O projekcie

Ostatnio dużo można usłyszeć o programie „700 miast”, który ma na celu zakładanie nowych kościołów i pomaganie w rozwijaniu się istniejących. Można by powiedzieć cel szczytny! Chwała Bogu!

Jest jednak kilka problemów, chcemy aby kościoły rozwijały się ale zależy nam na tym, żeby rozwijały się we właściwym kierunku, tzn. aby były biblijne, to znaczy, nauczające Słowa Bożego i trzymające się Jego zasad, przecież kościół ma być „Filarem i Podwaliną prawdy”

A gdybym się opóźniał, piszę, abyś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy. 1 Tym. 3:15

Kiedy przyglądamy się liderom tego projektu i ich doktrynalnemu kontekstowi, z którego pochodzą oraz rzeczom, jakie promują, nic nie wskazuje na to, że kościoły jakie będą powstawać będą biblijne a  te, które już istnieją będą rozwijać się we właściwym kierunku. Oto kilka faktów, które ewidentnie wskazują na odstąpienie od Słowa Bożego:
.

Fakt 1 – to charyzmatycy

Każdy z mówców ma charyzmatyczny czy liberalny kontekst.

Mark Wilkinson wyszedł z Kościoła Hillsong w Sydney, który jest kościołem charyzmatycznym, gdzie pastorami są kobiety, co jawnie sprzeciwia się wyraźnym rozkazom Apostoła Pawła

1 Tym. 2:14  I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w przestępstwo.

1 Kor. 14:34 Niech wasze kobiety milczą w kościołach. Bo nie pozwala się im mówić, ale mają być poddane, jak też prawo mówi.

Wystarczy też spojrzeć na wypowiedź pastora Briana Houstona na temat homoseksualizmu:

„Myślę że kwestia homoseksualizmu i seksualności ogólnie jest jednym z najtrudniejszych pytań, jakie stoi przed kościołem w XXI w. I jest to pytanie, gdzie odczuwam wewnętrzny konflikt, jako wierzący w Biblię i szczególnie Nowy Testament, myślę że małżeństwo jest Bożym pomysłem i myślę że jest stworzone dla mężczyzny i kobiety. Ale również reprezentuje Boga, który jest miłosierny i łaskawy oraz dobry i łącząc te dwie rzeczy myślę, że jest to jedno z największych wyzwań dla mnie jako dla lidera w kościele.”

Kiedy porównamy tę wypowiedź z Pismem Świętym to widzimy jak daleko przekonania kościoła odeszły od Słowa Bożego.

Rzym. 1:27 Także mężczyźni, opuściwszy naturalne współżycie z kobietą, zapałali w swej pożądliwości jedni ku drugim, mężczyzna z mężczyzną, popełniając haniebne czyny i ponosząc na sobie samych należną za swój błąd zapłatę.

3 Mojż. 20:13 Także jeśli mężczyzna obcuje z mężczyzną tak jak z kobietą, to obaj popełnili obrzydliwość. Poniosą śmierć, ich krew spadnie na nich.

3 Mojż. 18:22 Nie będziesz obcował z mężczyzną jak z kobietą. Jest to obrzydliwość.

Ally Cawthorn, znowu ta sama historia –  jest to kobieta, która naucza w kościele i jest pastorem, uczyła się w Fuller Seminary, które znane jest ze swojego liberalizmu i pomysłów takich jak odnajdywanie historycznego Jezusa, jakby Biblia nie była wiarygodnym źródłem informacji o naszym Panu, czy też Jesus Seminary, gdzie podważano wiarygodność natchnionego tekstu Nowego Testamentu, twierdząc, że Jezus nie powiedział czegoś co jest wyraźnie spisane przez Apostołów. Również dowiadujemy się o darze proroczym Ally Cawthorn. Wiemy, że to oznacza jedno, pozabiblijne proroctwa, które ta pani wygłasza, co jest podważaniem zupełności i wystarczalności Słowa Bożego.
.

Fakt 2 – zwodziciele w szeregach

Współpracują z taki ludźmi jak Leszek Korzeniecki, którego niebiblijne doktryny stały się głośne. Do tych starych i rozpowszechnionych w środowisku zielonoświątkowym i charyzmatycznym jak:

  • chrzest w Duchu Świętym po zbawieniu,
  • mówienie „językami”
  • „proroctwa”
  • „uzdrawianie”

dochodzą

  • „złoty pył”
  • olej na twarzy

Jego kościół związany jest z charyzmatycznym kościołem w USA – International Church of God, którego wyznanie wiary stwierdza, że fizyczne uzdrowienie jest gwarantowane dzięki śmierci Jezusa na krzyżu dla każdego wierzącego, wyrywając Izajasza 53:4-5 z kontekstu. Mówienie językami jako znak chrztu w Duchu Świętym (według nich następuje po zbawieniu).

W Nidzicy w Zborze Baptystycznym (teoretycznie) „trening uzdrawiania” organizowali John G. Lake Ministries (JGLM). Już sama nazwa budzi wątpliwości: „trening uzdrawiania” – uzdrowienie to Boże dzieło, On może uzdrowić w odpowiedzi na modlitwy Swoich dzieci, jeśli w Swojej mądrości i zgodnie ze Swoją suwerenną wolą tak postanowi. Uzdrowienie nie jest czymś, co Bóg musi zrobić dla każdego wierzącego, albo do czego my możemy zmusić Go swoją wiarą, a właśnie taka jest idea „treningów uzdrawiania”:

jak mieć tyle wiary i modlić z takim autorytetem, żeby Pan Bóg „nie miał wyjścia i musiał uzdrowić”. 

Oto fragment opisu tego, w co wierzy JGLM:

„Chorzy są uzdrawiani, umarli wskrzeszani, a Dobra Nowina głoszona jest bogatym oraz ubogim. Celem naszej służby jest zwalczanie grzechu, chorób oraz zbędnego cierpienia, poprzez ogłaszanie i manifestowanie Ewangelii Królestwa Bożego.(…) Sprzeciwiamy się grzechowi, chorobie oraz bezsilnej ewangelii, która obwinia słabych i cierpiących za ich stan.”

Nie możemy zwalczać chorób i sprzeciwiać się im, każda choroba jest albo karceniem Bożym z powodu grzechu czy efektem życia w upadłym świecie i nie możemy tego zmienić, (nasze ciała nie są jeszcze odkupione), lub też Bożą wolą, która jest dobra, miła i doskonała, służąca dobru Jego dzieci. Jakie jest to dobro? Ukształtowanie nas na obraz Chrystusa

Rzym. 8:18-24 18 Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić. 19 Stworzenie bowiem z gorliwym wypatrywaniem oczekuje objawienia synów Bożych. 20 Gdyż stworzenie jest poddane marności, nie dobrowolnie, ale z powodu tego, który je poddał, w nadziei; 21 Że i samo stworzenie będzie uwolnione z niewoli zniszczenia do chwalebnej wolności dzieci Bożych. 22 Wiemy bowiem, że całe stworzenie razem jęczy i razem cierpi w bólach rodzenia aż dotąd. 23 A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała. 24 Nadzieją bowiem jesteśmy zbawieni. A nadzieja, którą się widzi, nie jest nadzieją, bo jakże ktoś może spodziewać się tego, co widzi?   

Rzym. 8:28-30 28 A wiemy, że wszystko współdziała dla dobra tych, którzy miłują Boga, to jest tych, którzy są powołani według postanowienia Boga. 29 Tych bowiem, których on przedtem znał, tych też przeznaczył, aby stali się podobni do obrazu jego Syna, żeby on był pierworodny między wieloma braćmi. 30 Tych zaś, których przeznaczył, tych też powołał, a których powołał, tych też usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych też uwielbił. 

1 Kor. 11:29-30 29 Kto bowiem je i pije niegodnie, sąd własny je i pije, nie rozróżniając ciała Pańskiego. 30 Dlatego jest wśród was wielu słabych i chorych, a niemało też zasnęło.
.

Wnioski

Myślę, że jest bardzo wyraźne, że projekt „700 miast” służy rozprzestrzenianiu nauki charyzmatycznej w kościołach i przez to odwodzeniu Zborów od biblijnej doktryny i oddania się zasadom takim jak Sola Scriptura (Tylko Pismo), Solus Christos (Tylko Chrystus).

Marcin Mucha

Notka redakcyjna: osobą odpowiedzialną za projekt w Europie środkowo-wschodniej jest S. Wyndham i jego Global Impact. W Polsce natomiast Sławomir Jagieła, rozsadnik tej zarazy na cały kraj. Obaj panowie trafiają na listę zgubnej drogi.