Spis treści
Czasy schizmy
Hus żył w czasach Wielkiej Schizmy w kościele zachodnim, (1378-1417), kiedy to najpierw było dwóch, a potem jednocześnie trzech papieży.
Sobór w Pizie w roku 1409 usunął z urzędu papieży Grzegorza XII i Benedykta XIII, a na ich miejsce wybrał Aleksandra V. Problem w tym, że dwaj pierwsi nie zamierzali ustąpić, tak więc na scenie pojawiło się trzech papieży. Aleksander V zmarł w 1410, a na jego miejsce wybrano Jana XXIII (pierwszego), który później został uznany za antypapieża. [Jan XXIII (drugi) panował w Watykanie po Piusie XII, a przed Pawłem VI w latach 1958-1963].
Trzech „nieomylnych” papieży
Walka o to, który z papieży ma pozostać a który ustąpić nie kończyła się na modlitwach i dialogu. Jan XXIII był popierany przez króla Zygmunta Luksemburskiego, z kolei Grzegorz XII przez króla Neapolu. Aby pozbawić Grzegorza XII poparcia ze strony króla Neapolu, Jan XXIII postanowił zorganizować krucjatę. Aby zebrać środki potrzebne na prowadzenie wojny, Jan XXIII rozpoczął w 1412 roku sprzedaż odpustów, co wywołało reakcję Jana Husa, który mocno się temu sprzeciwił przez co naraził się papiestwu.
W celu rozwiązania schizmy, w 1414 roku zwołano Sobór w Konstancji, na którym pozbawiono urzędu trzech papieży – Grzegorza XII, Benedykta XIII oraz Jana XXIII, a na ich miejsce w listopadzie 1417 roku powołano Marcina V, zawziętego przeciwnika nauk głoszonych przez Wycliffe’a w Anglii i Husa w Czechach.[…]
.
Agresja Rzymu
1 marca 1420 roku Marcin V wydał bullę, w której ‘wzywał chrześcijan do zjednoczenia się w walce przeciwko Husytom, Wiklefitom i wszystkim innym heretykom’. 17 marca bulla ta została odczytana we Wrocławiu, gdzie zebrał się królewski sejm. Nie mogąc zapłacić rycerzom żołdu, obiecał odpust zupełny dla 150.000 uczestników krucjaty oraz wysokie pozycje w Raju dla tych, którzy przeleją najwięcej heretyckiej krwi.
.
Wojny husyckie a krucjaty papieskie?
Bulla ta dała początek pięciu krucjatom papieskich rycerzy pod wodzą Zygmunta Luksemburczyka przeciwko Czechom w latach 1420, 1421, 1422, 1427 i 1431, które za każdym razem zostały odparte.
[Katoliccy historycy nazwali te krucjaty ‘Wojnami Husyckimi’, co jest bardzo krzywdzące dla Husytów i Czechów. Nie oni byli agresorami, ale ofiarami agresji. To tak, jakby najazd Hitlerowców na Polskę nazwaćWojnami Katolickimi, skoro większość Polaków to katolicy.]
.
List Marcina V do Jagiełły
Nie mogąc sobie poradzić z Czechami, Marcin V wezwał Jagiełłę na pomocy w eksterminacji Husytów. W liście do Władysława Jagiełły (w r. 1429) napisał:
Wiedz, że interesy Stolicy Apostolskiej, a także twojej korony czynią obowiązkiem eksterminację Husytów. Pamiętaj, że ci bezbożni ludzie ośmielają się głosić zasadę równości; twierdzą, że wszyscy chrześcijanie są braćmi, i że Bóg nie dał ludziom uprzywilejowanym prawa władania narodami; utrzymują, że Chrystus przyszedł na świat aby znieść niewolnictwo; wzywają ludzi do wolności, to znaczy do unicestwienia królów i kapłanów.
Teraz, kiedy jeszcze jest czas, zwróć swoje siły przeciwko Czechom, pal, zabijaj i czyń wszędzie pustynię, gdyż nic nie jest bardziej miłe Bogu, ani bardziej pożyteczne dla sprawy królów, niż eksterminacja Husytów. (Cytat z The Papacy and the Civil Power (Nowy York, 1876), str. 253, cyt. wg. David Hunt, Woman Rides the Beast, str. 247)
Treść listów Marcina V do Jagiełły przytacza w swoich Kronikach Jan Długosz. Oto fragmenty pierwszego z listów, gdzie najbardziej szokujące jest ostatnie zdanie: “ani może się nazywać zbrodnią, cokolwiek podjęto jest w obronie wiary katolickiej.”
„Marcin biskup, sługa sług Bożych. Najmilszemu w Chrystusie synowi Władysławowi, dostojnemu królowi Polskiemu
[…] Wzywamy przeto w imię Boga twoję Królewską Miłość, i zaklinamy cię na zbawienie duszy twojej, na litość i miłosierdzie Jezusa Chrystusa, ażebyś w tak koniecznej potrzebie gorliwie i ochoczem sercem podjął się obrony tej świętej sprawy przeciw heretykom,
[…] Jakoż udzielamy niniejsze pismem naszem twej Królowskiej Wysokości zupełna, moc i władzę nawracania rzeczonych odszczopiońców
[…] A jeśliby trwali upornie w swoich błędach, nadajemy ci takąż sama. wolność i władzę napadania zbrojno w naszem kościoła imieniu na ich miasta, miasteczka, wsie i włości, zabierania ich w niewolą i wedle brzmienia ustaw kanonicznych prześladowania aż do zaglady.
[…] Jakoż w każdej sprawie, gdzie idzie o utrzymanie wiary, świętej, godzi się i należy owszem działać i występować nie tylko przeciw umowom i obietnicom, ale nawet przeciw prawom przyrodzonym, krewnemu, bratu, ojcu i synowi; ani może się nazywać zbrodnią, cokolwiek podjęto jest w obronie wiary katolickiej.” (Źródło: Jana Długosza kanonika krakowskiego Dziejów polskich ksiąg dwanaście. T. 4, ks. 11 strony 347-351, Papież przez listy namawia króla Władysława i książęcia Witołda, aby Czechom wojnę wydali.)
Król Jagiełło nie usłuchał prośby papieża i nie ruszył na Czechy.
Gdyby Jagiełło ruszył na wojnę z Czechami, Polska mogła by się stać łatwym łupem Krzyżaków.
.
Antypolska polityka Marcina V
Jagiełło mógł się obawiać polityki Marcina V wobec Polski i to z wielu powodów. Jeszcze na Soborze w Konstancji, głos Polski został zignorowany kilkukrotnie. Najpierw nie uwzględniono polskiego głosu obrony w sprawie Jana Husa. Paweł Włodkowic i cała delegacja polska (poza Mikołajem Trąbą) publicznie wystąpiła w obronie Jana Husa. Potem Mikołaj Trąba, który wstąpił do antypolskiej koalicji w nadziei uzyskania godności papieskiej (przegrał wybory na rzecz Marcina V) – został nominowany przez papieża Primas Regni – pierwszym prymasem Polski. Marcin V unieważnił korzystne dla Polski bulle Jana XXIII, potwierdził Zakonowi Krzyżackiemu wszystkie poprzednio uzyskane przywileje (również te fałszywe) (Z blogu Husyty o Husie)
Warto jeszcze dodać, że w roku 1425 Marcin V, aby pozyskać Jagiełłę dla swojej antyczeskiej polityki, przysłał mu gwoźdź, którym Jezus miał być przybity do krzyża.
Jan Długosz tak opisał to wydarzenie:
Dnia dwudziestego dziewiątego Czerwca, gwóźdź Chrystusowy, jeden z tych, któremi na Krzyżu przybite było Najświętsze ciało Zbawiciela, przysłany Władysławowi królowi Polskiemu i żonie jego królowej Zofii przez Latyna biskupa Ostyeńskiego, kardynała zwanego do Ursinis, i do Krakowa przywieziony, przyjmowano uroczyście processyami wszystkich kościołów. Otrzymał go darom wieczystym kościoł Krakowski, kędy ku pocieszę wiernych dotąd pokazywany i w wielkiej czci chowany, chorym i nieszczęśliwym cudowne sprawia skutki.
Dzisiaj Kraków się jakoś mało chwali tym, że ma taki gwóźdź.
Z Artykułu: Na Wawelu mają fragment gwoździa, którym przybito do krzyża Jezusa Chrystusa
Kto zabił Husa?
Oskarżenie
W dniu 4 grudnia 1414 r. Jan XXIII powierzył komitetowi trzech biskupów wstępne śledztwo przeciwko Husowi. Zgodnie z powszechną praktyką, świadkowie oskarżenia zostali wysłuchani, ale Hus nie otrzymał adwokata. Jego sytuacja pogorszyła się po upadku Jana XXIII, który opuścił Konstancję, aby uniknąć abdykacji. Hus był więźniem Jana XXIII i pozostawał w stałym kontakcie z przyjaciółmi, ale teraz został oddany biskupowi Konstancji i przywieziony do zamku Gottlieben nad Renem. Tutaj pozostał przez 73 dni, oddzielony od swoich przyjaciół, przykuty łańcuchem dzień i noc, źle karmiony i chory
/
Proces
W dniu 5 czerwca 1415 r. Hus został osądzony po raz pierwszy i w tym celu został przeniesiony do klasztoru franciszkanów, gdzie spędził ostatnie tygodnie swojego życia. Fragmenty jego dzieł zostały odczytane, a świadkowie zostali wysłuchani. Paweł Włodkowic i cała polska reprezentacja na soborze w Konstancji publicznie bronili Jana Husa.
.
Potępienie
Potępienie miało miejsce 6 lipca 1415 r., w obecności zgromadzenia Rady w Katedralnej. Po wielkiej mszy i liturgii Hus został wprowadzony do kościoła. Biskup Lodi (wówczas Giacomo Balardi Arrigoni) wygłosił orację o obowiązku wyeliminowania herezji; następnie przeczytano niektóre tezy Hus i Wycliffe’a oraz sprawozdanie z jego procesu.
Włoski prałat ogłosił wyrok potępienia na Husa i jego pisma. Hus protestował, mówiąc, że nawet o tej godzinie nie życzył sobie niczego innego jak to, żeby był przekonany na podstawie Pisma Świętego do błędu. Upadł na kolana i poprosił Boga łagodnym głosem, aby przebaczył wszystkim swoim wrogom. Potem nastąpiła jego degradacja – w tym czasie był ubrany w szaty kapłańskie i ponownie zwrócono się do niego o odrzucenie nauk; znowu odmówił.
Z przekleństwami odebrano od Husa insygnia, jego kapłańska tonsura została zniszczona, pozbawiono go wszelkich praw i został dostarczony władzom świeckim. Następnie nałożono mu na głowę wysoki papierowy kapelusz z napisem „Haeresiarcha” (tj. przywódca ruchu heretyckiego). Husa wyprowadzono na stos pod silną strażą uzbrojonych ludzi.
.
Wnioski
Widzimy że tylko wykonawcą wyroku była będąca na usługach Watykanu wladza świecka. Wszystko inne, począwszy od OSKARŻENIA, poprzez PROCES, USTALENIE MIEJSCA i ZASAD SĄDZENIA, SPOSOBU DRĘCZENIA (głód i choroby) oraz WYROK uczynili w swoich kazamatach oficjalni funkcjonariusze Rzymsko-katolickiego reżimu.
Cała odpowiedzialność za śmierć Wielkiego Reformatora Jana Husa spoczywa na instytucji Rzymskiego-katolicyzmu. Za przelanie niewinnej krwi nalezy obarczyć:
- Biskupa Konstancji, za uwięzienie
- Zakon franciszkanów za głodzenie i doprowadzenie do choroby
- Komitet trzech biskupów za prowadzenie sfingowanego śledztwa
- Biskupa Lodi, Giacomo Balardi Arrigoni za wygłoszenie wyroku skazującego
- Sobór w Konstancji za zezwolenie na cały proceder
- Radę Katedralną za potępienie
A władza świecka jedynie wykonała wyrok. Jakżeż mogło być inaczej? Gdyby w tamtym czasie ktokolwiek sprzeciwił się potędze „nierządnicy pijanej krwią świętych” sam uległby zagładzie.
Nalezy zadać też ważne pytanie: Dlaczego wladza świecka karała za religijne różnice teologiczne?
Jest oczywistym, że było to pogwałcenie wszelkich praw przynależnych człowiekowi. Nakładając na wszystkich kaganiec „jedynie słusznej doktryny” nie tylko pogwałcono wszelkie naturalne prawa człowieka ale też udowodniono. że polityczno-religijny system wytworzony przez Rzymsko-katolicki reżim był o wiele gorszy niż system pogańskiego Imperium Rzymskiego, z którego papieże czerpali wzorce garściami.
Dzieje 23:27-29
27 Człowieka tego schwytali Żydzi, a gdy go mieli zabić, nadbiegłem z oddziałem i uratowałem go, dowiedziawszy się, że jest Rzymianinem.
28 A chcąc wiedzieć, z jakiej przyczyny go oskarżają, zaprowadziłem go przed ich Radę;
29 I stwierdziłem, że oskarżają go o jakieś sporne kwestie dotyczące ich prawa i że nie ma żadnej winy, dla której zasługiwałby na śmierć lub więzienie.
Dzieje 25:17-19
17 Gdy się tu zebrali, nazajutrz, bez żadnej zwłoki zasiadłem na krześle sędziowskim i kazałem przyprowadzić tego człowieka.
18 Stanęli przeciw niemu jego oskarżyciele, ale nie wnieśli żadnej skargi z tych, których się spodziewałem.
19 Wiedli z nim tylko jakieś spory o ich zabobony i o jakiegoś zmarłego Jezusa, o którym Paweł twierdzi, że żyje.
Dzieje 26:32
Agryppa zaś powiedział do Festusa: Można by zwolnić tego człowieka, gdyby nie odwołał się do cesarza.
Pogańskie Imperium Rzymskie było o wiele lepsze niż bałwochwalczy i mściwy polityczno-religijny reżim Rzymsko-katolicki.
Wszystkim zainteresowanym polecam film: Jan Hus – Droga bez powrotu, przedstawiający czasy w których żył i okoczności, w jakich został spalony na stosie w 1415 roku.