Spis treści
Barometr duchowości
Wasze spojrzenie na pieniądze i dobra materialne jest skutecznym barometrem duchowości. Bogactwo samo w sobie nie jest ani dobre, ani złe – skorumpowani ludzie używają go do zła, chrześcijanie mogą je wykorzystywać do słusznych celów. Ale to, co robicie z pieniędzmi, które daje wam Bóg, jest odzwierciedleniem waszego myślenia. Jak powiedział Jezus:
Mat. 6:21 Gdzie bowiem jest wasz skarb, tam będzie i wasze serce
Mieć, czy nie mieć?
Biblia nie zabrania posiadania pieniędzy. W rzeczywistości wiele osoób w Biblii było niezwykle bogatych w wyniku Bożego błogosławieństwa.
- Hiiob (Hiob1:3)
- Abraham (1 Mojż. 13:2)
- Izaak (1 Mojż. 26:12-13)
- Jakub (1 Mojż. 30:43)
- Boaz (Rut 2:1)
- i Salomon (1 Król. 10:23)
Ale Biblia zabrania uczucia do pieniędzy z takim ostrzeżeniem:
1 Tym. 6:10 Korzeniem bowiem wszelkiego zła jest miłość do pieniędzy; niektórzy, pragnąc ich, zboczyli z drogi wiary i poprzebijali się wieloma boleściami.
Kiedy kochacie pieniądze i rzeczy,
a) zapomnicie o Bogu:
Przysłów 30:9: bym będąc syty, nie zaparł się ciebie i nie mówił: Kim jest PAN? Albo zubożawszy, nie kradł i nie brał imienia mego Boga nadaremnie.)
b) zaufacie swoim bogactwom raczej niż jemu:
Hiob 31 24-28 24. Jeśli pokładałem w złocie swoją nadzieję, a do czystego złota mówiłem: Ty jesteś moją ufnością; 25. Jeśli radowałem się ze swojego wielkiego bogactwa i tego, że moja ręka nabyła wiele; 26. Jeśli patrzyłem na słońce, gdy świeciło, i na księżyc, gdy sunął wspaniale; 27. A moje serce dało się uwieść potajemnie i moje usta całowały moją rękę; 28. I to byłaby nieprawość karygodna, bo zaparłbym się Boga z wysoka.
c) dacie się zwieść
Marek 4:19 Lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i żądze innych rzeczy wchodzą i zagłuszają słowo, i staje się bezowocne.
d) pójdziecie na kompromis
2 Tym. 4:10 Demas bowiem mnie opuścił, umiłowawszy ten świat, i udał się do Tesaloniki, Krescens do Galacji, Tytus do Dalmacji
e) staniecie się dumni
5 Mojż. 8:14 Twoje serce nie uniosło się i abyś nie zapomniał PANA, swego Boga, który cię wyprowadził z ziemi Egiptu, z domu niewoli
f) okradniecie Boga
Mal. 3:8 Czy człowiek okradnie Boga? Wy jednak mnie okradacie. Lecz mówicie: Z czego cię okradamy? Z dziesięcin i ofiar.
g) będziecie ignorować potrzeby innych
1 Jana 3:17 A kto miałby majętność tego świata i widziałby swego brata w potrzebie, a zamknąłby przed nim swoje serce, jakże może mieszkać w nim miłość Boga?
Miłość do bogactwa i posiadania sprawi, że będziecie starać się to zdobyć nielegalnie poprzez
- kradzież (Efez. 4:28)
- wymuszenie (1 Król. 21: 1-16)
- oszustwo (Amos 8:5)
- czy też lichwę (Psalm 15: 5; Przysłów 28:8)
- lub przez hazard, irracjonalne zaufanie do przypadku, a nie życzliwej opatrzności Boga.
.
Wyjście z pułapki
Jeśli chcecie uniknąć grzechów towarzyszących miłości do pieniędzy, Jezus zaleca jednomyślne podejście do bogactwa i dóbr. W 6 rozdziale Ewangelii Mateusza nakazuje nam przechowywać jeden skarb, zachować jedną wizję, służyć jednemu panu i dążyć do jednego celu.
Mat. 6:19-20 19. Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną; 20. Ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną.
Słusznie jest troszczyć się o swoją rodzinę, racjonalnie planować przyszłość, dokonywać mądrych inwestycji i mieć pieniądze na prowadzenie działalności gospodarczej, dawanie ubogim i wspieranie pracy Pana. To bycie nieuczciwym, chciwym, pożądliwym, skąpym w stosunku do tego, co Bóg daje nam, jest złe. Uczciwe zarabianie, pomaganie i dawanie jest mądre i dobre; gromadzenie i wydawanie wyłącznie na siebie jest nie tylko nierozsądne, ale także grzeszne.
Kluczem do ostrzeżenia Jezusa tutaj jest „sobie”. Kiedy akumulujecie dobytek tylko dla własnego dobra – czy to przez gromadzenie, czy też egoistycznie i ekstrawagancko wydatki – rzeczy te stały się bożkami. Ale kiedy mądrze, z miłością, chętnie i hojnie wykorzystujecie rzeczy do celów królestwa, możecie zamienić je w środek do gromadzenia posiadłości niebieskich.
G. Campbell Morgan napisał:
„Miejcie w pamięci płonącą w was pasję, że nie jesteście dziećmi dnia dzisiejszego. Nie jesteście z ziemi, jesteście więcej niż prochem; jesteście dzieckiem jutra, jesteście na wieki, jesteście potomkami Boga. Rozmiary twojego życia nie mogą być ograniczone przez punkt, w którym błękitne niebo całuje zieloną ziemię. Cały fakt twojego życia nie może być objęty jedną małą sferą, w której żyjesz. Należysz do nieskończoności. Jeśli zdobędziesz fortunę na ziemi – biedna, żałosna i głupia duszo – zrobiłeś fortunę i przechowałeś ją w miejscu, w którym nie możesz jej utrzymać. Zrób fortunę, ale przechowuj ją w miejscu, w którym przywita cię świtem nowego poranka.” (The Gospel Według Matthew [New York: Revell, 1929], 64-65)
.
– Jeśli więc twoje oko jest szczere, całe twoje ciało będzie pełne światła” (Mat 6:22).
Oko tutaj jest ilustracją serca – jest to lampa lub soczewka, przez którą całe światło dociera do was. Oko jest jak okno, które, gdy jest czyste, przepuszcza światło, ale gdy jest brudne lub złe, zapobiega przedostawaniu się światła. Jeśli oko jest złe, jeśli jest chore lub uszkodzone, światło nie może wejść, a całe ciało będzie pełne ciemności.
Serce jest okiem duszy, przez które świeci oświecenie każdego duchowego doświadczenia. To przez wasze serca przychodzi do was Boża prawda, miłość, pokój i każde inne duchowe błogosławieństwo. Kiedy serce – wasza duchowa wizja – będzie czyste, wtedy całe wasze ciało będzie pełne światła. Ale jeśli serce jest chore i uszkodzone, obciążone przywiązaniem do rzeczy, staje się „ślepe” i niewrażliwe na sprawy duchowe.
Uszkodzone oko jest obrazem egoistycznie pobłażliwego serca – jest panem każdego niewierzącego, kusicielem każdego wierzącego. Jeśli jesteście materialistyczni i chciwi, możecie być duchowo ślepi i wcale nie być chrześcijanami. Oko, któremu ufacie, że rozpoznaje prawdziwe światło, może w rzeczywistości oszukać – myślicie, że macie światło, ale nie macie. To, co interpretujecie jako światło, jest naprawdę ciemnością, a z powodu samooszukiwania się, jak wielka jest ta ciemność!
Jeśli samolubne serce chciwości jest twoim panem, musisz je porzucić, aby pójść za Jezusem Chrystusem. On jest Panem, który mówi:
Łuk. 9:23 Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się wyprze samego siebie, niech bierze swój krzyż każdego dnia i idzie za mną.
Być Mu posłusznym oznacza cieszyć się wspólnotą Boga i prawdziwych wierzących, społecznością światła
1 Jana 1:5-7 5. Przesłanie zaś, które słyszeliśmy od niego i wam zwiastujemy, jest takie: Bóg jest światłością i nie ma w nim żadnej ciemności. 6. Jeśli mówimy, że mamy z nim społeczność, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie czynimy prawdy. 7. A jeśli chodzimy w światłości, tak jak on jest w światłości, mamy społeczność między sobą, a krew Jezusa Chrystusa, jego Syna, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu.
Jeśli Chrystus jest naprawdę waszym Mistrzem, nadal możecie ulec pokusie materializmu.
1 Jana 2:15 Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca
Udowodnij, że jesteś napełniony miłością Ojca i trzymaj oczy z dala od miłości doczesnych rzeczy. Będziesz wtedy widział wyraźnie – będziesz miał oczy, które naprawdę widzą – i będziesz cieszyć się Bożym darem światła.
Mat. 6:24 Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował, albo jednego będzie się trzymał, a drugim pogardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie
Nie można dwom panom służyć
Obserwując naszą kulturę, widać, że wielu ewangelików tak naprawdę nie wierzy w ten werset. Niektórzy pasywnie spływają w dół strumienia amerykańskiej zamożności, inni pożądliwie go wypijają, nigdy nie kwestionując zasadności ich wyznania Boga jako Mistrza. Ale powyższy werset jest bardzo czarno-biały. Lojalność wobec jednego mistrza jest nienawiścią do drugiego – nie ma pośredniej drogi.
Niewolnik w czasach Jezusa był własnością, majątkiem, nad którym właściciel miał absolutną kontrolę. Dla niewolnika nie było czegoś takiego jak częściowe zobowiązanie wobec swojego pana. Jego pełnoczasowa służba dla jego pełnoetatowego mistrza nie pozostawiła czasu na służbę nikomu innemu. Służenie dwóm panom nie było po prostu trudne, ale absolutnie niemożliwe.
Jeśli jesteś chrześcijaninem, jesteś niewolnikiem Boga i sprawiedliwości (Rzym 6:16-22). Nie możesz domagać się Chrystusa jako Pana, jeśli twoje serce jest przywiązane do czegokolwiek lub kogokolwiek innego. Jan Kalwin powiedział: „Tam, gdzie bogactwa dominują w sercu, Bóg utracił swój autorytet” (Harmonia ewangelistów Mateusza, Marka i Łukasza , t. 1 [Grand Rapids: Baker, 1979], 337)..
Kwestia priorytetów
Mat. 6:33 Ale szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane
Jeśli chcesz skupić się na swoim skarbie, wizji i Mistrzu, musisz dążyć do jednego celu – przenieść swoje myśli na wyższy, Boży poziom. Bóg chce cię uwolnić od przyziemnej, doczesnej, przemijającej próżności tego życia, aby szukać rzeczy Bożych. W Jego prawej ręce są przyjemności na wieki (Psalm 16:11), więc „Myślcie o tym, co w górze, nie o tym, co na ziemi” (Kol. 3:2).
Greckie słowo πρῶτον proton przetłumaczone jako „najpierw” w Mat. 6:33 oznacza „pierwsze w linii z więcej niż jedną opcją”. Spośród wszystkich priorytetów życia poszukiwanie królestwa Bożego jest na pierwszym miejscu. To czynić co tylko można, aby promować panowanie Boga nad Jego stworzeniem. Obejmuje to dążenie do objawienia się Chrystusa w osobistym życiu poprzez „sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym” (Rzym. 14:17). Szukacie Jego królestwa, kiedy pragniecie powrotu Króla w Jego tysiącletniej chwale, aby ustanowił królestwo na ziemi i zapoczątkował wieczne królestwo.
Jezus nadchodzi, ucieleśnienie doskonałej Bożej sprawiedliwości i świętości, a kiedy On przyjdzie, „będziemy podobni do niego, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest. A każdy, kto pokłada w nim tę nadzieję, oczyszcza się, jak i on jest czysty.” (1 Jana 3:2-3). Tak właśnie jest szukać Jego królestwa i Jego sprawiedliwości.
Chrześcijanie w USA są obdarzeni niezrównaną zamożnością, mają bezprecedensową okazję do realizacji interesów królestwa i żyją pod niezachwianym spojrzeniem Boga, który pociągnie każdego do odpowiedzialności. Więc czym zajmuje się twoje serce? Czy jesteś bardziej zainteresowany królestwem Bożym czy sprawami tego świata? Pomyśl o tym, gdzie przechowujesz swój skarb; rozważ stan swojego wzroku; zastanów się, któremu panu służysz; i oceń, czego szukasz. Jeśli jesteś po złej stronie Jego woli, powróć do jednomyślnego dążenia do Jego królestwa i Jego sprawiedliwości i ciesz się błogosławieństwem Jego łaski.
Na podstawie Mateusza źródło
Zobacz w temacie