Definicja pojęcia

1 Piotra 3:14-16 14. Ale jeśli nawet cierpicie dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście. Nie bójcie się ich gróźb ani się nie lękajcie. 15. Lecz Pana Boga uświęcajcie w waszych sercach i bądźcie zawsze gotowi udzielić odpowiedzi (ἀπολογίαν apologian) każdemu, kto domaga się od was uzasadnienia waszej nadziei, z łagodnością i bojaźnią.16. Miejcie czyste sumienie, aby za to, że mówią o was źle, jak o złoczyńcach, zostali zawstydzeni ci, którzy zniesławiają wasze dobre postępowanie w Chrystusie.

Apologetyka jest uzasadnioną obroną religii chrześcijańskiej. Chrześcijaństwo jest wiarą, która opiera się na powodach tej wiary.

  • Wiara nie jest rozumem.
  • Rozum nie jest wiarą.

Ale wiary nie da się oddzielić od rozumu, inaczej wiara przestaje istnieć. (Rzym. 10:2; 10:17; 12:1-2; Efez. 1:18; 3:18; 4:23; Filip. 4:8; Kol. 3:10; Hebr. 11:1; 1 Jana 5:20) Zrozumienie umysłu i akceptacja tego zrozumienia stanowi rezultat odrodzenia duszy przez Ducha Bożego i wszczepienia wiary. Tak jak Bóg postępuje racjonalnie z ludźmi, tak uczynił ludzi racjonalnie myślącymi ludźmi. Nie oznacza to, że chrześcijanie mają być racjonalistami, ale raczej chodzi o to żeby byli racjonalni.

Apologetyka to racjonalna biblijna obrona Jezusa Chrystusa i Jego Słowa przed satanistycznymi filozofiami (kultami takimi jak mormonizm i Świadkowie Jehowy), ateizmem, agnostycyzmem, stoicyzmem, socynianizmem, katolicyzmem, fałszywymi światowymi religiami, takimi jak islam i hinduizm,etc…), które kwestionują Jego prawdziwość i objawioną wolę zawartą w Biblii.


Logika ramizmu i racjonalna filozofia

Nic dziwnego, że  purytanie  przodowali w racjonalnej biblijnej aologetyce Chrystusa i Jego Słowa, będąc zakorzenieni w  logice ramizmu (co jest często nieprzyjemne dla rzeszy współczesnych czytelników, którzy nie potrafią myśleć, ponieważ nigdy nie nauczono ich myśleć). Logika ramizmu daje pisarzowi możliwość przeanalizowania każdego rozważanego punktu w wielkiej dojrzałości i z ogromną precyzją. Czyniąc to, święci otrzymują nie tylko prawdę dla ich zbudowania, ale także skuteczne odpowiedzi na zarzuty wobec Biblii. Nie są to jednak odpowiedzi, które są po prostu cytatami tekstowymi, ale raczej egzegetycznymi wykładami tekstu czynionymi w taki sposób, że słuchacz jest oszołomiony uczuciem zdumienia, gdyż każdy punkt został poruszony i prawie wyczerpany. Jest to posiadanie (gdyby coś takiego istniało w pełni) mistrzowskiego opanowania tekstu biblijnego.

W parze z biblijną zręcznością, jaką powinien posiadać zdolny egzegeta Słowa Bożego, jest towarzyszka apologetyki – racjonalna filozofia. Filozofia jest jak Hagar dla Sary. Dopóki Hagar nie wywyższa się nad Sarą, jest użyteczna jako służąca. Racjonalna apologetyka biblijna połączy zarówno prawdę Słowa Bożego z prawdą naturalnych praw racjonalnej filozofii, aby obalić, potwierdzić i przekonać przeciwnika o jego błędzie.

Próżna filozofia świata zawsze będzie zawierała te 5 elementów:

  1. Uznawanie Biblii za pomocną książkę, ale nie za natchnione Słowo Boże (chociaż katolicyzm potwierdzi, że Biblia jest boska, to jednak ich tradycja jest umieszczona na równym i przeważnie wyższym poziomie niż Biblia – kościół (papież) decyduje, co oznacza Słowo).
    .
  2. Zaprzeczenie  biblijnemu  przesłaniu Ewangelii o zastępczym zadośćuczynieniu Chrystusa w imieniu Jego wybranego ludu, które jest ogranioczne co do zakresu, lecz nieograniczone w skuteczności (katolicyzm i Arminianizm)
    ..
  3. Odrzucenie doktryny o grzeszniku jako moralnie zepsutym i martwym w grzechu, bez jakiejkolwiek zdolności do wyrażenia duchowego dobra lub zwrócenia się do Chrystusa, aby się upamiętać.
    .
  4. Zaprzeczenie  absolutnej suwerenności Boga  we wszystkich obszarach stworzonego porządku (zielonoświątkowstwo, Arminainizm)
    .
  5. Obłąkany lub wypaczony pogląd (lub brak poglądu) na Boga w ogóle.
    .

Nakaz pański

Judy 1:3 Umiłowani, podejmując usilne starania, aby pisać wam o wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was i zachęcić do walki o wiarę raz przekazaną świętym.

Obowiązkiem każdego chrześcijanina jest być apologetą. Niektórzy chrześcijanie natychmiast się na to wzdrygają, nawet nie zdając sobie sprawy ze znaczenia tego słowa. Po prostu apologeta nie jest kimś, kto „przeprasza” za swoją wiarę, ale jest kimś, kto broni wiary raz na zawsze powierzonej świętym (Judy 1:3). Bóg nakazuje wszystkim chrześcijanom przestrzeganie obowiązku obrony wiary wobec każdego, kto żąda jej uzasadnienia (1 Piotra 3:15)

Od chrześcijan wymagana jest gotowość do apologetyki. Nie oznacza to, że chrześcijanin musi być „zawodowym teologiem”, aby dać odpór wróżbitom. Jednak chrześcijanin powinien być przynajmniej dobrze przygotowany lub gotowy do obrony. Każdy chrześcijanin jest do pewnego stopnia teologiem. Zależy to tylko od tego, czy dobrze myśli o tym, w co wierzy, a co za tym idzie, czy osiągnie sukces.
.


Sposób działania

Skłonność do popadnięcia w rodzaj postgnostyckiej teologii to trudna sytuacja współczesnego ewangelikalizmu. Oparcie się na pewnego rodzaju uczuciu i doświadczeniu zorientowanym na wiarę jest znacznie łatwiejsze dla współczesnego chrześcijanina niż aby przygotować rozsądną obronę wiary, którą wyznaje. Łatwiej mu powiedzieć z niewidomym: „To tylko wiem, że byłem ślepy, a teraz widzę.” (Jan 9:25), opierając się raczej na tym, co czuje i przeżywa, niż na tym, co jest w stanie wyjaśnić.

A jednak w pierwotny sposób będzie odwoływał się do absurdu odrzucając zarzut osoby kwestionującej jego doświadczenie frazą: „Kim jesteś, by kwestionować moje doświadczenie…?”. Chociaż w rzeczywistości jest to po prostu rodzaj obrony w oparciu o „zbicie z tropu”. Nawet ewangelicki gnostyk będzie odwoływał się do jakiejś formy apologetyki, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Ale Chrystus wzywa prawdziwych chrześcijan do czegoś więcej. Wzywa nas do gotowej obrony wiary, która została nam powierzona. Oznacza to, że musimy nie tylko mieć gotową obronę, ale także wiedzieć w sposób wystarczający czego bronimy i w jakim stopniu.,

Dzieje 19:8-10 8. Potem przez trzy miesiące przychodził do synagogi i odważnie mówił, rozprawiając i przekonując o królestwie Bożym. 9. Gdy jednak niektórzy się upierali i nie chcieli uwierzyć, i mówili źle o tej drodze wobec tłumów, odstąpił od nich, odłączył uczniów i codziennie rozprawiał w szkole niejakiego Tyrannosa. 10. Działo się tak przez dwa lata, tak że wszyscy mieszkańcy Azji usłyszeli słowo Pana Jezusa, zarówno Żydzi, jak i Grecy.

Paweł Apostoł rozprawiał codziennie w szkole Tyrannosa. Spierał się z przeciwnikami. Nie zastosował zwykłego wezwania głosząc Ewangelię, a potem nie poprosił ich, aby oddali swoje życie Chrystusowi. Wielokrotnie odwoływał się do ich racjonalnego intelektu (zob. artykuł Ile pogaństwa ma być w chrześcijaństwie?). Paweł dobrze znał Stary Testament, ale zaangażował ich umysły także do rozważania tematu teologii naturalnej. Debaty, w które się zaangażował, aby przekonać oponentów, zostałyby szybko zakończone, gdyby nie znał dobrze swojej Biblii lub nie był w stanie przemówić do intelektu.
.


Dwa elementy apologetyki

Gotowość do obrony wiary ma dwa elementy:

Po pierwsze apologeta musi posiadać  gruntowną znajomość wiary, którą wyznaje. Stwierdzenie to jest niemal głupie. Jednakże faktem jest, że wielu chrześcijan, którzy wyznają chrześcijaństwo przez długi czas (lata),

  • nie wiedziałaby, gdzie znaleźć historyczną opowieść o wystawieniu Izajasza na kontakt z Bogiem i śpiewem aniołów „święty, święty, święty” (Izaj. 6:1-13)
  • nie wie gdzie są proroctwa dotyczące śmierci Chrystusa w Psalmach (Psalm 22; 69)
  • nie wie gdzie w Nowym Testamencie znajduje się rozdział „wiara” (Hebr. 11)
  • a nawet nie wie gdzie znaleźć przypowieść o synu marnotrawnym (Łuk. 15:11-32)

Są to kluczowe teksty, które są często pomijane.

Po drugie, gotowy apologeta powinien mieć  jakieś pojęcie o spaczonych filozofiach i ideologiach, które pragną wywyższyć się ponad Pismo Święte. Nie jest to koniecznie potrzebne, ale całkiem pomocne. Dlaczego mówię, że to niekoniecznie jest potrzebne? Jest hipotetycznie możliwe, że chrześcijanin byłby tak dobrze zorientowany w prawdzie Biblii, że kiedy pojawi się przed nim błąd, będzie mógł obalić go całkowicie słowem Bożym. Ale to raczej wyjątek niż reguła. A w kontekście dzisiejszej niechęci do racjonalności jest jeszcze bardziej potrzebne, aby chrześcijanie mieli wszechstronną obronę wiary dla chwały Chrystusa.

Źródło


Zobacz w temacie