Spis treści
Soteriologia
Soteriologia, nauka o zbawieniu, jest gałęzią epistemologii, czyli teorii wiedzy. Soteriologia nie jest gałęzią metafizyki, ponieważ ludzie nie przestali być ludźmi, gdy upadli, ani też nie są ubóstwieni, gdy są zbawieni; zbawieni ludzie, nawet w Niebie, pozostają doczesnymi i ograniczonymi istotami.
- Tylko Bóg jest wieczny
- Tylko Bóg jest wszechwiedzący
- Tylko Bóg jest wszechobecny
Soteriologia nie jest też gałęzią etyki, gdyż ludzie nie są zbawieni przez uczynki. Jesteśmy zbawieni pomimo naszych uczynków, a nie dzięki nim. Również soteriologia nie jest gałęzią polityki, ponieważ pogląd, że zbawienie, czy to doczesne, czy wieczne, można osiągnąć środkami politycznymi, jest iluzją.
Próby immanentyzacji eschatonu (czyli próby sprawienia, aby to, co należy do życia pozagrobowego, stało się tu i teraz) nie przyniosły na Ziemię niczego poza krwią i śmiercią.
Zbawienie jest tylko przez wiarę. Wiara jest przekonaniem o prawdzie. Bóg objawia prawdę. Wiara, akt wierzenia, jest darem Bożym.
Izaj. 53:11 …Swoją wiedzą mój prawy sługa wielu usprawiedliwi…
Pogląd Clarka na zbawienie, odzwierciedlony w rozdziale Wyznania Westminsterskiego na temat usprawiedliwienia, jest sprzeczny z większością tego, co uchodzi za dzisiejsze chrześcijaństwo. Popularne chrześcijaństwo potępia wiedzę. Clark zauważa, że Piotr mówi, iż przez poznanie, przez wiedzę otrzymaliśmy wszystko, co jest nam potrzebne do życia i pobożności.
2 Piotra 1:3 Jako że jego Boska moc obdarzyła nas wszystkim, co potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie (ἐπιγνώσεως epignoseos – wiedzę o…) tego, który nas powołał do chwały i cnoty.
Jakub mówi, że Słowo Prawdy nas odradza.
Jakuba 1:18 Ze swojej woli zrodził nas słowem prawdy, abyśmy byli jakby pierwocinami jego stworzeń.
Paweł mówi, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę w prawdę.
2 Tes. 2:13 Lecz my nieustannie powinniśmy dziękować Bogu za was, bracia umiłowani przez Pana, że Bóg od początku wybrał was do zbawienia przez uświęcenie Ducha i wiarę w prawdę.
Chrystus mówi, że jesteśmy uświęceni prawdą.
Jan 17:17 Uświęć ich w twojej prawdzie. Twoje słowo jest prawdą.
Obecnie istnieją trzy popularne teorie uświęcenia:
- uświęcenie przez uczynki
- uświęcenie przez emocje
- uświęcenie przez sakramenty
Pierwsza, uświęcenie przez uczynki, jest czasami wyrażana przez tych, którzy uważają się za reformowanych lub kalwinistów: nauczają, że jesteśmy usprawiedliwieni przez wiarę, ale jesteśmy uświęceni przez uczynki. Kalwin nie miał takiego poglądu, a Wyznanie Westminsterskie obala go.
Drugi pogląd, uświęcenie przez emocje, jest poglądem grup zielonoświątkowych, charyzmatycznych i uświęceniowych.
Kościół Rzymskokatolicki i inne kościoły, które wierzą w magiczną moc sakramentów do odrodzenia czy uświęcenia, wyznają trzeci pogląd, czyli uświęcenie przez sakramenty.
Lecz tak jak jesteśmy odrodzeni przez samą prawdę i usprawiedliwieni przez wiarę w samą prawdę, tak samo jesteśmy uświęceni przez samą prawdę.
.
Metafizyka
Przejdźmy pokrótce do metafizyki. Clark napisał stosunkowo niewiele na temat metafizyki w wąskim sensie filozoficznym. Clark był oczywiście teistą. Bóg objawiony w Biblii jest duchem i prawdą.
Jan 3:33 Kto przyjmuje jego świadectwo, ten zapieczętował, że Bóg jest prawdziwy.
.
Jan 4:24 Bóg jest duchem, więc ci, którzy go czczą, powinni go czcić w duchu i w prawdzie.
.
Jan 14:6 Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie.
.
Jan 14:17 Ducha prawdy, którego świat nie może przyjąć, bo go nie widzi ani go nie zna. Wy jednak go znacie, gdyż z wami przebywa i w was będzie
.
Jan 6:63 Duch jest tym, który ożywia, ciało nic nie pomaga. Słowa, które ja wam mówię, są duchem i są życiem
Ponieważ prawda zawsze pojawia się w zdaniach czy twierdzeniach, umysł Boży, czyli sam Bóg, jest propozycjonalny (zdaniowy – wyrażający zdania, argumenty czy twierdzenia). Clark napisał książkę pod tytułem The Johannine Logos (Janowy Logos), w której wyjaśnił, jak Chrystus mógł utożsamiać się ze swoimi słowami: „Ja jestem Prawdą”, „Ja jestem Życiem”. „Słowa, które do was mówię, są prawdą i życiem”.
Clark, podobnie jak Augustyn, został oskarżony o „zredukowanie” Boga do jakiegoś sądu logicznego / wniosku / zdania / twierdzenia / postulatu (tezy przyjmowanej bez dowodu jako aksjomat). Zamiast uciekać przed takim oskarżeniem, Clark zaskoczył niektórych swoich czytelników, uparcie twierdząc, że osoby są rzeczywiście zdaniami / postulatami / twierdzeniami / tezami / wnioskami. Niektórzy byli tak zdezorientowani jego stwierdzeniem, że sądzą, iż powiedział, że zdania są osobami, dlatego zastanawiają się, czy zdanie oznajmujące: „Kot jest czarny” to naprawdę osoba.
Wiedza to znajomość prawdy, a prawda jest niezmienna. Prawda jest wieczna. Wiemy, że Dawid był królem Izraela i że Jezus powstał z martwych nie dlatego, że ich widzieliśmy, ale dlatego, że Bóg objawił nam te prawdy. One są wiedzą, ponieważ zostały objawione jako prawda. Ponieważ wszyscy żyjemy, poruszamy się i jesteśmy mając naszą istotę w Bogu, zarówno myślenie, jak i komunikacja są możliwe.
Dzieje 17:28 Bo w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy
Komunikacja nie opiera się na posiadaniu tych samych wrażeń / doznań, jak sądzą empiryści, ale na posiadaniu tych samych idei. Nigdy nie możemy mieć takich samych wrażeń / doznań jak inna osoba
- ty nie możesz mieć mojego bólu zęba
- a ja nie widzę twojego koloru jako niebieski
– ale oboje możemy uznać, że usprawiedliwienie jest wyłącznie z wiary. Empiryzm, który obiecuje nam obiektywną rzeczywistość – rzeczywistość, którą nazywa materią – dostarcza jedynie solipsyzmu. W świecie materialnym, jak opisują empirycy, każdy z nas – jeżeli rzeczywiście jestem czymś więcej niż jednym z waszych bólów głowy lub koszmarów – jest zamknięty w swoich własnych doznaniach i nie ma (od nich) ucieczki. Nauka jest jednak próbą ucieczki od solipsyzmu doznań.
Ci chrześcijanie, którzy pokładają ufność w nauce jako kluczu do zrozumienia materialnego wszechświata, powinni być zakłopotani faktem, że nauka nigdy nie odkrywa prawdy. Jednym z nieprzezwyciężonych problemów nauki jest błąd logiczny indukcji; w istocie indukcja jest nieprzezwyciężalnym problemem dla wszystkich form empiryzmu. Problem jest po prostu następujący:
Indukcja, czyli argumentacja od szczegółu do ogółu, jest zawsze błędnym rozumowaniem. Bez względu na to, ile białych łabędzi się obserwuje, nigdy nie ma wystarczającego powodu, by stwierdzić, że wszystkie łabędzie są białe.
Jest jeszcze jedno fatalne błędne przekonanie w metodzie naukowej: stwierdzenie / potwierdzenie następnika (afirmacja następnika). Bertrand Russell ujął tę kwestię w ten sposób:
Wszelkie argumenty indukcyjne w ostateczności sprowadzają się do następującej postaci:
.
„Jeśli to jest prawdą, to tamto jest prawdą: teraz tamto jest prawdą, zatem to jest prawdą”.
.
Ten argument jest oczywiście formalnie błędny. [Błędem logicznym jest afirmacja następnika]. Przypuśćmy, że powiedziałbym:
.
„Jeśli chleb jest kamieniem, a kamienie są odżywcze, to ten chleb mnie odżywi; teraz ten chleb mnie istotnie odżywia, dlatego jest kamieniem, a kamienie są odżywcze”.
.
Gdybym miał wysunąć taki argument, z pewnością zostałbym uznany za niemądrego, jednak nie różniłby się on zasadniczo od argumentacji, na której opierają się wszystkie prawa naukowe (podkreślenie dodane).
Uznając, że problem indukcji jest nierozwiązywalny, a afirmacja następnika jest błędem logicznym, filozofowie nauki XX wieku, usiłując usprawiedliwić naukę, rozwinęli pogląd, że nauka w ogóle nie polega na indukcji. Zamiast tego składa się z domysłów i sprostowań. Taki tytuł nosi książka Karla Poppera, jednego z czołowych filozofów nauki w tym stuleciu. Próbując jednak ocalić naukę przed epistemologiczną hańbą, filozofowie nauki musieli wyrzec się wszelkich roszczeń do wiedzy: nauka to nic innego jak przypuszczenia i obalenia przypuszczeń. Popper napisał:
„Po pierwsze, chociaż w nauce dokładamy wszelkich starań, aby znaleźć prawdę, jesteśmy świadomi faktu, że nigdy nie możemy być pewni, czy ją otrzymaliśmy (…)
.
Wiemy, że nasze teorie naukowe zawsze pozostają hipotezami (…)
.
W nauce nie ma „wiedzy” w sensie, w jakim Platon i Arystoteles rozumieli to słowo, w sensie, który zakłada ostateczność; w nauce nigdy nie mamy wystarczających powodów, by uwierzyć, że osiągnęliśmy prawdę (…)
.
Einstein oświadczył, że jego teoria jest fałszywa: powiedział, że byłaby ona lepszym przybliżeniem [do] prawdy niż teoria Newtona, ale podał powody, dla których nie uznałby jej za prawdziwą teorię, nawet gdyby wszystkie przewidywania okazały się słuszne (…)
.
Nasze próby dostrzeżenia i odkrycia prawdy nie są ostateczne, lecz otwarte na doskonalenie; (…)
.
nasza wiedza, nasza doktryna jest hipotetyczna; (…)
.
składa się raczej z domysłów i hipotez niż z ostatecznych i pewnych prawd.”
Ci teologowie, którzy akceptują obserwację i naukę jako podstawę argumentacji za prawdą chrześcijaństwa, próbują dokonać niemożliwego. Nauka nie może dostarczyć nam prawdy o materialnym wszechświecie, który rzekomo opisuje, nie mówiąc już o prawdzie o Bogu. Empiryczny światopogląd, który zaczyna się od metafizyki materii, której poznanie czerpiemy dzięki doznaniom, nie może dostarczyć nam wiedzy w ogóle. W Nim – nie w materii – żyjemy, poruszamy się i jesteśmy (mamy swoją istotę).
.
Etyka
Filozofia etyczna Clarka również wywodzi się z aksjomatu objawienia. Rozróżnienie między dobrem a złem zależy całkowicie od przykazań Boga. Nie istnieje żadne prawo naturalne, które sprawia, że niektóre działania są dobre, a inne złe. Zgodnie ze słowami Krótszego Katechizmu, grzech jest wszelkim brakiem zgodności z prawem Bożym bądź przekroczeniem tego prawa. Gdyby nie było prawa Bożego, nie byłoby dobra ani zła.
Psalm 19:7-8 7. Prawo PANA jest doskonałe, nawracające duszę; świadectwo PANA pewne, dające mądrość prostemu. 8. Nakazy PANA są prawe, radujące serce; przykazanie PANA czyste, oświecające oczy.
.
Rzym. 7:12 A tak prawo jest święte i przykazanie jest święte, sprawiedliwe i dobre.
Można to bardzo wyraźnie zobaczyć w Bożym nakazie dla Adama, aby nie jadł owocu z drzewa poznania dobra i zła. Sam rozkaz Boga sprawił, że zjedzenie owocu stało się grzechem.
1 Mojż. 2:16-17 16. I rozkazał PAN Bóg człowiekowi: Możesz jeść do woli z każdego drzewa ogrodu; 17. Ale z drzewa poznania dobra i zła jeść nie będziesz, bo tego dnia, kiedy zjesz z niego, na pewno umrzesz.
Można to również dostrzec w nakazie Bożym skierowanym do Abrahama, aby ofiarował swego syna Izaaka. Jedynie rozkaz Boga sprawił, że ofiara była słuszna, a Abraham niezwłocznie się mu podporządkował.
1 Mojż. 22:2 I Bóg powiedział: Weź teraz swego syna, twego jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do ziemi Moria i tam złóż go na ofiarę całopalną na jednej górze, o której ci powiem.
.
[Zgodnie z tekstem Jeremiasza była to raczej próba, ponieważ Bogu nigdy przez myśl nie przeszło przyjmowanie ofiar z ludzi, przyp. red.]
.
Jer. 32:35 Zbudowali wyżyny Baala w dolinie syna Hinnom, by przeprowadzić swoich synów i swoje córki przez ogień ku czci Molocha, czego im nie nakazałem, nie przyszło mi nawet na myśl, by czynić tę obrzydliwość i Judę przywodzić do grzechu.
Choć może to zabrzmieć dziwnie dla współczesnych uszu, przywykłych do słuchania tak często o
- prawie do życia,
- prawie do godziwych warunków mieszkaniowych
- czy prawie do swobodnego wyboru,
Biblia mówi, że naturalne prawa i nieprawości nie istnieją: Tylko Boże przykazania sprawiają, że pewne rzeczy są dobre, a inne złe.
W Starym Testamencie jedzenie wieprzowiny było dla Żydów grzechem. Dzisiaj wszyscy możemy cieszyć się bekonem i jajkami na śniadanie, chociaż teonomiści, rekonstrukcjoniści, Adwentyści Dnia Siódmego i judaizatorzy mogą się udławić. Niektórym, którzy nie są teonomistami, może przeszkadzać, że Bóg mógł uczynić zabijanie człowieka lub przejęcie własności cnotą, a nie grzechem. To jedna z lekcji płynących z historii Abrahama. Ale w rzeczywistości Bóg uczynił zabicie niewinnego człowieka grzechem. Na tym świecie Bóg nakazuje: „Nie będziesz mordował”.
1 Mojż. 9:6 Kto przeleje krew człowieka, przez człowieka będzie przelana jego krew, bo na obraz Boga człowiek został stworzony.
Tym, co ustanawia, że morderstwo jest złem, nie jest jakieś domniemane czy istniejące wcześniej prawo do życia, ale sam boski nakaz.
Gdybyśmy posiadali prawa, ponieważ jesteśmy ludźmi – gdyby nasze prawa były naturalne i niezbywalne – wówczas sam Bóg musiałby je szanować. Ale Bóg jest suwerenny. Może robić ze swoimi stworzeniami, jak uzna za stosowne.
2 Sam. 10:12 Pan uczyni to, co jest dobre w jego oczach
Wystarczy przeczytać tylko Izajasza 40. Nie mamy więc praw naturalnych. To dobrze, ponieważ naturalne i niezbywalne prawa są logicznie sprzeczne z jakąkolwiek karą. Na przykład:
- Grzywny naruszają niezbywalne prawo do własności.
- Kara pozbawienia wolności narusza niezbywalne prawo do wolności.
- Egzekucja narusza niezbywalne prawo do życia.
Teoria praw naturalnych jest logicznie niespójna u swoich podstaw. Prawa naturalne są logicznie nie do pogodzenia ze sprawiedliwością. Biblijną koncepcją nie są prawa naturalne, ale prawa przypisane. Tylko prawa przypisane, nie prawa przyrodzone – czyli prawa naturalne i niezbywalne – są zgodne z wolnością i sprawiedliwością. A te prawa są przypisywane przez Boga.
Co więcej, Clark wykazuje, że wszystkie próby oparcia etyki na jakimś fundamencie innym niż objawienie zawodzą. Prawo naturalne jest porażką, jak uprzejmie wskazał David Hume, ponieważ „powinności” nie można wyprowadzić z „tego, co jest”. W bardziej formalnym języku, wniosek argumentu nie może zawierać żadnych terminów, które nie występują w jego przesłankach. Orędownicy prawa naturalnego, którzy swoje wywody rozpoczynają od wypowiedzi dotyczących człowieka i wszechświata, twierdząc w trybie oznajmującym, nie mogą kończyć swoich wywodów stwierdzeniami w trybie rozkazującym.
Obecnie główną teorią etyczną konkurującą z teorią prawa naturalnego jest utylitaryzm. Utylitaryzm mówi nam, że działanie moralne to takie, które przynosi najwyższe dobro jak największej liczbie ludzi. Dostarcza skomplikowanej metody przewidywania skutków dokonywanych wyborów. Niestety, utylitaryzm jest również porażką, ponieważ nie tylko popełnia naturalistyczny błąd logiczny zwolenników prawa naturalnego, ale wymaga rachunku, którego również nie można wykonać. Nie możemy wiedzieć, co jest najwyższym dobrem dla największej liczby osób.
Jedyną logiczną podstawą etyki są objawione przykazania Boga. Dostarczają nam one nie tylko podstawowego rozróżnienia między dobrem a złem, ale także
- szczegółowych instrukcji
- i praktycznych przykładów dobra i zła.
W rzeczywistości pomagają nam w życiu codziennym. Świeckie próby zapewnienia systemu etycznego zawodzą pod obydwoma względami.
.
Polityka
Clark też nie pisał wiele o polityce, ale z tego, co napisał, jasno wynika, że oparł swoją teorię polityczną na objawieniu, a nie na prawie naturalnym, czy też na przyzwoleniu ze strony rządzonego społeczeństwa, ani na użyciu zwykłej siły.
W długim rozdziale „Chrześcijańskiego poglądu na ludzi i rzeczy” dowodzi, że próby oparcia teorii polityki na świeckich aksjomatach prowadzą albo do anarchii, albo do totalitaryzmu. Twierdzi, że tylko chrześcijaństwo, które uzasadnia prawomocną władzę rządu nie na zgodzie ze strony poddanych, ale na nadaniu władzy przez Boga, unika podwójnego zła anarchii i totalitaryzmu.
Rzym. 13:1 Każda dusza niech będzie poddana władzom zwierzchnim. Nie ma bowiem władzy innej, jak tylko od Boga, a te władze, które są, zostały ustanowione przez Boga.
Rząd ma uzasadnioną rolę w społeczeństwie: karanie złoczyńców i wychwalanie dobra, jak Paweł ujął to w Liście do Rzymian:
Rzym. 13:3 Przełożeni bowiem nie są postrachem dla uczynków dobrych, ale złych. A chcesz nie bać się władzy? Czyń dobrze, a będziesz miał od niej pochwałę.
Edukacja, opieka społeczna, mieszkalnictwo, parki, dochody emerytalne, opieka zdrowotna, eksploracja kosmosu i większość z tysięcy innych programów, w które zaangażowany jest dziś rząd, są bezprawne. Fakt, że rząd jest zaangażowany we wszystkie te działania, jest główną przyczyną tego, że rząd nie wykonuje dobrze swojej legalnej pracy:
Przestępczość wzrasta, a system sądownictwa karnego stanowi coraz większe zagrożenie dla wolności.
- Ludzie są sądzeni dwukrotnie za to samo przestępstwo,
- ich mienie jest odbierane bez należytego procesu sądowego czy słusznego odszkodowania,
- niewinne osoby są karane,
- a winne zwalniane.
Clark uważał, że Biblia naucza o wyraźnie ograniczonej roli rządu. Obecne działania wielu chrześcijan w polityce byłyby obce jego rozumowaniu. Biblijnym celem nie jest wielka biurokracja obsadzona przez chrześcijan, ale praktycznie brak biurokracji. Nie powinno być chrześcijańskiego Departamentu Edukacji, żadnego chrześcijańskiego Departamentu Mieszkalnictwa, żadnego chrześcijańskiego Departamentu Rolnictwa, po prostu dlatego, że nie powinno być żadnych Departamentów Edukacji, Mieszkalnictwa i Rolnictwa, kropka. Nie potrzebujemy i powinniśmy sprzeciwiać się Chrześcijańskiemu Urzędowi ds. Alkoholu, Tytoniu i Broni Palnej czy Chrześcijańskiemu Urzędowi Skarbowemu.
Tak zwani ewangeliczni chrześcijanie są zaangażowani w pogoń za władzą polityczną, która sprawia, że ich działania są niemal nie do odróżnienia od działań ewangelistów społecznych z początku i połowy XX wieku. Tego rodzaju działania polityczne nie mają nic wspólnego z Pismem Świętym.
.
System
Każda z części tego systemu filozoficznego – epistemologia, soteriologia, metafizyka, etyka i polityka – jest ważna, a idee zyskują na sile, gdy są ułożone w logiczny system. W takim systemie, gdzie twierdzenia są logicznie zależne od innych twierdzeń lub logicznie implikują inne twierdzenia, każda część wzajemnie wzmacnia inne pozostałe. Historycznie – choć nie w tym dekadenckim wieku – kalwiniści byli krytykowani za zbytnią logikę. Ale jeśli mamy zostać przemienieni przez odnowienie naszych umysłów, jeżeli mamy doprowadzić wszystkie nasze myśli do zgodności z Chrystusem, musimy nauczyć się myśleć tak, jak Chrystus, logicznie i systematycznie.
Gordon Clark opracował kompletny system filozoficzny, który działa poprzez rygorystyczną dedukcję od jednego aksjomatu do tysięcy teorematów. Każdy z teorematów pasuje do całego systemu. Jeśli akceptujesz jeden z teorematów, musisz, pod groźbą sprzeczności, zaakceptować całość. Ale wielu przywódców w kościele wyznaniowym nie odczuwa żadnej groźby, a niektórzy nawet chlubią się sprzecznością. Są całkowicie zdezorientowani i udaremniają postęp Królestwa Bożego.
Skryptualizm (biblistyka) – chrześcijaństwo – jest całościowym spojrzeniem na rzeczy, przemyślane wspólnie. Angażuje niechrześcijańskie filozofie na każdym polu intelektualnego przedsięwzięcia. Dostarcza koherentnej teorii wiedzy, niezawodnego zbawienia, obalenia nauki, teorii świata, logicznego (spójnego) i praktycznego systemu etyki oraz zasad wymaganych dla wolności politycznej i sprawiedliwości. Żadna inna filozofia tego nie czyni. Wszystkie elementy systemu można dalej rozwijać; niektóre z nich zostały ledwie poruszone. Mam nadzieję i modlę się, aby filozofia biblistyczna (filozofia Skrypturalizmu) podbiła chrześcijański świat w przyszłym stuleciu. Jeśli tak się nie stanie, jeśli Kościół nadal będzie popadał w zamęt i niewiarę, przynajmniej kilku chrześcijan będzie mogło schronić się w niepokonanej intelektualnej fortecy, którą Bóg dał nam w swoim Słowie. Obyście byli wśród tych nielicznych.
Krótsza wersja tego wykładu została wygłoszona w Biblical Theological Seminary [Biblijnym Seminarium Teologicznym] w Hatfield w Pensylwanii 27 kwietnia 1993 roku.
Tłumaczenie: Robert Jarosz, źródło
Od tłumacza
* W teorii politycznej i teologii immanentyzacja eschatonu oznacza próbę urzeczywistnienia eschatonu (ostatniego, niebiańskiego etapu historii) w immanentnym świecie. We wszystkich tych kontekstach oznacza to „próbę sprawienia, by to, co należy do życia pozagrobowego, stało się tu i teraz (na Ziemi)”. Teologicznie, wiara jest podobna (przekonanie to jest podobne) do postmilenializmu, odzwierciedlonego w Społecznej Ewangelii z okresu 1880–1930, a także protestanckich ruchów reformatorskich podczas Drugiego Wielkiego Przebudzenia w latach trzydziestych i czterdziestych XIX wieku, takich jak abolicjonizm.
** „The Johannine Logos” by Gordon H. Clark – źródło
*** Postulat – log. mat. «teza przyjmowana bez dowodu jako aksjomat, stanowiąca punkt wyjścia i podstawę w dowodzeniu innych twierdzeń»
**** Affirming the consequent – Potwierdzenie (afirmacja) następnika – czasami nazywany odwrotnym błędem, błędem odwrotności lub pomieszaniem konieczności z wystarczalnością. W rozumowaniu warunkowym nieważne argumentowanie z hipotetycznego zdania w postaci: Jeśli p to q to, ponieważ q dlatego p. Na przykład, biorąc pod uwagę wniosek: Jeśli włamywacze weszli przez drzwi wejściowe, to wtedy wyłamali zamek, nie można wywnioskować z faktu, że włamywacze sforsowali zamek, to musieli wejść przez drzwi frontowe.
***** następnik m III, -a, N. ~kiem; lm M. -i – 1. filoz. «drugi z dwu sądów kategorycznych składających się na sąd hipotetyczny»; log.«drugi z członów implikacji».
****** Teoremat – w logice to twierdzenie pochodne, występujące w obrębie systemu dedukcyjnego.
******* Biblistyka [skrypturalizm] – grupa dyscyplin naukowych zajmujących się badaniem Biblii. W ich skład wchodzi: introdukcja biblijna, egzegeza biblijna (Starego i Nowego Testamentu) oraz teologia biblijna. Więcej w tym linku – https://pl.wikipedia.org/wiki/Biblistyka#:~:text=Biblistyka%20%E2%80%93%20grupa%20dyscyplin%20naukowych%20zajmuj%C4%85cych,Nowego%20Testamentu)%20oraz%20teologia%20biblijna.
Zobacz w temacie
- Skrypturalizm – najbardziej konsekwentna filozofia chrześcijańska, część 1
- Sola Scriptura a wystarczalność Pisma
- Sola Scriptura jako jedyne źródło doktryny
. - Nowy ekumenizm, cz. 1: ekwiwolkalna jedność doktrynalna
- Nowy ekumenizm, cz. 2: epistemologia papistów kontra Reformacja
- Nowy ekumenizm, cz. 3: do Rzymu marsz