Watykańskie kalumnie

2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

W podstawie usprawiedliwienia, czyli w śmierci Chrystusa jako zastępcy Jego wybranego ludu, jest obalenie zarzutu wobec protestanckiej doktryny o usprawiedliwieniu, że jest ona niczym innym jak tylko fikcją prawną. Oskarżenie to zawsze było ulubionym atakiem kościoła rzymskokatolickiego i jego teologów na reformacyjną naukę o usprawiedliwieniu.

Oskarżenie Rzymu zostało podchwycone przez innych wrogów doktryny Reformacji o usprawiedliwieniu przez wiarę, bez własnych uczynków i wartości grzesznika.


Rozwinięcie argumentu

1 Jana 3:5 A wiecie, że on się objawił, aby zgładzić (ἄρῃ  are  – podnieść, zabrać, usunąć) nasze grzechy, a w nim nie ma grzechu.

Rzym zarzuca reformacyjnej doktrynie usprawiedliwienia nauczania, że Bóg uznaje mężczyznę lub kobietę za niewinnych i całkowicie sprawiedliwych, podczas gdy w rzeczywistości nie jest on niewinny i całkowicie sprawiedliwy, ale grzeszny i winny. Doktryna Reformacji sprowadza się do tego, by ziemski sędzia uznał oskarżonego za niewinnego, podczas gdy w rzeczywistości człowiek ten jest winny jak Belzebub zarzucanych mu zbrodni, a poza tym nadal ma morderczą naturę.

Na poparcie swojego oskarżenia o fikcję prawną Rzym powołuje się na uznanie przez Reformację, że kiedy grzesznik staje przed trybunałem Bożym w sprawie usprawiedliwienia,

  • jest z pewnością winny wszystkich potępiających zarzutów prawa Bożego dotyczących jego nieposłuszeństwa
    .
  • a ponadto jest faktycznie zdeprawowany.

W rzeczywistości, zgodnie z ortodoksją Reformacji, usprawiedliwiony grzesznik zachowuje swoją zdeprawowaną naturę po tym, jak wyrok usprawiedliwienia zabrzmi na boskiej sali sądowej.

Rzym. 7:25 Dziękuję Bogu przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana. Tak więc ja sam umysłem służę prawu Bożemu, lecz ciałem prawu grzechu.


Jak gdyby sprawiedliwy

Radośnie, na poparcie swojego oskarżenia o fikcję prawną, Rzym wskazuje na reformacyjne wyjaśnienie usprawiedliwienia za pomocą wyrażenia „jak gdyby”:

  • z usprawiedliwionym grzesznikiem jest tak, jakby nigdy nie popełnił żadnego grzechu;
    .
  • z usprawiedliwionym grzesznikiem jest tak, jakby doskonale przestrzegał prawa Bożego i poniósł karę za wszystkie swoje grzechy.

Jest to z pewnością język wiary Reformowanej dotyczący usprawiedliwienia. W usprawiedliwieniu, według Katechizmu Heidelberskiego, Bóg przypisuje wierzącemu grzesznikowi sprawiedliwość Chrystusa, tak że stan usprawiedliwionego grzesznika przed Bogiem jest

„jak gdybym nigdy nie miał i nie popełnił grzechu, jak gdybym to ja sam, a nie Chrystus za mnie, okazał całkowicie posłuszeństwo.”[1].

To samo „jak gdyby” pojawia się w Reformowanej formie dotyczącej sprawowania Wieczerzy Pańskiej. Wieczerza zapewnia wierzącego o jego usprawiedliwieniu, to znaczy, że

„doskonała sprawiedliwość Chrystusa jest mu poczytana i dana dobrowolnie jako jego własność, tak doskonale, jakby w swojej osobie zadośćuczynił za wszystkie swoje grzechy i wypełnił wszelką sprawiedliwość ” [2]

“Jak gdyby “!

Ale nie w rzeczywistości, oskarża Rzym i wszyscy inni przeciwnicy Reformowanej doktryny o usprawiedliwieniu tylko przez wiarę. Oskarżenie jest takie, że sprawiedliwość usprawiedliwionego grzesznika według Reformacji i Reformowanej Wiary jest jedynie sprawiedliwością pozorną, a nie rzeczywistą. Stąd usprawiedliwienie wiary Reformowanej jest fikcją prawną.

Oskarżenie, jeśli byłoby uzasadnione, byłoby druzgocącym oskarżeniem Reformowanej doktryny o usprawiedliwieniu. Zgodnie z zarzutem, wiara Reformowana pozostawia wierzącego grzesznika niesprawiedliwym, chociaż uważa się on za usprawiedliwionego.

  • Werdykt usprawiedliwiający jest fikcją
    .
  • Pewność prawości jest fałszywa
    .
  • Wierzący Protestancki i Reformowany pozostaje w stanie niesprawiedliwości
    .
  • Wyrokiem Boga jest jego potępienie. Wynikiem sądu będzie potępienie

Co na to ortodoksja?

Jak wiara Reformowana odpowiada na zarzut fikcji prawnej przeciwko jej doktrynie o usprawiedliwieniu? Odkładając na bok ostry język — fikcję:

  • Czy wiara Reformowana może uznać prawdziwość oskarżenia?
    .
  • Czy wiara Reformowana odpowiada, głosząc, że taka jest łaska Boża w zbawczym dziele usprawiedliwienia, że ogłasza fikcję?
    .
  • Czy wiara Reformowana radzi wierzącym, aby pocieszali się w związku z winą za swoje grzechy i swoją prawną pozycją przed Bogiem sędzią w fikcji, chociaż, jeśli to możliwe, w fikcji Boskiej?
    .
  • Czy wyrażenie „jak gdyby” w Reformowanym wyjaśnieniu usprawiedliwienia przez samą wiarę wyraża i przyznaje, że prawość usprawiedliwionego wierzącego nie jest rzeczywistością?

Rzymskie rozumienie „jak gdyby” w Reformowanym wyjaśnieniu prawdy o usprawiedliwieniu jest błędne. Zarzut Rzymu o fikcję prawną jest całkowicie fałszywy. W Boskim akcie usprawiedliwienia, zgodnie z wiarą Reformowaną, ten, kto sam w sobie jest winny, staje się sprawiedliwym, nie fikcyjnie, ale rzeczywiście.

Protestancka i Reformowana doktryna o usprawiedliwieniu nie sprowadza się, niepokojąco, do fikcji prawnej, ale z całą pewnością jest rzeczywistością prawną. Usprawiedliwiony grzesznik nie jest już winny. Nie ma takiego grzechu ani grzeszności, które Bóg, sprawiedliwy sędzia, mógłby obciążyć rachunek grzesznika. Sprawiedliwy i prawdomówny Bóg, który nie może ani osłabić swoich prawych żądań wobec stworzenia ludzkiego, ani kłamać, oświadcza o wierzącym grzeszniku, który sam w sobie jest z pewnością winny, że doskonale spełnił wszystkie wymagania prawa Bożego.
.


Sprawiedliwy w rzeczywistości

Rzym. 4:6-7 6. Jak i Dawid mówi, że błogosławiony jest człowiek, któremu Bóg przypisze sprawiedliwość bez uczynków, mówiąc: 7. Błogosławieni, których nieprawości są przebaczone i których grzechy są zakryte.

Boży werdykt w usprawiedliwieniu jest prawdą i rzeczywistością. Stanem usprawiedliwionego grzesznika jest prawdziwa sprawiedliwość. Brak winy w sądzie Bożym i doskonałe posłuszeństwo prawu Bożemu w sądzie Bożym nie jest stanem fikcyjnej sprawiedliwości, ale rzeczywistością.

Na marginesie zauważam, że przez swój zarzut fikcji prawnej Rzym obnaża się najpełniej. Rzym zamierzając rzekomo zdemaskować wiarę Protestancką i Reformowaną, w rzeczywistości ujawnia się. Obnaża się jako zadufany w sobie. Obnaża się jako pogarda dla sprawiedliwości Bożej i dążenie do ustanowienia własnej sprawiedliwości, tak jak Paweł opisuje herezję w Liście do Rzymian

Rzym. 10:3 Nie znając bowiem sprawiedliwości Boga, a chcąc ustanowić własną sprawiedliwość, nie byli poddani sprawiedliwości Boga.

U podstaw zarzutów Rzymu leży bowiem to, że Protestancka doktryna o usprawiedliwieniu nie opiera się ani jej sprawiedliwość nie polega na wrodzonej sprawiedliwości dobrych uczynków samego grzesznika. Reformowana doktryna jest rzekomo fikcją, ponieważ sprawiedliwość usprawiedliwionego grzesznika nie jest jego własnymi uczynkami, ale całkowicie dziełem kogoś innego, samego Jezusa Chrystusa.

Rzym odmawia uznania za rzeczywistą i autentyczną sprawiedliwość grzesznika, która nie jest jego własnymi uczynkami posłuszeństwa prawu Bożemu.

  • jeśli sprawiedliwość grzesznika przed Bogiem nie jest wcale dobrymi uczynkami grzesznika, zakładając, że wykonuje je z pomocą łaski; jeśli jego sprawiedliwość nie jest niczym z niego samego, łącznie z jego wiarą
    .
  • jeśli jego sprawiedliwość nie jest jakąś miłością do Boga
    .
  • jeśli, to znaczy, jego sprawiedliwość jest całkowicie i wyłącznie posłuszeństwem Chrystusa za grzesznika, w miejsce grzesznika i na rzecz grzesznika,

…„dobrze zatem”, konkluduje kościół rzymskokatolicki, „cała sprawa usprawiedliwienia to nic innego jak fikcja prawna”.

To jest wielki grzech Rzymu, znacznie przewyższający wszystkie inne jego ogromne grzechy, włączając w to rzucanie wyzwania zwierzchnictwu Chrystusa nad Kościołem poprzez papiestwo i prześladowanie rzesz ukochanych dzieci Bożych za wyznawanie Ewangelii łaski. Wielkim grzechem Rzymu jest rzymska nauka, że sprawiedliwość grzeszników przed Bogiem jest po części, w decydującej części, tym, czym oni sami są i co sami czynią, chociaż z pomocą łaski.
.


Straszliwe konsekwencje

Rzym. 3:20 Dlatego [że] z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało w jego oczach, gdyż przez prawo jest poznanie grzechu.

Straszną konsekwencją dla Rzymu i dla każdej zwiedzionej duszy, która przedstawia się przed Bogiem jako zasługująca na usprawiedliwienie na mocy własnych uczynków, jest to, że usprawiedliwienie Rzymu jest w rzeczywistości fikcją.

Gal. 2:16 Albowiem z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało

Ktokolwiek stanie przed Bogiem na sądzie bez „szaty weselnej” posłuszeństwa Chrystusowego, otrzymanego i przyodzianego przez (prawne) przypisanie przez samą wiarę, jest i będzie wyrzucony przez Boga w ciemności zewnętrzne

Mat. 22:11-14
.

11. A gdy król wszedł, aby zobaczyć gości, ujrzał tam człowieka, który nie był ubrany w strój weselny.

12. I zapytał go: Przyjacielu, jak tu wszedłeś, nie mając stroju weselnego? A on zaniemówił.

13. Wtedy król powiedział sługom: Zwiążcie mu nogi i ręce, weźcie go i wrzućcie do ciemności zewnętrznych. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

14. Wielu jest bowiem wezwanych, lecz mało wybranych.

Tylko grzesznik lub grzesznica, którzy na sądzie, czy to codziennie w tym życiu, czy w końcu na Sądzie Ostatecznym, błagają: Boże, bądź miłosierny mnie grzesznemu (miłosierny, przypisując dobrowolnie posłuszeństwo i uczynki Jezusa Chrystusa), odchodzą do domu „usprawiedliwieni” (Łuk. 18:9–14).

Prawość w sprawie usprawiedliwienia, która polega na własnych uczynkach i dobroci, nie jest rzeczywistością. Jest to fałszywa sprawiedliwość, ponieważ nawet nasze najlepsze uczynki są skalane grzechem i dlatego nie są akceptowane przez Boga, sędziego w wielkiej sprawie usprawiedliwienia.

Izaj. 64:6 My wszyscy jednak jesteśmy jak nieczyści, a wszystkie nasze sprawiedliwości są jak szata splugawiona; wszyscy opadliśmy jak liść, a nasze nieprawości uniosły nas jak wiatr.

Sprawiedliwość polegająca na niedoskonałych uczynkach dokonanych przez niedoskonałego człowieka nie jest rzeczywistością usprawiedliwienia, ponieważ Bóg, który określa rzeczywistość, objawił, że tylko doskonałe dzieło wcielonego Syna Bożego w ludzkim ciele za grzeszników i w miejsce grzeszników zostaną przez Niego zaakceptowane jako sprawiedliwość winnych mężczyzn i kobiet.

Rzym. 3:25-26 25. Jego to Bóg ustanowił przebłaganiem przez wiarę w jego krew, aby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie, w swojej cierpliwości, przedtem popełnionych grzechów; 26. Aby okazać swoją sprawiedliwość w obecnym czasie po to, aby on był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, kto wierzy w Jezusa

Podobnie jak zadufany w sobie Izrael, „zamierzający ustanowić własną sprawiedliwość”, rzymscy katolicy i wszyscy, którzy podzielają ich heretycką doktrynę usprawiedliwienia z uczynków nie poddali się sprawiedliwości Boga. Końcem bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy” (Rzym. 10:3-4).

Poselstwo, że kto te rzeczy wypełnia, przez nie będzie żył. nie jest poselstwem prawdziwego usprawiedliwienia. Jest to raczej orędzie o sprawiedliwości, która jest z prawa”. Przesłanie o osiągnięciu sprawiedliwości przez własne posłuszeństwo Prawu jest fikcją.

Jest gorzej. To herezja.

Przesłanie Ewangelii o „sprawiedliwości, która jest z wiaryjest prawdą. To jest przesłanie, że sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu” (w. 5–10). Człowiek jest sprawiedliwy przez wiarę, a nie przez pracę. Prawdziwa sprawiedliwość składa się z uczynków Jezusa Chrystusa, a nie z własnych uczynków, nawet częściowo.

Dlatego w usprawiedliwieniu przez wiarę wierzący grzesznik staje się sprawiedliwy, prawdziwie i naprawdę sprawiedliwy. Staje się sprawiedliwy przez przypisanie. Doskonałe posłuszeństwo Jezusa Chrystusa zostało przekazane grzesznikowi przez Boga. Jest ono legalnie przekazywane na konto grzesznika. W ten sposób zostało przekazane grzesznikowi, tak że teraz posłuszeństwo Chrystusowe jest własnością grzesznika – prawdziwie i naprawdę jego.

Jest to sprawiedliwość grzesznika w takim samym stopniu, jak Chrystusa.

izaj. 61:10 Będę się wielce radować w PANU i moja dusza rozraduje się w moim Bogu, bo przyoblekł mnie w szaty zbawienia i przyodział mnie w płaszcz sprawiedliwości, jak przyozdobionego oblubieńca i jak oblubienicę ozdobioną swoimi klejnotami.

Na podstawie David Engelsma, Ewangeliczna prawda o usprawiedliwieniu

Przypisy

[1] Katechizm Heidelberski Odp. 60
[2] Formularz do sprawowania Wieczerzy Pańskiej w Konfesji i porządek kościelny, 268; dodano podkreślenie.


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email