Spis treści
Pasterz Zwingli
Obj. 2:13 Znam twoje uczynki i wiem, gdzie mieszkasz – tam, gdzie jest tron szatana – a trzymasz się mojego imienia i nie wyparłeś się mojej wiary nawet w dniach, gdy Antypas, mój wierny świadek, został zabity u was, tam, gdzie mieszka szatan
Lata 1484 – 1522
Reformacja nie była spowodowana wpływami Niemiec w całej Europie. W tym samym czasie, kiedy Luter przybijał swoje Tezy do drzwi w Wittenberdze, Szwajcaria, demokratyczny kraj kontrolowany przez kantony, również przechodziła własną Reformację. Reformacja jest więc bezpośrednim skutkiem opatrzności Bożej w czasie nad krajami dotkniętymi światłem Ewangelii. Ulrich Zwingli, szwajcarski Reformator, zaczął głosić dobrą nowinę Ewangelii w 1516 roku, zanim imię Lutra zostało usłyszane w Niemczech czy gdziekolwiek indziej. Wpływowymi ludźmi używanymi przez Boga w tym szwajcarskim ruchu byli
- Wittenbach,
- Zwingli,
- Capito,
- Haller,
- Oekolampad
- Myconius,
- Leo Juda,
- Farel
- i Jan Kalwin
W Niemczech Luter był monarchą, który rządził Ewangelią, która szła w ciemność tego kraju. W Szwajcarii rozpowszechnianie Ewangelii przebiegało zupełnie inaczej, ukazując suwerenność Boga nad przebudzeniem. Uprawiali ją różni mężczyźni w różnych kantonach w całym kraju. W Niemczech Reformatorem był Luter. W Szwajcarii Reformacja rozprzestrzeniła się inaczej, ale zaczęła się od Ulricha Zwingliego.
Zwingli urodził się w 1484 roku w rodzinie mieszkającej w Wildhaus, niedaleko parafii miejskiej, gdzie spędzał większość czasu słuchając rozmów między komornikiem a starszyzną parafii. Interesował się swoim krajem, a Szwajcaria była czymś bliskim jego sercu, dla którego powstałby, aby je bronić, jeśli zajdzie taka potrzeba. Był pasterzem, tak jak jego ojciec i wszyscy jego bracia.
Młodość i wyzwania
1 Tym. 4:15 O tym rozmyślaj, temu się oddawaj, aby twoje postępy były widoczne dla wszystkich.
Ulrich został wysłany do Wessen na naukę. Niezwykle umiłował prawdę i był pilny. Szybko przerósł poziom kompetencji wykładowców i został przeniesiony do Bazylei. Znowu szybko wyrósł ze szkoły i wzbudził zazdrość rówieśników. Lupulus, uczony, otworzył szkołę w Bernie, a komornik Wildhausu i kapłan Wesen postanowili wysłać tam Zwingliego, ponieważ byłoby to wyzwanie dla jego intelektu.
W 1507 młody człowiek imieniem Jetzer, mnich dominikański, zaczął widzieć widmowe zjawy; jedną z czyśćca, a później samą Maryję. Zdawał się naśladować pozycje krzyża, często z pianą na ustach i wielokrotnie wydawał się martwy jak jego brat dominikanin. Wywołało to wielkie poruszenie w Bernie. Trzech innych ludzi zaczęło widzieć te same objawienia, ale interweniował papież. Ci ludzie zostali uznani za heretyków i zostali spaleni na stosie w 1509 roku. To wydarzenie, choć było straszne, położyło podwaliny dzięki którym Zwingli mógł umknąć z rąk takich mężczyzn w szkole.
Zwingli udał się do Wiednia, aby studiować filozofię po ukończeniu studiów w Bernie. Wrócił do Basal, aby studiować literaturę i tam otrzymał tytuł magistra sztuki, jednocześnie ucząc w szkole św. Marcina. Zwingli oddałby się teraz studiowaniu teologii. Thomas Wittembach, nauczyciel w Tybindze, przybył do Bazylei i zaczął nauczać nowego rodzaju studiów po studiach klasycznych zamiast średniowiecznej scholastyki. Zwingli i jego przyjaciele (w tym LeoJuda) gorliwie podążali za tą nauką. Zwingli przyjął święcenia kapłańskie w 1506 r., wygłosił kazania w Rapperswylu, przeczytał swoją pierwszą mszę w Wildhaus, a pod koniec roku przybył do Glarus.
.
Praca zawodowa
1 Tes. 2:9 Pamiętacie przecież, bracia, naszą pracę i trud. Pracując bowiem dniem i nocą, aby nie obciążyć nikogo z was, głosiliśmy wam ewangelię Boga.
Zwingli był pochłonięty pracą w nowej parafii. Otrzymał od papieża pięćdziesiąt florenów na dalsze studia literackie. Schinner, ówczesny kardynał, który był głodny papieskiego tronu, wywarł wpływ na Zwingliego ze względu na jego zakres władzy i szybkie awanse w szeregach Kościoła katolickiego. Zwingli, będąc pod wrażeniem tego człowieka, przywiązał się do niego. Jednak zaczął dostrzegać nadużycia Kościoła i opublikował w 1510 roku dzieło zatytułowane Labirynt, które w poetyckiej formie wypowiadało się przeciwko temu.
Towarzyszył Schinnerowi do Włoch i zaczął studiować język grecki z postanowieniem, jak skutecznie przetłumaczyć Nowy Testament. Podstawą Reformacji Zwingliego była umiejętność sprawnej egzegezy z języków oryginalnych. Zaczął także rozumieć i opierać się na nieomylnym autorytecie Pisma Świętego ponad wszystko inne. Zaczął porównywać Pismo z Pismem i stał przy tym, że jasne fragmenty powinny interpretować niejasne fragmenty. Nie zamierzał odrzucać pierwszych doktorów Kościoła, ale pragnął użyć Pisma Świętego jako przewodnika w kwestii tego, w czym mieli rację, a w czym nie. Był po prostu dobrym egzegetą.
Podobnie jak inni Reformatorzy tamtych czasów i ci, którzy wkrótce mieli nadejść, Zwingli studiował również klasycznych pisarzy greckich i rzymskich. Wierzył, że Boży wpływ rozciąga się na całą powierzchnię ziemi i dlatego zapragnął czytać najlepszą do tej pory literaturę. Takie samokształcenie przygotowało go później zarówno do dobrej egzegezy w języku greckim, jak i do zdrowej retoryki, którą będzie ćwiczył dla prawdy.
.
Myconius i Oekolampad
1 Kor. 1:26 Przypatrzcie się bowiem, bracia, waszemu powołaniu, że niewielu jest mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.
Erazm wywarł ogromny wpływ na Zwingliego. Za każdym razem, gdy Erazm coś pisał i publikował, Zwingli to kupował. Pragnął spotkać tego człowieka i przypadkiem tak się stało w 1514 roku, kiedy do Bazylei przybył Erazm. Wielu studentów przyszło zobaczyć słynnego Erazma i na tym właśnie spotkaniu Zwingli wypatrzył młodego człowieka o imieniu Oswald Myconius.
Myconius studiował w Rothwyl, a następnie został rektorem szkoły św. Teodora, a następnie św. Piotra. Ożenił się z młodą kobietą i pozostał z nią szczęśliwie. Żołnierze powracający z wojny przynieśli ze sobą swoje złe nawyki rozwiązłości i zapukali do drzwi Oswalda, a następnie zaczęli rzucać kamieniami, ostatecznie go okradając. Rozgniewany tym zaatakował żołnierzy i został ranny. Nie był człowiekiem gwałtownym, ale raczej intelektualistą. Pragnienie wiedzy sprawiło, że Oswald nawiązał kontakt z Zwinglim, który chwalił go za uczciwość, podobnie jak Erazm.
W tym samym czasie, gdy zauważono Oswalda, przybył inny, Jan Hausschein, po grecku znany jako Jan Oekolampad. Urodził się w bogatej rodzinie i studiował prawo w Bolonii, a Bóg polecił mu następnie studiować teologię. Głosił w swoim rodzinnym mieście, kiedy Wolfgang Capito, którego poznał w Heidelbergu, mianował go kaznodzieją w Bazylei.
Zwingli wyraźnie widział nadużycia Kościoła, ale nie wygłaszał kazań bezpośrednio przeciwko nim. Zamiast tego pracował, głosząc Biblię i pozwalając, by dotarła do ludzkich serc. Rok 1516 wydawał się być punktem wyjścia dla Reformacji Zwingliego.
.
Ukazanie prawdy
Efez. 5:13 A wszystko to, gdy jest strofowane, przez światło staje się jawne; to wszystko bowiem, co ujawnia, jest światłem.
Zwingli został kapłanem i kaznodzieją w Einsidlen. Zamieszkał w klasztorze, który rozpoczął Conrad Rechberg i był wspierany przez Theobalda z Geroldsek. Zwingli często rozmawiał z Theobaldem, który później zginął z nim na polu bitwy, i to tutaj jego teologia nabrała pełniejszego kształtu przeciwko Kościołowi rzymskiemu i papieżowi. Uczył się na pamięć Nowego Testamentu, a także części Starego Testamentu.
W tym klasztorze Zwingli ukończył edukację jako Reformator. Brzydził się nadużyciami Kościoła katolickiego i postanowił odważnie sprzeciwić się im. Regularnie głosił kazania w kaplicy w Einsidlen, gdzie ludzie słuchali go zarówno z radością, jak i ze zdumieniem. Rozmawiał zarówno z kardynałem Schinnerem, jak i Puccim z takim samym postanowieniem, by zobaczyć Reformę Kościoła katolickiego. Korupcja musi zostać zatrzymana. Wiele szwajcarskich kantonów było już zdegustowanych Kościołem katolickim i znajdowało się w punkcie krytycznym. Zwingli po prostu pchał to do skutku. Nie był tak wymowny jak Luter, ale głosił prawdę Słowa i pozwalał jej działać.
Ludzie z różnych kantonów zaczęli nawiązywać przyjaźnie ze Zwinglim, opierając się na jego poglądach na prawdę i przeciwko Kościołowi katolickiemu. Kantony Glaris, Basle i Schwytz stanęły po jego stronie. Również Oswald Myconius stał się dla niego w tym momencie drogim przyjacielem. Opuścił Bazyleę i zajął cytadelę w Zurychu. Podążał za przykładem Zwingliego w nauczaniu ludzi klasyków i starożytnych, pomagając im zrozumieć Pismo Święte.
.
Kwestia autorytetu
Dzieje 20:27 Nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej rady Bożej.
Kluczowe stanowisko w Zurychu zwolniło się, a Myconius uznał to za opatrzność, która ponownie powierzyła Zwingliemu to zadanie. Rzym nie byłby mile widziany, gdyby ten nowy Reformator stacjonował w tak dużym kantonie. Katolicy wysłali do kantonu kilku księży, aby ubiegali się o to stanowisko. Myconius naciskał jednak na delegatów, aby uznali Zwingliego za idealnego kandydata.
Zwingli postanowił udać się na spotkanie z władzami, a Myconius ponownie przedstawił Radzie swój charakter i umiejętności. 11 grudnia Zwingli został przegłosowany większością siedemnastu głosów. Einsidlen był zasmucony tą stratą i wiadomością o nominacji. Jednak to opatrzność sprowadziła Zwingliego do centrum interesów politycznych w Szwajcarii.
Zwingli został poinstruowany o swoich obowiązkach, kiedy przybył formalnie, aby poskromić ducha nowinkarstwa. Był jednak przerażony, że wszystko czyniono tylko po to aby zdobyć pieniądze dla kościoła. Położył podwaliny pod Reformację w Szwajcarii, głosząc całe Ewangelie, a nie tylko fragmenty na niektóre święte dni. Zaczął od Mateusza i przechodził przez księgę, eksponując ją linijka po linijce, co jak na te czasy było dość radykalne. Naciskał na potrzebę świętego życia, upamiętania i autorytetu Pisma Świętego, aby związać sumienia słuchaczy na całe życie.
Myconius nigdy nie widział, żeby wcześniej jakiś człowiek przemawiał z takim autorytetem. Jednak to nie Zwingli był autorytetem, ale Pismo Święte, które wdrażał na krnąbrnych ludziach. Zwingli pozostał niestrudzony w swoich studiach i pracował nad słowem dla sprawy Chrystusa i dla zbudowania ludu.
.
Odpusty
Rzym. 3:25 Jego to Bóg ustanowił przebłaganiem przez wiarę w jego krew, aby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie, w swojej cierpliwości, przedtem popełnionych grzechów;
Samson pragnął sprowadzić do Zurychu papieskie odpusty. Zabroniono mu wjazdu do Berna, ale udało mu się potajemnie przedostać do miasta dzięki znajomym, których tam miał. Dotarł do kaplicy głównej, gdzie zwrócił się do ludu o odmówienie pewnych modlitw o uwolnienie z czyśćca, które obejmowało również wykupienie odpustów. Mimo że był refutowany przez niektórych, którzy znali prawdę, przesądy opanowały ludzi i poszli za przykładem mnicha.
Samson podróżował przez Argovię i Baden z kieszeniami wypełnionymi pieniędzmi i pędził w kierunku Zurychu. Pod koniec lutego przybył do Bremgarten, gdzie spotkał się z Deanem Bullingerem. W tym domu Bullinger miał syna o imieniu Henry, który później stał się przyczyną wielu Reformacji. W wieku 12 lat chodził śpiewać od drzwi do drzwi, aby zarobić pieniądze, tak jak Luter, a w wieku 16 lat po raz pierwszy otworzył Nowy Testament i tam znalazł zbawienie.
Gdy Zwingli widział, jak mnich zbliża się do Zurychu z odpustami, żarliwie głosił przeciwko niemu, nie poprzez atakowanie odpustów, ale przez powiększanie dzieła Jezusa Chrystusa i Jego przebłagania za grzech. Sejm Helwecki, w większości po stronie Zwingliego, odrzucił Samsona u bram miasta, instruując go, że nie powinien wchodzić.
Samson naciskał i wszedł na Sejm, mówił o bullach papieskich przeciwko tym, którzy mogliby rywalizować z papieżem, ale został odwołany ze względu na potrzebę cofnięcia dekretu ekskomuniki, który wydał na dziekana Bremgarten za niezgodę z nim i okazanie mu sympatii na zmiany w Szwajcarii.
.
Diabelski kontratak
Psalm 91:3 On zaiste wybawi cię z sideł łowcy i od zgubnej zarazy.
Zwingli kontynuował naukę i kontynuował z zapałem głoszenie i nauczanie Słowa Bożego. Pan prosperował w jego pracy, a jego sława rosła w całej Szwajcarii. Jednak diabeł działał i uderzył zarazą. Kiedy dotarła do niego wiadomość o nadchodzącej zarazie, było już za późno i Zwingli został nią dotknięty. Wydawało się, że jest tak chory, że już nigdy nie wstanie z łóżka. Miasto Zurych było przepełnione niepokojem i rozpaczą z powodu liczby ofiar śmiertelnych, a także dotknięcia zarazą ich księcia kaznodziejów. Jednak po pewnym czasie suwerenność Bożej opatrzności dopilnowała, aby Zwingli wyzdrowiał i zaczął znowu dobrze głosić.
Po wyzdrowieniu, gdy tylko miał siły, Zwingli napisał do swojej rodziny, informując, że przeżył. Sama zaraza została jednak wykorzystana przez Boga do nawrócenia wielu dusz, które zmartwiły się swoim wiecznym stanem po zobaczeniu takich okropności, jak szalejąca zaraza w kraju.
Myconius, po zaproszeniu z powrotem do swojej ojczyzny, Lucerny, postanowił odejść. Zwingli i Myconius płakali nad jego odejściem. Zwingli powiedział, że odejście jego przyjaciela było straszniejsze niż sama zaraza. Tak jak zaraza go osłabiła, tak odejście Myconiusa osłabiło jego umysł i przez pewien czas go przygnębiło. Ale przybycie starego przyjaciela imieniem Bunzli, który był instruktorem Zwingliego w Bazylei, bardzo go pocieszyło.
W tym samym czasie Capito został zaproszony do Mentza, aby stawić się tam na dworze jako autorytet, a Conrad Grebel, przyszły dysydent anabaptystyczny, zaczął się pojawiać na scenie.
.
Rozwój doktrynalny
Dzieje 20:29 Gdyż wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, które nie będą oszczędzać stada.
Zwingli trzymał się tych samych przekonań i prawd co Luter, ale Zwingli trzymał się wiary, która opierała się na głębokim rozumowaniu. Szczególnie pociągały go zawiłości i harmonia doktryn biblijnych oraz ich połączenie. Kluczem do zrozumienia historii zbawienia był upadek Adama i okoliczności towarzyszące tamtej epoce człowieka.
Jego kazania odzwierciedlały potrzebę omawiania zepsucia człowieka, a ludzie, którzy regularnie słuchali jego kazań, byli przerażeni tym, że ludzie są w tak opłakanym stanie. W ten sposób Zwingli ponownie potępiał fałszywą moc ludzkich czynów w zbawieniu. Następnie zaczął śledzić argumenty otaczające wolę człowieka, jak taka wola działała pod wpływem deprawacji i łaski Bożej.
Zwingli skoncentrował swoje głoszenie wokół doktryny o Bożej łasce w Chrystusie i wyborze ludu Bożego w zarządzeniu rady woli Bożej opartej na dziele Chrystusa. Zwingli skomentował, że jeśli Luter głosi Jezusa Chrystusa, to „robi to, co ja robię”. Czyniąc to, jednolitość dwóch Reformatorów można wytłumaczyć jedynie prawdziwym przebudzeniem opartym na suwerenności Boga. Żadnych dwóch ludzi, znajdujących się w tak mrocznym stanie, w tym samym czasie, nie wymyśliłoby głoszenia tych doktryn, gdyby nie łaska Jezusa Chrystusa i działanie Ducha Bożego.
Zwingli potrzebował pomocy w tej Reformacji, a Staheli i Luti stanęli po jego stronie, aby zostać jego przyjaciółmi na zawsze. Jednak nawet pośród pociechy przyjaciół i potężnych kazań rzymscy mnisi spiskowali przeciwko Reformatorowi, aby wyrządzić mu krzywdę, a także tym, którzy za nim podążali. Stary człowiek imieniem Galster odnalazł prawdę w kazaniu Zwingliego, został wytropiony przez radę rzymską, złapany i ścięty.
.
Boża opatrzność
2 Kor. 7:6 Lecz Bóg, który pociesza uniżonych, pocieszył nas przez przybycie Tytusa.
Pan wzbudził innego pomocnika Zwingliego,Berchtolda Hallera, młodego mężczyznę w wieku około 28 lat, ale nieco nieśmiałego. Zwingli zachęcał go do wytrwania w wierze i stałsię on kaznodzieją w katedrze berneńskiej. Dzięki tej zachęcie Zwingli umocnił młodego człowieka i ten żarliwie głosił ewangelię w wyznaczonym przez siebie kantonie.
W Lucernie Ewangelia napotkała wiele przeszkód i do omówienia pojawiających się w mieście spraw powołano Senat. Przeciwnicy nazywali Zwingliego luteraninem, mając nadzieję na poruszenie Senatu. Nazywano go uwodzicielem dzieci i młodzieży wiejskiej. Ale chociaż w Lucernie utrzymywały się trudności, w Zurychu Ewangelia rozkwitła pod wpływem kazań Zwingliego.
W 1521 Zwingli zajmował się badaniem ojców kościoła i tam, w sali wykładowej, zastał przysłuchującego się Henry’emu Bullingerowi. Bullinger poczuł wezwanie do naśladowania przykładu Zwingliego w jego głoszeniu Ewangelii i Reformacji. Inny młody człowiek również znalazł się pod silnym wpływem Reformatora. Był nim Gerold Meyer, którego Zwingli wysłał do Mentza, aby tam nauczał.
I podczas gdy Zwingli oddziaływał na młodych i starych, z najniższej z kaplic w Bazylei dał się słyszeć inny głos – Wolfganga Wissemburgera, syna radnego stanu. Chociaż mnisi w tym mieście sprzeciwiali się mu, nadal głosił zdrową prawdę wiary chrześcijańskiej i umieścił Bazyleę na mapie Reformacji.
.
Odsiew plew
Łuk. 22:31 I powiedział Pan: Szymonie, Szymonie, oto szatan wyprosił, żeby was przesiać jak pszenicę.
Zwingli nie tylko głosił Ewangelię, ale zaczął rozróżniać między nauczaniem ludzi a nauczaniem Biblii. Tradycja ludzka nie może przeciwstawić się autorytetowi Słowa. Atakował dni postu, dni mięsne i wszelkiego rodzaju przesądy, które Kościół rzymsko katolicki rozwinął przez swoją długą tyranię.
Podczas Wielkiego Postu, a Zwingli głosił przeciwko takim przesądom, Faber, gorliwy papista, zaczął sprzeciwiać się pracy Zwingliego. 7 kwietnia 1522 r. trzech posłów kościelnych biskupa Konstancji wkroczyło do Zurychu, aby przeciwstawić się również Zwingliemu. Gromadzili duchowieństwo miasta, aby podporządkować duchowieństwo autorytetowi papieża. W tym momencie Reformacja w Szwajcarii była u szczytu niebezpieczeństwa.
Dwustuosobowa rada miejska mogła faktycznie pójść za tymi biskupami i obalić duchowieństwo miejskie. Próbowano trzymać Zwingliego z dala od konferencji, chociaż ten starał się tam dostać przy każdej okazji. W końcu wezwano jego, Engelharda i Roeschliego do stawienia się przed sądem.
Biskupi próbowali obalić dzieło Zwingliego pod pozorem przerwania przez niego Wielkiego Postu i konieczności lekceważenia spożywania niektórych pokarmów w razie potrzeby. Zwingli jednak, w kluczowym momencie soboru i debaty, wstał i powiedział, że jego praca była wytworem Ducha Bożego działającego w kantonie i że Chrystus jest fundamentem kościoła, a nie Piotr (co było bezpośrednim atakiem na papiestwo). Koadiutor zarumienił się i milczał. To kupiło czas Reformacji. Rada zerwała się bez podjęcia decyzji.
.
Spisek
Psalm 127:1 Jeśli PAN nie zbuduje domu, na próżno trudzą się ci, którzy go wznoszą; jeśli PAN nie będzie strzegł miasta, na próżno czuwa strażnik.
Luter napisał do Zwingliego i pochwalił go za pracę, którą wykonywał dla dobra Ewangelii. Chociaż zachęty pochodziły od podobnie myślących braci, przynajmniej w tym czasie, inni planowali śmierć Zwingliego. Zabójcy czekali na niego, a ktoś przezornie ostrzegł go, żeby tam nie szedł. Bóg czuwał nad Zwinglim.
Biskup Konstancji sporządził mandat przeciwko Zwingliemu, stwierdzając, że ten wskrzesza już potępione doktryny. Zwingli odpisał z wielkim ciosem w swoim dziele Archeteles. Po tym Biskup nie kontynuował wykonywania mandatu. Zwingli jednym machnięciem pióra rozbił mandat w proch.
W Zurychu było jeszcze jedno miejsce, do którego jeszcze nie dotarło światło Ewangelii. Był to klasztor dominikański. Tam rada wysłała Zwingliego, aby złożył wizytę i głosił dobrą nowinę o Chrystusie, co szczęśliwie uczynił.
Podczas gdy Zwingli odwiedzał klasztor, szwajcarski kanton Schwytz został pokonany w bitwie pod Bicocca. Podjęto desperacką szarżę na wroga lecz nie zwyciężyli. Zwingli pisał do kantonu Schwytz i zachęcał ich, by w ten sposób nie chwytali obcej broni. Jednak kanon Schwytz został opanowany przez przeciwników Zwingliego i stał się kantonem najzacieklejszym przeciwko pracy, którą Zwingli próbował wykonać dla Reformacji i dla dobra tego kraju, który kochał głęboką miłością.
.
Czarne chmury
Psalm 119:109 Moja dusza jest stale w niebezpieczeństwie, ale nie zapominam twojego prawa.
Francis Lambert przybył do Zurychu 12 lipca w poszukiwaniu Zwingliego. Był przyjacielem Reformacji, a przynajmniej tak się wydawało, i Zwingli pozwolił mu wygłaszać kazania w kaplicy, ponieważ upierał się, że postępuje zgodnie z pismami Lutra. Wygłosił cztery kazania przeciwko Rzymowi, ale w ostatnim podtrzymał kult Maryi i świętych.
Zwingli wykrzyknął, że bardzo się mylił. Zgodzili się spotkać w celu przedyskutowania tego, a kiedy Zwingli zakończył prowadzenie go przez aspekty zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, Lambert wykrzyknął, jakim błogosławieństwem jest otrzymanie takiej wiedzy o prawdzie.
Oswald Myconius widział, że Lucerna jest przeciwko niemu i nie był tym pocieszony. Opatrznościowo wysłano mu jednak pomoc w postaci Conrada Schmidta z Kussnacht, który głosił prawdę Słowa przeciwko Rzymowi. Jednak ludzie nie zareagowali dobrze ani Myconiusa, ani Conrada. Wydawało się, że zatkali uszy.
W 1521 inny młody człowiek o imieniu Appenzel (z nazwiska Walter Klaer) wrócił z paryskiego uniwersytetu do swojego rodzinnego kantonu. Przeczytał niektóre dzieła Lutra i zaczął potężnie głosić Ewangelię.
W tym samym czasie Zwingli postanowił potajemnie poślubić Annę Reinhardt, wdowę po Meyerze von Knonau, matce Gerolda. Od przybycia Zwingliego była jedną z jego najwierniejszych słuchaczy. Trzymanie tego małżeńśtwa w sekrecie wydaje się niezręczea, znając jego postanowienie w tak wielu innych dziedzinach.
.
Wewnętrzny wróg
Jan 3:20 Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie idzie do światłości, aby jego uczynki nie były zganione.
W 1522 odbyło się spotkanie duchowieństwa w Einsidlen. Zebrali się tutaj, aby zerwać ludzkie jarzmo tradycji, aby wzmocnić szerzenie Ewangelii i spraw Bożych. Zwingli powiedział, że należy uchwalić petycję, która pozwoliłaby kaznodziejom w każdym kantonie bez przeszkód głosić Ewangelię, a także znieść celibat, który obowiązywał wszystkich księży. Wszyscy zgodzili się na te rzeczy. Wśród sygnatariuszy tej deklaracji byli Zwingli, Myconius, Heido, Capito, Oecolampadius, Meyer, Hoffmeister i Vanner. To harmonijny czas w szwajcarskiej Reformacji, gdzie wszyscy ci ludzie działali jako jeden mąż.
Sztandar prawdy został wzniesiony wysoko w mieście Einsidlen. Duchowni ci apelowali do głów państwa i Kościoła. Zawiesili swój list u bram pałacu biskupiego i rady narodowej. Ludzie odeszli pełni zachęty i wrócili na swoje ambony pod czujnym okiem Bożej opatrzności.
Kilka dni później sędziowie Zurychu musieli rozpocząć walkę z Conradem Grebelem i Clausem Hottingerem – dysydentami anabaptyzmu. To w Lucernie ich zamieszanie było największe.
Pośród konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych Zwingli został osobiście zaatakowany przez złośliwe plotki. Niestety plotki te dotarły do Wildhaus, gdzie usłyszała o nich jego rodzina. To najbardziej uderzyło Zwingliego w serce. Napisał do nich, odwołując się do potrzeby naśladowania Jezusa Chrystusa za wszelką cenę, bez względu na to, jak oszczerczy stanie się wróg.
Na podstawie źródło
Zobacz w temacie
- Huldrych Zwingli: Żołnerz i teolog Chrystusa
- Postmodernizm a 67 artykułów Ulryka Zwingliego z 1523 roku
. - Jan Kalwin: Papież to Antychryst
- Przekleństwo powtarzalnej ofiary
- Reformacja przeciw idolatrii
- Reformacja przeciw papiestwu
- Marcin Luter też był Kalwinistą!
. - Dzisiejszy kościół a Kościół Reformacji
- Choroba nie zwalnia z Bożej służby