Kontekst kutlurowo-historyczny

1 Sam. 15:23 Bunt bowiem jest jak grzech czarów, a upór jest jak nieprawość i kult obrazów

Aby właściwie zrozumieć motywy działania Klaudiusza musimy zagłębić się nieco w stan Kościoła IX wieku. Jest to w zasadzie schyłek prawowiernego chrześcijaństwa, które zostaje zdominowane przez żądnych władzy hierarchów oraz pogańskie rytuały wnoszone do społeczności przez plebs. Kulminacją tego procesu była akceptacja praktyk  bałwochwalczych na II Soborze Nicejskim.

Innym wątkiem jest stopniowe jednoczenie struktur państwowych z kościelnymi oraz powstawanie w miejsce demokracji państwa policyjnego narzucającego kaganiec cenzury na gospodarkę, wolność sumienia i wyznania. Klaudiusz żył w ciekawych czasach, w momencie przesilenia, gdzie siły ciemności rozpoczęły swój niczym nieskrempowany marsz w stronę przepaści heretyckiego kultu przejmując krok po kroku wszystkie obszary działania Kościoła od teologii, poprzez duszpasterstwo aż po struktury.

Dowody historyczne wskazują na czasowe współistnienie skupionego w porozrzucanych diecezjach duchowieństwa wiernego biblijnej doktrynie oraz gwałtownie zdobywającego popularność heretyckiego nurtu neopogańskiego, który z czasem przejął całkowitą kontrolę nad Kościołem dzięki zmyślnej polityce gromadzenia dóbr materialnych, akceptacji pogańskich wierzeń ludowych oraz współpracy z władzą świecką.

W tym czasie postać Reformatora reprezentuje odchodzący do lamusa przeszłości relikt prawdziwej Bożej religii.


Nieco dat

Marek 7:8 Wy bowiem, opuściwszy przykazania Boże, trzymacie się tradycji ludzkiej

W latach 260 – 273 do głosu w Kościele dochodzą wpływy polityczne, czego prostym dowodem jest sposób wybrania wyznającego adopcjonizm heretyka, Pawła z Samosaty na urząd biskupa Antiochii. Stało się to możliwe dzieki wpływom reprezentującego dynastię palmireńską Odenata. Euzebiusz Pawłowi  zarzuca również wykorzystywanie swoich wpływów ministra finansów (deucenariusa) do uzyskania władzy, oraz przedstawia obraz ówczesnego kościoła jako otoczonego bogactwem: biskup zasiada na tronie, ceremonie reprezentują światowy przepych.

Pod koniec III wieku zostaje odnotowany znaczny wzrost wierzących pochodzących z zacofanej wsi, w związku z tym mnożą się biskupstwa w tym także wiejskie, zwane chorepiskopoi. Wiejscy biskupi uważani są za niższych rangą, biskupstwa te zanikły dopiero pod koniec IV wieku (w ich miejsce powstają parafie). W tym czasie następuje powolna centralizacja władzy kościelnej. Życie religijne mas wiejskich nadal czerpie z podłoża dawnych wierzeń opartych o kult sił natury, który przyjmuje konkretny wymiar w postaci świąt i rytuałów, często związanych ze świętymi gajami, górami czy źródłami. Praktykowany jest także przeniesiony na kanwę chrześcijaństwa kult obrazów i figur. Krystalizuje się coraz bardziej wyraźny obraz chrześcijaństwa spolaryzowanego. Z jednej strony mamy ośrodki kultywujące prawowierną doktrynę na wysokim poziomie teologicznym, z drugiej zarządzane przez niezbyt wyedukowanych biskupów szare masy wyznające eklektyczną formę chrześcijaństwa – mieszanki prawdy i starych rytów.

W latach 235 – 285 ma miejsce kryzys cesarstwa, który niemal doprowadza do jego upadku: anarchia, walka o władzę, inflacja, wojny domowe i zewnętrzne zagrożenia ze strony sassanidów i plemion germańskich. Rozwiązanie kryzysu nastąpiło przy zastosowaniu drastycznych środków przymusu: przemocy i gwałtu. W dalszej perspektywie Imperium przerodziło się w największe na świecie więzienie dla milionów ludzi. Położone zostały podwaliny pod państwo totalitarne i scentralizowane, usiłujące podpoprzadkować sobie wszystkie żywotne siły poddanych przez ich wykorzystanie i ujednolicenie. System ten przetrwał aż do upadku Konstantynopola w 1453 roku.

W latach 303 – 311 w Imperium Rzymskim ma miejsce wielkie prześladowanie chrześcijan postrzeganych jako element rozłamowy. Ogromna rzesza pseudochrześcijan, w tym fałszywych biskupów wyrzeka się Chrystusa. Gdy prześladowania ustają niektórzy apostaci chcą wrócić do kościoła, wśród nich biskupi na swoje dawne funkcje. Sprzeciwiają się temu Donatyści odmawiający prawa udzielania Eucharystii biskupom-apostatom, dochodzi do trwającej dziesiątki lat schizmy.

W 313 roku cesarz Konstantyn dostrzegając szansę na zjednoczenie Imperium pod sztandarem chrzescijaństwa wydaje edykt Mediolański znoszący prześladowania chrześcijan, następuje zwrot zagrabionych majątków. W tym samym czasie duchowieństwo zostaje obdarowane szczególnymi względami: otrzymują oni dotacje i ulgi finansowe.

W 317 roku Konstantyn wydaje edykt grożący śmiercią każdemu kto ośmieliłby się zakłócić imeprialny porządek i zaraz po nim następny nakazujący konfiskatę mienia Donatystów.

W 323 roku kościołowi zostaje przyznanie prawo przyjmowania spadków co powoduje rozrozst posiadłości, państwo uznaje wyroki sądów biskupich w sprawach nie tylko religijnych ale i świeckich.

Od 325 roku czyli czasu Soboru Nicejskiego coraz większą rolę w Kościele zaczynają odgrywać biskupi – metropolici, szczególnie trzech z nich, Aleksandryjski, Antiocheński i Rzymski. Były to trzy równorzędne ośrodki władzy kościelnej, jednak wtedy nie istniał jeszcze urząd zwierzchni biskupa Rzymu (papieża). Jednocześnie następuje zwrot społeczeństwa w stronę nominalnego chrześcijaństwa. Katechumeni wnoszą do lokalnych społeczności swoje stare, wywodzące się z pogaństwa wierzenia i praktyki.

Od IV wieku cesarzom przyznawane są religijne atrybuty odzwierciedlające grozę majestatu Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba.

Ok. 403 roku Reformator Wigilancjusz z Akwitanii rozpoczyna krucjatę przeciw kultowi świętych i męczenników, reilikwii, celibatowi, przymusowemu ubóstwu i pogańskim praktykom (jak np. osmalanie ścian ogniem świeczek). Zwyczaje te w głównej mierze praktykowane były przez niższe warstwy społeczeństwa, acz przy aprobacie władz kościelnych. Ponieważ Wigilancjusz przeciwstawił się Hieronimowi, czyli głównemu (i co ciekawe prawowiernemu) teologowi tamtych czasów, tak on jak i proponowane przez niego reformy zosatły przez potępione. Za Hieronimem stanął cały kościół. Pogaństwo wtargnęło do chrześcijaństwa przez drzwi otwarte osobistą urazą.

W 409 roku po uzyskaniu poparcia od Augustyna z Hippony imperator Honoriusz potępia Donatystów jako heretyków. Kooperacja Augustyna z cesarzem dała podwaliny do powstania systemu jednoczącego państwo i kościół.

Po 511 A.D. Grzegorz wyświęca Konstancjusza z Mediolanu, po śmierci Laurence’a. W ten sposób wprowadza zwyczaj ustanawiania biskupów Italii przez biskupa Rzymu. Od tego czasu biskup każdej prowincji stają się odpowiedzialni za wyświęcanie kolejnych biskupów podległych ich jurysdykcji.

W 754 roku w desperackim akcie ratowania Kościoła zwołany został sobór w Hierei. 332 prawowiernych Biskupów potępiło kult obrazów uznając to za przejaw bałwochwalstwa. Powołując się na autorytet pierwszych sześciu soborów powszechnych ogłoszono, iż sporządzanie wizerunków jest herezją, zaś duchowieństwo opowiadające się za kultem ikon miało zostać zdjęte z urzędu i ekskomunikowane.

Między 770 a 780 rokiem rodzi się Klaudiusz z Turynu

W 787 roku zwołany został Drugi Sobór w Nicei, który potępił biblijnie prawowierne ustalenia Soboru w Hierei. Ciekawszym sposobem argumentacji oddznaczył się Jan, reprezentant Kościołów wschodnich, który powiedział: „Bóg stworzył człowieka na swój obraz” i stąd wywnioskował, że należy używać obrazów do kultu Boga. Sądził także, że zalecenie kultu obrazów znajduje się w Pnp. 2:14 Pokaż mi swoją twarz, bo jest piękna. W ostateczności heretyk zadeklarował, że lepiej byłoby, gdyby miasto wypełniono burdelami, niż żeby odmówiono mu kultu obrazów. Innym „bohaterem” walki o kult obrazów był Biskup Teodozjusz z Mira. Potwierdzał on słuszność oddawania czci obrazom powołując się na sny swego arcydiakona, które przywodził z taką siłą, jak gdyby był w posiadaniu odpowiedzi prosto z nieba. Wspólną konkluzją było przekonanie, że skoro posąg cesarza okadza się zapachami i kadzidłem, o wiele bardziej zasługują na to wizerunki świętych. Innymi słowy błędna interpretacja Słowa, pozabiblijne objawienie oraz upodobnienie chrześcijaństwa do pogaństwa to główne przyczyny kultu.

Między 750 a 850 rokiem powstaje Donacja Konstantyna, dokument będący fałszerstwem. W nim imputuje się cesarzowi Konstantynowi I (227 – † 337 A.D.) akt nadania biskupowi Rzymu dwóch tytułów: następcy Piotra oraz Vicariusa Filii Dei (zastępcy Syna Bożego), zaś struktury kościelene zostają w nim ujednolicone ze strukturami władzy Rzymu doskonale je odzwierciedlając (papież jak cesarz, najważniejsi duchowni mają te same przywileje co senatorowie). Sam dokument jest na tyle nieudolnie sfabrykowany, iż od początku, gdy tylko się pojawił, budził wątpliwości. Zgłaszali je zarówno świeccy, jak i duchowni. Dokument zawiera wiele oczywistych sprzeczności i anachronizmów, np. nosząc datę 315 A.D. wymienia z nazwy Konstantynopol, który powstał dopiero w roku 330.

Między 768 a 814 rokiem w oparciu o sfałszowane teksty Ojców Kościoła spreparowany zostaje Dekret Pseudo-Izodariański nadający nadrzędną pozycję papieżowi względem innych biskupów dając mu jednocześnie prawo mianowania innych biskupów w całym kościele. Dekret ten miał ogromny wpływ na koncentrację władzy papieskiej w średniowieczu i nie został obnażony jako fałszerstwo aż do XVI wieku, a jego powszechnie uznanie za fałszerstwo nastało dopiero w XIX wieku.

W 817 roku Klaudiusz został wysłany przez Ludwika Pobożnego do Turynu, aby działał jako biskup. Stając przed nielada wyzwaniem naprawy Kościoła pozostaje on wierny Bożej doktrynie…
.


Życiorys

Rzym. 11:3-4 3. Panie, pozabijali twoch proroków i zburzyli twoje ołtarze; tylko ja sam pozostałem i czyhają na moje życie. 4. Ale cóż mu odpowiada Bóg? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem.

Ten urodzony między 770 a 780 rokiem ikonoklasta był hiszpańskim duchownym Kościoła rzymskokatolickiego, biskupem Turynu i reformatorem z IX wieku. Pochodził z Hiszpanii, gdzie jako uczeń Feliksa, biskupa diecezji Urgell studiował doktrynę. Po śmierci Karola Wielkiego przybył do Francji, gdzie ze względu na dogłębną znajomość Pisma Świętego, został kapelanem pałacu cesarskiego.

Kiedy Ludwik Pobożny był jeszcze królem Akwitanii, wezwał Klaudiusza na dwór w Chasseneuil jakiś czas przed 811 r. W 813 r. Cesarz Karol Wielki wezwał Ludwika, jego jedynego prawowitego syna, na swój dwór. Tam koronował go na swojego spadkobiercę. W następnym roku Karol Wielki zmarł, a Ludwik został władcą Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Sprowadził Klaudiusza do stolicy imperium Aachen.  Tam Klaudiusz wygłosił egzegetyczne wykłady dla cesarza i dworu, a sam cesarz zachęcał go nawet do pisania swoich wykładów.

Klaudiusz był członkiem elitarnego kręgu świeckich i kościelnych polityków i władz oraz creatura della corte di Aquisgrana („stworzenie dworu Aachen”). W 817 roku został wysłany przez Ludwika do Turynu, aby działał jako biskup. Sugerowano, że powołanie teologa i uczonego na stanowisko takie jak Turyn, które pełniły obowiązki wojskowe z powodu zagrożenia nalotami Saracenów, było w dużej mierze oparte na potrzebie cesarskiego zwolennika we Włoszech w świetle rebelii Bernarda.
.


Okres episkopalny

Dzieje 20:26-27 26. Dlatego oświadczam wam dzisiaj, że nie jestem winien niczyjej krwi. 27. Nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej rady Bożej.

Jako biskup Turynu Klaudiusz odkrył, że ludzie często byli kierowani na pielgrzymkę do Rzymu po pokutę i że czciciele byli oddani kutlowi Chrystusa i świętych, kłaniając się przed obrazami i relikwiami. Klaudiusz, mając teologiczne wykształcenie, nie był zaznajomiony z tak prowincjonalnymi formami kultu. Atakował obrazy, relikwie i krzyże, przeciwstawiał się pielgrzymkom w celu uzyskania rozgrzeszenia i nie miał większego szacunku dla autorytetu papieża ze względu na jego przekonanie, że wszyscy biskupi byli równi.

W czasie sprawowania swego urzędu:


Twórczość

1 Tym. 4:14-15 14. Nie zaniedbuj daru, który jest w tobie, który został ci dany przez proroctwo wraz z nałożeniem rąk starszych. 15. O tym rozmyślaj, temu się oddawaj, aby twoje postępy były widoczne dla wszystkich.

Klaudiusz był autorem trzech komentarzy do księgi Rodzaju (814), jednego do Ewangelii Mateusza dedykowanej do opata Charroux Justusa (815), czterech do Księgi Wyjścia (821), a także do Księgi Kapłańskiej (823). Pracował aktywnie nad przeglądem wszystkich listów Pawła, który zadedykował cesarzowi Ludwikowi Pobożnemu. Komentarz do Listu do Galatów pokazuje niektóre z jego poglądów, jakie zostały powielone przez Waldensów i wieki później przez Protestantów. Kiedyś sądzono, że faktycznie to on założył ruch Waldensów, jednak zostało to obalone w XIX wieku.

Klaudiusz wprowadził „organiczną metaforę” państwa w swoim komentarzu do 1 Koryntian. Zaproponował, aby tak jak Kościół jest ciałem Chrystusa, tak też państwo było ciałem cesarza. Dwór cesarski był zaznajomiony z tym dziełem, ponieważ Klaudiusz później napisał, że został dobrze przyjęty, pomimo prób jego byłego przyjaciela, Theodemira z Nismes, aby go potępić jako heretycki. Żadna z prac Klaudiusza nigdy nie została potępiona, a on bezskutecznie próbował odzyskać aprobatę Theodemira, ale ostatecznie musiał złożyć przeprosiny.

W latach 814–816 napisał także Kronikę. Zaczyna się od listu do księdza o imieniu Ado. Następnie zamieszczono schemat genealogii Jezusa wracającego do Adama wraz z komentarzem. Ostatnia część, która została właściwie skomponowana jako pierwsza, kronika Sześciu Wieków Świata, oparta głównie na Bede. Klaudiusz wiele wysiłku poświęca datowaniu wydarzeń ze Starego Testamentu zgodnie z kalendarzem chrześcijańskim.

W naszym rozważaniu istotnym będą dwa dzieła Klaudiusza. W pierwszym z nich nie tylko przemawiał i pisał przeciwko kultowi obrazów, ale także dawał świadectwo iż je zniszczył.

„Zdarzyło się, że po tym, jak zostałem zmuszony do podjęcia ciężaru pracy duszpasterskiej, przybyłem do Turynu we Włoszech, wysłany przez Ludwika, tego pobożnego księcia i syna świętego Kościoła katolickiego Pana. Znalazłem wszystkie kościoły wypełnione obrzydliwymi obrazami, które podlegają anatemie i są sprzeczne z prawdziwym nauczaniem. Ponieważ wszyscy je czcili, podjąłem się ich zniszczenia w pojedynkę. Wtedy wszyscy otworzyli usta, aby mnie przekląć, a gdyby Pan mi nie pomógł, połknęliby mnie żywcem...”
.
Klaudiusz z Turynu, Obrona i odpowiedź opatowi Theodemirowi

Drugi fragment znajdziemy w pozornie nieistotnej notatce, gdzie Klaudusz zapisał bardzo interesujące spostrzeżenia na temat pokuty. Zwróćmy uwagę na to, że komentarze Klaudiusza w mniejszym lub większym stopniu potwierdzają doktrynę o ukaraniu zastępczym Chrystusa w miejsce grzesznika. Wprawdzie nie podaje tutaj w pełni rozwiniętego wyjaśnienia pokuty, ale prezentowana część tekstu wyraźnie dotyczy kary zastępczej:

„Jego gniew nie płonął cielesnie za cielesne przestrzeganie i nie utrzymywał kary dla tych, którzy nie przestrzegali, ale [płonął] aby wierzący mogli być sami całkowicie wolni od lęku przed taką karą, do czego stosuje się to, co teraz dodał: Chrystus odkupił nas z przekleństwa prawa, stając się za nas przekleństwem (bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie) (Gal. 3:13). Śmierć człowieka należy do natury kary za grzech; dlatego nazywa się to także grzechem. Nie dlatego, że człowiek grzeszy, gdy umiera, ale że to z powodu grzechu umiera.
,
Innymi słowy, język tak właściwie wyznaczony to cielesna część, która porusza się między zębami i podniebieniem, a jednocześnie nazywana jest językiem, który powstaje z powodu języka, tak jak język grecki lub język łaciński. Co więcej, ten członek ciała, którego używamy do pracy, jest oznaczony jako ręka, ale w Piśmie Świętym jest to ręka, która jest wywoływana przez rękę. Mówimy: „Jego ręka jest wyciągnięta … Jego ręka jest przez niego obserwowana … Trzymam twoją rękę”, wszystko to odnosi się do ręki jako części istoty ludzkiej. Teraz nie uważam rękopisu za część człowieka, choć nazywa się to również ręką, ponieważ odbywa się to ręką.
.
Tak więc nie tylko to wielkie zło zasługuje na karę, sam grzech, zwany grzechem, ale także śmierć, która przychodzi z powodu grzechów. Chrystus nie popełnił tego grzechu, który czyni człowieka odpowiedzialnym za śmierć, ale dla nas przeżył to drugie
, mianowicie samą śmierć, która została zadana ludzkiej naturze przez grzech. To, co wisiało na drzewie, zostało przeklęte przez Mojżesza. Tam śmierć została skazana na dłuższe panowanie i została przeklęta na śmierć. Dlatego przez taki „grzech” Chrystusa nasz grzech został potępiony, abyśmy mogli zostać uwolnieni, abyśmy nie zostali dłużej potępiani przez grzech.
.
Klaudiusz z Turynu, Komentarz do Galatów, Galacjan 3:16 (Tłumaczenie Allen Cabaniss we wczesnej teologii średniowiecznej, tom IX Biblioteki klasycyzmu chrześcijańskiego, s. 229-30)


Prześladowania

Jan 15:20 Przypomnijcie sobie słowo, które wam powiedziałem: Sługa nie jest większy od swego pana. Jeśli mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeśli moje słowa zachowywali, to i wasze będą zachowywać.

Komentarze do 1 i 2 Listu do Koryntian poświęcone Theodemirowi, opatowi Psalmodymu i jego ewentualnemu uczniowi, zostały wysłane do Aachen w celu ich potępienia przez zgromadzonych biskupów królestwa. Komentarze korynckie nie zostały opublikowane, ale właśnie te komentarze wywołały kontrowersje dotyczące ikon i pielgrzymek.

W opinii Dungala i Jonasa z Orleanu Klaudiusz był heretykiem. Dungal później na prośbę cesarza pisał dzieła obalające niektóre z jego nauk. Ostatni zarejestrowany akt Klaudiusza znajduje się w statucie klasztoru św. Piotra w Novalesa wydany został on w maju 827 r. Sam autor był już martwy, kiedy Dungal skończył Responsa contra peruersas Claudii Taurinensis episcopi sententias.

Przez niektórych Klaudiusz nazywany jest pierwszym protestanckim reformatorem, zaś wielu badaczy widzi w nim jednego z prekursorów Waldensów. Wydawnictwo Waldensów „Claudiana” swoją nazwę zawdzięcza imieniu biskupa Klaudiusza, którego ich ojciec duchowy Piotr Waldo wskazywał jako wzór cnotliwego i mądrego człowieka.
.


Wnioski

Postawiony przez Boga w niełatwych czasach Klaudiusz był żywym świadkiem narastającego dysonansu teologicznego pomiędzy wykształconymi elitami a plebsem i ludem wsi. Ci pierwsi posiadali odpowiednią wiedzę o prawdzie, niestety najwyraźniej zabrakło nacisku na ekspozycję Pisma, stąd też zwykli ludzie praktykowali raczej formę wiary opartą o ludzkie tradycje niż Słowo Boże. Dramatyzmu sytuacji dodawała stale rosnąca popularność karierowiczów, a co za tym idzie osób niezbyt skupionych na Słowie co raczej na walce o wpływy. To rodziło herezje. Walka o dominację została wygrana przez reprezentantów błędu: ci doskonale potrafili odnaleźć się w doktrynalnym antyilntelektualizmie mas z jednej strony, z drugiej zaś podchodząc pragmatycznie do zagadnienia chrześcijaństwa uczynili z niego narzędzie kontroli populacji tak potrzebne władzy świeckiej w czasie kryzysów.

Klaudiusz żyjąc w trudnych dla chrześcijaństwa czasach nie zdecydował się pójść na kompromis. Odważnie zwalczał herezję nie bacząc na fakt, że najwyżsi przywódcy dali się skorumpować świeckiej władzy, ludzie ci zostali po prostu kupieni przez cesarstwo. Nie zważał również na niebiblijne poglądy mas laickich, którym musiał przewodzić, odważnie przeciwstawił się kultowi obrazów przypłacając to niemal życiem. Był on umocniony doktrynalnie i na tyle, na ile pozwalało mu teologiczne zrozumienie Pisma stał po stronie Bożej prawdy ryzykując posadę, dobre imię a nawet życie. Jest to wspaniały przykład do naśladowania przez każdego kościelnego przywódcę, szczególnie wyrazistym dla skundlonych ekumenicznych rzymskich-ewangelików, heretyckich Remonstrantów i bluźnierczych pentekostalistów.

Bibliografia

The Apology of Claudis of Turin and His Commentary on Galatians
L. J. Rogier Historia Kościoła, tom I
– Wikipedia


Zobacz w temacie