Spis treści
Christus Victor
Hebr. 2:8 Wszystko poddałeś pod jego stopy. A skoro poddał mu wszystko, nie pozostawił niczego, co nie byłoby mu poddane. Lecz teraz jeszcze nie widzimy, aby wszystko było mu poddane.
Jezus Chrystus jest zwycięzcą. Już teraz jest zwycięzcą. Jest zwycięzcą na tym świecie. Tego jeszcze nie widzimy. Ale wierzymy w to, co wynika z jasnego świadectwa Biblii. W swoim ukrzyżowaniu, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu stał się Panem. Siedzi teraz po prawicy Boga. Sprawuje władzę opatrzności podtrzymując i rządząc wszystkim
Efez. 1:19-23 19. I czym jest przemożna wielkość jego mocy wobec nas, którzy wierzymy, według działania potęgi jego siły. 20. Okazał ją w Chrystusie, gdy go wskrzesił z martwych i posadził po swojej prawicy w miejscach niebiańskich; 21. Wysoko ponad wszelką zwierzchnością i władzą, mocą, panowaniem i ponad wszelkim imieniem wypowiadanym nie tylko w tym świecie, ale i w przyszłym. 22. I wszystko poddał pod jego stopy, a jego samego dał jako głowę ponad wszystkim kościołowi; 23. Który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia.
.
Hebr. 1:3 Który, będąc blaskiem jego chwały i wyrazem jego istoty i podtrzymując wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z naszych grzechów przez samego siebie, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach;
.
Kol. 2:15 I rozbroiwszy zwierzchności i władze, jawnie wystawił je na pokaz, gdy przez niego odniósł triumf nad nimi.
.
Obj. 5:13 A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, słyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków.
Jezus Chrystus jest zwycięzcą jako Pośrednik przymierza i Głowa Kościoła. Swoją zadośćczyniącą śmiercią i cielesnym zmartwychwstaniem
- pokonał grzech, szatana, śmierć i bezbożny świat
. - i stał się suwerennym, wszechmocnym, życiodajnym Panem w imieniu Swojego Kościoła.
Zwycięska Głowa Kościoła
On jest zwycięzcą, nie tylko osobiście na wysokościach w niebie, ale także jako obecny w Swoim Kościele tutaj na świecie przez Swojego Ducha i Słowo.
Jego Ewangelia wychodzi na cały świat ze zwycięską mocą
Obj. 6:1-2 1. I zobaczyłem, gdy Baranek otworzył pierwszą z pieczęci, i usłyszałem pierwsze z czterech stworzeń mówiące jakby głosem gromu: Chodź i zobacz. 2. I zobaczyłem, a oto biały koń, ten zaś, który na nim siedział, miał łuk. I dano mu koronę, i wyruszył jako zwycięzca, żeby zwyciężać.
Jego Kościół na ziemi jest instytucją zwycięską. Jest niezniszczalny. Jego wrogowie nie mogą go pokonać. „Zbuduję mój Kościół”, powiedział Chrystus, Syn Boga żywego, „a bramy piekielne go nie przemogą” (Mat. 16:18).
Wykonuje swoje kościelne powołanie i pracę z wyjątkową, niesamowitą mocą i niezawodnością.
Mat. 16:19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego. Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane i w niebie.
Kościół Chrystusowy jest zwycięski w historii w swej dojrzałej, nowotestamentowej formie, począwszy od dnia Pięćdziesiątnicy. Nie tylko Kościół zwycięża, ale także każdy członek Kościoła zwycięża przez zamieszkującego w nim Chrystusa, dającego mu moc. Tu i teraz. Rzeczywiście, nie jest on jedynie zwycięzcą. On jest więcej niż zwycięzcą
Rzym. 8:37 Ale w tym wszystkim całkowicie zwyciężamy przez tego, który nas umiłował
Jego liczni wrogowie są ostatecznie stworzeni, aby działać dla jego dobra. Pewność tego jest siłą i żarliwością życia chrześcijańskiego.
- Jezus Chrystus jest zwycięzcą w historii.
. - Jego Ciało i jego członkowie mają udział w tym zwycięstwie.
To właśnie celebruje Kościół, kiedy wyznaje: „Jezus Chrystus jest naszym Panem”.
.
Postmilenialne alegacje
Zwycięstwo Jezusa Chrystusa w historii jest główną troską postmilenializmu, zwłaszcza jego chrześcijańskiej formy – rekonstrukcjonizmu. Jego marzenie o przyszłym nawróceniu większości ludzkości, „chrystianizacji” świata, o panowaniu Kościoła nad narodami oraz „złotym wieku” pokoju i dobrobytu, tuż przed powrotem Chrystusa, reprezentuje zwycięstwo Chrystusa w historii. Postmilenializm optymistycznie patrzy w przyszłość historii. Jest to „eschatologia zwycięstwa”.
Trzeźwa prognoza amilenializmu dotycząca rosnącego bezprawia, wielkiej apostazji i prześladowań Kościoła przez Antychrysta oceniana jest jako zaprzeczenie zwycięstwa Króla Jezusa w historii. Reformowany amilenializm jest pogardzany jako defetystyczny i pesymistyczny.
.
Greg L. Bahnsen
Chrześcijański rekonstrukcjonistyczny postmilenialista Greg L. Bahnsen, postrzegał zwycięstwo Jezusa w historii jako główną kwestię sporną pomiędzy postmilenializmem a amilenializmem:
„W rzeczywistości chodzi o kwestię przyszłych perspektyw na ziemi dla już ustanowionego Królestwa. Czy przed powrotem Chrystusa ma ono opanować wszystkie narody, inicjując w ten sposób okres duchowego błogosławieństwa, międzynarodowego pokoju i widocznego dobrobytu? Czy Kościół, któremu obiecano stałą obecność Tego, Któremu została dana wszelka władza na niebie i ziemi, odniesie sukces w czynieniu uczniami wszystkich narodów, tak jak On nakazał? W tej podstawowej i istotnej kwestii – tej, której udało się oddzielić trzy milenijne szkoły – staje się jasne, że zasadniczą charakterystyczną cechą postmilenializmu jest jego biblijne, pewne oczekiwanie na ewangelicznej pomyślności dla Kościoła w obecnej epoce.
.
Krótko mówiąc, postmilenializm różni się od pozostałych dwóch szkół myślenia przez swój zasadniczy optymizm dla Królestwa w obecnej wieku. Ta postawa ufności w potęgę Królestwa Chrystusa, moc jego Ewangelii, potężną obecność Ducha Świętego, moc modlitwy i postęp w realizacji wielkiego nakazu misyjnego, odróżnia postmilenializm od zasadniczego pesymizmu amilenializmu i premilenializmu. … W ostatecznym rozrachunku to, co charakterystyczne dla postmilenializm, nie jest jednolitą odpowiedzią na jakiekolwiek konkretne pytanie egzegetyczne, ale raczej zaangażowaniem w Ewangelię jako moc Bożą, która za pośrednictwem Ducha Świętego nawróci zdecydowaną większość świata do Chrystusa i przyniesie powszechne posłuszeństwo dla rządów Jego Królestwa”
.
– The Prima Facie Acceptability of Postmillennialism”, The Journal of Christian Reconstruction: Symposium on the Millennium 3, nr 2, Zima, 1976-77, s. 66-68
Gary North
Gary North w swoich pismach obficie rozsiewa zarzut, że Reformowany amilenializm jest „defetystyczny”. Nie szczędzi okazji, by drwić z Reformowanych amilenialistów jako „pesymilenialistów”.
„Amilenialna doktryna dotycząca rzeczy ostatecznych, – jak mówi North – czyni „Boga (…) nieudacznikiem w historii” – Bezwarunkowe poddanie się: Boży Program Zwycięstwa, Instytut Chrześcijańskiej Ekonomiki, 1988, s.167).
To potępiające oskarżenie dla doktryny.
.
J. Marcellus Kik
Nie tylko chrześcijańscy rekonstrukcjoniści przedstawiają spór między amilenializmem a postmilenializmem jako skoncentrowany na zwycięstwie Chrystusa w historii. Prezbiterianin J. Marcellus Kik zrobił to samo. Nadchodzący „chwalebny wiek Kościoła na ziemi”, w którym „wszystkie narody (stają się) chrześcijańskie i (żyją) w pokoju”, nazwał „triumfem chrześcijaństwa na całej ziemi”. Zarzucał amilenialistom, że są „pesymistami i defetystami”:
Dalej dowodzi, że twierdzenie, iż klęska szatana nastąpi jedynie poprzez kataklizm podczas drugiego przyjścia Chrystusa, jest w świetle tych fragmentów niedorzeczne. Myślenie, że Kościół musi stawać się coraz słabszy, a królestwo szatana coraz silniejsze jest zaprzeczaniem, że Chrystus przyszedł, aby zniszczyć dzieła diabła; jest pohańbieniem Chrystusa; jest niewiarą w Jego Słowo. Stąd nie wychwalamy Boga ani Jego proroczego słowa, będąc pesymistami i defetystami. Mając dostateczną wiarę w Chrystusa, moglibyśmy wkrótce zmiażdżyć szatana pod naszymi stopami. W przeciwnym razie te fragmenty nie mają żadnego znaczenia dla Kościoła Chrystusowego (An Eschatology of Victory [Eschatologia Zwycięstwa], Presbyterian and Reformed, 1971, s. 4, 19, 20).
.
Rousas J. Rushdoony
Wątpliwy zaszczyt najbardziej zaciekłego i najbardziej złośliwego ataku na amilenializm należy jednak do ojca chrześcijańskiego rekonstrukcjonizmu, Rousasa J. Rushdoony’ego. Łącząc amilenializm z premillenializmem (o czym przekonamy się w nadchodzącym artykule), Rushdoony odważył się napisać:
„Amilenializm… (jest) w odwrocie od świata i bluźnierczo oddaje go diabłu. Przez samo swoje założenie, że świat będzie się tylko pogarszał… przecina nerw chrześcijańskiego działania… Jeśli uważamy, że świat może się tylko pogarszać… jaki jest jeszcze bodziec do zastosowania Słowa Bożego na problemy tego świata? Rezultat jest nieunikniony: wierzący w amilenializm, którzy wyznają wiarę w całe Słowo Boże… są także najbardziej bezsilnym segmentem amerykańskiego społeczeństwa, mającym najmniejszy wpływ na amerykańskie życie. Przekształcanie zwyciężającego świat Słowa suwerennego, wszechmocnego i trójjedynego Boga w symbol niemocy nie jest oznaką wiary. Jest to bluźnierstwo („Postmillennialism versus Impotent Religion”, Journal of Christian Reconstruction, s. 126, 127) [“Postmillenaryzm przeciw Bezsilnej Religii”, Czop Chrześcijańskiej Odbudowy, str. 126, 127].
Według Rushdoony’ego i jego uczniów, amilenializm zaprzecza zwycięstwu Chrystusa w historii. Tym samym czyni Boga i Jego Słowo bezsilnym. Czynienie Boga bezsilnym jest bluźnierstwem. Amilenializm jest zatem bluźnierstwem.
.
Prawda jest tylko jedna
W świetle tych brutalnych ataków na amilenializm i nas amilenialistów, zaskakujące jest, że niektórzy postmilenialiści sprzeciwili się mojej umiarkowanej krytyce chrześcijańskiego rekonstrukcjonizmu. Byłem powściągliwy.
W świetle tej nieustannej fali gwałtownego potępienia amilenializmu ze strony wspólnoty Prezbiteriańskiej i Reformowanej, nie mniej zdumiewające jest to, że w tych kręgach, w których poruszają się chrześcijańscy rekonstrukcjoniści, nie ma zaciekłej obrony amilenializmu.
W świetle ostrego, radykalnego odróżnienia się postmilenializmu od amilenializmu w kategoriach wyłącznie zwycięstwa lub klęski Chrystusa w historii, jest niezrozumiałe, że ci, którzy wypowiadają się słabo na korzyść amilenializmu, wciąż próbują pogodzić czy utożsamić amilenializm z postmilenializmem jako dwie dopuszczalne eschatologie w Kościołach Reformowanych.
Reformowany amilenializm odrzuca w całości zawarte w postmilenializmie „zwycięstwo Jezusa Chrystusa w historii”. Oznacza to, że wyrzekamy się tego rodzaju zwycięstwa, którego pragnie i o którym marzy postmilenializm.
Rzym. 8:5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne, ale ci, którzy żyją według Ducha, myślą o tym, co duchowe.
Ale Reformowany amilenializm nie ustępuje nikomu, włączając w to najbardziej żarliwego chrześcijańskiego rekonstrukcjonistę, w wierze, wyznaniu, głoszeniu, nauczaniu i obronie zwycięstwa Jezusa Chrystusa w historii.
Chrystus ma władzę. Obecnie.
Tłumaczył Robert Jarosz, na podstawie źródło
Zobacz w temacie
- Zwycięstwo Chrystusa w historii, część 2
- Wyraźnie amilenijne Atanazyjskie Wyznanie Wiary a wczesny Kościół
- Organiczny rozwój grzechu, część 1
- Śmierć w niebiosach? – część 1: duchowa interpretacja tekstu
- Śmierć w niebiosach? – część 2: duchowe wypełnienie proroctwa
- Śmierć w niebiosach? – część 3: konkluzje
- Skrypturalizm – najbardziej konsekwentna filozofia chrześcijańska, część 1
- Skrypturalizm – najbardziej konsekwentna filozofia chrześcijańska, część 2
- Znamię bestii, część 1
- Znamię bestii, część 2
. - Kol. 1:17 Jedyny Suweren całego stworzenia
- Kol. 1: 18 Jedyna Głowa Kościoła
- Kol. 1:19 Pełnia w Chrystusie
- Kol. 1:20 Cel stworzenia