Atak montanizmu na jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół

Efez. 4:4 Jedno jest ciało i jeden Duch, jak też zostaliście powołani w jednej nadziei waszego powołania.

Z poprzednich artykułów jasno wynika, że​Montanizm (czyli ruch proto-zielonoświątkowy) był ruchem heretyckim: wyznawał fałszywe i złośliwe doktryny:

  • pozabiblijne objawienie
    .
  • fałszywe proroctwa
    .
  • fałszywa eschatologia (zbieżna z milenializmem)
    .
  • fałszywe cuda
    .
  • błędna Chrystologia (Chrystus objawia się jako kobieta, Syn nie posiada pełnej substancji Boga)
    .
  • błędne zrozumienie Bożego miłosiedzia i legalizm (Bóg nie jest skory do przebaczania ale skory do sądu, ponowne upamiętanie nie jest możliwe)
    .
  • kobiety liderzy i prorokinie
    .
  • nacisk na celibat i perfekcjonizm (małżeństwo jest wbrew woli Boga, ochrzczeni nie mogą zgrzeszyć)
    .
  • odrzucenie biblijnej zasady regulatywnej Pisma na rzecz ludzkich zasad określających funkcjonowaniae kościoła

Pozostaje tylko rozważyć montanistyczne spojrzenie na Kościół. Tutaj jego błędne pojęcia sprawiały, że praktycznie nie mógł pozostać w łonie jednego, świętego i apostolskiego Kościoła.


Antykościół

Efez. 4:5 Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest

Montanizm niszczy jedność Kościoła, proponując dwa typy chrześcijan: 1) Tych, którzy są „duchowi” (Montaniści, którzy uznają ponadnaturalne działanie Parakleta rozumiane jako pozabiblijne objawienie) 2) Tych, którzy są jedynie „duszewni” (katolicy). To „dwupoziomowe” chrześcijaństwo zagraża wspólnemu zbawieniu, które wszyscy święci mają w Chrystusie.

W swoim traktacie pt. “O Monogamii” widzimy, jak Tertulian atakuje duszewnych katolików za odrzucenie Parakleta i jego nowej dyscypliny. Wielokrotnie mówi o „nas” i „nich”; a z tego, co wiemy o poglądach jego katolickich przeciwników, perspektywa „my i oni” była wspólna.

W traktacie pt. “O duszy” 9.4,­ Tertulian mówi o

siostrze wśród nas, która uzyskuje instrukcje uzdrawiania dla tych, którzy ich chcą”

Sugere tym samym, że nie wszyscy w kościele Tertuliana w Kartaginie pragnęli jej rady. Ta niewiasta, jak mówi nam Tertulian, otrzymuje

„dary objawienia, których doświadcza przez ekstazę w Duchu Świętym w Kościele podczas niedzielnego nabożeństwa”.

Wygląda jednak na to, że Tertulian nie ma na myśli tego, że ona przemawiała podczas spotkania. Relacjonuje on jak

po zakończeniu nabożeństwa religijnego, gdy ludzie zostali odprawieni do swych domów”, opisała ona, „zgodnie ze swoim zwyczajem”, wizję, w której zobaczyła duszę „w cielesnej postaci”!

To pozakościelne zgromadzenie „duchowych” chrześcijan, kiedy „duchowi ślepcy” rozeszli się do domu, jest wyraźnym dowodem istnienia ecclesiola in ecclesia [małych kościółków w Kościele]. Napięcie, jakie to generuje, sprawia, że ​​trudno jest utrzymać zewnętrzną jedność kościoła.

Tak jak po śmierci Johna Wesleya metodyści opuścili Kościół Anglii, tak i po śmierci Tertuliana nie jest zaskoczeniem, że montaniści z Afryki Północnej utworzyli własne kongregacje.
.


Nowa moralność

Efez. 4:15 Lecz będąc szczerymi w miłości, wzrastajmy we wszystkim w tego, który jest głową – w Chrystusa.

Zagrożona była także świętość Kościoła. Pobożność w Montanizmie w dużej mierze polegała na posłuszeństwie nowym (niebiblijnym) prawom i poddaniu się Parakletowi.

  • Lekceważono bogobojne małżeństwo, które jest sercem rodziny, a zatem jest żywotne w Kościele.
    .
  • Dyscyplina chrześcijańska nie była wprowadzana wyłącznie w oparciu o zasady zawarte w Ewangelii.
    .
  • Opowiadano się za ideałem czystego Kościoła, który promuje fałszywą świętość.106

Mówiąc o „nieprzemyślanej gorliwości o sprawiedliwość”, Kalwin ostrzega, że

„ta nadmierna obyczajność jest bardziej wynikiem pychy i fałszywego wyobrażenia o świętości niż prawdziwej świętości samej w sobie i prawdziwej gorliwości o nią”.107


Piętno herezji

Efez. 4:7 A każdemu z nas została dana łaska według miary daru Chrystusa.

Powszechność (katolickość) Kościoła była również zagrożona przez Montanistów. Choć sprawa Montanistów miała zwolenników dalej na zachód, np. w Galii, Rzymie i Kartaginie, jej głównym ośrodkiem była Azja Mniejsza, a zwłaszcza region Frygii. Tak jak donatyści zostali później zaatakowani jako Kościół Afrykański, tak Montaniści byli słusznie piętnowani przez Ojców Kościoła jako „katafrygianie”.

Ta lokalizacja kościoła kontrastuje z biblijnym nauczaniem o uniwersalnej (powszechnej) naturze Kościoła. „Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia” — mówi Psalmista (Psalm 24:1); tak więc Syn Boży gromadzi, broni i chroni Swój Kościół „z całego rodzaju ludzkiego”.108 Pogląd montanistyczny był niejawnym zaprzeczeniem tajemnicy Chrystusa w Jego powszechnym Kościele.

Odrzucono apostolskość Kościoła, gdyż dodawali oni od siebie do Pisma Świętego. W Liście do Efezjan 2:20 czytamy, że Kościół jest „zbudowany na fundamencie apostołów i proroków, a głównym kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus”. Ponieważ Montaniści dodawali do fundamentu i tym samym go obalili, struktura, którą chcieli wznieść, nie była kościołem, ale Synagogą Szatana (Obj. 2:9; 3:9). W ten sposób apostolski Chrystus został odsunięty na bok.

Zatem absurdem jest twierdzenie ze strony Montanizmu (lub współczesnej nauki), że Nowe Proroctwo było ruchem reformatorskim. Prawdą jest, że pragnęli, aby ich idee się rozprzestrzeniały i szukali najpierw tolerancji, a potem dominacji (por. Przeciw Prakseaszowi 1).109 W końcu czyż nie mieli oni czegoś dodatkowego (uzupełniającego) do tego, co posiadał już Kościół? Czy nie pochodziło to również z autorytetu Boga Wszechmogącego?

Ale musimy zapytać: Gdzie było jego trzymanie się prawdziwego zarządu kościelnego? Gdzie były jego protesty (z Biblii) przeciwko utracie urzędów starszego i diakona we wczesnym kościele? Gdzie były jego znane dzieła dogmatyczne?110

Ten reformatorski duch tylko potęgował ich grzech, albowiem starali się usilnie propagować swoje błędy,111 a nawet dążyli do przebudowy Kościoła na ich podstawie. To także sprawiało, że ich obecność w Kościele była jeszcze bardziej nie do zniesienia. Poza tym, że byli błędnymi nauczycielami, byli też nieustannym utrapieniem dla Kościoła. Jak Tertulian napisał przeciwko mistykom:

„Pozostaje wam całkowicie go [tj. Parakleta] stłumić, na ile jesteście w stanie” (O poście 11).

Nadchodził ten dzień. Zgodnie z uwagą Tertuliana, Montaniści zostali wykluczeni, bowiem mieli innego ducha (2 Kor. 11:4). To było sedno problemu. Na tym polega wielka ironia Montanizmu. Montaniści rościli sobie prawo do wyższości, ponieważ mieli Parakleta, doskonalącego Boże objawienie.

„Pełnia charyzmatu prorockiego nie przyszła jeszcze wraz z Chrystusem czy Jego apostołami, lecz tylko z Montanusem i jego prorokiniami”.112

Jednak ich duch był

  • duchem, który wykracza poza słowa Ducha Świętego
    .
  • duchem, który wpaja nowe prawa, które są drogą do wyższej świętości
    .
  • a także duchem, który zdradza niezadowolenie z pełni zbawienia odnalezionego w Jezusie Chrystusie.113

To – ich hańbę– ogłaszali jako swoją chwałę. Jako że duch Montanizmu nie jest „jedynym Duchem” (Efez. 4:4) świętego Kościoła powszechnego [katolickiego], grzech ich oddzielenia leży całkowicie po stronie Montanistów; ich herezja była podstawą rozłamu.

Wypędzenie Montanizmu przez Kościół było ze wszech miar uzasadnione.
.


Montanizm dzisiaj?

Obj. 2:22-23 22. Oto rzucę ją na łoże, a tych, którzy z nią cudzołożą, w ucisk wielki, jeśli nie będą pokutować ze swoich uczynków; 23. A jej dzieci porażę śmiercią. I poznają wszystkie kościoły, że ja jestem tym, który bada nerki i serca. I oddam każdemu z was według waszych uczynków.

Montanizm obumarł ponad 1700 lat temu (choć jego agonia trwała nieco dłużej). Już nie istnieje i nikt nie twierdzi, że nazywa się „Montanistą”, więc jakie jest znaczenie Montanizmu na dzień dzisiejszy?

Według słów znanego historyka dogmatów, K.R. Hagenbacha, Montanizm był „prekursorem wszelkiego fanatyzmu, który przenika historię Kościoła”.114 Można w nim znaleźć trzy główne nurty „chrześcijańskiego” entuzjazmu:

  1. Rychła paruzja
    .
  2. Czysty ideał Kościoła
    .
  3. Trwałe, nadzwyczajne, dary duchowe.

Spośród tych trzech nurtów to właśnie ten ostatni jest przedmiotem naszej szczególnej troski, jako że charakteryzuje się uderzającą współczesną manifestacją w nowoczesnym pentekostalizmie.115
.

Różnice sekt

Różnice jednak z pewnością istnieją między nimi. Wiele odłamów zielonoświątkowców wykazuje znacznie mniejsze zainteresowanie rychłym powtórnym przyjściem Chrystusa, z wynikającymi z tego wymaganiami etycznymi. Jednak w niektórych grupach zielonoświątkowych, szczególnie tych w odmianie Świętości, istnieje zdecydowana tendencja legalistyczna.

Charyzmatyzm, w przeciwieństwie do Montanizmu, zazwyczaj pozostawia niewiele miejsca na uciążliwe wymagania etyczne. Podczas gdy Nowe Proroctwo pragnęło czystości moralnej, charyzmatycy generalnie są mniej zainteresowani posłuszeństwem wobec praw, czy to pochodzących od Chrystusa, czy od człowieka. Dlatego ugrupowania charyzmatyczne nie odznaczają się surową dyscypliną lub (często) żadną dyscypliną w ogóle. Charyzmatyk poszukuje raczej doświadczeń religijnych.

Członkostwo w ruchach zielonoświątkowych jest otwarte dla wszystkich, którzy chcą odczuwać obecność swojego „ducha”. Mówienie językami (niezrozumiały bełkot) i cudowne uzdrowienia z wiary (z bólu głowy ale nie organiczne) to elementy w pentekostalizmie,  które miały znacznie mniejsze znaczenie w Montanizmie.
.

Podobieństwa sekt

Po pierwsze podobieńśtwo jest wyraźne w poglądach na trwające objawienie. To jest wręcz uderzające. Montaniści i zielonoświątkowcy odwołują się do tych samych fragmentów Pisma Świętego.

  • Najważniejszą w ofensywie Montanistów była obietnica Chrystusa o nadchodzącym Paraklecie w Ew. Jana 14-16.
    .
  • Ich drugim kluczowym fragmentem było proroctwo Joela o wylaniu Ducha, które sporawi, że synowie i córki Kościoła będą prorokować (Joel 2:28-29; Dzieje 2:17-18).
    .
  • Kolejnym ulubionym był dyskurs Pawła o darach duchowych w 1 Koryntian 12-14. Jeśli chodzi o postaci biblijne, odwoływano się do proroka Agabusa (Dzieje 11:28; 21:10-11) i czterech córek Filipa, które prorokowały (Dzieje 21:9).116

W swoim przekręcaniu tych Pism, jakoby nadzwyczajne doczesne urzędy i dary miały trwać po epoce apostolskiej i zakończeniu kanonu Słowa Bożego, zarówno Nowe Proroctwo, jak i pentekostalizm atakują wystarczalność Pisma Świętego, jednorazowy charakter Pięćdziesiątnicy i pełnię Chrystusa.

2 Kor. 12:12 Jednak znaki apostoła okazały się wśród was we wszelkiej cierpliwości, w znakach, cudach i przejawach mocy.
.
Efez 2:20 Zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Jezus Chrystus;
.
2 Piotra 1:16- 18 19. Mamy też mocniejsze słowo prorockie, a wy dobrze czynicie, trzymając się go jak lampy, która świeci w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i jutrzenka nie wzejdzie w waszych sercach; 20. To przede wszystkim wiedząc, że żadne proroctwo Pisma nie podlega własnemu wykładowi. 21. Nie z ludzkiej bowiem woli przyniesione zostało kiedyś proroctwo, ale święci Boży ludzie przemawiali prowadzeni przez Ducha Świętego.

Po drugie, oba te ruchy, bardziej ze względu na swoją duchową, a nie biblijną orientację, przypisują kobietom bezprawne role w Kościele. Widzieliśmy już, że dwie osoby z tej pierwotnej trójki przywódców Montanizmu były kobietami. Montaniści dopuszczali również kobiety na stanowiska diakonów, a nawet prezbiterów i biskupów. Wszystkie urzędy były dla kobiet otwarte w kościołach montanistycznych.117 Niektóre ugrupowania zielonoświątkowe nie poszły tak daleko, chociaż ruch ten przoduje w feminizmie.

Epifaniusz informuje nas, że Montaniści wykorzystywali w tym względzie List do Galatów 3:28: „w Chrystusie nie ma mężczyzny ani kobiety” (Panarion 49.2). Oprócz tego, że niebiblijnym jest używanie tego wersetu (który mówi o równości mężczyzny i kobiety w zbawieniu) w celu przeciwstawienia się tekstom, które konkretnie zabraniają kobietom sprawowania urzędu kościelnego

1 Kor. 14:34-35 34. Niech wasze kobiety milczą w kościołach. Bo nie pozwala się im mówić, ale mają być poddane, jak też prawo mówi. 35. A jeśli chcą się czegoś nauczyć, niech w domu pytają swoich mężów. Hańbą bowiem jest dla kobiety mówić w kościele.
.
1 Tym. 2:11-14 11. Kobieta niech się uczy w cichości, w pełnej uległości. 12. Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani mieć władzy nad mężczyzną, lecz aby trwała w cichości. 13. Bo Adam został stworzony najpierw, potem Ewa. 14. I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w przestępstwo.

Powell wskazuje na „brak patrystycznej paraleli dla takiego użytku”.118 Ponownie Montaniści oraz zielonoświątkowe feministki (oraz feministki niecharyzmatyczne) odwołują się do tych samych tekstów biblijnych i osobistości (Ewa [!], Miriam, Debora, Chulda, Anna, cztery córki Filipa), co jest równie mało zasadne. Kilka przykładów nadzwyczajnego, doraźnego urzędu prorokini w czasach biblijnych nie usprawiedliwia kobiet na zwyczajnych, stałych urzędach pastora czy diakona wbrew wyrażonemu nauczaniu biblijnemu (1 Tym. 3; Tytus 1:5-9). Ojcowie Kościoła pokonali ich solidnie również w tej kwestii.119

Po trzecie, dochodzimy do niemoralności. Chociaż Montaniści twierdzili, że ich moralność jest wyższa niż biblijna, nie obyło się bez skandali.

  • Apolloniusz mówi nam, że Pryscylla nosiła na sobie złoto, srebro i drogie ubrania (EH 5.18.4).
    .
  • Themiso, jeden z ich przywódców, który został aresztowany za przynależność do chrześcijaństwa, wykupił swoje wyjście z więzienia (EH 5.18.5).
    .
  • Aleksander, z którym mieszkała jedna z prorokiń Montanistów (!), był winny łakomstwa­­, chciwości i kradzieży. Apolloniusz dodaje: „Jego własna diecezja, z której przybył, nie chciała go przyjąć, ponieważ był rabusiem” (EH 5.18.6-10).
    .
  • Mówi też o proroku montanistycznym (!), który farbował włosy, malował powieki i ozdabiał się ornamentami (EH 5.18.11).

Powell uważa, że ​​wszystko to wydarzyło się jakiś czas po pierwszym rozkwicie Montanizmu120, ale jasne jest, że takie rozluźnienie było już widoczne w czasach Pryscylli i dotyczyło nawet „duchowieństwa”. Można się zastanawiać, co stało się z surową montanistyczną dyscypliną odnoszącą się do tych „duchowych” przywódców Montanistów. Czy ci, którzy zostali napełnieni Parakletem byli bez skazy?

Z pewnością Tertulian byłby zbulwersowany. Można było znaleźć sprzeczności i rażące niespójności pomiędzy poselstwem Montanistów a jego posłańcami.

Ogólnie rzecz biorąc, charyzmatyzm jest w tej kwestii gorszy niż Montanizm, zwłaszcza jeśli chodzi o jego najwybitniejszych, popularnych i zamożnych przywódców, takich jak Benny Hinn czy Paul Crouch. Ich wyznawcy nie tylko tolerują ich ziemskie zachowanie, ale nadal tłumnie gromadzą się na ich spotkaniach, oglądają je i przyczyniają się do ich ekstrawaganckiego stylu życia.

Czwartą paralelą, która istnieje między pentekostalizmem z jednej strony, a Montanizmem z drugiej, jest nietrafione proroctwo. Zostało to już udokumentowane w odniesieniu do Montanizmu, ale ta cecha jest prawdopodobnie jeszcze bardziej przerażająca we współczesnym charyzmatyzmie. Rok po roku proroctwa przywódców zawodzą, a ich zwolennicy pozwalają im na to bez skutecznej dyscypliny

5 Mojż. 18:22 Gdy prorok będzie coś mówił w imieniu PANA, a to się nie spełni ani nie nastąpi, to jest to słowo, którego PAN nie wypowiedział, lecz prorok mówił to z zuchwalstwa. Nie bój się go.
.
1 Kor. 5:13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie więc złego spośród was samych.

W ten sposób kompromitują Słowo Boże i okazują się szarlatanami.
.


Duchowa ślepota kościelnictwa

Mat. 23:15 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morza i lądy, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy się nim stanie, czynicie go synem piekła dwa razy takim jak wy sami.

Ogólnie rzecz ujmując, pentekostalizm z dodatkowymi grzechami „cudownych” uzdrowień i mówieniem niezrozumiałym bełkotem, jest prawdopodobnie gorszy niż Montanizm. A jednak współczesne kościelnictwo nie jest w stanie rozpoznać w nim tego samego złego ducha, którego Kościół odrzucił całe wieki temu. Jest to godne ubolewania nie tylko dlatego, że jest to zaniedbanie lekcji z historii Kościoła, lecz także dlatego, że rozwój doktryny na przestrzeni lat ułatwia rozpoznawanie fałszywych duchów.

Pentekostalizm istnieje nie tylko w odrębnych denominacjach, ale także, jako charyzmatyzm, w różnym stopniu zinfiltrował inne kościoły, a nawet niektóre organy Reformowane i Prezbiteriańskie. Znowu potrzebni są duchowni, tacy jak pierwsi Ojcowie Kościoła, którzy są mocni w Piśmie Świętym i są w stanie ostrzegać trzodę Chrystusową. Ta sama dzielna, przeciwstawna postawa jest wymagana dzisiaj.

Podobnie jak wczesny Kościół, prawdziwy Kościół dziś nie może wzbraniać się przed piętnowaniem ducha charyzmatycznego jako ducha złego. Jedynie w ten sposób będzie mógł bronić Ewangelii Reformacyjnej, zwłaszcza samego Chrystusa i wyłączności Pisma Świętego.121

Przypisy końcowe

106 Co ciekawe, niektórzy z montanistów przyłączyli się później do nowacjanistów, innej czysto kościelnej grupy (Kenneth Scott Latourette, A History of the Expansion of Christianity – Historia ekspansji chrześcijaństwa, t. 1 [Grand Rapids: Zondervan, repr. 1970], s. 347–348).

107 Jan Kalwin, Institutes of the Christian Religion – Instytuty religii chrześcijańskiej, przekł. Henry Beveridge (Londyn: James Clarke & Co. Ltd., repr. 1949), 4.1.16; tom. 2, s. 294.

108 Katechizm Heidelberski, pytania i odpowiedzi 54.

109 Por. Schaff: montaniści „występowali z roszczeniem do uniwersalnej słuszności (zasadności)” (op. cit., s. 417; por. Powell, op. cit., 52-53).

110 Trzeba przyznać, że traktat Tertuliana pt. Przeciw Prakseaszowi jest znaczącym dziełem dotyczącym doktryny Trójcy Świętej. Jednak z tego, co widzieliśmy w duchu montanizmu, sukces Tertuliana w tym względzie musi być pomimo, a nie z powodu jego montanizmu (por. Jaroslav Pelikan, op. cit., s. 104-105; „Montanism and its Trinitarian Significance – Montanizm i jego trynitarne znaczenie”, Church History – Historia Kościoła, 25, 99-109 [1956]).

111 Np. Daniel-Rops pisze: „Montanus rzucił się w wir szaleńczej kampanii ewangelizacyjnej po prowincjach Bliskiego Wschodu” (op. cit., s. 297). Oczywiście ta misyjna gorliwość nie jest dowodem na Boże błogosławieństwo. Jezus powiedział do fałszywych wyznawców swoich czasów: „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morza i lądy, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy się nim stanie, czynicie go synem piekła dwa razy takim jak wy sami.” (Mt 23:15).

112 Hans Karl La Rondelle, Perfection and Perfectionism: A Dogmatic-Ethical Study of Biblical Perfection and Phenomenal Perfectionism – Perfekcja i Perfekcjonizm: Dogmatyczno-etyczne studium biblijnej doskonałości i fenomenalnego perfekcjonizmu (Kampen: J. H. Kok, 1971), s. 281–282.

113 2 Koryntian 11:4 mówi o „innym duchu” tym samym tchem co o „innym Jezusie” i „innej ewangelii”.

114 K. R. Hagenbach, A Text-Book of the History of Doctrines Podręcznik historii doktryn, t. 1, przekł. Henry B. Smith, (Nowy Jork: Sheldon & Co., 1861), s. 60, przyp. 1.

115 Jezuita Burghardt mówi o „ważkości montanizmu dla współczesnych ruchów charyzmatycznych” (op. cit., 339). Na następnej stronie pisze: „Nie mogę znaleźć przekonujących dowodów na to, że pierwotny montanizm był winny herezji”. Sugeruje to pewną otwartość na charyzmatyzm.

116 Por. zgrabne potraktowanie tych fragmentów przez Hieronima, Epistoła 41, Do Marcelli.

117 Również marcjonici dopuszczali kobiety do wszystkich urzędów specjalnych. Gnostycy walentyniańscy być może nie akceptowali kobiet biskupów (Peter Jones, The Gnostic Empire Strikes Back – Imperium gnostyckie kontratakuje [Phillipsburg, NJ: P & R, 1992], s. 30).

118 Powell, op. cit., 48. Gnostyccy naaseńczycy odwoływali się do Galatów 3:28 celem obrony swojego stanowiska, że Adam przed Upadkiem był hermafrodytą, a także chrześcijanin jako nowe stworzenie jest hermafrodytą (Jones, op. cit., s. 33).

119 Por. Orygenes, Catenae on Paul’s Epistles to the Corinthians – Seria komentarzy nt. Listów Pawła do Koryntian 14.36; Epifaniusz, Panarion 49.2-3. Ojcowie odwoływali się w tym względzie do tekstów klasycznych (np. Rdz 3:16; 1 Kor. 11:3-5, 8; 14:34-35; 1 Tym. 2:11-14).

120 Powell, op. cit., 42-43.

121 Aby zapoznać się z materiałami audio, wideo i pisemnymi online na temat pentekostalizmu i charyzmatyzmu, zobacz „Resources on Cessationism – Pomoce naukowe dotyczące cesacjonizmu”, w tym te dwie broszury: „Try the Spirits – Wypróbuj duchy” i „Pentekostalizm: błogosławieństwo pełne Ducha czy niebezpieczna herezja?” Wśród wielu książek na ten temat zob. np. John F. MacArthur Jr., Charismatic Chaos – Charyzmatyczny chaos (Grand Rapids, MI: Zondervan, 1992).

Tłumaczył Robert Jarosz na podstawie, źródło


Zobacz w temacie

Print Friendly, PDF & Email