Spis treści
Wiara rzymsko-ewangelicka
Gal. 1:8 Lecz choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba głosił wam ewangelię inną od tej, którą wam głosiliśmy, niech będzie przeklęty.
Znamiennym dla neo-ewangelikalnych herezji jest redefinicja Ewangelii i dopasowanie jej do koncepcji zrównującej uświęcenie z usprawiedliwieniem. Ponieważ współcześni, tzw. “protestanci”, tak jak ich rzymsko-katoliccy mentorzy i bracia w wierze nie widzą różnicy między tymi dwoma oddzielnymi dziełami krzyża Chrystusa, uznając je jako jedną całość siłą rzeczy włączają dobre uczynki grzesznika do swojej wersji ewangelii.
Jest to faktyczne wyrzucenie Chrystusa z biblijnej Ewangelii i zastąpienie Go samym grzesznikiem. Stawiany grzesznikowi wymóg całkowitego posłuszeństwa “nowym zasadom” – jak to określa neonomia – staje się realizacją dzieła odkupienia i tym samym okazuje się “dobrą nowiną”, którą jej wyznawcy zostali zobowiązani głosić wszelkiemu stworzeniu. I tak konieczną podstawą usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem są od teraz
- doskonałe posłuszeństwo Bożym zasadom (co jest niemożliwe, por. Rzym. 2:13-15) oraz
. - konieczność zadośćuczynienia za grzechy (co jest niemożliwe, por. Psalm 49:7-9),
Sztandarowy przykład tak rozumianej “ewangelii” zawarty został w niniejszej wypowiedzi:
“… pokuta może nie być popularna, ale wciąż jest ewangelią. Nauczajcie tej post-chrześcijańskiej kultury o Bogu, a potem nakażcie pokutę. To jedyna wiadomość, jaką mamy; bez tego nikt by nie był zbawiony” [1]
Teraz aby doprecyzować pozycję heretycką rozwinąć należy definicję pokuty, tak aby nie było wątpliwości o czym mowa. Ten sam autor dowodzi:
“[Pokuta to] radykalne nawrócenie, przemiana natury, definitywne odwrócenie się od zła, zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym posłuszeństwie” [2]
Rozważmy nową definicję ewangelii i pokuty aby zrozumieć istotę niebagatelnego problemu soteriologicznego, jaki zostaje postawiony przed neo-ewangelikami. Otóż okazuje się, że historia, a w szczególności historia odstępstwa, zatoczyła koło a Arminianizm, jezuicki lek na protestantyzm [3], rzeczywiście wyleczył protestantów z Ewangelii...
Implikacje
Gal. 1:6-7 6. Dziwię się, że tak szybko dajecie się odwieść od tego, który was powołał ku łasce Chrystusa, do innej ewangelii; 7. Która nie jest inną; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć ewangelię Chrystusa.
W systemie soteriologicznym neo-ewangelików pokuta definiowana jest jako całkowite posłuszeństwo Bogu oraz definitywne odwrócenie się od zła. Tym samym ewangelia rozumiana jako pokuta, okazuje się być zasługą człowieka, bez której nikt nie może być zbawiony. Proste podstawienie rozszerzonej definicji pokuty do definicji ewangelii skutkuje legalizmem:
“radykalne nawrócenie, przemiana natury, definitywne odwrócenie się od zła, przemiana natury przez grzesznika, zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym posłuszeństwie może nie być popularne, ale wciąż jest ewangelią.”
I znowu warunkiem zbawienia stają się własne uczynki grzesznika
“Nauczajcie tej post-chrześcijańskiej kultury o Bogu, a potem nakażcie definitywne odwrócenie się od zła, przemianę natury, zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym posłuszeństwie. To jedyna wiadomość, jaką mamy; bez tego nikt by nie był zbawiony“
Powyższe bluźnierstwo jest definitywnym zaparciem się krzyża Chrystusa. Rzekomo “zbawiająca ewangelia” głoszona przez herezjarchów to w rzeczywistości dobre uczynki grzesznika:
- definitywne odwrócenie się od zła (zaprzestanie grzechu)
. - przemiana natury (grzesznik sam siebie musi narodzić na nowo)
- zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym posłuszeństwie (wypełnianie nakazów nowego prawa)
Jeśli wyznawca pragnie zbawienia, musi zaprzestać grzeszyć i spełniać nakazy nowego prawa, czy też trwać w zasadach niezbędnych dla zbawienia grzesznika. I o zgrozo jest to jedyna ewangelia tego systemu.
.
Refutacja
Rzym. 5:9 Tym bardziej więc teraz, będąc usprawiedliwieni jego krwią, będziemy przez niego ocaleni od gniewu.
Ewangelia odnosi się do dzieła Bożego usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem jako sędzią. Bóg w swojej nieskończonej świętości i sprawiedliwości oraz majestacie karze najmniejszy nawet grzech śmiercią (1 Mojż. 2:17; Ezech. 18:4; Rzym. 6:23; 1 Kor. 15:56). Dlatego też usprawiedliwienie grzesznika oraz zachowanie Bożej sprawiedliwości jest koniecznym warunkiem zbawienia ku życiu wiecznemu. Rozróżnienie między usprawiedliwieniem a uświęceniem jest oczywiste
- usprawiedliwienie to prawna deklaracja naszej niewinności, uznanie za prawnie bezgrzesznego i to jest serce i treść Ewangelii
. - uświęcenie jest naszym uwolnieniem z więzienia grzechu i jest konsekwencją Ewangelii
Uwolnienie z grzechu nie zalicza się do prawnej deklaracji niewinności. Uwolnienie z grzechu jest raczej konsekwencją prawnej deklaracji. Człowiek usprawiedliwiony zostaje konsekwentnie uwolniony z mocy grzechu. Z drugiej strony uwolnienie z mocy grzechu nie jest podstawą usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem. Używając ilustracji: podstawą do uwolnienia więźnia z celi jest dekret sądowniczy ogłoszony przez sędziego. Ale samo wyjście z celi nie ma wpływu na dekret sędziowski o uwolnieniu. Z drugiej strony próba wyjścia z celi więziennej bez ważnego dekretu o uwolnieniu, byłaby przestępstwem.
Motywem herezji jest uzależnienie usprawiedliwienia od uświęcenia, tak aby uświęcenie stało się warunkiem usprawiedliwienia. Błąd naucza: grzesznik jest usprawiedliwiony na podstawie i dzięki jego własnej świętości.
.
Pismo Święte
Ponieważ jedyną podstawą teologii jest spisane Słowo Boże, które zawiera całą niezbędną mądrość umożliwiającą rozeznanie prawdy (2 Tym. 3:16-17; Psalm 119:160; Izaj. 8:20) zwróćmy nasze oczy ku niemu przykładając miecz Pisma to doktryny proponowanej w neo-ewangelikalizmie.
A) Ewangelia zdefiniowana w Słowie Bożym nie ma nic wspólnego z uczynkami grzesznika. Ma wszystko wspólnego z historycznym wydarzeniem opisanym przez Pismo Święte: życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, który w ten sposób zapłacił za grzechy wybranego do zbawienia ludu. Obiektywna Ewangelia Jezusa Chrystusa wyklucza ludzkie posłuszeństwo i uczynki w ogóle. Posłuchajmy świadectwa apostolskiego
1 Kor. 15:1-4 1. A oznajmiam wam, bracia, ewangelię, którą wam głosiłem, a którą przyjęliście i w której trwacie; 2. Przez którą też dostępujecie zbawienia, jeśli pamiętacie to, co wam głosiłem, chyba że uwierzyliście na próżno. 3. Najpierw bowiem przekazałem wam to, co i ja otrzymałem, że Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; 4. Że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem;
Paweł podsumowuje zbawiającą Ewangelię całkowicie wyłączając z niej ludzkie uczynki oraz wiarę. Wiara nie jest częścią Ewangelii ale trwałym przekonaniem co do prawdy Ewangelii. Ewangelia dotyczy historycznego wydarzenia do którego nie można nic dodać ani z niego ująć. Ewangelia jest kompletna i doskonała i dotyczy zastępczego dzieła Jezusa Chrystusa. Ewangelia informuje grzesznika o wyjątkowym doświadczeniu i osiągnięciu Chrystusa:
- Chrystus, wcielony Bóg, dobrowolnie oddał swoje życie i umarł aby zbawić zasługujących na śmierć grzeszników, co było Jego zamierzonym celem. On nie umarł za grzechy jakie osobiście popełnił, On sam nie miał żadnych grzechów.
. - Chrystus umarł w zastępstwie wybranych do zbawienia grzeszników i był jedynym akceptowalnym przez Boga Zastępcą. Przez śmierć Chrystusa ci, za których Chrystus oddał życie są wolni od kary i nie mogą zostać nigdy potępieni ponieważ są usprawiedliwieni.
. - Zapowiadał to Stary Testament przez proroctwa o Chrystusie, wypełnione przez Jezusa.
. - Tak ukrzyżowanie, pogrzeb jak i zmartwychwstanie Chrystusa to historyczne wydarzenia a nie mit czy oderwana od rzeczywistości historia Ducha Świętego.
. - Śmierć została pokonana przez Chrystusa. Jego śmierć i zmartwychwstanie to odwieczny plan Boga.
Ewangelia nie jest zachętą do czegokolwiek lecz deklaracją dzieła Chrystusa. Ewangelia nie dotyczy ludzkiego doświadczenia, chrztu wodnego, członkostwa w kościele, upamiętania i wiary, definitywnego odwrócenia się od zła przez grzesznika ani poddania się i posłuszeństwa Jezusowi Chrystusowi. Żadne z powyższych nie są elementami Ewangelii ani tym, co grzesznik wnosi do zbawienia.
B) Ewangelia nie jest ani mocą ani uczynkiem człowieka lecz mocą Bożą efektywnie zbawiającą podległe tej mocy podmioty, czyli wszystkich wybranych.
Rzym. 1:16 Nie wstydzę się bowiem ewangelii Chrystusa, ponieważ jest ona mocą Boga ku zbawieniu dla każdego, kto uwierzy, najpierw Żyda, potem i Greka.
Oryginalny tekst grecki naucza δύναμις … Θεοῦ dynamis … Theou – mocą Boga. Ewangelia jest narzędziem, czy też środkiem o Boskim pochodzeniu (nie ludzkim!) służącym zbawieniu grzeszników przez wiarę. Wiara jedynie obejmuje to, co Bóg uczynił swoją mocą aby grzeszników zbawić. Również wiara jest
- darem łaski (2 Piotra 1:1; Filip. 1:29; Dzieje 18:27; Efez. 2:8; Efez. 6:23; 1 Kor. 3:5; Rzym. 12:3; Dzieje 13:48)
. - i Bożym działaniem w człowieku (Jan 6:29; Gal. 5:22; Dzieje 3:16; Kol. 2:12; Efez. 1:19-20)
Stąd wiara nie jest elementem Ewangelii sensu stricto, lecz środkiem łaski zapewnionym przez Chrystusa na krzyżu (1 Kor. 2:2, 5; Kol. 2:12; 1 Piotra 1:19-21)
C) Ewangelia odnosi się do całkowitego posłuszeństwa Chrystusa będącego podstawą usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem. Całkowite posłuszeństwo niezbędne do usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem obejmuje zarówno życie Chrystusa jak i Jego męczeńską śmierć.
Rzym. 5:19 Jak bowiem przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo jednego wielu stało się sprawiedliwymi.
D) Przez życie i śmierć Chrystusa rozumiemy Jego całkowite i doskonałe posłuszeństwo Bożemu Prawu, które zostało wypełnione przez Mesjasza w całości:
Filip. 2:8 A z postawy uznany za człowieka, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
.
Rzym. 10:4 Końcem(gr. τέλος telos– pełnią, wypełnieniem) bowiem prawa jest Chrystus ku sprawiedliwości każdego, kto wierzy.
E) Szczególnie widocznym jest całkowite posłuszeństwo Chrystusa w czasie oczekiwania na krzyż i wylania na Niego gniewu Bożego jako kary za grzechy wybranego ludu. Chrystus jako prawdziwie człowiek i prawdziwie Bóg posiada dwie wole – prawdziwie ludzką i prawdziwie Bożą. Ta ludzka wola, choć odrębna, była i jest całkowicie posłuszna woli Bożej:
Mat. 26:39 A odszedłszy trochę dalej, upadł na twarz i modlił się, mówiąc: Mój Ojcze, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich. Jednak niech się stanie nie jak ja chcę, ale jak ty.
F) Całe cierpienie Chrystusa, zarówno jakiego doświadczył przez życie jak i w czasie śmierci krzyżowej jest koniecznym elementem odkupienia czyli zadośćuczynienia Bogu za grzechy wybranego ludu przez Zastępcę czyli Jezusa Chrystusa. Oczywiście to posłuszeństwo Chrystusa zostaje przypisane wybranym do zbawienia przez wiarę.
Hebr. 5:8-9 8. Chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa (ὑπακοήν hypakoen) przez to, co wycierpiał. 9. A uczyniony doskonałym, stał się sprawcą wiecznego zbawienia dla wszystkich, którzy są mu posłuszni (ὑπακούουσιν hypakouasin).
G) Posłuszeństwo Chrystusa określa greckie słowo ὑπακοή hypako – podporządkowanie, spełnienie. Wypełnienie Bożego Prawa dla Chrystusa było procesem jego doświadczalnej realizacji przez uczynki zgodne ze standardem doskonałego Prawa. Ponieważ Chrystus doskonale wypełnił Prawo stał się doskonały (tj. kompletny w swoim dziele) i stał się przyczyną wiecznego zbawienia (jego posłuszeństwo jest podstawą usprawiedliwienia grzesznika). To część Ewangelii zwane usprawiedliwieniem.
Z drugiej strony posłuszeństwo wyznawców Chrystusa określa słowo hupakouó hypakouo (słuchać Chrystusa) i odnosi nas do widocznego rezultatu zbawienia, to nie jest część Ewangelii lecz rezultat. Jest to odniesienie do doktryny uświęcenia.
H) Ta wypracowana przez Chrystusa sprawiedliwość zostaje przypisana wybranym grzesznikom, podczas gdy grzechy wybranych do zbawienia zostały przypisane Chrystusowi i ukarane przez Boga. Karę poniósł Syn Boży. W ten sposób grzesznik staje się sprawiedliwym (uniewinnionym) przed Bogiem a Bóg pozostaje sprawiedliwym sędzią:
2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.
.
Gal. 3:13 Chrystus odkupił nas z przekleństwa prawa, stając się za nas przekleństwem (bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie);
.
Rzym. 4:6-7 6. Jak i Dawid mówi, że błogosławiony jest człowiek, któremu Bóg przypisze sprawiedliwość bez uczynków, mówiąc: 7. Błogosławieni, których nieprawości są przebaczone i których grzechy są zakryte.
.
Rzym. 3:26 Aby okazać swoją sprawiedliwość w obecnym czasie po to, aby on był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, kto wierzy w Jezusa.
I) Pismo przemawia w antytezie do herezji czyniącej dobre uczynki grzesznika częścią ewangelii, podstawą jego zbawienia a zatem usprawiedliwienia. Paweł odrzucał wszystkie swoje uczynki jako podstawę usprawiedliwienia, zatem nie uznawał ich ani za element zbawienia ani też treść Ewangelii (co jasno przecież wyraził w 1 Kor. 15:1-3 nie włączając posłuszeństwa grzesznika do przekazu). W rzeczy samej, dobre uczynki Apostoł uznał za gnój bez wartości (podobnie jak Izajasz, dobre uczynki nazywa splugawionymi, por. Izaj. 64:6).
Filip. 3 8 8. Owszem, wszystko uznaję za stratę dla znakomitości poznania Chrystusa Jezusa, mojego Pana, dla którego wszystko utraciłem i uznaję to za gnój, aby zyskać Chrystusa; 9. I znaleźć się w nim, nie mając własnej sprawiedliwości, tej która jest z prawa, ale tę, która jest przez wiarę Chrystusa, to jest sprawiedliwość z Boga przez wiarę;
Legaliści-Remonstranci gnój ludzkich uczynków włączają do swojej wersji ewangelii starając się zakryć grzech splugawioną szatą sprawiedliwości samego grzesznika przecząc Słowu Bożemu
Rzym. 8:3 Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu ciała, Bóg, posławszy swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z powodu grzechu, potępił grzech w ciele;
J) Ponieważ Ewangelia jest zakorzeniona w bezwarunkowym przymierzu opartym o Bożą obietnicę zbawienia, żadne uczynki grzesznika nie mogą stanowić jej elementu składowego. W 1 Mojż. 15:1-6 widzimy łaskawą inicjatywę Boga w wyborze Abrahama i zapewnieniu błogosławieństw bez warunków wstępnych co wieńczy udzielenie Abrahamowi daru wiary i uznanie go za sprawiedliwego (I uwierzył PANU, i poczytano mu to za sprawiedliwość werset 6). Obietnica dana Abrahamowi była bezwarunkowa, tak jak i usprawiedliwienie Abrahama. Dalej miłosierdzie Boże (czyli co do zasady Ewangelia) ukazane jest jako bezwarunkowe (miłosierdzie nie odstąpi od ciebie, a przymierze mojego pokoju nie zachwieje się Izaj. 54:10)
K) Ewangelia prowadzi nas prosto do doktryny Elekcji. Bóg spośród wielkiej rzeszy grzeszników wybrał bezwarunkowo niektórych do zbawienia. Są to ci wszyscy, którzy zawarci zostali w bezwarunkowej obietnicy złożonej przez Boga.
Efez. 1:4 Jak nas wybrał w nim przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed jego obliczem w miłości.
.
Dzieje 2:39 Obietnica ta bowiem dotyczy was, waszych dzieci i wszystkich, którzy są daleko, każdego, kogo powoła Pan, nasz Bóg.
Ponieważ Boża obietnica zbawienia jest bezwarunkowa, a co za tym idzie Ewangelia, która jest proklamacją tej obietnicy zrealizowanej przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, definiowanie ewangelii jako obowiązku odwrócenia się od zła i zwrócenia się do Boga w całkowitym posłuszeństwie neguje bezwarunkowość Bożej obietnicy i obala Ewangelię zastępując ją czystym legalizmem. Człowiek sam staje się swoim zbawicielem.
L) Również definicja metanoi jaką stosują fałszywi nauczyciele jest legalistyczna i nie ma nic wspólnego z Biblią. Według nich metanoia (pokuta) to definitywne odwrócenie się od zła, ludzki akt przemiany natury i zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym posłuszeństwie.
W Nowym Testamencie słowo μετάνοια metanoia użyte zostało 22 razy a wnikliwa analiza Słowa Bożego daje nam inną (potwierdzaną przez Lutra i Kalwina) definicję:
Metanoia to następująca po odrodzeniu trwała zmiana myślenia doktrynalnego rozumiana jako wiara, a konkretyzując chodzi o wiarę w Chrystusa jako ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Mesjasza, który wróci na Sąd Ostateczny jako Sędzia, czemu towarzyszy porzucenie fałszywej religii z jej ceremoniami i legalizmem. W centrum upamiętania znajduje się krzyż Chrystusa.
.
Upamiętanie to wynikająca z odrodzenia i prowadząca do życia wiecznego wiara w gładzące grzech zasługi Chrystusa, wcielonego Boga, Boga Trójjedynego przy jednoczesnym zrozumieniu osobistej grzeszności i niezdolności do samousprawiedliwienia czemu grozi sąd i wieczne zatracenie. To otrzeźwienie i wyjście z duchowego znieczulenia grzechem, szczególnie legalizmem, otrzeźwienie prowadzące na kolana do Chrystusa z prośbą o usprawiedliwienie.
.
Metanoia nie jest uczuciem ani zmianą postępowania ani posłuszeństwem i poddaniem ani też odwróceniem się od zła. Choć wszystko powyższe wynika z upamiętania to nie jest upamiętanie.
Metanoia nie jest nowonarodzeniem lecz wynika z narodzenia z góry przez Boga i bez udziału woli człowieka.
M) Ostatnią uwagą będzie wynikająca z redefinicji ewangelii jako pokuty koszmarna i konieczna konkluzja o samonarodzeniu człowieka na nowo. Przypomnijmy pierwotne założenie:
“Nauczajcie tej post-chrześcijańskiej kultury o Bogu, a potem nakażcie … przemianę natury…
Jeśli ewangelia to pokuta a pokuta to przemiana natury, konkluzją takiego rozumowania jest wydany słuchaczowi nakaz aby ten przemienił swoją naturę. Ponieważ stara natura nigdy nie podlega przemianie i zawsze pozostaje grzeszna (Rzym. 7:14, 23) a nowa natura, czyli nowy człowiek, to całkowicie nowe stworzenie, jakościowo zupełnie inne niż grzeszne ciało (2 Kor. 5:17), ta nowa jakość nowego człowieka polega na niezdolności do grzeszenia (1 Jana 3:9) ten nowy człowiek jest całkowicie niezniszczalny (1 Piotra 1:23-25), – zatem nakaz przemiany natury oznacza nakaz narodzenia na nowo (Co się narodziło z ciała, jest ciałem, a co się narodziło z Ducha, jest duchem. Jan 3:6). Oczywiście herezja nielogicznie wyklucza Ducha Świętego z dzieła, które jest Bożym dziełem (Jakuba 1:18; Jan 1:13 Jan 3:6; 1 Piotra 1:3).
Nie można nikomu wydać nakazu aby ten narodził siebie na nowo. Decydujący głos w tej kwestii ma tekst Jana 3:7 przetłumaczony jako Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić. Prosta analiza gramatyki wskazuje nam na nieco zmodyfikowany odczyt: Δεῖ ὑμᾶς γεννηθῆναι ἄνωθεν Dei hymas gennethenai anothen czyli “Jest koniecznym wam zostać zrodzonym z góry”
Gdzie γεννηθῆναι gennethenai to czas Aorist (przeszły dokonany) strony biernej bezokolicznikowy. W grece koine forma bezokolicznikowa czasownika czasu Aorist dotyczy działania bez odniesienia do osoby czy liczby i służy głównie do wyrażania aktów, sytuacji i ogólnie „stanów rzeczy”, które zależą od innego czasownika lub imiesłowu w mianowniku lub bierniku, zwykle niebędącego bezokolicznikiem. Najbliższym odniesieniem spełniającym powyższe kryteria będzie γεγεννημένον gegennemenon (co jest zrodzone), który odnosi się do dzieła Ducha
Jan 3:6 a co jest zrodzone (γεγεννημένον gegennemenon) z Ducha, jest duchem.
γεγεννημένον gegennemenon
Część mowy: imiesłów
Czas: teraźniejszy wynikający z czasu przeszłego
Strona: bierna
Narodzenie z góry zależne jest wyłącznie od dzieła Ducha Świętego, nie od człowieka. Narodzenia z góry nie można nakazywać. Można jedynie zadeklarować jego konieczność. Ale narodzenie z góry, choć wynika z Ewangelii, nie jest Ewangelią,
.
Wyznania, Katechizmy, Kanony
Bóg wszystkim członkom Kościoła nakazał jedność wiary: żebyście wszyscy to samo mówili i żeby nie było wśród was rozłamów (1 Kor. 1:10) co nierozerwalnie wiąże się z koniecznością istnienia wyznań wiary. Wyznania wiary nie zastępują Słowa Bożego ale są systematycznym podsumowaniem teologii. Na przestrzeni wieków wyznania wiary rozrastały się, ponieważ wiara chrześcijańska atakowana była przez szereg herezji. Wyznania wiary obalają herezje wydobywając prawdę na światło dzienne. I jako takie posłużą nam doskonale do obalenia herezji legalizmu.
A) Konfesja Augsburska, czy też Wyznanie Augsburskie, jest podstawowym wyznaniem wiary Kościoła luterańskiego i jednym z najważniejszych dokumentów Reformacji protestanckiej. Wyznanie augsburskie zostało spisane w języku niemieckim i łacińskim 25 czerwca 1530 r. Jako kamień milowy Reformacji Konfesja określa Ewangelię nie jako posłuszeństwo Bogu, jak czyni to herezja, ale jako Bożą obietnicę łaski:
„nie możemy uzyskać odpuszczenia grzechów i sprawiedliwości przed Bogiem przez nasze zasługi, pracę lub zadośćuczynienia, lecz możemy otrzymać odpuszczenie grzechów i stać się sprawiedliwymi przed Bogiem z łaski dla Chrystusa przez wiarę” [4]
Co więcej, wiara nie jest „dziełem” człowieka:
„Aby uzyskać taką wiarę, Bóg ustanowił urząd przepowiadania, udzielania Ewangelii i sakramentów. Przez nich… Bóg daje Ducha Świętego, który wzbudza wiarę, gdzie chce, w tych, którzy słuchają ewangelii” [5]
B) Katechizm Heidelberski będzie naszym drugim świadkiem. Definicja Ewangelii w Katechizmie Heidelberskim znajduje się w części II pt. Zbawienie Człowieka. Określając, że Bożej sprawiedliwości musi stać się zadość (Pyt. i Odp. 12) oraz że człowiek nie może zadośćuczynić Bogu (Pyt. i Odp. 13 i 14) ukazuje nam jedynego Pośrednika, wcielonego Boga, Jezusa Chrystusa (Pyt. 15-18) jako tego, który był w stanie zapewnić zadośćuczynienie ponieważ był bezwzględnie sprawiedliwy i mocą swoją przewyższał wszystkie stworzenia. Pytanie 19 katechizmu zadaje pytanie: Skąd o tym wiesz? I odpowiada:
“Z Ewangelii świętej, którą Bóg najpierw sam objawił w raju, potem nakazał głosić ją patriarchom i prorokom, ukazał obrazowo w ofiarach i innych obrzędach Prawa Mojżeszowego i wreszcie wypełnił przez swego jedynego Syna Umiłowanego.” [6]
Stąd Ewangelia to dzieło życia Chrystusa, Jego śmierć i zmartwychwstanie w miejsce grzeszników. Pełne posłuszeństwo Prawu oraz woli Bożej w czasie cierpienia ukrzyżowania. Dalej katechizm określa treść Ewangelii jako zasługę Chrystusa, która umożliwiła udzielenie łaski przez Boga grzesznikom, którym przypisany jest dar sprawiedliwości a przez to odpuszczenie grzechów. Oczywiście nic o pokucie i ludzkim posłuszeństwie….
“To ona daje mi pewność, że nie tylko inni, ale także i ja otrzymałem od Boga odpuszczenie grzechów, dar sprawiedliwości i wiecznego szczęścia, a wszystko to otrzymałem wyłącznie z Jego łaski, jedynie dzięki zasłudze Jezusa Chrystusa“ [7]
Również Katechizm definiuje Ewangelię jako obietnicę. Chrześcijanin aby być zbawionym nie musi być posłusznym Bogu i trzymać się z daleka od grzechu, nie musi zmienić się, ale to co musi to wierzyć w obietnice Ewangelii
“W co musi wierzyć chrześcijanin? We wszystkie obietnice Ewangelii…” [8]
C) Kanony z Dort, główna linia obrony Wiary Reformowanej przed herezją Arminianizmu (czyli wskrzeszonej herezji rzymskiej wewnątrz Reformacji), nazywają Ewangelię informacją o Mesjaszu [9] oraz o zasługach Chrystusa, przez które grzesznik zostaje wybawiony od Bożego gniewu i zguby. Ewangelia to informacja o zasługach Chrystusa. Te zasługi przywłaszczane są przez grzesznika za pomocą wiary a wiara to akceptacja prawdy o zasługach Chrystusa:
“Gniew Boży ciąży na tych, którzy nie wierzą Ewangelii. Ci jednak, którzy przyjmują ją i [przez to] chwytają się Jezusa Zbawiciela prawdziwą i żywą wiarą, są przez niego wybawieni od gniewu Bożego i od zguby oraz otrzymują dar życia wiecznego.” [10]
Kanony również definiują Ewangelię jako obietnicę. Głoszeniu obietnicy Ewangelii powinno towarzyszyć wezwanie do wiary i upamiętania. To jednak nie jest treścią Ewangelii lecz narzędziem umożliwiającym chwycenie się zasług Chrystusa i przywłaszczeniem ich przez grzesznika. Kanony wyraźnie rozdzielają Ewangelię od upamiętania poprzez rozróżnienie obietnicy od przykazania.
“Ponadto obietnica Ewangelii jest taka, że każdy kto wierzy w Chrystusa ukrzyżowanego nie zginie, lecz będzie miał żywot wieczny. Obietnica ta, wraz z przykazaniem by się upamiętać i wierzyć, winna być zwiastowana i ogłaszana wszystkim narodom i wszystkim osobom bez ograniczenia i bez różnicy, do których Bóg w swym upodobaniu posyła ewangelię.” [11]
Ponadto Kanony nazywają Ewangelię nasieniem odrodzenia i pokarmem dla duszy [12] zatem ludzkie posłuszeństwo zasadom czy prawu zostaje z Ewangelii wykluczone. Człowiek nie może nic uczynić aby zostać narodzonym z góry (Jan 1:13; 3:3-7)
D) Konfesja Westminsterska naucza nas, że koncepcja, dowodząca iż posłuszeństwo grzesznika jest “jedynie zbawiającą ewangelią” powinna budzić odrazę w każdym chrześcijaninie Reformowanym. Stwierdzenie, że sprawiedliwość będąca podstawą zbawienia mogłaby mieć cokolwiek wspólnego z posłuszeństwem grzesznika a nawet z jego wiarą to horror wprowadzony przez Rzym do teologii a odrzucony przez Reformację. Jedyne posłuszeństwo i żadne inne, jakie ma znaczenie w usprawiedliwieniu ogłaszanym w Ewangelii to posłuszeństwo Chrystusa.
“Bóg z ochotą usprawiedliwia tych ludzi, których faktycznie powołuje. Nie udziela im sprawiedliwości, lecz przebacza grzechy oraz uznaje ich i przyjmuje jako sprawiedliwych. Czyni to jedynie ze względu na Chrystusa, a nie z powodu jakiejkolwiek rzeczy dokonanej w nich lub przez nich. Sprawiedliwość, która jest im przypisana, nie wynika z ich wiary, ani z posłuszeństwa zwiastowanej Ewangelii, lecz jedynie z posłuszeństwa Chrystusa. Ci, którzy zostają usprawiedliwieni, przyjmują i opierają się przez wiarę na sprawiedliwości Chrystusa. Wiara, którą mają, nie jest z nich, lecz jest darem Bożym. “ [13]
E) Konsensus Helwecki, powstał w 1675 roku w celu obalenia herezji amyraldianizmu zgodnie z którą Chrystus umarł za wszystkich (choć wiary udziela jedynie wybranym, co było jedynie podstępem Amyrauta, ukłonem w stronę Reformacji). Amyraldianiści odrzucali doktrynę totalnej deprawacji człowieka opierając swój argument o zaledwie moralną, a nie naturalną niezdolność.
Wykluczając naturalną niezdolność czynienia dobra a nauczając jej moralnego odpowiednika, w rzeczywistości głosili naturalną zdolność człowieka do czynienia dobra, w tym do posłuszeństwa Bogu. Pozycja ta jest bardzo zbliżona do herezji neo-ewangelików, którzy także odrzucają całkowitą deprawację człowieka oraz wymagają posłuszeństwa jako elementu Ewangelii.
“Ci, którzy zostali wezwani do zbawienia przez głoszenie Ewangelii, nie są w stanie uwierzyć ani być posłuszni temu powołaniu, chyba że zostali wskrzeszeni z duchowej śmierci tą samą mocą, której Bóg użył, aby światło świeciło z ciemności a Bóg zajaśniał w ich sercach chwałą Bożą w obliczu Jezusa Chrystusa (2 Kor. 4:6).” [14]
Oczywistym jest, że wezwanie do zbawienia odnosi się tutaj do akceptacji prawdy o Chrystusie żyjącym, umarłym i z martwych wzbudzonym za wybranych grzeszników.
.
Ojcowie Reformatorzy
1 Kor. 4:6 To wszystko zaś, bracia, odniosłem do samego siebie i do Apollosa ze względu na was, abyście się nauczyli na naszym przykładzie nie wykraczać ponad to, co jest napisane, żeby jeden nie pysznił się drugim przeciw innemu.
Reformacja jest ważnym głosem w dyskusji o Ewangelii, ponieważ Duch Święty działał potężnie poprzez wielu teologów odradzając Kościół niemalże z popiołów. Fałszywa ewangelia Rzymu uzależniająca zbawienie od posłuszeństwa Prawu i w szczególności od sakramentów budziła terror w sercach wyznawców papizmu. Przeciwko temu Reformacja kierowana czystym mlekiem Słowa Bożego wszczęła zwycięską wojnę doktrynalną odzyskując wiedzę o Ewangelii, krzyżu i Zbawicielu. Na fundamencie Sola Scriptura odbudowano doktrynę zbawienia: Sola Gratia, Sola Fide i Solus Chrystus.
A) Filip Melanchton podsumował teologię Reformacji przeciwstawiając Ewangelię doktrynie zbawienia z uczynków, w tym z uczynków posłuszeństwa Chrystusowi:
„Ewangelia jest obietnicą”. Nie jest to prawo grożące, ale przyjazne zaproszenie – dobra nowina – zapewniająca pocieszenie przerażonym, przebaczenie grzesznikom i wiarę wątpiącym.“ [15]
B) Jan Kalwin wyprowadzając czytelnika z fabuły biblijnej i obietnic mesjańskich do samej Ewangelii, pokazuje, że nasze życie wieczne i obecna pociecha spoczywają jedynie w Chrystusie. Według Kalwina sednem i definicją Ewangelii jest dzieło Chrystusa.
Zauważmy, że ani razu Kalwin nie włącza do Ewangelii ludzkich uczynków, np. posłuszeństwa, czy odwrócenia się od grzechu. W podsumowaniu Kalwina Ewangelia dotyczy zasługi Chrystusa i płynących z niej benefitów dla zbawionych.
„Wynika z tego, że wszystko, co dobre, o czym moglibyśmy pomyśleć lub czego pragniemy, można znaleźć tylko w tym samym Jezusie Chrystusie. Bo został sprzedany, aby nas odkupić; zniewolony, aby nas wybawić; potępiony, aby nas rozgrzeszyć; stał się przekleństwem dla naszego błogosławieństwa, ofiarą za grzech dla naszej sprawiedliwości; zepsuty, abyśmy mogli stać się sprawiedliwi” [16]
C) John Gresham Machen, prezbiteriański teolog żyjący w USA na przełomie XIX i XX wieku, uznawany za ostatniego wielkiego teologa z Princeton, mówi o Ewangelii jako o wiedzy dotyczącej zbawienia czynionego przez Boga, a nie przez grzesznika.
“To, czego potrzebuję, to przede wszystkim nie nakłanianie, ale Ewangelia, nie wskazówki jak się samemu ocalić, ale wiedza o tym, jak Bóg mnie zbawił. Czy masz jakieś dobre wieści? Oto pytanie, które tobie zadaję.” [17]
Ojcowie Kościoła
2 Tym. 2:2 A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, to powierz wiernym ludziom, którzy będą zdolni nauczać także innych.
Ponieważ wszystkie pokolenia Chrześcijan opierają się o jedno i to samo źródło prawdy, tj. o spisane objawienie w postaci 66 ksiąg Starego i Nowego Testamentu, zasadnym jest założenie, że w kwestiach fundamentalnych, a taką kwestią jest sprawa Ewangelii, zgodność co do przekazu powinna być oczywista.
Reformatorzy mogli być pewni, że ich zrozumienie Ewangelii jest zgodne z naukami starożytnego kościoła ponieważ nauczali tej samej Ewangelii. Posłuchajmy co ojcowie kościoła mieli do powiedzenia na temat Ewangelii łaski.
A) Klemens Rzymski żył w I wieku i urodził się mniej więcej w roku ukrzyżowania Chrystusa. Został wymieniony przez Ireneusza i Tertuliana jako biskup Rzymu, sprawujący urząd od 88 r. do swojej śmierci w 99 r. [18] Uważany jest za pierwszego apostolskiego ojca Kościoła, jednego z trzech najważniejszych wraz z Polikarpem i Ignacym z Antiochii. [19]
Oto słowa Klemensa o Ewangelii, definiowanej jako skończone dzieło Chrystusa, z której wyłącza on uczynki posłuszeństwa i pobożności:
„A także my, powołani z woli Jego w Chrystusie Jezusie, nie jesteśmy usprawiedliwieni przez siebie samych, ani przez naszą mądrość, ani rozum, ani pobożność, ani uczynki, które spełniliśmy w świętości serca; ale przez tę wiarę…“ [20]
B) Ambrozjaster, nasz drugi świadek, to imię nieznanego autora komentarza do listów św. Pawła, napisanego pomiędzy 366 a 384 r. n.e. Jego świadectwo wiary z IV wieku wyklucza zasługi człowieka z Ewangelii zbawienia.
“Tak to zostało zdeterminowane przez Boga, że każdy, kto jest wierzący w Chrystusa, będzie zbawiony i otrzyma odpuszczenie grzechów, nie przez uczynki, ale przez samą wiarę, bez zasługi.” [21]
C) Teodoret z Cyru w V wieku powiedział, że zbawienie nie jest z posłuszeństwa lecz łaska udzielana jest przez wiarę, która sama w sobie wynika z Bożej łaski. Ważnym jest także odrzucenie czystości życia (zatem i posłuszeństwa prawu lub zasadom) jako elementu Ewangelii i zbawienia
“Wszystko, co przynosimy do łaski, to nasza wiara. Ale nawet w tej wierze łaska Boża sama w sobie stała się naszym czynnikiem umożliwiającym. Paweł dodaje bowiem: „i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił”. (Efez. 2:8-9). Nie z naszej własnej woli doszliśmy do wiary po powołaniu, a nawet gdy uwierzyliśmy, nie wymagał od nas czystości życia, lecz aprobując samą wiarę, Bóg obdarzył nas odpuszczeniem grzechów.” [22]
Wnioski
Pismo Święte, nasza jedyna reguła wiary, krzyczy przeciwko teologii włączającej do Ewangelii dobre uczynki grzesznika. Ewangelia Pisma Świętego to historyczne wydarzenie – życie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa w imieniu wybranych grzeszników. W rzeczywistości włączenie dobrych uczynków grzesznika do Ewangelii jest zaprzeczeniem Ewangelii i historyczną porażką kościoła rzymskiego.
Podobnie jak neo-ewangelicy, to Rzym definiuje pokutę jako zmianę życia, zerwanie z grzechem i posłuszeństwo Bogu, co prowadzi do ewangelicznej nadziei na miłosierdzie. Podstawą nadziei rzymsko katolickiego grzesznika, tak jak podstawą nadziei wyznawców współczesnego, odstępczego protestantyzmu, zarażonego herezją legalizmu, są dobre uczynki grzesznika, o czym zapewnia katechizm Antychrysta:
“Pokuta wewnętrzna jest radykalną przemianą całego życia, powrotem, nawróceniem się do Boga całym sercem, zerwaniem z grzechem, odwróceniem się od zła z odrazą do popełnionych przez nas złych czynów. Pokuta wewnętrzna zawiera równocześnie pragnienie i postanowienie zmiany życia oraz nadzieję na miłosierdzie Boże i ufność w pomoc Jego łaski.” [23]
Reformacja potępia herezję Remonstrancji, bo z tym właśnie mamy do czynienia. Potępia współczesnych kaznodziei jako głosicieli obcej ewangelii i obcego chrystusa. Z całą stanowczością konfesje Reformowane nie popierają idei posłuszeństwa Bogu (prawu, czy też jakimkolwiek zasadom Bożym) jako elementu dobrej nowiny.
Podobnie pierwszy kościół wykluczał z Ewangelii radykalne nawrócenie, przemianę natury, definitywne odwrócenie się od zła, zdecydowane zwrócenie się do Boga w całkowitym oddaniu. Nauczanie to jest obce kościołowi pierwszych wieków. Nikomu, może poza heretyckimi ebionitami a wcześniej judaizantami, nie śniło się aby dobre uczynki grzesznika, w szczególności zaś posłuszeństwo Bogu i zerwanie z grzechem uczynić częścią dobrej nowiny czyli Ewangelii. Te rzeczy owszem, były głoszone, ale jako rezultat zbawiającej Ewangelii.
Przypomnijmy stanowisko judaizantów:
Dzieje 15:1, 5
.
1. A niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeśli nie zostaniecie obrzezani według zwyczaju Mojżesza, nie możecie być zbawieni.
5. Lecz niektórzy ze stronnictwa faryzeuszy, którzy uwierzyli, powstali i powiedzieli: Trzeba ich obrzezać i nakazać, żeby zachowywali Prawo Mojżesza.
Neo-ewangelikalizm elementem zbawiającej ewangelii, nie czyni wprawdzie Bożego Prawa, a precyzując, nie czyni tego wprost, jednak mimo wszystko nakazuje to w sposób niejawny. Otóż ponieważ grzech jest przekroczeniem prawa (1 Jana 3:4) odsunięcie się od zła grzechu rozumiane jako część ewangelii, możliwe jest jedynie przez zachowywanie Prawa.
Tutaj maska herezji opada ukazując starą faryzejską sprośność. Oto stara, i nowa zarazem ladacznica, narzędzie węża w zwodzeniu nawet tych, którzy myślą, że są wybrani….
Przypisy
[1] Źródło: John MacArthur, How to Confront the Culture. Tekst oryginalny: “…repentance may not be popular, but it’s still the gospel. Teach this post-Christian culture about God and then command repentance. That’s the only message we have; without it, no one would be saved..”
[2] Źródło:John MacArthur, What Is Biblical Repentacne? Tekst oryginalny: [Repentancie is] radical conversion, a transformation of nature, a definitive turning from evil, a resolute turning to God in total obedience”
[3] O tym, że doktryna wolnej woli płynąca wprost z herezji jezuity Luisa de Moliny była i do dziś jest najskuteczniejszym narzędziem doktrynalnym rzymskiego katolicyzmu w walce z Protestantami świadczy chociażby list z 1628 roku, adresowany do przeora Jezuitów a znajdujący się w zasobach Williama Lauda, gorliwego Arminianina i zarazem acrybiskupa Canntenbury. Czytamy w nim: „Ojcze Rektorze, nie pozwól, aby wilgoć zdumienia pochłonęła twoją żarliwą i gorliwą duszę, zatrzymując nagłe i nieoczekiwane zwołanie parlamentu. Mamy teraz wiele cięciw w naszym łuku. Zasadziliśmy ten suwerenny lek zwany Arminianizmem, który, mamy nadzieję, oczyści protestantów z ich herezji, a ono rozkwita i wydaje owoce w odpowiednim czasie. Dla lepszego zapobiegania działań Purytan (kawliniści) Arminianie zamknęli już uszy księcia (Buckingham); a my mamy też te [uszy] naszej własnej religii, które nieustannie stoją w komnacie księcia, aby zobaczyć, kto tam wchodzi i wychodzi: nie możemy być zbyt ostrożni w tym względzie. W tym czasie jestem wypełniony radością, aby zobaczyć, jak szczęśliwie wszystkie instrumenty i środki, tak duże i te mniejsze, współpracują dla naszych celów, ale wracając do głównego punktu: naszą podstawą jest Arminianizm … ” – źródło
[4] Konfesja Augsburska 4.1
[5] Tamże, 4.1-2
[6] Katechizm Heidelberski Pyt. i Odp. 19
[7] Tamże, Pyt. i Odp. 21
[8] Tamże, Pyt. i Odp. 22
[9] Kanony z Dort 3.6
[10] Tamże, 1.4
[11] Tamże, 2.5
[12] Tamże, 3/4.4
[13] Konfesja Westminsterska 11.1 Usprawiedliwienie
[14] Konsensus Helwecki 21
[15] Filip Melanchton, Streszczenie teologii Wittenbergi
[16] Jan Kalwin The weight, beauty and comfort of the Gospel źródło
[17] J. J. Gresham Machen, The Christian Faith in the Modern World źródło
[18] Elizabeth Livingstone, A. (2005). „Klemens Rzymski, św”. Oxford Dictionary of the Christian Church. Wydawnictwo Uniwersytetu Oksfordzkiego. s. 363
[19] Henry Palmer Chapman (1908). “Pope St. Clement I” w Herbermann, Charles (ed.). Catholic Encyclopedia. tom. 4
[20] Klemens Rzymski (30-100), Pierwszy List do Koryntian, 32.4
[21] Ambrozjaster Komentarz do 1 Kor. 1:4
[22] Teodoret z Cyru, Interpretacja Czternastego Listu Pawła, FEF 3:248-49
[23] Katechizm kościoła katolickiego 1431
Zobacz w temacie
- Czym jest Ewangelia?
- Usprawiedliwienie i uświęcenie: ich różnice i wzajemne relacje, część 1
- Ojcowie Kościoła o usprawiedliwieniu przez wiarę
- Odpowiedź dla umiarkowanych kalwinistów: „Tylko prawdziwa ewangelia zbawia!”
- Spowiedź, czyli sakrament pokuty
- Pokuta czy upamiętanie?
- Upamiętanie a wiara, uczucia i uczynki, część 1
- Synergia wiary i uczynków
. - Neonomizm
- Reformowany pelagianizm
. - Liga Biblijna i kurs „Filip”
- W kupie siła
- Moja kosa ma dwa ostrza: za, a nawet przeciw
- Progresywne “chrześcijaństwo” na przykładzie Janusza Kucharczyka
- Papież jest w piekle
- Tożsamość Antychrysta
. - Psy leniwe, ekumeniczne
- Dzisiejszy kościół a Kościół Reformacji
- Ekumenia: duchowy nierząd
- Ekumeniczni kolaboranci
- Ekumeniczne leczo Merecza