Apokryfy uwagi końcowe

Jeśli księgi apokryficzne związane są z księgami kanonicznymi, to nie wynika z tego, że mają one równy autorytet, a jedynie, że są przydatne w kształtowaniu manier i znajomości historii (tam, gdzie nie błądzą), a nie w budowaniu wiary.

Chociaż niektóre z ksiąg apokryficznych są lepsze i bardziej poprawne od innych i zawierają różne pożyteczne wskazówki moralne (jak Księga Mądrości, Księga Syracha), jednak zawierają wiele innych fałszywych i absurdalnych rzeczy, są zasłużenie wyłączone z kanonu wiary, nie będąc zainspirowane własnym świadectwem pod badaniami.

I jak mówi Turretin:

„Chociaż niektórzy kwestionowali autentyczność kilku ksiąg Nowego Testamentu (tj. List Jakuba, 2 Piotra, 2 i 3 Jana i Objawienie, które później zostały przyjęte przez kościół jako kanoniczne), nie wynika z tego, że to samo można zrobić z księgami apokryficznymi, ponieważ stosunek ksiąg Starego i Nowego Testamentu do tego zagadnienienia nie jest taki sam.
.
Księgi Starego Testamentu zostały przekazane Kościołowi chrześcijańskiemu nie w odstępach czasowych ani też w częściach, ale w tym samym czasie otrzymane zostały od Żydów wszystkie należące do nich księgi napisane w jednym kodeksie po ich ostemplowaniu z niepodważalnym autorytetem, potwierdzonym przez Chrystusa i jego Apostołów.
.
Natomiast Księgi Nowego Testamentu były publikowane osobno, w różnych czasach i miejscach i stopniowo zbierane w jeden korpus. Stąd zdarzyło się, że niektóre późniejsze księgi (które przychodziły do niektórych kościołów wolniej, szczególnie w odległych miejscach) były przez niektórych traktowane za wątpliwe, dopóki stopniowo nie poznano ich autentyczności. Chociaż w niektórych kościołach niektóre listy i Objawienie zostały odrzucone, to jednak ci, którzy je uznawali, byli zawsze o wiele liczniejsi niż ci, którzy je odrzucali.
.
Jednak nie było sporu o księgi apokryficzne, ponieważ zawsze były odrzucane przez kościół żydowski ”.

Poprzednie artykuły stanowią ważny dowód na to, że wszyscy powinni porzucić koncepcję, że księgi apokryficzne powinny zostać włączone do kanonu i uznane za natchnione, a Kościół rzymsko-katolicki nie miał żadnej ostrożności w sposobie, w jaki traktowali przyjmowanie tych ksiąg.

Jeśli ktoś jest w stanie udowodnić, że to co napisałem w poprzednich artykułach i skompilowałem jako karykatury, niepoprawnie zacytowanych autorów lub tym podobne, proszę o wyrecytowanie poprawek i załączonych materiałów bibliograficznych, tak jak to zrobiłem, w tych poprawkach, abym mógł je ponownie przeczytać. I proszę nie przesyłać mi informacji bibliograficznych od żydowskich liberałów lub liberałów z KRK, którzy mają dziś różne opinie (mogę to zrobić sam). Nie mogą oni bowiem dojść nawet do porozumienia w wielu podstawowych kwestiach ze względu na potrzebę współczesnej nowoczesności. Zajmijcie się „ojcami” (choć powinni być nazywani „dziećmi” wiary), Hieronimem, Augustyniem, Soborami itp.

Dr. C. Matthew McMahon, źródło


Zobacz w temacie