Spis treści
Oczekiwanie wiernego sługi
Kol. 3:24
23. A wszystko, co czynicie, z serca czyńcie, jak dla Pana, a nie dla ludzi;
24. Wiedząc, że od Pana otrzymacie dziedzictwo jako zapłatę, gdyż służycie Panu Chrystusowi.
25. A ten, kto wyrządza krzywdę, otrzyma zapłatę za krzywdę, a u Boga nie ma względu na osobę.
Ciężko pracujący człowiek spodziewa się zapłaty za swoje dzieło. Robotnik w winnicy, rybak czy żołnierz pracują nieraz w pocie czoła i w spiekocie dnia (Mat. 20:12) po to właśnie aby po wykonanej pracy czy zadania odpocząć oraz nasycić się owocami swojej pracy (2 Tym. 2:6).
Bóg ustanowił niezmienną zasadę konieczności zapłaty za pracę. Jest to Boży uniwesralny nakaz utwierdzający społeczną sprawiedliwość na świecie.
1 Tym. 5:18 Mówi bowiem Pismo: Młócącemu wołowi nie zawiążesz pyska, oraz: Godny jest robotnik swojej zapłaty.(por. 5 Mojż. 25:4)
Ta sama zasada, o czym zapewnia trzeci rozdział Listu do Kolosan, odnosi się do nagrody chrześcijanina za duchowe wysiłki.
Nieco historii
To, że praca nie powinna pozostawać bez wynagrodzenia potwierdzone jest przez obserwację ludzkiej kultiry. Nawet rzymscy niewolnicy, czyli ludzie najniższego stanu, często mogli zarabiać pieniądze na boku, w formie quasi-własności zwanej peculiu. Niewolnik mógł skorzystać z narzędzi swojego właściciela ale ale to od pana zależało, czy niewolnikowi wolno było to robić. W każdym razie taka praca była dostępna tylko dla wykwalifikowanych lub wykształconych niewolników.
Sami niewolnicy nie byli osobami prawnymi na mocy prawa rzymskiego. Ponieważ nie byli oni osobami prawnymi, nie mogli posiadać mienia ani aktywów i dochodzić do uznania tego mienia przez prawo. W związku z tym nie mogli legalnie zarabiać (ani otrzymywać jakiejkolwiek własności) na swoich własnych prawach. Nawiasem mówiąc, dotyczyło to również synów: syn znajdował się pod prawem paterfamilias nie posiadał niczego zgodnie z prawem, dopóki pozostawał pod władzą tego prawa.
Rzymianie do peculium zaliczali przedmiot będący w posiadaniu osoby niezdolnej do samodzielnego posiadania własności. Reprezentowało to przedmiot lub aktywa, które, chociaż technicznie były własnością pana lub ojca, były przechowywane, zarządzane i administrowane przez syna lub niewolnika. Teoretycznie peculium było prawną własnością pana ale w praktyce prawie zawsze uważano je za rzeczywistą własność niewolnika, o ile pan się z tym zgadzał.
Tak więc niewolnicy, szczególnie ci wykwalifikowani, mogli, o ile mieli szczęście, trafić na ludzkiego pana, dorobić na boku, ale nie zawsze było to regułą. Generalnie niewolnik pozostawał na łasce pana, który go żywił i ubierał według zasady minimalistycznej – aby nie utracić zdolności pracy podwładnego do koniecznej pracy. Niewolnicy nie posiadali dziedzictwa.
Jeśli chodzi o osoby wolne, prawo do zapłaty także nie zawsze było przestrzegane. Szczególnie wśród zamożnych właścicieli środków produkcji istniała pokusa aby wstrzymać zapłatę najemnikom:
Jakuba 5:4 Oto zapłata robotników, którzy żęli wasze pola, zatrzymana przez was, krzyczy, a krzyk żniwiarzy doszedł do uszu Pana zastępów.
Kolosanie jako obywatele rzymscy narażeni byli na te właśnie problemy natury ekonomicznej. Jednakże Duch Święty zapewnił wszystkich chrześcijan, że ich praca nie pozostanie bez nagrody.
.
Prawo dziedziczenia
otrzymacie dziedzictwo
Aby lepiej zrozumieć prawny aspekt Bożej obietnicy rozważyć należy kontekst kulturowy pierwotnego odbiorcy tekstu czyli Kolosan, którzy byli obywatelami rzymskimi albo ich niewolnikami. W Imperium istniało prawo dziedziczenia. Od 451 pne do 450 p.n.e. Rzymianie poczynili duże postępy w tworzeniu skodyfikowanego systemu prawnego za pomocą tzw. 12 Tablic. Precedens ten stał się podstawą dla statutów współczesnego systemu prawnego.
12 Tablic to brązowe tablice z inskrypcjami, które umieszczono na Forum Romanum, aby każdy mógł je zobaczyć. Wcześniej prawa opierały się na tradycji. Począwszy od 12 Tablic, były one uchwalane przez ciało ustawodawcze. Zostały spisane i udostępniony obywatelom. Obywatele mogli poznać prawo i zaplanować swoje życie zgodnie wyrażonym na nich prawem wyrażonym. Obejmowało to podział ich majątków po ich śmierci. Według Cycerona, znanego pisarza i męża stanu, uczniowie studiowali 12 Tablic. Była to część ich pełnego wykształcenia.
W starożytnym Rzymie istniały dwa rodzaje spadkobierców: rodzinni i zewnętrzni.
- Spadkobiercami rodzinnymi były dzieci i wnuki mężczyzny, jeśli ich ojcowie już nie żyli. Obejmowało to także uwolnionych niewolników i wdowę po nim. Wyznaczeni spadkobiercy rodzinni musieli przyjąć spadek Wynika to ze znaczenia, jakie Rzymianie przywiązywali do ciągłości rodziny.
. - Zewnętrzni spadkobiercy nie należeli do domu i mogli odmówić przyjęcia spadku (a zatem i długów).
Chrześcijanie mieszkający w Kolosach nie zawsze byli zamożni, tu, podobnie jak w całym Imperium istniał podział na panów i niewolników. Ci ostatni pracowali po to aby przetrwać kolejny dzień. Generalna zasada przekazywana przez Słowo naucza nas, że jeśli chodzi o chrześcijańskie powołanie to niewielu jest możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. (1 Kor. 1:26) co odzwierciedlało status społeczny przeciętnego chrześcijanina w Kolosach.
To prowadzi nas do konkluzji, że zdecydowana większość członków kościoła w na dodatepodupadających ekonomicznie Kolosach, klepała przysłowiową biedę bez nadziei na poprawę warunków życia. Wysokie podatki, u progu wojna z Partami w Armenii oraz niskobiałkowa dieta (polus czyli zupa na bazie pszenicy) oraz złe traktowanie w pracy (na co wskazuje ostrzeżenie ten kto wyrządza krzywdę otrzyma zapłatę za krzywdę Kol. 1:25) mogły prowadzić do stanu permanentnej beznadziei.
Jednakże Kolosanie jako wierzący byli Bożymi dziećmi a zatem i dziedzicami. Bóg Swoim niezmiennym słowem (4 Mojż. 23:19; Rzym. 3:4; Tyt. 1:2) obiecał dziedzictwo tym, którzy dla Niego pracują.
Gal. 3:29 A jeśli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama, a zgodnie z obietnicą – dziedzicami.
Boże dziedzictwo jako zapłata
jako zapłatę, gdyż służycie Panu Chrystusowi.
W tak trudnych warunkach w jakich żyli Kolosanie, zalecana przez wersety 18-22 szczera i wydajna praca sługi i niewolnika, integralność moralna ojców, posłuszeństwo dzieci wobec rodziców, miłość małżeńska, poddanie żon mężom oraz czuła opieka mężów nad żonami i dziećmi stanowiła poważne wyzwanie.
Kol. 3:18-22
.18. Żony, bądźcie poddane swym mężom, jak przystoi w Panu.
19. Mężowie, miłujcie wasze żony i nie bądźcie surowi wobec nich.
20. Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, to bowiem podoba się Panu.
21. Ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, aby nie upadały na duchu.
22. Słudzy, bądźcie posłuszni we wszystkim ziemskim panom, nie służąc dla oka, jak ci, którzy chcą się podobać ludziom, lecz w szczerości serca, bojąc się Boga.
Kiedy głód zagląda w oczy łatwiej o kłótnie i spory niż o miłość, oszustwo niżuczciwość. Bóg jednak obok zapewnienia, że żadne z Jego poszukujących sprawiedliwości królestwa dzieci nie będzie pozostawione bez opatrzności w życiu doczesnym. Ale co do życia wiecznego Pan obiecał coś niewyobrażalnego: jest to obietnica wiecznego, doskonałego Królestwa będącego dziedzictwem czyli własnością chrześcijanina.
Łuk. 12:29-32 29. Nie pytajcie więc, co będziecie jeść lub co będziecie pić, ani nie martwcie się o to. 30. O to wszystko bowiem zabiegają narody świata. Lecz wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie. 31. Szukajcie raczej królestwa Bożego, a to wszystko będzie wam dodane. 32. Nie bój się, mała trzódko, gdyż upodobało się waszemu Ojcu dać wam królestwo.
Obietnica Królestwa Bożego z jego obfitością i sprawiedliwością jest tym bardziej znamienna ponieważ życie doczesne jest ograniczone tak samo dla biednych jak i bogatych, to krótki w porównaniu z wiecznością czas pielgrzymki, na której wszystko co posiadamy i tak nie należy do nas.
1 Tym. 6:7 Niczego bowiem nie przynieśliśmy na ten świat, z pewnością też niczego wynieść nie możemy.
Cierpienie finansowe, jeśli taka jest wola Boża względem człowieka, ma swój cel o czym nie wolno nam zapominać. Bóg postawił niektórych z nas w trudniejszych warunkach życiowych po to aby w przyszłym, doskonałym życiu objawić swoją chwałę nawet wśród najbardziej udręczonych nędzarzy.
Jakuba 1:9 Niech ubogi brat chlubi się ze swojego wywyższenia;
.
Rzym. 8:18 Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić.
Niezależnie od statusu społecznego chrześcijanin to co posiada otrzymał od Boga jako szafartswo, gdzie oczekiwaniem Pańskim jest jak najlepsze wykorzystanie środków na Bożą chwałę. Tak więc bogaci w ostatecznym rozrachunku, choć docześnie obfitują w dobra, w wieczności, jeśli źle czyli egoistycznie wykorzystają swoje zasoby, choć będą zbawieni, jednak ich pozycja w przyszłym życiu może się okazać sporym zaskoczeniem.
Łuk. 12:48 Komu wiele dano, od tego wiele się będzie wymagać, a komu wiele powierzono, więcej będzie się od niego żądać.
Tyczy się to także spełnianie szafarstwa niejako z przymusu: nagroda za tak wykonane szafarstwo zostanie wstrzymana
1 Kor. 9:17 Jeśli bowiem robię to dobrowolnie, mam nagrodę, jeśli zaś niedobrowolnie, to spełniam tylko powierzone mi obowiązki szafarza.
Z drugiej strony wierność Bożym nakazom dowodzi sprawiedliwości chrześcijanina. Godne Boga postępowanie
- rozpoczyna się w rodzinie,
- uwidacznia w pracy
- i kulminuje w chrześcijańskiej wspólnocie,
We wspólnocie czyli w Kościele z łatwością znajdziemy gożej od nas sytuowanych Braci. Choć Bóg bez trudu mógłby uczynić każdego z nas bogatym (Ja uczyniłem ziemię, człowieka i zwierzęta, które są na powierzchni ziemi, swoją wielką siłą i swoim wyciagniętym ramieniem, i daje ją temu, komu zechcę. Jer. 27:5.) wolą Bożą jest aby nieść pomoc potrzebującym. A rozliczając z szafarstwa Bóg przydzieli w swoim królestwie nagrody.
Mat. 10:41-42 41. Kto przyjmuje proroka w imię proroka, otrzyma nagrodę proroka. Kto przyjmuje sprawiedliwego w imię sprawiedliwego, otrzyma nagrodę sprawiedliwego 42. A kto poda jednemu z tych małych choćby kubek zimnej wody w imię ucznia, zaprawdę powiadam wam, nie straci swojej nagrody.
,
Mat. 16:27 Syn Człowieczy przyjdzie bowiem w chwale swego Ojca ze swoimi aniołami i wtedy odda każdemu według jego uczynków.
Wierna służba w pracy, rodzinie i kościele, praca matki przy dzieciach, pastora za kazalnicą, ojca dbającego o żonę i dzieci, a także pomoc potrzebującym zostanie wynagrodzona przez Boga Jezusa Chrystusa w Jego królestwie. Oczywistym pytaniem jakie się nasuwa w tym momencie jest:
- Kiedy nastanie i jaka będzie natura królestwa?
- Czym będą nagrody w królestwie?
Rozważmy to.
..
Czas i natura dziedzictwa
Wiedząc, że od Pana otrzymacie
W pierwszym rozdziale Listu do Kolosan czytamy, że królestwo dziedziczone przez Boże dzieci będzie królestwem światłości.
Kol. 1:12 Dziękując Ojcu, który nas uzdolnił do uczestnictwa w dziedzictwie świętych w światłości;
Na pytanie, czy mowa tu o obecnym dziedzictwie, czy o przyszłej chwale, wydaje się najlepiej odpowiadać Chryzostom (Δοκεῖ δέ μοι κ. περὶ τῶν παρόντων κ. περὶ τῶν μελλόντων ὁμοῦ λέγειν) co się tłumaczy:
Dziedzictwo zaczyna się tutaj, zaś jego osiągnięcie potwierdzone jest w stopniowym uświęceniu: jednak dokończone jest po nim. Już teraz jesteśmy w światłości
Światłość odnosi się do stanu bezgrzeszności. W obecnym czasie żyjemy w grzesznym i śmiertelnym ciele z jego przekleństwem: odczuwamy głód, mozół, ból, egzystencja wypełniona jest chorobami oraz, co najgorsze, moralnymi skutkami grzechu: społeczną niesprawiedliwością, zdradami, kłótniami, kradzieżami etc. Dziedzictwo w światłości jest tego przeciwieństwem. To życie
a) w bezgrzesznej harmonii z Bogiem,
Hebr. 8:10 Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan: Dam moje prawa w ich umysły i wypiszę je na ich sercach. I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.
b) w jedności z ludem Bożym, gdzie nie będzie nierówności społecznych
Obj. 3:21 Temu, kto zwycięży, dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie.
Choć będzie w tym królestwie istnieć system zwierzchności, jednak będzie to system sprawiedliwy i bezgrzeszny
Dan. 7:27 A królestwo, władza i wielkość królestwa pod całym niebem zostaną oddane ludowi świętych Najwyższego, którego królestwo będzie królestwem wiecznym, a wszystkie zwierzchności będą mu służyć i jego słuchać.
Sprawiedliwość społeczna oznacza współdziedziczenie wszystkiego z Chrystusem
Rzym. 8:17 A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko z nim cierpimy, abyśmy też z nim byli uwielbieni.
Sam Chrystus jest gwarancją tej sprawiedliwości dziedzictwa
Izaj. 11:5 Sprawiedliwość będzie pasem jego bioder, a prawda pasem jego lędźwi.
c) niebiańska Boża chwała będzie emanować z obywatelii nieba, każdy otrzyma porcję tej chwały zgodnie z poniesionym ciężarem pracy
Mat. 13:43 Wtedy sprawiedliwi będą jaśnieć jak słońce w królestwie swego Ojca. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.
Prawowierni kaznodzieje, którzy pełnili swą służbę często w głodzie i prześladowaniach otrzymają szczególne wynagrodzenie. Powołam się na przykład Johna Frasera, pastora żyjącego w XVIII wieku, którego żona była dla niego bezwzględna, odmawiała mu posiłków i ciepła domowego:
„W długie, mroźne zimowe wieczory odmawiano mu nawet światła i ognia w jego gabinecie”. „jego gabinet był jedynym miejscem schronienia przed okrutną plagą języka i temperamentu żony, tam drżąc i po ciemku spędzał zimowe wieczory w domu”
Pismo składa im szcególną obietnicę:
Dan. 12:3 Ci, którzy są mądrzy, będą świecić jak blask firmamentu, a ci, którzy przyprowadzili wielu do sprawiedliwości – jak gwiazdy na wieki wieków.
d) Boża religia będzie jedyną na całym świecie.
Izaj. 66:23 I stanie się tak, że od nowiu do nowiu księżyca i od szabatu do szabatu przychodzić będzie wszelkie ciało, aby oddać pokłon przede mną, mówi PAN
e) tekst Izajasza wskazuje na rozległość królestwa i jego materialny charakter. Otóż Chrystus będzie niekwestionowanym królem nieba ale też odnowionej ziemi
Kol. 1:20 I żeby przez niego pojednał wszystko ze sobą, czyniąc pokój przez krew jego krzyża; przez niego, mówię, to, co jest na ziemi, jak i to, co jest w niebie.
f) przyszłe życie w pojednanym przez krzyż Chrystusa niebie i ziemi będzie pełne obfitości nie tylko duchowej ale i materialnej.
Izaj. 65:25 Wilk z barankiem paść się będą razem, lew jak wół będzie jeść słomę i proch będzie pokarmem węża. Nie będą szkodzić ani niszczyć na całej mojej świętej górze, mówi PAN.
.
Izaj. 35: 1 Będzie się weselić z tego pustkowie i spieczona ziemia, pustynia rozraduje się i zakwitnie jak róża.
g) nie będzie mozołu, bólu i smutku ponieważ obywatele nieba będą mieli nowe, uwielbione, chwalebne ciała podobne do ciała Chrystusowego
Obj. 21:4 I otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu, i śmierci już nie będzie ani smutku, ani krzyku, ani bólu nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły.
.
Filipian 3:21 On przemieni nasze podłe ciało, aby było podobne do jego chwalebnego ciała, zgodnie ze skuteczną mocą, którą też może poddać sobie wszystko.
h) będzie istnieć swoista forma podzialu administracyjnego
Łuk. 19:17 I powiedział do niego: Dobrze, sługo dobry, ponieważ byłeś wierny w małym, sprawuj władzę nad dziesięcioma miastami.
Wszelkie nagrody zostały wywalczone przez Chrystusa na krzyżu. To On przez ofiarę krzyża pojednał niebo i ziemię, odnowiony świat jest Jego światem. Również ludzkie dobre uczynki zostały przygotowane przed wiekami przez Boga abyśmy w nich chodzili. (Jan 15:5, 16; 1 Kor. 4:7; 2 Kor. 3:5; Efez. 2:10; Filip. 1:6, 16; 2:12-13; Hebr. 13:21)
To nie oznacza, że praca chrześcijanina jest zasługą na niebo. Jedynym sposobem na dostanie się do nieba jest dzieło Chrystusa, ale obiecano nam nagrody w niebie według naszych uczynków. Augustyn z Hippony powiedział, że tylko dzięki łasce Bożej możemy zrobić coś, co choćby zbliżyło się do dobrego uczynku, i żadne z naszych dzieł nie jest wystarczająco dobre, by domagać się, aby Bóg je wynagrodził.
Jednak fakt, że Bóg zdecydował się przyznać nagrody na podstawie posłuszeństwa lub nieposłuszeństwa, jest tym, co Augustyn nazwał ukoronowaniem przez Boga własnych dzieł w nas.
.
Nagroda bezbożników
Zbawienie jest wielkim i chwalebnym zwycięstwem Chrystusa w historii. To wyrwanie stworzenia z rąk uzurpatora, szatana, oczyszczenie tego świata z wszelkiego plugastwa grzechu, ostateczne oczyszczenie ludzkiej razy ze skażenia grzechu,
Obecnie lud Boży nie jest jeszcze uwielbiony w chwale a źli i niegodziwi opływają w dostatki. To może rodzić pytanie o Bożą sprawiedliwość. Czemu zdaje się Bóg błogoławić tym, którzy Boga nienawidzą? Czemu nie brak im niczego, nie martwią się o przyszłość, nie cierpią a są rozpustni i okrutni? W tym samym czasie wierni Bogu chrześcijanie znoszą cierpienia, są chłostani, poniżani Odpowiedź na to znajdziemy w Psalmie 73
Psalm 73:18-20 18. Doprawdy na śliskich miejscach ich postawiłeś i strącasz ich na zatracenie. 19. Oto jak doznali zguby! Nagle niszczeją, strawieni przerażeniem. 20. Jak sen po przebudzeniu, Panie, gdy się ockniesz, wzgardzisz ich obrazem.
Za każde dobro jakie źli posiadali a za które nie oddali Bogu chwały, za każdy grzech jaki popełnili bluźnierstwo, nienawiść, cudzołóstwo, zapłacą w wieczności. Źli i niegodziwi ludzie zostaną wrzuceni do jeziora ognistego, przez co należy rozumieć stan i miejsce wiecznej kaźni, gdzie Duch Święty będzie palił ogniem potomstwo diabła na wieki wieków. Ręka Boża znajdzie wszystkich wrogów, dosięgnie ich i udzieli ciał zniszczenia oraz rozpali je Bożym gniewem trawiąc przez wieczność ogniem Swojego Tchnienia.
Psalm 21:8-9 8. Twoja ręka znajdzie wszystkich twoich wrogów; twoja prawica dosięgnie wszystkich, którzy cię nienawidzą. 9. Uczynisz ich jakby piecem ognistym w czasie twego gniewu; PAN w swojej zapalczywości pochłonie ich, a ogień ich strawi.
,
Izaj. 30:33 Od dawna bowiem przygotowane jest piekło, także dla samego króla jest przygotowane; uczynił je głębokim i szerokim, jego stos to ogień i wiele drew. Tchnienie PANA, jak strumień siarki, rozpala je
Zgodnie z Psalmem 2 i 37 Bóg będzie się śmiał z potępionych w dniu ich kaźni. Według Izajasza 66:23-24 Zbawieni w niebie będą mogli obserwować męki potępionych. Zgodnie z Mat. 25:46 będzie to wieczna kaźń. Ogień Bożego Tchnienia, sam Duch Święty będzie przez wieczność dochodzić od niezbawionych grzeszników spłaty długu wobec Boga poprzez sprawiedliwe cierpienie za grzechy.
Ale nie tylko to. Otóż idący na zatracenie nie żywić nadziei na to, że ich dzieci albo wnukowie, czy też dalsi potomkowie zachowają ziemię jako dziedzictwo co być może mogłoby być dla nich jakąś formą pociechy. Bóg wydał sąd na całą rasę ludzką. Wszystkie ddzieła ludzkie spłoną aby ustąpić miejsca odnowionemu dziedzictwu Bożych dzieci. Bezbożnikom w ostatecznym rozrachunku nie pozostanie absolutnie nic.
2 Piotra 3:10 A jak złodziej w nocy przyjdzie dzień Pana, w którym niebiosa z wielkim hukiem przeminą, żywioły rozpalone ogniem stopią się, a ziemia i dzieła, które są na niej, spłoną.
Na koniec przeczytajmy Artykuł 37 Belgijskiego Wyznania Wiary
Dlatego też myśl o tym sądzie słusznie wywołuje strach i przerażenie w ludziach złych i bezbożnych, lecz wzbudza pragnienie i pociechę u sprawiedliwych i wybranych, gdyż wówczas dopełni się ich całkowite odkupienie i otrzymają owoce swego trudu i znoju, które znosili. Ich niewinność objawi się wszystkim i ujrzą straszliwą pomstę Boga na złych, którzy ich bezlitośnie prześladowali, uciskali i dręczyli w tym świecie – ci zaś zostaną potępieni przez własne sumienie, staną się nieśmiertelni, lecz tylko po to, by doświadczyć kaźni wiecznego ognia przygotowanego dla diabła i jego aniołów.
.
Lecz z drugiej strony wierni wybrani otrzymają koronę chwały i czci, a Syn Boży wyzna ich imiona przed Bogiem, swoim Ojcem, i swymi wybranymi anioły; wszelka łza zostanie otarta z ich oczu, a ich racja – obecnie tak często potępiana przez wielu sędziów i władze jako herezja, a także bezbożność – okaże się racją Syna Bożego. A ich łaskawą nagrodą będzie dane przez Pana dziedzictwo chwały tak doniosłej, jaka nigdy człowiekowi nie śniła się
.
Dlatego żarliwie spragnieni oczekujemy tego wielkiego dnia, abyśmy mogli w pełni cieszyć się obietnicami Bożymi w Chrystusie Jezusie, naszym Panu. AMEN. „Amen, przyjdź, Panie Jezu!” (Obj. 22:20).
Praktyczne aplikacje
Nie powinniśmy się spodziewać sprawiedliwości społecznej i materialnej na tym świecie. W rzeczywistości to co nas czeka to raczej przeciwieństwo tego, na co tak bardzo liczymy. Stan ten jest dowodem upadku człowieka w grzech, co nie powinno nigdy nam umykać.
Jeśli Bóg któremuś z nas błogosławi powinniśmy zawsze być wdzięcznym za ten stan nie sobie samym lecz Bogu. Chęć zachowania pozycji i statusu materialnego nie powinna być chrześcijańskim priorytetem ponieważ nadzieją chrześcijanina jest przyszłe wieczne dziedzictwo.
Wszelkie wysiłki na tym świecie mamy wykonywać mając na uwadze nagrodę Bożą za okazaną wierność niezależnie od trudności sytuacji. W przyszłym świecie będą istnieć różne nagrody, zatem warto pamiętać iż zapracować na nie możemy tylko tu i teraz. Ale nawet ta praca jest dziełem Boga w człowieku. Nie pracujemy na zbawienie. To osiągnął Chrystus.
Los potępionych powinien być dla nas wyraźnym otrzeźwieniem aby im nie zazdrościć teraźniejszych wygód. Wszelka chwała za nasz aktualny stan, niezależnie od jego marności, należna jest Bogu. Pamiętajmy to Bóg poniża i wywyższa każdego człowieka a cierpienie jest tylko dowodem współdziedziczenia (Jeśli cierpimy, z nim też będziemy królować 2 Tym. 2:12). Dlatego też wiedząc o dziedzictwie w czasie ziemskiej pielgrzymki czyńmy wszystko z serca, jak dla Boga, nie dla ludzi.
1 Sam. 2:6-7 6. Pan zabija i ożywia, wwodzi do grobu i wywodzi. 7. Pan ubogiego czyni i zbogaca, uniża i wywyższa.
Soli Deo gloria
Następny werset 25 – Bóg sprawiedliwy Ojciec i Sędzia
Zobacz w temacie
- Żydowskie mrzonki.
- Satyra na leniwych chrześcijan
- Restytucja pokonanego pastora
- Duchowy respirator dla zbawionych
- Pewność życia chrześcijanina
- Boże uzdolnienie do dziedzictwa
- Radość tylko w samym Chrystusie
. - Nowe Niebo i Nowa Ziemia
- Zbawieni od czego? – część 4 wiecznotrwałość tortur piekła
. - Jan Kalwin a powszechna łaska
- Czy Bóg pobłogosławił Ezawa?
- Całkowita deprawacja, część 3
- Suwerenność Boga w zbawieniu
- Jarzmo Chrystusa
- Łaska powszechna to mit!