O konieczności osądzania

Co wywołało ten krótki artykuł o słusznym osądzaniu? Jest to proste pytanie, ale ma najgłębsze konsekwencje. Czy naprawdę możesz rozpoznać drzewo po jego owocu – czy też Chrystus kłamał? Chcę, aby było to tak proste, jak to tylko możliwe, a także krótkie (ludzie lubią, gdy jest „krótko”). W środku kazania o bezprawiu (ludzie nieprawi to ci, którzy nienawidzą Boga i odrzucają Jego święte przykazania, czasami zwani Antynomianami) Chrystus powiedział

Mat. 7:16-20 16 Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. 20 Tak więc po ich owocach poznacie ich.

To są głębokie stwierdzenia. Naciskają one chrześcijan, aby radzili sobie z rzeczywistością osądzania rzeczy jako dobre lub złe, niegodziwe lub sprawiedliwe. Jak chrześcijanie postrzegają ludzi? Jak postrzegają fałszywych nauczycieli lub obłudnych członków kościoła, tak jak w tym kontekście?


Realność zagrożenia

Chrystus i Jego Apostołowie często mówili nam, że fałszywi nauczyciele to utrapienie dla Kościoła

Mat. 24:11 Powstanie też wielu fałszywych proroków, i wielu zwiodą.
.
Dzieje 20:29-30 29 Gdyż wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, które nie będą oszczędzać stada. 30 Także spośród was samych powstaną ludzie mówiący rzeczy przewrotne, aby pociągnąć za sobą uczniów.
.
1 Tym. 4:1 A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów;
.
2 Tym. 3:1 A to wiedz, że w ostatecznych dniach nastaną trudne czasy.
.
2 Tym. 4:3 Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią.
.
2 Piotra 2:1 Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę.
.
Judy 1:4 Wkradli się bowiem pewni ludzie, od dawna przeznaczeni na to potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się jedynego Pana Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Jak spostrzegawczy powinniśmy być?


Boża sprawiedliwość

Zanim przejdę do „twardej mowy” chcę najpierw brzmieć bardzo optymistycznie. Lubię myśleć o tym, co najlepsze dla ludzi. Chciałbym pomyśleć, z Charlesem Spurgeonem, że większość ludzi idzie do nieba, ponieważ Chrystus nie pozwoliłby tak wielu ludziom pójść do piekła. Niemniej jednak muszę się zgadzać z tym, co Bóg mówi, a nie z tym, co Spurgeon myślał Spurgeon.

Mat. 7:14 Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują
.
Mat. 22:14:Wielu jest bowiem wezwanych, lecz mało wybranych

W świetle Bożej suwerenności, optymizm w tym względzie wylatuje przez okno. W rzeczywistości większość ludzi idzie do piekła. Jest to niefortunne, a też ściska za serce w obliczu śmierci dziadka lub rosnącego nowotworu ciotki. Kochamy naszych przyjaciół i krewnych i nie chcemy myśleć o najgorszym, ale rzeczywistość jest taka, że ​​większość ludzi idzie do piekła. Bóg jest o wiele mądrzejszy i bardziej pełen chwały niż kiedykolwiek my będziemy, nawet w naszym stanie uwielbionym. Z jakiegoś powodu, Bóg sądził, że to Go uwielbi najbardziej, gdy wyśle większość ludzi do piekła. Gdybyś był Bogiem, mógłbyś zmienić zasady. Ale gdybyś był Bogiem, zrobiłbyś dokładnie to, co Bóg uczynił przez całą wieczność – ustalił, że większość ludzi idzie do piekła. Właśnie to najbardziej gloryfikuje Jego sprawiedliwość i świętość. Bóg będzie miał Swoją chwałę, a wysłanie większości ludzi do piekła jest sposobem, w jaki otrzymuje tę chwałę w pewnej liczbie swoich atrybutów.

Niebo jest utwierdzone niezliczoną liczbą świętych.

Obj. 7:9 Potem zobaczyłem, a oto wielki tłum, którego nikt nie mógł policzyć, z każdego narodu, plemienia, ludu i języka, który stał przed tronem i przed Barankiem ubrani w białe szaty, a palmy w ich rękach
.
Obj. 14:6 I zobaczyłem innego anioła lecącego środkiem nieba, który miał ewangelię wieczną, aby ją zwiastować mieszkańcom ziemi, wszystkim narodom, plemionom, językom i ludom;

Jeśli to prawda to nie mogę sobie wyobrazić, ilu ludzi będzie w piekle. Znacznie więcej! Jest to nieprzyjemna myśl, która może zrujnować nasz dzień, jeśli nie mamy właściwej teologii, która wypełnia nasze umysły w odniesieniu do chwalebnego Boga, któremu służymy i którego kochamy. Widzisz, szczególnie nie lubię wyobrażać sobie ludzi idących do piekła. Bóg nie jest sadystą. Według Ezechiela wolałby, aby ludzie krnąbrni zawrócili i żyli.

Ezech. 18:32 Nie mam bowiem żadnego upodobania w śmierci umierającego, mówi Pan BÓG. Odwróćcie się więc, a będziecie żyć
.
Ezech. 33:11 Powiedz im: Jak żyję, mówi Pan BÓG: Nie pragnę śmierci bezbożnego, ale aby bezbożny odwrócił się od swojej drogi i żył. Odwróćcie się, odwróćcie się od swoich złych dróg. Dlaczego macie umrzeć, domu Izraela?

Ale On wie, że jeśli nie udzieli im skruchy, nie odwrócą się i nie będą żyć, a On będzie musiał ich potępić. Bóg jest rozsądny i jest też sprawiedliwy. Kiedy myślimy o piekle, powinniśmy nie znosić samej myśli, że ludzie tam zmierzają. Szczególnie uważam, że piekło jest tematem, z którym wolałbym nie pozwolić dać się ponieść mojej wyobraźni. Nienawidzę myśleć o wiecznych mękach i ludziach krzyczących oraz zgrzytających zębami w piekle. To w dużym stopniu przygnębiający proces myślenia i jeśli rozmyśla się o tym wystarczająco długo, może doprowadzić do obłędu.

Z drugiej strony, z pewnością budzi we mnie myśli o Bożej świętości, sprawiedliwości i prawości, a te wszystkie są dobre do przemyślenia. Ale ostatecznie wolałbym raczej optymistycznie myśleć o ludziach niż pesymistycznie w świetle ich wiecznego stanu. Jednak nie mogę żyć moimi uczuciami. Przeciwnie, muszę żyć tym, co Bóg powiedział. Bóg mówi, że większość ludzi idzie do piekła. To jest prawdziwa rzeczywistość (czy mi się to podoba, czy nie).
.


Optymizm a Biblia

Pomijając fakt, że chciałbym myśleć optymistycznie, zmuszony jestem myśleć biblijnie. Często w wielu kwestiach obie te idee nie spotykają się tak szczęśliwie. Optymizm nie zawsze jest biblijny. Jak to ma zastosowanie do wiecznego losu mężczyzny lub kobiety? Czy jesteśmy (ty i ja) w stanie każdorazowo zadecydować czy dusza mężczyzny lub kobiety jest w naszym mniemaniu w niebie lub piekle? Mogę powiedzieć ci z wcześniejszych doświadczeń, kiedy bierzesz udział w pogrzebie, większość ludzi uważa, że ​​wszyscy zmarli są „w lepszym miejscu”. Nikt nie ma problemów z wiecznym losem ukochanej osoby lub przyjaciela, kiedy mówimy: oni poszli do nieba.

Niebo jest optymistyczne. Wyobraź sobie, że byłeś w trakcie czuwania przy zwłokach, po tym jak zmarł twój najlepszy przyjaciel, byłeś u jego rodziny, otoczyłeś ramieniem matkę swojego najlepszego przyjaciela i powiedziałeś: „On jest w lepszym miejscu – z Chrystusem w niebie”. Ona dozna pocieszenia. To właśnie ludzie chcą usłyszeć. Janek poszedł do nieba. To trudna rzeczywistość, gdy stajemy twarzą w twarz ze śmiercią bliskiej osoby, ale też pocieszeniem jest, że jest w niebie z Chrystusem – Bóg powołał go do domu.

Z drugiej strony wyobraźcie sobie, jeśli powiecie: „Janek poszedł do piekła”. Co powiedzieliby krewni? Powiedzieliby ci, żebyś nie osądzał. Powiedzieliby ci, że mówienie takich rzeczy jest zbyt ostre. Byliby zbulwersowani. Wtedy prawdopodobnie wyrzuciliby cię z tego czuwania.
.


Czy możemy mieć pewność?

Czy zatem chrześcijanie są w stanie dokonywać rzeczywistych ustaleń dotyczących ludzi? Bądźmy otwarci i szczerzy

– Jeśli zmarłby twój chrześcijański przyjaciel, czy byłbyś pewien, że on / ona poszliby do nieba? Albo, jeśli umarł twój pogański ojciec, czy byłbyś pewien, że pali się w piekle?

– Co by było, gdyby wasz pogański ojciec, który odrzucił Ewangelię i znienawidził Chrystusa, mówił publicznie o tym, jak bardzo nienawidził Chrystusa i nienawidził Ewangelii? Był ateistą, który publicznie pomstował na Chrystusa i Ewangelię jak Bertrand Russell. Czy myślisz, że po swojej śmierci był w piekle?

Przypuszczam, że do pewnego stopnia to pytanie nalega, abyście rozważyli, czy naprawdę wierzycie w doktrynę piekła i czy Chrystus miał rację, kiedy powiedział, że „ten, kto mówi: «Głupcze!» będzie w niebezpieczeństwie ognia piekielnego

Mat. 5:22  Lecz ja wam mówię: Każdy, kto się gniewa na swego brata bez przyczyny, podlega sądowi, a kto powie swemu bratu: Raka, podlega Radzie, a kto powie: Głupcze, podlega karze ognia piekielnego.

Ludzie należący do tej kategorii są w prawdziwym niebezpieczeństwie, ponieważ piekło jest czymś realnym.

5 Mojż. 32:22 Zapłonął bowiem ogień mojego gniewu i spłonie aż do głębin piekła…

Nie jestem zaniepokojony tą kategorią. Bardziej interesuje mnie fakt, że piekło jest prawdziwe, ludzie tam idą i możemy być tego pewni, bo Chrystus tak powiedział. Ponieważ piekło jest prawdziwym nauczaniem biblijnym i prawdziwym miejscem wiecznych mąk, chrześcijanie wierzą, że Chrystus nie kłamał, gdy mówił, że ludzie idą do piekła. Skoro ludzie istotnie idą do piekła, to czy możemy być pewni, że ludzie faktycznie tam idą? To nie jest pytanie powodujące mętlik. Jeśli piekło jest prawdziwe, a poganie umierają (istotnie tak jest), to idą do piekła zgodnie z tym, co powiedział Bóg.

Prawdziwe pytanie brzmi: czy rzeczywiście wiemy, czy Janek poszedł do piekła, czy nie?

Kontynuujmy ilustrację „pogańskiego ojca”. Jeśli twój ojciec jest na łożu śmierci i nadal mówi przeciwko Chrystusowi, a potem umarł, czy pójdzie do piekła? Szczerze mówiąc, tak, bezbożni ludzie idą do piekła. Odwróćmy trochę sytuację. Czy możesz wiedzieć, że poszedł do piekła? Czy jesteś absolutnie pewien, że poszedł do piekła? Innymi słowy, twój tata umiera jak poganin w nienawiści do Boga. Czy on zmierza do nieba czy do piekła? Wiem, że trochę to roztrząsam, ale sedno mojego rozważania jest tuż za rogiem. Okażcie mi cierpliwość.

Choć prawda boli, dochodzimy do wniosku, iż poganie nienawidzący Boga idą do piekła.

Żałuję, że Bóg nie postanowił posłać wszystkich ludzi do nieba, ale gdyby mój ojciec umarł jako poganin nienawidzący Boga, pójdzie do piekła. Chrystus wyraża się jasno

Mat. 25:46 I pójdą ci na męki wieczne, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego

Chciałbym myśleć, że jest w niebie, ale muszę stawić czoła rzeczywistości. Tata nienawidzący Boga płonie w piekle i nie ma możliwości ucieczki.

Myślę, że do tej pory wyrażamy się zrozumiale. Nienawidzący Boga idą do piekła. A co z fałszywymi nauczycielami? A co z nieprawymi, którzy umarli bez Chrystusa? A co z

  • Hitlerem,
  • Stalinem,
  • Czyngis-hanem,
  • Aleksandrem Wielkim
  • czy papieżem w Rzymie?

Czy te pytania w jakiś sposób nastręczają trudności w całym tym ogólnym zagadnieniu?

  • Czy chrześcijanie mogą uznać, że nienawidzący Boga, którzy nie pokutują idą do piekła?
  • Czy mogą oni ustalić, że fałszywi prorocy, którzy nie żałują, idą do piekła?
  • Czy mogą być pewni, bez cienia wątpliwości, że ci, którzy nauczają fałszywych ewangelii i nie pokutują, idą do piekła?

Nie widzę żadnego prawdziwego chrześcijanina, który zaprzeczyłby temu, chyba że po prostu źle rozumie słowa Chrystusa w Biblii. Ktoś, kto naucza fałszywej Ewangelii i naucza innych, aby byli posłuszni tej fałszywej Ewangelii i nie żałuje z powodu tej fałszywej Ewangelii, pójdzie do piekła. Sądzę, że Biblia mówi też o tym wyraźnie

2 Piotra 2:1 Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę

Dlaczego więc ludzie mają takie trudności z tym, co Chrystus mówi o odróżnianiu dobrego drzewa od złego drzewa?


Uzdolnieni do rozpoznawania

Oto zaskakujące pytanie – czy chrześcijanie na pewno wiedzą, czy ktoś idzie do nieba, czy do piekła? Czy mogą być o tym przekonani? Ponownie, Chrystus powiedział

Mat. 7:16-20 16 Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. 18: Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. 20 Tak więc po ich owocach poznacie ich

Ta część Kazania na Górze jest chiastyczna (od tłum.: zgodna z chiazmem biblijnym). Oznacza to, że jest napisana strukturalnie ze specjalnym przeznaczeniem gramatycznym. Pierwsza część cytatu pasuje do ostatniej części. Środkowa część o drzewach również jest odwrócona i ma strukturę zgodną z hebrajską konstrukcją poetycką. To jest tak techniczne, jak tylko możliwe. Duch Święty podkreślał coś konkretnego przez autora Ewangelii, nawet przez odpowiednią strukturę w tym fragmencie. Chociaż studiowanie tego jest technicznie niesamowite, Chrystus jest tutaj całkiem nieskomplikowany. Drzewa są rozpoznawane po swych owocach. Teraz Chrystus nie mówi, że tylko On je rozpozna. Przeciwnie, jest on stanowczy na początku i na końcu cytatu „Ty” i „Ty” (nie „ja” i „ja”).

Sądźcie sprawiedliwie

Chrystus mówi, że ty i ja mamy zdolność rozróżniania, aby wiedzieć, czy drzewo jest dobre, czy złe poznając to po jego zewnętrznych cechach. Innymi słowy, to, co drzewo wytwarza, uzdolni nas do prawidłowej oceny natury drzewa. Owoc na drzewie nie czyni ​​tego drzewa dobrym lub złym. Owoc pokazuje nam po prostu, czy drzewo jest zdrowym drzewem, czy zepsutym drzewem. Chrystus mówi, że złe drzewa nie są przez Niego znane. On powie im w dniu ostatecznym, aby odeszli od Jego chwały i od radości Jego obecności. W tym samym fragmencie mówi, że poznamy te drzewa teraz. Jakub mówi nam to samo, gdy mówi:

Jakub 2:26 Jak bowiem ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa

Jest to relatywnie to samo, co Chrystus mówi. Możesz stwierdzić, czy drzewo jest dobre czy złe na podstawie biblijnych dyrektyw i biblijnych wytycznych. Oznacza to również, że musisz mieć Bożą opinię na temat tego, co jest dobre i złe. Nie wymyślisz zasad. Musisz przestrzegać zasad, które Bóg daje w Swoim Słowie, a to oznacza, że musisz bardzo dokładnie znać Biblię, aby dobrze oceniać kwestie i praktyki doktrynalne. Musisz wiedzieć, czy dana osoba jest fałszywym nauczycielem, czy nie, a to oznacza, że ​​musisz trochę wiedzieć o fałszywych nauczycielach i prawdziwej Ewangelii. Sądzenie słusznie jest trudne, ponieważ musimy być biblijnie przygotowani, aby sądzić. Smutną rzeczywistością jest to, że większość ludzi chce wejść do kategorii: „nie jestem teologiem”, więc mówią, że nie powinniśmy osądzać czyjegokolwiek wiecznego przeznaczenia – to tylko Bóg decyduje. Jeśli to prawda, to w tym fragmencie Chrystus jest kłamcą.

Nie sądźcie obłudnie

Inni powiedzą – nie sądźcie! Mówią, że Jezus mówi: „Nie sądźcie!” Przestańcie. Chrystus mówi, że nie powinniśmy sądzić obłudnie

Mat. 7:1-5: 1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Jakim bowiem sądem sądzicie, takim będziecie sądzeni, i jaką miarą mierzycie, taką będzie wam odmierzone. 3 A czemu widzisz źdźbło w oku swego brata, a na belkę, która jest w twoim oku, nie zwracasz uwagi? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z twego oka, gdy belka jest w twoim oku? 5 Obłudniku, wyjmij najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka twego brata

Jezus nie mówi po prostu „nie sądźcie”. Wyjaśnia dokładnie, co ma na myśli – nie sądźcie w sposób obłudny. Najpierw wyciągnij belkę z własnego oka, aby wyraźnie widzieć i móc ocenić czy osądzić. Jeśli nie widzisz jasno, by móc sądzić, to problem polega na tym, że masz belkę w oku, która musi wyjść. Jeśli zostanie usunięta z twojego własnego oka, wtedy masz jasne widzenie i możesz dostrzec drobinę w oku twojego brata. Niestety, jest to bardzo nadużyty tekst, w którym większość ludzi po prostu powie: „Nie sądźcie!” Oni po prostu nie chcą być sądzeni, ani brać odpowiedzialności za wykonywanie tego, co Bóg powiedział, a mianowicie odróżnianie dobra od zła. To jest sądzenie najwyższego rzędu. Oni raczej chcą pławić się w kategorii „nie sądźcie” i odrzucać biblijne dyrektywy Chrystusa, aby odróżniać drzewa dobre od złych. Chodzi o to, że Chrystus powiedział nam, że poznamy dobre drzewa i złe drzewa (ludzi). Rozpoznamy je (tych ludzi) po ich owocach. Poznamy ich po tym, co czynią, co mówią, jak działają, nauczają, prowadzą itd.
.


Gdy sąd jest niesłuszny

Muszę przyznać, tak jak wszyscy, czasami osądzamy czy sądzimy niesłusznie. Jesteśmy grzesznikami, a nasze osądy są nieco przytępione. Choć może nam się wydawać, że siostra Kowalska jest pewnie zbawiona z powodu jej słodkiego i łagodnego usposobienia, tak naprawdę może być zgubiona w chwili pojawienia się tych osądów. A niektórzy młodzi ludzie z naszej grupy młodzieżowej wydają się nieco ekstremalni, a my skreślilibyśmy ich jako niezbawionych. Ale łaska Boża wystarcza, aby ich uratować, i tak dokonujemy wyroków sądowych, które są niejasne lub po prostu złe, bez wystarczających faktów.

Myślimy: „To drzewo wyglądało na nieco zaniedbane”, więc skreślamy je od razu, zapominając, że mamy trociny w naszych oczach. Przekracza to granicę między byciem wymagającym a surowym. Musimy stale pamiętać, że gdyby nie łaska Boża, gdzie byśmy byli?

Efez. 2:8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga

Ciągle trwamy w zachwycie nad miłosierdziem Bożym ku naszemu zbawieniu.

Z drugiej strony są inni w historii i to całej historii, którzy są obrzydliwymi mężczyznami i kobietami. Były tam czarownice, czarnoksiężnicy, sataniści, ciemiężcy, dyktatorzy, królowe i im podobni, którzy byli bardziej źli niż Czarownica Śpiącej Królewny. Moglibyśmy po prostu użyć niektórych z tych postaci z kreskówek, aby udowodnić, że są prawdziwe. Gdybyśmy musieli dokonać osądu o wiecznym losie duszy po śmierci, jakie byłoby nasze orzeczenie, powiedzmy, w sprawie wiedźmy w Królewnie Śnieżce – czy ona jest w niebie czy w piekle? A co z niegodziwą Czarownicą? Gdzie ona by trafiła? Czy masz problem z potępieniem ich w płomieniach? Dlaczego więc tak wielu ma takie zmartwienie ze śmiercią

  • Hitlera,
  • Stalina,
  • Nerona,
  • Dioklecjana
  • czy papieża Jana Pawła II?

Chrystus powiedział, że poznamy ich po ich owocach. W naszym fragmencie Chrystus zajmuje się głównie fałszywymi nauczycielami, którzy czynią znaki, cuda i inne rzeczy, które sprawiają, że wyróżniają się z pompą. To fałszywi nauczyciele, znani z ich owoców. Chrześcijanie muszą ich przetestować.
.


Testy

Testy te mogą być ogólne i szczegółowe.

  • Czy dostosowują się do prawdziwej natury chrześcijanina?
  • Czy kochają Chrystusa i Jego przykazania?
  • Czy nauczają Ewangelii?

Testy nie są trudne. Jaką Ewangelię głoszą? Fałszywi nauczyciele w kościele i poza nim padają ofiarą niektórych najprostszych testów, ponieważ nauczają fałszywej Ewangelii. Otóż, jeśli nie znacie Ewangelii, to osądzanie tutaj byłoby zgadywaniem. Ale jeśli jesteś chrześcijaninem, który zna swoją Biblię,  sądzenie jest tu wnikliwym rozeznaniem. Nie  sądzimy, ponieważ chcemy  sądzić każdą duszę lub mniemać, że stoimy na miejscu Boga. Raczej sądzimy, ponieważ każde drzewo jest poznane dzięki jego owocom. Możemy, kierując się wskazówkami Chrystusa, poznać dobre drzewa i złe drzewa.

Grzechem byłoby dla nas po prostu być bardzo krytycznymi. Nie chcemy krążyć jak faryzeusze z notatnikiem w ręku zapisując imię każdego, kto, jak wierzymy, może pójść do piekła. Ale w wielkich sprawach i ważnych konsekwencjach działania powinniśmy być w stanie dokonać ostatecznego sądu, czy pogański pogromca Boga, albo fałszywy nauczyciel trafił do nieba lub do piekła. Chrześcijanie potrzebują  mocnego charakteru, aby powstać i powiedzieć z przekonaniem, że ci, którzy głoszą i nauczają fałszywej Ewangelii, idą do piekła. Możemy mówić o Buddzie, Krisznie, Konfucjuszu lub innej wielkiej kultowej religii i znaleźć fałszywych proroków w nadmiarze. Czy piekło jest puste? Czy są tam ci ludzie? Chrystus powiedział, że możemy ich odróżnić po ich owocach. Czy kłamał? Czy możemy być pewni?

Chrześcijanie nie powinni się bać wprowadzić teologię w życie. Ew. Mateusza, rozdz. 7 jest ważny, między innymi tekstami, dla dobrobytu kościołów. Ekskomunika nigdy nie miałaby miejsca, gdybyśmy nie wiedzieli, kto jest heretykiem lub osobą nieprawą, a kto nie. Paweł wyraża się bardzo dokładnie o takich rzeczach, kiedy mówi

Tyt. 3:10-11 10 Heretyka po pierwszym i drugim upomnieniu unikaj 11 Wiedząc, że taki człowiek jest przewrotny i grzeszy, i sam siebie osądza (potępia)

Na temat tego wersetu należy podać dwa krótkie punkty:

1) greckie słowo aretikos oznacza schizmatycki, dzielący i zwolennik fałszywej doktryny. Jest to człowiek, który uczy czegoś, co oddziela ciało Chrystusa od prawdy Słowa. Promują heretycką doktrynę.

2) Słowo „wiedząc” to eidow, co oznacza widzieć i postrzegać. To niekoniecznie „widzenie oczami”. Raczej jest tak, kiedy ktoś mówi do ciebie: „Widzisz, co mówię?” Paweł mówi Tytusowi, że heretycy będą w pobliżu, są bezbożnymi wyznawcami fałszywej doktryny, a po dwóch upomnieniach, by pokutować, masz nie mieć z nimi nic wspólnego. Czemu? Ponieważ wiesz, że dokonali samosądu. Co to znaczy być potępionym? Potępionym  przez kogo? Skazanym na co? Bez wątpienia oznacza to, że zostanie wydalony z kościoła i przekazany szatanowi. Zostaje ekskomunikowany po dwóch upomnieniach. To jest dla dobra Kościoła i dla chwały Bożej. Ale żadne działanie nie może być podjęte, dopóki kościół nie będzie wiedział, że ten jest heretykiem, grzeszy, sam się potępia.


Gdy unikasz sądu

Powiesz: „Ale ja nie lubię sądzić”. Wtedy musisz pokutować.  Chrystus pragnie, aby Jego Kościół działał zgodnie z Jego Słowem. Jeśli odrzucasz autorytet Chrystusa i odrzucasz Jego Słowo, jesteś albo na drodze apostazji, albo nawet nie jesteś chrześcijaninem. (Nie dyskredytujcie posłańca – wierzcie Chrystusowi – to są Jego słowa)

Izaj 7:15 Będzie on jadł masło i miód, aż będzie umiał odrzucać zło, a wybierać dobro
.
1 Mojż. 3:22 Wtedy PAN Bóg powiedział: Oto człowiek stał się jak jeden z nas, znający dobro i zło.
.
Mal. 3:18 Wtedy zawrócicie i zobaczycie różnicę między sprawiedliwym i bezbożnym, między tym, który służy Bogu, i tym, który mu nie służy.
.
Hebr. 5:14 Natomiast pokarm stały jest dla dorosłych, którzy przez praktykę mają zmysły wyćwiczone do rozróżniania dobra i zła.

W rzeczywistości, kiedy dojdziemy do nieba, będziemy nawet sądzić niepobożnych aniołów.

1 Kor. 6:3 Czy nie wiecie, że będziemy sądzić aniołów? A cóż dopiero sprawy doczesne? (LUB dosł.: sprawy, które odnoszą się do tego życia?)

To powinno być jasne. Będziemy sądzić anioły, ale teraz jesteśmy w trakcie sprawiedliwego osądzania także tych, którzy przychodzą i wychodzą z kościoła. Pamiętajcie, Chrystus mówi, że musimy osądzać dobre drzewa i złe drzewa. Nie dlatego, że mamy kompleks na punkcie autorytetu i chcemy być “krytykujący”, ale dlatego, że pragniemy, by chwała Boża znalazła odzwierciedlenie w naszych sądach, a także pragniemy widzieć, jak pomyślność uświęcenia wzrasta w kościele, i pragniemy widzieć, że Kościół stoi silny pośród dzikich wilków.
.


Właściwa aplikacja

Teraz nie idźcie i nie bierzcie wszystkiego, co tu powiedziano, bez kontekstu. Nie biegajcie dookoła lokalnego zboru z notatnikiem zapisując imiona wszystkich i dokonując osądów dotyczących ich wiecznego przeznaczenia. Nie zakładajcie, że jesteście Duchem Świętym, czy „policją uświęcającą”. Bądźcie jednak pewni i nie popełnijcie błędu, gdyż powinniście rozróżnić, czy ludzie są dobrymi drzewami, czy złymi drzewami. Czy są chrześcijanami, fałszywymi nauczycielami, nienawidzącymi Boga heretykami? Dobro Kościoła zależy od znajomości takich właśnie rzeczy. Twoje dobre samopoczucie też jest zagrożone. Gdybyś nie był tak wnikliwy i osądzający/ , to jak byś się kiedykolwiek dowiedział, czy wierzyć w coś, czy nie? Chrześcijanie mają dokonywać dobrych osądów opartych na słowie Bożym, a nie pochopnych osądów opartych na własnym pośpiechu. Kalwin mówi:

„Istnieje ogromna różnica między mądrą rozwagą a przekorną pruderią”.

Chrześcijanie powinni być roztropni jak węże w tych rzeczach, a jednak nieszkodliwi jak gołębie.

Niektórzy zapytają: „Ale skąd wiesz, że nie czynisz błędnego osądu i nie stajesz się zbyt łatwo oceniający?” Chrystus zajmuje się tym zarzutem również, gdy mówi: „Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? [Mat. 7:16]. Podkreśla to, używając przysłów, które były dobrze znane w tamtych czasach. Fałszywi prorocy nie mogą zwieść chrześcijan, chyba że ci chrześcijanie są  umyślnie ślepi. Tak jak ludzie zbierają owoce, które są wyraźne dla oka, tak ci fałszywi nauczyciele są wyraźni (są czymś oczywistym) dla tych, którzy znają Słowo swego Mistrza

Łuk. 6:43 Nie jest bowiem dobre to drzewo, które wydaje zły owoc, ani złe to drzewo, które wydaje dobry owoc.

Należy również wziąć pod uwagę, że te osądy nie dotyczą Prawa Chrześcijańskiej Wolności

Rzym. 14:13 Ten, kto je, niech nie lekceważy tego, który nie je, a ten, kto nie je, niech nie potępia tego, który je, bo Bóg go przyjął.

Nie mówimy o jedzeniu mięsa czy niejedzeniu mięsa, w ten sposób sądząc naszego brata. Sądy bądź umiejętność rozróżniania, o których mówimy, występują w kontekście wiecznego potępienia złych i fałszywych nauczycieli, którzy nękają/zadręczają Kościół od wewnątrz i od zewnątrz. Jak mówi Jonathan Edwards:

„Chrystus często zabrania członkom swojego kościoła osądzania siebie nawzajem. Ale takim sposobem kościelnego postępowania, a odbywa się to nieustannie i uważane jest za nieszkodliwe, wielka część osób przyjmowanych do kościoła, według opinii innych z tej samej wspólnoty, rzeczywiście jest osobami nienawróconymi i nie będącymi w stanie łaski, a jest to tak nieuniknione, jak długo nie sięgamy poza granice racjonalnej miłości bliźniego”.

Zatem między Chrześcijańską Wolnością a potępieniem heretyka istnieje wielka przepaść.

Jeśli naprawdę chcesz zacząć w najlepszym miejscu od umiejętności rozróżniania tych rzeczy, zacznij wpierw od siebie. Czy TY jesteś dobrym drzewem lub złym drzewem?

2 Kor. 13:5 Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni

Sprawdź swoją doktrynę. Sprawdź swoją wiedzę. Sprawdź siebie na tle Ewangelii. Czy wierzysz w Słowo Prawdy, czy nie?
.


Papież jest w piekle

Co wywołało ten krótki artykuł o słusznym osądzaniu? Cóż, szczerze mówiąc, otrzymałem wiele e-maili od ludzi w wyniku mojego artykułu pt. “Papież jest w Piekle”, gdzie dokonałem orzeczenia, że ​​papież Jan Paweł II płonie pod Bożym gniewem za propagowanie fałszywej Ewangelii i nauczanie innych wiary w fałszywą Ewangelię. Można by pomyśleć, że chrześcijanie będą w stanie rozpoznawać fałszywych nauczycieli, tak jak pouczył nas Jezus (i wielu z nich jest w stanie). To nie fakt, że ludzie przysłali mi e-maile spowodował, iż napisałem ten artykuł, ale to, że chrześcijanie przysyłali mi e-maile, mówiąc mi, że nie mogę wiedzieć, gdzie fałszywy nauczyciel, który przeciwstawiał się Chrystusowi i Jego doskonałemu Słowu, poszedł na wieczność. Było dla mnie niepokojące, jak wielu wyznających chrześcijan tak postępowało. Cytowali słowa Pisma „nie sądźcie”, a także Pisma Chrześcijańskiej Wolności i wiele innych wersetów wyrwanych z ich kontekstu. Miejmy nadzieję, że ten krótki artykuł pomoże nam wszystkim znaleźć się na właściwej drodze do osądzania/wyrokowania, które Chrystus zaleca nam z całą stanowczością. Jako Kościół XXI wieku miejmy postanowienie i pragnienie, by podążać za nauczaniem Pisma Świętego, a nie za uczuciami, które często na nas wpływają. Niech Biblia rządzi naszym sądem, a nie jakieś „błogostany”, które odwodzą nas od prawdy dla dobra naszego wypaczonego optymizmu.

C. Matthew McMahon
Tłumaczył Robert Jarosz


Zobacz w temacie