Stan naturalny człowieka

Rzym. 3:11-12 11 Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga. 12 Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

Naturalny człowiek nie rozumie Boga. Naturalny człowiek jest grzesznikiem. Dlatego nie szuka Boga. Może poszukiwać jakiegoś bożka, który będzie spełniał jego oczekiwania. Takiego, który da mu powodzenie materialne, szczęście, zdrowie. Owszem, może nawet być zainteresowany Bogiem Jahwe, działając w swoim najlepiej zrozumianym interesie: w celu uniknięciem wiecznego potępienia, ale jest to czyn wynikający ze złych, egoistycznych pobudek. Prawdą jest, że nikt nie szuka Boga Biblii.

Psalm 53:2-3 2 Bóg spojrzał z niebios na synów ludzkich, aby zobaczyć, czy jest ktoś rozumny i szukający Boga. 3 Wszyscy zboczyli z drogi, wszyscy jednakowo znikczemnieli; nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

Psalm 14:2-3 2 PAN spojrzał z niebios na synów ludzkich, aby zobaczyć, czy jest ktoś rozumny i szukający Boga. 3 Wszyscy zboczyli z drogi, wszyscy jednakowo znikczemnieli. Nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

Jer. 8:3 I cała reszta ocalałych z tego przewrotnego rodu będzie wybierać raczej śmierć niż życie we wszystkich miejscach, gdzie zostali, kiedy ich wygnałem, mówi PAN zastępów.

Przysłów 8:36 Ale kto grzeszy przeciwko mnie, wyrządza krzywdę swojej duszy; wszyscy, którzy mnie nienawidzą, miłują śmierć.

Rzym. 3:10-12 10 Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani  jednego; 11 Nie ma rozumnego i nie ma nikogo, kto by szukał Boga. 12 Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

Izaj. 59:4 Nikt nie woła o sprawiedliwość i nikt się nie spiera o prawdę. Ufają marności i mówią kłamstwa, wyrządzają krzywdę i rodzą nieprawoś

Grzech całkowicie odciął ludzi od społeczności z Bogiem. Grzech uniemożliwił nawiązanie kontaktu z Bogiem.

Przed upadkiem mieliśmy Liberum Arbitrium”  tzn. wolną wolę i również mieliśmy Libertos tzn. wolność,  co znaczy moc do tego, aby robić to, co właściwe, jeśli chodzi o rzeczy Boże. Po upadku dalej mamy Liberum Arbitrium tzn. wolną wolę, zdolność wybierania, ale to co straciliśmy to Libertos – wolność, i tylko Duch Święty może przywrócić nam wolność, którą utraciliśmy po upadku. Problem z teologią będąc pod wpływem pogaństwa semi-pelagianizmu jest taki, że oni próbują przywrócić definicję woli sprzed upadku, mówią, że nasza wola została osłabiona po upadku i tak naprawdę nie zdają sobie sprawy, jak wielka jest ta słabość, mówią że człowiek jest chory w grzechach, a nie, że jest martwy w grzechach. – R C. Sproul

Dlatego też Bóg od początku wziął sprawy w swoje ręce.


W Starym Testamencie

Bóg działał aktywnie, wiedząc, że nikt nie ma możliwości poszukiwania społeczności z Nim. Dlatego poszukiwał swoich owiec i suwerennie dawał im życie.

Ezech. 34:11 Tak bowiem mówi Pan BÓG: Oto ja sam będę szukać moich owiec i o nie pytać.

Ezech. 34:16 Będę szukał zagubionej i przyprowadzę spłoszoną, obwiążę to, co złamane, i posilę słabą. Ale wytracę tłustą i mocną, bo będę je pasł w prawości.

„Zamiast skruchy mają zatwadziałe serca, zamiast wyznać grzechy, knują. kreślenia. W ten sposób, za pomocą całkowitego i niewybaczalnego samoznieczulenia skazują sami siebie. Ich grzech jest niewybaczalny, bo nie chcą podążać ścieżką, która prowadzi do przebaczenia. … kiedy człowiek stał się zatwardziały tak, że podejmuje decyzję aby nie zwracać uwagi na Ducha, staje na drodze, która prowadzi do zguby.” – William Hendriksen

.


W Nowym Testamencie

Bóg dalej poszukuje to, co samo nie może przyjść do niego. Bóg pragnie społeczności z ludźmi, jednak ludzie nie mają możliwośći znaleźć Boga, stąd potrzeba Bożej interwencji.

Łuk. 19:10 Bo Syn Człowieczy przyszedł, aby szukać i zbawić to, co zginęło.

Mat. 18:12 Jak wam się wydaje? Gdyby jakiś człowiek miał sto owiec, a jedna z nich zabłąkałaby się, czyż nie zostawi tych dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie w góry szukać zabłąkanej?

Jan 4:23 Ale nadchodzi godzina, i teraz jest, gdy prawdziwi czciciele będą czcić Ojca w duchu i w prawdzie. Bo i Ojciec szuka takich, którzy będą go czcić.

Nikt nie szuka Boga. To Bóg szuka i znajduje ludzi, których zradza na nowo do społeczności ze sobą.

„Głosimy Ewangelię na cmentarzu. Cały świat jest jednym, wielkim duchowym cmentarzem. Bez suwerennej łaski Bożej, nasza ewangelizacja odniosłaby ten sam skutek co nauczanie na cmentarzu. Ewangelizacja ma sens tylko w świetle doktryn łaski. Tylko Bóg może wzbudzać umarłych.” – Dariusz Leriel

Ale to nie wszystko
.


Kozły zatracenia

Żaden człowiek nie zostanie pozostawiony samemu sobie. Bóg aktywnie znajdzie i ukarze wszystkich grzeszników.

Amos 9:3 Choćby się ukryli na szczycie Karmelu, odnajdę i wezmę ich stamtąd; a choćby się ukryli przed moimi oczami na dnie morza, rozkażę wężowi, aby ich tam ukąsił;

Sof. 1:12 stanie się w tym czasie, że będę przeszukiwał Jerozolimę z pochodniami i ukarzę mężczyzn, którzy spoczywali na swoich drożdżach, mówiąc w swoim sercu: PAN nie uczyni dobrze ani źle nie uczyni.

Ludzie mogą ignorować Boga. Mogą oszukać się i uwierzyć, że nie ma Boga. Ale Bóg nazywa ich głupcami, gdyż nie mają gdzie się ukryć:

Obj. 6:15-17 15 A królowie ziemscy i możnowładcy, i bogacze, i wodzowie, i mocarze, i każdy niewolnik, i każdy wolny ukryli się w jaskiniach i skałach górskich. 16 I mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem zasiadającego na tronie i przed gniewem Baranka; 17 Bo nadszedł wielki dzień jego gniewu. I któż może się ostać?

Zatem drogi przyjacielu. Jeśli ustami wyznasz Pana Jezusa i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wskrzesił go z martwych, będziesz zbawiony. Sercem bowiem, wierzy się ku sprawiedliwości, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. (Rzym. 10:9-10)