Spis treści
Religijna konfuzja
2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.
Grzech Adama przypisywany jest całemu światu, przypisywanie grzechu wybranych Chrystusowi i Sprawiedliwość Chrystusa przypisywana wybranym. Przypisywana sprawiedliwość Chrystusa jest bardzo „rzeczywista”.
Sprawiedliwość Boża objawiona w Ewangelii (Rzym. 1:16-17) ustanowiona i wniesiona przez naszego Pana Jezusa Chrystusa (Dan. 9:24) jest czymś, na co On zasłużył i jest prawnie przeniesiona przez Boga w drodze przypisania na konto Jego ludu. To jest coś, czego nie można zobaczyć ludzkim okiem. Innymi słowy, jest to niewidzialne. Czy to oznacza, że nie jest prawdziwe ani rzeczywiste? Potrzeba oka wiary, aby zobaczyć i uwierzyć, że to wystarczy (Rzym. 9:30-33). Niektórzy ludzie religijni mówią, że to nie wystarczy i jest potrzebne „wlanie” sprawiedliwości.
To właśnie mają na myśli katolicy:
„Jeżeli ktoś mówi, że ludzie są usprawiedliwieni albo przez samo przypisanie sprawiedliwości Chrystusowej, albo przez samo odpuszczenie grzechów, z wyłączeniem łaski i miłości, które są rozlane w ich sercach przez Ducha Świętego i są im wrodzone; albo nawet, że łaska, dzięki której jesteśmy usprawiedliwieni, jest jedynie przychylnością Bożą: niech będzie obłożony anatemą” – Kanon XI Soboru Trydenckiego
Oraz inni ludzie religijni, nazywając tym samym biblijną doktrynę prawną fikcją.
“Nie tylko jesteśmy uznani za prawych; jesteśmy uczynieni sprawiedliwymi” […] “Wierzący grzesznik jest usprawiedliwiony przez wlaną w niego sprawiedliwość” – John MacArthur, Usprawiedliwienie przez wiarę, 1988, s. 98, 122
Problem duchowych ślepców
„Tych, których Bóg skutecznie powołuje, także dobrowolnie usprawiedliwia nie przez wlanie w nich sprawiedliwości, lecz przez odpuszczenie ich grzechów oraz uznanie i przyjęcie ich za sprawiedliwych; nie za cokolwiek w nich dokonanego lub przez nich uczynionego, lecz jedynie ze względu na Chrystusa; nie przez przypisanie im samej wiary, tego aktu uwierzenia, lub jakiegokolwiek innego ewangelicznego posłuszeństwa jako ich sprawiedliwości, lecz przez przypisanie im posłuszeństwa i zadośćuczynienia Chrystusa… Wiara… jest jedynym narzędziem usprawiedliwienia…”. – Westminsterskie Wyznanie Wiary 11.1,2
Sprawiedliwość Boża objawiona w Ewangelii, wieczna sprawiedliwość, którą wniósł Chrystus, jest jak najbardziej realna. W rzeczywistości jest to NAJBARDZIEJ prawdziwa rzecz na świecie. Świadczy o tym chociażby jedno z Jego imion: „Pan naszą sprawiedliwością”
Jer 23:6 Za jego dni Juda będzie zbawiona, a Izrael będzie mieszkał bezpiecznie. A to jest jego imię, którym będą go nazywać: Pan naszą sprawiedliwością
Problemem większości jest to, że nie mogą tego dostrzec, ponieważ do zobaczenia rzeczy duchowych potrzebna jest dana przez Boga wiara (2 Piotra 1:1; Filip. 1:29; Dzieje 18:27; Efez. 2:8; 6:23; 1 Kor. 3:5; Rzym. 12:3; Jan 6:29; Gal. 5:22). Błogosławione przypisanie sprawiedliwości Chrystusa jest realne i rzeczywiście ma wpływ, który opiera się na czymś, co ma wartość wymierzoną przez samego Boga. Jest to chwalebna zasługa Osoby i dzieła Chrystusa. On narodził się pod Prawem, aby je zachować, wypełnić i wywyższyć wraz z Jego ofiarną śmiercią na krzyżu, całkowicie zadośćuczyniwszy Prawu i sprawiedliwości za grzechy Jego ludu. To była sprawiedliwość ustanowiona, posłuszeństwo Jedynego
Rzym. 2:13 Gdyż nie słuchacze prawa są sprawiedliwi przed Bogiem, ale ci, którzy wypełniają prawo, będą usprawiedliwieni [tylko Chrystus wypełnił Prawo i nikt inny]
.
Rzym. 5:19 Jak bowiem przez nieposłuszeństwo jednego człowieka [Adama] wielu stało się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo jednego [Chrystusa] wielu stało się sprawiedliwymi.
Wykonało się, tak On zawołał (Jana 19:30)! To jest prawdziwe i rzeczywiste, a nie pozorne lub udawane! Wiemy to po tym, że Chrystus został wzbudzony z grobu i teraz siedzi zwycięsko po prawicy Ojca na wysokościach. Myślisz, że to nieprawda? Bóg, który jest Sędzią, mówi, że to prawda, a Słowo Boże mówi, że „to Bóg usprawiedliwia”
Rzym. 8:33 Któż będzie oskarżał wybranych Bożych? Bóg jest tym, który usprawiedliwia.
Czy wierzysz Mu?
.
Dzieło otrzymywania przypisanego grzechu
Ponieważ Chrystus reprezentował i zastępował swój lud w płaceniu kary za przekleństwo Prawa, które oni złamali, zostało to dokonane w szczególny sposób przez przypisanie.
- Chrystus, który był doskonale święty i bezgrzeszny, dobrowolnie wziął na Siebie pełną odpowiedzialność za winę i potępienie za grzechy Jego ludu, poprzez legalne przeniesienie ich grzechu na Swój rachunek.
. - Bóg Ojciec przeniósł każdy grzech (przeszły, obecny i przyszły) Swego ludu wybranego i wziął go z ich konta i złożył na konto Chrystusa, oficjalnie i legalnie.
To było rzeczywiste, nie udawane, nie potencjalne czy hipotetyczne. Jest to rzeczywiste wydarzenie historyczne, które już się dokonało, i nie można nic zrobić, aby do niego dodać, od niego odjąć lub je zmienić.
To jest skończone!
Taki rodzaj działania musi być wyszczególniony z miłością, aby był skuteczny. Gdyby była ona „ogólna”, a nie konkretna, miałaby negatywny wpływ na atrybuty Boga. Byłoby to po ludzku, że tak powiem, jak „ogon merdający psem” lub „wóz przed koniem”. Człowiek nie jest przyczyną, która wpływa na Boga, lecz na odwrót. Boży cel NIE zawiedzie. Każdy inny system lub schemat zbawienia czyni człowieka zbawicielem i przyczyną jego własnego zbawienia przez uczynki, a wiemy, że Pismo Święte jasno stwierdza, że tak nie może być.
Mówiąc jaśniej, jeżeli czyjś grzech został naprawdę przypisany Chrystusowi, to Chrystus naprawdę wziął na Siebie pełną odpowiedzialność za niego, by ten grzech na zawsze usunąć. To nie jest tak, że On rzeczywiście wziął na Siebie grzech każdego człowieka przez przypisanie go Sobie, a potem wpływ tego jest zależny od jakiegoś ludzkiego działania aby zbawienie w końcu się powiodło. To znowu uczyniłoby człowieka jego własnym zbawicielem, a krew Chrystusa byłaby tylko czymś, na czym można by się oprzeć, aby nasze własne dzieło mogło lśnić swoją zasługą.
Bóg nie cierpi tego rodzaju koncepcji.
.
Dlaczego Ewangelia jest mocą Bożą ku zbawieniu?
Rzym. 1:16-17 16. Nie wstydzę się bowiem ewangelii Chrystusa, ponieważ jest ona mocą Boga ku zbawieniu dla każdego, kto uwierzy, najpierw Żyda, potem i Greka. 17. W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boga z wiary w wiarę, jak jest napisane: Sprawiedliwy będzie żył z wiary.
Wiele osób mówi, że Ewangelia to śmierć, pogrzeb i zmartwychwstanie Chrystusa, nic więcej ani nic mniej. Chociaż musimy chętnie zgodzić się z tym, że historyczne fakty śmierci, pogrzebu i zmartwychwstania są istotną częścią Ewangelii, musimy również być wierni Słowu Bożemu i powiedzieć, że w Ewangelii jest coś więcej. To jest oczywiste, że jeśli Ewangelia jest tylko faktem śmierci, pogrzebu i zmartwychwstania, to wszyscy, którzy byli religijni, byliby zbawieni, w tym wiele grup kultowych, takich jak Świadkowie Jehowy, mormoni, Adwentyści Dnia Siódmego, katolicy itd.
Apostoł Paweł mówi w Liście do Rzymian 1:16, że Ewangelia jest środkiem, którego Bóg używa jako mocy do zbawienia wierzących, ale w tym wersecie Paweł nie mówi, dlaczego Ewangelia jest tą mocą. Werset 17 wyjaśnia, dlaczego: „W niej bowiem objawia się sprawiedliwość Boga”. Ta sprawiedliwość, do której odnosi się Paweł, jest sprawiedliwością, którą Pan Jezus Chrystus ustanowił przez Swoje posłuszeństwo Prawu i Swoją śmierć na krzyżu, aby zapłacić za grzechy Swojego ludu. To jest sprawiedliwość, która ma być przypisana Jego ludowi w nowonarodzeniu. Wszystko to jest głównym przesłaniem całej Biblii i jest sercem Ewangelii.
To objawienie sprawiedliwości Chrystusa jest jedyną rzeczą, która słusznie pokaże grzesznikom, że ich własna sprawiedliwość jest grzechem i należy za nią żałować (trzeba się z tego upamiętać). To jest grzech, którego nie możemy wykryć naszym sumieniem, ale raczej nasze naturalne sumienie pobudza nas do prób ustanowienia własnej sprawiedliwości. Próbując robić to, co uważamy za dobre, w rzeczywistości grzeszymy
Rzym. 10:1-4 1. Bracia, pragnieniem mego serca i modlitwą, którą zanoszę do Boga za Izrael, jest jego zbawienie. 2. Daję im bowiem świadectwo, że mają gorliwość dla Boga, ale nie według poznania. 3. Nie znając bowiem sprawiedliwości Boga, a chcąc ustanowić własną sprawiedliwość, nie byli poddani sprawiedliwości Boga. 4. Końcem bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy.
Jedynie Ewangelia, z prawdziwie akceptowalną sprawiedliwością przez przypisanie, może zdemaskować ten błąd. Dlatego Ewangelia musi zawierać więcej niż tylko fakty o Jego śmierci, pogrzebaniu i zmartwychwstaniu. Musi ona zawierać przynajmniej podstawową ideę przypisywanej sprawiedliwości ustanowionej przez Zastępcę, kiedy On spełnił wymagania tak Prawa jak i sprawiedliwości Bożej.
Na podstawie źródło
Tłumaczył Robert Jarosz
- Doktryna podwójnego przypisania
- Wiara w wiarę
- Bóg z Boga, Światłość ze Światłości
. - Ewangelia według Johna MacArthura
- Pastor mądry po szkodzie: część 2 – historyczne ataki na kalwinizm
- Arminianizm: adopcja jezuickiego wybryku
- Potępiony, choć dzięki Bogu doskonały i sprawiedliwy