Spis treści
Cielesny błąd
1 Kor. 15:25-27 25. Bo on musi królować, aż położy wszystkich wrogów pod swoje stopy. 26. A ostatni wróg, który zostanie zniszczony, to śmierć. 27. Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał.
Wielkim błędem postmilenializmu jest to, że błędnie postrzega zwycięstwo Chrystusa w historii jako cielesne, a nie duchowe. Gary North nie ma racji, mówiąc:
„To nie jest kwestia »władzy kontra brak władzy«; jest to kwestia przynależności władzy” (Unconditional Surrender – Bezwarunkowe Poddanie, ICE, 1988, s. 317).
Zdecydowanie nie jest to kwestia „przynależności władzy”. Pan Jezus Chrystus ma władzę. Jezus Chrystus ma panowanie w świecie w historii. Jezus Chrystus ma teraz władzę. Jezus Chrystus nie tylko panuje teraz nad wszystkimi stworzeniami, w tym nad swoimi wrogami, dzięki Swojej mocy, lecz także ma zwierzchnictwo w swoim Kościele przez Swojego Ducha i Słowo.
Pytanie nie brzmi: „Czyje to panowanie?”
Lecz pytanie brzmi: „Jakiego rodzaju to panowanie?”
W szczególności pytanie brzmi: „Czy to władza cielesna, czy władza duchowa?”
Ludzkie złudzenia
Rzym. 8:5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne…
Władanie cielesne to ziemskie zwycięstwo. To zwycięstwo według myśli człowieka. Składa się z
- liczb – nawrócenia większości ludzi;
. - siły fizycznej – chrześcijańskiej policji i armii;
. - kontroli kultury – pobożnej telewizji, radia i gazet;
. - wyzwolenia od światowych trosk i naturalnych nieszczęść – wykorzenienia biedy, chorób i wojny;
. - materialnego dobrobytu – pracy, pieniędzy, domów i długiego życia
To jest panowanie Chrystusa, które głosi postmilenializm, a zwłaszcza chrześcijański rekonstrukcjonizm. To ma być zwycięstwo Chrystusa w historii, rozkwit królestwa mesjańskiego.
To cielesna władza zwierzchnia.
.
Boże cele
Rzym. 8:5 …ale ci, którzy żyją według Ducha, myślą o tym, co duchowe.
Zwycięstwo zwiastowane przez Reformowany amilenializm ma charakter duchowy. To prawdziwe zwycięstwo. To prawdziwe zwycięstwo tu i teraz. To jest bowiem zwycięstwo według myśli Boga. Jest ono sprzeczne z ludzkimi standardami zwycięstwa. To sprawia, że wszelkie ziemskie ludzkie myślenie o zwycięstwie, łącznie z chrześcijańskim rekonstrukcjonizmem, staje się głupotą. Żadne oko nie może zobaczyć tego zwycięstwa, tak jak żadne oko nie może zobaczyć królestwa ustanowionego przez to zwycięstwo
Jana 3:3 Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego.
Zwycięstwo i królestwo Chrystusa można poznać tylko przez wiarę.
.
Prawdziwe zwycięstwo to nie kwestia liczb
Jan 19:30 A gdy Jezus skosztował octu, powiedział: Wykonało się. I schyliwszy głowę, oddał ducha.
Prawdziwym zwycięstwem Chrystusa w historii jest Jego wybawienie wybranego Kościoła od grzechu. To On daje temu Kościołowi prawo wyznawania Jego imienia. To zachowanie Kościoła przez Niego w świętości życia ku żywotowi wiecznemu. Do tego zbawienia Kościoła należy Chrystusowe ustanowienie prawdziwych zborów, które
- głoszą Ewangelię w sposób czysty,
. - należycie udzielają sakramentów
. - i odpowiednio stosują chrześcijańską dyscyplinę.
Zwycięski Chrystus gromadzi wybrany Kościół ze wszystkich narodów i ustanawia prawdziwe zbory we wszystkich narodach. W ten sposób narody są zbawiane i nauczane, jak nakazał Chrystus
Mat. 28:19-20 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen.
W zbawieniu i posłuszeństwie wybranych spośród nich narody są zbawiane i prowadzone w uczniostwie, niezależnie od liczby, czy to wielu, czy niewielu. Postmilenialny pogląd, że zbawienie narodu wymaga nawrócenia większości populacji, jest niebiblijny. Tak jak resztka wybranych w Izraelu była prawdziwym narodem izraelskim, mimo że stanowili niewielką mniejszość tak również wybrani Chińczycy są prawdziwymi Chinami, wybrani Holendrzy są prawdziwymi Niderlandami, a wybrani Anglicy prawdziwą Anglią.
Rzym. 9:6 Lecz nie jest możliwe, żeby miało zawieść słowo Boże. Nie wszyscy bowiem, którzy pochodzą od Izraela, są Izraelem.
Jeśli zwycięstwo Chrystusa jest kwestią samych liczb, to Chrystus jest przegranym w historii, ponieważ zbawia mniej ludzi, niż zginęło w Adamie, co musi przyznać nawet najbardziej optymistyczny postmilenialista.
Zwycięstwo Chrystusa w historii to zgromadzenie Kościoła spośród narodów. To zgromadzenie polega na tym, że Kościół jest wierny swojemu powołaniu do wyznawania Jezusa Chrystusa. On Sam powiedział, że budowanie Kościoła jest Jego dziełem w historii (Mat. 16:18-19). Kościół jest Jego chwalebnym i niezniszczalnym królestwem, spełnieniem proroctwa Psalmu 72, jak naucza Katechizm Heidelberski w 48 Dniu Pańskim, kiedy wyjaśnia prośbę „Przyjdź królestwo Twoje” jako oznaczającą: „Chroń i rozkrzewiaj Kościół Twój.”.
Pytanie 123: Jak brzmi druga prośba?
.
Odpowiedź: „Przyjdź Królestwo Twoje”, to znaczy: rządź nami przez Słowa i Ducha, abyśmy w coraz większym stopniu stawali się podatni na Twe działanie. Chroń i rozkrzewiaj Kościół Twój. Zniszcz dzieła diabelskie i wszystkie moce, które powstają przeciw Twemu świętemu Słowu, aż wypełni się Twoje Królestwo, w którym Ty będziesz wszystkim we wszystkim. Psalm.119:5; 1 Kor.15:24-28.
Ponieważ Kościół składa się z wybranych członków, panowanie Chrystusa jest także Jego panowaniem w sercu i życiu każdego z Jego wybranych ludzi. Katechizm Heidelberski rozpoczyna tu swoje wyjaśnienie zwycięskiego królestwa Chrystusa: „rządź nami przez Słowa i Ducha, abyśmy w coraz większym stopniu stawali się podatni na Twe działanie”. Zwycięstwo Chrystusa w historii to
- wiara,
- wyznanie,
- bój przeciw grzechowi,
- wojna ze światem,
- posłuszeństwo prawu,
- upamiętanie
- i wytrwanie do końca
Dotyczy to każdego wybranego, odkupionego i odrodzonego dziecka Bożego.
.
Zwycięstwo Chrystusa jest postępowe
Doskonałość tego, w odniesieniu do Kościoła, poszczególnych wybranych do zbawienia i stworzenia, zostanie urzeczywistniona osobiście przez Samego Chrystusa przy Jego przyjściu. Doskonałość Jego zwycięstwa nie ma być w ramach historii, lecz jako koniec historii
1 Kor. 15:22-28 Jak bowiem w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. Ale każdy w swojej kolejności, Chrystus jako pierwszy plon, potem ci, którzy należą do Chrystusa, w czasie jego przyjścia. A potem będzie koniec, gdy przekaże królestwo Bogu i Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. Bo on musi królować, aż położy wszystkich wrogów pod swoje stopy. A ostatni wróg, który zostanie zniszczony, to śmierć. Wszystko bowiem poddał pod jego stopy. A gdy mówi, że wszystko jest mu poddane, jest jasne, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. Gdy zaś wszystko zostanie mu poddane, wtedy i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich
.
Obj. 21 Potem zobaczyłem nowe niebo i nową ziemię. Pierwsze niebo bowiem i pierwsza ziemia przeminęły…
.
Rzym. 8:18-23 Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić. Stworzenie bowiem z gorliwym wypatrywaniem oczekuje objawienia synów Bożych. Gdyż stworzenie jest poddane marności, nie dobrowolnie, ale z powodu tego, który je poddał, w nadziei że i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli zniszczenia do chwalebnej wolności dzieci Bożych. Wiemy bowiem, że całe stworzenie razem jęczy i razem cierpi w bólach rodzenia aż dotąd. A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała
Jest ku temu dobry powód. Należy wykazać, aby nikt nie mógł wątpić ani zaprzeczyć, że Chrystus, Chrystus osobiście, jest Zbawicielem i Panem ku chwale Boga.
- Król dokonuje tego zwycięstwa przez Ewangelię (Marek 16:15; 2 Kor. 10:3-5).
. - Wyśmiewanie tego duchowego zwycięstwa Chrystusa jest niewiarą.
. - Niezadowolenie z tego to niewdzięczność..
. - Niedocenianie jego niesamowitej mocy i cudownej chwały jest głupotą.
/ - Niezważanie na to, ponieważ ktoś ma serce nastawione na cielesne zwycięstwo i ziemskie królestwo Mesjasza, to nic innego jak „żydowskie mrzonki”.
.
Zwycięstwo Chrystusa jest duchowe
Tylko duchowy charakter zwycięstwa Chrystusa w historii harmonizuje z nauczaniem Biblii, że Kościół na świecie jest Kościołem, który zawsze jest wytykany i prześladowany – Kościołem „pod krzyżem”
Mat. 24:9-10 Wtedy wydadzą was na udrękę, będą was zabijać i będziecie znienawidzeni przez wszystkie narody z powodu mego imienia. A wówczas wielu się zgorszy, będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić
.
Mat. 24:21-22 Wtedy bowiem będzie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd ani nigdy nie będzie. A gdyby te dni nie były skrócone, żadne ciało nie byłoby zbawione. Ale ze względu na wybranych dni te będą skrócone.
.
Jan 15:18-19 Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że znienawidził mnie wcześniej niż was. Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego. Ponieważ jednak nie jesteście ze świata, ale ja was wybrałem ze świata, dlatego świat was nienawidzi.
.
Jan 16:33 To wam powiedziałem, abyście mieli pokój we mnie. Na świecie będziecie mieć ucisk, ale ufajcie, ja zwyciężyłem świat.
.
2 Tes. 1:4-10 Tak że i my sami chlubimy się wami w kościołach Bożych z powodu waszej cierpliwości i wiary we wszystkich waszych prześladowaniach i uciskach, które znosicie. Są one dowodem sprawiedliwego sądu Boga, abyście byli uznani za godnych królestwa Bożego, za które też cierpicie. Ponieważ jest rzeczą sprawiedliwą u Boga, żeby odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają
.
1 Piotra 4:12-14 Umiłowani, nie dziwcie się temu ogniowi, który na was przychodzi, aby was doświadczyć, jakby was coś niezwykłego spotkało; Lecz radujcie się z tego, że jesteście uczestnikami cierpień Chrystusa, abyście i podczas objawienia jego chwały cieszyli się i weselili. Jeśli was znieważają z powodu imienia Chrystusa, błogosławieni jesteście, gdyż Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony.
Tylko duchowy charakter zwycięstwa Chrystusa w każdym wybranym wierzącym wyjaśnia fakt, że mężczyzna lub kobieta, którzy według Listu do Rzymian 8:37 są zwycięzcami w historii, a nawet „więcej niż zwycięzcami”, są jednocześnie, i to przez cały czas, „zabijani przez cały dzień […] uznani za owce na rzeź” (werset 36).
.
Duchowa ślepota
2 Kor. 12:10 Dlatego mam upodobanie w słabościach, w zniewagach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach ze względu na Chrystusa; gdy bowiem jestem słaby, wtedy jestem mocny.
Kościół jest jednocześnie zwycięski i prześladowany! Chrześcijański rekonstrukcjonizm nie może tego zrozumieć, nie wie, co z tym zrobić. Tylko duchowy umysł, umysł Chrystusowy, rozumie to. Cielesny umysł zakłada, że to strona zwycięska prześladuje. Zaślepiony założeniem, że zwycięstwo Chrystusa w historii jest cielesne, postmilenializm potyka się o inne, rażące błędy.
Po pierwsze, niejaki Loraine Boettner może radośnie ogłosić, że świat od razu staje się lepszy. Rozdział 7 jego Milenium (Presbyterian and Reformed [Prezbiteriańskie i Reformowane], 1958) jest zatytułowany „Świat staje się lepszy”. I to w stuleciu, które było świadkiem
- okropności nazistowskich Niemiec;
- okrucieństw Związku Radzieckiego Stalina;
- rzezi w Chinach Mao;
- mordów w Kambodży Pol Pota;
- okrucieństw Afrykanów w obecnym czasie;
- i masakr własnego potomstwa przez Stany Zjednoczone.
Pisze to w wieku, w którym „chrześcijański” Zachód pogrążył się w aprobacie dla homoseksualizmu.
Po drugie, marzenie o ziemskim zwycięstwie wzbudza chęć szybkiego jego urzeczywistnienia. To wymaga liczebności i władzy politycznej. Ponieważ kalwinistów jest niewielu, a chrześcijańskich rekonstrukcjonistów jeszcze mniej, chrześcijańscy rekonstrukcjoniści zawierają sojusze z liczniejszymi charyzmatykami, aby urzeczywistnić panowanie Mesjasza (zob. Bruce Barron, Heaven on Earth? The Social & Political Agendas of Dominion Theology, Zondervan [Niebo na Ziemi? Społeczne i Polityczne Agendy Teologii Władzy], 1992) oraz Michael G. Moriarty, „The Dominion Pursuit: Will the Church Christianize the World? [Pogoń za władzą: Czy Kościół schrystianizuje świat?]” w The New Charismatics [Nowi Charyzmatycy], Zondervan, 1992). Marzenie o ziemskim królestwie Chrystusa zawsze stwarza dziwne towarzystwo.
Co najgorsze, postmilenializm w rzeczywistości oskarża Chrystusa o bycie słabym i pokonanym Królem w historii. Przynajmniej do chwili obecnej. Jak dotąd bowiem Jego królestwo nie odniosło zwycięstwa w historii, tak jak postmilennializm określa zwycięstwo. Przez prawie 2000 lat Chrystusowi nie udało się „schrystianizować” świata. Jak dotąd był On „przegranym”. Ponadto czołowi postmilenialiści przypisują niepowodzenie Chrystusa w osiągnięciu zwycięstwa słabości i niewierności Jego Kościoła. Dowódca ma słabe oddziały. J. Marcellus Kik napisał:
“Niestety dzisiejszy Kościół nie zdaje sobie sprawy z mocy, jaką dał mu Chrystus. Chrystus włożył w jego ręce łańcuch, którym może związać szatana. Może powstrzymać jego wpływ na narody. Dzisiaj Kościół jednak ubolewa nad tym, że zło staje się coraz silniejsze. Ubolewa nad faktem, że świat coraz bardziej przechodzi pod kontrolę diabła. Czyja to wina? Kościoła. Ma łańcuch i nie ma wiary, by jeszcze mocniej związać szatana. Szatan jest związany, a Kościół o tym nie wie! Szatana można związać mocniej, a Kościół tego nie robi!” (An Eschatology of Victory, Presbyterian and Reformed [Eschatologia Zwycięstwa, Prezbiteriańskie i Reformowane], 1971, s. 196).
Gary North zgadza się z tym:
„Jedyną rzeczą, która powstrzymuje zwycięstwo Bożej straży domowej, jest jej brak pewności siebie, brak wyszkolenia i brak taktyki” (Unconditional Surrender [Bezwarunkowe poddanie się], s. 366).
To jest refleksja na temat Jezusa Chrystusa. Albowiem, jak deklaruje North, Jezus jest „Najwyższym Dowódcą Sprzymierzonych” (s. 365). Gdyby tylko miał lepsze wojska, czyli silniejszy Kościół! Ale dlaczego nie ma? Czy od 2000 lat nie jest On w stanie wykształcić mężczyzn i kobiet, którzy są wystarczająco silni i wierni, aby spełniać Jego wolę i zaprowadzić Jego ziemskie królestwo?
O słaby Jezusie Chrystusie chrześcijańskiego rekonstrukcjonizmu!
.
Konkluzje
Hiob 22:2 Czy Bogu człowiek może być pożytecznym? Raczej pożyteczny jest sam sobie, mądrze się sprawując
Jezus, który polega na ludziach i który najwyraźniej nie jest w stanie uczynić Swoich ludzi niezawodnymi czy godnymi zaufania, jest Jezusem pokonanym. North przyznaje to:
„Chrystus czeka, aż Jego Kościół otoczy ostatnią placówkę Szatana. Chrystus czeka, aż działanie zaczynu zastąpi zakwas Szatana w cieście stworzenia” (Bezwarunkowe poddanie się, str. 332; podkreślenie kursywą jest North’a).
Jaka jest różnica między Jezusem, który bezradnie czeka, aż ludzie zabiorą się w końcu do pracy celem zaprowadzenia Jego Królestwa, a Jezusem Arminianizmu, który bezradnie czeka, aż ludzie pozwolą Mu panować w swoich sercach?
Żaden z nich nie jest Jezusem Chrystusem Reformowanego Amilenializmu.
Nasz Jezus jest Panem.
On odniósł zwycięstwo w Swoim krzyżu i zmartwychwstaniu.
On zwycięża w Ewangelii od Zesłania Ducha Świętego [Pięćdziesiątnicy] do chwili obecnej.
Jego mesjańskie Królestwo nadeszło z przepowiedzianą mocą, pokojem, bogactwem i chwałą. Na całym świecie!
Wierne, gorliwe, energiczne „oddziały” uzdolnione w tym dniu Jego mocy chętnie służą Mu, czyniąc wszystko, co On im nakazuje, choć nie doskonale. To są żyjący członkowie prawdziwych, Reformowanych i Prezbiteriańskich kościołów na świecie.
Jezus jest zwycięzcą.
Naprawdę.
Duchowym zwycięzcą.
Tłumaczył Robert Jarosz na podstawie źródło
Zobacz w temacie
- Zwycięstrwo Chrystusa w historii, część 1
- Sprawa Ewangelii nie jest zgubiona
- Dzisiejszy kościół a Kościół Reformacji
- Sprawa Ewangelii nie jest zgubiona
- Konieczność zdrowej nauki
- Remedium na gnijącą religię
- Jak obserwować Słowo Boże?
- Satyra na leniwych chrześcijan
- Utracona Ewangelia Reformacji
- Skuteczność krzyża Chrystusa
- Łaskawy dar nietolerancji
. - Moc chrześcijanina
- Związane ręce Boga
- Doktryna podwójnego oddzielenia
- Doktryna skutecznego powołania
- Chrystus Arminianizmu
. - Arminianizm: podstępny bękart Jezuitów
- Arminianizm: adopcja jezuickiego wybryku
- Arminianizm: pierwszy zgniły owoc czyli fałszywa teologia
- Arminianizm: drugi zgniły owoc czyli duchowa inercja
- Arminianizm: trzeci zgniły owoc czyli sceptycyzm / indyferencja
- Arminianizm: wnioski końcowe i ostrzeżenia