Prawo moralne

1 Kor. 9:20-21 20. I stałem się dla Żydów jak Żyd, aby Żydów pozyskać, dla tych, którzy są pod prawem, jakbym był pod prawem, aby pozyskać tych, którzy są pod prawem; 21. Dla tych, którzy są bez prawa, jakbym był bez prawa – nie będąc bez prawa Bogu, lecz będąc pod prawem Chrystusowi – aby pozyskać tych, którzy są bez prawa.

Czym dokładnie jest prawo Chrystusowe i czym, jeśli w ogóle, różni się od Dziesięciu Przykazań Starego Testamentu?”

Jest wiele zamieszania w tej kwestii, szczególnie w kontrowersjach dotyczących błędu antynomianizmu. Narasta przekonanie, podsycane przez Federal Vision (Wizja Federalna) oraz Lordship Salvation (zbwienie panującego Pana), że dobre uczynki wynikające z prawa muszą być wykonywane przez wierzącego i dodane do wiary, aby zapewnić zbawienie.

To wszystko jest częścią warunkowego zbawienia, które sprawia, że nasze zbawienie zależy od naszych uczynków. Ci, którzy zaprzeczają warunkowemu zbawieniu, są następnie oczerniani jako hiper-kalwiniści. Prawda dotycząca Bożego prawa moralnego odgrywa ważną rolę w tej kontrowersji, ale niewielu jest takich, którzy rozumieją ją właściwie, tzn. biblijnie.


Dekalog

Dekalog został przekazany Izraelowi z Góry Synaj. Jest kodyfikacją prawa Bożego, które jest osadzone w samym stworzeniu. Według Rzymian 1:18-32 i Rzymian 2:14-15, nawet poganie, którzy nie mają Pisma Świętego, substancję prawa mają w sumieniu, ale Bóg dał je swemu ludowi na dwóch kamiennych tablicach z Synaju.

Rzym. 2:14-15 14. Gdy bowiem poganie, którzy nie mają prawa, z natury czynią to, co jest w prawie, oni, nie mając prawa, sami dla siebie są prawem.15. Oni to ukazują działanie prawa wpisanego w ich serca, za poświadczeniem ich sumienia i myśli wzajemnie się oskarżających lub też usprawiedliwiających)

Dziesięć Przykazań jest zatem niezmienną wolą moralną Boga wobec człowieka, którego pierwotnie stworzył na swoje podobieństwo. Trójjedyny Bóg ukształtował każde stworzenie w konkretnym celu uwielbienia Go na swój własny, niepowtarzalny sposób. Człowiek został stworzony, aby chwalić Boga, prowadząc święte życie, tak jak On sam jest święty, i w ten sposób reprezentując Najwyższego jako głowę stworzenia.

To, że człowiek upadł, nie zmienia prawa w żadnym względzie, jak twierdzi Arminianin. Przestrzeganie prawa jest podstawowym sposobem, w jaki człowiek powinien żyć jako przyjaciel-sługa Boży, i to pozostaje prawdą po wszystkie czasy. To, czy człowiek może przestrzegać tego prawa, czy nie, nie robi żadnej różnicy. To jest conditio sine qua non (warunek niezbędny), aby człowiek mógł mieć społeczność z Bogiem. Nawet jeśli deprawacja człowieka jest tak kompletna, że nie może on nawet chcieć robić tego, co Bóg mu nakazuje, to i tak jest zobowiązany do przestrzegania prawa, a jego złamanie oznacza wieczne piekło.

Bóg jest nieskończenie święty. Stworzył człowieka na swój obraz, który obejmował świętość. Jeśli człowiek (w Adamie) odmówił posłuszeństwa temu prawu i popadł w całkowitą deprawację, to nie jest to wina Boga, ale wina samego człowieka. Prawo to pozostaje niezmiennie takie samo w całej historii i w wieczności. Nie ma różnicy między moralnym prawem Starego i Nowego Testamentu .
.


Cel Prawa

Bóg miał inny cel, dając Izraelowi swoje prawo na Synaju. Bóg odwiecznie postanowił zbawić kościół z upadłego rodzaju ludzkiego przez swojego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa. Prawo zostało dane jako nauczyciel, aby doprowadzić Izraela do Chrystusa.

Gal. 3:24 Tak więc prawo było naszym pedagogiem do Chrystusa, abyśmy z wiary byli usprawiedliwieni.

Upadłym Adamowi i Ewie Bóg obiecał nasienie niewiasty, które zmiażdży głowę szatana i uwolni Jego lud od nieszczęścia grzechu i śmierci.

1 Mojż. 3:15  I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem. Ono zrani ci głowę, a ty zranisz mu piętę.

Wierzący Izrael żył w ciągłym oczekiwaniu na przyjście tego Wybawiciela.

Często jednak trzeba było ich uczyć, aby szukali swego Odkupiciela, tak jak my musimy być uczeni tego samego, gdy oczekujemy drugiego przyjścia naszego Pana. Jednym ze środków było prawo, które, jak wyraża to Paweł, było nauczycielem, aby przyprowadzić ludzi do Chrystusa.

Działało to w ten sposób. Bóg, w swej zbawczej łasce, tak pracował w sercach swego ludu, że usłyszeli i nauczyli się, że zbawienie obejmuje zachowanie prawa. “Zrób to” – powiedział Bóg – “a będziesz żył”. Lecz wierzący Izrael, słysząc to, mógł tylko wołać w udręce: “Nie możemy, nie możemy”. Prawo zaś mówiło: “Przeklęty ten, kto nie zachowuje wszystkich słów tego prawa” .

5 Mojż. 27:26 Przeklęty, kto nie trwa w wypełnianiu słów tego prawa. A cały lud powie: Amen.

.

Gal. 3:10 Na wszystkich bowiem, którzy są z uczynków prawa, ciąży przekleństwo, bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w wypełnianiu wszystkiego, co jest napisane w Księdze Prawa.

To właśnie do nich przyszła Ewangelia: “Patrzcie na Tego, który ma przyjść. Miejcie nadzieję w obietnicy Boga, który pośle Odkupiciela!Słowa naszego Pana musiały być orzeźwiającą wodą dla spragnionej duszy, kiedy wołał do tych, którzy pracowali i byli ciężko obciążeni przekleństwami prawa, które ich miażdżyło:

Mat. 11:28 Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek.

„Nie musisz przestrzegać prawa, aby stać się ludem Bożym. Przyszedłem zrobić to, czego ty nie możesz!” Prawo nadal ma ten sam cel dzisiaj, jak mówi nasz ukochany Katechizm Heidelberski:

Pytanie 3 “Skąd wiesz, o swojej niedoli?
.
Odpowiedź: Z Prawa Bożego” .


Obietnica Ewangelii

Prawo mówi: “Przestrzegaj mnie i żyj, przeklęty jesteś, jeśli mnie nie zachowasz” Wszystko, co mogę powiedzieć, to: “Nie mogę, nie mogę. Biada mi. “ Jest to Ewangelia, która przychodzi z dobrą nowiną: “Idźcie do Chrystusa, idźcie do Niego. W Chrystusie i Jego dziele, a nie w twoim, jest nadzieja, którą należy odnaleźć. “

Kiedy idę do kościoła po tygodniu trudów, w których zgrzeszyłem, ciężar grzechu ciąży na mojej duszy. Przede wszystkim nie przychodzę do kościoła, aby usłyszeć od pastora: “Musisz to zrobić, to jest twoje powołanie. Upominam was, że musicie wypełnić ten nakaz, aby przyjść do Boga”. Moja jedyna odpowiedź brzmi: “Próbowałem. Nie mogę. Czy to wszystko jest beznadziejne?” Chodzę do kościoła, aby usłyszeć, co Chrystus zrobił dla mnie! To jest Ewangelia! To jest to, co chcę usłyszeć! To jest to, czego potrzebuję!

Więcej, Chrystus nie tylko zapłacił za nas konieczne koszty wiecznego piekła, ale także zasłużył dla nas na pełnię zbawienia, teraz i na wieki w niebie. Chociaż obejmuje to wszystkie błogosławieństwa zbawienia, chcę zwrócić waszą uwagę na jedno w szczególności.

Po opisie straszliwych grzechów Izraela w Ezechiela 16, Bóg mówi o Swojej obietnicy przymierza w wersetach 60-63.

Ezech. 16:60-63 60. Ja jednak wspomnę na swoje przymierze z tobą zawarte za dni twojej młodości i ustanowię z tobą wieczne przymierze. 61. Wtedy wspomnisz swoje drogi i zawstydzisz się, gdy przyjmiesz swoje siostry, starsze i młodsze od ciebie, i dam ci je za córki, ale nie według twego przymierza. 62. Tak ustanowię swoje przymierze z tobą. I poznasz, że ja jestem PANEM; 63. Abyś pamiętała i wstydziła się, i nigdy więcej nie otworzyła ust ze wstydu, gdy cię oczyszczę ze wszystkiego, co uczyniłaś, mówi Pan BÓG.

Bóg mówi, że Jego gniew wobec nas za złamanie Jego prawa jest uspokojony (werset 63). Oprócz tego błogosławieństwa przymierza odpuszczenia grzechów, jest jeszcze inne błogosławieństwo nowego przymierza: Bóg wypisał Swoje prawo w naszych sercach. Hebrajczyków 8:8-10, cytując Jeremiasza 31:31-33, mówi:

Hebr. 8:8-10 8. Tymczasem, ganiąc ich, mówi: Oto nadchodzą dni, mówi Pan, gdy zawrę z domem Izraela i z domem Judy nowe przymierze. 9. Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ująłem ich za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej. Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, ja też przestałem o nich dbać, mówi Pan. 10. Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan: Dam moje prawa w ich umysły i wypiszę je na ich sercach. I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.

Jest to, to samo prawo dane Adamowi przy jego stworzeniu i skodyfikowane dla Izraela na Synaju, które teraz jest zapisane w naszych umysłach i na naszych sercach. Oznacza to, że zbawienie przez Chrystusa ma jako jedno ze swoich wspaniałych błogosławieństw duchową zdolność do przestrzegania Bożego prawa (choć nigdy w tym życiu w sposób doskonały).

Przez Jego nieodpartą łaskę w Nowym Przymierzu, Bóg wypisał na naszych sercach prawo miłości, miłości do Niego i do bliźniego, jak podsumowano w Dekalogu Mojżesza. Dla nas, Dziesięć Przykazań stało się prawem Chrystusa!
.


Doskonałe posłuszeństwo Chrystusa

Wypisanie przez Boga Jego prawa na naszych sercach  jest możliwe tylko dzięki niesamowitej ofierze naszego Pana na krzyżu.

Jer. 31:33 Ale takie będzie przymierze, które zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi PAN: Włożę moje prawo w ich wnętrzu i wypisze je na ich sercach. I będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.

Jeśli mogę to ująć w ten sposób, to najgłębszą głębią cierpienia Chrystusa było to, kiedy zawołał w udręce:

Mat. 27:46 Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: Eli, Eli, lama sabachthani? To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemu mnie opuściłeś?

Był to straszny krzyk opuszczenia: “dlaczego?” Jednak nawet wtedy Jego wołanie brzmiało: “Boże mój, Boże mój”. To znaczy, że nawet w tej strasznej chwili Chrystus mówił: “Choćbym nie znał nic prócz czystego gniewu, to jednak kocham Cię, Boże mój!” Innymi słowy, On zachował prawo Boże, nie tylko w latach swojej służby, ale nawet wtedy, gdy doświadczał piekielnych męczarni. To było doskonałe posłuszeństwo. Zrobił to dla nas. To dlatego prawo jest teraz zapisane w naszych sercach. Chrystus zrobił to, czego my nie możemy zrobić: przestrzegał prawa Bożego. Jego motto brzmiało: “Przychodzę, aby czynić wolę Twoją, Boże”.

Hebr. 10:9 Następnie powiedział: Oto przychodzę, abym spełniał twoją wolę, o Boże. Znosi pierwsze, aby ustanowić drugie.


Dobre uczynki

Nasz Katechizm Heidelberski mówi o „konieczności” dobrych uczynków.

Pytanie 86: Dlaczego musimy spełniać jeszcze dobre uczynki, skoro już zostaliśmy wyzwoleni z niedoli, i to bez żadnej własnej zasługi, tylko przez łaskę Jezusa Chrystusa?
.
Odpowiedź: Jezus Chrystus, odkupiwszy nas swoją krwią, odnawia nas przez Ducha Świętego na swoje podobieństwo. Dlatego całym naszym postępowaniem okazujemy Bogu wdzięczność za Jego dobrodziejstwa i oddajemy Mu chwałę. Ponadto upewniamy się w wierze widząc owoce, jakie ona przynosi, a także chwalebnym przykładem pozyskujemy innych ludzi (bliźnich) dla Chrystusa.

„Konieczność” wynika z naszego zbawienia. Mówi się nam, że musimy czynić dobre uczynki, ponieważ jesteśmy zbawieni. Ewangelia mówi nam, że możemy wykonywać dobre uczynki mając zachętę do ich wykonywania. Słowo Boże mówi nam, że będziemy chcieli wykonywać dobre uczynki. „Musieć”, „móc” i „chcieć” łączą się w nas dzięki Bożemu działaniu. Złamany grzesznik jest tak szczęśliwy słysząc, że jest usprawiedliwiony jedynie przez wiarę bez swoich uczynków, że z wdzięczności Bogu czyni je mocą Bożej łaski.

Nasze dobre uczynki są dziełem Boga w nas. Paweł w Liście do Filipian zachęca nas, abyśmy wykonywali swoje zbawienie.

Filip. 2:12-13 12. Dlatego, moi umiłowani, tak jak zawsze byliście posłuszni, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz, pod moją nieobecność, z bojaźnią i drżeniem wykonujcie swoje zbawienie. 13. Bóg bowiem sprawia w was i chęć, i wykonanie według jego upodobania.

Powodem, dla którego jesteśmy napominani, abyśmy sprawowali nasze zbawienie, jest to, że Bóg uczynił to zupełnie możliwym, ponieważ On, jak mówi nam tekst, nie tylko sprawia, że chcemy to czynić, ale także sam wykonuje w nas tę pracę, do której nas powołuje. Tekst Efezjan jest szczególnie jasny.

Efez. 2:10 Jesteśmy bowiem jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, które Bóg wcześniej przygotował, abyśmy w nich postępowali.


Boże dzieło

Paweł powiedział, że zbawienie jest całkowicie dziełem Boga, a nie naszym. Jesteśmy zbawieni łaską przez wiarę – i ani łaska, ani wiara nie są z nas samych, lecz są darem Bożym.

Efez. 2:8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga.

Paweł mówi nam, jak to jest możliwe, abyśmy czynili dobre uczynki mimo że jesteśmy  zbawieni z łaski przez wiarę bez uczynków. Jesteśmy Bożym “dziełem” (werset 10). Słowo to znaczy arcydzieło Boga, jak dzieło największego artysty na płótnie. Jesteśmy dziełem Bożym, ponieważ ukazujemy umiejętności i chwałę Tego, który przemienił nas z grzeszników w świętych.

Ale co z naszymi dobrymi uczynkami? Cóż, po pierwsze, uczynił nas takimi, jakimi jesteśmy, abyśmy mogli wykonywać dobre uczynki: „jesteśmy dziełem [Bożym], stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków” (werset 10). Nawet te dobre uczynki są ustanowione dla nas — każdy z nich — w odwiecznej radzie Bożej: „dobre uczynki, które Bóg wcześniej przygotował” (werset 10). Bóg je określił; Chrystus zasłużył na nie wszystkie na krzyżu. Są częścią naszego zbawienia. Nasze dobre uczynki są Bożym darem przez Chrystusa. Cud cudów, Bóg postanowił, abyśmy w nich chodzili! To wszystko jest od Boga!

Pojawia się zarzut, że ta doktryna czyni z człowieka robota. Jak dzieło może być naszym dziełem i dziełem Bożym? Czy ci zaprzeczający suwerennej łasce nie widzą, że Bóg jest wszechmocny? On robi cudowne rzeczy! Kanony z Dort nazywają to dziełem Boga tak wielkim cudem, jak Jego stworzenie wszechświata, ponieważ jest ono “tajemnicze”, “niewysłowione”, przekraczające nasze rozumienie

Kanony Synodu z Dort
Rozdział 3 i 4, Art. 12
.
“To jest to odrodzenie, tak bardzo zachwalane w Piśmie Świętym, owo odnowienie, nowe stworzenie, zmartwychwstanie z umarłych, ożywienie, które Bóg sprawuje w nas, bez naszej pomocy. Nie jest ono jednak w żaden sposób sprawowane wyłącznie poprzez zewnętrzne zwiastowanie ewangelii, przez moralne przekonywanie, czy taki sposób działania, że po wykonaniu przez Boga swej części, wciąż pozostaje w mocy człowieka by odrodzić się lub nie, by nawrócić się lub trwać w nienawróceniu, lecz jest to ewidentnie dzieło nadnaturalne, najpotężniejsze i jednocześnie najpiękniejsze, najbardziej zdumiewające tajemnicze i niewypowiedziane; niczym nie ustępuje ono w swej skuteczności stworzeniu ani zmartwychwstaniu, jak to ogłasza Pismo Święte inspirowane przez Autora tego dzieła, tak, że ci wszyscy, w których sercach działa Bóg w ten cudowny sposób, są z całą pewnością, właściwie i skutecznie odrodzeni, i rzeczywiście wierzą. Wola odnowiona w ten sposób jest nie tylko kierowana przez Boga i jest pod Jego wpływem, lecz w konsekwencji tego wpływu sama staje się aktywna. Dlatego też słusznie mówi się o człowieku, że wierzy i upamiętuje się dzięki tej otrzymanej łasce.”

My, słabe i nic nieznaczące stworzenia, nie możemy w pełni zrozumieć żadnego z Bożych dzieł. Czy potrafimy wyjaśnić, jak powstaje dziecko w łonie matki? Przychodzi na świat? Zajmuje swoje miejsce jako dorosły w Bożym świecie?

Niemniej jednak, Bóg objawił nam co nieco. Nasze dobre uczynki są zdecydowanie naszymi dobrymi uczynkami. Tak bardzo są one naszymi dobrymi uczynkami, że jesteśmy sądzeni zgodnie z naszymi uczynkami, a nasze dobre uczynki z łaski są nawet nagradzane! Jak to możliwe?

Kiedy Bóg rozpoczyna w nas dzieło zbawienia w momencie naszych nowych narodzin, daje nam dar wiary. Ta wiara, jak uczy nas Katechizm Heidelberski, (Dzień Pański 7), jest żywą więzią, która jednoczy nas ze zmartwychwstałym i wywyższonym Chrystusem, tak że Jego niebiańskie, zmartwychwstałe życie staje się naszym. Tę wiarę nasz Bóg uświadamia w nas przez zwiastowanie Ewangelii, aby wiara ta uzdolniła nas do dwóch rzeczy.

  • Po pierwsze, sprawia, że przyjmujemy jako prawdę wszystko, co Bóg objawił nam w swoim Słowie.
    .
  • Po drugie, powoduje to, że całą naszą ufność i nadzieję na każdą cząstkę naszego zbawienia pokładamy w samym Chrystusie.

To pozwala nam trzymać się Go, szukać naszego zbawienia w Nim samym i przylgnąć do Niego w całym naszym smutku. Bez Niego nie mamy nic, a z Nim mamy wszystko. To właśnie w ten sposób czynimy dobre uczynki, ponieważ Bóg działa w nas w Jezusie Chrystusie i przez wiarę w Niego.

Nasz Katechizm Heidelberski zaczyna się od jedynego pytania, bez odpowiedzi na które nie mogę żyć:

“Co jest twoją jedyną pociechą w życiu i w śmierci?

Odpowiedź, tak prosta, tak oczywista, tak dziecięca, tak wszechogarniająca:

“Że należę do Jezusa”. Odkupił mnie swoją krwią!”

To jest wszystko – nawet dla dziecka. Nic więcej mi nie potrzeba.

Najlepszą ilustrację można znaleźć w pracy ogrodnika polegającej na szczepieniu. Jeśli gałąź jabłoni Macintosha zostanie odcięta od drzewa, wkrótce umrze, ponieważ jej życie pochodzi z drzewa. Jeśli zostanie wszczepiona w jabłoń Gala, będzie żyła, ponieważ zostanie wszczepiona w drzewo, z którego czerpie swoje życie. Chociaż zostanie wszczepiona w jabłoń Gala i czerpie z niej życie, nadal będzie rodzić jabłka Macintosh.

Tak więc my, wszczepieni w Chrystusa, wydajemy owoce. To nasz owoc, nikogo innego. Jednak całe życie w nas, które produkuje dobre uczynki, jest życiem Chrystusa. Zbawienie jest tylko w Bogu, ponieważ On musi otrzymać i otrzyma całą chwałę, zarówno teraz, jak i na wieki.

Na podstawie: źródło


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email