Zielonoświątkowa interpretacja

Hebr. 6:1-2 1 Dlatego zostawmy podstawowe nauki o Chrystusie i przejdźmy do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, którym jest pokuta od martwych uczynków i wiara w Boga; 2 Nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o zmartwychwstaniu umarłych i sądzie wiecznym.

Oto jak w typowy sposób tekst Hebrajczyków interpretuje wpływowy i charyzmatyczny pastor zielonoświątkowy:

„Spójrzmy na list do Hebrajczyków, rozdział 6, wersety 1, aż do momentu, gdy dowiemy się, że istnieje sześć podstawowych doktryn Chrystusowych, o których powiedział autor Listu do Hebrajczyków. Musiał to powtórzyć wierzącym, ponieważ oni odsunęli się od doktryny upamiętania z martwych uczynków  i wiary w Boga. Mamy tu więc doktrynę chrztów (liczba mnoga) podaje również doktrynę nakładania rąk, doktrynę zmartwychwstania i doktrynę wiecznego sądu. Są to doktryny Chrystusa, fundamentalne doktryny, o których wszyscy wierzący powinni wiedzieć, a jedną z fundamentalnych doktryn jest doktryna chrztu, w liczbie mnogiej jest więcej niż jeden chrzest w Biblii. Jest doktryna kładzenia rąk, istnieje cała nauka o tym, że nie jest to tylko coś, co obserwujemy w ewangelii, to znaczy być praktykowane, więc to, co proponuję wam.” – Ante Pavkovic źródło od 21:33 do 22:39

Postulaty zielonoświątkowców

  1. Chrzest w Duchu to nie zbawienie
    .
  2. Istnieją różne chrzty, przy czym drugi chrzest to wydarzenie postzbawienne i jest nim chrzest w Duchu Świętym
    .
  3. Istnieje nakładanie rąk rozumiane jako udzielenie chrztu w Duchu Świętym
    .
  4. Powyższe dotrkyny są fundamentalne i powinny być praktykowane w kościele po wsze czasy


Refutacja

Ponieważ nauka o chrzcie Duchem Świętym jest kluczowa dla chrześcijaństwa i jest to nauka oddzielająca pszenicę od kąkolu, ziarno od plew, światło od ciemności, musimy mieć co do prawidłowego jej zrozumienia całkowitą pewność.
.

Definicje

Każde rozważanie warto czynić systematycznie i logicznie, dlatego też najpierw określimy definicje chrztu Duchem Świętym i napełnienia Duchem, aby zrozumieć gdzie leży błąd strony heretyckiej.

Chrzest Duchem Świętym jest to jednorazowe, nieodczuwalne wydarzenie będądze powołaniem do duchowego życia uprzednio martwego duchowo człowieka, które czyni Jezus Chrystus poprzez Ducha Świętego. W rezultacie ochrzczony Duchem zostaje odrodzony, usynowiony, włączony do społeczności wierzących, staje się podmiotem Bożego Przymierza. Ponadto Duch Święty pieczętuje odrodzonego, uświęca i jest rękojmią, gwarantem zbawienia.

Napełnienie Duchem Świętym jest to odczuwalne przeżycie wielokrotnie występujące niezależnie od odrodzenia. To moc Ducha zstępująca na osobę w celu uzdolnienia jej do wykonania wyznaczonego przez Boga zadania. Uzdrawiający Judasz, zdrajca Jezusa oraz prorokujący Kajfasz, arcykapłan żydowksiej religii byli napełnieni Duchem choć nie byli zbawieni (Mat. 10:1; Jan 11:49-51)

Chrześcijańska fraza „chrzest Duchem” a  zielonoświątkowy„chrzest w Duchu” nie są tożsame.

Według ortodoksji chrzest Duchem odnosi się do dziela odrodzenia jakiego dokonuje Chrystus, napełnienie Duchem odnosi się do uzdolnienia do działania.

Według herezji chrzest w Duchu Świętym czyli zanurzenie w Duchu (cokolwiek by to nie znaczyło) rozumiany jest jako odrodzenie i napełnienie mocą. Jest to zatem błąd kategoryczny ze strony zielonoświątkowców gdzie akt napełnienia i akt odrodzenia zostały utożsamione. Mimo tego zlania terminów według zielonoświątkowców chrzest w Duchu następuje jakiś czas po zbawieniu (przy czym heretycy nie uznają zbawienia za tożsame z odrodzeniem). Tak więc mamy do czynienia ze zbawieniem (dowodem czego jest wiara), następnie z odrodzeniem i napełnieniem. Zbawienie następuje zatem bez Ducha i jest najwyraźniej aktem cielesnym. Chrzest Duchem jest aktem duchowym, któremu musi towarzyszyć niezrozumiały bełkot lub rzekome proroctwa – rzekome dziela Ducha Świętego. Jest to zatem bardzo skomplikowana i sprzeczna logicznie teologia. Kolejność jest następująca

  1. Zbawienie i wiara (cielesnego człowieka)
  2. Chrzest Duchem, uduchowienie zbawionego poprzez jego odrodzenie przejawiające się bełkotem i rzekomymi proroctwami.
    .

Istota problemu

Mając na uwadze poprawne definicje, w odróżnieniu od napełnienia Duchem, które jest wielokrotne i dotyczy nie tylko osób odrodzonych, kwestia chrztu Duchem Świętym jest nauką znajdującą się w epicentrum soteriologii, ponieważ dotyczy istoty zbawienia. Teraz warto zauważyć, że zbawienie to nie tylko dzieło Boga Syna.

1 Piotra 1:2 Wybranych według uprzedniej wiedzy Boga Ojca, przez uświęcenie Ducha dla posłuszeństwa i pokropienia krwią Jezusa Chrystusa.

Trzy osoby jednego Boga mają w nim równie ważny udział.

  1. Ojciec, w przeszłej wieczności, dokonał wyboru osób przeznaczonych do efektywnego zbawienia, czego obserwowalnym rezultatem w rzeczywistości jest nawrócenie grzesznika (elekcja skuteczne powołanie). Ojciec skutecznie pociąga grzeszników aby przyszli do Syna (Jan 6:44).
    .
  2. Duch Święty dokonuje cudu odrodzenia w taki sposób, że obok starej, cielesnej natury powstaje w człowieku odnowiona natura, nowy człowiek odrodzony z nasienia niezniszczalnego, który trwa na wieki (1 Piotra 1:23). Pojawia się świętość wewnętrzna, która polega na zasadzie życia duchowego w duszy i zasadzie duchowego światła na intelekcie. Rezultatami są zgięcie woli ku woli Bożej i drodze zbawienia przez Chrystusa, miłość do sprawa Bożych i duchowych oraz w zaszczepienie w sercu wszelkiej łaski. Ten nowy odrodzony człowiek nie może grzeszyć (1 Jana 3:9) i stale się odnawia (2 Kor. 4:16). Duch skutecznie przekonuje wybranych o grzechu, sprawiedliwości i sądzie (Jan 16:8).
    .
  3. Syn oczyszcza z wszelkiego grzechu, czego obserwowalnym rezultatem jest oczyszczone sumienie (Hebr. 9:14) ponieważ ofiara jest jednorazowa, skończona i w pełni wystarczająca (Hebr. 9:24-28). Syn skutecznie pociąga wszystkich wybranych przez Ojca i przekonanych przez Ducha do siebie (Jan 12:32).

Błędne zrozumienie któregokolwiek punktu będzie miało decydujący wpływ na soteriologię, a w konsekwencji życie wieczne.

  • Odrzucenie nauki o elekcji i reprobacji zrzuca całkowitą odpowiedzialność za przyjście do wiary na człowieka. To człowiek ma w sobie wzbudzić wiarę, człowiek musi rozeznać prawdę, w konsekwencji człowiek nie jest umarły w swoich grzechach a jedynie chory w swoich grzechach. Rezultatem tej nauki jest pelagianizm oraz współcześnie dominujący w ewangelikalizmie semi-pelagianizm czyli arminianizm będący tanią łaską bez ewangelii. To nauka o Bogu, który nie zbawia lecz czyni zbawienie teoretycznie możliwym oraz obarcza człowieka niemożliwym do wykonania zadaniem utrzymania swego zbawienia.
    .
  • Odrzucenie nauki o chrzcie Duchem jako części dzieła soteriologicznego neguje dzieło Ducha Świętego przekonujące do Chrystusa i dzieło odrodzenia oraz uświęcenia. W konsekwencji nauka semi-pelagianizmu zostaje wzmocniona oraz powstaje przyczynek do powstania nauk uświęceniowych, w których człowiek jest w pełni odpowiedzialny za doprowadzenie swojej osoby do stanu bezgrzeszności, po osiągnięciu którego może nastąpić narodzenie na nowo (więcej tutaj). Metodyzm jest doskonałym przykładem tej teologii.
    .
  • Odrzucenie wystarczalności dzieła Chrystusa skutkuje synergizmem zbawieńczym, gdzie uczynki człowieka są niezbędnym elementem umożliwiającym osiągnięcie zbawienia. Nauka ta wzmacnia semi-pelagianizm, nauki uświęceniowe oraz jest przyczyną herezji powtarzalnej, nieskończonej (choć bezkrwawej) ofiary mszy świetej czyli rzymsko-katolickiej eucharystii.

Rozłóżmy prawidłowo Pismo analizując każdy z zielonoświątkowych postulatów.
.


Chrzest w Duchu to nie zbawienie?

Twierdzenie, że „Chrzest w Duchu”  (rozumiane jako napełnienie Duchem czemu musi towarzyszyć albo mówienie bełkotem albo rzekome proroctwa) utożsamiane ze odrodzeniem ale nie ze zbawieniem, to samo centrum zielonoświątkowej nauki, główne źródło ich teologii, sacrum, które otaczają największą czcią. Z nauki tej wynika każdy inny błąd doktrynalny. Człowiek zbawiony musi być ochrzczony w Duchu tj. musi mówić niezrozumiałym bełkotem lub wygłaszać proroctwa. Kto tego nie czyni, najwyraźniej nie jest ochrzczony w Duchu a zatem nie jest zbawiony.
.

Zbawiony bez Ducha Świętego

Oto szybki dowód: Jeśli prawdą jest, że chrzest Duchem Świętym występuje w jakiś czas po zbawieniu to musimy uznać, iż

  • zbawiony nie posiada Ducha Świętego
  • mimo to jest narodzony z góry z Ducha i wody
  • nie został ochrzczony w Duchu przez Jezusa mimo to jest zbawiony

Rozważmy kilka fragmentów Pisma

Rzym. 8:9 Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do niego nie należy.

Powyższy fragment informuje, że nie można być w Chrystusie i nie mieć Ducha Świętego.  Jest to po prostu niemożliwe. Czemu? Ponieważ albo człowiek jest w ciele i jest martwy duchowo, albo jest w Duchu, ożywiony, wszczepiony do ciała Chrystusowego.

1 Kor. 12:13 Bo wszyscy w jednego Ducha (ἐν ἑνὶ πνεύματι en heni pneumati) zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało, czy to Żydzi, czy Grecy, czy niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni w jednego Ducha.

.

Nie włączony do ciała

Zachowując zielonoświątkowe rozumowanie w konsekwencji tak „zbawiona” osoba ponieważ nie została ochrzczona Duchem Świętym nie należy do ciała Chrystusa, nie jest członkiem Kościoła, Chrystus nie jest głową tej osoby. Jest to zaprzeczenie zbawienia, które wynika z obmycia przez kąpiel odrodzenia. Jednak Pismo naucza, że Jezus chrzci martwą duchowo osobę Duchem Świętym, ta zostaje odnowiona i odrodzona.

Marek 1:8 Ja chrzciłem was wodą, ale on będzie was chrzcił Duchem Świętym.
.
Tyt. 3:4-5 4 Lecz gdy się objawiła dobroć i miłość Boga, naszego Zbawiciela, względem ludzi; 5 Nie z uczynków sprawiedliwości, które my spełniliśmy, ale według swego miłosierdzia zbawił nas przez obmycie odrodzenia i odnowienie Ducha Świętego

.

Zbawiony a jednak nieodrodzony

Chrzest Duchem skutkuje obmyciem odrodzenia co jest tożsame ze zbawieniem. Tak więc konsekwencją nauki zielonoświątkowców jest logiczne założenie, że człowiek, który rzekomo jest zbawiony ale ciągle nie jest  „ochrzczony w Duchu” nie jest jeszcze odrodzony, nie jest odnowiony przez Ducha i musi polegać na uczynkach swojej własnej sprawiedliwości.

Ta nauka jest całkowicie sprzeczna z Pismem, ponieważ chrzest Duchem jest tożsame z

Konsekwencje soteriologiczne

Zielonoświątkowa nauka ma poważne konsekwencje soteriologiczne, ponieważ odsunięcie chrztu Duchem w czasie w stosunku do rzekomego zbawienia oznacza, że zielonoświątkowiec do czasu pozyskania ekstatycznych przejawów mocy nie jest odrodzony, nie jest obmyty i oczyszczony, nie jest włączony do Kościoła, nie jest powołany do Duchowego życia i nie należy do Chrystusa.

Co gorsza, rzekomym owocem chrztu w Duchu Świętym, według zielonoświątkowców, jest mówienie niezrozumiałym bełkotem (lub też mówienie z hardości serca czyli w ich mniemaniu zawodne prorokowanie pod natchnieniem Ducha Świętego) co oznacza, że prawdziwe owoce Ducha umożliwiające identyfikację osoby zbawionej zostają zastąpione przez cielesne lub demoniczne podróbki.

Rzym. 8:8  Ci więc, którzy są w ciele, nie mogą podobać się Bogu.

.

Pismo przeciw nauce zielonoświątkowej

Warto tutaj dodatkowo przypomnieć, że narodzenie z góry czyli chrzest w Duchu to: 

  • Wg Pisma nieodczuwalne wydarzenie Jan 3:8 / wg zielonoświątkowców przejawia się ekstatyczną mową lub zawodnym w swej naturze „prorokowaniem”, co sami zresztą przyznają.
    .
  • Wg Pisma to zapieczętowanie na dzień odkupienia, Efez. 1:13 / wg zielonoświątkowców człowiek zbawienie może utracić (Boża pieczęć nieskuteczna).
    .
  • Wg Pisma to rękojmia na dzień odkupienia, 2 Kor. 5:5 / wg zielonoświątkowców Ducha można utracić poprzez bluźnierstwo (rękojmia nieskuteczna)
    .
  • Wg Pisma to całkowice uświęcenie w oczach Bożych 1 Tes. 5:23, 2 Tes. 2:13-14  / wg zielonoświątkowców człowiek sam musi się uświęcić osiągając stan tzw. czystego serca co jest prastarą herezją perfekcjonizmu (Boże uświęcenie niewystarczające).

I teraz wisienka na torcie.
.

Fundament wiary, ale jakiej?

Rzym. 6:3-7 3 Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Jezusie Chrystusie, w jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni? 4 Zostaliśmy więc pogrzebani z nim przez chrzest w śmierci, aby jak Chrystus został wskrzeszony z martwych przez chwałę Ojca, tak żebyśmy i my postępowali w nowości życia. 5 Jeśli bowiem zostaliśmy z nim wszczepieni w podobieństwo jego śmierci, to będziemy też z nim wszczepieni w podobieństwo zmartwychwstania; 6 Wiedząc o tym, że nasz stary człowiek został ukrzyżowany razem z nim, aby ciało grzechu zostało zniszczone, żebyśmy już więcej nie służyli grzechowi. 7 Kto bowiem umarł, został uwolniony od grzechu.

Należy zadać zielonoświątkowcom fundamentalne pytanie: jakim cudem zielonoświątkowiec spotykając Jezusa jest w stanie być ochrzczonym w śmierć Chrystusa czyli razem z nim umrzeć (umiera stara osoba przybita z Chrystusem do krzyża) przez co zostaje całkowicie uwolniony od przekleństwa grzechu i wyzwolony spod dominacji grzechu w ciele a jednocześnie może nie być ochrzczony Duchem i tym samym nie stać się nową osobą? Stan taki musielibysmy nazwać jako podwójnie martwy.

2 Kor. 5:17 Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe.

Gdyby nauka zielonoświątkowców była prawdziwa miałaby następujące konsekwencje:

  1. Podczas zbawienia, w czasie chrztu w śmierć Chrystusa stary człowiek umiera dla Prawa
    .
  2. Chrzest w Duchu jeszcze nie następuje
    .
  3. Stary człowiek umiera ale nie następuje odrodzenie i osoba jest ciągle martwa duchowo (nie jest odrodzona z Ducha) – podwójna martwota

Judy 1:12-13  12 Oni są zakałami na waszych ucztach braterskich, którzy z wami bez bojaźni ucztują, pasąc samych siebie. Są to bezwodne chmury wiatrami unoszone; drzewa zwiędłe, bez owoców, dwukrotnie obumarłe i wykorzenione. 13 Rozhukane fale morskie wypluwające swoją hańbę; błąkające się gwiazdy, dla których mroki ciemności zachowane są na wieki.

.

Podsumowanie

Powyższa doktryna całkowicie wyklucza ze zbawienia i świadczy jedynie o braku elementarnej umiejętności rozeznawania Pisma Świętego przez ludzi prowadzonych przez ducha zielonoświątkowstwa, który pod pozorem egzaltacji i wywyższenia Ducha Świętego naucza zwykłego bezbożnego kłamstwa, ponieważ wszyscy, którzy są w Chrystusie umarli w Chrystusie i nie ma tu mowy jakichkolwiek wyjątkach, ponieważ Chrystus na krzyżu reprezentował cały swój wybrany lud. Nie jest tu mowa o rzeczywistej śmierci człowieka na krzyżu z Chrystusem lecz o śmierci reprezentatywnej w Chrystusie. Bóg uznaje każdego chrześcijanina jako ukaranego i zabitego na krzyżu ze względu na fakt, że Chrystus,  został ukarany za grzechy ludu, który reprezentował jako federalna głowa. Stąd wszyscy, którzy umarli w Chrystusie są w Chrystusie żywi ponieważ Chrystus został zmartwychwzbudzony trzeciego dnia i jest żywy.

2 Kor. 5:14-15 14 Miłość Chrystusa bowiem przymusza nas, jako tych, którzy uznaliśmy, że skoro jeden umarł za wszystkich, to wszyscy umarli. 15 A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla tego, który za nich umarł i został wskrzeszony.

Według Pisma Świętego chrzest Duchem to element soteriologii, niezbędna część dzieła zbawienia. Zbawienie, rozumiane jako odrodzenie, jest rezultatem chrztu Duchem Świętym.  To odrodzenie do życia. Po analizie doktryny chrztu w Duchu przesuniętego w czasie w stosunku do zbawienia należy uznać, że jest to doktryna heretycka, która skazuje jej wyznawców na zatracenie.

Więcej o chrzcie Duchem Świętym i napełnieniu Duchem Świętym tutaj
.


Istnieją różne chrzty

Hebr. 6:12 1 Dlatego zostawmy podstawowe nauki o Chrystusie i przejdźmy do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, którym jest pokuta od martwych uczynków i wiara w Boga; 2 Nauka o chrztach (βαπτισμῶν baptrismon) i nakładaniu rąk, o zmartwychwstaniu umarłych i sądzie wiecznym.

W zielonoświątkowym rozumieniu pierwszy chrzest to chrzest w Jezusa a drugi chrzest to wydarzenie postzbawienne i jest nim chrzest w Duchu Świętym. Przy czym:

  1. W Jezusa chrzci Duch Święty..
  2. W Ducha Świętego chrzci osoba nakładająca ręce na drugą osobę.
    .

Refutacja

O czym naprawdę mówi drugi wers? Pamiętajmy, że list do Hebrajczyków adresowany jest do wspólnot pochodzenia żydowskiego, osób głęboko osadzonych w rytuałach i tradycjach ekonomii Starego Testamentu, które były cieniem rzeczywistosci czyli Chrystusa, były typami wskazującymi na Chrystusa, były podstawami nauki przygotowującymi na zrozumienie sensu ofiary Chrystusa i które nie były doskonałymi naukami.

Stąd zwrot “przejdźmy do tego, co doskonałe” należy interpretować w sensie porównawczym – od poznania w postaci cieni i typów (Kol. 2:16-17; Hebr. 8:5; 10:1) – do doskonalszego poznania rzeczy, do którego prowadzi jasne objawienie i posługa Ewangelii (Efez. 3:4-5, 9; Kol. 1:26; Hebr. 7:19). Wyraźnie ukazana została tutaj zasadę progresywnego objawienia – co oznacza, że cienie i typy Starego Testamentu należy interpretować w świetle nauczania Nowego Testamentu, zawierającego w sobie jasną wykładnię i aplikację całej doktryny.

Autor Listu przestrzega swoich żydowskich czytelników przed tym, że nie ma żadnej wartości w poprzestawaniu na  podstawach zawartych w Starym Testamencie i powtarzaniu (ponownym „kładzeniu”) tego, co stanowi tylko podstawę i fundament. Także tutaj autor Listu nawiązuje do podstawowych nauk Starego Testamentu, które przygotowywały na przyjście Mesjasza. I tak system wierzeń Starotestamentowych składał się z następujących elementów:

  1. upamiętanie (np. Ezech. 18:4)
  2. wiara w Boga (zwróćmy uwagę, że nie ma tu mowy o Chrystusie lecz o Ojcu)
  3. zmartwychwstanie umarłych (faryzeusze, w przeciwieństwie do saduceuszy, wierzyli w zmartwychwstanie, np. Mat. 22:32)
  4. sąd wieczny (np. Sof. 1:18)

Oprócz tego:
.

Nauka o chrztach

Jeśli chodzi o naukę o chrztach (liczba mnoga) musimy udać się do języka greckiego. Otóż użyte tutaj słowo jest dość specyficzne i nigdy w Nowym Testamencie nie jest używane w stosunku do chrztu wodą czy chrztu Duchem Świętym.

βαπτισμός baptismos (strong 909) – rzeczownik – obmycie, ceremonialne

Użycie tego słowa jasno wskazuje na Starotestamentowe rytuały, o czym czytamy w następujących miejscach Pisma:

Marek 7:4 I po powrocie z rynku nie jedzą, jeśli się nie umyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przyjęli po to, by je zachowywać, jak obmywanie (βαπτισμοὺς baptismous storng 909) kubków, dzbanów, naczyń miedzianych i stołów.
.
Hebr. 9:10 (służba w starym przybytku Świątyni) polegała tylko na pokarmach, napojach i różnych obmyciach (βαπτισμοῖς baptismois strong 909), i przepisach cielesnych nałożonych aż do czasu naprawy.

Rzeczownik βαπτισμός baptismos nie odnosi się ani do chrztu w wodzie ani do chrztu w Duchu ani do chrztu w Jezusie. Lepszym tłumaczeniem wersu 2 będzie Nauka o ceremonialnych obmywaniach

Słowem odnoszącym się do Nowotestamentowego chrztu wodą, chrztu w Chrystusie i chrztu Duche Świętym będzie czasownik βαπτίζω baptizō. John Dale podaje następujące znaczenie tego słowa

„Wszystko, co jest w stanie gruntownie zmienić charakter, stan lub właściwości jakiegokolwiek przedmiotu, jest w stanie ochrzcić ten przedmiot; a przez taką zmianę charakteru, stanu lub właściwości w rzeczywistości go ochrzci”

Biblijne argumenty:

Rzym. 6:3 Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni (ἐβαπτίσθημεν ebaptisthemen strong 907) w Jezusie Chrystusie, w jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni (ἐβαπτίσθημεν ebaptisthemen strong 907) ?
.
Marek 1:8 Ja chrzciłem was wodą, ale on będzie was chrzcił (βαπτίσει baptisei strong 907) Duchem Świętym.
.
Mat. 28:19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc (βαπτίζοντες baptizontes strong 907) je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego;

.

Nauka o nakładaniu rąk

W Starym Przymierzu, człowiek, który składał ofiarę musiał położyć na niej swoje obie ręce, co miało symbolizować utożsamienie się z ofiarą mającą zmyć z niego grzech. Istniały również ofiary za cały Izrael, które miały oddzielne przepisy w stosunku do ofiar za jednostki.

3 Mojż. 1:4  I położy swą rękę na głowie ofiary całopalnej, a zostanie przyjęta jako przebłaganie za niego.
.
3 Mojż. 3:8 I położy rękę na głowie swojej ofiary, i zabije ją przed Namiotem Zgromadzenia. I synowie Aarona pokropią jej krwią z wierzchu dokoła ołtarz
.
3 Mojż.  3:13 Położy rękę na jej głowie i zabije ją przed Namiotem Zgromadzenia. I synowie Aarona pokropią jej krwią ołtarz dokoła.
.
3 Mojż. 16:21 I Aaron położy obie ręce na głowie żywego kozła, wyznawać będzie nad nim wszystkie nieprawości synów  Izraela i wszystkie ich przestępstwa ze wszystkimi ich grzechami i złoży je na głowę tego kozła, i wypuści go przez wyznaczonego człowieka na pustynię

Nie chodzi zatem o zielonoświąkowe nakładanie rąk w celu, jak to ujmują, chrztu w Duchu Świetym, który przejawia się ekstatyczną mową niezrozumiałym bełkotem. Wprawdzie Pismo Święte ukazuje nam przypadek Apostoła Pawła, który nałożył ręce na Joanitów, którzy najpierw zostali włączeni do ciała Chrystusa i uwirzyli w Niego jako Mesjasza a następnie zstąpił na nich Duch Święty i mówili wieloma zagranicznymi językami i prorokowali (Dzieje 19:4-6) oraz w Samarii Duch zstępował na niektórych ludzi, podczas gdy Apostołowie Piotr i Jan nakładali nia nich ręce, czemu towarzyszyły przejawy cudownych mocy (stąd Szymon czarnoksiężnik pragnął mocy udzielania Ducha Świętego por. Dzieje 8:14-19) jednak to nie był chrzest Duchem Świętym a napełnienie mocą Ducha Świętego.

Koncepcja przekazywana przez Słowo Boże jest oczywista. Najpierw jest chrzest Duchem Świętym czyli co do zasady odrodzenie, regeneracja, następnie wiara i uzdolnienie mocą Ducha. Nie ma tu mowy o dwóch chrztach Duchem Świętym, czy jak to twierdzą zielonoświątkowcy dwóch chrztach, jednym w Jezusie, drugim w Duchu. Koncepcja chrztu, czy też zanurzenia w Duchu jest obca Pismu Świętemu. Mówimy o chrzcie Duchem Świętym.
.


Chrzest w Duchu odbywa się przez nakładanie rąk

Kto chrzci Duchem?

Duchem Świętym chrzci Syn Boży, nie człowiek. Nakładanie rąk nie ma tutaj nic do rzeczy.

Mat. 3:11 Ja was chrzczę wodą ku pokucie; ten zaś, który idzie za mną, jest mocniejszy ode mnie; nie jestem godny nosić mu obuwia. On będzie was chrzcił Duchem Świętym
.
Mar. 1:8 Ja chrzciłem was wodą, ale on będzie was chrzcił Duchem Świętym.
.
Łuk. 3:16 Odpowiedział Jan wszystkim: Ja was chrzczę wodą, lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godny rozwiązać rzemyka u jego sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym

W swoim kazaniu w dniu Pięćdziesiątnicy Piotr tak powiedział o Chrystusie:

Dzieje 2:33 (Jezus) Będąc więc wywyższony prawicą Boga, otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego i wylał to, co wy teraz widzicie i słyszycie.

Chrystus chrzci Duchem ponieważ to On „wylał” Ducha w czasie tych nadzwyczajnych wydarzeń Pięćdziesiątnicy. Zielonoświątkowa nauka o nakładaniu rąk w celu ochrzczenia w Duchu Świetym uwłacza dziełu Syna i stawia człowieka ponad Bogiem..

Kto i po co chrzci w śmierci Chrystusa?

Rzym. 6:3-4 3 Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Jezusie Chrystusie, w jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni? 4 Zostaliśmy więc pogrzebani z nim przez chrzest w śmierci, aby jak Chrystus został wskrzeszony z martwych przez chwałę Ojca, tak żebyśmy i my postępowali w nowości życia. 5. Jeśli bowiem zostaliśmy z nim wszczepieni w podobieństwo jego śmierci, to będziemy też z nim wszczepieni w podobieństwo zmartwychwstania;

Włączenie do ciała Chrystusa oznacza organiczne zastosowanie tego, co prawnie Chrystus osiągnął na krzyżu dla wybranych. Stąd jeśli mówimy, że Zostaliśmy więc pogrzebani z nim (tj. z Chrystusem) przez chrzest w śmierci, (Rzym. 6:4a) należy tu rozumieć fakt, że każdy odrodzony przez Ducha Świętego zostaje włączony do mistycznego ciała Chrystusa i zostaje uznany jako pogrzebany wraz Chrystusem aby z Chrystusem zmartwychwstać: aby jak Chrystus został wskrzeszony z martwych przez chwałę Ojca, tak żebyśmy i my postępowali w nowości życia. (Rzym. 6:4b). Jest to zatem odniesienie do przyszłego zmartwychwstania oraz obecnego odrodzenia nowego człowieka i śmierci starego. Stary człowiek traci dominującą moc, nowy, co do zasady, staje się siłą dominującą. Polem bitwy zaś jest umysł chrześcijanina.

  • Stary człowiek umiera z Chrystusem na krzyżu i traci swoją panującą moc przez grzech
  • Duch Święty powołuje do życia nowego człowieka, który zaczyna wydawać owoce miłe Bogu
  • Bitwa między starym toczy się o umysł chrześcijanina
  • Zmartwychwstanie jest możliwe ponieważ stary człowiek został pogrzebany wraz z Chrystusem a nowy będzie żył dzięki wszczepieniu w Chrystusa.

 .


Fundamentalne doktryny i praktyka?

Stwierdzenie zielonoświątkowych nauczycieli o chrzcie w Duchu oddzielonym od zbawienia, stwierdzenie iż „powyższe doktryny są fundamentalne i powinny być praktykowane w kościele po wsze czasy”  nie przechodzi testu Biblijnego. Zostało wykazane, że co do Hebrajczyków 6:1-2

  • Nauka o chrztach dotyczy Starotestamentowych rytualnych obmyć
    .
  • Nauka o nakładaniu rąk nie dotyczy chrztu w Duchu Świętym
    .
  • Chrzest w Duchu Świętym nie jest biblijnym terminem
    .
  • Biblijny termin to chrzest Duchem, jest on synonimem zbawienia i odrodzenia i nie może występować po zbawieniu
    .

Zatem mając powyższe na uwadze nie może być mowy o praktykowaniu błędnych zielonoświątkowych wierzeń, które w swej naturze nie tylko uwłaczają Bogu ale i odcinają wyznawców od zbawienia. Chrześcijańskimi praktykami są chrzest wodny symbolizujący śmierć starego człowieka i narodzenie z góry nowego i wieczerza Pańska jako symbol społeczności z Jezusem. Jeśli o nakładanie rąk chodzi, jedyną chrześcijańską praktyką po czasie Apostołów jest ordynacja starszych zboru (czyli biskupów / pastorów) i diakonów na urząd.

Jest tylko jeden chrzest.

Efez. 4:3-5 3 Starając się zachować jedność Ducha w więzi pokoju. 4 Jedno jest ciało i jeden Duch, jak też zostaliście powołani w jednej nadziei waszego powołania. 5 Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; 6 Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i w was wszystkich.

Chrzest to duchowe dzieło odrodzenia, którego fizycznym wyrazem i sakramentem jest chrzest wodą. W 34 artykule Belgijskikego Wyznania Wiary czytamy:

Pastorzy więc udzielają sakramentu, który jest widzialny6, jednakże to nasz Pan daje to, co sakrament symbolizuje, a mianowicie następujące dary i niewidzialną łaskę: obmycie i całkowite oczyszczenie duszy z wszelkiego brudu i nieprawości7; odnowienie serca i napełnienie go wszelką pociechą; złożenie prawdziwej ufności w Jego ojcowską dobroć; przyobleczenie w nowego człowieka i zdarcie starego z jego uczynkami8.

Dlatego wierzymy, że każdy człowiek, który usilnie zabiega o życie wieczne, powinien być ochrzczony tylko raz tym jednym chrztem bez ponownego powtarzania go9, gdyż nie możemy się narodzić dwa razy. Podobnie, chrzest ten nie przynosi korzyści jedynie w chwili, gdy woda jest na nas wylana, a my go otrzymujemy, lecz przez całe nasze życie10.

Zielonoświątkowcy proponują chrześcijanom doktrynę, która nie prowadzi do obecności Ducha Świętego w człowieku i degeneruje życie duchowe do wymiaru przeżyć jej wyznawcy. Oni proponują wzburzone życie pełne ekstatycznych przeżyć jednak bez Ducha Świętego czyli pozbawione Boga. Proponują bezbożne życie a jako dowód rzekomego zbawienia przedstawiają muł niezrozumiałego bełkotu i błoto fałszywych proroctw.

Rzym. 5:1 Będąc więc usprawiedliwieni przez wiarę, mamy pokój z Bogiem przez naszego Pana Jezusa Chrystusa;
.
Izaj. 57:20-21 20 Lecz bezbożni będą jak wzburzone morze niemogące się uspokoić, którego wody wyrzucają muł i błoto. 21 Nie ma pokoju dla bezbożnych, mówi mój Bóg.

Kazanie wygłoszone dnia 24.09.2023
.


Reprezentanci

Przedstawicielami zgubnej i heretyckiej nauki o chrzcie w Duchu Świętym jako wydarzeniu postbzawiennym będą między innymi


Zobacz w temacie