arminianie i rzymscy katolicy. Właściwym wyjaśnieniem słów Chrystusa jest utrata Ewangelii przez kościół i zastąpienie jej ludzką tradycją soteriologiczną: zbawieniem z woli lub uczynków grzesznika (czy też dowolną tego kombinacją).

Stąd „wyrzucenie i podeptanie soli” interpretujemy jako eklezjalną schizmę i herezję. Kościoły stopniowo zmieniające zbawiającą doktrynę z czasem „tracą smak” i odpadają od wiary. Nieunikniony charakter tego procesu został opisany przy okazji kontrowersji związanej z herezją „dobrointencyjnej oferty ewangelii” [1] , doktryny wypaczającej bożą suwerenność propozycją, zgodnie z którą w Bogu istnieją dwie, sprzeczne ze sobą wole: jedna ukryta i wieczna, dążąca do zbawienia jedynie wybranych, druga objawiona w historii, gdzie Bóg rzekomo pragnie zbawienia wszystkich ludzi. Reformowani teolodzy ostrzegają:

…należy zauważyć, że obrona dobrointencyjnej oferty ewangelii nieuchronnie prowadzi do zaprzeczenia prawdziwości suwerennej predestynacji. Te dwie [doktryny] być może mogą być  przez jakiś czas utrzymywane obok siebie w niefortunny, sprzeczny sposób, ale nieuniknioną konsekwencją jest to, że prędzej czy później obie sprzeczne idee nie będą mogły zostać utrzymane, a predestynacja [Ewangelia] zawsze po drodze upadnie. [2] 

Godnym uwagi jest, że utrata smaku to proces, w którym aktywny udział biorą podstępnie wprowadzeni do kościoła fałszywi chrześcijanie, zwodziciele pnący się po szczeblach „kariery” eklezjalnej tylko po to, aby zasiadać za pulpitami kościołów i katedrami uczelni głosząc kłamstwo. Chrystus ostrzegał przed tym ustami Piotra: wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia (2 Piotra 2:1) I następnie dał kościołowi narzędzie umożliwiające rozpoznanie zwodzicieli: Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą, a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona. (2 Piotra 2:2). Znakami fałszywych nauczycieli są:

  • duża liczebność fałszywego kultu, jaki wokół siebie zgromadzają
    .
  • głoszenie soteriologicznej herezji wraz z wypaczeniem doktryny uświęcenia
    .
  • zaprzeczenie prawdy

Tak więc to konkretne jednostki są odpowiedzialne za posuwającą się w czasie degradację kościoła instytucjonalnego, za utratę smaku przez sól, i te jednostki można rozpoznać, o czym mówił Chrystus w wersetach 14-15.  Utrata smaku przez sól związana jest z utratą światła, a dosłownie: zła teologia jest związana z praktykowaniem grzechu. Doktryna usprawiedliwienia jest nierozerwalnie związana z doktryną uświęcenia.

Usprawiedliwieni są uświęceni – dążą do coraz większej czystości życia ku chwale Boga Ojca. Z drugiej strony nieusprawiedliwieni nie są uświęceni – popadają w grzech albo otwarcie (antynomianizm) albo praktykują go skrycie przy tym maskując pozorną pobożnością (legalizm).

W każdym przypadku celem jest wypaczenie Ewangelii, destrukcja kościoła instytucjonalnego oraz powstrzymanie rozwoju Kościoła duchowego. Używając ilustracji Chrystusowej: sól ziemi zostaje przykryta fałszywą doktryną, płomień dobrych uczynków gaśnie i kościół przestaje być lampą.

(więcej…)

Ewangeliczne a legalistyczne zrozumienie krzyża

 

Znak czasów ostatecznych

1 Kor. 1:27-30

27. Ale Bóg wybrał to, co głupie u świata, aby zawstydzić mądrych, wybrał to, co słabe u świata, aby zawstydzić mocnych.

28. I to, co nieszlachetne u świata i wzgardzone, wybrał Bóg, a nawet to, co nie jest, aby to, co jest, obrócić wniwecz;

29. Aby nie chlubiło się przed nim żadne ciało.

30. Lecz wy z niego jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem;

Zgodnie z nauczaniem zawartym w Pierwszym Liście do Koryntian, Bóg wybrał do zbawienia grzeszników. Grzeszność wybranych przejawia się w głupocie i słabości. Te dwa aspekty opisują zakres upadku: jest on całkowity.

  • Brak mądrości świadczy o niezdolności zrozumienia prawdy o Bogu, Jego świętości, dobroci i sprawiedliwości.
    .
  • Brak siły oznacza niezdolność czynienia dobra i sprawiedliwości.

Grzesznik niczym w bezdennej przepaści znajduje się w objęciach nieprawości. Jest nierozumny. Jest bezsilny. Może tylko grzeszyć. Może tylko coraz bardziej zasługiwać na karę. Grzesznik jest rozpaczliwie zdany na Bożą łaskę. Bożym rozwiązaniem problemu jest krzyż. Chrystus na krzyżu stał się odkupieniem dla wybranego ludu. Katechizm Heidelberski ukazuje nam błogosławioną prawdę konsekwencji odkupienia krwią Chrystusa:

Pytanie 70: Jakie są następstwa obmycia krwią i Duchem Chrystusa?
.
Po pierwsze – uzyskanie z łaski Boga odpuszczenia grzechów ze względu na krew przelaną za nas na krzyżu przez Jezusa Chrystusa; po drugie – odnowienie człowieka przez Ducha Świętego i uświęcenie go jako własności Jezusa Chrystusa, by dzięki temu człowiek taki coraz mniej podlegał władzy grzechu, żył nienagannie, zgodnie z wolą Bożą. (Hebr.9:2; Jan1:33; Obj.1:5; Jan 3:5; 1 Kor. 6:9,11; Rzym. 6:4) [1]

Na krzyżu Mesjasz nie tylko wyjednał doskonałą sprawiedliwość, przypisywaną ku zbawieniu wybranych (odpuszczenie grzechów), ale także dokonał ich całkowitego uświęcenia (odnowienie przez Ducha). Chrystus uświęca doskonale tych, którym zapewnił usprawiedliwienie. Warto o tym pamiętać z kilku powodów:

  • jest to pomocne przy odrzucaniu herezji powszechnego odkupienia Arminian, rzymskich katolików i Amyraldian (ponieważ usprawiedliwieni są także uświęceni, zatem nie jest możliwe aby zakres śmierci Chrystusa obejmował każdego człowieka)
    .
  • równie użyteczną jest ta wiedza przy zwalczaniu herezji ingerujących w zbawienie, gdzie usprawiedliwienie i uświęcenie rozpatrywane jest jako jedno dzieło
    .
  • w ostateczności pomaga obalić fałszywą teologię wymuszającą współpracę Boga i człowieka w dziele uświęcenia

Prawdy odkupienia nie da się przecenić.

(więcej…)

Chrześcijaństwo a sodomici, lesbijki i inne zboczenia

Kto ponosi winę za homoseksualizm?

Rzym. 1:24-27

24. Dlatego też Bóg wydał ich nieczystości przez pożądliwości ich serc, aby hańbili swoje ciała między sobą.

25. Oni to zamienili prawdę Bożą w kłamstwo i czcili stworzenie, i służyli jemu raczej niż Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.

26. Dlatego wydał ich Bóg haniebnym namiętnościom, gdyż nawet ich kobiety zamieniły naturalne współżycie na przeciwne naturze.

27. Także mężczyźni, opuściwszy naturalne współżycie z kobietą, zapałali w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyzna z mężczyzną, popełniając haniebne czyny i ponosząc na sobie samych należną za swoje zboczenie zapłatę.

Niektórzy przewrotnie sugerują, że Bóg i Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa ponosi „winę” za homoseksualizm. „Wina” wymaga przekroczenia prawa, a zatem winy, ale Wszechmogący nie może zgrzeszyć ani nawet ulec pokusie grzechu.

Jakuba 1:13 Niech nikt, gdy jest kuszony, nie mówi: Jestem kuszony przez Boga. Bóg bowiem nie może być kuszony do złego ani sam nikogo nie kusi.
.
Hab. 1:13 Twoje oczy są tak czyste, że nie możesz patrzeć na zło ani widzieć bezprawia….

Wszystkie drogi Jahwe są „sprawiedliwe i prawe”, ponieważ On jest „Bogiem prawdziwym i bez nieprawości (5 Mojż. 32:4). Dlatego Pismo Święte pyta retorycznie i z oburzeniem: „Człowieku, kimże ty jesteś, że sprzeciwiasz się Bogu?” (Rzym. 9:20).

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata, część 1

Podstawa rozważania

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

Podstawą naszego rozważania jest wykład Słowa Bożego zwany Kazaniem na Górze, a konkretnie jego mały fragment nauczający o soli ziemi i światłości świata.  Pan rozpoczął swoją służbę po chrzcie Jana, po kuszeniu, kiedy to przemieścił się do górnej Galileli,  (Mat. 4:13-16) z racji przemieszania wielu nacji na tym terenie zwanej Galileą pogan. Chrystus rozpoczął głoszenie Ewangelii tam, gdzie mogli ją usłyszeć rodowici Hebrajczycy, samarytanie oraz obcokrajowcy. Posługa Chrystusa przyciągnęło ogromne rzesze, tak, że szło za nim mnóstwo ludzi z Galilei i Dekapolu, Jerozolimy, Judei i Zajordania (Mat. 4:25).

Chrystus w 13 wersecie wypowiedział znamienne słowa:

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Istnieje szereg interpretacji tego wersetu a jedną z nich, jedną z najbardziej koszmarnych i błędnych zarazem jest interpretacja Arminian. To heretycka i bluźniercza interpretacja, u podstaw której leży przekonanie o utracalności zbawienia. Arminianie dowodzą, że werset ten potwierdza doktrynę Remonstracji o utracalności zbawienia. Przypomnijmy, stanowisko Remonstrancji nauczało, że

„…prawdziwie wierzący i odrodzeni nie tylko mogą całkowiciei ostatecznie odpaść od usprawiedliwiającej wiary, a także od łaski i zbawienia lecz w rzeczywistości często odpadają od niej i są na zawsze zgubieni. [1]

Nic w interpretacji historycznego Arminianizmu i współczesnych jego odłamów nie uległo zmianie. Tak w XVI jak i w XXI wieku oparty o dwa błędy Arminianizm przekręca znaczenie Pisma Świętego, odcinając swoich wiernych od Chrystusa, Ewangelii i zbawienia.

Prawidłowa interpretacja zatem ma wielką wagę dla życia wiecznego. Jest to jeden z fragmentów, którego wypaczenie jest zbyt niebezpieczne, aby można by pozostawić go w rękach fałszywej religii.

(więcej…)

Z chwały w chwałę, część 2: spostrzeżenia egzegetyczne

Tekst źródłowy

2 Kor. 3:18 Lecz my wszyscy, którzy z odsłoniętą twarzą patrzymy na chwałę Pana, jakby w zwierciadle, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, za sprawą Ducha Pana.

Co oznacza przemiana z chwały w chwałę?

Jeśli rozważymy podmiot przemiany to osoby już odrodzone, to ci którzy JUŻ patrzą na chwałę Pana (patrzymy na chwałę Pana). Z drugiej strony czas przemiany upewnia nas o ciągłym procesie. Greka używa tu czasownika μεταμορφούμεθα metamorfoumetha czasu teraźniejszego strony czynnej. Czas ten wyraża czynność trwającą stale, wyraża działania jako nieustanne.

Przemiana z chwały w chwałę odnosi się do stałego procesu przemiany obecnego w odrodzonych chrześcijanach tak, aby odrodzony, upodobniony do Chrystusa chrześcijanin przez swoje postępowanie wyrażał i ukazywał światu chwałę samego Mesjasza. Również śmierć Chrystusa uzdalnia chrześcijanina do właściwego oddawania chwały Bogu przez uśmiercenie starego ciała, rozumiemy to utratę władzy przez grzech, a nowy, stworzony na obraz Boży człowiek rozumiejąc jaka jest wola Boża, mógł ofiarować uwielbienie i wdzięczność. Jak zauważa słusznie Katechizm Heideblerski:

Pytanie 43: Co jeszcze zawdzięczamy ofierze i śmierci krzyżowej Jezusa Chrystusa?

.

Dzięki Jego mocy „stary człowiek”, jaki żył w nas, zostaje wraz z Jezusem Chrystusem ukrzyżowany, zabity i pogrzebany, aby nasze ciało ze swymi pożądaniami nie miało już więcej nad nami władzy i abyśmy odtąd samych siebie mogli ofiarowywać Chrystusowi w akcie wdzięczności.  [1]

Biblijna podstawa nauczania Katechizmu jest taka:Usprawiedliwienie uwalnia od mocy grzechu niszcząc dominującą jego moc

Rzym. 6:6-7 6. Wiedząc o tym, że nasz stary człowiek został ukrzyżowany razem z nim, aby ciało grzechu zostało zniszczone,żebyśmy już więcej nie służyli grzechowi. 7. Kto bowiem umarł, został usprawiedliwiony(a przez to uwolniony) odgrzechu.

W chrześcijaninie zamieszkuje Chrystus przez wiarę, to, że żyję już nie ja, lecz Chrystus dowodzi konieczności świętego życia

Gal. 2:20 Z Chrystusem zostałem ukrzyżowany: żyję, ale już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus. A to, że teraz żyję w ciele, żyję w wierze Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał za mnie samego siebie.

Jest to nazwane wskrzeszeniem do życia przez wiarę. Ciało umiera wraz z włączeniem człowieka do ciała Chrystusa. Jest to dramatyczna przemiana, choć jeszcze nie w pełni doskonała ale wyraźnie widoczna i zauważalna.

Kol. 2:12 Pogrzebani z nim w chrzcie, w którym też razem z nim zostaliście wskrzeszeni przez wiarę, która jest działaniem Boga, który go wskrzesił z martwych.

Stąd wezwanie oparte o miłosierdzie Boże: ci którzy są jego podmiotami powinni rozeznawać jak postępować opierając się o spisane Słowo

Rzym. 12:1 Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest wasza rozumna służba.

Rozwińmy te argumenty

(więcej…)

Gwarantowane wytrwanie do końca

 

Ostrzeżenie i obietnica

Mat. 24:9-13

9. Wtedy wydadzą was na udrękę, będą was mordować i będziecie znienawidzeni przez wszystkie narody z powodu mego imienia.

10. A wówczas wielu się zgorszy, będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić.

11. Powstanie też wielu fałszywych proroków i wielu zwiodą.

12. A ponieważ wzmoże się nieprawość, miłość wielu oziębnie.

13. Lecz kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawiony.

Może pojawić się w naszych umysłach pytanie, czy zachęta do wytrwania i ostrzeżenie rzeczywiście powinny być zawarte w znakach czasu. Samo w sobie mogłoby wydawać się nie na miejscu, jednak faktem jest, że zapewnienie o zbawieniu wierzących jest znakiem, że Bóg gwarantuje nam bezpieczeństwo i zbawienie swojego Kościoła aż do końca. 

To, że Bóg gwarantuje wytrwanie do końca wynika z tekstu greckiego. Lepszym tłumaczeniem wersetu 13 będzie

13. Ten jednak, wytrwawszy (ὑπομείνας hypomeinas to imiesłów czasu przeszłego dokonanego)  aż do końca, będzie zbawiony.

Z jednej strony nastaną prześladowania, z drugiej pojawia się Boża obietnica względem nas. My wszyscy, wytrwawszy do końca, będziemy zbawieni. Sam fakt, że Bóg ocala swój wybrany lud w obliczu surowej próby, jest niewątpliwym znakiem czasów ostatecznych.

(więcej…)

Najmniejsi i najwięksi w królestwie niebieskim

Niezmienny, Boży standard

Mat. 5:19 Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

Czy Jezus w Ewangelii Mateusza naucza, że nawet jeśli prawdziwie wierzący łamie przykazania, nadal będzie zbawiony, ale będzie miał niższą rangę w niebie? Czy to oznacza, że wszyscy będziemy mali w porównaniu z Jezusem?

Ten fragment jest mocnym przypomnieniem o znaczeniu i trwałości prawa Bożego. Ci, którzy sugerują, że prawo Boże nie ma miejsca w życiu chrześcijan Nowego Testamentu, mylą się, patrząc na ten jeden werset, choć niektórzy z nich twierdzą również, że królestwo, o którym mówi tu Jezus, jest tylko dla Żydów, a nie dla nas wszystkich.

(więcej…)

Wieczny Arcykapłan według porządku Melchizedeka

Wprowadzenie

Hebr. 7:21-26

21. Tamci bowiem zostali kapłanami bez przysięgi, ten zaś na podstawie przysięgi tego, który powiedział do niego: Przysiągł Pan i nie będzie żałował: Ty jesteś kapłanem na wieki według porządku Melchizedeka;

22. O tyle też Jezus stał się poręczycielem lepszego przymierza.

23. A wprawdzie tamtych kapłanów było wielu, gdyż śmierć nie pozwoliła im trwać na zawsze.

24. Ten zaś, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające.

25. Dlatego też całkowicie ma moc zbawić tych, którzy przez niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi.

26. Takiego to przystało nam mieć najwyższego kapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników i wywyższonego ponad niebiosa;

Jezus Chrystus ukazany jest w Liście do Hebrajczyków jako Arcykapłan ustanowiony przez Boga na podstawie złożonej przysięgi. Kapłaństwo Chrystusa określone zostało jako nieprzemijające i to będzie przedmiotem naszego rozważania. Co oznacza nieprzemijalność kapłaństwa Chrystusowego? oraz od kiedy Chrystus jest Arcykapłanem? -będą to główne pytania, na które damy Biblijną, a zatem autorytatywną odpowiedź.

Kapłaństwo Chrystusa według porządku Melchizedeka rozważyć musimy w kontekście nałożonych na ten urząd obowiązków: wstawiennictwa, zadośćuczynienia i autorytetu. Kiedy Chrystus stał się Arcykapłanem? Czy Jego urząd zaczął się

  • po wniebowstąpieniu, w czasie uwielbienia?
    .
  • w czasie ziemskiego wcielenia i uniżenia?
    .
  • po chrzcie wodnym?
    .
  • w czasie całego okresu wcielenia?
    .
  • a może od wieczności?

Rozważmy błogosławioną prawdę o nieprzemijającym Arcykapłaństwie Chrystusa patrząc na teologiczne konsekwencje właściwie pojmowanej Chrystologii tak dla doktryny kościoła i zbawienia .

(więcej…)

Wszechwiedza Boga a teologia procesu

Bóg pozbawiony wiedzy?

Jer. 7:31 Ponadto zbudowali wyżyny Tofet, która jest w dolinie syna Hinnom, aby palić swoich synów i swoje córki w ogniu, czego nie nakazałem i co nie przyszło mi nawet na myśl.

Jer. 19:5 I pobudowali wyżyny Baalowi, aby spalić swoich synów w ogniu jako całopalenia dla Baala, czego im nie nakazałem ani nie mówiłem i co nie przyszło mi nawet na myśl.

Jer. 32:35 Zbudowali wyżyny Baala w dolinie syna Hinnom, by przeprowadzić swoich synów i swoje córki przez ogień ku czci Molocha, czego im nie nakazałem, nie przyszło mi nawet na myśl, by czynić tę obrzydliwość i Judę przywodzić do grzechu.

Jer. 44:21 Czy PAN nie pamięta kadzidła, które paliliście w miastach Judy i na ulicach Jerozolimy, wy i wasi ojcowie, wasi królowie i wasi książęta oraz lud ziemi, i czy nie wziął sobie tego do serca?

Pytanie dotyczące wszechwiedzy Boga jest bardzo interesujące. Skoro Bóg posiada wieczną wiedzę o wszystkim, jak interpretować teksty, które nauczają, że grzechy ludzi zapisane w powyższych tekstach nigdy nie przyszły Panu na myśl? Były to przecież rzeczy, co do których Bóg stwierdza „nie nakazałem ani nie mówiłem i co nie przyszło mi nawet na myśl.

  • Niektórzy odwołują się do tych tekstów, twierdząc, że Bóg nie przesądził z góry ani nie zadekretował grzechu.
    .
  • Inni twierdzą, że sugerują one element „zaskoczenia” w Bogu, a zatem, do pewnego stopnia, Bóg nie spodziewał się On, że te rzeczy się wydarzą,
    .
  • Wnioskują zatem, że Bóg nie zna przyszłości.

Skoro Bóg wie wszystko i suwerennie wszystko zadekretował, w tym grzech, jak wytłumaczyć te fragmenty?

(więcej…)

Sentymentaliści a zbawienie wszystkich dzieci

Fałszywe eschatologie

Rzym. 5:15 Lecz z przestępstwem nie jest tak, jak z darem łaski. Jeśli bowiem przez przestępstwo jednego wielu umarło, tym obficiej spłynęła na wielu łaska Boga i dar przez łaskę jednego człowieka, Jezusa Chrystusa.

Oprócz postmilenializmu, niektórzy premilenialiści posługują się fragmentem z Rzymian 5:15, argumentując, że liczba zbawionych będzie większa niż liczba potępionych. Premilleniaryzm utrzymuje, że w przyszłości nastąpi złoty wiek trwający 1000 lat (choć niektórzy premilenialiści są otwarci na nieliteralną interpretację 1000 lat), w którym większość ludzi na planecie będzie prawdziwymi chrześcijanami. W przeciwieństwie do postmilenialistów, premilenializm przewiduje, że przyszły złoty wiek nastąpi po drugim przyjściu Pana.

Istnieją zasadniczo dwa rodzaje premilenializmu.

  • Zgodnie z historycznym premilenializmem nastąpi 1000-letni złoty wiek.
    .
  • Ponadto, dyspensacjonalistyczny premilenializm zakłada, że 1000-letni złoty wiek poprzedzi dosłowny 7-letni ucisk.

Niektórzy premilenialiści, podobnie jak postmilenialiści, twierdzą, że w przyszłym złotym wieku tak wielu zostanie zbawionych, że doliczając do nawróconych przed tym okresem, przewyższą oni wszystkich zmartwychwstałych ze wszystkich epok. Jednak nawet jeśli potraktujemy 1000 lat z Apokalipsy 20 dosłownie i przeniesiemy je na przyszłość, należy zauważyć, że fragment ten stwierdza, iż pod koniec tego okresu liczba niegodziwych znacznie przewyższy liczbę sprawiedliwych:

Obj. 20:8-9 8. I wyjdzie, aby zwieść narody z czterech krańców ziemi, Goga i Magoga, by zgromadzić je do bitwy. A ich liczba jest jak piasek morski. 9. I wyszli na szerokość ziemi, otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. Zstąpił jednak ogień od Boga z nieba i pochłonął ich.

(więcej…)

Wieczerza Pańska: historia upadku i odnowienia doktryny

Podstawa kontrowersji

Mat. 26:26-28 

26. A gdy jedli, Jezus wziął chleb, pobłogosławił, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie, jedzcie, to jest moje ciało.

27. Potem wziął kielich, złożył dziękczynienie i dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy;

28. To bowiem jest moja krew nowego testamentu, która wylewa się za wielu na przebaczenie grzechów.

Jednym z najpoważniejszych błędów, jakie rozwinęły się w późnym średniowieczu, było przekonanie, że chleb i wino w Eucharystii były dosłownie ciałem i krwią Chrystusa.

Bardzo wcześnie w rozwoju dogmatu chrześcijańskiego, uczestnictwo w Stole Pańskim stało się szczególnie znaczące. Łatwo zrozumieć dlaczego, ponieważ to właśnie odróżniało chrześcijan od Żydów czczących Boga w synagodze.

(więcej…)

Od zburzenia Świątyni do Sądu Ostatecznego

Jerozolima jako typ końca świata

Mat. 24:1-3

1. A Jezus wyszedł ze świątyni i oddalił się. I podeszli do niego jego uczniowie, aby pokazać mu zabudowania świątynne.

2. Lecz Jezus powiedział do nich: Czyż nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie został zwalony.

3. A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do niego uczniowie i pytali na osobności: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?

Ewangelia Mateusza 24, 25 to odpowiedź Jezusa na pytanie Jego uczniów w wersecie 3. Pytanie brzmiało: „Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?” Pytanie łączyło

  • zniszczenie świątyni w Jerozolimie w 70 r. n.e. Uczniowie pytają: „powiedz nam, kiedy się to stanie?odnosząc się do wypowiedzi Chrystusanie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie został zwalony
    .
  • pytają także  o koniec świata podczas drugiego przyjścia Jezusa: jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?

Odpowiedź Jezusa również łączy te dwa wydarzenia. Powodem połączenia tych dwóch wydarzeń w wielkim wykładzie naszego Pana o rzeczach ostatecznych (eschatologii) jest to, że zniszczenie Jerozolimy było historycznym typem końca świata.

(więcej…)