Nasza nadzieja
Rzym. 8:23 A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała.
Nadzieją Kościoła Reformowanego i wierzącego jest powtórne przyjście Chrystusa i zmartwychwstanie ciała. Nadzieją jest zmartwychwstanie duszy po śmierci wierzącego. Nadzieją jest powrót Chrystusa i zmartwychwstanie ciała.
Słowo Boże czyni to nadzieją Kościoła „Chwalebne objawienie się wielkiego Boga i naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa” jest naszą „błogosławioną nadzieją” (Tyt. 2:13). „Wzdychamy w sobie, oczekując usynowienia, czyli odkupienia naszego ciała” (Rzym. 8:23). Modlitwa świętych brzmi: „Przyjdź, Panie Jezu” (Dzieje 22:20).
Przekonanie, że Nie jest częścią nadziei Kościoła, że
- większość ludzkości wkrótce zostanie nawrócona
. - Kościół wtedy fizycznie zdominuje świat
. - wszystkie narody zostaną „schrystianizowane”
.
- i „złoty wiek” ziemskiego pokoju i dobrobytu poprzedzi przyjście Pana Jezusa.
Taką nadzieję mają niektórzy w kręgach Reformowanych i Prezbiteriańskich. Niektórzy nauczyciele agresywnie promują tę nadzieję, szczególnie ci związani z ruchem znanym jako „Chrześcijańska Rekonstrukcja” lub „teonomia”. Kościół będzie się cieszył ziemskim panowaniem. To przyszłe panowanie – „chrystianizacja” świata – będzie królestwem mesjańskim.
Sen cielesnego Żyda
Ponieważ uważa się, że ta doktryna o rzeczach ostatecznych opiera się na nauczaniu z Objawienia Jana, rozdz. 20 o „tysiącu lat” (łac. millennium), jest powszechnie określana jako postmillenaryzm. Jezus Chrystus przyjdzie dopiero po tysiącu lat, w których Kościół odniósł ziemskie zwycięstwo, a Królestwo Chrystusa stało się polityczną potęgą światową.
Obj. 20:4 Zobaczyłem też trony i zasiedli na nich, i dano im władzę sądzenia. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa i z powodu słowa Bożego oraz tych, którzy nie oddali pokłonu bestii ani jej wizerunkowi i nie przyjęli jej znamienia na czoło ani na rękę. I ożyli, i królowali z Chrystusem tysiąc lat.
Nadzieja postmillenaryzmu, szczególnie w jego formie Chrześcijańskiego Rekonstrukcjonizmu, jest żydowską mrzonką. Taki był wyraźny osąd wczesnego wyznania Reformowanego, czyli Drugiej Konfesji Helweckiej (AD 1566):
“Dalej potępiamy żydowskie mrzonki, że przed Dniem Sądu nastanie na ziemi złoty wiek i że pobożni, pokonawszy wszystkich swoich bezbożnych wrogów, posiądą wszystkie królestwa ziemi. Ewangeliczna prawda zawarta w Ew. Mat., rozdz. 24 i 25 oraz Ew. Łukasza, rozdz. 18 i nauczanie apostolskie w 2Tes., rozdz. 2 i 2Tym., rozdz. 3 i 4 przedstawiają coś zupełnie innego” (rozdz. 11, w Reformed Confessions of the 16th Century [Reformowane Wyznania XVI w.], red. Arthur C. Cochrane, Westminster Press, 1966).
Cielesne królestwo postmillenaryzmu, szczególnie takie, jakie namalował Chrześcijański Rekonstrukcjonizm, jest dokładnie tym rodzajem królestwa mesjańskiego, o jakim marzyli i jakiego pragnęli Żydzi w czasach ziemskiej służby Chrystusa. Tego właśnie pragnęli Żydzi z Ewangelii Jana 6: Chrystusa jako króla ziemskiego królestwa i doczesnej przyszłości, świetlanej z perspektywą politycznej władzy i ziemskiej chwały.
Potępiający sąd nad postmillenaryzmem wydany przez Drugą Konfesję Helwecką odzwierciedlał teologię wczesnych Reformatorów, Lutra i Kalwina, a także Bullingera, autora tego wyznania. Co ważniejsze, to właśnie stanowisko tych wyznań wiąże kościoły Reformowane i Prezbiteriańskie oraz dzisiejszych chrześcijan.
Pozostawiam tym, którzy reprezentują swe wyznania, wykazanie, że Standardy Westminsterskie wykluczają złudne marzenie o postmillenaryzmie. Można jednak zauważyć, że anglikański teolog Peter Toon napisał, że postmillenarystom na Zgromadzeniu Westminsterskim nie udało się
„wpłynąć na ostateczne sformułowanie (westminsterskiego) Wyznania Wiary, co sprawia wrażenie podążania za nauczaniem augustianów” („Puritan Eschatology [Eschatologia Purytańska]: 1600-1648”, w The Manifold Grace of God, Puritan and Reformed Studies Conference [Różnorodna Łaska Boga, Konferencja Studiów Purytańskich i Reformowanych], 1968, s. 50).
Sentyment deklaracji z Savoy
Z pewnością znamienne jest, że natychmiast po przyjęciu Wyznania Westminsterskiego, independenci [odłam angielskiego kalwinizmu] sporządzili własne credo, Deklarację Savoy z 1658 r., w której wyraźnie potwierdzili swoją postmillenialną nadzieję:
“…spodziewamy się, że w dniach ostatnich, gdy Antychryst zostanie zniszczony, Żydzi powołani, a przeciwnicy królestwa Jego drogiego Syna złamani, kościoły Chrystusa, powiększane i budowane poprzez swobodne i obfite przekazywanie światła i łaski, będą cieszyć się na tym świecie bardziej cichym, spokojnym i chwalebnym stanem niż ten, w którym się znajdowały” (zob. Deklaracja Savoy, 26.5, w P. Schaff, Creeds of Christiandom [Wyznania Wiary Chrześcijańskiej], t. 3, Baker repr., 1966, s. 723).
Trzy formy jedności
Trzy Formy Jedności potępiają nadzieję postmillenaryzmu. Kościół w czasach ostatecznych będzie Kościołem prześladowanym, a nie triumfalistycznym
Katechizm Heidelberski
Pytanie 52: Jaka pociecha płynie dla ciebie z faktu, że Chrystus „przyjdzie sądzić żywych i umarłych”?
.
Odpowiedź: Otóż w każdej trosce i prześladowaniu mogę z podniesioną głową czekać na Tego, który stanął przed Bożym Sądem zamiast mnie i zdjął ze mnie wszelkie przekleństwo, na Tego, który przyjdzie z niebios jako Sędzia, aby skazać na wieczne potępienie wszystkich swoich i moich wrogów, a mnie wraz z wszystkimi wybranymi zabrać z sobą do wiecznej chwały i radości. Gal.3:13; Filip.3:20; Mat. 25:34; 2 Tym.4:8
.
Belgijskie Wyznanie Wiary
Artykuł 27 Na końcu wierzymy, że zgodnie z Bożym Słowem, gdy nadejdzie czas wyznaczony przez Pana (o którym nie wie żadne stworzenie [Mat. 24:36; 25:13; 1 Tes. 5:1-2; Obj. 6:11; Dzieje. 1:7; 2 Piotra 3:10]) i gdy liczba wybranych osiągnie pełnię, nasz Pan Jezus Chrystus przyjdzie z nieba, fizycznie i widzialnie, tak samo jak wstąpił do nieba [Dzieje. 1:11], w pełni chwały i majestatu, aby ogłosić się Sędzią żywych i umarłych [2 Tes. 1:7-8; Dzieje. 17:31; Mat. 24:30; 25:31; Judy 1:15; 1 Piotra 4:5; 2 Tym 4:1], paląc ten stary świat w płomieniach ognistych, aby go oczyścić [2 Piotra 3:7, 10; 2 Tes. 1:8] …
Królestwo mesjańskie w historii to Kościół, a nie „schrystianizowany” świat
Katechizm Heidelberski
Pytanie 123: Jak brzmi druga prośba?
.
Odpowiedź: „Przyjdź Królestwo Twoje”, to znaczy: rządź nami przez Słowa i Ducha, abyśmy w coraz większym stopniu stawali się podatni na Twe działanie. Chroń i rozkrzewiaj Kościół Twój. Zniszcz dzieła diabelskie i wszystkie moce, które powstają przeciw Twemu świętemu Słowu, aż wypełni się Twoje Królestwo, w którym Ty będziesz wszystkim we wszystkim. Psalm.119:5; 1 Kor.15:24,28.
.
Belgijskie Wyznanie Wiary
Artykuł 27 Wierzymy i wyznajemy, że jest jeden katolicki, czyli uniwersalny Kościół [Izaj. 2:2; Psalm. 46:4; 102:13; Jer. 31:36], który jest świętym zgromadzeniem szczerze wierzących chrześcijan, którzy oczekują swego zbawienia w Jezusie Chrystusie, obmyci Jego krwią, uświęceni i zapieczętowani przez Ducha Świętego.
.
Kościół ten istnieje od początku świata aż po jego koniec [Mat. 28:20, 2 Sam. 7:16], co wynika z faktu, że Chrystus jest wiecznym Królem, którym nie mógłby być bez poddanych [Łuk. 1:32-33; Psalm 89:36-37; 110:2-4] ….
Kwestia odstępstwa
Z tego powodu niewiernością ze strony osób sprawujących urzędy, związanych „Trzema Formami Jedności”, jest zezwalanie na popieranie post-millenialnych mrzonek w kościołach za które są odpowiedzialni. Ta otwartość na postmillenaryzm jest ewidentnie w tych kościołach, które niedawno oddzieliły się od Chrześcijańskiego Kościoła Reformowanego i które są luźno zrzeszone w Sojuszu Kościołów Reformowanych (ARC).
Otwartość na te „żydowskie mrzonki” istnieje w nadzwyczaj zjadliwej formie Chrześcijańskiego Rekonstrukcjonizmu. Głównemu teoretykowi i zwolennikowi Chrześcijańskiej Rekonstrukcji przyznano przywilej sporządzenia hermeneutycznych podstaw zestawu nowych wyznań wiary, które kiedyś zostały wymyślone przez przywódców Sojuszu i usankcjonowane przez sam Sojusz. Przynajmniej jeden z najwybitniejszych i najgłośniejszych pastorów w Sojuszu publicznie związał się ściśle z Chrześcijańską Rekonstrukcją
Kościoły ARC, już praktycznie zaangażowane w ślepy zaułek niezależności, otwierają się także na millenialne fantazje. Reformowani święci w tym ruchu powinni dobrze przygotować się na wielką kościelną przygodę. Konsekwencje będą szkodliwe, jeśli nie katastrofalne.
Żydowskie mrzonki postmilenializmu wywołują praktyczne koszmary.
- Pozbawiają Kościół nadziei na przyjście Chrystusa i zmartwychwstanie ciała.
. - Skierowują nadzieję w stronę złotego wieku i cielesnego królestwa.
. - Tak jak „błogosławioną nadzieją” przedmillenialnego dyspensacjonalizmu jest porwanie kościoła z ziemi, tak „błogosławioną nadzieją” postmilenializmu jest Królestwo Chrystusa jako ziemskie mocarstwo światowe.
My wzdychamy oczekując odkupienia ciała; oddany postmillenialista wzdycha, jeśli w ogóle wzdycha, za tysiącletnim królestwem.
Rzym. 8:23 A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała.
Problemy herezji
Postmillenialista i chrześcijański rekonstrukcjonista David Chilton radośnie informuje nas, że historia ma przed sobą
„dziesiątki tysięcy, a może setki tysięcy lat, rosnącej pobożności przed powtórnym przyjściem Chrystusa” (Paradise Restored [Przywrócony Raj], Reconstruction Press, 1985 s. 221, 222).
To, że Chrystus nie przyjdzie przez setki tysięcy lat, wcale nie zasmuca tego postmillenialisty. W istocie, to cieszy jego serce. Przyjście Chrystusa nie jest bowiem Jego nadzieją; jest nią za to cielesne królestwo.
.
Apatia
W niektórych kręgach postmilenializm prowadzi do bierności tam, gdzie powinna być żmudna aktywność. Niektórzy postmilenialiści na Wyspach Brytyjskich są zadowoleni z tego, że pozwalają świeckiemu państwu kształcić swoje dzieci Przymierza, zamiast spełniać wymagania Przymierza poprzez zakładanie dobrych szkół chrześcijańskich.
Powodem tej radości jest to, że w nadchodzącym tysiącletnim królestwie państwo będzie chrześcijańskie, a nawet prezbiteriańskie. Wtenczas będzie ono dawać chrześcijańskie nauki w szkołach.
.
Bezbożne sojusze
Inni postmilenialiści, zwłaszcza chrześcijańscy rekonstrukcjoniści, nawołują do niebiblijnej działalności. Wzywają Kościół do „chrystianizacji” świata, a tego zadania Pismo Święte nigdzie nie przypisuje ani Kościołowi, ani wierzącemu. Chrystus wzywa Swój Kościół, aby wystrzegał się światowości; On nie wzywa go, by uczynił świat chrześcijańskim.
Ta samowolna służba Chrystusowi – ludzkie prawo narzucone Kościołowi Chrystusowemu (które moglibyśmy nazwać „antroponomią”, „prawem ludzkim”) – prowadzi nieuchronnie do innego rażącego zła. Reformowani wyznawcy i kościoły zawierają dziwne, zakazane, niegodziwe sojusze, aby – nie przebierając w środkach – zbudować ziemskie królestwo Chrystusa.
Chrześcijańscy Rekonstrukcjoniści współpracują np. z charyzmatykami, by zdobyć supremację. W ten sposób, oczywiście, ci Reformowani ludzie i kościoły są narażeni na teologię i praktyki neopentekostalizmu. To tak, jakby Luter błagał o pomoc „niebiańskich proroków” w celu dokonania postępu Reformacji.
.
Judaizacja
Odłam postmilenializmu zwany Chrześcijańskim Rekonstrukcjonizmem wprowadza fundamentalną herezję judaizacji do kręgów, w których jest on akceptowany. Jest to nałożenie na nowotestamentowych chrześcijan szerokiego wachlarza starotestamentowych praw, które, zgodnie z artykułem 25 Konfesji Belgijskiej, zostały dokonane w Chrystusie, tak że „używanie ich musi zostać zniesione wśród chrześcijan”.
Artykuł 25 Zniesienie prawa ceremonialnego
.
Wierzymy, że obrzędy i znaki Prawa ustały wraz z przyjściem Chrystusa [Rzym. 10:4], i że wszystkie cienie rzeczy przyszłych urzeczywistniły się, dlatego też używanie ich nie może mieć miejsca wśród chrześcijan [Gal. 5:2-4; 3:1; 4:10-11; Kol. 2:16-17]. Jednakże ich przesłanie i istota są dla nas ważne w Jezusie Chrystusie, w którym to znajdują swoje wypełnienie. Nadal sięgamy do świadectw zawartych w Prawie i prorokach, aby utwierdzały nas w doktrynie Ewangelii [2 Piotra 1:19] oraz aby regulowały nasze życie we wszelkiej czci ku chwale Boga, zgodnie z Jego upodobaniem.
W nadchodzącym rzekomo tysiącletnim królestwie ziemskie państwo chrześcijańskie zadekretuje wszystkie prawa cywilne, czyli sądowe, którymi Jahwe rządził Izraelem w Starym Testamencie.
Przypuszczalnie posłuszeństwo tym prawom będzie znowu sprawą sumienia Reformowanego wierzącego. Zainteresowanego czytelnika zachęca się do przeczytania Starego Testamentu, aby odkryć liczbę praw, nakazów, ustaw i przepisów, którymi obciążone zostanie sumienie Reformowanego wierzącego w chwalebnym mesjańskim królestwie Chrześcijańskiego Rekonstrukcjonizmu…
.
Kościół wypełnieniem Izraela
Ogromnym i oczywistym błędem Chrześcijańskiego Rekonstrukcjonizmu, który skutkuje takim zniewoleniem, jak również niezliczoną ilością opasłych tomów pouczeń i kontrowersji dotyczących tej Reformowanej „utopii” – tego „nie-miejsca”, tej „nibylandii” – jest brak zrozumienia, że wypełnieniem starotestamentowego Izraela nie jest przyszłe, ziemskie chrześcijańskie mocarstwo, lecz Kościół. Wypełnieniem starotestamentowego Izraela jako narodu jest Kościół – obecny, duchowy Kościół. Apostoł Chrystusa uczy o tym w 1 Liście Piotra
1 Piotra 2:9 Lecz wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym
Nowotestamentowa rzeczywistość narodu izraelskiego, prawdziwego królestwa Bożego na świecie, nie ustanawia ani nie egzekwuje cywilnych praw Starego Testamentu. Nie ma pożytku z cywilnych praw narodu-cienia. Kościół jest bowiem sferą duchową. Nie skazuje np. cudzołożników i homoseksualistów na śmierć. Tam, gdzie publicznie, bez skruchy praktykuje się te grzechy, Kościół stosuje dyscyplinę, która jest duchowym kluczem Królestwa Niebieskiego. Jego celem jest skrucha i nawrócenie grzesznika, aby mógł ponownie przyjąć go do swojej społeczności.
.
Opadłe ręce postmilenialnego kościoła
Nie najmniejszym praktycznym złem postmilenializmu jest to, że źle przygotowuje on lud Boży do walki, która czeka go na krótko przed powrotem Pana. Postmilenializm zaprzecza przyszłemu Antychrystowi i przyszłemu wielkiemu uciskowi wobec prawdziwego Kościoła. Wszystko to należy do przeszłości. Przyszłość przedstawia się różowo.
Jednak, jak zauważyła Druga Konfesja Helwecka,
“Ewangeliczna prawda zawarta w Ew. Mat., rozdz. 24 i 25 oraz Ew. Łukasza, rozdz. 18 i nauczanie apostolskie w 2Tes., rozdz. 2 i 2Tym., rozdz. 3 i 4 przedstawiają coś zupełnie innego”
Wezwanie do odrzucenia herezji
Jako wyznaniowa, biblijnie Reformowana denominacja, Protestanckie Kościoły Reformowane nie są otwarte na postmilenializm. Ich uroczystym obowiązkiem wynikającym z rychłego przyjścia Chrystusa jest zdemaskowanie nadziei postmillenaryzmu jako „żydowskich mrzonek”.
Hebr. 12:12-13 12. Dlatego wyprostujcie opadłe ręce i omdlałe kolana. 13. Prostujcie ścieżki dla waszych stóp, aby to, co chrome, nie zeszło z drogi, ale raczej zostało uzdrowione.
Pilnie ostrzegamy nasz własny naród i wszystkich, którzy nas usłyszą, że nadejdzie królestwo bestii. Rzeczywiście, nadchodzi już teraz. Jego cechy są wyraźne w społeczeństwie bezprawia, w odstępczym kościele i jednoczącym się świecie narodów. Zamiast dać się omamić „żydowskimi mrzonkami”, Chrześcijanie Reformowani i ich dzieci muszą brać pod uwagę trzeźwą chrześcijańską rzeczywistość.
- Bądźcie przygotowani na pojawienie się Antychrysta!
. - Miejcie nadzieję na drugie przyjście Chrystusa!
. - Miejcie nadzieję tylko na drugie przyjście Chrystusa!
Tłumaczył Robert Jarosz na podstawie źródło
Zobacz w temacie
- Kim jest Żyd?
- Izrael Boży – klasyczna pozycja Reformowana
- Kościół i Izrael
. - Stare Przymierze i Nowe Przymierze
- Jedność Starego i Nowego Przymierza
- Miłosierdzie i sąd nad Izraelem
- Wielki Ucisk – klasyczna pozycja Reformowana
- Wykład XI – Papiasz z Hierapolis
. - Wyraźnie amilenijne Atanazyjskie Wyznanie Wiary a wczesny Kościół
- Antychryst, część 1
- Antychryst, część 2
- Znamię bestii, część 1
- Znamię bestii, część 2
- Zwycięstwo Chrystusa w historii, część 1
- Zwycięstwo Chrystusa w historii, część 2
. - Reformowany inaczej, część 1
- Reformowany inaczej, część 2
- Reformowany inaczej, część 3