Wstęp

Dziwne, że niektórzy uważają, że związek między wiarą Reformowaną a ewangelizacją jest niełatwy i niewygodny. Co jeszcze dziwniejsze, niektórzy zarzucają, że wiara Reformowana i ewangelizacja są nie do pogodzenia.

Wielu spoza kościołów Reformowanych twierdzi, że wiara Reformowana uniemożliwia ewangelizację (lub „zdobywanie dusz”, jak lubią to nazywać). Wielu, którzy twierdzą, że są Reformowani, powtarza to oskarżenie. Co gorsza, radykalnie rewidują wiarę Reformowaną w interesie (jak mówią) ewangelizacji. Przeczytajcie co określa podstawy przesłania i metody misji:

  • powszechna miłość
    .
  • powszechne zadośćuczynienie
    .
  • zbawienie zależne od wolnego suwerennego wyboru grzesznika

Posłuchajmy tych ewangelistów:

„Bóg cię kocha i ma wspaniały plan dla twojego życia”; Chrystus umarł za ciebie”; „Możesz mieć to cudowne zbawienie i narodzić się na nowo, jeśli tylko przyjmiesz Jezusa”.

Następnie istnieje niebezpieczeństwo, że ci, którzy miłują wiarę Reformowaną jako prawdę Bożą, nabiorą podejrzeń wobec ewangelizacji; jawnie lub potajemnie potwierdzą ważność zarzutu, że wiara Reformowana i ewangelizacja są nie do pogodzenia; i odmówią zaangażowania się w dzieło ewangelizacji.

Obowiązkiem tych, którym Bóg dał dziedzictwo i odpowiedzialność wiary Reformowanej, jest pokazanie doskonałej harmonii tej wiary i ewangelizacji. Aby to zrobić, sami musimy wyraźnie zobaczyć, że są one kompatybilne.


Czym ewangelizacja nie jest

Przez lata wykształciła się pewna, określona idea ewangelizacji. Konieczne jest przede wszystkim poddanie tej idei próbie Pisma Świętego. Mówiąc o ewangelizacji, prawdopodobnie myślisz o skomplikowanej, kosztownej kampanii zgromadzenia wielu ludzi na spotkaniu, które poprowadzi specjalista, „ewangelista”.

Można pomyśleć o szczególnym rodzaju spotkania religijnego, na którym muzyka, przesłanie i inne elementy są starannie dobrane, aby skłonić ludzi do podjęcia decyzji o pójściu za Chrystusem. Przychodzi na myśl praca religijna, która kończy się sprawozdaniem, ile setek lub tysięcy „zostało zbawionych” lub „wyszło do przodu”.

To właśnie jest ewangelizacja w powszechnym rozumieniu. Ewangelizować to robić coś takiego; a sprzeciwianie się temu jest narażaniem się na krytykę o brak ewangelizacji, a nie nastawienie na misję.

Cała ta wielka struktura, naiwnie uważana za ewangelizację, imponująca i okazała, jakkolwiek się wydaje, musi zostać przetestowana przez Pismo Święte. Weźmy na przykład element tak ważny dla współczesnej ewangelizacji: ”zaproszenie lub wezwanie do ołtarza”. Wezwanie do ołtarza jest całkowicie niebiblijne, poza przewrotną teologią, która leży u jego podstaw – teologią dobroci i wolności woli grzesznika oraz suwerenności jego woli w zbawieniu, co Paweł odrzuca w Liście do Rzymian  jako nauczanie że zbawienie nie zależy od tego, kto chce.

Rzym. 9:16 A więc nie zależy to od tego, który chce, ani od tego, który zabiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie.

Niebiblijne jest żądanie w Imię Chrystusa, aby ktoś wyrażał duchową aktywność upamiętania i wiary poprzez „wyjście do ołtarza”. Niebiblijne jest utożsamianie „wyjścia do przodu” z tymi duchowymi czynnościami, a tym samym ze zbawieniem. To jest boleśnie niebiblijne, aby osiągać ten rezultat przez psychologiczne, emocjonalne naciski, które są wywierane. Chrześcijański kościół nigdy nie wiedział o czymś takim przed początkiem XIX wieku, kiedy wprowadził to Charles Finney.
.


Czym jest ewangelizacja

Aby znaleźć odpowiedź na nasze pytanie: „Czym jest ewangelizacja?”, nie sięgamy do popularnych pojęć, ale do Pisma Świętego.

W rzeczywistości ewangelizacja to głoszenie Ewangelii. Takie jest znaczenie słowa ewangelizacja — biblijnego słowa w grece Nowego Testamentu. Ewangelizacja jest działalnością polegającą na publikowaniu lub ogłaszaniu „ewangelii”, czyli dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym.

To odpowiada na pytanie, czy kościół Reformowany wierzy w ewangelizację i czy święci Reformowani mają być gorliwi w ewangelizacji. Ewangelię trzeba głosić! To musi być dokonane w ustanowionym kościele, wśród świętych już powołanych ze świata; dla ich stałego pocieszenia i zbudowania, mają stale słuchać dobrej nowiny. Dlatego przychodzimy do kościoła w każdy Dzień Pański.

Ale Ewangelia musi być głoszona także poza kościołem już ugruntowanym w prawdzie; jest to konieczne dla zbawienia jeszcze nienawróconych i błądzących. To właśnie mamy na myśli, gdy mówimy o ewangelizacji: działalność polegającą na głoszeniu dobrej nowiny osobom spoza zboru. Ewangelizacja jest zatem tym samym, co misje.

Możemy zaczerpnąć naszą definicję z „formy święceń misjonarzy” kościołów Reformowanych. Rozróżnia między kaznodziejami, którzy pracują w zborach już założonych, a powołanymi i posłanymi do głoszenia Ewangelii tym, którzy są na zewnątrz, w celu przyprowadzenia ich do Chrystusa:

„…konieczne jest, aby jedni pracowali w zborach już założonych, podczas gdy inni są powołani i posłani, aby głosić Ewangelię tym, którzy są na zewnątrz, aby przyprowadzić ich do Chrystusa”

Ewangelizacja jest zatem działalnością głoszenia Ewangelii tym, którzy są poza zborem już ugruntowanym w prawdzie, w celu przyprowadzenia ich do Chrystusa.

Ewangelizacja nie ogranicza się do pracy z niewierzącymi, do pracy z tymi, którzy nie wyznają wiary w Jezusa Zbawiciela. Wręcz przeciwnie, obejmuje pracę Kościoła z tymi, którzy wyznają chrześcijaństwo i należą do kościoła, ale albo nie znają prawdy Ewangelii, albo od niej odeszli. Niesienie im Ewangelii nie jest „kradzieżą owiec”, ale zbieraniem owiec; nie jest to „łowienie na wzburzonych wodach”, ale łowienie ludzi.

Mat. 9:37-38 37. Wtedy powiedział do swoich uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. 38. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo.

Kiedy Jezus w Ewaneglii Mateusza pouczył Swoich uczniów, że żniwo jest wielkie, ale robotników mało, i że w związku z tym muszą modlić się do Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo, Jego odniesienie nie jest głównie  do pogan, ale do rzeszy omdlałych, rozproszonych Izraelitów, ludu Bożego Starego Testamentu, pod opieką kapłanów i uczonych w Piśmie. Z powodu fałszywej doktryny, odstępstwa i braku Słowa Bożego ludzie ci byli duchowo udręczeni i dlatego byli właściwymi obiektami ewangelizacji.

Posługa Pawła pokazuje, że dzieło ewangelizacji nie dotyczy wyłącznie niewierzących. Najpierw przyniósł Słowo Żydom; a kiedy wyznający chrześcijanie błądzili, jak to miało miejsce w Galacji, Apostoł pilnie ich ewangelizował.

John Murray, prezbiteriański teolog, utrzymywał, że ewangelizacja nie może ograniczać się do pracy wśród niezbawionych.

“Powszechnie rozumie się, że słowo „ewangelizacja” odnosi się do szerzenia Ewangelii wśród niezbawionych. Jednakże, biorąc pod uwagę obowiązek, jaki spoczywa na Kościele Chrystusowym, aby świadczyć o Ewangelii, nie wydaje się, aby różne działania Kościoła, które można właściwie objąć dziełem ewangelizacji, odnosiły się wyłącznie do tych, którzy są uznawani w sądzie Kościoła, jako bez Boga i bez nadziei na świecie. Jest to szczególnie prawdziwe, gdy pamięta się, że wielu wierzących w Chrystusa ma tak niedostateczną znajomość Ewangelii i tak zubożałe pojęcie o życiu chrześcijańskim, że znaczna część dzieła Kościoła, właściwie uważana za ewangelizację musi mieć na celu pouczenie i zbudowanie takich wierzących.
.
Ewangelizacja, którą podejmuje prawdziwy Kościół Chrystusowy, musi zatem uwzględniać niesienie Ewangelii w jej pełnym znaczeniu i wymaganiach dla tych, którzy chociaż są wierzący, to jednak są ofiarami ignorancji, niewierności i kompromitujących stowarzyszeń”
(„The Message of Evangelism”, w: Collected Writings of John Murray, t. 1, s. 124, opublikowane przez The Banner of Truth Trust).

Dlatego Reformacja była przedsięwzięciem ewangelizacyjnym, działalnością misyjną. Niektórzy odważyli się krytykować Reformatorów za brak zainteresowania misjami. Obrońcy Reformatorów, pozornie urażeni oskarżeniem, odpowiedzieli, że Reformatorzy byli zbyt zajęci misjami, ale Kalwin wysłał kiedyś kilku misjonarzy do Brazylii.

Prawda jest taka, że sama Reformacja była misją – gigantycznym, energicznym, ogólnoświatowym dziełem misyjnym, przynoszącym obfite i trwałe owoce. Ewangelia była głoszona rzeszom w wielu narodach, omdlałym i rozproszonym jak owce bez pasterza, ginącym w ignorancji i kłamstwach rzymskiego katolicyzmu.
.


Czym jest wiara reformowana

Dlaczego więc oskarża się wiarę reformowaną i czasami się jej obawia, że jest ona niezgodna z ewangelizacją? Wynika to z tego, czym jest wiara Reformowana. Jest to nauczanie, że zbawienie jest darmowym darem i suwerennym dziełem Boga w Jezusie Chrystusie, całkowicie bez najmniejszej zasługi lub dzieła człowieka. Przesłaniem wiary Reformowanej jest „zbawienie wyłącznie z łaski”.

To przesłanie składa się z kilku wyjątkowych prawd.

  • Bóg odwiecznie umiłował i przeznaczył do życia wiecznego niektóre osoby z rodzaju ludzkiego, w odróżnieniu od innych, których w tym samym dekrecie przeznaczył na zatracenie. To jest łaskawe źródło i podstawa wszelkiego zbawienia.
    .
  • Bóg dał Swego jednorodzonego Syna, aby umarł za wszystkich  tych, których dał Chrystusowi jako swój lud, aby skutecznie ich odkupić przez zadośćuczynienie za ich grzechy. To jest łaskawa podstawa całego naszego zbawienia.
    .
  • Teraz Bóg skutecznie powołuje przez Ewangelię i Ducha Świętego do zbawczej społeczności z Jezusem wszystkich tych, których wybrał i odkupił. To jest łaskawe osiągnięcie zbawienia. To dzieło trwa, dopóki wszyscy wybrani, odkupieni i odnowieni ludzie Boży nie osiągną doskonałości w chwale.

Wraz z tymi doktrynami wiara Reformowana utrzymuje, że wszyscy ludzie są jednakowo przez upadek Adama umarli w grzechu i są niewolnikami szatana, mając wolę, która nie jest wolna, aby móc wybrać Chrystusa i zbawienie, ale jest związana, jako niezdolna do robienia czegoś innego, z wyjątkiem odrzucenia Chrystusa przedstawionego w Ewangelii.
.

Zarzut

Reformowana wiara głosi wszechmocnego, łaskawego Boga i bezsilną, całkowicie zdeprawowaną ludzkość. Taka wiara, jak twierdzą ludzie, nie może ewangelizować. W rzeczywistości, taka wiara musi być nieewangelistyczna w swoim duchu. Nie może motywować do gorliwości w ewangelizacji. Nawet gdyby była motywująca, nie miałaby żadnej wiadomości do przekazania.

Warto jednak zauważyć, że to oskarżenie lub obawa, w zależności od przypadku, wynika z pewnych z góry przyjętych poglądów na temat ewangelizacji — poglądów, które są niebiblijne.

  • Istnieje pogląd, że motywacją ewangelizacji jest miłość Boga do wszystkich ludzi i pragnienie zbawienia wszystkich ludzi.
    .
  • Istnieje pogląd, że przesłaniem ewangelizacji jest powszechna miłość  Boga, powszechne zadośćuczynienie i powszechna łaska w głoszeniu, a wszystko to zależy od wolnej woli grzeszników, którzy, jak się uważa, są w stanie wybrać Chrystusa.
    .
  • Istnieje pogląd, że skuteczność ewangelizacji polega na sile przekonywania ewangelisty i decyzji woli grzesznika.
    .,
Deformacja Ewangelii

Zgodnie z tymi koncepcjami ewangelizacji, ludzie przystępują do deprawowania Reformowanej wiary w interesie ewangelizacji.

  • Podwójna predestynacja utrudnia misje; dlatego odrzuca się potępienie, a ludzie głoszą powszechną zbawczą miłość Boga — ewangelista głosi wszystkim bez wyjątku: „Bóg cię kocha”.
    .
  • Ograniczone odkupienie utrudnia misje; i dlatego ludzie głoszą powszechne zadośćuczynienie — ewangelista zapewnia wszystkich bez wyjątku: „Chrystus umarł za was.
    ,
  • Skuteczne wezwanie Ewangelii do niektórych ogranicza tylko pracę misyjną; i dlatego ludzie nauczają, że Bóg jest łaskawy dla wszystkich ludzi podczas głoszenia — ewangelista ogłasza wszystkim swoim słuchaczom: „Bóg pragnie waszego zbawienia i teraz szczerze wam to oferuje”.
    .
  • Całkowita deprawacja nie pasuje do takiej ewangelizacji (po cóż ta cała miłość, zadośćuczynienie i łaska, jeśli grzesznik nie może z nich skorzystać?); dlatego też sugeruje się grzesznikowi, że ma on zdolność otwarcia serca, aby wpuścić Jezusa, lub mówi się mu wprost, że nowe narodziny zależą od jego wiary.
    .
Reformacja kontra pseudoewangelia

Z tego rodzaju ewangelizacją wiara Reformowana jest nie do pogodzenia; jest zaprzysięgłym wrogiem takiej ewangelizacji. Reformowany kaznodzieja nie odważyłby się zaangażować w tego rodzaju ewangelizację. Nie zrobiłby tego, ponieważ boi się stanąć na sądzie, głosząc orędzie, które pozbawiło Boga Jego chwały w zbawieniu grzeszników i które nauczyło grzeszników ufności w zbawienie we własnych zdolnościach i działaniu. Ewolucjonista, Karol Darwin, nie będzie aż tak winny ograbienia cudownych dzieł Bożych jak taki ewangelista.

To nie jest ewangelizacja biblijna. Z ewangelizacją biblijną wiara Reformowana jest doskonale zgodna. Fałszem, absurdem jest przypuszczać, że Reformowana wiara nie może ewangelizować z powodu doktryn łaski, które wyznaje. Te prawdy, atakowane jako szkodliwe dla ewangelizacji, są prawdami, które przedstawiają zbawienie jako łaskawy dar Boży.

To one stanowią Ewangelię, dobrą nowinę. Co za głupota ze strony ludzi, czy to w kościołach Reformowanych, czy poza nimi, zaprzeczać Ewangelii, aby mogli lepiej ewangelizować, tj. głosić Ewangelię. Ci ludzie w rzeczywistości mówią, że Ewangelia Boża jest nie do głoszenia lub że nie jest użyteczna dla zbawienia grzeszników i zgromadzenia Kościoła.

Zobaczmy, czy wiara Reformowana może angażować się w ewangelizację i jak to robi. Przyjrzymy się kolejno jej przesłaniu, metodzie i motywacji.
.


Przesłanie ewangelizacji Reformowanej

Przesłanie Reformowanej wiary w ewangelizacji będzie całą radą Bożą, podobnie jak przesłanie Pawła według Dziejów Apostolskich 20:27.

Dzieje. 20:27 Nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej rady Bożej.

Kaznodzieja Reformowany zna całe Pismo Święte; i zna je jako natchnione Słowo Boże. Przychodzi z Pismem Świętym, a nie z małą listą praw duchowych czy jakąś ewangelią w pigułce. Zasadniczo przesłanie jest zawsze takie samo, ale kaznodzieja stosuje je inaczej do różnych odbiorców.

  • Głoszenie Ewangelii przez Chrystusa bogatemu młodzieńcowi (Marek 10:17-22) różniło się od ewangelizacji Samarytanki przy studni (Jan 4:1-42).
    .
  • Podejście Pawła do Żydów z synagogi różniło się od jego podejścia do greckich filozofów ze Wzgórza Marsa (por. Dzieje 17:1-3 z Dzieje 17:16-34).
    .
Konieczność doktryny

To, że dokładne nauczanie doktrynalne jest wymagane w ewangelizacji, wyraźnie pokazuje Wielki Nakaz z Ewangelii Mateusza, ponieważ wzywa kościół do chrztu nawróconych w imię Trójjedynego Boga, sugerując, że misjonarz nauczał nawróconych doktryny o Trójcy.

Mat. 28:18-20 18. Wtedy Jezus podszedł i powiedział do nich: Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi. 19. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego; 20. Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen.

Aby to zrobić, kaznodzieja sam musi posiadać dogłębną znajomość Słowa Bożego i musi posiadać mądrość, by skierować Słowo do każdego słuchacza. Musi być powołany i kwalifikowany przez Chrystusa, przez Ducha Świętego. Nie wolno nam mieć niepowołanych i niewykwalifikowanych „ewangelistów”, bez względu na to, jak dobre intencje mają.
.

Elementy kluczowe

Chociaż nasze przesłanie jest całą radą Bożą, istnieją pewne kluczowe elementy w przesłaniu ewangelizacyjnym. Czym one są, nasz Pan wskazał w Swoim poleceniu danym apostołom i Kościołowi w Ewangelii Łukasza

Łuk. 24:47 I w jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy.

Natychmiast po Swoim zmartwychwstaniu Chrystus otworzył uczniom umysły,

Łuk. 24:45-46 45. Wtedy otworzył ich umysły, żeby rozumieli Pisma. 46. I powiedział im: Tak jest napisane i tak Chrystus musiał cierpieć, i trzeciego dnia zmartwychwstać

Następnie polecił im (a w nich Kościołowi na przestrzeni wieków): „w jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy”. Podobne było późniejsze polecenie dla Apostoła Pawła w Dziejach Apostolskich

Dzieje. 26:18 Dla otworzenia ich oczu, aby odwrócić ich od ciemności do światła, od mocy szatana do Boga, aby otrzymali przebaczenie grzechów i dziedzictwo między uświęconymi przez wiarę we mnie.

To polecenie Paweł wypełnił, pokazując wszystkim ludziom, 

Dzieje. 26:20 Ale głosiłem najpierw tym, którzy są w Damaszku, w Jerozolimie, w całej Judei, i poganom, żeby upamiętali się i nawrócili się do Boga, i spełniali uczynki godne upamiętania.

Grzech i kara

Ewangelizacja musi głosić grzech ludzi, grzech ludzi jako winę –ich  odpowiedzialność i karę Boga. Dlatego jest to głoszenie świętego i sprawiedliwego Boga, przeciw któremu zgrzeszył człowiek. Oznacza to głoszenie prawa Bożego, które grzesznik przekroczył i którego nie może przestrzegać. Reformowana wiara czyni to ostro, dobitnie, konkretnie!

W przeciwieństwie do tego, wiele współczesnych ewangelizacji mówi niewiele lub nic o świętym Bogu, Jego sprawiedliwym prawie, grzechu, winie i karze. Jeśli w ogóle pojawia się grzech, to aspekt grzechu polega na doczesnych kłopotach grzesznika z powodu jego niegodziwości. Jakże inna była ewangelizacja Chrystusa i Jego Apostołów! Pomyślmy o celowym ujawnieniu przez Jezusa cudzołóstwa Samarytanki przy studni. Pomyślmy o palącym potępieniu Żydów przez Piotra w Dziejach Apostolskich:

Dzieje 3:14 A wy wyparliście się Świętego i Sprawiedliwego i prosiliście o uwolnienie wam mordercy.

Odpuszczenie i przebaczenie

Ewangelizacja głosi odpuszczenie lub przebaczenie grzechów dla każdego grzesznika, który się nawraca. Jest to usunięcie winy grzesznika i przypisanie mu sprawiedliwości Jezusa Chrystusa wyłącznie przez wiarę. Odpuszczenie grzechów jest błogosławieństwem zbawienia, które ma być głoszone w ewangelizacji. To była wielka, chwalebna troska Reformacji: usprawiedliwienie wyłącznie przez wiarę.

Gdzie to w ogóle można znaleźć we współczesnej ewangelizacji? Wielką troską jest, aby grzesznik poszedł do nieba i był szczęśliwy, lub aby był szczęśliwy i odnosił sukcesy tu na ziemi. Nie tak dawno temu słyszałem, jak „nawrócony” zeznawał w imieniu słynnego ewangelisty, który go uratował, że przyjęcie Jezusa uczyniło go lepszym zawodnikiem drużyny piłkarskiej

Jeśli głosi się odpuszczenie grzechów, głosi się krzyż; a krzyż jest głoszony jako zadośćuczynienie zastępcze, jako zadośćuczynienie sprawiedliwemu Bogu, jako skuteczne odkupienie wszystkich, za których Jezus umarł, tak aby ci, którzy pokładają ufność w krzyżu, mogli cieszyć się jego prawdziwym dobrodziejstwem.
,

Chrystologia

Ale krzyż nie jest głoszony bez Ukrzyżowanego. Sam Jezus Chrystus jest głoszony jako przesłanie ewangelizacji; On jest głoszony jako wieczny Syn Boży, który przyszedł w ciele, Jego krew była drogocenną krwią, gładzącą grzechy.

Jeśli taki jest Jezus i taki jest Jego krzyż, to miłość Boża jest głoszona, gdy głoszone jest odpuszczenie grzechów. Bóg dał Swojego Syna za grzeszników – nie wszystkich grzeszników, ale wybranych grzeszników „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna. .. ”.

Jan 3:16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.

Upamiętanie

Jeszcze innym istotnym elementem przesłania ewangelizacji jest upamiętanie: szczery, Boży żal za grzechy. W Ewangelii Łukasza Jezus nakazuje, aby „głoszono upamiętanie i przebaczenie grzechów”.

Łuk. 24:47 I w jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy.

Posłuszny nakazowi Pana, Paweł pokazał wszystkim ludziom, „że powinni się upamiętać”. Następnie wezwał ich, aby „spełniali uczynki godne upamiętania” (Dzieje Apostolskie 26:20). Upamiętanie jest sposobem, jedynym sposobem, w jaki grzesznicy otrzymują przebaczenie i cieszą się nim. Dokładnie to miał na myśli Jezus w Ewangelii Łukasza 24:47: Apostołowie mają głosić upamiętanie jako drogę do uzyskania przebaczenia.
.

Oferta nie jest Ewangelią

Ktoś powie, że tutaj wiara Reformowana nie jest w stanie zrobić tego, co jest konieczne dla ewangelizacji. Najwyraźniej Jezus chciał, aby uczniowie wzywali ludzi do upamiętania i głosili obietnicę, że każdy, kto się nawróci, otrzyma przebaczenie, a tym samym zbawienie.

Ale wiara Reformowana nie może głosić wezwania Ewangelii; ani też nie może swobodnie głosić obietnicy. Tak mówi krytyk wiary Reformowanej. W punkcie krytycznym wiara Reformowana rzekomo okazuje się bezsilna.

“Zarzut lub strach, w zależności od przypadku, jest bezpodstawny. Nie ma w tym ani krzty prawdy. Prawdą jest, że Reformowana Wiara nie może i nie będzie składać wszystkim słuchaczom dobrej oferty, tj. oferty zbawienia rzekomo złożonej przez Boga wszystkim słuchaczom z miłości do nich, ze szczerym pragnieniem ich zbawienia, gdzie zbawienie zależy od akceptacji jej przez grzesznika. Ponieważ oferta oparta na dobrych intencjach jest niczym innym, jak tylko odmianą pelagiańsko-armińskiego „ktokolwiek chce ewangelii”.
.
Dawno temu niezłomny prezbiteriański teolog, B. B. Warfield, zdewastował tę udawaną ewangelię: Nie ma sensu mówić, że zbawienie jest dla „każdego, kto chce” w świecie powszechnego „nie chce”. Oto prawdziwy punkt trudności: jak, gdzie, możemy uzyskać wolę? Niech inni radują się „ktokolwiek chce ewangelii”: dla grzesznika, który wie, że jest grzesznikiem i wie, co to znaczy być grzesznikiem, wystarczy ewangelia „wola Boża”. Jeśli ewangelia ma być oddana martwej woli grzesznych ludzi i nie ma nic poza nią, to któż mógłby być zbawiony?”
(The Plan of Salvation, Eerdmans, 1966, p.49).

Moc Reformowanego wezwania

Ale wiara Reformowana może wzywać i wzywa z mocą i pilnością w imię Jezusa Chrystusa wszystkich, którzy słuchają, do upamiętania i wiary; może i głosi, że każdy, kto się upamiętuje i uwierzy, otrzyma przebaczenie i zostanie zbawiony na wieki. Głosi nawrócenie.

Upamiętanie, którą głosi, obejmuje życie w pobożności. Upamiętanie, według poglądu Reformowanego, jest radykalną zmianą zdania na temat grzechu, a zatem radykalną zmianą życia — duchowym zwrotem, nawróceniem. Reformowane głoszenie poza zborem nie ukrywa przed słuchaczami, że wezwanie Ewangelii jest wezwaniem do bycia uczniem, do niesienia krzyża, do zaparcia się siebie, do Jezusa jako Pana i Zbawiciela.

Czasami zapomina się, że w Wielkim Nakazie Misyjnym z Ewangelii według Mateusza 28:18-20 Jezus powiedział Apostołom, aby czynili uczniami narody i że po nawróceniu i chrzcie następuje pouczenie, aby „przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem”. Ewangelizacja nie kończy się na „doprowadzeniu kogoś do zbawienia”, ale kontynuuje nauczanie wyznawania prawdy w prawdziwym kościele;

  • kochać się nawzajem
    .
  • szanować małżeństwo
    .
  • poddać się rządowi cywilnemu
    .
  • żyć w oderwaniu od świata i jego dzieł
    .
  • i zachowywać wszystkie przykazania Jezusa Króla

Ewangelizacja Reformowana to zrobi. Wiele ewangelizacji niereformowanych całkowicie to pomija. Z tego powodu jest również istotne w dziele ewangelizacji, aby ci, których doprowadzono do zbawczego poznania prawdy, zostali skierowani do przyłączenia się do prawdziwego kościoła, solidnego Reformowanego kościoła. Żaden Reformowany misjonarz nie mógłby powiedzieć nawróconemu: „Teraz dołącz do wybranego przez siebie kościoła”.

Są to podstawowe elementy ewangelizacji biblijnej. Reformowana wiara nie wstydzi się żadnej z nich, ale głosi je wszystkie, jak żadna inna wiara nie może.

Ale co z charakterystycznymi prawdami wiary Reformowanej, „doktrynami kalwinizmu”, z powodu których ludzie zarzucają, że wiara Reformowana nie jest w stanie ewangelizować? Zakładając, że wiara Reformowana może głosić upamiętanie ku odpuszczenia grzechów, czy pozostawia wielkie doktryny łaski za kazalnicą ustanowionego kościoła?
.


Broń Boże!

Reformowana wiara głosi, nędzę ludzką z powodu grzechu; i głosi, że rozmiar tej nędzy jest całkowitą deprawacją. Na każdego grzesznika przychodzi sąd ewangelii, że jest on martwy w grzechu (Efez. 2:1), niezdolny do jakiegokolwiek dobra (Rzym. 3:9-18) i winny przed Bogiem (Rzym. 3:19). W szczególności ocenia grzesznika jako niezdolnego do upamiętania, uwierzenia i przyjścia do Chrystusa, tak jak nakazuje mu Ewangelia.

Wiara Reformowana głosi to w ewangelizacji. Człowiekowi, który sprzeciwia się temu jako złej ewangelizacji, odpowiada, wskazując mu, że było to przesłanie ewangelizacyjne samego Głównego Ewangelisty. W Ewangelii Jana 6:44 Jezus woła do swoich słuchaczy:

Jan 6:44 Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie mój Ojciec, który mnie posłał. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

W ten sposób grzesznik poznaje swoją wielką potrzebę i całkowitą bezradność. Wiara Reformowana głosi, że wymagane w wezwaniu Ewngelii przyjście do Chrystusa, jako jedynej drogi zbawienia, jest Bożym pociągnięciem człowieka. Przychodzimy, ale nasze przyjście jest dziełem Boga w nas, aby nas skutecznie pociągnąć. Upamiętanie i wiara są darami Bożymi, a nie ludzkimi uczynkami. Łaska Boża jest nieodparta w mocy Ducha Świętego.

Wiara Reformowana głosi to w ewangelizacji. Człowiekowi, który sprzeciwia się temu jako złej ewangelizacji, odpowiada, wskazując mu, że było to przesłanie ewangelizacyjne samego Głównego Ewangelisty. W Ewangelii Jana 6:44 Jezus oświadczył: Nikt nie może przyjść do mnie, jeśli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał”.

Ponadto wiara Reformowana głosi w ewangelizacji, że każde takie przyjście jest zakorzenione w wiecznym, łaskawym wybraniu Boga. To, że ktoś przychodzi do Chrystusa, wynika z łaskawego wybrania go przez Boga w wieczności. Głoszenie o wybraniu jest głoszone na polu misyjnym, wybranie wiąże się z potępieniem i któremu towarzyszy – jedyne wybranie, jakie zna Pismo Święte.

Grzesznicy przyciągnięci do Chrystusa nie mają wątpliwości, skąd to wszystko się bierze. Upamiętane i wierzące serca muszą mieć pewność co do wiecznego celu Bożej miłości do nich i muszą chwalić Boga wyznaniem, że zbawienie, ich zbawienie, pochodzi od Pana. To było ewangeliczne głoszenie Jezusa. Kiedy nauczał rzesze Żydów i wzywał ich, aby przyszli do Niego, woła:

Jan 6:37  Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który przyjdzie do mnie, nie wyrzucę precz.

Reformowana wiara może ewangelizować, ponieważ ma Ewangelię do głoszenia.

  • Przesłanie o samej możliwości zbawienia nie jest Ewangelią.
    .
  • Przesłanie Jezusa, który chce zbawiać, ale nie może zbawić, nie jest Ewangelią.
    .
  • Przesłanie zbawienia uzależnione od woli człowieka nie jest Ewangelią.

Jak napisał Warfield w “The Plan of Salvation”, jest to po prostu kolejna forma „autosoteryzmu” – ponura wiadomość, że człowiek musi się sam zbawić:

“Tylko we wszechmocnej łasce grzesznik może mieć nadzieję; bo tylko wszechmocna łaska może wskrzesić umarłych. Co powoduje, że trębacz krzyczy pośród zwartych szeregów zmarłych: „Bramy niebios stoją otwarte: kto chce, może wejść”? Prawdziwe pytanie, które nasuwa się, brzmi: Kto ożywi te wyschnięte kości? W przeciwieństwie do wszystkich nauk, które kusiłyby człowieka, by polegał na sobie w jakiejkolwiek, nawet najmniejszej części swojego zbawienia, chrześcijaństwo całkowicie powierza go Bogu. Tylko Bóg zbawia i to w każdym elemencie procesu zbawienia.”

Nasz sprzeciw wobec kaznodziejów wolnej woli nie polega na tym, że oferują zbawienie, ale na tym, że nie mają do zaoferowania zbawienia. Wszyscy, którzy wierzą w ich przesłanie, sami są właściwymi obiektami prawdziwej ewangelizacji.

Wzywamy ich, aby odwrócili się od martwych bożków własnych uczynków i woli i zaufali żywemu Bogu.

Mamy przesłanie, jakiego nie ma na całym świecie: nie jest to nowy wymóg, aby człowiek zrobił coś dla swojego zbawienia, ale zapowiedź Bożego daru zbawienia. To prawda, wzywamy ludzi do upamiętania i wiary; ale ta upamiętanie i wiara nie są uczynkami człowieka, które dokonują zbawienia, ale sposobem na otrzymanie zbawienia.

  • Nie są one ludzkim wysiłkiem, ale wyrzeczeniem się wszelkiego ludzkiego wysiłku.
    .
  • Nie są wkładem człowieka w zbawienie, ale darem Boga dla ludzi.

To prawda, wzywamy skruszonych grzeszników do życia w dobrych uczynkach, do życia na „wąskiej drodze”; ale to życie, życie w świętości, samo w sobie jest częścią Bożego wyzwolenia nas z grzechu, Jego dzieła uświęcenia. Poza tym nasze święte życie nie jest zasługą, ale wdzięcznością.

Przesłanie wiary Reformowanej jest przesłaniem łaski. To dobra nowina, „Ewangelia”.
.


Metoda ewangelizacji Reformowanej

Tak jak ma swoje własne przesłanie ewangelizacji, tak wiara Reformowana ma swoją własną metodę ewangelizacji: biblijną metodę głoszenia i nauczania. Właściwą, skuteczną metodę ewangelizacji zaleca Pismo Święte. Tak jak Kościół nie może wymyślić własnego przesłania, nie może wymyślić własnej metody. Jest związany przykazaniem biblijnym. Chrystus określił metodę w Ewangelii Łukasza kiedy powiedział uczniom: „…w Jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom”.

Łuk. 24:47  I w jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy.

Zgodnie z Ewangelią Marka Pan nakazał swemu Kościołowi tymi słowami:

Marek 16:15 I powiedział do nich: Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu.

Do tej metody i tylko tej metody dołączona jest obietnica, że będzie owoc dla tych, którzy uwierzą i zostaną zbawieni (werset 16).

Marek 16:16 Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.

Taki jest wzór posługi Apostołów, przedstawiony przez Pawła w pierwszym wersecie 1 Listu do Koryntian

1 Kor. 2:1 I ja, bracia, gdy do was przyszedłem, nie przybyłem z wzniosłością mowy lub mądrości, głosząc wam świadectwo Boga.

Handlarze pseudoewangelii

Metodą ewangelizacji to nie jest poruszająca muzyka; przedstawienia kukiełkowe; świadectwa światowych celebrytów; występy światowych artystów; lub dramatyczne produkcje. Ani elokwencja, charyzma, dynamiczna osobowość, ekstrawagancja, siła przekonywania czy kuszące słowa ewangelisty. Jezus Chrystus jest dziś hańbiony przez gospel-rock, nieskromne hollywoodzkie gwiazdki i bezczeszczących sabat sportowców, którzy są wykorzystywani do promowania ewangelii.

Jezus Chrystus jest prawie niewidoczny za sławnymi kościelnymi showmanami, którzy twierdzą, że Go głoszą. Wcale nas nie dziwi, że ciągle ujawnia się, że te ewangelizacyjne przedsięwzięcia są planami zarabiania pieniędzy w celu osobistego wzbogacenia ewangelistów i ich rodzin. Są to handlarze ewangelią, ci, którzy handlują Kościołem przez chciwość.

2 Kor. 2:17 Nie jesteśmy bowiem jak wielu, którzy fałszują słowo Boże, lecz ze szczerości, jak od Boga mówimy w Chrystusie przed obliczem Boga.

.

2 Piotr 2:3 I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi.

Prostota działania

Spodobało się Bogu wezwać swój lud do zbawienia przez głupotę głoszenia kazań.

1 Kor. 1:21 Skoro bowiem w mądrości Bożej świat nie poznał Boga przez mądrość, upodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia zbawić tych, którzy wierzą.

Głoszenie to głoszenie Ewangelii przez mężczyznę (tu celowo używam rodzaju męskiego) powołanego i posłanego przez Chrystusa za pośrednictwem Kościoła; jest to oficjalna, autorytatywna proklamacja. W Ewangelii Łukasza 24 Jezus wysyła Apostołów; i posyła ich „w swoim imieniu”.

Łuk. 24:47 I w jego imieniu ma być głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy.

List do Rzymian ustanawia regułę, gdy pyta:

Rzym. 10:15 Jakże też będą głosić, jeśli nie zostaną posłani? Jak jest napisane: O jak piękne są nogi tych, którzy opowiadają pokój, tych, którzy opowiadają dobre rzeczy!

Nie ma już ewangelistów w sensie Nowego Testamentu. Ten urząd był tymczasowy, podobnie jak urząd apostolski. Ewangelizację prowadzą dzisiaj wyświęceni duchowni, wyznaczeni misjonarze do pracy w niesieniu Ewangelii tym, którzy są poza ustanowionym Kościołem. Powodem tego jest to, że sam Chrystus gromadzi Kościół. W Piśmie Świętym objawił, że wykonuje swoje dzieło poprzez głoszenie Słowa Bożego, które należy do urzędu w Kościele.
.

Misja Kościoła

Ewangelizacja czy misje, są zatem służbą kościoła. To kościół, ustanowiony kościół, głosi Słowo. To jest wzór biblijny: zbór w Antiochii Syryjskiej wysłał Pawła i Barnabę w pierwszą podróż misyjną i nadzorował ich pracę.

Dzieje. 13:4 A oni, posłani przez Ducha Świętego, przybyli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr.

.

Dzieje. 14:26-27 26. Stamtąd popłynęli do Antiochii, gdzie przedtem zostali poruczeni łasce Boga do dzieła, które wykonali. 27. A gdy tam przyszli i zebrali kościół, opowiedzieli, co Bóg przez nich uczynił i jak otworzył poganom drzwi wiary.

Ewangelizacja nie jest dokonywana przez stowarzyszenia i organizacje parakościelne. Nie mają żadnej władzy. Nie mają mocy — brakuje im urzędu głoszenia.

Ale czyż nie każdy święty ma obowiązek ewangelizować? Czyż każde dziecko Boże nie jest misjonarzem? Zdecydowanie nie! Niebiblijne jest twierdzenie, że każdy wierzący może i musi ewangelizować. Ma to na celu stwierdzenie, że każdy święty może i musi głosić Ewangelię. Gdzie w Piśmie Świętym ta władza jest dana każdemu wierzącemu? Gdzie w praktycznych częściach listów Nowego Testamentu uczyniono to obowiązkiem każdego chrześcijanina?

Pogląd, że każdy członek kościoła jest misjonarzem, niszczy fundamentalną prawdę o urzędzie w kościele. Najbardziej zgubny ze wszystkich jest całkowicie lekkomyślny akt nakładania tego strasznego ciężaru na barki naszych nastoletnich dzieci, które, całkowicie niezależnie od spraw urzędu, nie powinny nauczać, ale uczyć się Słowa Bożego.
.

Rola wierzących

Nie oznacza to, że wierzący nie powinien świadczyć o prawdzie, kiedy ma ku temu sposobność; powinien – to należy do urzędu wierzącego.

1 Piotr 3:15  Lecz Pana Boga uświęcajcie w waszych sercach i bądźcie zawsze gotowi udzielić odpowiedzi każdemu, kto domaga się od was uzasadnienia waszej nadziei, z łagodnością i bojaźnią.

Nie zapominajmy jednak, że dajemy świadectwo nie tylko ustami, ale także – i to bardzo silnie – zachowaniem. Poprzez nasze pobożne postępowanie inni mogą zostać pozyskani dla Chrystusa (Katechizm Heidelberski, Pyt. 86).

Pytanie 86 Dlaczego musimy spełniać jeszcze dobre uczynki, skoro już zostaliśmy wyzwoleni z niedoli, i to bez żadnej własnej zasługi, tylko przez łaskę Jezusa Chrystusa?
.
Odpowiedź: Jezus Chrystus, odkupiwszy nas swoją krwią, odnawia nas przez Ducha Świętego na swoje podobieństwo. Dlatego całym naszym postępowaniem okazujemy Bogu wdzięczność za Jego dobrodziejstwa i oddajemy Mu chwałę. Ponadto upewniamy się w wierze widząc owoce, jakie ona przynosi, a także chwalebnym przykładem pozyskujemy innych ludzi (bliźnich) dla Chrystusa.

Nie mamy też zamiaru, zaprzeczając, że każdy wierzący jest ewangelistą, wykluczać świętych z wielkiego dzieła ewangelizacji. Jak to możliwe? Ewangelizacja jest pracą Kościoła; a święci są Kościołem. Chociaż narzędziem ewangelizacji jest człowiek powołany do bycia misjonarzem, to za jego pośrednictwem Kościół, grono wierzących i ich dzieci, ustanowieni na stanowiskach starsi i diakoni, wykonują pracę. Tak jak ciało mówi swoim językiem (nie mówisz: „Mój język mówi”, ale mówisz: „Ja mówię”), tak zgromadzenie świętych ewangelizuje przez misjonarza. Misje nie są pracą misjonarza; są pracą ludu Bożego.

Święci są aktywni w tej pracy Kościoła. Modlą się za pracę misyjną. To jest współpraca, o którą Paweł prosił wierzących: „…módlcie się za nas, aby słowo Pana szerzyło się i rozsławiało”.

2 Tes. 3:1 Na koniec, bracia, módlcie się za nas, aby słowo Pana szerzyło się i rozsławiało jak i u was

Wspierają finansowo pracę. Paweł chwali Filipian za pomoc w jego materialnej potrzebie:

Filip 4:14 Jednak dobrze uczyniliście, uczestnicząc w moim ucisku.

Co więcej, lud Boży ma żyć ze sobą w kościele w taki sposób, aby Duch błogosławił ich świadectwo poza kościołem. Uderzające jest w Dziejach Apostolskich, że kościół wzrastał, gdy żył w wierności doktrynie apostolskiej; w gorliwym wielbieniu Boga; i w pokoju między sobą. Tam, gdzie jest herezja, brak zainteresowania sprawami duchowymi, cielesność, światowość, niemoralność, nienawiść, spory i podziały, nie można oczekiwać, że ewangelizacja będzie prosperować. Nie można bowiem oczekiwać, że Duch Święty pobłogosławi naszą pracę; a ewangelizacja całkowicie zależy od Ducha Chrystusa.
.

Moc ewangelizacji

Mocą ewangelizacji jest Duch Święty. Wysyła robotników na żniwo; Otwiera drzwi; Otwiera serca mężczyzn i kobiet na przyjęcie Słowa; jednoczy wybranych z Chrystusem; umieszcza ludzi w ciele kościoła tak, jak Mu się podoba. Istnieje dziś wielka troska o metody ewangelizacji. Ludzie próbują odkryć, co sprawi, że ewangelizacja będzie skuteczna.

Niebezpieczeństwo polega nie tylko na tym, że uciekają się do niebiblijnych metod, ale także na tym, że w kwestii misji polegają na własnych zasobach – własnej mądrości, własnej sile, własnych wynalazkach. Metodą ewangelizacji jest głoszenie Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego; a tym, co czyni to skutecznym, jest Duch Święty. To jest głęboka, porywająca doktryna Pawła z 1 Listu do Koryntian

2 Kor. 2:14 Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo.

.

2 Kor. 2:10 Nam zaś Bóg objawił to przez swojego Ducha. Duch bowiem bada wszystko, nawet głębokości Boga.

Chrystus wskazał na nieodzowne miejsce Ducha Świętego w misjach, kiedy zaraz po tym, jak powierzył Apostołom obowiązek wychodzenia i głoszenia w Jego Imię, pouczył ich:

Łuk. 24:49 A oto ja ześlę na was obietnicę mego Ojca, a wy zostańcie w mieście Jerozolimie, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka.

Musimy się strzec, abyśmy nie przypuszczali, że na skuteczną ewangelizację potrzebujemy milionów dolarów; rozległe sieci radiowe; profesjonalne produkcje telewizyjne; i przystojnego, elokwentnego mówcę.

  • Pewnego razu dwóch mężczyzn wyruszyło pieszo do krajów niewiary i niemoralności, mając tylko Ewangelię Chrystusa — i wywrócili świat do góry nogami.
    .
  • Pewnego razu mało znany mnich w głębi barbarzyńskich Niemiec opowiedział się za prawdą – i wypuścił Słowo Boże na cały świat.

Duch Święty jest mocą misji. Musimy polegać na Nim. Zawsze musimy Go błagać, aby nasza praca była owocna. Musimy świadomie pracować w Jego mocy.
.


Motywacja ewangelizacji reformowanej

Motywacją Reformowanej wiary w ewangelizacji jest ogólnie to, że Bóg, przez swoje wieczne wybranie łaski, ma kościół, który ma być gromadzony przez cały czas i wśród wszystkich ludów; i chce zgromadzić ten kościół przez ewangelię.

W szczególności naszą motywacją jest posłuszeństwo, posłuszeństwo poleceniu naszego Pana, Jezusa. Powiedział nam, „aby w Jego imieniu było głoszone upamiętanie i przebaczenie grzechów wszystkim narodom”. Czy istnieje posłuszeństwo podobne do posłuszeństwa wiary Reformowanej z jej znajomością suwerenności Chrystusa?

Po drugie, mamy gorące pragnienie, aby Bóg był uwielbiony w całym swoim stworzeniu. Jesteśmy zasmuceni i źli, że imię Boże jest wszędzie ukrywane i profanowane. Dzielimy coś z ducha Pawła w Atenach, którego duch został w nim poruszony, gdy zobaczył miasto całkowicie oddane bałwochwalstwu, tak że nie mógł nie przemawiać w imieniu jedynego, prawdziwego Boga, Ojca Jezusa.

Dzieje. 17:16 A gdy Paweł czekał na nich w Atenach, burzył się w duchu na widok miasta oddanego bałwochwalstwu.

W miłości do Boga zanosimy wszędzie Jego imię i pracujemy nad zakładaniem kościołów, które będą światłem w ciemności. Czy ktokolwiek powinien negować miłość wiary Reformowanej do Boga?

Po trzecie, kochamy lud Boży, który ma zostać przywrócony, czyli nawrócony. Jezus współczuł omdlałym, rozproszonym owcom, które bez Słowa były jak owce bez pasterza.

Mat. 9:36-38 36. A widząc tłumy ludzi, użalił się nad nimi, bo byli utrudzeni i rozproszeni jak owce niemające pasterza. 37. Wtedy powiedział do swoich uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. 38. Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo.

Czy jakakolwiek miłość powinna być silniejsza niż wiara Reformowana, która wie, że lud Boży jest wiecznie kochany przez Boga, odkupiony drogocenną krwią Syna Bożego i przeznaczony do błogości chwały?

Poza tym, istnieje zamysł Boży w misjach, aby bezbożni zostali bez wymówki i aby dzień Chrystusa mógł nadejść szybko.

Reformowana wiara może zaangażować się w to dzieło z ufnością zwycięstwa. Trudności i wrogowie są liczni i wielcy. Istnieje materializm i szaleństwo przyjemności. Jest komunizm i humanizm. Istnieją religie pogańskie i kulty. W kościołach chrześcijańskich panuje straszna apostazja. U podstaw leży duchowa śmierć każdego ludzkiego serca, zaślepienie każdego umysłu i niewola każdej woli — oraz energiczna praca szatana, aby tak było.

Ale Kościół Reformowany nie zniechęca się, nie jest pesymistą. Albowiem Syn Boży przyszedł, umarł, zmartwychwstał, zasiadł po prawicy Boga. Wszelka moc w niebie i na ziemi jest Jego. Głosimy w Jego Imieniu. Z pewnością zbierze Swój kościół.

Na podstawie: źródło


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email