Solus Christus

Hebr. 1:8-9 8. Lecz do Syna mówi: Twój tron, o Boże (Θεὸς ho Theos), na wieki wieków, berłem sprawiedliwości jest berło twego królestwa. 9. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił cię, o Boże (Θεὸς ho Theos), twój Bóg olejkiem radości bardziej niż twoich towarzyszy.

Chwała jaką Ojciec oddaje Synowi jest wyraźna. Ojciec nazywa Syna Bogiem obdarowanym szczególnym uczuciem nieskończonej miłości wyrażonej przez radość, jaką Ojciec rezerwuje wyłącznie dla Syna. Ponadto Syn zasiada na tronie, miejscu wyniosłości, splendoru i chwały gdzie gloryfikowana jest Jego wieczność oraz sprawiedliwość. Tekst Hebrajczyków cytuje Psalm 45, w którym zauważamy rozwinięcie doksologii, gdzie autor wypowiada się w odniesieniu do Króla (tj Mesjasza), że:

  • jest najpiękniejszym z synów ludzkich, wers 1
    .
  • jest mocarzem pełnym chwały, wersy 2-3
    .
  • panuje nad narodami jednym błogosławiąc innym wymierząjąc sprawiedliwość, wers 4
    .
  • środkiem panowania jest Jego słowo, Ewangelia, wers 5
    .
  • jest także Bogiem zasiadającym na tronie, wers 6
    .
  • szczególnie namaszczonym przez Boga, wers 7

Te błogosławione prawdy o Synu, wcielonym Bogu, negowane są przez upadłe umysły w oparciu o kruchy argument gramatyczny. Otóż fraza Θεὸς ho Theos w j. greckim zapisana jest w mianowniku, co niestrudzonym w niszczeniu prawdy Chrystologicznej zwodzicielom z Brooklynu dało podstawy do tłumaczenia: “Bóg jest twoim tronem na wieki” (wers 8) oraz “Dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem” (wers 9)

Tym samym Ciało Kierownicze wykluczyło Boskość Syna zwodząc na zatracenie blisko 9 milionów cżłonków organizacji oraz dając pożywkę wszelkim antrytrynitarnym odszczepieńcom.  Okazuje się jednak, że interpretacja chołubiona przez antytrynitarnych kacerzy obok negacji najbliższego kontekstu, pozbawiona jest znajomości języka greckiego co łatwo udowodnić:


Najbliższy kontekst

Jest oczywistym, że heretycka tradycja odrzucających Chrystusa judaizantów z I wieku (Dzieje 18:6; 28:24-28), nakierowana była na zniszczenie chrześcijaństwa wraz z jego doktrynami. Kładąc nacisk na naukę, według której Jezus z Nazaretu był kimś mniejszym od aniołów (Kol. 2:18-19) dowodzili, że jako uzurpator był niegodny nie tylko Boskiej ale i jakiejkolwiek czci co implikowało porzucenie Chrystusa i konieczność wejścia w żydowskie cereomonie religijne (Kol. 2:20-23 echo tego znajdziemy w Hebr. 10:8-9, 26 referując do Hebr. 9:12-15).

Stąd cała koncepcja pierwszego rozdziału Listu do Hebrajczyków opiera się na przedstawieniu Syna Bożego jako większego od aniołów,

A) Chrystus ukazany jest jako Stworzyciel gdzie żaden anioł nie ma mocy stwórczej: przez z którego też stworzył światy wers 1

B) Jest dokładną reprezentacją istoty Boga, posiada istotę Boga, żaden anioł nie ma istoty Boga: Który, będąc blaskiem jego chwały i wyrazem jego istoty, wers 2

C) Podtrzymuje cały wszechświat przy istnieniu swoją własną mocą, żaden anioł nie ma takiej mocy: podtrzymując wszystko słowem swojej mocy, wers 2

D) Uniżył się i stał się odkupicielem ludzi, czego nie mógł dokonać żaden anioł ani zwykły człowiek: dokonawszy oczyszczenia z naszych grzechów przez samego siebie, wers 3

E) Został przywrócony do pierwotnej chwały jaką miał u Boga, żeden anioł nie odbiera chwały od Boga: zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach, wers 3

F) Jego imię jest ponad wszelkim imieniem anielskim: I stał się o tyle wyższy od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię, wers 4

G) Jest jednorodzonym Synem, anioły zaś są stworzone: Ty jesteś moim Synem, ja ciebie dziś zrodziłem? I znowu: Ja będę mu Ojcem, a on będzie mi Synem wers 5

H) Anioły mają oddawać pokłon Synowi co przynależne jest tylko Bogu: Niech mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boga, wers 6

I) Anioły są stworzonymi duchami, Syn jest zrodzony: On czyni swoich aniołów duchami, wers 7

J) Anioły są sługami Boga, Syn zasiada na tronie: swoje sługi płomieniami ognia lecz do Syna mówi: Twój tron, o Boże, wersy 7-8

K) Syn jest obiektem szczególnej miłości, anioły jej nie posiadają w takim stopniu: namaścił cię, o Boże, twój Bóg olejkiem radości bardziej niż twoich towarzyszy, wers 9

L) Syn jest Stworzycielem i Panem wszechrzeczy, anioły są sługami: Ty, Panie, na początku założyłeś fundamenty ziemi, a niebiosa są dziełem twoich rąk. wers 10

M) Syn jest niezmienny w swojej Boskiej naturze, anioły posiadały zdolność zmiany natury z dobrej na złą: Ty zaś jesteś ten sam, a twoje lata się nie skończą, wers 12

N) Całe stworzenie służy Synowi, nie aniołom: Siądź po mojej prawicy, aż położę twoich nieprzyjaciół jako podnóżek pod twoje stopy, wers 13

O) Syn jest samostanowiącym Suwerenem podczas gdy anioły są zarządzane przez Boga (Jan 10:17-18; Filip. 2:7; Hebr. 2:16-17): czy nie są oni wszyscy duchami służebnymi, posyłanymi, by służyć… wers 14

Wnioski: Zgodnie z najbliższym kontekstem Syn Boży jest Bogiem z natury, odbiera Boską cześć, zarządza wszechświatem, jako Mediator uniżył się z pozycji wiecznej Boskiej chwały aby dokonawszy odkupienia zostać do niej przywróconym. Syn jest wyjątkowy bo zrodzony jako jedyny, niezmienny, samostanowiący oraz opisany jest jako ten, przez moc którego wszystko zaistniało oraz istnieje osiągając swój cel, którym jest Jego wieczna chwała odbierana nawet od Jego wrogów.

Z pewnością autorską intencją nie mogło być przedstawienie Syna jako mniejszego od Ojca ponieważ nie tego dotyczy dyskurs. Konceptem jest wykazanie iż Syn jest wyższy od aniołów. Wszystkie argumenty użyte przez autora Listu zrównują atrybuty Syna z atrybutami Ojca. Również dziwacznym byłaby próba wtrącenia doksologii skierowanej do Ojca w czasie, gdy argumentowana jest Boskość Chrystusa.
.


Gramatyka

“Natomiast w odniesieniu do Syna: „Bóg jest twoim tronem na wieki wieków, a berło twego królestwa jest berłem prostolinijności. Umiłowałeś prawość, a znienawidziłeś bezprawie. Dlatego Bóg, twój Bóg, namaścił cię olejkiem radosnego uniesienia bardziej niż twoich towarzyszy”

Spójrzmy na powyższy tekst afirmowany przez Ciało Kierownicze z Brooklynu, mowa o tzw. “Biblii” Nowego Świata. Szereg argumentów gramatycznych przemawia za odrzuceniem asercji tego przekładu i czytaniem tekstu w formie jaką przedstawia Uwspółcześniona Biblia Gdańska, ponieważ:

A)  Zarówno klasyczna greka jak i greka koine używały mianownika jako wołacza

B) W Nowym Testamencie jest ok. 600 przypadków użycia mianownika w miejsce wołacza, czyli dwukrotnie więcej niż jest samych wołaczy

C) W przypadku rzeczowników artykularnych (tj. posiadających przedimek określony ὁ ho) jeśli rzeczownik taki posiada semickie korzenie, w miejsce wołacza używany był mianownik zachowujący znaczenie wołacza (i tak Θεὸς, ὁ Θεὸς σου ho Theos, ho Theos sou Boże, Bóg twój – to semityzm od אֱלֹהִ֣ים elohim אֱ֭לֹהֶיךָ eloheka – Boże, Bóg twój). Język hebrajski nie posiada wołacza i używa w jego miejsce mianownika (por. Psalm 5:10)

D) Akcentowanie w Psalmie 45:6 w języku hebrajskim sugeruje, że należy zrobić przerwę między „tronem” a „Bogiem”, wskazując, że tradycja przyjęła „Boga” jako bezpośredniego adresata wypowiedzi (wołacz).

E) W tekście Hebr. 1:7-8 obserwujemy użycie konstrukcji μὲν men … δὲ de  (z jednej strony … z drugiej zaś) która wprowadza wyraźnie przeciwstawny charakter między klauzulami. W czytaniu “Bóg jest twoim tronem” δὲ de  (z drugiej strony) traci swoją przeciwstawną moc, ponieważ Bóg jest także Panem nad aniołami, stąd niezasadnym jest czytanie: “wprawdzie Bóg panuje nad aniołami, ale z drugiej strony zaś panuje nad Mesjaszem” – ta wypowiedź nie ma logicznego sensu.

F) Grecki wołacz θεέ thee (Boże) użyty jest tylko raz w Biblii, tj każde inne odniesienie do Boga w formie inwokacji zamiast wołacza używa mianownika z przedimkiem określonym co jest niemal uniwersalną zasadą. Jedynym wyjątkiem jest tekst Mat. 27:46 przy czym paralelny tekst Marka cytując dokładnie tę samą wypowiedź Mesjasza używa mianownika zamiast wołacza. To ewidentny dowód na mianownikowe użycie wołacza (oba fragmenty mają identyczne znaczenie dla pierwotnego odbiorcy) tym samym redukując wpływ tego wyjątku na regułę niemal do zera.

Mat. 27:46 Boże mójBoże mój (wołacz: θεέ μου, θεέ μου  thee mou, thee mou)czemu mnie opuściłeś?
.
Marek 15:34 Boże mójBoże mój (mianownik z przedimkiem okreslonym jako wołacz: Ὁ Θεός μου, Ὁ Θεός μου ho theos mou, ho theos mou), czemu mnie opuściłeś?

Wnioski: zgodnie z zasadami greckiej gramatyki frazy Twój tron, o Boże (Θεὸς ho Theos) oraz namaścił cię, o Boże (Θεὸς ho Theos) odnoszą się do Syna jako adresata, nie do Boga Ojca. Stąd oczywistym jest że argument ten doskonale pasuje do serii 15 dowodów uwydatniających wyższość Syna nad aniołami negującymi asercję tak mocno i żywiołowo propagowaną przez odstępczych heretyków I wieku, judaizantów i ebionitów, oraz ich współczesnych duchowych spadkobierców.

Odrzucający Boskość Chrystusa Świadkowie Strażnicy są oczywistymi spadkobiercami Judaizantów i Ebionitów, herezji I wieku.
.


Praktyka patrystyczna

Hipolit Rzymski (170 – † 235 A.D.), uczeń Ireneusza z Lyonu należał do trzeciej generacji Ojców Kościoła (Ireneusz był uczniem Polikarpa, a ten zaś uczniem Jana Apsotoła). Ten biskup i męczennik reprezentuje najwcześniejszą interpretację tekstu Hebrajczyków, która, co wcale nie dziwi, wybitnie wskazuje na pełnię Boskości Chrystusa. W szóstym akapicie dzieła Przeciw Herezji Noteusza Hipolit cytuje szereg fragmentów na poparcie tej tezy, pisze on:

“Przyjrzyjmy się dalej słowach apostoła: „Do których należą ojcowie i z których według ciała pochodzi Chrystus, który jest nad wszystkimi, Bóg błogosławiony na wieki”.[Rzym. 9:5] Słowo to słusznie i wyraźnie oznajmia tajemnicę prawdy.Ten, który jest ponad wszystkim, jest Bogiem ;bo tak mówi śmiało:Wszystko zostało mi dane od mego Ojca”. [Mat. 11:27] Ten, który jest nad wszystkim, błogosławiony Bóg, narodził się; a gdy stał się człowiekiem, jest (ciągle) Bogiem na wieki.

Hiopolit jednoznacznie identyfikuje Mesjasza jako Boga będącego ponad wszystkim jednocześnie wskazując na brak konfliktu między Osobą Ojca i Syna, gdzie Syn jednoznacznie posiada wszystko od Ojca zatem nie może być Jego wrogiem, konkurencyjnym Bogiem. Mowa tutaj o współistotności Ojca i Syna. Dalej czytamy:

W tym celu Jan również powiedział:który jest i który był, i który ma przyjść, Wszechmogący”. [Obj.. 1:8] I dobrze nazwał Chrystusa Wszechmogącym. Bo w tym powiedział tylko to, co Chrystus o sobie świadczy. Albowiem Chrystus dał to świadectwo i powiedział:Wszystko zostało mi dane od mego Ojca”; [Mat. 11:27]. a Chrystus rządzi wszystkim i został ustanowiony [Hebr. 1:9] wszechmogącym przez Ojca.

Ostatnia fraza został ustanowiony wszechmogącym to parafraza tekstu namaścił cię, o Boże twój Bóg. Wypowiedź Hipolita należy rozważać w kontekście wszechmocy Syna co jest atrybutem wyłącznie prznależnym Bogu, stąd oczywistym jest czytanie iż Bóg Syn został namaszczony przez Boga Ojca. Całość zaś należy interpretować w warunkach pozaczasowych, gdzie o Synu objawione zostało iż jest zrodzony (poza czasem zatem nie ma początku i końca).

Wnioski: zachowana patrystyka potwierdza trynitarną interpretację tekstu Hebrajczyków a wiara chrześcijańska nie zmienia się. Po latach będąc prawowiernym kontynuatorem ortodoksji pierwszego Kościoła w dziele p.t. “Odosobnienie Boga” Artur Pink zauważa:

“Istniał czas, jeśli można by to zwać czasem, kiedy Bóg w jedności w Swojej naturze, istniał jednocześnie w trzech boskich osobach, istniejąc sam Jeden.”


Posłowie

Kiedy w XVI wieku mistyczni charyzmatycy zagrozili Reformacji wielki Reformator Marcin Luter nie dał się zastraszyć ich fanatycznym objawieniom i sprzecznym z Pismem interpretacjom Słowa Bożego. Raczej mocno trzymając się zasady Sola Scriptura oraz centralnej nauki o wystarczalności Chrystusa odważnie stanął do walki. W boju tym szczególnie nikczemnymi okazali się zwolennicy Thomasa Munzera i radykalni anabaptyści przywiązujący wielką wagę do dzieła i darów Ducha oraz do wiedzy mistycznej.

Ich wołaniem, wyrażającym ich ponadbiblijne doświadczenie, było:„Duch, Duch!”, Luter odpowiadał niezłomnie:„Nie pójdę tam, gdzie prowadzi ich duch”.  Kiedy doszło do słownej konfrontacji z Lutrem heretycy wołali do niego prowokująco: „Duch, Duch!” Wielki Reformator nie poddał się presji jaką heretycy próbowali na nim wywrzeć i zagrzmiał:

„Uderzam twojego ducha w pysk”.

Co to ma wspólnego z organizacją? Otóż Świadkowie Strażnicy, podobnie jak anabaptyści XVI wieku także wierzą w pozabiblijne objawienie. Wyraźnie mówią o tym w swym czasopiśmie Strażnica, twierdząc, że Strażnica „jest publikacją nie mającą sobie równej na ziemi, ponieważ jej autorem jest Bóg”. Innym rodzajem nowego objawienia jest tzw. Nowe Światło, czyli bezpośrednia Boża interpretacja Słowa dana liderom ugrupowania.

Zaś Rutherford, według organizacji drugi prezydent i następca Russella wyznał, że swoje nauki zawdzięcza duchowi, którego Bóg wysłał do niego z jednej z gwiazd należącej do gromady Plejad. W 1935 r. Rutherford oświadczył na jednym z kongresów, że zamierzeniem Jehowy „nie jest wybawienie ludzi, lecz usprawiedliwienie Jego imienia”, czyli rozstrzygnięcie kwestii spornej.

Zwodniczy duch przeniknął do organizacji i objawił się jako duch antychrysta poprzez odrzucenie Boskości Chrystusa. Pismo naucza, że Chrystus jest wcielonym Bogiem, Russelici zaś, że wcielenie dotyczy archanioła Michała, który stał się chrystusem. Pismo ostrzega:

1 Jana 4:3 Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi, i już teraz jest na świecie.

Świadkowie Strażnicy to, obok Arminian i charyzmatyków, najbardziej nikczemni przeciwnicy Chrystusa. I podobnie jak Luter, uderzamy ich ducha w pysk.


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email