Odór progresywnego “chrześcijaństwa”

Mat. 15:13-14 13. A on odpowiedział: Każda roślina, której nie zasadził mój Ojciec niebieski, będzie wykorzeniona. 14. Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych, a jeśli ślepy prowadzi ślepego, obaj w dół wpadną.

Zanim przejdziemy do głównego rozważania musimy najpierw zapoznać się z poglądami samego pisarza, dotyczącymi Biblii, Boga i samego chrześcijaństwa. Do tego może wykorzystam kilka cytatów pochodzących z wywiadu z nim przeprowadzonym jeszcze w 2010 roku. Cały wywiad przeczytacie oczywisćie tutaj

Thom ma bardzo “nowoczesne” i “postępowe” spojrzenie na Słowo Boże, jednocześnie uważa się za chrześcijanina! Jest typowym modernistą posługującym się wyższą krytyką tekstu i jak widać wspierającym tzw “progresywne chrześcijaństwo“. Oto kilka soczystych cytatów z tego pana;

“Jestem chrześcijaninem, ponieważ wierzę, że to, co powiedzieli nasi poprzednicy, jest nadal ważne dla dyskusji, nawet jeśli to, co powiedzieli, jest czasami całkowicie błędne. Chrześcijanie muszą zrozumieć, że niezgadzanie się z Biblią jest w porządku, ale nie jest w porządku udawanie, że nie mamy długu wobec naszych poprzedników, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy.”

Czyli Stark odrzuca Boże natchnienie na rzecz ludzkiego umysłu! Zapominając lub kompletnie ignorując czym jest i było Słowo Boże dla Kościoła przez ostanie tysiąclecia nazywa całe natchnienie “ważnym dla dyskusji”. Ciekawa koncepcja komplertnie ślepego przewodnika ślepych!

Następnie podsumowuje ostatnią wypowiedzią swój cel i koncepcję swojej działalności gdy pada pytanie wsparte cytatem z Freda Plumer’a z Center for Progressive Christianity, która brzmiała:

“Większość rzeczy związanych z wyznaniem wiary, które głosiliśmy i nauczaliśmy w naszych kościołach, nie miało solidnego poparcia naukowego przez ponad 50 lat (właściwie 100 lat, ale ta wiedza dostała się do seminariów dopiero w ostatnich 50 latach). A my w kościele nie wykonaliśmy wymaganej pracy, ani nie mieliśmy odwagi, by podzielić się tym, co tak wielu z nas wie. Brzmi to tak, jakbyś się z tym zgadzał. Czy to się zmienia? Czy jest to sprawa pokoleniowa?”

Stark odpowiada:

“Cóż, mam nadzieję, że to się zmienia. To może być sprawa pokoleniowa. Ale jestem realistą. Choć bardzo chciałbym zobaczyć koniec fundamentalizmu, wątpię, czy kiedykolwiek to zrobimy. Podejrzewam, że zawsze będą fundamentaliści i odrodzenie fundamentalizmu. Fundamentalizm jest bardzo atrakcyjny, ponieważ jest łatwy. Dostarcza jednoznacznych odpowiedzi, a o wiele łatwiej jest nawigować w życiu z odpowiedziami, nawet złymi, niż próbować przedzierać się przez całą tę niejednoznaczność.
.
Z tego powodu jestem nieco pesymistycznie nastawiony do naszych perspektyw. Oczywiście nie oznacza to, że nie powinniśmy starać się walczyć z takimi uproszczonymi ideologiami i niebezpieczeństwami, które reprezentują. Ale nie angażujemy się w tę walkę dlatego, że koniecznie chcemy wygrać. Robimy to, ponieważ jest to słuszne.”

Czyli dla tego pana, prawowierne chrześciajństwo

  • jest niebezpieczną ideologią i do tego łatwą!
    .
  • którą należy zwalczać i jest to słuszne (ciekawe swoją drogą na jakich kryteriach tą swoją słuszność opiera)
    .
  • posiada złe odpowiedzi, a on jest tym które ma te lepsze

I tak cała tradycja piśmiennicza jak i sama Ewangelia Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła od ponad 2 tysięcy lat ląduje w śmietniku! Ze swojej strony mogę tylko dodać, że takich heretyckich (nie boję się użyć tego określenia) opinii nie czytałem już od dawna! To czysto pogański i kompletnie zdeprawowany sposób widzenia jak i podejścia do chrześciajństwa i Biblii którą ten arcy-hereryk opiera na koncepcji naturalizmu i ewolucjonizmu.

Thom Stark jest zatem typowym wilkiem w owczej skórze, który ma wprowadzić do kościoła kolejne niebezpieczne herezje i zarazić nimi tych którzy są do tego predysponowani. Jednak zdaję sobie sprawę że jego “tezy” jednak nie naruszą całego Kościoła i z tego powodu ubolewa. Niestety dla niego i jemu podobnych, stwierdzjąc tak, sam tylko potwierdza obietnice Pana Jezusa którą złożył Piotrowi, nagradzając jego wiarę:

Mat. 16:18 A ja ci też mówię, że ty jesteś Piotr; a na tej skale zbuduję mój Kościół, a bramy Hadesu go nie przemogą

Thom Stark swoim twierdzeniem o omylności Biblii stawia swój ludzki autorytet ponad autorytetem Boga, co zdecydowanie wykracza poza chrześcijańskie zrozumienie Boga i roli Słowa Bożego w Kościele.

“Tradycja kościelna i wyznanie wiary mogą się mylić. Poszczególni interpretatorzy Pisma Świętego mogą się mylić. Tylko Pismo Święte jest wolne od błędów. R.C. Sproul, Sola Scriptura: Protestanckie stanowisko w sprawie Biblii s. 42

Tak wiec tym dłuższym słowem wstępu przejdźmy do głównego zagadnienia tego artykułu.
.


Droga bez powrotu

2 Tym. 3:13 Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd.

Michael Warren recenzuje książkę “Ludzkie oblicza Boga” autorstwa Thoma Starka. Ostra analiza Warrena demoluje typowe argumenty wysuwane przeciwko Biblii i wierze chrześcijańskiej.

Po raz pierwszy dowiedziałem się o książce Thoma Starka [1] z bloga Franka Schaeffera na Huffington Post [2] Frank Schaeffer jest synem słynnego protestanckiego teologa i apologety Francisa Schaeffera. Francis Schaeffer pomógł opracować Oświadczenie z Chicago w sprawie biblijnej nieomylności z 1978 r., które Stark atakuje w swojej książce. W latach 80-tych Frank podróżował po Stanach Zjednoczonych ze swoim ojcem promując sprawę pro-life i znaczenie chrześcijaństwa w tworzeniu cywilizacji zachodniej i dla przetrwania Zachodu (więcej o bezzasadności takiego rozumienia roli chrześcijaństwa tutaj).

Niestety, Frank teraz odrzucił chrześcijaństwo i zaleca tę książkę, aby wyjaśnić, co jest złego w wierze w Biblię. To, że Frank promował tę książkę, świadczy o jego złym rozumowaniu w odrzucaniu chrześcijaństwa. Książka Thoma Starka jest pełna złych powodów nakłaniających by odrzucić Biblię i objawionego w niej Boga [3].
.


Teologiczny chochoł – twierdzenie o nieomylności

Podtytuł książki Thoma Starka brzmi „Co Pismo ujawnia, gdy Bóg się myli (i dlaczego nieomylnośc próbuje to ukryć)”, więc głównym punktem ataku w tej książce jest doktryna nieomylności. W szczególności atakuje on Oświadczenie z Chicago z 1978 r. w sprawie biblijnej nieomylności, które mówi:

„Potwierdzamy, że doktryna nieomylności opiera się na nauczaniu Biblii o natchnieniu”.

Jak wielu liberałów, Stark wysuwa absurdalne twierdzenie, że inerrantyści, tacy jak autorzy Oświadczenia z Chicago, wierzą, że Biblia jest nieomylna tylko dlatego, że twierdzi, że jest nieomylna. Szybki rzut oka na Oświadczenie z Chicago powinien potwierdzić, że autorzy postanowili nie cytować żadnego Pisma na poparcie swoich stwierdzeń. Dodają to oświadczenie jedynie po to, aby potwierdzić, że wierzą, iż ich stwierdzenia dotyczące biblijnej nieomylności mogą być wykazane jako zgodne z tym, czego Biblia uczy o sobie samej. Ważne jest, aby Biblia twierdziła o swojej własnej nieomylności, ponieważ daje nam to powód do rozważenia tego twierdzenia.
.


Nieomylność wywodzi się z doktryny o Bogu absolutnym!

Tyt. 1:2 W nadziei życia wiecznego, które obiecał przed dawnymi wiekami ten, który nie kłamie, Bóg

Każdy może twierdzić, że jest nieomylny, ale biblijna doktryna o nieomylności jest zakorzeniona w naturze Boga, który objawia się w Biblii. Jest On wszechwiedzącym Stwórcą wszystkiego, co istnieje, który “wszystko sprawuje według rady swojej woli” (Efez. 1:11). Niemożliwe jest, aby taki Bóg mylił się co do jakiegokolwiek faktu, nawet najbardziej nieznaczącego faktu historycznego. Nie ma nic bardziej ostatecznego niż Bóg, co mogłoby go zaskoczyć nowymi faktami. Tego rodzaju Bóg nie może być nikim innym jak tylko nieomylnym.

Psalm 119:160 Podstawą twego słowa jest prawda, a wszelki wyrok twojej sprawiedliwości trwa na wieki.
.
Przysłów 30:5 Każde słowo Boga jest czyste; on jest tarczą dla tych, którzy mu ufają.

Dlaczego warto wierzyć w tego suwerennego Boga, o którym naucza Pismo Święte? Krótko mówiąc, ponieważ jest to jedyny sposób, aby nadać sens światu. Ponieważ absolutnie racjonalny Bóg stworzył wszystko, wszechświat jest racjonalny, a ludzie stworzeni na Jego podobieństwo mogą owocnie badać naturę. Bóg sprawia, że nauka jest możliwa. Ponieważ nasz Stwórca jest absolutnie dobry, ludzie muszą żyć etycznie.

Ale jeśli wszechświat jest ostatecznie amoralny, nie ma powodu, by myśleć, że coś takiego jak etyka istnieje. My, ludzie, jesteśmy tylko workami molekuł bez celu i godności. Irracjonalny, amoralny świat jest ceną za odrzucenie nieomylnego Boga Biblii.[4]

Rzym. 1:28  A skoro im się nie spodobało zachowanie poznania Boga, wydał ich Bóg na pastwę wypaczonego umysłu, aby robili to, co nie wypada;

Jedną z linii ataku Starka przeciwko nieomylności jest twierdzenie, że ludziom, którym Bóg objawił swoje przesłanie, nie można ufać, że zapisali je bez zniekształcenia. Pan Stark i jego liberalny tłum mają silniejszy pogląd na deprawację człowieka niż sami kalwiniści. Biblijna doktryna o całkowitej deprawacji nie oznacza, że ludzie są tak źli, jak to tylko możliwe. Oznacza ona, że wszystkie aspekty życia człowieka wiążą się z buntem przeciwko Bogu.

Biblia potwierdza, że niewierzący mogą postępować zgodnie z Bożym prawem (akty te jednakże nie zbliżają do Boga ani też nie czynią ludzi dobrymi w oczach Bożych)

Rzym. 2:14 Gdy bowiem poganie, którzy nie mają prawa, z natury czynią to, co jest w prawie, oni, nie mając prawa, sami dla siebie są prawem.

Obraz Boży został zniszczony przez Upadek, ale nie został całkowicie wymazany. Jak pokazują początkowe rozdziały Księgi Rodzaju, Bóg stworzył człowieka, aby ten mógł komunikować się z Bogiem, a Stwórca nie stał się niezdolny do komunikacji ze swoimi stworzeniami w wyniku Upadku. Nie ma powodu, dla którego Bóg nie mógłby przekazać dokładnie tego, co chce, aby zostało powiedziane przez ludzi, którzy są “prowadzeni przez Ducha Świętego

2 Piotra 1:21 Nie z ludzkiej bowiem woli przyniesione zostało kiedyś proroctwo, ale święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego.

Bóg jest w stanie stłumić ludzką grzeszność i przejąć kontrolę nad człowiekiem aby ludzie głosili Jego przesłanie dokładnie tak, jak Bóg chce, aby było ono głoszone, co doskonale ilustruje historia złego, chciwego i moralnie upadłego proroka Balaama. Mimo że Balaam starał się jak mógł, aby nie przepowiadać Bożego poselstwa, nie udało mu się i Bóg zwyciężył (Księga Liczb 22-24).

4 Mojż. 22:18 Balaam odpowiedział sługom Balaka: Choćby Balak dał mi swój dom pełen srebra i złota, nie mógłbym przekroczyć słowa PANA, mego Boga, i uczynić przeciwko niemu czegoś małego czy wielkiego.

Natchnione pisma proroków mogą nawet odzwierciedlać unikalne osobowości proroków, ponieważ ich osobowości są stworzone przez Boga. Ponieważ istnieje Bóg, który jest suwerenny nad całym swoim stworzeniem, Biblia nie musi “spaść z nieba“, aby być nieomylną, w przeciwieństwie do pana Starka i innych liberałów. Ponadto, ponieważ Bóg Biblii kontroluje historię, tekst natchniony przez Boga może być zachowany w toku historii bez istotnych zmian w przesłaniu.

Izaj. 40:8 Trawa usycha, kwiat więdnie, ale słowo naszego Boga trwa na wieki

Przypisy

[1] Thom Stark, Ludzkie twarze Boga: co Pismo objawia, gdy Bóg się myli (i dlaczego bezbłędność próbuje to ukryć) (Eugene, OR: Wipf & Stock, 2011).
[2] Frank Schaeffer, Czy Jezus się mylił? (10/25/10).
[3] Odpowiadam na kilka dodatkowych twierdzeń w książce Starka tutaj
[4] Zob. Michael H. Warren, Jr., Cywilizacja chrześcijańska jest jedyną cywilizacją – w pewnym sensie, oczywiście

Na podstawie źródło


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email