Wprowadzenie

Rzym. 4:6 Jak i Dawid mówi, że błogosławiony jest człowiek, któremu Bóg przypisze  (λέγει legei – zadeklaruje) sprawiedliwość bez uczynków

Rzymski katolicyzm naucza herezji, że zbawiająca sprawiedliwość Chrystusa zostaje wlana w człowieka i musi wzrastać dzięki dobrym uczynkom grzesznika aby ten mógł osiągnąć ostateczne zbawienie. Z drugiej strony chrześcijańska ortodoksja dzięki Lutrowi i Kalwinowi odrzuciła twierdzenie Rzymu dowodząc, że zbawiająca sprawiedliwość Chrystusa zostaje przypisana grzesznikowi, tj. że grzesznik zostaje zadeklarowany jako sprawiedliwy w oczach Bożych dzięki życiu i zadośćczyniącej śmierci Chrystusa w miejsce grzesznika, za którego oddał życie.

Rzym zanegował twierdzenie Reformacji dowodząc, że w przypadku deklaracji i przypisania, jak wyjaśniała to Reformacja,  grzesznik cały czas pozostaje grzesznym i jest traktowany “jak gdyby” był sprawiedliwy, zatem nie jako sprawiedliwy w rzeczywistości lecz pozornie, co nie mogło prowadzić do rzeczywistego usprawiedliwienia.

Jednak „jak gdyby” w Reformowanym wyjaśnieniu usprawiedliwienia wcale nie sugeruje nierzeczywistości, tak jakby o grzeszniku mówiono jedynie, że jest sprawiedliwy, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest. Przeciwnie, „jak gdyby” ma na celu podkreślenie realności usprawiedliwionego grzesznika.


Dwa aspekty usprawiedliwienia

Jer. 33:16 W tych dniach Juda będzie zbawiona, a Jerozolima będzie mieszkać bezpiecznie. A takie jest imię, którym będą ją nazywać: PAN naszą sprawiedliwością

Istnieją dwa ważne aspekty znaczenia wyrażenia „jak gdyby” w wyznaniu Reformowanym dotyczącym wpływu usprawiedliwienia na usprawiedliwionego grzesznika:

„Bóg… przypisuje mi… sprawiedliwość… Chrystusa, jak gdybym nigdy nie miał i nie popełnił grzechu, jak gdybym to ja sam, a nie Chrystus za mnie, okazał całkowicie posłuszeństwo[3].

Po pierwsze, wyrażenie to potwierdza zupełność, absolutną doskonałość usprawiedliwionego grzesznika. Jest tak całkowicie, w pełni i doskonale sprawiedliwy, jakby nigdy nie popełnił ani jednego grzechu, jakby doskonale wypełnił wszystkie wymagania prawa i jakby miał doskonale bezgrzeszną naturę. To i nic mniej jest sprawiedliwością usprawiedliwionego grzesznika. Czy to nie jest (rzeczywista) sprawiedliwość?

Po drugie, „jak gdyby” podkreśla, że usprawiedliwiony grzesznik sam jest osobiście, prawdziwie sprawiedliwy przez przypisanie. Przypisanie nie powoduje, że sprawiedliwość wisi gdzieś nad głową grzesznika, ale sprawia, że sprawiedliwość jest własnością grzesznika osobiście. Bycie sprawiedliwym przez przypisanie nie cierpi w porównaniu z byciem sprawiedliwym przez własne osiągnięcie swojej sprawiedliwości poprzez samo-zapłacenie kary za grzech i doskonałe posłuszeństwo prawu.

„Jak gdyby” ma właśnie na celu odeprzeć zarzut, że sprawiedliwość przez przypisanie nie może być prawdziwą sprawiedliwością dla grzesznika, a także ustrzec przed własnym lękiem usprawiedliwionego grzesznika, że ponieważ jego sprawiedliwość przed Bogiem Sędzią nie jest jego własnym posłuszeństwem, nie może to być dla niego prawdziwa sprawiedliwość.

Grzesznik usprawiedliwiony przez wiarę jest naprawdę sprawiedliwy dzięki sprawiedliwości Jezusa Chrystusa. Do tego stopnia jest tak, że usprawiedliwiony grzesznik ma się tak,

  • jakby on sam nigdy nie zgrzeszył
    ,
  • jakby sam był doskonale posłuszny prawu Bożemu
    ,
  • jakby sam miał bezgrzeszną, doskonale świętą naturę
    ,
  • jakby sam zawisł na krzyżu pod gniewem Boga, zadośćuczynieniąc za swoje grzechy.

Sprawiedliwość nie mogłaby być jego bardziej osobista, bardziej prawdziwa, bardziej rzeczywista, gdyby on sam żył bezgrzesznym życiem, miał świętą naturę i wisiał na drzewie Golgoty przez sześć godzin wiecznego, zadowalającego cierpienia.

– „Jak gdyby” nie ukrywa sprytnie ani głupio smutnego „niezupełnie”. „Jak gdyby” celebruje niesamowite, triumfujące „w rzeczywistości”.

– „Jak gdyby” nie uznaje nieświadomie fikcji prawnej. Ale „jak gdyby” głosi Boże prawne urzeczywistnienie cudu usprawiedliwienia bezbożnych — cudu zbawienia.

Dzieje się tak z powodu tego, kim był ten, który był posłuszny w imieniu i na rzecz wybranej rasy ludzkiej, a zatem z powodu natury jego posłuszeństwa.
.


Przypisanie sprawiedliwości

2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

Jak to się dzieje, że w usprawiedliwieniu sprawiedliwość innego — Jezusa Chrystusa — staje się sprawiedliwością wierzącego grzesznika, osobiście i prawdziwie? Wyjaśnieniem jest, po pierwsze, natura przypisania lub zaliczenia w Boskim akcie usprawiedliwienia. Taka jest po prostu natura Boskiego aktu zaliczenia posłuszeństwa Chrystusa względem wierzącego grzesznika za pomocą danej mu przez Boga wiary, że zaliczenie to ustanawia grzesznika sprawiedliwym przed Bogiem.

Sprawiedliwość Jezusa Chrystusa jest teraz prawnie własnością grzesznika. W pełni zadośćuczynił za wszystkie swoje grzechy i grzeszność, ponosząc całkowitą karę wymaganą przez sprawiedliwość Bożą, w zadośćuczynieniu wyświadczonym w jego miejsce przez Jezusa Chrystusa, i w pełni spełniwszy wszystkie wymagania prawa Bożego dotyczące go dla świętego życia posłuszeństwa prawu Bożemu, w posłuszeństwie ofiarowanym Bogu w jego imieniu przez Jezusa Chrystusa, usprawiedliwiony grzesznik staje przed Bogiem Sędzią jako ten, który jest wolny od wszelkiej kary z tytułu winy za grzech i jako godny błogosławieństwa życia wiecznego.

To usprawiedliwienie, jako przypisanie posłuszeństwa Jezusa Chrystusa, powoduje tę rzeczywistą, osobistą zmianę sytuacji prawnej usprawiedliwionego grzesznika, to jasne nauczanie Apostoła:

Rzym.5:18-19 przez sprawiedliwość jednego na wszystkich ludzi spłynął dar ku usprawiedliwieniu życia …przez posłuszeństwo jednego wielu stało się (κατασταθήσονται katastathesontai – zostało ukonstytuowanych) sprawiedliwymi

Jak pokazuje kontekst ukazujący prawdę o usprawiedliwieniu, Apostoł naucza, co się dzieje, gdy ktoś zostaje usprawiedliwiony przez posłuszeństwo Chrystusa: zostaje „usprawiedliwiony”. Tak więc, zgodnie z wersetem 21, ma on prawo do „życia wiecznego” i je otrzymuje.

Rzym. 5:21 Aby, jak grzech królował ku śmierci, tak też łaska królowała przez sprawiedliwość ku życiu wiecznemu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana.

Należy jeszcze raz zauważyć, że tłumaczenie wersetu 19 przez Autoryzowaną Wersję jest niefortunne. Słowo tłumaczone jako „stał się” w oryginale greckim oznacza „ukonstytuowany” i odnosi się do statusu prawnego danej osoby przed sędzią. Wskazuje na to werset 18, w którym użyto słów „potępienie” i „usprawiedliwienie”. „Stał się” może sprawiać wrażenie, że Apostoł naucza zmiany rzeczywistej, duchowej kondycji grzesznika, tak aby teraz kochał Boga i spełniał dobre uczynki.

Usprawiedliwiony grzesznik z pewnością będzie miłował Boga i spełniał dobre uczynki, ale nie jest to tematem końcowych wersetów Listu do Rzymian 5, ponieważ pytanie, którym zaczyna się List do Rzymian 6, wyjaśnia: „Cóż więc powiemy [w odpowiedzi na to, co właśnie nauczano o usprawiedliwieniu w rozdziale 5]? Czy mamy trwać w grzechu, aby obfitowała łaska? Tematem na końcu Rzymian 5 jest rzeczywista zmiana pozycji prawnej grzesznika przed Bogiem sędzią. Usprawiedliwiony, jest teraz sprawiedliwy — osobiście i prawdziwie sprawiedliwy.

Usprawiedliwienie „ustanowiło” go sprawiedliwym. Niczym innym nie jest wyjątkowa zbawcza skuteczność boskiego dzieła przypisania.

Kto zarzuca temu dziełu Bożemu, że jest to tylko fikcja prawna, pozostawiając grzesznika w jego winie i hańbie, jest winny zaprzeczania jednemu z wielkich Bożych dzieł zbawienia w Chrystusie Jezusie i zaprzeczania jasnemu objawieniu słowa Bożego.

Tak samo ja, wierzący, jestem winny niewiary i walki z Bogiem, jeśli wciąż wątpię, czy moje grzechy są przebaczone i czy mam prawo do zbawienia ze wszystkimi jego błogosławieństwami, ostatecznie komunii z Bogiem w niebie, „ponieważ jestem tak grzeszny.” Niektórzy teologowie [jak Paul Washer], pod wpływem purytanów, nie tylko bardzo sympatyzują z tym zwątpieniem w ich zbawienie u wielu wierzących, ale wręcz wręcz podsycają tę wątpliwość i sprawiają wrażenie, że jest rzeczą całkiem duchową uleganie tej wątpliwości w niepewności zbawienia i dlatego powstrzymują się od  stołu Pańskiego.

Pismo Święte i wyznania Reformowane nie podzielają tego myślenia, a tym bardziej nie zachęcają do niego. To myślenie nie jest godne pochwały ze względu na żywą wiedzę o grzechu. Jest raczej godne nagany ze względu na osobistą słabość wiary.

Przeciwko zdeterminowanym wrogom ewangelicznej prawdy o usprawiedliwieniu i grzesznie wątpiącym wierzącym stoi potężne, chwalebne słowo

Rzym.8:33–34 Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Bóg jest tym, który usprawiedliwia. Któż potępi? Apostoł natychmiast dodaje: Chrystus jest tym, który umarł


Śmierć zastępcza

1 Kor. 1:30 Lecz wy z niego jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem;

Wyjaśnienie, w jaki sposób w usprawiedliwieniu sprawiedliwość innej osoby staje się sprawiedliwością wierzącego grzesznika, osobiście i prawdziwie, jest po pierwsze ewangeliczną prawdą przypisania. Wyjaśnienie to obejmuje jednak również w sposób istotny prawdę o śmierci Jezusa Chrystusa, w tym o urzędzie, jaki sprawował, umierając przeklętą śmiercią na krzyżu.

  • Chrystus umarł w miejsce grzeszników, którym według Ewangelii przypisano im posłuszeństwo Chrystusa
    .
  • Jak również Chrystus przestrzegał przykazań Prawa („miłuj Boga doskonale, a bliźniego swego jak siebie samego”) w ich miejsce i za nich wszystkich przez całe jego życie.

Chrystus żył i umarł jako substytut innych. Jego posłuszeństwo przez całe życie i śmierć były substytutami. Istotnym aspektem tej prawdy o naturze życia i śmierci Chrystusa jest to, że był on zastępcą kościoła wybranej rasy ludzkiej. Z konieczności wynika, że jego śmierć nie była śmiercią zastępczą za wszystkich ludzi bez wyjątku. Ale naszą troską jest teraz to, że Chrystus był substytutem innych. Zajął ich miejsce.

Tylko dlatego, że był zastępcą innych — tych, którym przypisano Jego posłuszeństwo w czasach Starego Testamentu i tych, którym przypisywano Jego sprawiedliwość w czasach Nowego Testamentu — można im przypisać Jego posłuszeństwo, aby Jego sprawiedliwość naprawdę stała się ich. Jeśli Chrystus nie był substytutem innych, Jego posłuszeństwo nie może być przypisywane innym jako ich własne.

Na tym częściowo polega powaga zaprzeczenia, że Chrystus umarł wyłącznie za wybranych. Ci, którzy nauczają, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi bez wyjątku, ale mimo to wielu ginie, z konieczności zaprzeczają, że Chrystus był zastępcą, ponieważ jeśli był zastępcą wszystkich i umarł za wszystkich, wszyscy są i muszą być zbawieni. Odrzucając substytucję, ci teologowie i kościoły zaprzeczają usprawiedliwieniu, ponieważ usprawiedliwienie opiera się na prawdzie, że Chrystus był zastępcą grzeszników. W zastępstwie Chrystus reprezentował wszystkich tych, za których umarł.
.


Chrystus reprezentant wybranych

Marek 15:28 Tak wypełniło się Pismo, które mówi: Zaliczono (ἐλογίσθη elogisthe – przypisano, poczytano) go w poczet złoczyńców.

Chrystus reprezentował ich przed Bogiem Sędzią. Chrystusowi, sprawiedliwie jako przedstawicielowi innych, Bóg sędzia przypisał winę innych. To jest wyjaśnienie krzyża w Ewangelii Marka 15:28. Gdy tylko Duch Święty natchnął opowieść o ukrzyżowaniu Chrystusa między dwoma złoczyńcami, Duch Święty wyjaśnił: „I wypełniło się Pismo, które mówi: I został zaliczony do przestępców”. Zaliczony” to przetłumaczone przez Autoryzowaną Wersję greckie słowo oznaczające „przypisanie”, „policzone” i „uznane” w Liście do Rzymian 3–5 oraz w Liście do Galacjan 2 i 3. Greckie słowo to λογίζομαι logizomai.

Oczywiście krytyczny grecki tekst Nestle-Aland pomija ten kluczowy tekst w kluczowym miejscu w Marka 15:28, ponieważ pomijają go dwa nowo odkryte manuskrypty greckie, Synajski i Watykański. Jest to kolejny powód do odrzucenia krytycznego tekstu na rzecz tekstu tradycyjnego używanego przez Autoryzowaną Wersję. Za tekstem krytycznym, New International Version również pomija ten tekst, co jest kolejnym powodem do odrzucenia tej wersji na rzecz wiernej, wiarygodnej Autoryzowanej wersji.

Bóg, sędzia, „policzył”, czyli zaliczył Jezusa Chrystusa do przestępców. Zaliczanie Jezusa do niegodziwców — oskarżanie go o grzech, skazanie na śmierć, a następnie ukrzyżowanie go między dwoma złoczyńcami — przez ludzkich oskarżycieli i sędziów jest dla nas mało interesujące. To zaliczenie nie ma wartości zbawieniu. Ujawnia jedynie rozpaczliwą niegodziwość całego świata, zarówno religijnego, jak i politycznego.

Ale zaliczenie Chrystusa do przestępców przez samego Boga, który zarządził i zaaranżował krzyż, bardzo nas interesuje. W tym zaliczeniu leży nasze zbawienie, w dużym stopniu obejmujące rzeczywistość przypisania nam przez Boga cierpienia i śmierci Chrystusa w zbawczym dziele usprawiedliwienia.

Zaliczając ukrzyżowanego Chrystusa do przestępców, Bóg przypisał Chrystusowi nieposłuszeństwo wszystkich tych, których Chrystus był zastępcą na wzgórzu poza Jerozolimą. To przypisanie nie było fikcją prawną. Chrystus stał się winny,

  • tak jakby zjadł zakazany owoc w raju
    ,
  • jakby został poczęty i urodził się z całkowicie zdeprawowaną naturą niezliczonych zastępów, za których cierpiał i umarł
    ,
  • i jakby złamał wszystkie przykazania Boga i żadnego z nich nie przestrzegał, nienawidząc Boga i bliźniego.

Jako nasz przedstawiciel, Chrystus stał się człowiekiem winnym, haniebnym, godnym potępienia – zgodnie z prawem! przez imputację! co do jego pozycji przed Bogiem Sędzią! Nie było nic zmyślonego w winie i potępieniu Jezusa, nic nierealnego, nic fikcyjnego. Opisywanie krzyża jako fikcji prawnej oznacza zaprzeczanie krzyżowi, zatykanie uszu na krzyk opuszczenia: Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?

Prawda o ukrzyżowaniu jest taka, że

On [Bóg] tego [Jezusa] za nas grzechem uczynił, który nie znał grzechu (2 Kor. 5:21)
.
Chrystus wykupił nas od przekleństwa prawa, stając się przekleństwem za nas (Gal. 3:13)

Bóg potraktował Chrystusa Jezusa jako winnego, reprezentatywnie i prawnie: Bóg ukarał Jezusa cierpieniem, którego wymagała jego wina jako substytutu. Cierpienie to było wieczną męką ciała i duszy zadaną przez nieskończony gniew urażonego Boga – opuszczenie przez Boga, piekło.

Ponieważ zdjął naszą winę, biorąc ją na siebie i płacąc karę, której domagała się Jego własna sprawiedliwość, w swoim wcielonym Synu Bóg może i przebacza nasze grzechy w akcie usprawiedliwienia. Wyjaśnieniem jest nie tylko to, że kara za nasze grzechy została zapłacona, ale także, co ważniejsze w odniesieniu do naszej obecnej troski, że nasz przedstawiciel zapłacił tę karę.

Sami zapłaciliśmy karę, w naszym przedstawicielu, naszym zastępcy.

Ponieważ w naszym imieniu i za nas doskonale wypełnił wszystkie przykazania swojego Prawa dotyczące nas i naszego postępowania, Bóg w swoim wcielonym Synu może i poczytuje nam całkowitą i doskonałą sprawiedliwość w akcie usprawiedliwienia. Wyjaśnieniem jest nie tylko to, że wymagane przez Prawo posłuszeństwo zostało spełnione przez prawdziwego człowieka, ale także, co ważniejsze w odniesieniu do naszej obecnej troski, to, że nasz przedstawiciel tego posłuszeństwa dokonał.

My sami okazaliśmy doskonałe posłuszeństwo prawu Bożemu w naszym przedstawicielu, naszym zastępcy.
.


Dialog z oskarżycielem

W świetle oficjalnej pozycji Jezusa w całym dziele jego życia, a zwłaszcza w jego śmierci, jako zastępcy innych,

  • Któż może coś zarzucić tym, których Bóg usprawiedliwia ze względu na Chrystusa?
    .
  • Któż może potępić tych, których Bóg uznaje za niewinnych?
    .
  • Kto może zakwestionować usprawiedliwiający werdykt Boga nad tymi, których Jezus Chrystus był zastępcą?

Czy ktoś — stary oskarżyciel — sprzeciwia się:

„Nie możesz przebaczyć grzesznikowi, ponieważ jego grzechy domagają się zapłaty zgodnie z twoją własną sprawiedliwością”?

Wraca odpowiedź od sprawiedliwego Boga:

„Jego dług został mi całkowicie spłacony”.

Czy oszczerca Boga i Jego ludu upiera się:

„Ale człowiek w rzeczywistości jest i pozostaje winny jako ten, kto nieustannie myśli złe, żywi niegodziwe pragnienia, ulega bezbożnym namiętnościom, wypowiada bezbożne słowa, popełnia niegodziwe uczynki i zawodzi w czynieniu dobra”?

Bóg zaprzecza oskarżeniu:

„Jego wina została przeniesiona na innego, tak że nie pozostała po nim żadna wina; jest niewinny”.

Czy sprzeciwiający się upiera się:

„Ale on sam nie zapłacił kary, a twoja sprawiedliwość żąda, aby zapłacił karę”?

Bóg odpowiada:

„Ach, ale on sam zapłacił karę – w swoim przedstawicielu, w tym, który był jego zastępcą”.

Dokładnie to jest kontrowersja, która nierzadko szaleje w duszy wierzącego dziecka Bożego, gdy zmaga się ono z poczuciem winy i wstydem swojej grzeszności i grzechów. Bóg ma ostatnie słowo: prawdziwe usprawiedliwienie na podstawie dzieła Jezusa Chrystusa jako zastępcy wierzącego grzesznika.

Podobnie każda próba zakwestionowania sprawiedliwości usprawiedliwienia przez zarzucanie usprawiedliwionym grzesznikowi, że nie wypełnił w pełni wszystkich przykazań prawa, jest odrzucana przez odpowiedź, że usprawiedliwiony grzesznik rzeczywiście spełnił wymagania prawa – w swoim przedstawicielu, w swoim zastępcy.
.


Granice analogii

1 Kor. 2:9  Ale głosimy, jak jest napisane: Czego oko nie widziało ani ucho nie słyszało, ani nie wstąpiło do serca człowieka, to przygotował Bóg tym, którzy go miłują.

Dokładnie w tym momencie zatrzymują się wszystkie ziemskie analogie usprawiedliwienia. Ziemski sędzia może przebaczyć winnemu przestępcy i stwierdzić, że winny przestępca stoi przed prawem kraju jako ten, który wypełnił wszystkie wymagania prawa,

  • ale nigdy na podstawie tego, że sędzia poniósł karę, na którą zasłużył przestępca
    ,
  • i na podstawie przestrzegania prawa przez sędziego w miejsce przestępcy.

Żaden ziemski sędzia nie przedstawia się jako przedstawiciel przestępcy przed prawem, jako zastępca przestępcy. Dla ziemskiego sędziego uznanie winnego przestępcy za niewinnego i uwolnienie go od wszelkiej kary za jego zbrodnie nie jest sprawiedliwością, lecz niesprawiedliwością.

Boskie usprawiedliwienie w dużym stopniu należy do realiów zbawienia, które nigdy nie weszły do serca człowieka (1 Kor. 2:9). To cud. To niezwykły cud. Jest to cud łaski Bożej w Jezusie Chrystusie.

2 Kor. 5:19-21 Bóg był w Chrystusie, jednając świat ze sobą [czyniąc] Go grzechem za nas, który nie znał grzechu; abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą

To, że u podstaw usprawiedliwienia leży prawda o tym, że Chrystus jest zastępczym przedstawicielem swego wybranego ludu, wymaga dalszych badań teologicznych. Ta eksploracja zabierze nas głęboko w teologię przymierza — teologię przymierza, która jest powszechnie dyskredytowana przez tych, którzy twierdzą, że są ewangelicznymi chrześcijanami, i która jest zepsuta przez wielu, którzy twierdzą, że są teologami przymierza.
.


Niewinny!

Wierząc w ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, przedstawionego w Ewangelii Pisma Świętego i wyznanego w wyznaniach wiary Reformacji, ja, wierzący grzesznik, jestem usprawiedliwiony.

  • Jestem usprawiedliwiony w rzeczywistości
    .
  • Ponieważ zostałem ukrzyżowany z Chrystusem. Byłem posłuszny w Chrystusie
    .
  • Zapłaciłem za wszystkie moje grzechy w Chrystusie
    .
  • Zasłużyłem sobie na prawo do nieba w Chrystusie

W tym śmiałym zaufaniu prowadzę moje grzeszne (choć także uświęcone) życie. W tej śmiałości zamierzam pewnego dnia umrzeć. Z tą odwagą postanawiam stanąć przed Bogiem, sędzią, na wielkim, publicznym, ostatecznym sądzie, kiedy wieczność zależy od wyroku wydanego nade mną. Kiedy zadaje się mi pytanie: „Czy jesteś winny?” W pełni zamierzam odpowiedzieć twierdzeniem, które rozbrzmiewa na całej sali sądowej:

Niewinny!”

W tej śmiałości nie będzie nic niestosownego. Bóg tak chce! W przeciwnym razie, dlaczego mnie usprawiedliwia? W przeciwnym razie, dlaczego stał się moim przedstawicielem w Jezusie Chrystusie na Golgocie? Duch Jezusa Chrystusa daje wierzącemu tę odważną ufność w usprawiedliwienie przez krzyż Chrystusa, jako krzyż naszego przedstawiciela.

Izaj. 61:10 Będę się wielce radować w PANU i moja dusza rozraduje się w moim Bogu, bo przyoblekł mnie w szaty zbawienia i przyodział mnie w płaszcz sprawiedliwości, jak przyozdobionego oblubieńca i jak oblubienicę ozdobioną swoimi klejnotami

Na podstawie David Engelsma, Ewangeliczna prawda o usprawiedliwieniu

Przypisy

[3] Katechizm Heidelberski Odp. 60.


Zobacz w temacie

 

 

Print Friendly, PDF & Email